sygn. akt II K 180/15
1 Ds 2054/14
Dnia 20 czerwca 2016 r.
Sąd Rejonowy II Wydział Karny w Brzegu w składzie:
Przewodniczący: SSR Monika Juzwiszyn
Protokolant: st. sek. sąd. Monika Wcisło
W obecności oskarżyciela publicznego z PR Brzeg – Damiana Pownuk
Po rozpoznaniu w dniach 30.06.2015r., 29.09.2015r., 08.02.2016r. 17.03.2016r., 25.04.2016r., 13.06.2016r. w Brzegu
sprawy
T. Ś.
s. M. i M. z domu U.
ur. (...) w B.
Oskarżonego o to, że:
w dniu 30 listopada 2014r. około godziny 04.20 na drodze krajowej nr (...) jadąc z kierunku miejscowości L. w kierunku miejscowości M. , kierując pojazdem marki M. (...) o nr rej. (...) , nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym , w ten sposób, iż nie dostosował prędkości do warunków drogowych w następstwie czego w celu uniknięcia zderzenia z przebiegającym zwierzęciem leśnym, wykonał gwałtownie manewr skrętu , w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem , wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu po prawej stronie , gdzie uderzył w drzewo i dachował , na skutek czego pasażer pojazdu M. G. (1) doznał obrażeń ciała w postaci: stłuczenia prawej okolicy ciemieniowej, okolicy biodrowej i kolana prawego, drobnych ran ręki lewej, stłuczenia klatki piersiowej , złamania IX żebra po stronie prawej, stłuczenia nerki prawej, złamania kostki strzałkowej podudzia prawego, które naruszyły funkcję narządów jego ciała na okres powyżej dni siedmiu, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia.
tj. o przestępstwo z art. 177 § 1 kk w zw. z art. 178 § 1 kk
I. uznaje oskarżonego T. Ś. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. w zw.. z art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 177 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,
II. na podstawie art. 69 § 1 kk i art. 70 § 2 w zw. z art. 4 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej w pkt I wyroku kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 3 (trzech) lat,
III. na podstawie art. 42 § 2 kk w zw. z art. 4 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych kat. B na okres 3 (trzech) lat ,
IV. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 17 Ustawy z dnia 23.06.1973 roku o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżonego w całości od ponoszenia kosztów sądowych, w tym od opłaty , kosztami tymi obciążając Skarb Państwa
Sygn. akt IIK 180/15
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
30 listopada 2014 roku około godziny 4.20 oskarżony kierował samochodem marki m. (...) o nr rej. (...). Wraz z nim samochodem jechali:. M. G. (1), A. O. (1) oraz A. Ś. (1). Wszyscy pasażerowie byli nietrzeźwi. Jadąc z kierunku L. w kierunku miejscowości M. na prostym odcinku drogi w celu unikniecie zderzenia ze zwierzęciem leśnym, na skutek nie dostosowania prędkości do warunków drogowych, oskarżony gwałtownie skręcił kierownicą w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg wjechał do prawego rowu, gdzie uderzył w drzewo i dachował. Następnie osoby te z uwagi na obrażenia ciała jakie miał G. wyciągnęli go z pojazdu. A. Ś. (1) stopem pojechał o swojego wujka A. R.. Oskarżony oddalił się z miejsca zdarzenia. Wykonywane manewr obronny przez oskarżonego polegający na gwałtownym skręceniu kierownica nie był manewrem prawidłowym.
Dowód: zeznania świadka M. G., k
zeznania świadka A. Ś., k 141
częściowe zeznania świadka A. O., k141-142
zeznania świadka M. D. (1), k. 141
zeznania świadka A. R., k. 161
szkic miejsca zdarzenia, k. 2
protokół oględzin miejsca zdarzenia, k.5-6
protokół oględzin pojazdu, k. 2-3, 50-51
protokoły badania na zawartość alkoholu, k. 13,, 14,15,16, 17
szkic miejsca zdarzenia, k. 4, 18-19xxx
opinia biegłego J. M., k. 49-50
opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego, k. 56-62
Do zdarzenia doszło w porze nocnej, w dobrych warunkach drogowych. Szerokość jezdni w obrębcie miejsca zdarzenia wynosiła 7,2m, a pasy do jazdy w przeciwnych kierunkach rozdzielała podwójna biała linia ciągła. Występowały też białe linie krawędziowe. Wzdłuż obu krawędzi jezdni ciągnęły się utwardzone grysem kamiennym pobocza o szerokości ok. 1,2m ,a za nimi na znacznie niższym niż jezdnia poziomie rósł las. Jezdnia w czasie zdarzenia była sucha, czysta i gładka.
Dowód: szkic miejsca zdarzenia, k. 2
protokół oględzin miejsca zdarzenia, k. 3-4
opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego, k. 56-62 i k.119-120
Uszkodzenia pojazdu były wielostronne. Dotyczyły zarówno przedniej, tylnej i bocznych części jego nadwozia oraz dachu. Zostało też zniszczone zawieszenie tylnego prawego koła i pogięte trzy obręcze kół co spowodowało ujście powietrza z opon kół tylnych. Stan techniczny samochodu z dużym prawdopodobieństwem nie miał wpływu na zaistnienie zdarzenia. Badanie pojazdu nie ujawniło wad lub usterek.
Dowód: opinia z przeprowadzonych badań technicznych samochodu marki M. o nr rej (...), k. 89-95
opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego, k. 105-115
Na skutek zdarzenia M. G. (1) doznał obrażeń ciała w postaci: stłuczenia prawej okolicy ciemieniowej, okolicy biodrowej i kolana prawego, drobnych ran ręki lewej, stłuczenia klatki piersiowej , złamania IX żebra po stronie prawej, stłuczenia nerki prawej, złamania kostki strzałkowej podudzia prawego, które naruszyły funkcję narządów jego ciała na okres powyżej dni siedmiu. U A. O. (1) stwierdzono drobne rany cięte twarzy, ranę ciętą policzka lewego, powierzchniowe stłuczenie i otarcie naskórka, lokcia i kolana prawego, od lewego barku w kierunku prawego kolca biodrowego stłuczenie i otarcie naskórka „pasowe”. Natomiast u A. Ś. stwierdzono krwisty mocz, skarżył się on na bóle brzucha.
Dowód: dokumentacja lekarska, k. 55-66
opinia biegłego z zakresu medycyny sąd., k. 77
T. Ś. ma 21 lat. Nie ma nikogo na utrzymaniu, jest uczniem., Pozostaje na utrzymaniu rodziców. Nie posiada majątku. Jest kawalerem, bez dochodu. Oskarżony nie był karany.
Dowód: notatka k. 98
Karta karna, k. 52
Oskarżony w swoich pierwszych wyjaśnieniach przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu. Następnie zmienił wyjaśnienia, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu . Podał że z miejsca zdarzenia oddalił się w celu uzyskania pomocy i ściągnięcia lawety, a żadnemu z pasażerów nic się nie stało.
wyjaśnienia oskarżonego k. 140
Sąd zważył co następuje:
Wina i sprawstwo oskarżonego nie budzą wątpliwości. Dokonując ustaleń faktycznych w sprawie Sąd oparł się przede wszystkim na zeznaniach A. R. oraz częściowo na zeznaniach pasażerów pojazdu, którym w dniu zdarzenia kierował oskarżonym. Nie ma wątpliwości na podstawie zeznań tych świadków że bezpośrednio przed zdarzeniem oskarżony kierował pojazdem. Zeznania te w tym zakresie są zbieżnie i wzajemnie ze sobą korespondują. Z ich wzajemnych zeznań również wynika, ze oskarżony dokonał gwałtownego manewru skrętu z uwagi na zwierzę, które wybiegło . Analiza tych zeznań nadto wskazuje, że zwierzę to wybiegło z lewej strony. Natomiast oskarżony podjął manewr skrętu w prawo. Jak wynika z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego wykonywany manewr przez oskarżonego polegający na gwałtownym skręceniu kierownicą w prawo był manewrem nieprawidłowym. Należało bowiem przede wszystkim mieć na względzie bezpieczeństwo jadących samochodem. Jeśli już oskarżony zdecydował się na skręt to powinien skręcić w lewo czyli w stronę z której nadbiegała sarna. Tym bardziej, ze pas lewy jezdni był wolny. Nadto zauważyć należy iż do wypadku doszło na odcinku jezdni oznakowanym znakiem ostrzegawczym pionowym- kilka niebezpiecznych zakrętów. Nadto w ternie wzdłuż lasu, gdzie ruch zwierzyny, zwłaszcza o tej porze nasila się. Tym samy niewątpliwie oskarżony nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w następstwie czego w celu uniknięcia zderzenia z przebiegającym zwierzęciem leśnym wykonał gwałtowny manewr skrętu w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu po prawej stronie gdzie uderzył w drzewo i dachował. Oskarżony poruszając się w takich warunkach drogowych niewątpliwie miał obowiązek należytej obserwacji przedpola i zachowania szczególnej ostrożności i dostosowania prędkości.
Natomiast Sąd nie dał wiary tym świadkom w zakresie tego co już bezpośrednio działo się po zdarzeniu, kiedy na skutek zachowania T.Ś. pojazd dachował i znalazł się w rowie. W tym zakresie Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka A. R.. Jakkolwiek świadek ten nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia to jednak miał on wiadomości od A. Ś.. Zauważyć należy iż bezpośrednio po zdarzeniu to jemu A. Ś. podał przebieg zdarzenia. Z tych zeznań jednoznacznie wynika, ze jeden z uczestników wypadku był ranny i że wszyscy wyciągali go z samochodu. Zaprzeczył aby wszyscy pasażerowi o własnych silach wychodzili z pojazdu. Dodatkowo nie podawał żadnych informacji jakby to oskarżony miał sprowadzić pomoc i dlatego oddalił się z miejsca zdarzenia. Nadto jak podał z relacji tego świadka wynika, że A. Ś. nie chciał wracać na miejsce zdarzenia, a powodem jego wizyty u wujka było wzięcie lawety, aby holować pojazd. Tym samym analiza tych zeznań wyklucza wersje oskarżonego co do powodu jego oddalenia się z miejsca zdarzenia, zwłaszcza ze nie wrócił już na miejsce zdarzenia, a w chwili kiedy świadek
Dokonując ustaleń w zakresie obrażeń ciała, których doznał pokrzywdzony na skutek zdarzenia Sąd oparł się na jego zeznaniach jak i na opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej. Opinia ta jest bowiem spójna i logiczna i Sąd przyjął ją jako własną. Dodatkowo znajduje ona uzasadnienie w obszernej dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach sprawy. Odnosząc się natomiast co do zarzutów oskarżonego dotyczącego obrażeń ciała pokrzywdzonego (nogi) i jej urazu Sąd oparł się na zeznaniach pokrzywdzonego. Wynika z nich jednoznacznie ze nie miał on wcześniej urazu nogi przed wypadkiem. Nadto zauważyć należy iż na skutek wypadku nie doznał on jedynie przedmiotowego urazu ale również m.inn. złamania IX żebra po stronie prawej, stłuczenia nerki prawej. Dokonując oceny w tym zakresie materiału dowodowego Sąd zwrócił uwagę na zeznania świadka A. O. (1). Podał on bowiem przed Sądem że bezpośrednio przed wypadkiem M.G. poślizgnął się i że złamał nogę. Trudno bowiem przyjąć jego wersje w tym zakresie za wiarygodną. Zauważyć należy iż na temat tego zdarzenia świadek nic nie mówił w trakcie postepowania przygotowawczego. Nadto absurdalne są jego zeznania. Trudno bowiem przyjąć aby po złamaniu nogi, jak twierdzi świadek, mógł później pokrzywdzony dalej iść i wsiąść do samochodu.
Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego (wyrok SN 2005-03-30OSNwSK 2005/1/639) zbiegnięcie z miejsca zdarzenia w rozumieniu art. 178 k.k. ma miejsce wówczas, gdy sprawca oddala się z miejsca wypadku w zamiarze uniknięcia odpowiedzialności, w szczególności uniemożliwienia lub utrudnienia ustalenia jego tożsamości, okoliczności zdarzenia i stanu nietrzeźwości. Dla przyjęcia, że sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia istotne jest ustalenie, czy sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia bez spełnienia ciążących na nim obowiązków wynikających z ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z art. Art. 44. 1. Kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku drogowym jest obowiązany: zatrzymać pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego; przedsięwziąć odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku; niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego; podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku. Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem jest obowiązany ponadto: udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać zespół ratownictwa medycznego i Policję; nie podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku; pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie zespołu ratownictwa medycznego lub Policji wymaga oddalenia się - niezwłocznie powrócić na to miejsce. Mając powyższe na uwadze bezsprzecznym jest fakt, iż to w wyniku zachowania oskarżonego doszło do wypadku. Niewątpliwym jest również że na skutek niego M.G. i O. odnieśli obrażenia ciała. Nadto oskarżony, mimo ze miał przy sobie telefon, nie wezwał pomocy. Nadto jak wynika z zeznań A. Ś. pomagali oni wydostać się M.G., który był ranny. Nadto również A. Ś. miał zakładane szwy na twarzy. Tym samym oskarżony miał świadomość że są ranni . Mimo tych okoliczności oskarżony oddalił się z miejsca zdarzenia. Sąd zwrócił uwagę na twierdzenia oskarżonego, że udał się po lawetę. Jego wyjaśnienia są w tym zakresie naiwne. Zauważyć bowiem należy iż A.Ś. jak twierdzi również pojechał po lawetę. Nadto oskarżony do czasu przyjazdu Policji i Pogotowia nie powrócił na miejsce mimo, ze jak twierdzi nie mógł się dodzwonić i cały czas przebywał w lesie. Jak bowiem wynika z zeznań M. D. dzwonił on do oskarżonego około godziny 6.30 i do tego czasu oskarżony był w lesi.. Tym samym niewątpliwe zachowanie T.Ś. poprzez jego oddalenie się z miejsca zdarzenia, w ocenie Sądu, nosiło znamiona ucieczki w rozumieniu art. 178kk.
Dlatego też mając powyższe na uwadze wyjaśnienia oskarżonego, nie zasługują na wiarę stanowiąc dozwolona jego linię obrony. Dokonując ich oceny Sąd zwrócił uwagę ma twierdzenia oskarżonego dotyczące sposobu jego przesłuchania. Zauważyć należy iż z uwagi na powyższe Sąd przesłuchał policjantów dokonujących czynności w trakcie postepowania przygotowawczego z udziałem oskarżonego. Ich zeznania są wiarygodne i Sąd żadną miarą nie dopatrzył się żadnych uchybień które zmieniły by ustalenia dotyczące stanu faktycznego w sprawie. Policjanci ci zeznali kategorycznie przecząc zarzutom oskarżonego.
Mając powyższe na uwadze oskarżony poprzez to, że w dniu 30 listopada 2014r. około godziny 04.20 na drodze krajowej nr (...) jadąc z kierunku miejscowości L. w kierunku miejscowości M. , kierując pojazdem marki M. (...) o nr rej. (...) , nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym , w ten sposób, iż nie dostosował prędkości do warunków drogowych w następstwie czego w celu uniknięcia zderzenia z przebiegającym zwierzęciem leśnym, wykonał gwałtownie manewr skrętu , w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem , wpadł w poślizg i zjechał do przydrożnego rowu po prawej stronie , gdzie uderzył w drzewo i dachował , na skutek czego pasażer pojazdu M. G. (1) doznał obrażeń ciała w postaci: stłuczenia prawej okolicy ciemieniowej, okolicy biodrowej i kolana prawego, drobnych ran ręki lewej, stłuczenia klatki piersiowej , złamania IX żebra po stronie prawej, stłuczenia nerki prawej, złamania kostki strzałkowej podudzia prawego, które naruszyły funkcję narządów jego ciała na okres powyżej dni siedmiu, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia. Zachowanie swoim wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 177 § 1 kk w zw. z art. 178 § 1 kk .
W przedmiotowej sprawie istnieją podstawy do przypisania winy oskarżonemu. W czasie popełnienia czynu osiągnął on wiek uzasadniający odpowiedzialność karą, a w sprawie brak jest jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych uzasadniających wyłączenie jego winy.
Wymierzając oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności Sąd kierował się dyrektywami sądowego wymiaru kary bacząc byłej dolegliwość nie przekroczyła stopnia winy oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz spełniała wobec oskarżonego swe cele wychowawcze i zapobiegawcze.
Ustalając stopień społecznej szkodliwości czynu Sąd uznał go za znaczny. Za stanowiskiem takim przemawia to, że oskarżony zbiegł z miejsca zdarzenia. Ten fakt, w ocenie Sądu, zmienia w istotny sposób prawnokarną ocenę zachowania oskarżonego, zwiększając niewątpliwie stopień jego bezprawia, a tym samym uzasadnia orzeczenie wymierzonej kary.
Tak orzeczona kara jest w ocenie Sądu kara sprawiedliwą, która unaoczni oskarżonemu naganność jego postępowania i uniknięcie w przyszłości popełnienia ponowienie przestępstwa.
Z uwagi na fakt, że oskarżony nie był dotąd karany Sąd warunkowo zawiesił wykonanie kary wobec niego na okres próby lat 3.
Zauważyć trzeba, że przy przestępstwie jakiego dopuścił się oskarżony Sąd zobligowany jest z mocy ustawy do orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów mającego na celu eliminację z ruchu drogowego na wskazany czas osób rażąco naruszających zasady bezpieczeństwa, Sąd, stosownie do treści art. 53 kk w zw. z art. 56 kk, uwzględniając wskazane wyżej okoliczności dotyczące wymiaru orzeczonej kary, uznał iż zasadnym dla osiągnięcia wobec oskarżonego celów represji karnej będzie orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych kat B na okres 3 lat. Na taki wymiar orzeczonego środka karnego niewątpliwie wpłynął fakt stopienia naruszonych przez niego reguł ruchu drogowego..
Pozostałe orzeczenia uzasadniają powołane przepisy