Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 295/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Jerzy Kozaczuk

Protokolant:

st.sekr.sądowy Marzena Głuchowska

przy udziale Prokuratora Artura Kaznowskiego

po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2016 r.

sprawy Ł. S.

oskarżonego o przestępstwo z art.178a§1kk

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Garwolinie

z dnia 24 marca 2016 r. sygn. akt II K 552/13

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od Ł. S. na rzecz Skarbu Państwa 120 zł kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

II Ka 295/16

` U Z A S A D N I E N I E

Ł. S. został oskarżony o to, że: w dniu 28 kwietnia 2013 r. na ul. (...) w G. w woj. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości 0,66 mg/l alkoholu etylowego w wydychanym powietrzu, w ruchu lądowym prowadził samochód marki T. (...) nr rej. (...), tj. o przestępstwo z art. 178 a § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Garwolinie wyrokiem z dnia 24 marca 2014 roku:

I.  Oskarżonego Ł. S. uznał za winnego dokonania zarzuconego mu czynu z art. 178 a § 1 k.k. i za ten czyn na podstawie art. 178 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 10 złotych każda stawka;

II.  Na podstawie art. 42 § 2 k.k. i art. 43 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 2 lat;

III.  Na podstawie art. 63 § 2 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonego środka karnego okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 28 kwietnia 2013 r. do dnia 28 kwietnia 2015 r.

IV.  Zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 190 złotych tytułem kosztów postępowania, w tym 100 złotych opłaty.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Garwolinie wniósł obrońca oskarżonego, który zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

I.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a to art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. polegającą na:

- oparciu rozstrzygnięcia w zakresie winy oskarżonego jedynie na części zgromadzonego materiału dowodowego, zwłaszcza na zeznaniach funkcjonariusza Policji M. K., które nie znajdują potwierdzenia w zeznaniach pozostałych świadków, a ponadto nieobdarzenie walorem wiarygodności wyjaśnień oskarżonego Ł. S., w których zaprzecza własnemu sprawstwu, co w konsekwencji doprowadziło Sąd Rejonowy do przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów skutkującego jej dowolnością;

- nienależytym rozważeniu całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego zwłaszcza zeznań P. K. (1) oraz B. G. i w konsekwencji błędne uznanie, że dowody te świadczą o winie oskarżonego w sytuacji gdy z zeznań tych świadków wynika, że nie mieli oni osobistego kontaktu z oskarżonym, nie mieli zatem możliwości zaobserwowania, czy oskarżony znajduje się pod wpływem alkoholu.

II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na:

- przyjęciu, że oskarżony Ł. S. miał świadomość, że znajduje się pod wpływem znacznej ilości alkoholu i nie może kontynuować jazdy, w sytuacji gdy z samej tylko okoliczności zwrócenia się przez oskarżonego do B. G. z prośbą o pomoc w odebraniu pojazdu nie wynika, aby oskarżony miał świadomość znajdowania się w stanie nietrzeźwości;

- przyjęciu, że oskarżony Ł. S. w dniu 28 kwietnia 2013 roku na ulicy (...) w G. prowadził samochód znajdując się w stanie nietrzeźwości, w sytuacji, gdy oskarżony w swoich wyjaśnieniach zaprzecza, aby takie zdarzenie miało miejsce. W konsekwencji tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego Ł. S. od zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Garwolinie do ponownego rozpoznania. W toku rozprawy apelacyjnej prokurator wniósł o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się niezasadna i tym samym nie mogła wywołać postulowanych w jej treści skutków. W pierwszej kolejności wskazać należy, że kontrola odwoławcza orzeczenia nie wykazała, by Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy art. 7 k.p.k. Żadną miarą nie można podzielić stanowiska skarżącego, by dokonana ocena nosiła znamiona dowolności. Lektura uzasadnienia apelacji nie pozwala oprzeć się wrażeniu, iż skarżący ustaleniom Sądu meriti przeciwstawił po prostu własne zapatrywanie oparte na subiektywnej ocenie materiału dowodowego i z całokształtu tego materiału akcentuje jedynie elementy pozwalające poprzeć przyjętą linię obrony. Natomiast stwierdzić należy i to kategorycznie, analiza niniejszej sprawy nie wykazała nieprawidłowości w zaprezentowanym toku rozumowania Sądu meriti. Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i poczynił słuszne ustalenia faktyczne, czemu dał wyraz w pisemnych motywach wyroku. Przede wszystkim nie można zgodzić się z twierdzeniem obrońcy oskarżonego, że Sąd I instancji, wydając zaskarżony wyrok oparł się jedynie na części zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co stanowi obrazę art. 410 k.p.k. Skarżący w treści środka odwoławczego zarzucił bowiem, że Sąd I instancji pominął wyjaśnienia oskarżonego i skupił się głównie na zeznaniach świadka – M. K.. Odnosząc się do tego zarzutu wskazać należy, że oskarżony Ł. S. odmówił złożenia wyjaśnień, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że nie przyznaje się do zarzuconego mu czynu. W tym miejscu za zasadne Sąd Odwoławczy uznał przywołanie stanowiska Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który w wyroku z dnia 20 grudnia 2011 roku podkreślił, iż odmowa złożenia wyjaśnień, jest jednym z elementów prawa oskarżonego do obrony, co nie oznacza jednak, że taki, a nie inny sposób obrony pozostaje bez wpływu na proces myślowy sądu przy ocenie dowodów. Zdaniem Sądu Apelacyjnego: „Prawo oskarżonego do milczenia jest powszechnie akceptowalną we współczesnych systemach prawnych regułą ustanowioną ze względów humanitarnych, ale nie może być to równoznaczne ze stwierdzeniem, że realizacja tego prawa uniemożliwia sędziemu dokonanie wewnętrznej oceny przyczyn określonej postawy procesowej podsądnego w kontekście wszystkich zgromadzonych dowodów.” ( vide:wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 20 grudnia 2011 roku w sprawie II AKa 238/11, Lex nr 1129598). Zważyć należy, że świadkowie M. K. oraz P. K. (2) to dwaj funkcjonariusze Policji, którzy w dniu 28 kwietnia 2013 r. przeprowadzili kontrolę trzeźwości oskarżonego Ł. S.. Świadek M. K. został przesłuchany bezpośrednio po zdarzeniu, zaś P. K. (2) z uwagi na długotrwałe zwolnienie lekarskie złożył zeznania dopiero w toku postępowania sądowego ponad dwa lata po zaistnieniu przedmiotowego zdarzenia. Za nieuprawnione, zatem należy uznać stwierdzenie obrońcy oskarżonego próbującego podważyć wiarygodność świadka M. K., iż zeznania tego świadka nie znalazły potwierdzenia w relacji P. K. (2). W pierwszej kolejności zauważyć należy, że P. K. (2) w treści swoich zeznań wskazał, iż nie kojarzy oskarżonego i nie pamięta służby, którą odbywał wraz z M. K. w dniu 28 kwietnia 2013 r., nie pamięta także zdarzenia, które jest przedmiotem niniejszej sprawy. Taka treść zeznań tego świadka nie może jednak uzasadniać stwierdzenia, że relacja przedstawiona przez M. K. jest niewiarygodna. Zauważyć należy, że od zaistnienia zdarzenia do momentu przesłuchania P. K. (2) minęło ponad 2 lata. Ponadto specyfika pracy funkcjonariusza Policji, która cechuje się wielością podmiotów i zdarzeń mających podobny przebieg sprawia, iż niemożliwym jest zapamiętanie danych osobowych wszystkich osób kontrolowanych w trakcie służby. Istotną okolicznością jest także fakt, że na rozprawie głównej przed Sądem I instancji, na której przesłuchany był świadek P. K. (2) nie był obecny oskarżony Ł. S., zatem jego oświadczenie, co do nieznajomości oskarżonego odnosiło się wyłącznie do jego danych osobowych, których mógł przecież nie pamiętać. Nie można zgodzić się także z twierdzeniem obrońcy, że Sąd meriti błędnie uznał, iż zeznania świadków P. K. (1) oraz B. G. świadczą o winie oskarżonego. Z treści zeznań B. G. (k. 191v – 192) wynika bowiem, że oskarżony zadzwonił do jego znajomego P. W. z informacją, że został zatrzymany przez patrol Policji i prosi o przyjazd dwóch kierowców w celu odprowadzenia jego auta. Na miejscu zdarzenia poza oskarżonym i funkcjonariuszami Policji nie było innych osób. Świadek ponadto zeznał, że ciężko jest mu określić czy oskarżony był pod wpływem alkoholu. Z treści zeznań drugiego ze świadków – P. K. (1) (k. 76 v) wynika zaś, że wraz z B. G. udał się on na miejsce kontroli oskarżonego. Na miejscu zastał Policję, a oskarżony siedział w radiowozie. W trakcie rozmowy telefonicznej został poinformowany przez B. G., że oskarżony został zatrzymany z powodu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Świadek nie miał osobistej styczności z oskarżonym w trakcie zdarzenia. Wszystkie te okoliczności, wbrew temu co twierdzi skarżący obrońca, zostały prawidłowo uwzględnione przez Sąd meriti, co zostało też wyeksponowane w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Sąd I instancji nie poczynił w tym zakresie żadnych ustaleń faktycznych, które byłyby wynikiem nieprawidłowej oceny wskazanych powyżej dowodów. W ocenie Sądu Odwoławczego, treść zeznań B. G. i P. K. (1) wskazują pośrednio na sprawstwo oskarżonego. Przede wszystkim należy zauważyć, że obaj świadkowie zeznali, że na miejscu zdarzenia nie był obecny nikt poza oskarżonym i funkcjonariuszami Policji. Ponadto nie istnieje żadne, inne logiczne uzasadnienie faktu, że oskarżony Ł. S. zwrócił się do B. G. o odprowadzenie jego auta jak to, że sam nie był w stanie tego zrobić z uwagi na znajdowanie się w stanie nietrzeźwości. Krytycznie odnieść się należy również do zarzutu skarżącego, w którym wskazuje on, że Sąd meriti błędnie przyjął, iż oskarżony miał świadomość znajdowania się w stanie nietrzeźwości. Zasady doświadczenia życiowego wskazują bowiem, iż oskarżony decydując się na spożywanie alkoholu winien mieć na względzie, że przez jakiś czas może znajdować się w stanie nietrzeźwości, zatem nie powinien decydować się na prowadzenie pojazdu. Jak słusznie wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd I instancji,

oskarżony nie kwestionował dokonanych przez funkcjonariuszy pomiarów zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu i nie żądał pobrania krwi, zaś protokół użycia urządzenia kontrolno – pomiarowego do ilościowego oznaczenia alkoholu w wydychanym powietrzu, podpisał własnoręcznie. Powyższe okoliczności w połączeniu z pozostałym, zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym przemawiają za uznaniem, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzuconego mu w akcie oskarżenia czynu. W świetle powyższych argumentów za bezzasadne uznać należało zarzuty obrońcy oskarżonego podniesione w treści wywiedzionego przez niego środka odwoławczego. Dokonując oceny wymiaru orzeczonej kary i środka karnego Sąd Odwoławczy uznał, że prawidłowość rozstrzygnięcia zapadłego także w tej części nie budzi wątpliwości. Wysokość wymierzonej w niniejszej sprawie kary uwzględnia stopień zawinienia sprawcy oraz wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu. Wymierzona kara realizuje w wystarczającej, a zarazem i koniecznej mierze cele kary w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa z jednoczesnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie ma ona wobec sprawcy osiągnąć. Słuszny jest także okres ustanowionego środka karnego, jako adekwatny do stopnia naruszenia norm, a tym samym potencjalnego niebezpieczeństwa, jakie stwarza oskarżony jako uczestnik ruchu drogowego. O kosztach postępowania Sąd Odwoławczy orzekł na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych oraz z § 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym. Mając na uwadze powyższe Sąd Odwoławczy orzekł na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. i art. 456 k.p.k.