Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1278/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

29 grudnia 2015

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I. Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Rafał Cieszyński

Protokolant Katarzyna Kudzia

po rozpoznaniu na rozprawie 17 grudnia 2015 we Wrocławiu

sprawy z powództwa E. B.

przeciwko J. B. (1)

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

I.  oddala powództwo;

II.  nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 1278/14

UZASADNIENIE

Pozwem z 14 sierpnia 2014 powódka E. B. domagała się zobowiązania pozwanego J. B. (1) do złożenia oświadczeń woli o treści:

-

„Ja J. B. (2) przenoszę zwrotnie na E. B. prawo własności lokalu niemieszkalnego – lokalu użytkowego numer (...) (...) stanowiącego odrębną nieruchomość, o powierzchni 108,5 m2 położonego na piątej kondygnacji w budynku biurowo – usługowym o nr (...) przy ul. (...) w O., dla którego to lokalu Sąd Rejonowy w. O. prowadzi księgę wieczystą o nr (...), i z własnością którego związany jest udział wynoszący (...) części nieruchomości wspólnej, w związku z odwołaniem przez E. B. darowizny z dnia 27.04.2012 r.”,

-

„Ja J. B. (2) przenoszę zwrotnie na E. B. prawo własności ruchomości w postaci: (...) w związku z odwołaniem przez E. B. darowizny z dnia 27.04.2012 r.”,

-

„Ja J. B. (2) przenoszę zwrotnie na E. B. udział wynoszący (...) części we współwłasności nieruchomości, dla której Sąd Rejonowy w. O. prowadzi księgę wieczystą o nr (...), stanowiącej lokal użytkowy tj. garaż wielostanowiskowy o powierzchni użytkowej 1.181,340 m2 położony na kondygnacji(...) budynku nr (...) przy ul. (...) w O. wraz z prawem korzystania z miejsca postojowego oznaczonego jako (...), w związku z odwołaniem przez E. B. darowizny z dnia 27.04.2013 r.”.

Powódka wniosła również o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu swojego żądania powódka podała, że przed tutejszym Sądem toczy się z inicjatywy pozwanego postępowanie o rozwiązanie małżeństwa stron przez rozwód z wyłącznej winy powódki. Powódka 27 kwietnia 2012 darowała pozwanemu stanowiący odrębną nieruchomość lokal użytkowy numer (...) (...) położony w O. przy ul. (...) wraz z prawami związanymi z jego własnością, udział wynoszący (...) części w stanowiącym odrębną nieruchomość garażu wielostanowiskowym położonym w budynku przy ul. (...) w O. wraz z prawem korzystania z miejsca postojowego (...) oraz wyposażenie gabinetu stomatologicznego obejmujące: (...) Oświadczeniem doręczonym pozwanemu 12 sierpnia 2013 powódka odwołała darowiznę z uwagi na dopuszczenie się przez pozwanego rażącej niewdzięczności względem niej. Pomimo pisemnego i telefonicznego wezwania pozwany nie stawił się na spotkaniu w kancelarii notarialnej celem dokonania powrotnego przeniesienia na powódkę praw będących przedmiotem darowizny, ani nie dokonał zwrotnego przeniesienia tych praw. W marcu, kwietniu i na początku maja 2013 pozwany doprowadził powódkę wbrew jej woli do współżycia fizycznego. Pozwany stosował wobec powódki przemoc fizyczną i psychiczną popychając ją, kierując pod jej adresem wulgarne wyzwiska i wyganiając ją z domu. Świadkiem tych zachowań była opiekunka, co upokarzało powódkę. Pozwany w obecności opiekunki obmawiał powódkę, iż groziła mu nożem oraz ukradła biżuterię. Pomimo zainicjowanych wcześniej przez siebie prób ratowania małżeństwa, z uwagi na agresywne zachowania pozwanego bojąc się o bezpieczeństwo małoletnich dzieci, powódka w maju 2013 wraz z dziećmi wyprowadziła się z domu. Po wyprowadzce powódki pozwany manipulował jej uczuciami wysyłając do niej smsy zapewniające o swej pomocy i miłości podczas, gdy w rzeczywistości przygotowywał pozew o rozwiązanie małżeństwa przez rozwód z wyłącznej winy powódki. W treści pozwu o rozwód znajdowała się informacja o złożonym przez pozwanego zawiadomieniu do prokuratury o popełnieniu przez powódkę przestępstwa, podczas gdy zawiadomienie to zostało złożone dzień po sporządzeniu pozwu. Pozwany przy pomocy osób trzecich próbował siłą odebrać powódce małoletnią córkę stron. W konsekwencji agresywnych zachowań pozwanego powódka została objęta pomocą psychologiczną i procedurą „Niebieskiej karty” związanej z podejrzeniem stosowania przemocy w rodzinie. W pismach procesowych w sprawie rozwodowej pozwany zarzucił powódce zabranie paszportu małoletniej córki stron, zabranie biżuterii, zabranie pieniędzy z szyfrowanej walizki, niedochowywanie obowiązków małżeńskich, dopuszczenie się wobec pozwanego wielu karygodnych działań, jak niepodejmowanie opieki nad małoletnią córką, brak zaangażowania w życie rodziny, brak zainteresowania sprawami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa domowego, naciskanie na pozwanego w przedmiocie rozporządzania jego majątkiem osobistym, dopuszczanie się zachowań poddających w wątpliwość uczciwość małżeńską powódki (nagłe wyjazdy, dwuznaczne spotkania z innymi mężczyznami). Pozwany śledził powódkę podejrzewając ją o zdradę z mężem jej wieloletniej koleżanki. Po złożeniu pozwu o rozwód pozwany wynajął biuro detektywistyczne celem weryfikacji jego podejrzeń o rzekome zdrady powódki. Pozwany groził powódce usunięciem jej z darowanego pozwanemu lokalu i wezwał ją do zapłaty za okres od kwietnia do czerwca 2013 kwoty 14.760 zł. Pozwany ponownie zainicjował postępowanie karne przeciwko powódce. Po wyprowadzce powódki pozwany nie łożył na utrzymanie córki aż do zabezpieczenia alimentów w postępowaniu sądowym. Po złożeniu oświadczenia o odwołaniu darowizny pozwany kontynuował podejmowanie nieprzyjaznych aktów w stosunku do powódki. Realizując groźbę co do usunięcia powódki z wynajmowanego lokalu, pozwany próbował rozwiązać umowę najmu w trybie natychmiastowym. Pozwany złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez powódkę przestępstwa polegającego na przywłaszczeniu powierzonych cudzych rzeczy ruchomych o znacznej wartości. W konsekwencji tego zgłoszenia funkcjonariusz Policji dokonał przeszukania lokalu użytkowego wynajmowanego przez powódkę od jej przyjaciółki i na podstawie ustnych zapewnień pozwanego zatrzymał ponad 100 rzeczy, pomimo, że umowa darowizny zawiera około 10 pozycji co do darowanego wyposażenia gabinetu stomatologicznego. Na skutek działań pozwanego powódka została pozbawiona możliwości zarobkowania i pozyskania środków na utrzymanie siebie i małoletnich dzieci. Powódka zmuszona została zaciągnąć zobowiązania pieniężne na kwotę ponad 200.000 zł. Pozwany złożył zawiadomienie o rzekomym nękaniu jego osoby przez powódkę. Za namową pozwanego jego rodzice wnieśli do sądu wniosek o ustalenie kontaktów z córką stron w ich mieszkaniu i byli w postępowaniu tym reprezentowani przez pełnomocnika pozwanego. W okresie świątecznym pozwany wymógł na kurator sądowej, aby pojechać do mieszkania powódki pomimo, iż miał wiedzę, że powódka na Święta wyjechała z dzieckiem z miejsca swojego zamieszkania. Pozwany wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kosztów stawiennictwa kuratorów sądowych podczas kontaktów z dzieckiem, które rzekomo miała utrudniać powódka. Rodzice pozwanego domagają się nałożenia na powódkę kary pieniężnej za rzekome utrudnianie kontaktów. Pozwany przychodził do gabinetu stomatologicznego powódki i wszczynał awantury przy pacjentach. Pozwany przychodził do żłobka po dziecko z Policją. Śledząc powódkę wracającą samochodem do domu wraz z dziećmi pozwany zajechał jej drogę swoim samochodem, co mogło spowodować wypadek drogowy. W postępowaniu karnym pozwany kieruje przeciwko powódce bezpodstawne zarzuty nękania jego osoby przez detektywa powódki, nakłaniania świadków do fałszywych zeznań, nękania go smsami.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu.

Uzasadniając odpowiedź na pozew pozwany wskazał, iż dokonana przez powódkę na jego rzecz darowizna została uczyniona w ramach podziękowania bądź faktycznej zamiany, bowiem w dniach 23 stycznia 2012, 20 lutego 2012 i 19 marca 2012 pozwany dokonał darowizn gotówkowych w łącznej kwocie 660.000 zł na rzecz powódki. Kwota ta przeznaczona została na spłatę długów obciążających wówczas powódkę. Pozwany nie uznał odwołania darowizny i nie zamierzał ani nie zamierza zwrotnie przenieść własności lokalu na powódkę, o czym poinformował ją pisemnie. W zakresie rzekomej przemocy fizycznej bądź psychicznej toczyło się z zawiadomienia powódki postępowanie karne, które zostało prawomocnie umorzone. Brak w tym zakresie podstaw, aby twierdzić, że pozwany dopuścił się rażącej niewdzięczności, zaś wszelkie zarzuty opisane w oświadczeniu o odwołaniu darowizny stanowią pomówienie. Okoliczności te spowodowały, że pozwany złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na zawiadamianiu organów ścigania o przestępstwach, których nie popełniono. Pozwany przyznał, iż na etapie postępowania rozwodowego, kiedy to posiadał uzasadnione podejrzenie, iż powódka dopuściła się zdrady małżeńskiej, korzystał z usług detektywistycznych. Również powódka korzystała z usług detektywistycznych na potrzeby procesu rozwodowego. Powódka traktuje wynajęcie detektywa na potrzeby procesu rozwodowego jako czynność naturalną i takie zachowanie powoda nie może być traktowane jako rażąca niewdzięczność. Po zawarciu umowy darowizny doszło do zawarcia umowy najmu w ramach prowadzonych przez obie strony działalności gospodarczej. Z powodu nieuregulowania przez powódkę należności czynszowych od kwietnia 2013 pozwany wypowiedział umowę najmu i uzyskał wyrok sądowy zasądzający na jego rzecz od powódki kwotę 24.600 zł. Wszystkie podnoszone przez pozwanego w procesie rozwodowym okoliczności świadczące o zawinieniu powódki w rozkładzie pożycia małżeńskiego dopiero będą przedmiotem postępowania dowodowego. Pozwany do momentu niespodziewanej wyprowadzki powódki miał nadzieję, że uda się uratować małżeństwo stron. Dopiero wyprowadzka powódki ze wspólnie zajmowanego domu oraz pozbawienie pozwanego możliwości jakiegokolwiek kontaktu z dziećmi doprowadziło do eskalacji konfliktu pomiędzy stronami i dały asumpt do wszczęcia procesu rozwodowego. Powódka po otrzymaniu oświadczenia o wypowiedzeniu umowy najmu i wezwania do protokolarnego zdania lokalu, zdemolowała gabinet i wyniosła z niego wszystkie sprzęty, meble oraz sanitaria. Jedynie sprawne działanie Policji uniemożliwiło pozwanej skuteczne ukrycie przywłaszczonych ruchomości. Konieczności ochrony prawnej dotyczyły wszczęcia postępowania o zapłatę za kuratorów, których obecność pozwany opłacił także w dniach, w których wbrew wykonalnemu orzeczeniu Sądu powódka do kontaktów nie dopuściła. Bezprawność postawy powódki, która nie zasługuje na ochronę, przejawia się przede wszystkim w zachowaniu polegającym na pozbawieniu pozwanego możliwości kontaktów z córką, z którą pozwany od momentu wyprowadzki przez wiele miesięcy nie miał kontaktu. Powódka od dnia wyprowadzki uniemożliwiała kontakty pozwanego odmawiając ich nawet wówczas, gdy zostały zabezpieczone wykonalnym postanowieniem sądu rozwodowego. W identyczny sposób powódka traktowała rodziców pozwanego. Inicjatywy sądowe mające wymóc na powódce respektowania prawa do kontaktów nie mogą być traktowane jako rażąca niewdzięczność uzasadniająca odwołanie darowizny.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny, istotny dla rozstrzygnięcia sprawy:

23 stycznia 2012 pozwany darował powódce kwotę 73.000 zł, 20 lutego 2012 kwotę 584.000 zł, a 19 marca 2012 kwotę 33.000 zł. Kwoty te zostały przeznaczone na spłatę zaciągniętego przez powódkę zobowiązania kredytowego na zakup nieruchomości, w której prowadziła gabinet stomatologiczny.

(dowód: zgłoszenia o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych (...) z 19 kwietnia 2012 k. 172 – 174, 176, 177, 179, 180,

potwierdzenia wykonania przelewów k. 175, 178, 181, 182,

zeznania świadka D. F. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:44:14 – 01:16:55 k. 262, 264,

przesłuchanie powódki E. B. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:21:49 – 00:38:06 k. 268, 271,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

Umową z 27 kwietnia 2012 zawartą w Kancelarii Notarialnej w O. przed notariuszem A. Ł. (Repertorium A numer (...)) powódka darowała pozwanemu prawo własności stanowiącego odrębną nieruchomość lokalu użytkowego numer (...) (...) położonego w O. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy w. O. prowadzi księgę wieczystą numer (...), wraz z prawami związanymi z jego własnością tj. udziałem wynoszącym (...) we własności gruntu składającego się z działek numer (...) oraz wraz z wyposażeniem gabinetu stomatologicznego obejmującym (...) a także wynoszący (...) udział w prawie własności lokalu niemieszkalnego – garażu wielostanowiskowego usytuowanego w budynku położonym w O. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy w. O. prowadzi księgę wieczystą numer (...), wraz z prawami związanymi z jego własnością tj. udziałem wynoszącym (...) we własności gruntu składającego się z działek numer (...) i prawem do korzystania z miejsca postojowego numer (...). Na darowanych nieruchomościach ustanowione były hipoteki zabezpieczające zobowiązania powódki.

(dowód: umowa darowizny z 27 kwietnia 2012 k. 29 – 32,

odpis zupełny księgi wieczystej numer (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w. O. k. 33 – 35,

odpis zupełny księgi wieczystej numer (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w. O. k. 36 – 45,

zeznania świadka M. N. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:23:42 – 00:43:14 k. 262, 264,

zeznania świadka D. F. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:44:14 – 01:16:55 k. 262, 264,

przesłuchanie powódki E. B. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:21:49 – 00:38:06 k. 268, 271,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

W czasie trwania związku małżeńskiego relacje pomiędzy stronami z czasem uległy pogorszeniu. Począwszy od marca 2013 konflikt stron zaczął przybierać na sile.

W celu poprawy relacji strony z inicjatywy powódki korzystały z terapii małżeńskiej. Strony odbyły 4 spotkania z terapeutą.

(dowód: zeznania świadka M. N. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:23:42 – 00:43:14 k. 262, 264,

zeznania świadka D. F. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:44:14 – 01:16:55 k. 262, 264,

zeznania świadka G. P. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:02:41 – 00:21:14 k. 267, 271,

przesłuchanie powódki E. B. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:21:49 – 00:38:06 k. 268, 271,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

13 maja 2013 powódka pod nieobecność pozwanego wyprowadziła się z domu stron zabierając ze sobą małoletnią córkę stron Z. B. i swojego małoletniego syna z poprzedniego związku małżeńskiego W. S..

(dowód: zeznania świadka A. D. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:04:29 – 00:23:16 k. 262, 264,

zeznania świadka M. N. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:23:42 – 00:43:14 k. 262, 264,

zeznania świadka D. F. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:44:14 – 01:16:55 k. 262, 264,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

13 maja 2013 powódka złożyła ustne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pozwanego. Powódka wskazała, iż pozwany od sierpnia 2012 znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie, co miało polegać na kierowaniu wobec niej wyzwisk, ograniczaniu i uniemożliwianiu zarobkowania oraz używania przemocy fizycznej. Pozwany miał trzykrotnie zgwałcić powódkę, grozić jej wyrzuceniem z domu, pozbawieniem pracy poprzez uniemożliwienie korzystania z gabinetu stomatologicznego, pozbawieniem opieki nad córką, używać słów „zniszczę Cię” i „wykończę Cię”, zakładać podsłuchy i monitoring. Nadto powódka wskazała, iż pozwany posiada bez pozwolenia krótką broń palną oraz ostrą amunicję do niej. Uzupełniając w toku postępowania zawiadomienie powódka podała, iż pozwany dwukrotnie bez jej zgody używając siły fizycznej doprowadził ją do obcowania płciowego, a raz usiłował tego dokonać.

Postanowieniem z 16 grudnia 2013 Prokurator Prokuratury Rejonowej w. O. umorzył śledztwo w sprawie wobec stwierdzenia, iż brak było danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Prokurator uznał, iż materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozwolił na potwierdzenie, że w rzeczywistości doszło do popełnienia zarzucanych pozwanemu czynów, a zawiadomienie związane było z toczącym się postępowaniem o rozwód i wzajemnymi pretensjami stron.

29 maja 2013 pozwany złożył w Prokuraturze Rejonowej w. O. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez powódkę przestępstwa fałszywego oskarżenia pozwanego o nielegalne posiadanie broni palnej, dopuszczenia się gwałtów i stosowania przemocy w rodzinie. Następnie pozwany złożył zawiadomienia o podejrzeniu popełnienie przez powódkę przestępstw polegających na nakłanianiu osób trzecich do składania fałszywych zeznań w prowadzonym przeciwko pozwanemu postępowaniu karnym, uporczywym nękaniu jego osoby poprzez wysyłanie wzbudzających poczucie zagrożenia wiadomości sms oraz zatrzymania małoletniej córki stron wbrew woli pozwanego.

W trakcie przesłuchania w charakterze świadka powódka przyznała, iż korzystała z usług detektywistycznych w celu obserwacji pozwanego. Postanowieniem z 30 grudnia 2013 dochodzenie zostało umorzone.

(dowód: postanowienie o umorzeniu śledztwa z 16 grudnia 2013 k. 188 – 192,

zawiadomienie o przestępstwie z 29 maja 2013 k. 70,

protokół przesłuchania powódki k. 196 – 198,

postanowienie o umorzeniu dochodzenia z 30 grudnia 2013 k. 193 – 195,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

13 maja 2013 około godziny 15 pod nieobecność powódki pozwany przybył do gabinetu stomatologicznego prowadzonego przez powódkę i zażądał od pracownicy wydania mu kluczy do lokalu oraz jego opuszczenia. Pozwany był stanowczy w swoich działaniach, ale nie zachowywał się agresywnie. Po uzyskaniu telefonicznej wiadomości o wizycie pozwanego powódka wezwała Policję a następnie pojawiła się w gabinecie. Interweniujący funkcjonariusz Policji uniemożliwił pozwanemu wymianę zamków w lokalu i nakazał powódce okazanie umowy najmu gabinetu, która była w posiadaniu biura rachunkowego zajmującego się obsługą finansową działalności powódki. Powódka udała się do biura rachunkowego samochodem należącym do pozwanego, który użytkowała. Podczas wizyty powódki w biurze rachunkowym, pozwany używając zapasowego kluczyka odjechał samochodem użytkowanym przez powódkę.

W związku ze sporem stron, powódka na 2 – 3 zaprzestała prowadzenia w spornej nieruchomości swojej działalności, a następnie ją wznowiła i prowadziła aż do września 2013.

(dowód: zeznania świadka A. D. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:04:29 – 00:23:16 k. 262, 264,

zeznania świadka D. F. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:44:14 – 01:16:55 k. 262, 264,

przesłuchanie powódki E. B. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:21:49 – 00:38:06 k. 268, 271,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

Po wyprowadzce powódki z domu pozwany kontaktował się za pomocą wiadomości tekstowych, albowiem powódka nie odbierała połączeń telefonicznych od niego. W treści wiadomości pozwany prosił o rozmowę oraz o kontakt z córką, zapewniał powódkę o swojej miłości do niej i do dzieci, deklarował swoją pomoc, dążył do pojednania.

(dowód: wydruk krótkich wiadomości tekstowych wysyłanych przez pozwanego powódce w okresie 15 maja 2013 – 20 maja 2013, k. 67 – 69,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

29 maja 2013 pozwany, za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika procesowego, wniósł do tutejszego Sądu pozew o rozwiązanie małżeństwa stron przez rozwód z winy powódki. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powódka: nie wywiązywała się wobec małoletniej córki z obowiązków matki, okazywała emocjonalny chłód swojemu synowi z poprzedniego małżeństwa, kilkukrotnie niespodziewanie i bez uprzedzenia wyjeżdżała, prowadziła z osobami postronnymi rozmowy stawiające go w negatywnym świetle, utrzymywała zażyłe stosunki z innym mężczyzną, wywierała naciski na pozwanego, aby dokonał na jej rzecz darowizny ze swojego majątku osobistego i z tego powodu wszczynała kłótnie, zabrała z szyfrowanej walizki, uszkadzając ją, znaczną sumę pieniędzy, opuściła wraz z dziećmi dom pod nieobecność pozwanego, zabierając ze sobą biżuterię i paszporty dzieci, groziła pozwanemu ujawnieniem rzekomo popełnionych przez niego czynów karalnych, złożyła fałszywe zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie nielegalnego posiadania broni przez pozwanego, nie angażowała się w życie rodziny, nie interesowała się sprawami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa domowego, ukrywała miejsce pobytu córki, uniemożliwiała pozwanemu kontakty z dziećmi.

W trakcie postępowania rozwodowego pozwany korzystał z usług agencji (...) – (...) spółki z o.o. Detektyw – (...) z siedzibą we W.. Zlecenie obejmowało weryfikację podejrzeń o dokonanie aktów zdrady przez powódkę oraz monitorowanie bezpieczeństwa dzieci, a jego realizację rozpoczęto 03 czerwca 2013.

(dowód: pozew o rozwód z 29 maja 2013 k. 71 – 79,

notatka (...) – (...) spółki z o.o. Detektyw – (...) z siedzibą we W. k. 55 – 65,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

Powódka, wykorzystując związany ze Świętem Bożego Ciała w roku 2013 „długi weekend”, zdecydowała się pojechać w odwiedziny do swoich rodziców. Pozwany otrzymał zaś wiadomość, iż powódka ma zamiar z dziećmi wyjechać na stałe poza granice kraju i chciał temu zapobiec. W trakcie przygotowań powódki do wyjazdu reprezentujący wówczas pozwanego pełnomocnik procesowy wraz z innym mężczyzną uniemożliwił, przytrzymując drzwi, powódce wyjście z budynku, w którym zamieszkiwała podczas, gdy pozwany bezskutecznie próbował dostać się do wnętrza zaparkowanego przed budynkiem pojazdu, w którym przebywały dzieci powódki wraz z ich opiekunką. Przybyła na miejsce zdarzenia i wezwana uprzednio przez pozwanego Policja rozstrzygnęła spór pozwalając pozwanemu przytulić córkę. Następnie powódka wraz z dziećmi pojechała do rodziców.

(dowód: zeznania świadka M. N. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:23:42 – 00:43:14 k. 262, 264,

zeznania świadka D. F. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:44:14 – 01:16:55 k. 262, 264,

zeznania świadka G. P. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:02:41 – 00:21:14 k. 267, 271,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

Od czerwca 2013 powódka przez rok znajdowała się pod opieką psychologiczną i uczestniczyła w terapii wspierającej ze względu na trudności adaptacyjne wywołane zmianami w dotychczasowej sytuacji życiowej.

(dowód: zaświadczenie z 21 sierpnia 2013 k. 81,

przesłuchanie powódki E. B. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:21:49 – 00:38:06 k. 268, 271)

16 lipca 2013 pozwany złożył w Prokuraturze Rejonowej w. O. kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez powódkę przestępstwa fałszywego oskarżenia pozwanego. Fałszywe oskarżenia miały zostać zawarte w treści odpowiedzi na pozew wniesionej w sprawie rozwodowej.

(dowód: zawiadomienie o przestępstwie z 16 lipca 2013 k. 80)

Strony zawarły umowę najmu darowanych pozwanemu przez powódkę: lokalu użytkowego, w którym znajdował się gabinet stomatologiczny oraz jego wyposażenia. Czynsz najmu wynosił 4.000 zł i ulegał podwyższeniu o stawkę podatku od towarów i usług. Z tytułu tej umowy pozwany wystawiał powódce faktury VAT. Zdarzały się sytuację, iż powódka za zgodą pozwanego nie uiszczała należności czynszowych za niektóre miesiące. Powódka począwszy od kwietnia 2013 zaprzestała płacenia pozwanemu czynszu najmu.

Pismem z 03 lipca 2013, doręczonym 23 lipca 2013, pozwany wezwał powódkę do zapłaty w terminie 14 dni kwoty 14.760 zł, na którą składały się kwoty po 4.920 zł wynikające z dokumentu numer (...) wystawionego 02 kwietnia 2013, dokumentu numer (...) wystawionego 02 maja 2013, dokumentu numer (...) wystawionego 03 czerwca 2013.

Pismem z 23 sierpnia 2013 pozwany wypowiedział powódce ze skutkiem natychmiastowym umowę najmu gabinetu dentystycznego z powodu nieuregulowania należności czynszowych począwszy od kwietnia 2013.

31 sierpnia 2013 powódka zawarła umowę najmu lokalu numer (...) położonego w O. przy ul. (...), w którym prowadzić miała działalność gospodarczą. Miesięczny czynsz najmu w kwocie 2.360 zł miał ulec podwyższeniu o stawkę podatku od towarów i usług.

Wyrokiem z 28 października 2014 Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu zasądził w sprawie rozpoznawanej pod sygnaturą akt V GC 168/14 od powódki na rzecz pozwanego kwotę 24.600 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Kwota ta stanowiła nieuiszczone przez powódkę na rzecz pozwanego należności czynszowe z tytułu najmu lokalu użytkowego numer (...) położonego w O. przy ul. (...) za okres od kwietnia 2013 do sierpnia 2013. Apelacja powódki została oddalona.

(dowód: wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem odbioru k. 66,

oświadczenie o wypowiedzeniu umowy najmu z 23 sierpnia 2013 k. 83,

umowa najmu z 31 sierpnia 2013 k. 92 – 94,

wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 28 maja 2015 sygnatura akt X Ga 46/15 wraz z uzasadnieniem k. 228 – 236,

zeznania świadka A. D. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:04:29 – 00:23:16 k. 262, 264,

przesłuchanie powódki E. B. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:21:49 – 00:38:06 k. 268, 271,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

12 września 2013 pozwany złożył w Prokuraturze Rejonowej w. O. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez powódkę przestępstwa przywłaszczenia wyposażenia gabinetu dentystycznego. Na podstawie postanowienia Prokuratora Prokuratury Rejonowej w. O. z 13 września 2013 o żądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu dokonano przeszukania należącego do B. B. lokalu użytkowego numer (...) położonego w O. przy ul. (...). W trakcie przeszukania zatrzymano wyposażenie gabinetu stomatologicznego użytkowanego przez powódkę, w tym darowane pozwanemu ruchomości. Rozpoznający zażalenie powódki na postanowienie z 13 września 2013 Sąd Rejonowy w. O. utrzymał zaskarżone orzeczenie w mocy w zakresie przedmiotów objętych umową darowizny z 27 kwietnia 2012 w pozostałym zakresie postanowienie uchylając.

(dowód: zawiadomienie z 12 września 2013 o podejrzeniu popełnienia przestępstwa k. 84 – 87,

spis i opis rzeczy z 13 września 2013 k. 95 – 103,

postanowienie Sądu Rejonowego w. O. z 11 lutego 2014 sygnatura akt II Kp 2/14 wraz z uzasadnieniem k. 119 – 121,

postanowienie o podjęciu zawieszonego postępowania z 04 maja 2015 k. 199,

zeznania świadka M. N. – elektroniczny protokół rozprawy z 13 października 2015 00:23:42 – 00:43:14 k. 262, 264,

przesłuchanie powódki E. B. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:21:49 – 00:38:06 k. 268, 271,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

07 sierpnia 2013 powódka złożyła oświadczenie w przedmiocie odwołania dokonanej 27 kwietnia 2012 na rzecz pozwanego darowizny z powodu rażącej niewdzięczności obdarowanego przejawiającej się w stosowaniu wobec powódki przemocy fizycznej i psychicznej, obmawiania powódki w pismach procesowych w sprawie rozwodowej, obmawiania powódki wobec osoby trzeciej o kradzież biżuterii oraz zawiadamiania prokuratury o rzekomym popełnieniu przez powódkę czynu polegającego na fałszywych oskarżeniach pozwanego o popełnienie czynów zabronionych. Stosowanie przemocy miało się przejawiać m. in. na kilkukrotnym wymuszenia współżycia fizycznego, naruszeniu nietykalności cielesnej powódki, kierowaniu pod jej adresem wulgarnych wyzwisk, upokarzaniu jej w obecności osób postronnych, wyrzucaniu z domu wraz z małoletnim synem, śledzeniu jej, grożeniu usunięciem z wynajmowanego przez powódkę lokalu, który pozwanemu darowała i w którym prowadzi ona działalność gospodarczą stanowiącą podstawowe źródło jej dochodu i utrzymania dla niej i jej małoletnich dzieci, gdyż pozwany dobrowolnie nie partycypował w kosztach utrzymania córki stron. W treści pism składanych w postępowaniu rozwodowym pozwany miał zarzucać powódce zabranie paszportu dziecka, zabranie biżuterii, zabranie pieniędzy z szyfrowanej walizki oraz niedochowanie obowiązków małżeńskich i dopuszczenie się wielu karygodnych działań takich, jak m. in. niepodejmowanie opieki nad małoletnią córką, brak zaangażowania w życie rodziny, brak zainteresowania sprawami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa domowego, naciskanie na pozwanego w przedmiocie rozporządzania jego majątkiem osobistym, dopuszczanie się zachowań poddających w wątpliwość uczciwość małżeńską powódki (nagłe wyjazdy, dwuznaczne spotkania z innymi mężczyznami). Powódka stwierdziła, iż zachowania te, które pozwany skierował wobec niej były rozmyślne, nacechowane znacznym nasileniem złej woli, wysoce niewłaściwe, wrogie i ją krzywdzące. Zachowań tych nie można było potraktować jako czynów niewykraczających poza zwykłe konflikty życiowe czy rodzinne.

Oświadczenie doręczono pozwanemu 12 sierpnia 2013.

W piśmie skierowanym do powódki pozwany wskazał, iż oświadczenie o odwołaniu darowizny było bezpodstawne, gdyż nie spełniało wymaganych przesłanek ustawowych.

(dowód: oświadczenie powódki o odwołaniu darowizny wraz z potwierdzeniem odbioru k. 46 – 50,

pismo pozwanego z 20 sierpnia 2013 k. 184)

Wobec powódki, jako osoby podejrzanej o stosowanie przemocy w rodzinie, wdrożona została procedura „Niebieskiej karty”.

(dowód: zaproszenie z 13 sierpnia 2013 k. 82)

Pismem z 30 sierpnia 2013 powódka wezwała pozwanego do wydania jej przedmiotów odwołanej darowizny. Wydanie nastąpić miało 17 września 2013 o godzinie 13 30 w Kancelarii Notarialnej notariusz M. G. przy ul. (...) w O.. Pismo nie zostało przez pozwanego odebrane. O terminie spotkania pozwany poinformowany został telefonicznie przez pracownika Kancelarii Notarialnej. Informacja nie zawierała wskazania jaka czynność miała zostać dokonana.

17 września 2013 pozwany stawił się w Kancelarii Notarialnej i złożył notariusz M. G. pismo informujące, iż z przyczyn rodzinnych nie będzie mógł stawić się w Kancelarii o zakreślonej mu godzinie, jednocześnie zażądał udzielenia mu przez powódkę pisemnej informacji jakiego rodzaju czynność ma zostać dokonana. O godzinie 13 30 pozwany nie był obecny w Kancelarii Notarialnej.

(dowód: wezwanie do wydania przedmiotu darowizny wraz z potwierdzeniem nadania k. 51, 52,

pismo pozwanego z 17 września 2013 k. 183,

protokół przyjęcia oświadczenia o niestawieniu się k. 53, 54)

Powódka w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej zawarła 31 października 2013 z (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. umowę kredytową. Kwota kredytu w wysokości 195.569,33 zł miała zostać przeznaczona na sfinansowanie bieżącej działalności powódki.

Na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej powódka zawarła 20 listopada 2013 z (...) Spółką z o.o. z siedzibą w W. umowę leasingu. Jako siedzibę prowadzenia działalności gospodarczej powódka wskazała O. ul. (...) lokal (...). Pod adres ten miał zostać dostarczony i tam też użytkowany przedmiot umowy leasingu.

(dowód: umowa kredytu z 31 października 2013 z załącznikami k. 107 – 113, 117, 118,

umowa leasingu z 20 listopada 2013 wraz z aneksem i załącznikiem k. 88 – 91,

przesłuchanie powódki E. B. – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:21:49 – 00:38:06 k. 268, 271)

Powódka uniemożliwiała w roku 2013 pozwanemu odbywanie orzeczonych przez Sąd w postępowaniu rozwodowym kontaktów z córką.

(dowód: notatka urzędowa z 13 września 2013 k. 201,

notatka urzędowa z 18 września 2013 k. 202,

notatka urzędowa z 27 września 2013 k. 200,

notatka urzędowa z 18 października 2013 k. 203,

postanowienie Sądu Rejonowego w. O. z 30 października 2013 sygnatura akt III R Nsm 486/13 wraz z uzasadnieniem k. 204 – 209,

postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 09 stycznia 2014 sygnatura akt XIII Cz 521/13 wraz z uzasadnieniem k. 210 – 213,

postanowienie Sądu Rejonowego w. O. z 22 lipca 2014 sygnatura akt III Nsm 52/14 k. 214,

przesłuchanie pozwanego J. B. (1) – elektroniczny protokół rozprawy z 17 grudnia 2015 00:38:08 – 01:14:10 k. 268, 271)

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powódka domagała się zobowiązania pozwanego do złożenia oświadczeń woli, które miały zwrotnie przenosić na rzecz powódki prawo własności darowanych pozwanemu 27 kwietnia 2012 nieruchomości i elementów wyposażenia gabinetu stomatologicznego.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż w kontekście podnoszonych przez powódkę w trakcie jej przesłuchania twierdzeń Sąd zobligowany był do ustalenia z urzędu czy dokonana 27 kwietnia 2012 darowizna nie była obarczona wadą pozorności. Powódka podała bowiem, iż przyczyną dokonania tejże czynności prawnej była możliwość dokonania korzystniejszych rozliczeń podatkowych związanych z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Jednym z niezbędnych elementów do uznania oświadczenia woli za pozornie złożone jest wiedza i zgoda adresata dokonywanej czynności prawnej w zakresie jej pozornych skutków. Przesłanka takowa w niniejszym przypadku jednakże zdaniem Sądu nie wystąpiła. Jak wskazał bowiem pozwany w trakcie przesłuchania, wiedział, iż decyzja o dokonaniu na jego rzecz darowizny ma związek z korzystniejszą sytuacją podatkową powódki jako przedsiębiorcy, przy czym uznał, iż wraz z nabyciem w drodze darowizny określonych składników majątkowych przechodzą na jego rzecz wszelkie uprawnienia właścicielskie. Po dokonaniu zaś darowizny, jak podał pozwany, zarządzał on darowanym mu mieniem jak właściciel uiszczając chociażby opłaty na rzecz wspólnoty mieszkaniowej. Twierdzenia te nie wzbudziły wątpliwości po stronie Sądu. Zgromadzony zaś w sprawie materiał dowodowy nie wskazywał, aby w rzeczywistości mogło być inaczej. Wprawdzie Sąd nie dysponuje dowodami wpłat dokonywanymi przez pozwanego, czy też innymi dokumentami wykazującymi realizację przez pozwanego uprawnień i obowiązków właścicielskich, jednakże strony zgodnie wskazywały, iż łączyła je umowa najmu darowanego pozwanemu lokalu użytkowego i jego wyposażenia. Kwestia ta okazała się przesądzającą o braku pozorności zawarcia przez strony umowy darowizny z 27 kwietnia 2012. Umowa najmu zawarta była w ramach prowadzonej przez każdą ze stron działalności gospodarczej, co znalazło swoje odzwierciedlenie w późniejszym postępowaniu sądowym o zapłatę zaległych należności czynszowych rozpoznawanym przez sąd gospodarczy. Powódka zaś uiszczała na rzecz pozwanego czynsz z tytułu najmu gabinetu stomatologicznego. Nie ulega wobec tego wątpliwości, iż jeżeli darowizna miałaby zostać dokonana wyłącznie dla pozoru, strony nie zawarłyby umowy najmu jej przedmiotów, a już na pewno powódka nie dokonywałaby płatności należności czynszowych na rzecz swojego współmałżonka.

Stosownie do treści art. 898 § 1 k.c. darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Jak wskazał w wyroku z 05 października 2000 Sąd Najwyższy (sygn. akt II CKN 280/00, Lex numer 52563) pod pojęcie rażącej niewdzięczności podpada tylko takie zachowanie obdarowanego, które polega na działaniu lub zaniechaniu, skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy i nacechowane jest złą wolą obdarowanego. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo mieniu darczyńcy oraz o naruszenie przez obdarowanego spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych (rodzinnych) łączących go z darczyńcą. O rażącej niewdzięczności z reguły nie może być mowy, gdy obdarowany dopuszcza się wobec darczyńcy działań godzących w jego dobra, ale czyni to nieumyślnie, a nawet umyślnie lecz działania te nie wykraczają poza ramy zwykłych konfliktów życiowych (rodzinnych) w określonym środowisku. Natomiast w wyroku z 05 lipca 2001 (sygn. akt II CKN 818/00, Lex numer 52608) tenże Sąd stwierdził, iż nie mogą być uznane za rażącą niewdzięczność przykrości i krzywdy czynione impulsywnie, lecz mieszczące się w granicach zwykłych konfliktów życia codziennego. Ponadto o istnieniu podstaw do odwołania darowizny z powodu rażącej niewdzięczności decydują w każdym wypadku konkretne okoliczności, rozważane na tle zwyczajów panujących w określonym środowisku społecznym. Jurysdykcyjny akt subsumcji należy do sądu meriti. Do tego sądu należy także kwalifikowanie określonego stanu faktycznego jako „rażącej niewdzięczności”, o czym z kolei orzekł Sąd Najwyższy w postanowieniu z 16 stycznia 2015 (sygn. akt III CSK 312/14, Lex numer 1652394).

Nie ulega żadnej wątpliwości, że w obowiązującym stanie prawnym obowiązek gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach, co oznacza kontradyktoryjny model procesu. Jak wskazuje się w piśmiennictwie ciężar dowodu nie jest instytucją jednolitą. W orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 17 lutego 2006, sygn. akt V CSK 129/05, Lex numer 200947) wyróżniono dwie postacie ciężaru dowodu: ciężar dowodu w znaczeniu formalnym (subiektywnym) i ciężar dowodu w znaczeniu materialnym (obiektywnym). Ciężar dowodu w znaczeniu formalnym dotyczy czynności dowodowych stron, wskazując, która z nich, powód czy pozwany, powinna przedstawić środki dowodowe w celu wykazania prawdziwości sformułowanych twierdzeń. W związku z tym ciężar dowodu w znaczeniu subiektywnym odnosi się do dowodu jako przedstawianie lub wskazywanie środków dowodowych, np. dokumentów, przedmiotu oględzin, które mają potwierdzić tezę dowodu. Natomiast ciężar dowodu w znaczeniu materialnym (obiektywnym) odnosi się do oceny negatywnego wyniku postępowania dowodowego, to znaczy do ustalenia, jakie skutki dla praw i obowiązków stron procesu pociąga za sobą nieudowodnienie sformułowanych przez nie twierdzeń. Reguła z art. 6 k.c. ma więc znaczenie wtedy, gdy istotne fakty nie zostaną udowodnione. Konsekwencje procesowe tego ponosi strona, na której ciężar dowodu spoczywał (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 04 stycznia 2008, sygn. akt I UK 223/07, Lex numer 442836; z 07 listopada 2007, sygn. akt II CSK 293/07, Lex numer 487510). Pojęcia ciężaru dowodu w znaczeniu formalnym (art. 232 k.p.c.) i ciężaru dowodu w znaczeniu materialnym (art. 6 k.c.) są wprawdzie różne, ale pozostają w związku ze sobą, ponieważ na uznanie przez sąd twierdzeń stron za udowodnione wpływa treść informacji, jakie sąd uzyskuje na podstawie zebranych środków dowodowych.

W ocenie Sądu, biorąc pod uwagę całokształt materiału dowodowego, w przedmiotowej sprawie powódka nie sprostała temu ciężarowi. Bezsprzecznie pomiędzy stronami istnieje silny konflikt, którego podłoże stanowią nieporozumienia występujące na gruncie relacji małżeńskich stron. Konflikt ten jest na tyle silny, iż eskaluje na wszelkie przejawy wzajemnych relacji stron i doprowadził do wytoczenia szeregu postępowań o charakterze rodzinnym, majątkowym, czy też karnym. Niniejsze postępowanie stanowi zaś kolejny jego przejaw. Pomimo podniesienia szeregu zarzutów mających stanowić przejawy rażącej niewdzięczności pozwanego wobec powódki, żaden z nich nie okazał się zdaniem Sądu w dostateczny sposób udowodniony. Nie ulega wątpliwości, iż charakter i skala przypisywanych pozwanemu działań pozwalałaby na uznanie odwołania darowizny za skuteczne, o ile zostałyby one udowodnione w sposób należyty. W zaoferowanym natomiast przez powódkę materiale dowodowym Sąd nie dopatrzył się rażąco niewdzięcznych działań pozwanego. Oczywiście z punktu widzenia moralnego pewne zaprezentowane w sprawie zachowania uznać należy za niewłaściwe w stosunkach rodzinnych, jednakże działania takowe dokonywane były w równej mierze przez pozwanego, jak i powódkę. Za szczególnie zaś naganne i zasługujące na potępienie jest wykorzystywanie przez strony do prowadzonej pomiędzy nimi rozgrywki małoletniej córki, co w sposób niekorzystny odbija się na dobru dziecka.

Na okoliczność stosowania przez pozwanego przemocy fizycznej i psychicznej powódka zaoferowała Sądowi wyłącznie dowód z zeznań świadków. Zeznający w sprawie świadkowie w większości wiedzę o problemach małżeńskich powódki uzyskali bezpośrednio od niej, nie będąc naocznymi świadkami zarzucanych pozwanemu zachowań. Do rażąco niewdzięcznych zachowań pozwanego z całą pewnością nie można zaliczyć incydentalnych kłótni pomiędzy stronami, zwłaszcza że po nich strony ostatecznie się godziły. Co więcej świadkowie nie wskazali, iż w trakcie tych sprzeczek pozwany używał względem powódki słów obelżywych, czy wulgarnych. Samo zaś stosowanie przemocy fizycznej w zeznaniach świadków przybierało postać przymuszenia do współżycia płciowego. Świadkowie nie podawali bowiem, aby pozwany w jakikolwiek inny sposób naruszał nietykalność cielesną swojej żony, czego nie uczyniła także w trakcie przesłuchania sama powódka. W ocenie Sądu nie można uznać za dowód dopuszczenia się przemocy seksualnej zastanie po upływie kilku godzin od ewentualnego gwałtu wygniecionej narzuty łóżka w pomieszczeniu przeznaczonym dla gości przez osobę zajmującą się domem. Oceniając wiarygodność zeznań świadków Sąd miał na uwadze charakter ich relacji w stosunku do stron postępowania. Dlatego też zeznaniom matki powódki oraz osoby opiekującej się córką stron i pomagającej powódce w prowadzeniu domu, która z powódką ma bliskie relacje przekraczające związanie służbowe na linii pracodawca – pracownik, na co wskazuje wykonywanie przez M. N. telefonów do matki powódki, czy też wypowiedzi o treści „wyprowadziliśmy się”, „mieszkaliśmy” w sytuacjach, gdy czynności tych dokonała jedynie powódka z dziećmi, Sąd dał wiarę jedynie w ograniczonym zakresie. Kluczowymi w tej kwestii okazały się zeznania świadka G. P., który prowadził terapię małżeńską stron. Świadek ten nie powiązany w żaden bliższy sposób ze stronami zeznał, iż przypadek stron nie różnił się zbytnio od innych sporów małżeńskich, które rozwiązywał. Przyjąć nadto należy, iż gdyby pozwany dopuścił się zarzucanych mu aktów przemocy, a w szczególności zgwałcenia powódki, okoliczności takowe zostałyby przez świadka zapamiętane. Również zeznająca w sprawie pracownica powódki – A. D. nie uznała zachowania pozwanego w dniu wyprowadzki powódki wraz z dziećmi z domu, kiedy to stawił się on w gabinecie stomatologicznym prowadzonym przez żonę w stanie silnego wzburzenia, za agresywne. Kierując się zaś zasadami doświadczenia życiowego stwierdzić wypada, iż w okolicznościach silnego konfliktu małżeńskiego za mało prawdopodobną uznać należy sytuację, w której będący ofiarą gwałtu małżeńskiego małżonek nie powiadamia niezwłocznie o fakcie tym organów ścigania lub osób mu najbliższych lub nie dokonuje badań lekarskich mających na celu potwierdzić nadużycie seksualne bądź też nie poszukuje pomocy prawnej. Zupełnie zaś nieprawdopodobnym jest nie korzystanie z tego rodzaju form pomocy w sytuacji, gdy nadużycia seksualne się powtarzają, jak miało to mieć miejsce w niniejszym przypadku.

Wskazać nadto należy, iż stosowanie przez pozwanego względem powódki przemocy psychicznej i fizycznej, w tym jej zgwałcenie stanowiło przedmiot wszczętego dopiero po wyprowadzce powódki z domu postępowania karnego, które ostatecznie zostało umorzone wobec stwierdzenia, iż brak było danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Co więcej prowadzący postępowanie Prokurator stwierdził, iż materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozwolił na potwierdzenie, że w rzeczywistości doszło do popełnienia zarzucanych pozwanemu czynów, a zawiadomienie związane było z toczącym się postępowaniem o rozwód i wzajemnymi pretensjami stron. Wprawdzie Sąd nie był związany ustaleniami poczynionymi w toku postpowania karnego, aczkolwiek jego umorzenie i jego przyczyny potwierdzały podnoszone w odpowiedzi na pozew zarzuty. Skoro zatem dysponujący szerszym materiałem dowodowym organ postępowania karnego nie znalazł podstaw do przyjęcia, iż pozwany dopuścił się zarzucanych mu przez powódkę czynów, trudno domagać się dokonania zgoła odmiennych ustaleń przez tutejszy Sąd, któremu zaoferowano jednocześnie znacznie uboższy materiał dowodowy. Dlatego też w ocenie Sądu nie można było przyjąć, iż pozwany znęcał się fizycznie i psychicznie nad powódką.

Sąd nie dopatrzył się również w działaniach pozwanego prześladowania ekonomicznego powódki. W szczególności nie sposób było uznać, iż pozwany uniemożliwił powódce wykonywanie pracy zarobkowej bądź naraził ją na straty finansowe. Owszem nie można zaprzeczyć, iż 13 maja 2013 pozwany udał się do gabinetu stomatologicznego, w którym prowadziła swoją działalność powódka domagając się jego zamknięcia. Tym niemniej pozwany działał w stanie silnego wzburzenia i ostatecznie do trwałego zaprzestania działania gabinetu nie doszło. Jak zeznała świadek A. D. przerwa w działalności gabinetu była krótkotrwała i wyniosła dwa bądź trzy dni. Jak przyznała zaś sama powódka w lokalu numer (...) (...) według umowy darowizny) prowadziła swoją działalność do września 2013. Sam zaś brak możliwości dalszego korzystania z darowanego pozwanemu lokalu i wyposażenia gabinetu wynikał z wypowiedzenia umowy najmu stanowiącego skutek zalegania przez powódkę z uiszczaniem czynszu na rzecz pozwanego. Powódka przy tym uporczywie nie wywiązywała się z przyjętych na siebie w związku z zawarciem umowy najmu zobowiązań finansowych bez jakichkolwiek realnych przesłanek. Tym samym winą za konieczność wynajęcia innego lokalu w celu prowadzenia działalności gospodarczej, konieczności zaciągnięcia zobowiązań finansowych na jego wyposażenie, czy też ewentualną utratę części dotychczasowych pacjentów powódka obarczać może jedynie siebie. Sąd nie uznał bowiem, iż pozwany swoim działaniem uniemożliwiał powódce prowadzenie działalności zarobkowej i starał się spowodować po jej stronie powstania szkody majątkowej. Niedopuszczalnym jest w ocenie Sądu kwestionowanie działania w granicach prawa strony chroniącej własny interes i dążenie do uznania tych czynności za niedopuszczalne. Takowym działaniem z całą pewnością jest wypowiedzenie umowy najmu nieuczciwemu kontrahentowi, który nie wywiązuje się z obowiązku uiszczania czynszu na rzecz właściciela przedmiotu najmu.

Wielce wątpliwymi okazały się dla Sądu twierdzenia powódki o rzekomej próbie uprowadzenia przez pozwanego córki stron. Zarzuty w tej materii pozwany odpierał podając, iż działał wówczas w uzasadnionym przekonaniu, iż powódka zamierza wywieźć córkę bez jego wiedzy i zgody poza granice kraju i starał się jedynie tej czynności przeszkodzić. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika jednoznacznie, iż intencją pozwanego było porwanie córki. Zwłaszcza, że pozwany wskazał w trakcie jego przesłuchania, iż przybyła na miejsce Policja została wezwana przez niego. Z kolei zaś świadkowie zeznali, iż będąca wówczas wraz z dziećmi ich opiekunka zadzwoniła do matki powódki, aby ta z kolei wykonała telefon do przyjaciółki powódki z prośbą o pomoc. Nielogicznym zdaniem Sądu jest, iż osoba zamierzająca dokonać porwania sama wzywa na miejsce, w którym ma zrealizować swój zamiar organy ścigania, a osoby sprawujące opiekę na porywanym dzieckiem organów tych nie wzywają. Powódka nie przedłożyła dowodów świadczących o nieprawdziwości twierdzeń pozwanego, które mogły stanowić chociażby zeznania innych uczestników zdarzenia tj. interweniujących funkcjonariuszy Policji, osób pomagających powodowi, czy też sporządzona w związku z tym zdarzeniem notatka policyjna. Ciężar dowodu spoczywał natomiast w tym zakresie na powódce. Dodatkowo działanie pozwanego w tym zakresie skierowane byłoby przeciwko małoletniemu dziecku stron, nie zaś przeciwko powódce.

Nie można również zdaniem Sądu poczytać za przejaw niewdzięczności pozwanego działań zmierzających do ochrony jego dóbr poprzez wytaczanie różnego rodzaju postępowań. Tym bardziej, iż podejmowane przez pozwanego czynności zazwyczaj okazywały się konsekwencją działań powódki. Nieuiszczanie przez powódkę czynszu najmu gabinetu stomatologicznego stanowiło przyczynę wytoczenia powództwa o zapłatę, które co istotne zostało w całości uwzględnione w prawomocnym wyroku sądu powszechnego. Uniemożliwianie przez powódkę orzeczonych w postępowaniu przed sądem rodzinnym kontaktów pozwanego oraz jego rodziców z córką stron wiązało się z wszczynaniem postępowań mających przymusić powódkę do respektowania woli sądu. Przywłaszczenie części wyposażenia gabinetu stomatologicznego oraz składanie nieuzasadnionych doniesień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (nielegalne posiadanie broni palnej, gwałt, znęcanie się) powodowało, iż pozwany składał doniesienia do organów ścigania.

Całkowicie zaś nieuzasadnionym okazał się w ocenie Sądu zarzut obmawiania powódki przez pozwanego w treści składanych przez niego w postępowaniu rozwodowym pism procesowych. Na wstępie wskazać należy, iż pisma procesowe mają szczególny charakter. Są one kierowane do Sądu i zawierają merytoryczne stanowisko jednej ze stron postępowania. Strona formułując pismo procesowe dąży do uzyskania korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia sprawy. Wobec tego w świetle konfliktu istniejącego pomiędzy stronami, który szczególnie silny jest w sprawach rodzinnych, z samej swojej specyfiki pisma procesowe ukazują przeciwnika w niekorzystnym świetle. Treść pism tych podlega zaś ocenie rozpoznającego sprawę sądu wraz z całokształtem okoliczności towarzyszących danej sprawie. Samo natomiast subiektywne przekonanie strony o naruszeniu jej dóbr osobistych w piśmie procesowym nie przesądza, iż do takiej sytuacji doszło w rzeczywistości. Naruszenie czci w piśmie procesowym musi mieć charakter oczywisty, pozwalający bez cienia wątpliwości obiektywnie stwierdzić, iż dana treść nie stanowi prezentacji stanowiska procesowego strony, a ma na celu tylko i wyłącznie jej zdyskredytowanie bądź nawet bezpośrednią obrazę i zazwyczaj przejawiać się może w stosowaniu względem przeciwnika słów lub sformułowań powszechnie uznanych za obelżywe. Na udowodnienie swoich twierdzeń powódka przedłożyła jedynie odpis pozwu wszczynającego postępowanie rozwodowe, z którego treści wynika, iż rzekome nieprawidłowości jakich miał dopuścić się pozwany pismo to formułując stanowiły w rzeczywistości element jego stanowiska procesowego. Prawdziwość twierdzeń tych będzie zaś podlegała weryfikacji sądu rodzinnego. Brak przedłożenia innych pism procesowych złożonych w postępowaniu rozwodowym nie pozwala stwierdzić, iż powódka w ich treści została przez pozwanego pomówiona. Co jednakże najistotniejsze, pozew rozwodowy sporządzony został przez zawodowego pełnomocnika reprezentującego pozwanego. Trudno zatem, aby pozwany ponosić miał odpowiedzialność za treści zawarte w dokumencie sporządzonym przez inną osobę.

Sąd nie dopatrzył się również przejawów niewdzięczności pozwanego w wytoczeniu przez niego powództwa o rozwiązanie małżeństwa z winy powódki. Skoro pomiędzy stronami istniał już od pewnego czasu konflikt, a powódka nie tylko wyprowadziła się bez wiedzy pozwanego z domu zabierając ze sobą dzieci, zrywając wszelki kontakt z pozwanym i równocześnie składając do organów ścigania bezzasadnie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez współmałżonka czynów przestępnych, decyzji pozwanego o wszczęciu postępowania rozwodowego nie sposób uznać za nieuzasadnioną.

Powódka nie udowodniła zatem, iż pozwany dopuścił się wobec niej czynów mogących zostać uznane za przejawy rażącej niewdzięczności względem darczyńcy. Z całą pewnością część podejmowanych przez pozwanego działań nie zasługuje na aprobatę, aczkolwiek zdaniem Sądu nie mogą być one uznane za wykraczające poza zachowania typowe dla konfliktów międzyludzkich (rodzinnych). Wobec tego odwołanie darowizny nie mogło zostać uznane za skutecznie dokonane. Dlatego też Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia powództwa, o czym orzeczono w punkcie I sentencji wyroku.

Zgodnie z treścią art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej sprawę tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przepis ten jest wyjątkiem od zasady obciążania kosztami procesu strony przegrywającej sprawę i znajduje zastosowanie w sytuacjach wyjątkowych, między innymi gdy sprawa ma charakter wątpliwy i dyskusyjny, dochodzone roszczenie wynika z niejasno sformułowanych przepisów prawa bądź gdy strona przegrywająca sprawę znajduje się w ciężkiej sytuacji materialnej, a wytaczając powództwo była subiektywnie przekonana o słuszności swoich roszczeń. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy Sąd stanął na stanowisku, że sytuacja powódki wymagała zastosowania wobec niej normy art. 102 k.p.c. W ocenie Sądu uznać bowiem trzeba, iż powódka wytaczając niniejszy proces była przekonana o zasadności swojego roszczenia, sprawa zaś ma charakter rodzinny. Nie można wykluczyć, iż obciążenie powódki obowiązkiem zwrotu kosztów na rzecz pozwanego mogłyby stanowić kolejną płaszczyznę niezwykle silnego konfliktu stron.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

a)  (...)

b)  (...)

3.  (...)

(...)