Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1779/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Magdalena Hupa-Dębska

Sędzia SO Barbara Braziewicz

SO Roman Troll (spr.)

Protokolant Dominika Tarasiewicz

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2016 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa T. N.

przeciwko K. N.

o obniżenie alimentów

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej

z dnia 16 września 2015 r., sygn. akt III RC 383/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 1 w ten sposób, że oddala powództwo;

b)  w punkcie 2 w ten sposób, że zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 1200 zł (tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

3.  nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem nieuiszczonej opłaty od apelacji, od której pozwana była zwolniona z mocy ustawy.

SSO Roman Troll SSO Magdalena Hupa-Dębska SSO Barbara Braziewicz

Sygn. akt III Ca 1779/15

UZASADNIENIE

Pozwem z 9 marca 2015r. T. N. domagał się obniżenia alimentów zasądzonych na rzecz pozwanej K. N. z kwoty 1000 zł miesięcznie do kwoty 500 zł miesięcznie i zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu argumentował, że wywiązywał się z nałożonego obowiązku, ale jego sytuacja finansowa oraz możliwości majątkowe i zarobkowe uległy istotniej zmianie, co jest wynikiem choroby nowotworowej, na którą zachorował 2 lata temu.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała, iż po stronie powoda nie nastąpiła istotna zmiana stosunków.

Wyrokiem z 16 września 2015 roku Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej obniżył alimenty zasądzone wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z 26 października 2007 roku, sygnatura akt I RC 1754/07 od powoda na rzecz pozwanej, w kwocie po 1000 zł - do kwoty po 500 zł miesięcznie, poczynając od 16 września 2015 roku, płatne z góry do dnia 20-go każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki w płatności w terminie którejkolwiek z rat (pkt 1) i odstąpił od obciążania pozwanej kosztami procesu (pkt 2).

Orzeczenie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych. Sąd Okręgowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 26 października 2007 roku w sprawie o sygn. akt I RC 1754/07 rozwiązał przez rozwód związek małżeński stron z winy powoda, zasądzając przy tym od powoda na rzecz pozwanej alimenty w kwocie po 1000 zł miesięcznie, począwszy od prawomocności wyroku, płatne do dnia 10-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w wysokości 11,5 % w stosunku rocznym w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat. Wyrok uprawomocnił się w dniu 11 grudnia 2007 roku. W chwili wydania wyroku powód miał 55 lat i pobierał emeryturę oraz był zatrudniony na stanowisku ochroniarza osiągając łączny dochód ok. 3800 zł netto miesięcznie. Zamieszkiwał wspólnie z partnerką, z którą prowadził wspólne gospodarstwo domowe. Koszt utrzymania mieszkania wynosił 520 zł miesięcznie. Powód był zdrowy, w przeszłości leczył się na arytmię serca. P. była zatrudniona w biurze i Z tego tytułu otrzymywała wynagrodzenie w wysokości ok. 550 zł netto miesięcznie, a także otrzymywała rentę w kwocie ok. 430 zł netto miesięcznie, która była przyznana do listopada 2007 roku. Zamieszkiwała sama we wspólnym mieszkaniu stron, którego koszty utrzymania wynosiły 550 zł miesięcznie. P. leczyła się na nowotwór piersi, koszt zakupu leków wynosił ok 100 zł miesięcznie.

Sąd Rejonowy ustalił nadto, że obecnie powód ma 63 lata i otrzymuje emeryturę 3012 zł miesięcznie, po potrąceniu alimentów i deputat węglowy 1500 zł rocznie. W dalszym ciągu zamieszkuje z konkubiną i partycypuje w kosztach utrzymania mieszkania w kwocie 400 zł miesięcznie i uiszcza opłatę za telewizję, telefon i Internet w wysokości ok. 175 zł miesięcznie. W styczniu 2013 powodowi usunięto nerkę z uwagi na zdiagnozowanie nowotworu. W dalszym ciągu powód kontynuuje chemioterapię. U powoda wykryto niedoczynność tarczycy, a nadto powód choruje na arytmię serca oraz nadciśnienie tętnicze, leczy się w poradni kardiologicznej. Koszt zakupu leków to ok. 200 zł miesięcznie. Koszt wyjazdów na badania do W. to ok. 400 zł miesięcznie. P. ma 61 lat i pozostaje na emeryturze. Z tego tytułu otrzymuje świadczenie w wysokości 1176,50 zł netto miesięcznie, mieszka sama. Miesięczne koszty utrzymania to czynsz ok. 500 zł, prąd ok. 30-40 zł, Internet, tv i telefon ok. 130 zł, gaz ok. 30-40 zł, ubezpieczenie ok. 100 zł. Choroba nowotworowa została u pozwanej wyleczona, przeszła ona dwie operacje chirurgiczne i obecnie rozpoczęła rehabilitację oraz zakupiła ortegę stawu barkowego za kwotę 160 zł. K. P. leczy się na łuszczycę, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa oraz chorobę przyzębia. W 2013 roku pojechała do sanatorium za ok. 360 zł. W 2014 roku zakupiła protezę za kwotę 280 zł oraz poniosła koszt leczenia protetycznego oraz zachowawczego w wysokości 2250 zł. Na zakup lekarstw przeznacza ok. 50-150 zł miesięcznie.

Pomiędzy stronami toczyła się sprawa o podział majątku wspólnego. P. została zobowiązana do uiszczania na rzecz powoda z tytułu spłaty 100 rat w wysokości po ok. 400 zł miesięcznie.

Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasadne. Sąd Rejonowy uznał, że po stronie powodowej nastąpiła istotna zmiana stosunków przy czym niezwykle istotne jest to, że powód choruje na raka. Sąd I instancji wskazał, że faktyczny dochód powoda to ok. 3000 zł netto miesięcznie i nie jest niewystarczający na pokrycie jego bieżących, usprawiedliwionych potrzeb. Sąd I instancji wskazał, że dochody pozwanej wzrosły o ok. 200 zł miesięcznie, przy czym jej stan zdrowia się poprawił, a sytuacja mieszkaniowa nie uległa zmianie. Zdaniem Sądu Rejonowego w pierwszej kolejności powód musi zaspokoić swoje usprawiedliwione potrzeby, które uległy wzrostowi z uwagi na ponoszone koszty leczenia, dojazdy na badania i stosowanie odpowiedniej diety. Wobec tego nie może ona nadal łożyć na rzecz pozwanej alimentów w kwocie 1000 zł miesięcznie.

Orzeczenie zostało wydane na podstawie art. 138 k.r.o., a o kosztach orzeczono na zasadzie art. 102 k.p.c. Sąd nie obciążył pozwanej kosztami postępowania w sprawie.

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana, skarżąc go w całości. Zarzuciła mu niewyjaśnienie wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, z naruszeniem obowiązku Sądu działania z urzędu, a mianowicie wysokości i tytułu dochodów uzyskiwanych przez konkubinę powoda, wysokości obciążeń powoda z tytułu udziału w czynszu i udziału w płatnościach za media oraz sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału przez pominięcie w ustaleniu budżetu miesięcznego stron okoliczności, że pozwana płaci miesięcznie kwotę 400 zł, z tytułu spłaty z podziału majątku wspólnego. Nadto zarzuciła, a także naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów. W oparciu o powyższe zarzuty pozwana wniosła o uchylenie zaskarżopnego wyroku z przekazaniem sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania względnie o zmianę ustaleń w przedmiocie obciążeń powoda jako niewykazanych i zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa. W uzasadnieniu pozwana podkreśliła, że doszło do uchybień w zakresie ustalenia stanu finansowego, majątkowego i możliwości stron w tym zakresie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i Sąd Okręgowy podziela je i przyjmuje za własne. Nie można podzielić zarzutu pozwanej, która podnosiła, że Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów. P. nie wykazała, bowiem jakim regułom logicznego myślenia i zasadom doświadczenia życiowego uchybił Sąd I instancji, a takowe jest konieczne dla postawienia prawidłowego zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. Odmienna ocena zgromadzonego materiału dowodowego nie pozwala uznać by doszło do uchybienia rygorom wypływającym z zasady swobodnej oceny dowodów. Z poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń wynika, że miesięczne koszty utrzymania powoda wynoszą ok. 2175 zł, przy czym kwota ta nie zawiera w sobie kosztów wyżywienia powoda. Sąd Okręgowy przyjął je w wysokości 700 zł – o 200 zł więcej niż pozwanej, natomiast powód nawet nie wskazuje wysokości kosztów swego wyżywienia. W niniejszej sumie zostały zawarte następujące kwoty: alimenty zasądzone na rzecz pozwanej w wysokości 1000 zł, kwota dojazdów do W., czyli ok. 400 zł, leki ok. 200 zł, czynsz ok. 400 zł i opłaty za telefon, internet i telewizję w wysokości ok. 175 zł. Materiał dowodowy zgromadzony przez Sąd I instancji wymagał uzupełnienia jedynie w zakresie, w jakim określał on aktualny dochód powoda. Sąd Okręgowy ustalił bowiem, że dochód ten wzrósł i, zgodnie z informacją otrzymaną z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. świadczenie emerytalne powoda wynosi obecnie 4053,56 zł netto (4946,99 zł brutto), nie licząc potrącenia alimentacyjnego w kwocie wyżej wskazanej /k. 155 i 159/. Nadto powód otrzymuje deputat węglowy w kwocie ok. 125 zł miesięcznie. W 2007r. dochód powoda z tytułu świadczenia emerytalnego i zatrudnienia wynosił 3800 zł, a więc w stosunku do stanu obecnego wzrósł on o ok. 400 zł.

W tym miejscu należy odnieść się do zarzutu stawianego przez pozwaną, a traktującego o konieczności zaliczenia w poczet dochodów powoda i wydatków pozwanej kwoty, jaką pozwana obowiązana jest powodowi płacić z tytułu spłat powstałych na skutek podziału majątku dorobkowego małżonków. W ocenie Sądu Okręgowego nie można uznać tej kwoty, jako dochodu lub wydatku którejkolwiek ze stron. Wynika to bowiem z faktu, że tak naprawdę po żadnej stronie nie dochodzi do uszczuplenia lub powiększenia majątku. Kwota spłaty stanowi bowiem wyrównanie tego, co powód stracił na skutek podziału majątku, oraz tego, co zyskała pozwana. Prawdą jest, że pozwana zmuszona jest uiszczać obecnie na rzecz powoda określoną sumę tytułem spłaty, ale otrzymała ona ekwiwalent tego świadczenia w postaci składników majątku wspólnego stron innego niż środki pieniężne. Uznać więc trzeba, że zarzut nieuwzględnienia przez Sąd meriti faktu, że pozwana czyni na rzecz powoda spłatę jest nietrafiony. W tym tonie wypowiedział się również Sąd Najwyższy w wyroku z 12 grudnia 1975r., sygn. akt III CRN 338/75 (OSP 1977/3/54).

Stan finansów pozwanej kształtuje się zaś następująco. W 2007 roku uzyskiwała ona dochód w kwocie 987 zł, a obecnie osiąga ona dochód w kwocie 1162 zł. Nadto otrzymuje ona alimenty w kwocie 1000 zł. Natomiast na miesięczne wydatki pozwanej składają się następujące kwoty 150 zł leki, 500 zł czynsz, 40 zł prąd, 40 zł gaz, 130 zł internet, telewizja i telefon, 30 zł komórka, 500 zł żywność, 90 polisa i 12 zł ubezpieczenie mieszkania.

W 2007r. Sąd zasądzający alimenty uznał, że, aby usprawiedliwione potrzeby pozwanej były zaspokojone należy zasądzić na jej rzecz alimenty w wysokości 1000 zł miesięcznie. Zgodnie z art. 138 k.r.o. w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Z uwagi na brzmienie tego przepisu koniecznym jest ustalenie, czy strona powodowa wykazała, czy doszło do istotnej zmiany stosunków od chwili kiedy to zasądzano alimenty. Nie może być bowiem tak, aby ponownie rozpoznawać tą samą sprawę o alimenty. Dlatego też istotne jest to, aby strony skoncentrowały się na tym w jakim zakresie zaszła zmiana stosunków. Wobec faktu, że podstawą zasądzenia alimentów był art. 60 § 2 k.r.o., to warunkiem pierwotnego przyznania alimentów było istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, do którego doszło na skutek rozwiązania małżeństwa, przy czym nie jest istotnym to, czy małżonek niewinny znajduje się w niedostatku. W takiej sytuacji Sąd mógł przysądzić małżonkowi, który nie był winien rozpadowi małżeństwa, kwotę pozwalającą zaspokoić jego usprawiedliwione potrzeby.

W momencie zasądzania alimentów, na co wyżej wskazano, Sąd orzekający o alimentach, których obniżenia domagał się powód uznał, że kwotą adekwatną do usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego będzie kwota 1000 zł. Pozwalała ona na to, aby małżonek niewinny, czyli pozwana, mógł żyć na podobnej stopie życiowej, co powód. Dla oceny, czy doszło więc do zmiany stosunków, która uzasadniałaby modyfikację orzeczenia w przedmiocie alimentów, zgodnie z art. 138 k.r.o. należy obliczyć więc, jak kształtowałaby się sytuacja finansowa stron, gdyby do rozwiązania małżeństwa nie doszło. Przyjmując, że strony osiągałyby takie dochody i wydatki, jakie osiągają teraz, w sytuacji, gdyby ich małżeństwo nie uległoby rozwiązaniu, a obowiązek alimentacyjny nie zostałby zasądzony i podział majątku dorobkowego nie zostałby przeprowadzony, to wskazać należy, że powód osiągałby dochód w wysokości ok. 4175 zł, a koszty jego utrzymania wynosiłyby ok. 1875 zł. Wynika z tego, że jego dochody pomniejszone o koszty wynosiłyby ok. 2300 zł. Pozwana z kolei uzyskiwałaby stały miesięczny dochód w kwocie 1162,16 zł, a jej wydatki wynosiłyby ok. 1492 zł. Wobec czego ponosiłaby ona stratę w kwocie ok. 329,84 zł. Sumując jednak ich wspólne dochody i wydatki trzeba wskazać, że ich czysty zysk wynosiłby w takim wypadku 1970,16 zł, co daje na głowę zysk 985,08 zł. Trzeba bowiem zauważyć, że sytuacja materialna stron to stosunek ilości środków potrzebnych do zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego do tej ilości środków jakimi rozporządzałby przy wykorzystaniu swych możliwości zarobkowych i majątkowych. Taki sposób podziału zgromadzonych kwot wynika z faktu, że każdemu z małżonków przysługuje prawo do życia na równym poziomie, co podkreślił zresztą Sąd Najwyższy w uchwale z 16 grudnia 1987r., III CZP 91/86 (LEX 3342). Regulacja ta zapobiega więc sytuacjom, w których rozwód pociągałby istotne pogorszenie sytuacji materialnej i finansowej małżonka, który nie zawinił rozkładowi pożycia.

Uznać więc trzeba, że powód powinien nadal łożyć alimenty w zasądzonej kwocie albowiem nie zdołał on udowodnić, że jego możliwości finansowe uległy obniżeniu. Powód choruje wprawdzie na nowotwór, ale w ocenie Sądu Okręgowego, dochód jaki osiąga pozwala mu na zaspokojenie swoich potrzeb i sfinansowanie leczenia – zresztą wynika to z wyliczenia jego wydatków, które przywołał w trakcie przesłuchania przed Sądem Rejonowym. Dlatego też nie doszło do takiej zmiany stosunków, która uzasadniałaby obniżenie dotychczasowych alimentów, do których łożenia obowiązany jest powód. Powód twierdził w prawdzie, że jego wydatki znacząco wzrosły od momentu orzeczenia poprzednich alimentów i przewyższają kwotę jaką ustalił Sąd, ale trzeba podkreślić, że to na powodzie ciążył obowiązek wykazania (art. 6 k.c.), że tak znacząco wzrosły jego obciążenia, iż obecnie nie jest w stanie łożyć alimentów, czego powód nie uczynił.

Nawiązując jeszcze do zarzutu stawianego przez samą pozwaną, która twierdzi, że Sąd winien ustalić, jakie dochody uzyskuje konkubina powoda to podkreślić trzeba, że okoliczność ta, z punktu widzenia niniejszej sprawy, jest irrelewantna. Konkubina nie ma bowiem obowiązku dzielić się z powodem swoimi dochodami, a jedynie powinna ona partycypować w kosztach utrzymania nieruchomości, w której wraz z powodem zamieszkuje, co zostało przez Sąd Okręgowy uwzględnione.

Powyższe okoliczności wskazują, że należało zmienić zaskarżone orzeczenie w ten sposób, aby powództwo oddalić, gdyż nie zaszła taka zmiana stosunków, aby obniżać zasądzone alimenty, i przyznać pozwanej od powoda zwrot kosztów procesu w kwocie 1200 zł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w związku z § 7 ust. 1 pkt 11 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.) w związku z § 7 ust. 4 tego rozporządzenia oraz § 6 pkt 4 tego rozporządzenia w związku z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800).

Mając powyższe na uwadze w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c należało orzec jak w punkcie 1 wyroku.

Natomiast, na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z § 7 ust. 1 pkt 11 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. w związku z § 7 ust. 4 tego rozporządzenia oraz § 6 pkt 4 tego rozporządzenia i § 13 ust. 1 pkt 1 tego rozporządzenia w związku z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, zasądzono od powoda na rzecz pozwanej 600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego. Nadto, w oparciu o art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. 2014 r., poz. 1025 ze zm.) obciążono powoda obowiązkiem zwrotu Skarbowi Państwa opłaty od apelacji w kwocie 300 zł, od której uiszczenia pozwana była zwolniona z mocy ustawy.

SSO Roman Troll SSO Magdalena Hupa-Dębska SSO Barbara Braziewicz