Sygn. akt XIII Ga 1049/15
Wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2015 roku Sąd Rejonowy w Płocku, V Wydział Gospodarczy oddalił powództwo wytoczone przez E. M. przeciwko
(...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w B. o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności i zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 2 417 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Rozpoznając przedmiotową sprawę Sąd Rejonowy w Płocku ustalił, że w dniu
9 marca 2012 roku strony zawarły ramową umowę sprzedaży węgla kamiennego według ilości zgodnej z zamówieniem składanym telefonicznie lub faksem na dwa dni przed terminem realizacji zamówień. Sprzedająca zobowiązała się dostarczyć węgiel na plac składowy, z którego powódka zobowiązała się odbierać go własnym transportem.
Płatność miała nastąpić na podstawie faktur VAT w terminach w nich wskazanych, według cen wyszczególnionych w cenniku. Ponadto sprzedawca zobowiązała się ponosić odpowiedzialność za jakość sprzedawanego węgla zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, z wyjątkiem odpowiedzialności za wysoką wilgotność węgla spowodowaną składowaniem towaru w miejscach narażonych na działanie czynników zewnętrznych.
Kupująca zobowiązała się składać reklamacje niezwłocznie nie później niż w terminie 3 dni od dnia stwierdzenia nieprawidłowości i nie później niż 7 dni od dnia dostarczenia towarów. Wniesienia reklamacji nie wstrzymywało obowiązku zapłaty za towar. Umowa została zawarta na czas nieokreślony, a jej zmiany wymagały zachowania formy pisemnej.
Integralną częścią umowy były ogólne warunki umów pozwanej. Po raz pierwszy powódka zamówiła towar latem 2012 roku wraz transportem. Towar został wydany powódce zgodnie
z zamówieniem a powódka nie zgłaszała wówczas zastrzeżeń co do ilości i jakości towarów. Z tytułu dokonanej sprzedaży pozwana wystawiała faktury VAT na łączną kwotę
63 549,40 złotych. W związku z brakiem zapłaty przez powódkę całości ceny za wydany jej towar pozwana odebrała od niej część dostarczonego towaru i wystawiła faktury VAT korygujące. W piśmie z dnia 18 września 2013 roku E. M. zażądała od pozwanej obniżenia ceny za sprzedany węgiel o kwotę 40 000 złotych. Ponadto oświadczyła,
iż dokonuje potrącenia należnej zapłaty w kwocie 40 000 złotych tytułem obniżenia ceny
za wadliwy węgiel z wierzytelnością pozwanej zasądzoną przez Sąd Rejonowy
w Białymstoku w nakazie zapłaty z dnia 26 lutego 2013 roku.
W oparciu o tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy w Płocku wskazał, iż zgodnie z treścią art. 840 § 1 pkt. 2 k.c. dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia jeżeli po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane, gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może powództwo oprzeć także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania spraw.
Powództwo przeciwegzekucyjne nie może prowadzić do podważenia treści tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności. Nie może być środkiem
do ponownego merytorycznego rozpoznania prawomocnie zakończonej sprawy. W katalogu zdarzeń wskazanych w art. 840 § 1 pkt. 2 k.p.c. należy wskazać, że jeśli dłużnik mógł zgłosić zarzut potrącenia w postępowaniu rozpoznawczym w sprawie, w której został wydany tytuł wykonawczy. Konieczne jest jednak ustalenie, iż zarzut potrącenia nie był przedmiotem postępowania, w którym wydano wyrok - to dopiero pozwala na prowadzenie dowodu
w zakresie istnienia wierzytelności przedstawionej do potrącenia i wygaśnięcia wierzytelności objętej potrąceniem. Rozpoznając przedmiotową sprawę Sąd Rejonowy w Płocku ustalił,
że powódka zgłosiła do potrącenia wierzytelność w kwocie 40 000 złotych wynikającą
z odpowiedzialności pozwanego z tytułu rękojmi za sprzedany wadliwy towar w postaci węgla. Jako przeciwstawną wierzytelność wskazała tę zasądzoną przez Sąd Rejonowy
w Białymstoku w nakazie zapłaty z dnia 26 lutego 2013 roku. Bezspornym jest, że powódka w tej sprawie zakończonej wydaniem nakazu zapłaty nie zgłosiła zarzutu potrącenia.
Sąd Rejonowy wskazał, że w przedmiotowej sprawie nie została spełniona przesłanka
z art. 498 k.c., który stanowi, że gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości, oznaczone tylko co do gatunku, obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Ustalono, że powódce
nie przysługiwała w stosunku do strony pozwanej wierzytelność, która mogłaby stanowić podstawę do konstruowania w oparciu o nią zarzutu potrącenia. Ponadto powódka mimo obowiązku wynikającego z art. 6 k.c. nie wykazała, iż sprzedany jej węgiel był wadliwy
a jeśli tak to czy w stopniu obniżającym jego wartość w stosunku do ceny zapłaconej przez powódkę i o ile, a w konsekwencji nie wykazała wartości wierzytelności przedstawionej
do potrącenia. Powódka w tym zakresie złożyła prywatne oświadczenia swoich klientów, które Sąd Rejonowy uznał za mało miarodajne do ustalenia nawet okoliczności wadliwości węgla w kontekście treści zeznań świadka T. S. oraz treści faktur korygujących, z których wynika, że strona pozwana zabrała powódce część dostarczonego węgla z powodu jej zaległości w zapłacie ceny, a nie z powodu złożonej reklamacji.
Ponadto powódka nie zachowała umownego terminu do zgłoszenia reklamacji.
Wskazany przez powódkę wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego
nie mógł być przeprowadzony ponieważ spornego węgla sprzedanego powódce latem 2012 roku już nie było. Biegły nie miałby zatem materiału do badań. Sąd Rejonowy uznał,
iż zeznania świadków zawnioskowanych przez powódkę w osobach jej klientów oraz rodziny nie są wystarczającym dowodem na istnienie wierzytelności po stronie powódki, co najwyżej wynika z nich, że węgiel mógł być gorszej jakości ale nie można na ich podstawie wysnucie wniosku w jakim stopniu, a co za tym idzie ile należy zmniejszyć jego wartość. Ponadto Sąd pierwszej instancji wskazał, że okoliczności dotyczące wadliwości węgla w stopniu obniżającym jego wartość o 40 000 złotych istniały już w czasie procedowania przed Sądem Rejonowym w Białymstoku - zatem jeszcze przed powstaniem tytułu egzekucyjnego
w postaci nakazu zapłaty z dnia 26 lutego 2013 roku. Tym samym nie została spełniona przesłanka wskazana w art. 840 § 1 pkt. 2 k.p.c. a mianowicie, aby zdarzenie wskutek, którego zobowiązanie wygasło albo nie mogło być egzekwowane nastąpiło po powstaniu tytułu egzekucyjnego, ewentualnie po zamknięciu rozprawy. Powódka powołuje się
na wadliwości węgla dostarczanego jej przez pozwanego latem 2012 roku zaś tytuł egzekucyjny powstał 26 lutego 2013 roku. Zatem powódka mogła zgłosić zarzut potrącenia
w poprzednim postępowaniu. W konkluzji Sąd Rejonowy uznał, iż na podstawie zebranego materiału dowodowego roszczenie powódki domagającej się pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego nie zasługiwało na uwzględnienie.
O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 w § 1 i § 3 k.p.c.
w związku z art. 99 k.p.c. obciążając nimi w całości powódkę, jako osobę przebywającą proces. Zasądzona z tego tytułu kwota obejmuje wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej
– 2 417 złotych oraz opłatę od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych.
Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa, zaskarżając orzeczenie
w całości oraz wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez pozbawienie wykonalności nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, wydanego przez Sąd Rejonowy w Białymstoku w dniu 26 lutego 2013 roku oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu za pierwszą i drugą instancję według norm przepisanych.
Zaskarżonemu orzeczeniu powódka zarzuciła:
1. naruszenie przepisów postępowania cywilnego:
art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przez przyjęcie, że powódce nie przysługiwała w stosunku do strony pozwanej wierzytelność, która mogłaby stanowić podstawę potrącenia pomimo tego,
że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza, iż powódce przysługiwała wierzytelność wobec pozwanej; przez przyjęcie, iż powódka mogła podnieść zarzut potrącenia wobec wierzytelności przysługującej pozwanej w poprzednim postępowaniu pomimo tego, iż jest to okoliczność bez znaczenia dla niniejszej sprawy; przez przyjęcie, iż powódka wiedziała o złej jakości węgla dostarczonego jej przez pozwaną w momencie wydawania
go klientom podczas, gdy powódka nie mogła posiadać takiej wiedzy
w momencie wydawania towarów klientom, przy czym do dokonania takich ustaleń konieczny był wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego; przez przyjęcie, iż powódka wiedziała o złej jakości węgla w momencie odbioru towaru od pozwanej; przez przyjęcie, iż pozwana odebrała od powódki część dostarczonego towaru związku z brakiem zapłaty przez powódkę ceny
za wydany towar pomimo tego, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy przeczy temu stwierdzeniu albowiem powódka zwróciła pozwanej części dostarczonego towaru z uwagi na jego wadliwości; przez odmówienie wiarygodności pisemnym oświadczeniem klientów powódki informujących
o złej jakości towaru dostarczonego przez pozwaną;
art. 278 § 1 k.p.c. przez jego zastosowania wyniku czego Sąd I instancji mimo wniosku strony powodowej nie przeprowadził dowodu z opinii biegłego materiałoznawcy na okoliczność jakości węgla i miału dostarczonego powódce oraz wartości rynkowej węgla w porównaniu do ceny zapłaconej pozwanej
– wbrew stwierdzeniu Sądu Rejonowego przeprowadzenie tego dowodu było możliwe albowiem żaden dowód w sprawie nie wskazywała, żeby węgiel
i miał były niedostępne dla biegłego;
art. 328 § 2 k.p.c. przez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku okoliczności faktycznych i prawnych, które miałyby przemawiać za tym, że roszczenie powódki nie zasługiwało na uwzględnienie; przez niewyjaśnienie
w uzasadnieniu kwestii niemożności przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego i nie wskazanie jaki dowód przemawiał za tym, iż sporny węgiel
i miał były już niedostępny w dacie, kiedy Sąd miał przeprowadzić dowód z tej opinii; nie wskazanie na jakiej podstawie przyjął, iż pisemne oświadczenia klientów powódki informujące o złej jakości towaru dostarczonego przez pozwaną zostały wytworzone na potrzeby przedmiotowego postępowania;
nie wykazanie dlaczego przyjął, że powódka wiedziała o złej jakości węgla dostarczonego jej przez pozwaną w momencie wydawania go klientom oraz, że powódka wiedziała o złej jakości węgla dostarczonego przez pozwaną
w momencie odbioru towaru od pozwanej; nie wyjaśnienie dlaczego przyjął, iż powódce nie przysługiwała w stosunku do strony pozwanej wierzytelność; nie wyjaśnienie dlaczego uznał, iż pozwana odebrał od powódki część dostarczonego towaru w związku z brakiem zapłaty przez powódkę ceny za wydany towar;
art. 840 § 1 pkt. 2 k.p.c. przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie przez Sąd I instancji, iż roszczenie powódki o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności w całości nie zasługuje na uwzględnienie podczas, gdy powódka udowodniła, iż po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie wskutek, którego zobowiązanie wygasło ( potrącono wierzytelności ).
2. Naruszenie przepisów prawa materialnego:
- art. 6 k.c. przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, iż strona powodowa nie wykazała, iż sprzedany powódce węgiel był wadliwy podczas, gdy powódka przedstawiła szereg dowodów potwierdzających tę okoliczność;
- art. 498 § 1 k.c. przez jego błędne zastosowanie wobec przyjęcia przez
Sąd I instancji, iż powódka nie mogła potrącić przysługującej jej wierzytelności
w stosunku do pozwanej podczas, gdy powódka dokonała skutecznego potrącenia;
3. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym polegająca na oddaleniu powództwa pomimo tego, iż materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje na to, że roszczenie powódki zasługuje na uwzględnienie.
W uzasadnieniu środka odwoławczego apelujący wskazał, iż orzeczenie
Sądu I instancji zostało wydane z naruszeniem przepisów procedury cywilnej oraz przepisów prawa materialnego, przy czym uchybienia te uniemożliwiają wydanie przez Sąd II instancji orzeczenie reformatoryjnego. Dla przedmiotowej sprawy nieistotnym jest ustalenie
czy powódka mogła podnieść zarzut potrącenia na etapie postępowania rozpoznawczego
w sprawie, w której został wydany tytuł wykonawczy. Apelujący zaprzeczył, żeby powódka wiedziała o złej jakości dostarczanego węgla w momencie odbioru. Obecność kamieni
w węglu nie może być jedynym dowodem na to, że węgiel był złej jakości, albowiem najważniejszym partnerem dotyczącym węgla jest jego kaloryczności. Niemożliwym jest też, aby powódka wiedziała o złej jakości węgla dostarczonego jej przez pozwaną w momencie wydawania go klienta ponieważ koniecznym do oceny jakości węgla jest jego spalenie.
Nie jest prawdą, ażeby pozwana odebrała od powódki część dostarczonego towaru w związku z brakiem zapłaty przez powódkę ceny za wydanej towar. Pozwany przyjęła część zwrotów dostarczanego przez nią towaru na co wskazują chociażby korekty wystawionych przez pozwaną faktur VAT. Wątpliwym jest, aby spowodowane to było koniecznością zmniejszenia długu powódki. Jest to sprzeczne z doświadczeniem życiowym oraz panującymi między przedsiębiorcami zwyczajami. Wskazano, iż ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji była sprzeczna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Pozwana przedstawiła szereg dowodów potwierdzających zasadność powództwa, który następnie zostało oddalone.
Mimo wniosku strony powodowej Sąd nie przeprowadził dowodu z opinii na okoliczność jakości węgla i miału dostarczonych powódce przez pozwaną oraz wartości rynkowej owego węgla w porównaniu do ceny zapłaconej pozwanej. Żaden dowód sprawie nie wskazywała,
że węgiel i miał były niedostępne dla biegłego. Tymczasem dowód ten był niezbędny,
aby ocenić jakość węgla i potwierdzić stopień jego wadliwości. W tej sytuacji należy uznać, że ocena dokonana przez Sąd Rejonowy nie mieści się w ramach zakreślonych przez
art. 233 § 1 k.p.c., co powoduje konieczność ponownej oceny materiału dowodowego przez Sąd II instancji. Ponadto Sąd Rejonowy nie przytoczył w uzasadnieniu kryteriów merytorycznych i argumentów prowadzących do przyjęcia, że roszczenie powódki
nie zasługiwało na uwzględnienie. Nie wyjaśniono dlaczego nie było możliwe przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego i co za tym idzie wykazanie jaki dowód przemawiał za tym, iż węgiel i miał miały być niedostępne, kiedy Sąd miał przeprowadzić dowód z tej opinii. Apelujący wskazał, iż powództwo zostało oparte na zdarzeniu, które miało miejsce po powstaniu tytułu egzekucyjnego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest niezasadna i jako taka podlega oddaleniu w całości.
Nie można uznać za zasadny zarzut pozwanej, iż sąd pierwszej instancji naruszył
w sposób istotny przepisy postępowania cywilnego, w szczególności art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie ustaleń faktycznych w sposób dowolny, z pominięciem zawnioskowanych przez powódkę dowodów. Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił zgromadzony materiał dowodowy oraz dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, a następnie prawnych. Rozumowaniu Sądu I instancji nie można postawić zarzutów natury logicznej, czy formalnej. Uzasadnienie zawiera szczegółowe przedstawienie stanowiska i szczegółowe wyjaśnienie podstawy faktycznej i prawnej dokonanego rozstrzygnięcia, a uzasadnienie czyni zadość wymogom stawianym treścią art. 328 § 2 k.p.c..
Nie jest uzasadniony podniesiony przez apelującego zarzut, iż Sąd I instancji przekroczył, naruszył zasady swobodnej oceny dowodów uznając, iż pozwanej
nie przysługuje wierzytelność, która mogłaby ulec potrąceniu z wierzytelnością dochodzoną w przedmiotowej sprawie. Zgodnie z treścią art. 498 § 1 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze
lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności
są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej - § 2. Oznacza to, iż powódka podnosząc zarzut potrącenia – który spełniałby również warunki z art. 840 § 1 pkt. 2 k.p.c. - powinna wykazać swoje roszczenie zarówno
co do zasady, jak i co do wysokości. Powódka tym obowiązkom nie sprostała, co słusznie zauważył Sąd I instancji. W tym zakresie rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe, gdyż zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia, że powódce przysługiwała jakakolwiek wierzytelność względem pozwanej. Błędnie wskazał apelujący,
że Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., gdyż przyjął, że powódka wiedziała o złej jakości węgla dostarczanego przez pozwaną w momencie jego odbioru.
Takie stanowisko pozostaje w sprzeczności ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Natomiast Sąd Rejonowy słusznie przyjął i ocenił zeznania świadków tym osób najbliższych dla powódki - jej męża i syna, którzy jednoznacznie wskazali w swoich zeznaniach, że towar w postaci węgla dostarczony przez pozwaną nie był dobrej jakości, a oni musieli
go sprzedawać żeby zarabiać. Zbyt daleko idącym jest stwierdzenie pełnomocnika powódki, że dla oceny węgla i jego jakości koniecznym jest jego spalenie. Oceny jakości węgla można dokonać również wizualnie, oceniając ilości i jakości domieszek. Ponadto należy uznać,
iż Sąd I instancji prawidłowo ocenił w kontekście zebranego materiału dowodowego charakter, znaczenie i wiarygodność pisemnych oświadczeń złożonych przez klientów powódki. Nie można zapominać, że oświadczenia zostały złożone po znacznym upływie czasu od daty sprzedaży węgla. Nie można też pominąć, że w chwili sprzedaży i w terminie późniejszym klienci powódki nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń co do jakości węgla, dopiero później z inicjatywy powódki takie oświadczenia sporządzili. Daje to podstawy do przyjęcia, że oświadczenia te zostały sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania. Teza strony powodowej, iż pozwana odebrała od powódki część węgla z uwagi na jego złą jakość jest całkowicie dowolna, a co więcej pozostaje w oczywistej sprzeczności z zeznaniami świadków przesłuchanych w toku postępowania przed Sądem I instancji.
Tak więc należy uznać, iż teza przedstawiona przez apelującego nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Odnosząc się do zagadnienia konieczności udowodnienia istnienia roszczenia strony powodowej oraz jego wysokość należy wskazać, iż powódka nie sprostała w tym zakresie ciążącym na niej obowiązkom dowodowym. Powódka poza przedmiotowym procesem przedstawiła pozwanej do potrącenia swoją wierzytelność co miałoby spowodować, że roszczenie wygasło w zakresie kwoty
40 000 złotych. Konsekwencją tego jest przedmiotowy pozew o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności. Swoje powództwo E. M. oparła na treści art. 840 § 1 pkt. 2 k.p.c., to jest na zdarzeniu, które miało miejsce po powstaniu tytułu egzekucyjnego. W tej sytuacji powinna wykazać, że takie zdarzenie rzeczywiście zaistniało. Kwotę przedstawioną do potrącenia 40 000 złotych powódka oparła na przepisach dotyczących rękojmi sprzedawcy za wady fizyczne rzeczy sprzedanej. Oznacza to, iż E. M. chciała skorzystać z uprawnień wynikających z art. 556 §1 k.c. i art. 560 § 1 k.c.. Powołując się na uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne sprzedanego węgla powódka wskazała, iż węgiel zakupiła u pozwanej latem 2012 roku. Natomiast dopiero pismem z 18 września 2013 roku zażądała obniżenia ceny węgla o kwotę 40 000 złotych i oświadczyła, że dokonuje potrącenia tej kwoty z wierzytelnością egzekwowaną przez pozwaną. Taka rozbieżność co do daty sprzedaży rzeczy i złożenia oświadczenia o korzystaniu z praw wynikających z rękojmi za wady fizyczne rzeczy sprzedanej budzi wątpliwości co do zasadności podniesionego zarzutu potrącenia. Oświadczenie, że powódka korzysta z tych uprawnień złożyła po upływie roku od daty zakupu węgla. Oznacza to, iż oświadczenie to zostało złożone z przekroczeniem termin wynikającego z art. 563 § 1 i 2 k.c.. Co w konsekwencji oznacza, że uprawnienie to wygasło i powódka nie może się na nie powoływać.
Nawet gdyby teoretycznie przyjąć, iż takie uprawnienie do złożenia oświadczenia o potrąceniu przysługiwało powódce to w toku przedmiotowego postępowania nie udowodniła ona wysokości kwoty podlegającej potrąceniu. Powódka domagała się obniżenia kwoty o 40 000 złotych mając na uwadze, że węgiel był wadliwy, a cena zakupu nie była adekwatna do jego jakość. Jednakże w procesie cywilnym obowiązkiem strony jest udowodnić swoje twierdzenia i na ich poparcie powoływać stosowne dowody. Powódka nie udowodniła wysokości o jaką miałaby być obniżona cena za nabyty przez nią węgiel. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego kwota 40 000 złotych jest całkowicie dowolna. Co prawda powódka złożyła wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego celem wykazania tych okoliczności jednakże dowód ten jest niemożliwy – jak słusznie uznał Sąd Rejonowy - do przeprowadzenia. Należy bowiem stwierdzić, iż sprzedany przez powódkę węgiel i miał zostały zużyte przez klientów, a powódka w sposób obiektywny nie zabezpieczyła próbek węgla, które teraz mogły być poddane badaniu przez biegłego. Tak więc biegły nie miałby materiału porównawczego na podstawie, którego mógłby dokonać analizy jakości węgla.
Reasumując należy uznać, iż Sąd Rejonowy dokonał w przedmiotowej sprawie prawidłowych ustaleń zarówno faktycznych i prawnych, a swoje stanowisko szczegółowo uzasadnił. Zarzuty stawiane w apelacji przez stronę powodową są chybione i nie mogą skutecznie zakwestionować prawidłowego rozstrzygnięcia Sądu I instancji.
Mając na uwadze powyższe Sąd – na podstawie art. 385 k.p.c. – oddalił apelację w całości, jako bezzasadną.
Tomasz Bajer Iwona Godlewska Marzena Rudnik - Niewrzał