Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1864/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 kwietnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Krzysztof Sobierajski (spr.)

Sędziowie:

SSA Zbigniew Ducki

SSA Robert Jurga

Protokolant:

sekr.sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2016 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa Województwa (...) - Zarząd Dróg(...)z siedzibą w K.

przeciwko (...) Sp. z o.o. z siedzibą w J.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 30 września 2015 r. sygn. akt IX GC 1155/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Robert Jurga SSA Krzysztof Sobierajski SSA Zbigniew Ducki

I A Ca 1864/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 14 października 2014 r. strona powodowa Województwo (...)- Zarząd Dróg (...) z siedzibą w K. o zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J. kwoty 87.946,56 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 5 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty i kosztami procesu. W uzasadnieniu pozwu strona powodowa podniosła, że w wyniku przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego strony zawarły w dniu 15 grudnia 2008 r. umowę, na podstawie której strona pozwana zobowiązała się opracować projekty budowlane i wykonawcze dla zadania inwestycyjnego pod nazwą „Budowa zachodniej obwodnicy C. w ciągu drogi wojewódzkiej nr (...)”. Aneksem nr (...) strony przedłuży termin wykonania umowy do dnia 9 listopada 2011 r. W dniu 29 listopada 2012 r. strony zawarły porozumienie, na mocy którego umowa została rozwiązana. W protokole konieczności stanowiącym integralną część porozumienia strony ustaliły, że ze względu na opóźnienie w realizacji umowy kwestia kar umownych z tytułu opóźnienia w wykonaniu umowy pozostaje poza ustaleniami stron wynikającymi z protokołu. Strona powodowa podniosła, że opóźnienie wykonaniu umowy trwało w okresie od 10 listopada 2011 r. do 9 maja 2012 r., kiedy to z inicjatywy strony powodowej zawieszono postępowanie administracyjne w sprawie złożenia wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej będącej przedmiotem umowy. Z okresu opóźnienia strona powodowa wyłączyła 20 dni (za okres 20- dniowy okres opóźnienia strona pozwana nie ponosiła odpowiedzialności). Łączna wysokość naliczonej kary umownej wyniosła 87.946,56 zł.

Uwzględniając powództwo Sąd Okręgowy w Krakowie wydał w dniu 4 listopada 2014 r. nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt I Nc 456/14).

Strona pozwana wniosła od powyższego nakazu zapłaty sprzeciw , wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od strony powodowej na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych. W uzasadnieniu strona pozwana podniosła w pierwszej kolejności zarzut przedawnienia. Wskazując, że umowa łącząca strony była umową o dzieło, termin przedawnienia wynosił 2 lata. Następnie strona pozwana zarzuciła, że na skutek rozwiązania umowy porozumieniem z 29 listopada 2012 r. podstawa prawna roszczenia odpadła. Strona pozwana podniosła również, że nie dopuściła się opóźnienia w wykonaniu umowy- nieterminowe wykonanie umowy było skutkiem okoliczności leżących po stronie powodowej. Do nieterminowego wykonania umowy doszło na skutek polecenia wstrzymania procesu realizacji umowy wydanym przez stronę powodową, a następnie brak współdziałania ze strony powódki w postaci zwłoki w przygotowaniu porozumienia z zarządcą drogi Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.

Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem wydanym w dniu 30 września 2015 roku oddalił powództwo, zasądził od strony powodowej Województwa (...)- Zarządu Dróg (...)z siedzibą w K. na rzecz strony pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J. kwotę 3.617 zł tytułem kosztów procesu, nakazał ściągnięcie od strony powodowej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 106,39 zł .

Wyrok ten został wydany w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

W wyniku przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego strony zawarły w dniu 15 grudnia 2008 r. umowę, na podstawie której strona pozwana zobowiązała się opracować projekty budowlane i wykonawcze dla zadania inwestycyjnego pod nazwą „Budowa zachodniej obwodnicy C. w ciągu drogi wojewódzkiej nr (...)”. Strony ustaliły wynagrodzenie za opracowanie projektów w wysokości 538.935 zł brutto. W §(...) a umowy strony postanowiły, że strona pozwana będzie zobowiązana do zapłacenia kary umownej z tytułu opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy w wysokości 0,1 % wynagrodzenia umownego brutto za każdy dzień opóźnienia. Integralną częścią umowy była szczegółowa specyfikacja techniczna, zgodnie z którą obowiązki strony pozwanej podzielono na siedem, kolejnych etapów, przy czym ostatni, siódmy etap dotyczył pełnienia nadzoru autorskiego objętego odrębną umową zawartą między stronami, a stanowiącą „załącznik” do umowy z 15 grudnia 2008 r. Aneksem nr (...) do umowy strony przedłużyły okres wykonania umowy do dnia 12 maja 2011 r. Aneksem nr (...) strony zmieniły wysokość wynagrodzenia, podwyższając je do kwoty 542.887,50 zł brutto. Aneksem nr (...) strony przedłuży termin wykonania umowy do dnia 9 listopada 2011 r. W dniu 29 listopada 2012 r. strony zawarły porozumienie, na mocy którego rozwiązały umowę. Integralną częścią porozumienia był protokół konieczności z 29 listopada 2012 r.

Protokołem konieczności z 29 listopada 2012 r. strony potwierdziły m. in., że:

-

w dniu 28 grudnia 2011 r. strona pozwana złożyła w (...) Urzędzie Wojewódzkim w K. wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji;

-

na wniosek Zarządu Dróg (...)w K. z 10 maja 2012 r. Wojewoda (...) zawiesił postępowanie administracyjne w sprawie złożonego wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji ze względu na brak stanowiska w sprawie współfinansowania przedmiotowego zadania inwestycyjnego;

-

pismem z 5 lipca 2012 r. Burmistrz Miasta C. potwierdził brak możliwości dofinansowania zadania inwestycyjnego;

-

z powyższych przyczyn strony rozwiązują umowę z dniem 20 sierpnia 2012 r. na zasadzie porozumienia stron;

-

do dnia 20 sierpnia 2012 r. strona pozwana opracowała i przekazała stronie powodowej wielowariantową koncepcję, decyzję środowiskową, projekt wstępny, projekt budowlany i projekt wykonawczy;

-

wykonana przez stronę pozwaną dokumentacja umożliwia wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji;

-

oszacowana przez strony wartość wykonanych przez stronę pozwaną prac wyniosła 99 % wynagrodzenia;

-

strona pozwana przeniosła na stronę powodową majątkowe prawa autorskie do przekazanych opracowań.

Protokołem konieczności strony dokonały również rozliczenia wynagrodzenia należnego stronie pozwanej. Następnie w dniu 17 grudnia 2012 r. strona powodowa wystawiła stronie pozwanej notę księgową na kwotę 87.946,56 zł z tytułu naliczenia kary umownej za opóźnienie w wykonaniu umowy przez stronę pozwaną. Kara umowna została naliczona za okres od dnia 10 listopada 2012 r. do 9 maja 2012 r. Z okresu naliczania kary umownej strona powodowa wyłączyła okres od 31 sierpnia 2011 r. do 19 września 2011 r. (okres wstrzymania na wniosek strony powodowej złożenia wniosku o decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej). Strona powodowa wzywała stronę pozwaną do zapłaty kary umownej. Strona pozwana nigdy nie uznała roszczenia strony powodowej o zapłatę kary umownej.

Dalej sąd I instancji ustalił ,że strona pozwana spełniła świadczenia wynikające z umowy (za wyjątkiem pozyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji) na długo przed zawarciem porozumienia z 29 listopada 2012 r. wraz z protokołem konieczności. Strona pozwana wykonała i przekazała stronie powodowej dokumentację (za wyjątkiem pozyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji) przed terminem wykonania umowy określonym na dzień 9 listopada 2011 r. W dniu 8 listopada 2011 r. strona pozwana przekazała stronie powodowej projekt wykonawczy, objęty, szóstym ostatnim etapem w zakresie prac projektowych (kolejny VII etap obejmował pełnienie nadzoru autorskiego). Po przekazaniu projektu wykonawczego strona pozwana uwzględniła uwagi strony powodowej do projektu wykonawczego, w wyniku czego przekazała, ponownie w dniu 14 grudnia 2011 r. poprawiony projekt. Rozwiązując umowę za porozumieniem stron strona powodowa nie zrzekła się ewentualnych roszczeń o zapłatę kary umownej z tytułu opóźnienia w wykonaniu umowy przez stronę pozwaną. Strony postanowiły, że „poza protokołem pozostaje kwestia kar umownych”.

Powyższe okoliczności ustalił sąd I instancji na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony, które nie budziły wątpliwości co do autentyczności i prawdziwości. Strony tylko odmiennie interpretowały dokumenty w zakresie ustalenia daty oddania przedmiotu świadczenia przez stronę pozwaną i w zakresie zrzeczenia się przez stronę powodową roszczeń z tytułu kary umownej.

W oparciu o powyższe ustalenia sąd I instancji uznał powództwo za nieuzasadnione. Strona powodowa wywodziła swoje roszczenie o zapłatę kary umownej z umowy zawartej pomiędzy stronami w dniu 15 grudnia 2008 r. Umowa łącząca strony była umową o dzieło w rozumieniu art. 627 i n. kc, gdyż umowa zawarta między stronami była umową rezultatu. W § 7 pkt. 2 a) umowy strony postanowiły, że strona pozwana będzie zobowiązana do zapłacenia kary umownej z tytułu opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy w wysokości 0,1 % wynagrodzenia umownego brutto za każdy dzień opóźnienia. Wbrew twierdzeniom strony pozwanej zdaniem sądu I instancji podstawa prawna żądania kary umownej nie odpadła na skutek rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Skutki rozwiązania umowy w zakresie kary umownej zostały określone w porozumieniu i protokole konieczności z 29 listopada 2012 r. W szczególności w protokole konieczności (pkt 11) wyraźnie stwierdzono, że „ze względu na opóźnienie w realizacji umowy poza niniejszym protokołem pozostawiamy kwestię kar umownych z tytułu opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy”.

W przeciwieństwie do ewentualnych roszczeń strony pozwanej (por. pkt 12 protokołu i § 3 porozumienia) zawarto zatem jednoznaczne zastrzeżenie, że rozwiązanie umowy nie miało wpływu na możliwość dochodzenia przez stronę powodową roszczeń z tytułu kary umownej, oczywiście nie przesądzając o zasadności naliczenia kary umownej.

Powództwo podlegało jednak oddaleniu bez konieczności poczynienia ustaleń faktycznych i bez potrzeby rozstrzygnięcia w przedmiocie ustalenia przesłanek mających uzasadnić naliczenie kary umownej. Podniesiony bowiem przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia o zapłatę kary umownej okazał się zdaniem sądu I instancji zasadny. Roszczenie o zapłatę kary umownej za opóźnienie w wykonaniu dzieła jest roszczeniem wynikającym z umowy, a zatem przedawnia się w terminie wynikającym z art. 646 kc. Zgodnie z art. 646 kc roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane- od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. Termin przedawnienia roszczenia nie jest zatem związany z datą wymagalności roszczenia. Z poczynionych ustaleń faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia wynikało, że strona pozwana spełniła świadczenia wynikające z umowy (za wyjątkiem pozyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji) przed terminem wykonania umowy określonym na dzień 9 listopada 2011 r. Strona pozwana wykonała i przekazała stronie powodowej dokumentację (za wyjątkiem pozyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji) do dnia 8 listopada 2011 r. W dniu 8 listopada 2011 r. strona pozwana przekazała stronie powodowej efekt pracy nad ostatnim, szóstym etapem w zakresie prac projektowych, tj. przekazała projekt wykonawczy. Kolejny (...)etap obejmował pełnienie nadzoru autorskiego, czyli czynności uboczne w stosunku do podstawowego świadczenia umownego polegającego na wykonaniu prac projektowych. Ponadto pełnienie nadzoru autorskiego było objęte odrębną umową. Wprawdzie po przekazaniu projektu wykonawczego strona pozwana ponowie przekazała stronie powodowej w dniu 14 grudnia 2011 r. projekt wykonawczy, ale było to już tylko wynikiem uwzględnienia dodatkowych uwag strony powodowej. Po wykonaniu projektu wykonawczego do wykonania pozostało wykonanie wcześniejszego, piątego etapu, tj. uzyskanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Co do terminowości i odpowiedzialności za wykonywanie tego etapu strony spierały się. Ostatecznie na wniosek strony powodowej z dnia 10 maja 2012 r. postępowanie administracyjne w sprawie uzyskania powyższej decyzji zostało zawieszone. Efektem tego było w istocie wyłączenie obowiązku uzyskania decyzji z obowiązków umownych. Potwierdzeniem tego była treść porozumienia i protokołu konieczności z 29 listopada 2012 r., w których strony potwierdziły zawieszenie postępowania administracyjnego z przyczyn niezależnych od strony pozwanej, wykonanie i rozliczenie dzieła w pozostałym zakresie oraz rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Analiza powyższych zdarzeń doprowadziła sąd I instancji prowadzi do wniosku, że strona pozwana wykonała i oddała protokolarnie dzieło w dniu 8 listopada 2011 r. (data protokolarnego oddania projektu wykonawczego, czyli zakończenia ostatniego etapu).

Zawarcie i podpisanie porozumienia oraz protokołu konieczności dopiero w dniu 29 listopada 2012 r. nie miało wpływu na stwierdzenie, że dzieło zostało oddane przez stronę pozwaną w dniu 8 listopada 2011 r., a to z następujących przyczyn. Po pierwsze, dzieło (a ściślej ostatni etap umowy o dzieło) zostało oddane przez stronę pozwaną w dniu 8 listopada 2011 r., a protokół w 29 listopada 2012 r. wyłącznie potwierdzał w pkt. (...) fakt uprzedniego wykonania i oddania dzieła. Po drugie, protokół konieczności został sporządzony nie w celu stwierdzenia oddania dzieła (do tego aktu doszło już wcześniej), ale w celu rozwiązania umowy łączącej strony, rozstrzygnięcia w przedmiocie konieczności uzyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej i w efekcie w celu dokonania rozliczenia wynagrodzenia należnego stronie pozwanej. Po trzecie, protokół konieczności mógłby co najwyżej stanowić formalne odebranie dzieła przez stronę powodową, choć w ocenie Sądu strona powodowa odebrała dzieło już wcześniej. Po czwarte, mając na uwadze powyższe, wprowadzenie do protokołu konieczności postanowień o przeniesieniu majątkowych praw autorskich do wykonanych projektów nie mogło oznaczać, że dopiero z datą podpisania protokołu doszło do oddania dzieła. Ponadto przeniesienie praw autorskich było jedynie wynikiem uprzedniego oddania dzieła.

Gdyby nawet uznać, że w dniu 8 listopada 2011 r. dzieło nie zostało oddane, gdyż w tej dacie nie było możliwe stwierdzenie, czy dzieło jest kompletne z uwagi na brak uzyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (zwolnienie z obowiązku pozyskania decyzji nastąpiło dopiero ostatecznie w dniu 29 listopada 2012 r.), to niewątpliwie treść protokołu konieczności z 29 listopada 2012 r. prowadziła do wniosku, że strony potwierdziły oddanie dzieła na dzień 20 sierpnia 2012 r. Data 20 sierpnia 2012 r., to przyjęta przez strony data rozwiązania umowy, przed upływem której strona powodowa „opracowała i przekazała dokumentację” (pkt 6 i 8 protokołu).

Powyższe rozważania uzupełnił sad I instancji uwagą, że strona powodowa naliczyła karę umowną do dnia 9 maja 2012 r. (dzień poprzedzający zawieszenie na wniosek strony powodowej postępowania administracyjnego w sprawie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej), co w okolicznościach niniejszej sprawy dodatkowo potwierdzało, że nawet w ocenie strony powodowej data 9 maja 2012 r. jest graniczną datą, z którą należy łączyć oddanie dzieła przez stronę pozwaną .

Przyjęcie daty 8 listopada 2011 r., a nawet daty 20 sierpnia 2012 r., jako daty oddania dzieła, doprowadziło sad I instancji do wniosku, że roszczenie strony powodowej o zapłatę kary umownej uległo przedawnieniu, albowiem strona powodowa wniosła pozew w dniu 14 października 2014 r., czyli po upływie dwóch lat liczonych od daty oddania dzieła.

Niezależnie od powyższego należy podnieść, że w razie przyjęcia stanowiska, że ani w dniu 8 listopada 2011 r., ani w dniu 20 sierpnia 2012 r. przekazane dzieło nie było kompletne (brak decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej), a zatem nie doszło do oddania dzieła w tych datach, to i tak roszczenie uległo przedawnieniu. W razie bowiem oddania jedynie części dzieła termin przedawnienia roszczeń wynikających z umowy o dzieło stosownie do art. 646 kc rozpoczyna bieg od dnia, który zgodnie z treścią umowy dzieło miało być oddane a kompletne dzieło miało być oddane do dnia 9 listopada 2011 r. co zdaniem sądu I instancji również zarzut przedawnienia czyni skutecznym gdyż pozew został wniesiony po upływie dwóch lat liczonych od tej daty.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Stosownie do wyniku sprawy Sąd obciążył stronę powodową w całości kosztami procesu poniesionymi przez stronę pozwaną w wysokości 3.617 zł. Na kwotę 3.617 zł składały się:

-

koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 zł,

-

wydatek na opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa, która zaskarżyła wyrok sądu I instancji w całości i orzeczeniu zarzuciła:

I.  naruszenie prawa materialnego tj.

1)  art. 483 § 1 kc w zw. z art. 455 kc i art. 120 kc przez ich niezastosowanie i błędne przyjęcie ,że bieg terminu przedawnienia kary umownej nie jest związany z datą wymagalności tego roszczenia i nie może się rozpocząć zanim nastąpi wymagalność roszczenia o zapłatę kary umownej;

2)  art. 118 kc w zw. z art. 120 kc poprzez ich niezastosowanie i błędne przyjęcie ,że przepis ten nie ma zastosowania do roszczenia o zapłatę kary umownej i termin przedawnienia tego roszczenia wynosi dwa lata;

3)  art. 646 kc w zw. z art. 642 kc poprzez błędną wykładnię i przyjęcie ,że doszło do oddania dzieła , pomimo ,ze dokumentacja która pozwany przekazał powodowi nie stanowiła całości , nie była kompletna gdyż nie zostały przekazane prawa autorskie i powód nie był w stanie nią dysponować;

4)  art. 123 pkt. 2 kc przez jego niezastosowanie i błędne uznanie ,że mnie doszło do przerwania biegu przedawnienia przez uznanie roszczenia w dniu 29 listopada 2012 roku czyli w dniu zawarcia porozumienia;

II.  naruszenie prawa procesowego tj.

art. 233 §1 kpc , art. 231 kpc., 232 kpc przez dokonanie dowolnej i wybiórczej oceny dowodów w postaci porozumienia z dnia 29 listopada 2012 roku i zawartego w nim protokołu konieczności w którym pozwany uznał roszczenie o zapłatę kary umownej, pisma pozwanego z dnia 15.10.2012 roku, oświadczenie pozwanego z dnia 9 marca 2015 roku w którym przyznał ,że dzieło zostało wykonane do dnia 29.11. 2012 roku i wadliwe przyjęcie ,że dzieło zostało oddane w dniu 8.11.2011 roku a nie w dniu 29.11. 2012 roku.

Z powołaniem się na te zarzuty strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji oraz o zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja jest nieuzasadniona.

Rozpoznanie apelacji wymaga w pierwszej kolejności odniesienia się do zarzutów naruszenia przepisów postępowania gdyż ta ocena może rzutować następnie na trafność zarzutów naruszenia prawa materialnego. Zarzuty naruszenia przepisów postępowania o ile podnoszą dokonanie dowolnej i wybiórczej oceny dowodów są nieuzasadnione. Treść tych zarzutów w istocie nie zarzuca naruszenie zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego przy ocenie mocy dowodowej zebranych w sprawie dowodów , ale wadliwe w przekonaniu strony skarżącej wnioski wyciągnięte z tych dowodów. Sąd I instancji poczynił bowiem ustalenia faktyczne w sprawie w oparciu o dokumenty których treści strony nie kwestionowały ale dokonywały ich odmiennej interpretacji. Z tych względów tak sformułowane zarzuty mogą jedynie zmierzać do wykazania sprzeczności ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego łącznie z naruszeniem przepisów prawa materialnego w postaci błędnej subsumcji ustalonego stanu faktycznego do właściwej normy prawnej. Powoduje to przyjęcie ,że podnoszone zarzuty naruszenia przepisów postępowania nie mogą być uznane za uzasadnione.

Brak jest również podstaw do uwzględnienia zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego. Po pierwsze trafnie przyjmuje sąd I instancji ,że roszczenie o zapłatę kary umownej wynikającej z tytułu nienależytego wykonania umowy o dzieło przedawnia się na zasadach przewidzianych przez przepis art. 646 kc ( por. wyrok SN z dnia 18 ;listopada 1997 roku, II CKN 465/97). Odmienne stanowisko wyrażone w wyroku z dnia 20 października 2006 roku, IV CSK 178/06 nie znajduje w niniejszej sprawie zastosowania gdyż zawarta w nim teza dotyczy roszczenia o zapłatę kary umownej na wypadek wypowiedzenia umowy a nie opóźnienia w spełnieniu świadczenia z umowy o dzieło. Zastosowanie do biegu terminu przedawnienia zasad wymienionych w art. 646 kc oznacza ,że istotnym dla rozpoznania zarzutu przedawnienia ma ustalenie czy dzieło zostało oddane a jeżeli nie zostało oddane to bieg terminu przedawnienia należy liczyć od dnia w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. Sąd instancji dokonując analizy przeprowadzonych w sprawie dowodów przyjął ,że oddanie dzieła nastąpiło w dniu 8 listopada 2011 roku czyli w dacie protokolarnego oddania projektu wykonawczego. Nie sposób podzielić tak kategorycznego stanowiska W okolicznościach niniejszej sprawy , którego uzasadnienie przedstawiono w części historycznej niniejszych motywów gdyż przez oddanie dzieła należy rozumieć stan w którym rezultat działalności wykonawcy zostaje przekazany zamawiającemu zgodnie z treścią umowy. Jak ustala sąd I instancji strona pozwana zobowiązała się opracować projekty budowlane i wykonawcze dla zadania inwestycyjnego pod nazwą „Budowa zachodniej obwodnicy C. w ciągu drogi wojewódzkiej nr (...)”. Integralną częścią umowy była szczegółowa specyfikacja techniczna, zgodnie z którą obowiązki strony pozwanej podzielono na siedem, kolejnych etapów, przy czym ostatni, siódmy etap dotyczył pełnienia nadzoru autorskiego objętego odrębną umową zawartą między stronami, a stanowiącą „załącznik” do umowy z 15 grudnia 2008 r. Poza sporem jednak w niniejszej sprawie jest ,że jednym z elementów zawartej umowy czyniącej dzieło zdatnym do umówionego użytku było pozyskanie decyzji zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Wniosek w tym zakresie został złożony przez stronę pozwaną ale z inicjatywy strony powodowej z dnia 10 maja 2012 r. postępowanie administracyjne w sprawie uzyskania powyższej decyzji zostało zawieszone. Skutkowało to wyłączenie obowiązku uzyskania decyzji z treści umowy co znalazło wyraz w treści porozumienia i protokołu konieczności z 29 listopada 2012 r., w których strony potwierdziły zawieszenie postępowania administracyjnego z przyczyn niezależnych od strony pozwanej, wykonanie i rozliczenie dzieła w pozostałym zakresie oraz rozwiązanie umowy za porozumieniem stron na datę 20 sierpnia 2012 roku . W świetle takiej sekwencji zdarzeń strona powodowa liczy termin wymagalności roszenia o zapłatę kary umownej od dnia zawarcia porozumienia rozwiązującego umowę co nie znajduje uzasadnienia w realiach sprawy. Należy mieć na względzie ,że porozumieniem z dnia 29 listopada połączonym z protokołem konieczności strony rozwiązując umowę ograniczyły zakres treści umowy o wykonanie dzieła przez wyłączenie z obowiązków wykonawcy uzyskania decyzji pozwolenia na realizację inwestycji. Dokonana modyfikacja umowy ograniczyła jej wykonanie do sporządzenia do sporządzenia kompletnej dokumentacji zdatnej do pozyskania decyzji i rację ma sąd I instancji ,że miało to miejsce w dacie aneksowanego terminu wykonania umowy. Data ta nie może jednak być miarodajna dla przyjęcia oddania dzieła gdyż w tym terminie na pozwanej spoczywały dalsze obowiązki , które zostały wyłączone z umowy w oparciu o porozumienie z dnia 29 listopada 2012 roku ze skutkiem na datę 20 sierpnia 2012 roku. Skoro strony ograniczyły zakres umowy , złożyły zgodne oświadczenia w którym oznaczyły datę rozwiązania łączącego ich stosunku na dzień 20 sierpnia 2012 roku, to data ta stanowi termin oddania dzieła gdyż na ten dzień wykonawca został zwolniony z reszty obowiązków. Wprowadzenie do protokołu konieczności postanowień o przeniesieniu majątkowych praw autorskich do wykonanych projektów nie może również oznaczać, że dopiero z datą podpisania protokołu doszło do oddania dzieła gdyż jak trafnie zauważa sąd I instancji przeniesienie praw autorskich było jedynie wynikiem uprzedniego oddania dzieła.

Z tych względów zarzut przedawnienia roszczenia należy uznać za trafny. Brak jest podstaw do przyjęcia ,że postanowienie stron zawarte w protokole z dnia 29 listopada 2012 roku o treści „poza protokołem pozostaje kwestia kar umownych” stanowi uznanie roszczenia gdyż taka treść nie stanowi oświadczenia pozwanej o uznaniu długu ani jej oświadczenia wiedzy ,że dług taki istnieje.

Z tych względów Sąd Apelacyjny na zasadzie art. 385 kpc oddalił apelację.

Na podstawie art. 98 § 1 kpc zasądzono od strony powodowej na rzecz strony pozwanej koszty postępowania apelacyjnego w postaci wynagrodzenia pełnomocnika wedle zasad przewidzianych przez rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

SSA Zbigniew DuckiSSA Krzysztof Sobierajski SSA Robert Jurga