Sygn. akt I Ca 191/16
Dnia 25 maja 2016 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska
Sędziowie SSO Elżbieta Zalewska-Statuch
SSO Joanna Składowska
Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak
po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2016 roku w Sieradzu
na rozprawie sprawy
z powództwa K. J.
przeciwko S. N.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu
z dnia 9 marca 2016 roku, sygnatura akt I C 540/15
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego S. N. na rzecz powoda K. J. kwotę 2400 (dwa tysiące czterysta) złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;
3. przyznaje adwokatowi A. P. zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu S. N. z urzędu w postępowaniu apelacyjnym w kwocie (...) (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych brutto, którą nakazuje wypłacić z funduszy Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Wieluniu.
Sygn. akt I Ca 191/16
Wyrokiem z dnia 9 marca 2016 roku Sąd Rejonowy w Wieluniu zasądził od pozwanego S. N. na rzecz powoda K. J. kwotę 10.900 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 16 stycznia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty (pkt 1.), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2.), orzekł o kosztach procesu (pkt 3.) oraz
o nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu.
Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:
Pozwany S. N. w dniu 15 listopada 2012 roku pożyczył od swojej babci S. J. kwotę 10.900 zł, którą zobowiązał się zwrócić w miesięcznych ratach po 300 zł, począwszy od 15 stycznia 2013 roku. Na okoliczność zawarcia umowy pozwany spisał oświadczenie, które pozostawił S. J.. Pozwany nie zwrócił S. J. żadnej kwoty z tytułu pobranej pożyczki.
W chwili zawarcia umowy pozwany i jego babcia zamieszkiwali w jednym domu na nieruchomości położonej w K. przy ul. (...). Pozwany miał na piętrze budynku swój pokój. W niedługim czasie po zawarciu umowy pożyczki pozwany wraz ze swoimi rodzicami przeprowadził się do nowo wybudowanego przez nich domu na tej samej nieruchomości.
Od czasu śmierci męża S. J. pomiędzy rodziną pozwanego,
a powodem K. J., który jest bratem matki pozwanego i synem S. J., istnieje konflikt rodzinny. K. J. jest opiekunem prawnym S. J.. W 2015 roku S. J. z powodu kłótni z rodzicami pozwanego dotyczącej rozliczeń za energię elektryczną i korzystania z licznika, a także na tle konfliktu swoich dzieci A. N. i K. J. związanego z zakresem wykonywania służebności osobistej mieszkania przez S. J., wyprowadziła się z rodzinnego domu i zamieszkała w W. z synem K. J.. W 2015 roku zawisła przed tutejszym Sądem sprawa cywilna pomiędzy S. J., a pozwanym i jego rodzicami o sygn. akt I C 486/15, dotycząca korzystania z służebności osobistej mieszkania przez S. J. oraz licznika energii elektrycznej.
W dniu 19 września 2015 roku S. J. przeniosła na powoda K. J. wierzytelność z umowy pożyczki zawartej w pozwanym.
Mając na względzie tak ustalony stan faktyczny, Sąd stwierdził, że kwota jakiej zapłaty domaga się powód, będący nabywcą wierzytelności, obejmuje niezwróconą kwotę 10.900 zł
z tytułu pożyczki zawartej w dniu 15 listopada 2012 roku wraz z odsetkami ustawowymi.
Sąd powołał się na art. 513 § 1 k.c., a następnie stwierdził, że podniesione przez pozwanego zarzuty mające zaprzeczyć istnieniu zobowiązania, zdaniem Sądu, nie zostały udowodnione w tym procesie.
Sąd następnie przytoczył art. 720 § 1 i 2 k.c. oraz zaznaczył, że w niniejszym procesie powód udowodnił istnienie zobowiązania i jego niewykonanie. W ocenie Sądu fakt dokonania cesji wierzytelności na powoda został także udowodniony.
Wobec powyższego, Sąd uwzględnił powództwo niemalże w całości, o czym orzekł na podstawie art. 720 § 1 k.c. O odsetkach orzeczono na podstawie art. 476 w zw. z art. 481 § 1
i 2 k.c. w brzmieniu ustawy obowiązującym do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz art. 481 § 1 i 21 k.c. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 09 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1830), przy czym datę, od której należą się odsetki Sąd określił na dzień 16 stycznia 2013 roku, tj. dzień po upływie płatności pierwszej raty pożyczki, która przypadała na 15 stycznia 2013 roku. W pozostałym zakresie żądanie odsetek zostało oddalone.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie
z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, przy czym koszty wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego z urzędu zostały zasądzone od Skarbu Państwa.
Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany.
S. N. zaznaczył, że nigdy nie miał żadnych pieniędzy w wysokości 10.900 zł, które rzekomo pożyczyła mu babcia. Przyznał, że spisał oświadczenie, które teraz w świetle faktu przedawnienia zobowiązania zawartego w dniu 15 listopada 2012 roku nie ma żadnego waloru prawnego.
Skarżący podniósł, że powód celowo zawarł umowę cesji wierzytelności z pochodzącą z C. radcą prawnym, wyłącznie po to by wyłudzić ode niego pieniądze. Stwierdził, że K. J. wykorzystując iż jest opiekunem prawnym babci pozwanego, poruszał się po całym domu powoda i ukradł jego oświadczenie dotyczące umowy pożyczki, która zdaniem apelującego nie została mu jednak udzielona.
Apelujący podkreślił, że zeznania A. N., która zaprzeczała istnieniu zobowiązania, są wiarygodne, gdyż jego matka jest osobą pracującą i odpowiedzialną.
Pozwany podważył wiarygodność zeznań jego babci z uwagi na jej wiek, a ponadto wskazał, że babcia była manipulowana przez brata jego matki A. N..
Skarżący dodał, że podpis na umowie cesji na pewno nie jest podpisem jego babci, co oznacza nieważność tejże umowy.
Z uwagi na przytoczone zarzuty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz uznanie jego szczerych i rzeczowych zeznań.
W uzupełnieniu apelacji pełnomocnik pozwanego wskazał, że zaskarża przedmiotowy wyrok w punktach 1. i 3., zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na przyjęciu, że pozwany S. N. w dniu 15 listopada 2012 roku zawarł z ze swoją babcią umowę pożyczki kwoty 10.900 zł i nieprzyjęciu, że kwotę taką pożyczył od swoich rodziców.
Pełnomocnik apelującego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych za obie instancje. Pełnomocnik nadmienił, że opłata za czynności z urzędu nie została zapłacona w całości ani
w części.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o odrzucenie apelacji złożonej osobiście przez S. N. jako niespełniającej wymagań formalnych, natomiast z ostrożności procesowej wniósł o jej oddalenie w całości jako oczywiście bezzasadnej, a także o oddalenie apelacji wniesionej przez pełnomocnika skarżącego. Powód wniósł także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Odnosząc się do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych stwierdzić należy, że zarzut ten z reguły łączy się z wadliwą oceną dowodów, a więc z naruszeniem przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. Prawidłowe postawienie omawianego zarzutu wymaga nie tylko wskazania konkretnych dowodów przeprowadzonych w sprawie, ale także podania, w czym skarżący upatruje wadliwość ich oceny i jej wpływ na ustaloną podstawę faktyczną rozstrzygnięcia
(vide: wyrok SN z 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, MoP 2004, nr 10, s.439, wyrok SN z 16 lutego 2005 r., IV CK 526/04, LexPolonica nr 1633068, wyrok SN z 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05, ,,Prawo Bankowe" 2006, nr 5, s. 12).
Dopóki zatem skarżący nie wykaże istotnych błędów logicznego rozumowania, sprzeczności oceny z doświadczeniem życiowym, braku wszechstronności, czy też bezzasadnego pominięcia dowodów, które prowadzą do wniosków odmiennych, dopóty nie można uznać, że sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowodów, a w konsekwencji błędnie ustalił stan faktyczny (vide: H. Pietrzkowski, Czynności procesowe zawodowego pełnomocnika w sprawach cywilnych, Warszawa 2011, s. 409-410).
W niniejszej sprawie skarżący podkreślił, że Sąd Rejonowy oparł się na niewiarygodnych dowodach w postaci: oświadczenia pozwanego, zeznań powoda oraz świadka S. J., która miała zeznawać na korzyść powoda. W ocenie Sądu odwoławczego argumentacja apelującego zmierzająca do podważenia dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny dowodów stanowi jedynie niezasadną polemikę z prawidłowymi rozważaniami Sądu pierwszej instancji.
Trzeba stwierdzić, wbrew argumentom pozwanego, że dowód z dokumentu, tj. oświadczenia z dnia 15 listopada 2012 roku dotyczy przedmiotowej umowy pożyczki, którą skarżący zawarł w tym dniu ze swoją babcią. Trafnie zauważył Sąd Rejonowy, że w tymże oświadczeniu znajduje się zapis o otrzymanej już kwocie pieniędzy, a więc wyjaśnienia pozwanego, jakoby dokument odnosił się do umowy, która jednak nie doszła do skutku, są zupełnie niewiarygodne. Podobnie nielogiczne są twierdzenia S. N. o tym, że powód ukradł wspomniane oświadczenie powodowi po około 2 latach od jego sporządzenia. Jeżeli zdaniem pozwanego do udzielenia pożyczki nie doszło, wówczas niezrozumiałe byłoby przetrzymywanie pisma dotyczącego tejże umowy przez pozwanego.
Nie sposób również uznać, że zeznania świadka S. J. są niewiarygodne z uwagi na jej wiek. Babcia pozwanego pamiętała fakt udzielenia pożyczki, a także jej kwotę, która choć nieznacznie różniła się od rzeczywiście przekazanej skarżącemu, to można ów fakt wyjaśnić upływem czasu oraz podeszłym wiekiem świadka. Depozycje S. J. były jednak spójne, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do potraktowania ich jako niezgodnych z prawdą.
Tym samym na wiarę zasługują zeznania powoda, ponieważ korespondują one z omówionymi wyżej dowodami.
Z kolei zeznania pozwanego oraz jego matki nie mogą zostać uznane za wiarygodne, gdyż stanowiły one linię obrony skarżącego. Sam fakt konfliktu w rodzinie apelującego nie przemawia za przyjęciem argumentacji pozwanego, ponieważ strona powodowa przedstawiła wiarygodny materiał dowodowy, przede wszystkim o charakterze nieosobowym, który przesądza o zasadności przedmiotowego roszczenia. Podobnie prawidłowo Sąd Rejonowy uznał, że budzi duże wątpliwości fakt ewentualnego udzielenia pożyczki pozwanemu w sytuacji, kiedy trwała budowa domu. Nadto pozwany ani jego matka nie wykazali, aby taką w dniu spłaty wierzytelności dysponowali. W ocenie Sądu również sprzedaż wierzytelności przez babcię pozwanego za 5.000 zł nie świadczy o nieistnieniu umowy pożyczki – zdaniem Sądu odwoławczego cena ta nie jest na tyle niska, aby budzić wątpliwości z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego.
Trzeba dodać, że pozwany nie przedstawił jakichkolwiek dowodów na okoliczność sfałszowania umowy cesji, a więc Sąd doszedł do wniosku, że apelujący zgłosił w tym zakresie jedynie gołosłowne twierdzenia.
Z przytoczonych względów Sąd drugiej instancji uznał, że Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń, które Sąd odwoławczy podzielił i uznał za własne.
W konsekwencji należało stwierdzić, że roszczenie powoda znajduje oparcie w art. 720 § 1 k.c. Należy tylko zauważyć, że nie może być mowy o przedawnieniu roszczenia, którego wymagalność przypadała na styczeń 2013 roku. Zgodnie z art. 118 k.c. roszczenie majątkowe przedawnia się z upływem lat 10, zaś powód złożył pozew w dniu 9 października 2015 roku, co oznacza, że doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia.
Mając na uwadze powyższe, Sąd odwoławczy oddalił apelację na mocy art. 385 k.p.c., orzekając o tym w punkcie 1. sentencji.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2. sentencji na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., a zatem zgodnie
z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, który pozwany przegrał w instancji odwoławczej w całości.
Sąd zasądził więc od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym, którą to kwotę Sąd ustalił
w oparciu o § 2 pkt 5) i § 10 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804).
Biorąc pod uwagę fakt, iż skarżący w niniejszym postępowaniu był reprezentowany przez pełnomocnika ustanowionego dla niego z urzędu, a koszty pomocy prawnej nie zostały uiszczone w całości, ani w części – Sąd drugiej instancji na podstawie § 2 pkt 4) i § 10 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) przyznał adwokatowi reprezentującemu skarżącego kwotę 1476 zł brutto – o czym orzekł jak w punkcie 3. sentencji.