Sygn. akt VI Ga 105/13
Dnia 07 października 2013 r.
Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący SSO Jerzy P. Naworski (spr.)
Sędziowie: SO Zbigniew Krepski, SO Jakub Rusiński
Protokolant sekr. sądowy Małgorzata Barabasz
po rozpoznaniu w dniu 07 października 2013 r. w Toruniu
na rozprawie
sprawy z powództwa P. O.
przeciwko (...) sp. z o.o. w G. i Gminie S.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej Gminy S. od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 12 czerwca 2013 r., sygn. akt X C 158/13
I. oddala apelację,
II. zasądza od pozwanej Gminy S. na rzecz powoda kwotę 300,00 zł (trzysta) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego,
III. oddala wniosek pozwanego (...) sp. z o.o. w G. o zasądzenie od powoda kosztów postępowania apelacyjnego
Wyrokiem z dnia 12 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy, w sprawie z powództwa P. O. przeciwko (...) sp. z o.o. w G. i Gminie S. o zapłatę, zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 1.906,50 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu.
Sąd ten ustalił, że powód jako podwykonawca zawarł z pozwanym 1 jako generalnym wykonawcą umowę o dostarczenie i montaż oświetlenia zewnętrznego boiska sportowego w ramach budowy kompleksu „Moje boisko O. 2012”. Inwestorem była pozwana 2. Powód i pozwany 1 ustalili w umowie jako zabezpieczenie należytego jej wykonania kwotę 5% wynagrodzenia umownego brutto, która zostanie potrącona z faktur wykonawcy. Kwoty te miały być zwalniane w ten sposób, że 50% w terminie 30 dni po przekazaniu inwestycji, a pozostała część w terminie 30 dni po upływie terminu rękojmi. Protokół odbioru został podpisany w dniu 19 grudnia 2011 r. Generalny wykonawca zwrócił powodowi połowę zatrzymanej należności. W okresie rękojmi nie były zgłaszane wady. Oświetlenie działa poprawnie. Powód domaga się zwrotu pozostałej części kaucji gwarancyjnej w kwocie 1.906,50 zł.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że w świetle art. 647 1 § 5 k.c. pozwana 2 jako inwestor odpowiada z generalnym wykonawcą solidarnie za zapłatę wynagrodzenia i na tej podstawie uwzględnił powództwo w stosunku do obu pozwanych, zasądzając od nich solidarnie dochodzoną kwotę z odsetkami i kosztami procesu (k. 114 i 119-122).
W apelacji od tego wyroku pozwana 2 zarzuciła mu:
1. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 647 1 § 5 k.c. przez błędne jego zastosowanie i uznanie, że inwestor jest solidarnie zobowiązany do zwrotu powodowi zabezpieczenia należytego wykonania umowy zwartej z generalnym wykonawcą, gdy tymczasem pozwana 2 nie ma legitymacji procesowej biernej do bycia stroną w procesie, gdyż jako inwestor może odpowiadać tylko za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane,
2. naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. mające wpływ na wynik sprawy, polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów, a mianowicie uznanie, że pozwany 1 zatrzymał dochodzoną kwotę, podczas gdy powód dobrowolnie zgodził się na potrącenie tego wynagrodzenia tytułem zabezpieczenia należytego wykonania umowy.
Wskazując na te podstawy skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie w stosunku do niej powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu, pozostawiając mu rozstrzygniecie o kosztach postępowania odwoławczego.
W uzasadnieniu apelacji skarżąca przedstawiła szerszą argumentację odnoszącą się do poszczególnych zarzutów (k. 127-129).
Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i o zasądzenie od pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego kwestionując zarzuty apelacji i ich uzasadnienie (k. 136-138).
Pozwany 1 wniósł o oddalenie apelacji i o zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego (k. 140-142).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Sąd Okręgowy podziela ustalenia Sądu Rejonowego i przyjmuje je za podstawę swojego rozstrzygnięcia.
Zarzut naruszenia prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c., jest niezrozumiały i oczywiście chybiony. Nie ma przecież znaczenia to, że powód wraził zgodę na postanowienie umowne uprawniające generalnego wykonawcę do zatrzymania tytułem zabezpieczenia należytego wykonania umowy części wynagrodzenia. Istota procesu sprowadzała się do tego, czy pozwany 1 był uprawniony do jego zatrzymania po upływie terminu rękojmi. Przecząco na to pytanie odpowiedział Sąd pierwszej instancji i ustaleń w tej mierze skarżąca nie kwestionuje, a skoro tak, to nie ma znaczenia negowane w apelacji sformułowanie zawarte w uzasadnieniu wyroku.
Chybiony jest także zarzut naruszenia prawa materialnego przez zastosowanie art. 647 1 § 5 k.c. Skarżąca twierdzi, że Sąd meriti błędnie zastosował ten przepis, gdyż roszczenie powoda nie dotyczy wynagrodzenia, lecz zwrotu zabezpieczenia. Rację ma skarżąca, że hipoteza wymienionego przepisu obejmuje jedynie wynagrodzenie za roboty budowlane, lecz błędnie utrzymuje, że in conctero nie chodziło o takie roszczenie powoda. Zgodnie z § 9 łączącej powoda i pozwanego 1 umowy, zabezpieczenie należytego wykonania umowy (gwarancja jakości) polegała na zatrzymaniu przez generalnego wykonawcę części wynagrodzenia. Jasne jest zatem, że żądanie jego zwolnienia (zwrotu tzw. kaucji gwarancyjnej) stanowi roszczenie o zapłatę części wynagrodzenia za roboty budowlane. Na marginesie należy tylko dodać, że sama skarżąca w pkt 2 petitum apelacji pisze o potrąceniu dochodzonej kwoty z wynagrodzenia powoda.
W konsekwencji Sąd pierwszej instancji dokonał poprawnej subsumcji ustalonego stanu faktycznego stosując dyspozycję art. 647 1 § 5 k.c.
Z tych względów apelację jako bezzasadną należało oddalić (art. 385 k.p.c. i zasądzić
od pozwanej 2 na rzecz powoda kwotę 300,00 zł, stanowiącej wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w wysokości ustalonej w taryfie radcowskiej, tytułem kosztów postępowania apelacyjnego (art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 i art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c.
Wniosek pozwanego 1 o zasądzenie od powoda kosztów postępowania odwoławczego jako bezzasadny podlega oddaleniu.