Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 24/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Wojciech Kościołek

Sędziowie:

SSA Barbara Górzanowska (spr.)

SSA Regina Kurek

Protokolant:

sekr.sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2016 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. B., R. B., J. B., M. M. (1) i J. M. (1)

przeciwko J. M. (2)

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 9 października 2015 r. sygn. akt IX GC 678/11

1.  oddala obie apelacje;

2.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSA Regina Kurek SSA Wojciech Kościołek SSA Barbara Górzanowska

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 kwietnia 2016 r.

Pozwem wniesionym w dniu 17 listopada 2011 r., powodowie A. B., R. B., J. B., M. M. (1), J. M. (1), prowadzący działalność gospodarczą pod firmą(...) Spółka cywilna w S., domagali się zasądzenia od pozwanego J. M. (2), prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...)w S., kwoty 110.486,60 zł tytułem reszty wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy nr (...) o wykonanie pomiarów sytuacyjno-wysokościowych oraz sporządzenie mapy do celów projektowych sieci kanalizacji sanitarnej we wsi S. gmina Z. (kwota 27.307 zł) oraz za wykonanie dodatkowych prac geodezyjno-kartograficznych obejmujących pomiary dodatkowe w stosunku do objętej umową powierzchni 48 ha i określenie wysokości projektowanych studzienek kanalizacyjnych (za dokumentację rzędnych 12.907 zł), (kwota 83.179,60 zł).

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia, a nadto zarzucając, że uzgodnione w kwocie 120.000 zł plus vat wynagrodzenie stanowiło niezależny od faktycznego nakładu pracy wykonawców ryczałt, zapłacony pozwanym do kwoty 119.092,99 zł, natomiast w zakresie kwoty 27.307 zł powoływał się na zgłoszony przed wytoczeniem powództwa zarzut potrącenia odszkodowania stanowiącego część kary umownej, którą został obciążony przez inwestora za zwłokę w wykonaniu pracy projektowej. Pozwany zgłosił nadto zarzut potrącenia w zakresie kwoty 49.385,00 zł tytułem odszkodowania za nienależyte wykonanie umowy.

Wyrokiem z dnia 9 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział IX Sąd Gospodarczy zasądził od pozwanego J. M. (2) solidarnie na rzecz powodów A. B., R. B., J. B., M. M. (1), J. M. (1) kwotę 31.064 zł z ustawowymi odsetkami od 22 maja 2010 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w pozostałej części; zasądził solidarnie od powodów na rzecz pozwanego koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.617 zł.

Uzasadniając rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy podał, że w dniu 15 grudnia 2007 r. strony zawarły w formie pisemnej umowę, na podstawie której powodowie zaciągnęli zobowiązanie do wykonania mapy sieci kanalizacji sanitarnej dla Gminy Z., co wymagało uprzednich pomiarów sytuacyjno-wysokościowych terenu o powierzchni szacowanej na 100 ha. Wynagrodzenie uzgodniono na sumę 120.000 zł plus 22% vat, bez wskazania podstaw do jego ustalenia i bez prowadzenia przez strony negocjacji. Według Sądu Okręgowego, skoro nawiązany stosunek prawny stanowi dzieło, w opisanej sytuacji należało zastosować wynikające z art. 628 § 1 zd. 2 k.c. domniemanie o zgodnym zamiarze stron umówienia się o zwykłe wynagrodzenie za dzieło tego rodzaju. Powodowie oddawali zamawiającemu mapy sieci wraz z naniesionymi rzędnymi studzienek kanalizacyjnych sukcesywnie do 19 grudnia 2008 r. W oparciu o opinię biegłego S. Z. sporządzonej na podstawie dokumentacji geodezyjno–kartograficznej, dokumentacji przebiegu realizacji umowy i na podstawie zeznań świadków: D. B., W. K., J. W., M. M., B. W., Sąd pierwszej instancji stwierdził, że dzieło zostało wykonane bez wad. Od dnia 19 grudnia 2008 r. rozpoczął zatem bieg dwuletni okres przedawnienia roszczenia o zapłatę wynagrodzenia (art. 118, art. 120 i art. 646 k.c.). Bieg przedawnienia został przerwany w dniu 15 lipca 2010 r., wobec wystąpienia na drogę sądową z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej (art. 123 § 1 pkt 1 i 124 k.c.). Zatem zarzut przedawnienia nie zasługiwał na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy następnie podał, że zwykłe wynagrodzenie za wykonanie mapy sieci kanalizacji, której realizacja wymaga przeprowadzenia pomiarów na powierzchni 148 ha, wynosi nie więcej niż 120.000 zł plus 22%, czyli 146.400 zł. Za elaborat w sprawie pomiaru studzienek kanalizacyjnych i naniesienie rzędnych na mapę zwykłe wynagrodzenie wynosi 3.080 zł plus 22%, czyli 3.757,60 zł. Skoro pozwany zapłacił 119.093 zł, to na podstawie art. 627 k.c. jest zobowiązany do zapłaty reszty wynagrodzenia w wysokości 31.064 zł.

Według Sądu Okręgowego przyjmujący zamówienie popadli w zwłokę, gdyż ze swojej winy nie dochowali terminu spełnienia świadczenia uzgodnionego na dzień 31 maja 2008 r. Kary umowne zostały zastrzeżone w umowie pozwanego z inwestorem, której treści powodowie nie znali. Odpowiedzialność odszkodowawcza za nienależyte wykonanie zobowiązania jest ograniczona do skutków takich tylko zdarzeń, jakie miały miejsce w dającym się przewidzieć normalnym następstwie czynu sprawcy (art. 361 § 1 k.c.). Za takie następstwo nie może być uznane powstanie po stronie Gminy wierzytelności o zapłatę przez pozwanego kary umownej, zwłaszcza, że pozwany nie udowodnił zaistnienia okoliczności determinujących powstanie takiego długu. Z powyższego wynika, że przedstawiona do potrącenia wierzytelność nie istniała. Odsetki zasądzono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Kosztami postępowania obciążono powodów, którzy wygrali sprawę w tylko w nieznacznej części (art. 100 k.p.c.).

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosły obie strony.

Powodowie A. B., R. B., J. B., M. M. (1), J. M. (1), zaskarżyli wymieniony wyrok w części, tj. co do punktu 2 i 3 wyroku. Wyrokowi temu powodowie zarzucili:

1. naruszenie art. 328 § 2 k.p.c., przejawiające się nadmierną zwięzłością i powierzchownością uzasadnienia oraz brakami w ramach jego istotnych elementów konstrukcyjnych, co uniemożliwia rekonstrukcję i prawidłową kontrolę toku rozumowania Sądu;

2. sprzeczność poczynionych ustaleń faktycznych z treścią zebranego materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że powodowie umową z dnia 15 grudnia 2007 roku zaciągnęli zobowiązanie wykonania mapy sieci kanalizacyjnej dla Gminy Z., podczas gdy powodowie zobowiązali się wykonać mapę celów projektowych sieci kanalizacyjnej (którą miał zaprojektować pozwany) wsi S., co wymagało uprzednich pomiarów sytuacyjno-wysokościowych w terenie;

3. sprzeczność poczynionych ustaleń faktycznych z treścią zebranego materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że powodowie popadli w zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy, mimo iż wydłużenie realizacji prac nastąpiło na skutek okoliczności od powodów niezależnych (trudne warunki pogodowe), jak również związanych z osobą pozwanego (zwiększony o niemal 50% obszar prac, przerzucenie ekipy z jednej strony miejscowości na drugą);

4. naruszenie art. 628 § 1 zd. 2 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie przejawiające się przyjęciem, iż może on stanowić podstawę swoistej zmiany wynagrodzenia w przypadku, w którym strony określiły w umowie jego wysokość za wykonanie pomiarów i mapy dla około 100ha terenu, co prowadzi do zmiany wynagrodzenia uzgodnionego w ramach swobody umów i nieuprawnionej ingerencji w tę zasadę, podczas gdy ewentualne zastosowanie normy art. 628 § 1 zd. 2 k.c. winno być ograniczone do prac nie przewidzianych w umowie, a zatem nie objętych umówionym wynagrodzeniem.

W oparciu o powyższe powodowie wnosili o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie orzeczenia w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Pozwany J. M. (2) zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części zasądzającej, tj. w zakresie pkt l, zarzucając mu:

1. dokonanie przez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych, sprzecznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, mających istotny wpływ na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie, a dotyczących błędnego przyjęcia przez Sąd I instancji, iż 1) nastąpiło oddanie dzieła w rozumieniu art. 646 k.c. 2) oddanie dzieła nastąpiło w dniu 19 grudnia 2008 roku, 3) bieg przedawnienia został przerwany w dniu 15 lipca 2010 r. 4) dzieło zostało wykonane bez wad, 5) powodowie nie znali treści umowy zawartej przez powoda z inwestorem, 6) prace polegające na pomiarze rzędnych wysokości studzienek kanalizacyjnych stanowiły odrębny przedmiot umowy, nie zawierający się w czynnościach określonych w Umowie(...)z dnia 15 grudnia 2007 roku, 7) szkoda poniesiona przez pozwanego nie jest normalnym następstwem zachowania powodów, 8) pozwany nie udowodnił zaistnienia okoliczności determinujących powstanie wierzytelności Gminy Z. wobec pozwanego z tytułu kar umownych, 9) przedstawiona do potrącenia wierzytelność nie istniała;

2 dokonanie przez Sąd I instancji ustaleń sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego poprzez przyjęcie, iż powodowie, jako profesjonaliści, którzy brali udział w postępowaniach o udzielenie zamówienia w trybie zamówień publicznych - nie mieli świadomości, że umowa zawierana przez zamawiającego z wykonawcą przewiduje zastrzeżone na rzecz zamawiającego kary umowne za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy;

3. naruszenie przez Sąd I instancji prawa materialnego tj. art. 646 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że 1) nastąpiło oddanie dzieła w rozumieniu art. 646 k.c., 2) oddanie dzieła nastąpiło w dniu 19 grudnia 2008 roku i od tego dnia należy liczyć bieg terminu przedawnienia, co spowodowało, iż Sąd I instancji nie uwzględnił zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczeń;

4. naruszenie przez Sąd I instancji prawa materialnego tj. art. 631 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu niedopuszczalnego subiektywnego modelu oceny normalności następstw i uznaniu, że fakt, iż powodowie nie mieli świadomości, że w umowie pozwanego z zamawiającym zostały zastrzeżone kary umowne za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu zamówienia powoduje, iż w sprawie nie zachodzi normalny związek przyczynowy, a powodowie nie ponoszą odpowiedzialności z szkodę wyrządzoną pozwanemu zwłoką w wykonaniu umowy;

5. naruszenie przez Sąd I instancji prawa materialnego tj. art. 631 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż w sprawie nie zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem powodów z szkodą pozwanego, a powodowie nie ponoszą odpowiedzialności z szkodę wyrządzoną pozwanemu zwłoką w wykonaniu umowy;

6. naruszenie przez Sąd I instancji przepisu postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy - tj. naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. - polegające na sporządzeniu uzasadnienia, które nie odpowiada formalnym wymogom, w szczególności poprzez sprzeczność w treści uzasadnienia dotyczącą przyjętego przez Sąd momentu rozpoczęcia biegu przedawnienia polegającą na przyjęciu, że dzieło zostało oddane w dniu 19 grudnia 2008 roku i od tego dnia należy liczyć termin przedawnienia, podczas gdy fragment powyżej Sąd ustalił, iż powodowie oddawali dzieło sukcesywnie; jak także poprzez niemożliwość ustalenia, czy Sąd I instancji uznał, iż w ogóle nie występuje związek przyczynowy pomiędzy nałożeniem na pozwanego kar umownych przez Gminę, a zachowaniem powodów, czy może taki związek przyczynowy występuje, lecz jedynie w ocenie sądu nie można mu nadać cechy adekwatności (normalności) i z tego powodu odmawia ustalenia odpowiedzialności powodów za powstałą szkodę;

7. naruszenie przez Sąd I instancji przepisu postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy - tj. naruszenie art. 233 k.p.c. polegającego na jego błędnej wykładni i nie rozważeniu zebranego w sprawie materiału w sposób wszechstronny oraz poprzez dokonanie przez Sąd I instancji oceny zgromadzonego materiału dowodowego z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów i wyprowadzenie wniosków z niego nie wynikających.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wnosił o zmianę pkt 1 zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w tym zakresie ewentualnie o uchylenie pkt 1 zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie dotyczące kosztów postępowania przed Sądem II instancji; zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obu stron jest nieuzasadniona, albowiem pomimo błędów w uzasadnieniu zaskarżony wyrok odpowiada prawu. Rozpoznając podniesione w apelacji zarzuty Sąd Apelacyjny oparł się w części na ustaleniach faktycznych Sądu pierwszej instancji, a nadto przeprowadził własną ocenę zgromadzonego w aktach obu spraw materiału dowodowego, dokonując dalszych ustaleń w poniżej wskazanym zakresie:

Pozwany J. M. (2) w dniu 7 grudnia 2007 r. zawarł z Gminą Z. umowę nr (...) (karta 122), której przedmiotem było „opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej na budowę kanalizacji sanitarnej w Gminie Z. – etap I w ramach projektu: system wodno-kanalizacyjny (...)”. Umowa zawarta została w ramach zamówień publicznych i odwoływała się do SIWZ. Zakończenie realizacji przedmiotu umowy ustalono na 5 października 2008 r.

W dniu 15 grudnia 2007 r. strony zawarły umowę nr (...), której przedmiotem było wykonanie pomiaru sytuacyjno-wysokościowego oraz sporządzenie mapy do celów projektowych sieci kanalizacji sanitarnej we wsi S. gmina Z., na obszarze łącznie około 100 ha. Pomiary miały być wykonane w obrębie przewidzianym do sporządzenia projektu sieci kanalizacji sanitarnej a wykonana mapa do celów projektowych i odpowiednia dokumentacja geodezyjno-kartograficzna (w wersji elektronicznej i tradycyjnie) miała być przekazana do (...) w S. (§ 2). Wynagrodzenie za wykonaniu tak określonego przedmiotu umowy ustalono na kwotę 120.000 zł za całość opracowania plus podatek VAT w wysokości 22%. Termin wykonania umowy ustalono na dzień 31 maja 2008 r. z możliwością jego przedłużenia ze względu na warunki pogodowe. Prace po wykonaniu miały być zgłoszone do odbioru (ustalono możliwość odbiorów częściowych) a zamawiający obowiązany był je odebrać bezzwłocznie (§ 5). Podstawą wystawienia faktury i dokonania płatności miał być protokół zdawczo-odbiorczy, podpisany przez obie strony (§ 6). Wykonawca udzielił zamawiającemu gwarancji jakości na okres 12 miesięcy od daty podpisania protokołu zdawczo-odbiorczego (§ 8). (umowa – karta 27-29). Wysokość ustalonego wynagrodzenia oszacowana była przez wykonawcę na podstawie projektu udostępnionego przez Gminę oraz Cennika Stowarzyszenia Geodetów (...), według przelicznika 1.200 zł za 1 ha. Wielkość terenu również oszacował wykonawca. Negocjacje stron polegały na tym, że oszacowaną i podaną przez powodów kwotę wynagrodzenia pozwany zaakceptował. Pomiar rzędnych projektowanych studzienek nie został uwzględniony w umowie. Jest to dodatkowa dokumentacja, której opracowanie nie należy do geodety. (opinia biegłego karta 329). Wykonanie pomiarów zostało zlecone powodom drogą mailową. Wynagrodzenie za wykonanie tych prac nie zostało uzgodnione. Powodowie określili rzędne dla 529 studzienek. (opinia biegłego jw.)

W dniu 19 grudnia 2008 r. dokumentacja została przyjęta przez Państwowy Ośrodek (...) w S. (karta 14). W dniu 3 sierpnia 2009 r. wykonawca wezwał zamawiającego do podpisania protokołu zdawczo-odbiorczego (karta 61). Projekt protokołu zawierał datę 31 lipca 2009 r. Zamawiający odmówił podpisania protokołu odbioru o zaproponowanej przez wykonawcę treści.

Pismem z dnia 31 grudnia 2009 r. skierowanym do pozwanego Gmina Z. poinformowała go o dokonaniu pomniejszenia wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy, o kwotę 27.307,00 zł z tytułu kary umownej za opóźnienie za okres od 28 lutego 2009 r. do 29 kwietnia 2009 r., tj. 61 dni ( karta 130). Decyzją nr (...) z dnia 2 grudnia 2009 r. Starosta S. zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę dla inwestora Gminy Z. w zakresie inwestycji pn.: „Budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości S. - Gmina Z. – etap I w ramach projektu: system wodno-kanalizacyjny (...)”, w zakresie wymienionych tam działek, a następnie decyzją nr (...) z dnia 30 marca 2010 r. Starosta S. zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę dla inwestora Gminy Z. w zakresie tej samej inwestycji na innych działkach. (karta 136; 140).

W dniu 23 kwietnia 2010 r. powodowie wystawili fakturę nr (...) za usługi geodezyjno-kartograficzne, opracowanie mapy do celów projektowych wsi S., na kwotę 33.199,99 zł brutto (karta 76), a w dniu 14 maja 2010 r. fakturę nr (...) za usługi geodezyjno-kartograficzne, opracowanie mapy do celów projektowych wsi S., na kwotę 57.600 zł netto (+ 22% VAT) i za usługi geodezyjno-kartograficzne. Określenie wysokości projektowanych studzienek kanalizacji sanitarnej w S. na kwotę 10.580 zł netto (+ 22% VAT), łącznie 83.179,60 zł brutto. (karta 76, 77)

W dniu 27 kwietnia 2010 r. pozwany wystawił notę obciążeniową na kwotę 27.307,00 zł powołując się na poniesione straty spowodowane nierzetelnym i nieterminowym wykonaniem przedmiotu umowy, oraz wezwał powodów do zapłaty tej kwoty (karta 79). W dniu 6 maja 2010 r. pozwany złożył oświadczenie o potrąceniu ww. kwoty 27.307,00 zł z wierzytelnością w wysokości 27.307,00 zł przysługującą powodom z tytułu pozostałej części wynagrodzenia objętego fakturą nr (...) z 23.04.2010 r. wystawioną na kwotę 33.199,99 zł łącznie. (karta 82). Równocześnie pozwany odmówił zapłaty kwoty 83.179,60 zł z drugiej faktury nr (...). W dniu 3 maja 2010 r, pozwany zapłacił powodom kwotę 5.892,99 zł na poczet wynagrodzenia objętego fakturą nr (...). (karta 164).

W dniu 16 lipca 2010 r. powodowie złożyli do Sądu Rejonowego w S.wniosek o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej w zakresie spornej kwoty 110.486,60 zł ( karta 86).

Pismem z dnia 23 lipca 2010 r. Gmina Z. potrąciła z wynagrodzenia pozwanego kwotę 49.385,00 zł tytułem kary umownej za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy w okresie od 26 lutego 2010 r. do 29 marca 2010 r., tj. o 32 dni. (karta 131).

W okresie od stycznia 2008 r. do czerwca 2009 r. pozwany zapłacił na rzecz powodów kwotę 113.200zł (karta 153-163), a w dniu 3 maja 2010 r. zapłacił kwotę 5.892,99 zł na poczet należności objętej fakturą nr (...) (karta 164), razem 119.092,99 zł.

Czas opracowania dokumentacji w zakresie objętym umową biegły określił na 144 dni, czyli około 7 miesięcy.Ostateczna dokumentacja przekazana pozwanemu przez powodów w dniu 19 grudnia 2008 r. była wykonana prawidłowo i starannie lecz nieterminowo (opinia biegłego karta 330). Wynagrodzenie za wykonanie nowego pomiaru powinno wynieść około 118.800 zł netto. Aktualizacją objęto 40% obszaru a 60% stanowiło nowy pomiar, a w takiej sytuacji wynagrodzenie powinno wynieść 101.040 zł, zaś powiększone o współczynnik pogodowy z tytułu wykonywania prac zimą wynagrodzenie winno wynieść 131.352 zł netto.Jednakże z uwagi na przedłużenie czasu wykonywania prac, były one wykonywane jedynie częściowo zimą, zatem wynagrodzenie winno wynieść 116.196 zł co stanowi 785 zł za hektar opracowania. (karta 331). Wartość prac w zakresie pomiarów studzienek winna wynieść 3080 zł netto. Razem wynagrodzenie wynosić powinno kwotę 119.276 zł netto.

Opierając się na powyższych ustaleniach oraz ustaleniach dokonanych przez Sąd pierwszej instancji, Sąd Apelacyjny uznał, że obie apelacje są nieuzasadnione.

Nie zasługuje na uwzględnienie podniesiony przez obydwóch skarżących zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niespełnienie wymagań stawianych uzasadnieniu wyroku. Zgodnie z wymienionym przepisem uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Przedstawiając istotne dla rozstrzygnięcia sprawy fakty sąd winien wskazać dowody, na podstawie których dokonał ustaleń oraz te którym odmówił wiarygodności, wyjaśniając przyczyny takiego podejścia, w sposób dający podstawę do kontroli prawidłowości swobodnej oceny dowodów. Ponadto uzasadnienie powinno zawierać wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku, które nie może ograniczać się wyłącznie do powołania przepisów prawnych, lecz powinno obejmować także wyjaśnienie przyjętego przez sąd sposobu ich wykładni i zastosowania, umożliwiające ocenę czy w rozumowaniu nie popełniono błędów. Naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. nie może być jednak kwalifikowane jako naruszenie przepisów postępowania wpływające w istotny sposób na wynik sprawy, albowiem uzasadnienie sporządzane jest już po wydaniu wyroku. O uchybieniu przepisowi art. 328 § 2 k.p.c. można mówić jedynie wtedy, gdyby uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawierało danych pozwalających na kontrolę tego orzeczenia (postan. SN z dnia 21 listopada 2001 r., I CKN 185/01, Lex nr 52726, wyr. SN: z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN 1862/00, Lex nr 109420,wyr. SN z dnia 5 października 2005 r., I UK 49/05, M.Praw. 2006, nr 4, s. 214). Należy przy tym podkreślić, że postępowanie apelacyjne, którego granice określa m.in. art. 378 § 1 k.p.c., polega także na rozpoznaniu sprawy (por. uzasadnienie uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/2007, OSNC 2008, nr 6, poz. 55), a w konsekwencji Sąd odwoławczy, rozpoznając apelację, jest zobowiązany do dokonania samodzielnych ustaleń faktycznych w sprawie na podstawie dowodów przeprowadzonych przed sądem pierwszej instancji, jak również w postępowaniu apelacyjnym (art. 380 k.p.c.). Zważywszy, że materiał dowodowy sprawy był niezwykle obszerny i uwzględniał niemal wszystkie wnioski dowodowe stron, Sąd Apelacyjny rozpoznający niniejszą sprawę uzupełnił w oparciu o znajdujące się w aktach sprawy dowody ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji przedstawiając własną podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, jak powyżej.

Odnosząc się do dalszych zarzutów apelacyjnych, w pierwszej kolejności – podniesionych w apelacji powodów, należy wskazać, że nie prowadzą one do podważenia zasadności rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego. Kwestia sprzeczność ustaleń faktycznych z treścią zebranego materiału dowodowego w zakresie przedmiotu umowy stron, została powyżej wyjaśniona, albowiem Sąd Apelacyjny ustalił, że powodowie mieli wykonać pomiary sytuacyjno-wysokościowe oraz sporządzić mapę do celów projektowych sieci kanalizacji sanitarnej we wsi S. gmina Z.. Jeśli nawet ustalenie Sądu Okręgowego niedokładnie ten przedmiot umowy określało, to w istocie nie miało to znaczenia dla przyjętej koncepcji rozstrzygnięcia. Jeśli zaś chodzi o błędne ustalenie, że powodowie popadli w zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy, to i ten zarzut nie zasługuje na uwzględnienie, a w świetle treści rozstrzygnięcia także nie ma istotnego znaczenia. Przede wszystkim powodowie nie kwestionowali dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swobodnej oceny dowodów, w szczególności dowodu z opinii biegłego, który był podstawą takich wniosków. Biegły dokonał analizy materiału dowodowego sprawy, w tym zeznań świadków, pod kątem wiadomości specjalnych, i wskazał, że powodowie nie dochowali należytej staranności aby wykonać zlecone prace terminowo. Byli zaangażowani w inne przedsięwzięcia a w związku z tym przerywali prace i delegowali pracowników do innych prac. W ocenie biegłego powodowie mogli to zlecenie wykonać terminowo i należycie, gdyby zwiększyli liczbę pracowników wykonujących ten sam projekt. Powodowie nie dokonywali w sposób wystarczający kontroli zasięgu mapy i ujawnienia wszystkich budynków, dla których należy wykonać kanalizację, co było przyczyną niedoróbek.

Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do kwestionowania powyższych wniosków wynikających z opinii biegłego, tym bardziej, że prawidłowości jej sporządzenia apelacja powodów nie podważa ani żadnych zarzutów co do naruszenia art. 278 k.p.c. nie formułuje. W sposób w pełni uprawniony opinia ta stanowi więc podstawę rozstrzygnięcia.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa materialnego, należy wskazać, że jest on uzasadniony albowiem wbrew stanowisku Sądu pierwszej instancji przepis art. 628 k.c. nie miał w niniejszej sprawie zastosowania. W ocenie Sądu Apelacyjnego błędne jest stanowisko Sądu Okręgowego, że skoro nie wskazano w umowie podstaw do ustalenia wynagrodzenia w kwocie 120.000 zł netto ani nie prowadzono negocjacji, to należy domniemywać, że strony miały na myśli zwykłe wynagrodzenie w rozumieniu art. 628 § 1 zd. 2 k.c. Przede wszystkim należy zauważyć, że brak negocjacji nie ma znaczenia, skoro strony ostatecznie doszły do porozumienia w zakresie treści umowy, w tym i tego elementu istotnego umowy, i umowę podpisały. Nie musiały też wskazywać podstaw do ustalenia wynagrodzenia, skoro wskazały konkretną sumę tego wynagrodzenia. Przewidziane w art. 628 § 1 k.c. sposoby ustalenia wysokości wynagrodzenia mają charakter subsydiarny i stanowią normy interpretacyjne odnoszące się do sytuacji, w których strony umowy o dzieło nie określiły w niej albo wysokości wynagrodzenia ani podstaw do jego ustalenia, a zwykłe wynagrodzenie przewidziane jest wyłącznie w wypadku powstania wątpliwości. W niniejszej sprawie takie wątpliwości nie postały bowiem strony wyraźnie ustaliły wysokość wynagrodzenia na kwotę 120.000 zł plus VAT. To, że strony w umowie nie wskazały w jaki sposób wynagrodzenie to zostało ustalone, nie oznacza, że nie jest ono wiążące.

Przepisy dotyczące umowy o dzieło przewiduje dwa rodzaje wynagrodzenia: wynagrodzenie kosztorysowe, określone na podstawie zestawienia planowanych prac i przewidywanych kosztów (art. 629 k.c.), oraz wynagrodzenie ryczałtowe, którego istotą jest uzgodnienie przez strony oznaczonej kwoty należnej przyjmującemu zamówienie jako ekwiwalent za wykonanie dzieła bez względu na rozmiar świadczonych prac i wartość poniesionych kosztów (art. 632 k.c.). W przypadku ryczałtu, wartość należnego wynagrodzenia nie jest uzależniona od czynników określających przewidywany lub zrealizowany rozmiar prac (np. zestawień robót do wykonania, jednostek obmiarowych), ilość zużytego materiału ani od przyjętych cen jednostkowych lub stawek robocizny; brak jest także powiązania między uzgodnioną kwotą wynagrodzenia a możliwością przewidywania przez strony w chwili zawarcia umowy rozmiaru prac lub wartości kosztów koniecznych do wykonania dzieła. W tym zakresie jednak granice ryzyka ponoszonego przez przyjmującego zamówienie wyznacza art. 632 § 2 k.c. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 25 marca 2011 r., IV CSK 397/2010 ( LEX nr 1129144) strony, decydując się na przyjęcie tej formy wynagrodzenia, muszą liczyć się z jej bezwzględnym i sztywnym charakterem. Jedynie tylko wyjątkowo sąd może podwyższyć ryczałt lub rozwiązać umowę.

Materiał dowodowy sprawy, w szczególności treść umowy wyraźnie wskazuje, że ustalone w umowie wynagrodzenie w kwocie 120.000 zł netto miało charakter ryczałtowy za wykonanie przedmiotu umowy, a związku z tym nie podlega podwyższeniu ze względu na rozmiar prac, który okazał się szerszy, chyba że spełnione zostaną przesłanki z art. 632 § 2 k.c., tj. jeżeli wskutek zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć, wykonanie dzieła groziłoby przyjmującemu zamówienie rażącą stratą. W niniejszej sprawie taka sytuacja nie występowała. Wynika to wprost z opinii biegłego, według której zwykłe wynagrodzenie za wykonanie całego przedmiotu umowy w zakresie obszaru 148 ha winno wynieść 119.276 zł netto, przy zastosowaniu zasad określonych w cenniku opracowanym przez Stowarzyszenie Geodetów (...). Na tym cenniku zresztą opierali się powodowie szacując wysokość wynagrodzenia ostatecznie przyjętego w umowie, jednakże nie zastosowali wszystkich wynikających z niego zasad, na co zwrócił uwagę biegły w swojej opinii. Biegły S. Z. szczegółowo opisał sposób ustalenia wynagrodzenia a przedstawione przez niego uzasadnienie nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń. Ustalonego w umowie wynagrodzenia w wysokości 120.000 zł dla całego przedmiotu umowy, nawet przy rzeczywistym zwiększeniu rozmiarów prac jakie się na przedmiot umowy składają, nie można uznać za zaniżone lub grożące powodowemu wykonawcy jakąkolwiek stratą, a tym bardziej rażącą.

Biegły wyliczył także wysokość wynagrodzenia za wykonanie pomiarów studzienek, które powinno wynieść 3.080 zł netto. Pomiary te nie były objęte umową stron, co uzasadniało uwzględnienie roszczenia powodów w tym zakresie. Należy zaznaczyć, że wynagrodzenie ryczałtowe stanowi ekwiwalent za wykonanie oznaczonego dzieła, zatem uzgodniona kwota wynagrodzenia odnosi się do ustalonego przez strony zakresu świadczenia przyjmującego zamówienie (por. wyrok SN z 25 czerwca 2010 r., I CSK 544/2009, LEX nr 737245). Przyjmujący zamówienie może zatem żądać wynagrodzenia za prace które nie wchodziły w zakres dzieła. Prace te wyceniane są zgodnie z art. 628 § 1 k.c., to znaczy przy odwołaniu się do zwykłego wynagrodzenia przy pracach tego rodzaju.

Reasumując tę część rozważań należy stwierdzić, że ustalona przez Sąd Okręgowy niezapłacona przez pozwanego część wynagrodzenia na kwotę 31.064 zł jest prawidłowa i odpowiada ustalonemu stanowi faktycznemu.

Odnosząc się do apelacji pozwanego należy stwierdzić, że podniesiony tam zarzut przedawnienia roszczenia powodów jest nietrafny. Zarzut ten wiąże się z zarzutem błędnych ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd pierwszej instancji, przez uznanie, że nastąpiło oddanie dzieła w rozumieniu art. 646 k.c., i że oddanie dzieła nastąpiło w dniu 19 grudnia 2008 roku. Przedawnienie roszczeń wynikających z umowy o dzieło reguluje art. 646 k.c., który samodzielnie określa początek biegu przedawnienia wiążąc go z dniem oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane - z dniem, w którym zgodnie z treścią umowy dzieło miało być oddane. Podnosząc zarzut przedawnienia pozwany zdaje się twierdzić, że do oddania przedmiotu umowy w ogóle nie doszło skoro nie podpisano protokołu odbioru, zatem na potrzeby ustalenia przedawnienia należy kierować się datą, w której przedmiot umowy miał być oddany. Jest to stanowisko całkowicie nieuprawnione, już choćby z tego powodu, że wykonane przez pozwanego pomiary sytuacyjno-wysokościowe i mapy zostały przyjęte do zasobu (...) Ośrodka (...) a pozwany na ich podstawie wykonał projekt sieci kanalizacyjnej. Powodowie przekazali wykonany przedmiot umowy pozwanemu, a w dniu 3 sierpnia 2009 r. wezwali pozwanego do podpisania protokołu zdawczo-odbiorczego (karta 61). Z kolei w dniu 23 kwietnia 2010 r. powodowie wystawili fakturę nr (...) za usługi geodezyjno-kartograficzne, opracowanie mapy do celów projektowych wsi S., na kwotę 33.199,99 zł brutto (karta 76), a w dniu 14 maja 2010 r. fakturę nr (...) za usługi geodezyjno-kartograficzne, opracowanie mapy do celów projektowych wsi S., na kwotę 57.600 zł netto (+ 22% VAT) i za usługi geodezyjno-kartograficzne.

W orzecznictwie i doktrynie dominuje stanowisko, że „oddanie dzieła”, o którym mowa w art. 646 k.c. i „wydanie dzieła” (art. 643 k.c.) to pojęcia tożsame (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 22/00, niepubl. oraz z dnia 12 maja 1981 r., II CR 136/81, OSNCP 1982, nr 1, poz. 10). Natomiast nie są tożsame pojęcia wydanie (oddanie) dzieła i jego odebranie. Przyjmujący zamówienie jest obowiązany do wykonania oznaczonego dzieła (art. 627 k.c.) i jego oddania zamawiającemu. Do odebrania dzieła, które zamawiający wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem, obowiązany jest zamawiający (art. 643 k.c.). Oddanie dzieła nie oznacza jego odbioru, aczkolwiek odebranie dzieła świadczy o jego oddaniu. Do oddania dzieła dochodzi przez czynności faktyczne, gdy przyjmujący zamówienie przekazuje (wydaje) dzieło zamawiającemu, a ten przyjmuje (odbiera) je. Oddanie dzieła następuje jednak także wówczas - jeżeli z umowy inaczej nie wynika - gdy przyjmujący zamówienie stawia dzieło do dyspozycji zamawiającego i zamawiający może je odebrać, choć tego nie czyni. Nieodebranie dzieła przez zamawiającego mimo braku ku temu przeszkód jest naruszeniem obowiązku zamawiającego (art. 643 k.c.). (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 r., I CSK 287/11 – lex nr 1168727; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 173/10 LEX nr 707913)

Z powyżej przedstawionych ustaleń faktycznych wynika, że do oddania dzieła doszło, pomimo niepodpisania przez pozwanego protokołu odbioru. Przyznaje to sam pozwany, który za wykonanie przedmiotu umowy zapłacił znaczną część wynagrodzenia, a odmowa dalszej części związana jest wyłącznie z podniesieniem własnych roszczeń. Do oddania dzieła doszło w dniu 19 grudnia 2008 roku lub później (co tym bardziej dla zarzutu przedawnienia nie ma znaczenia). Przyjęcie, że dzieło zostało oddane przesądza, iż dniem, od którego biegło przedawnienie roszczenia powoda o wynagrodzenie za wykonanie dzieła był dzień oddania dzieła. Jedynie gdyby dzieło nie zostało oddane, tym dniem byłby dzień, w którym zgodnie z treścią umowy dzieło miało być oddane (art. 646 k.c.). Ponieważ w dniu 16 lipca 2010 r. powodowie złożyli do Sądu Rejonowego w S.wniosek o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej w zakresie spornej kwoty 110.486,60 zł, doszło do przerwania dwuletniego okresu przedawnienia, a w związku tym roszczenie powoda w dacie wystąpienia z niniejszym pozwem nie było przedawnione.

Nie zasługują na uwzględnienie także dalsze zarzuty pozwanego, w szczególności dotyczące potrącanych przez pozwanego wierzytelności. Jak wynika z powyższych ustaleń faktycznych pozwany w piśmie z dnia 6 maja 2010 r. złożył oświadczenie o potrąceniu z wierzytelnością powodów z tytułu wynagrodzenia, własnej wierzytelności w wysokości 27.307,00 zł tytułem odszkodowania za nieterminowe i nienależyte wykonanie umowy (karta 82), na podstawie noty obciążeniowej z dnia 27 kwietnia 2010 r. na kwotę 27.307,00 zł . Na okoliczność szkody pozwany powołał się na pismo z dnia 31 grudnia 2009 r. Gminy Z. skierowane do pozwanego informujące go o dokonaniu pomniejszenia wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy, o kwotę 27.307,00 zł z tytułu kary umownej za opóźnienie za okres od 28 lutego 2009 r. do 29 kwietnia 2009 r., tj. 61 dni ( karta 130).

W myśl art. 498 § 1 in principio k.c. istota potrącenia polega na dokonaniu kompensacji, w sytuacji gdy dwie osoby są wzajemnie w stosunku do siebie dłużnikami i wierzycielami, a jego bezpośrednim skutkiem jest umorzenie wierzytelności. Z powyższego wynika, że objęta potrąceniem wierzytelność pozwanego stanowi odszkodowanie i oparta jest o przepis art. 471 k.c., zatem w niniejszym sporze winny być wykazane przesłanki odpowiedzialności powoda – nie tylko nienależyte wykonanie umowy ale także fakt poniesienia szkody i związek przyczynowy pomiędzy nienależytym wykonaniem umowy a szkodą - a żadnych innych dowodów poza wyżej wskazanymi, w tym zakresie pozwany nie przedstawił. Wprawdzie oświadczenie o potrąceniu ma charakter konstytutywny, jednakże sama wola potrącającego - bez spełnienia przesłanek określonych w art. 498 § 1 k.c. - nie ma mocy umorzenia wierzytelności (M. Pyziak-Szafnicka (w:) System prawa prywatnego, t. 6, s. 1132 i n.). Jeżeli wierzytelności przedstawione do potrącenia nie spełniają wymaganych przesłanek w momencie złożenia oświadczenia o potrąceniu, to w świetle art. 498 § 1 k.c. nie mogą być one objęte potrąceniem, a w konsekwencji nie dotyczy ich skutek potrącenia, o którym mowa w art. 498 § 2 k.c. (wyrok SN z dnia 7 listopada 2013r., V CSK 554/12 - LEX nr 1412627). Na stronie, która powołuje się na potrącenie spoczywa zatem obowiązek wykazania w procesie odpowiednimi dowodami, że potracenie objęte jej oświadczeniem złożonym poza procesem było skuteczne. Powinna więc wykazać, że potrącana wierzytelność istniała i była wymagalna.

W świetle przedstawionych okoliczności brak jest podstaw dla stanowczego ustalenia, aby stronie pozwanej przysługiwała wobec powoda wierzytelność w kwocie 27.307 zł z tytułu odszkodowania, objęta oświadczeniem o potrąceniu. Nie zostało wykazane by pomiędzy obciążeniem pozwanego przez Gminę Z. karą umowną za opóźnienie w okresie od 28 lutego 2009 r. do 29 kwietnia 2009 r. a opóźnieniem powodów, zachodził bezpośredni związek przyczynowy, skoro pozwany wykonywał na rzecz Gminy własne zobowiązanie w postaci projektu technicznego sieci kanalizacyjnej. W konsekwencji za trafne należy uznać stanowisko, że pozwany nie wykazał, aby doszło do skutecznego potrącenia wzajemnych wierzytelności, prowadzącego do wygaśnięcia wierzytelności powodów w ww zakresie. W tej sytuacji brak było podstaw w stanie faktycznym do zastosowania art. 498 § 2 k.c. w omawianym zakresie. Brak było bowiem w materiale dowodowym podstaw do ustalenia, że pozwanemu przysługiwała ww. wierzytelność, co prowadziłoby do ustalenia skutecznego dokonania potrącenia wobec powodów. To samo odnosi się do zgłoszonego w tym postępowaniu przez pozwanego zarzutu potrącenia w zakresie kwoty 49.385 zł, który to zarzut oparty był wyłącznie o pismo Gminy Z. z dnia 23 lipca 2010 r. (karta 131), w którym Gmina zapowiedziała potrącenie wymienionej kwoty z wynagrodzeniem pozwanego, z powodu opóźnienia za okres od 26 lutego 2010 r. do 29 marca 2010 r. Słusznie Sąd Okręgowy uznał, że nie jest to wystarczające dla przyjęcia bezpośredniego związku przyczynowego, co doprowadziło do nieuwzględnienia zarzutu potrącenia.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalając obie apelacje jako nieuzasadnione. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie 100 k.p.c. znosząc je wzajemnie między stronami.

SSA Regina Kurek

SSA Wojciech Kościołek

SSA Barbara Górzanowska