Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 203/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 czerwca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

SSR del. Ewa Grzybowska

Protokolant sekr. Joanna Wołczyńska-Kalus

po rozpoznaniu w dniu 1 czerwca 2016 roku w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z powództwa Prokura Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty we W.

przeciwko K. L. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 3 grudnia 2015 roku, sygnatura akt I C 950/15

oddala apelację.

Sygn. akt I Ca 203/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 3 grudnia 2015 roku Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli zasądził od pozwanej K. L. (1) na rzecz powoda Prokura Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą we W. 26.865,26 zł z ustawowymi odsetkami od 5 listopada 2015 roku do dnia zapłaty (pkt 1.) oraz orzekł o kosztach procesu (pkt 2.).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:

W dniu 6 maja 2009 roku K. L. (1) zawarła z (...) Bank S.A. we W. (obecnie: (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W.) umowę pożyczki gotówkowej nr (...) na kwotę 24.448,84 zł. Zobowiązanie pozwanej miało zostać spłacone w 72 miesięcznych ratach, do 26 dnia każdego miesiąca począwszy od czerwca 2009 roku. W związku z niewywiązaniem się przez pozwaną z obowiązku spłaty należności ratalnych powstało po jej stronie przeterminowane zadłużenie, które stało się podstawą wypowiedzenia umowy pożyczki oraz wystawienia przeciwko niej przez bank
w dniu 26 listopada 2012 roku bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...). Na dzień wystawiania (...) zaległość K. L. wynosiła 17.370,74 zł - z tytułu należności głównej, 2.801,56 zł z tytułu odsetek oraz 308 zł z tytułu kosztów. Od dnia następnego po dniu wystawienia (...) bank miał prawo naliczać od należności głównej odsetki karne
w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w skali roku.

Postanowieniem z dnia 16 kwietnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Zd. Woli w sprawie Co 375/13 na wniosek (...) Bank (...) S.A. z siedzibą we W. nadał klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu. Na podstawie tak uzyskanego tytułu wykonawczego bank wszczął przeciwko pozwanej egzekucję sądową, którą w 2013 roku w sprawie Km 40467/13 prowadził M. M. – Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Wołominie. Postanowieniem z dnia 23 października 2013 roku egzekucja została umorzona wobec jej bezskuteczności.

Umową cesji z dnia 27 września 2013 roku bank przelał na rzecz Prokura Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą we W. całą wierzytelność przysługującą jej w stosunku K. L. w łącznej kwocie 23.206,54 zł, w tym 17.370,74 zł tytułem kapitału, 5.527,80 zł tytułem odsetek oraz 308 zł tytułem kosztów. Pozwana do chwili obecnej nie uregulowała istniejącego zadłużenia. Na dzień 30 października 2015 roku jej łączne zobowiązanie z umowy pożyczki wynosiło 26.965,26 zł w tym 17.370,74 zł z tytułu należności głównej oraz 9.494,52 zł z tytułu odsetek.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd uznał, że powództwo jest zasadne
i podlega uwzględnieniu w całości. Sąd stwierdził, że z uwagi na brak spłat rat kredytu, bank wypowiedział umowę i zażądał od pozwanej spłaty całego wymagalnego zadłużenia zgodnie z treścią art. 353 § 1 w zw. z art. 354 § 1 k.c.

Zdaniem Sądu pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów na to, że zobowiązanie
z umowy kredytu wykonała w całości bądź w części, choć zgodnie z treścią art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. zobowiązana była udowodnić fakty, z których wywodzi skutki prawne. Sąd podkreślił, że wbrew twierdzeniom pozwanej powód udowodnił zaciągnięcie w stosunku do cedenta przez stronę przeciwną zobowiązania pieniężnego na kwotę 17.370,74 zł z tytułu należności głównej oraz 9.494,52 zł z tytułu odsetek karnych, co wynika wprost z zapisów umowy z dnia 6 maja 2009 roku (§ 1 ust. 1 i ust. 4 oraz § 3 ust. 4 umowy). Pozwana zobowiązała się uiszczać odsetki karne od należności przeterminowanych w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w skali roku oraz pokrywać koszty kierowanych do niej wezwań i upomnień zgodnie z tabelą prowizji i opłat. Dochodzone pozwem roszczenie w kwocie 26.965,26 zł stanowiące sumę niespłaconej należności głównej i skapitalizowanych odsetek w ocenie Sądu znajduje pełne oparcie w umowie kredytowej, tak co do zasady jak i wysokości. Sąd uznał, że nie cesjonariusz, lecz pożyczkobiorca zobowiązany jest przedstawić dowody na to, kiedy i w jakim zakresie swoje zobowiązanie pieniężne wykonał. Jeżeli natomiast takich dowodów nie przedkłada, nie może skutecznie stawiać zarzutu nieudowodnienia przez powoda roszczenia z uwagi na nieprzedstawienie precyzyjnego, wiarygodnego rozliczenia otrzymanych od dłużnika świadczeń.

Sąd wyjaśnił, że sposób wyliczenia należności oraz zarachowania otrzymanych świadczeń został wskazany w dokumentach przedłożonych przez powoda. Wprawdzie pozwany ogólnikowo wyliczenia te zakwestionował, tym niemniej wobec niewskazania konkretnych błędów rachunkowych, jakie popełnił powód, Sąd nie miał możliwości merytorycznej weryfikacji tych zarzutów. W ocenie Sądu wyliczenia powoda nie zawierają żadnych błędów rachunkowych. Od należności przeterminowanych bank miał prawo naliczać odsetki karne. Zdaniem Sądu także w tym zakresie pozwany nie przedstawił dowodów na to, że sposób zarachowania wpłat był niezgodny z umową lub też rzeczywiste wpłaty były wyższe od wskazanych w rozliczeniu pożyczki.

Następnie Sąd zaznaczył, że jako chybiony należało potraktować zarzut przedawnienia roszczenia. Sąd wskazał, że bieg 3-letniego terminu przedawnienia rozpoczął się
w październiku 2012 roku (tj. w dacie wypowiedzenia umowy pożyczki) i dwukrotnie uległ przerwaniu, tj. w dacie nadania (...) klauzuli wykonalności (kwiecień 2013 roku) oraz wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Po jego zakończeniu w październiku 2013 roku termin przedawnienia zaczął biec na nowo, przy czym w dacie wytoczenia powództwa, tj.
w dniu 5 listopada 2015 roku ponownie uległ przerwaniu. Tak więc zobowiązania pozwanej nie uległy przedawnieniu zarówno w zakresie należności głównej, jak i należności ubocznych – odsetkowych.

Wysokość i wymagalność przelanej wierzytelności została szczegółowo opisana
w pozwie oraz w dokumentach złożonych przez powoda. Mając na uwadze fakt, że pozwana nie przedstawiła dowodu na wykonanie zobowiązania z umowy pożyczki w części objętej żądaniem pozwu, Sąd uznał powództwo za zasadne.

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął w oparciu o art. 98 k.p.c.

Z powyższym orzeczeniem nie zgodziła się pozwana, która zaskarżyła przedmiotowe rozstrzygnięcie w całości, zarzucając mu naruszenie:

- art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na uznaniu, iż powód udowodnił fakty pozytywne stanowiące o podstawie powództwa;

- art. 509 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na uznaniu, iż doszło do cesji wierzytelności objętych pozwem;

- art. 117 § 1 i 2 w zw. z art. 118 k.c. poprzez ich niezastosowanie w sytuacji, gdy powodowa spółka nie wykazała, iż egzekucji podlegało roszczenie poprzednika prawnego powodowej spółki wynikające z zawartej umowy kredytu, a tym samym przerwaniu uległ trzyletni termin przedawnienia roszczenia, który w takiej sytuacji upłynął w październiku 2015 roku, tj. przed wniesieniem powództwa przez powodową spółkę;

- art. 232 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż powód wskazał dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzi skutki prawne;

- art. 233 § 1 w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez uznanie, że powód wykazał, iż osoby podpisujące umowę cesji zarówno po stronie cedenta jak i cesjonariusza były należycie umocowane do dokonania tej czynności;

- art. 233 § 1 w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez uznanie, że powód wykazał, iż przerwany został bieg terminu przedawnienia roszczenia na skutek opatrzenia bankowego tytułu egzekucyjnego klauzulą wykonalności i skierowaniem sprawy do egzekucji.

Powołując się na powyższe zarzuty apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego obejmującego postępowanie przed Sądem pierwszej i drugiej instancji. Alternatywnie pozwana wniosła o uchylenie wyroku w całości
i przekazanie Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia co do kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, że zarzuty apelacji koncentrują się głównie wokół dwóch zagadnień: skuteczności umowy cesji z dnia 27 września 2013 roku oraz przedawnienia roszczenia powoda.

Przed odniesieniem się do wymienionych spornych obszarów, Sąd postanowił omówić łącznie zarzuty naruszenia art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c.

Trzeba zaznaczyć, że art. 232 k.p.c. reguluje kwestię ciężaru dowodu w znaczeniu formalnym - określa, która ze stron ma przedstawić lub wskazać środki dowodowe na poparcie twierdzeń o faktach. W ograniczonym zakresie środki dowodowe mogą być poszukiwane także przez sąd.

Z kolei ciężar dowodu w znaczeniu materialnym (obiektywnym), zwany także ciężarem ustalenia, o którym mowa w art. 6 k.c., odnosi się do ustalenia, jakie skutki dla praw i obowiązków stron procesu pociąga za sobą nieudowodnienie twierdzeń przez nich sformułowanych (zob. T. Ereciński, komentarz do art. 232 k.p.c., teza 1., Lex/el.).
W świetle powyższych rozważań należało stwierdzić, że omawiane zarzuty są nietrafne. Apelująca nie zakwestionowała bowiem przyjętego przez Sąd Rejonowy rozkładu ciężaru dowodu, lecz stwierdziła, że powód nie udowodnił podstawy faktycznej swojego roszczenia. W istocie zarzut skarżącej dotyczy wadliwej oceny materiału dowodowego, do którego to zagadnienia Sąd odwoławczy odniósł się w dalszej części uzasadnienia.

Na marginesie należy tylko wskazać, że Sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że powód powinien udowodnić istnienie oraz wysokość dochodzonej wierzytelności, natomiast na pozwanej spoczywał ciężar wykazania, że roszczenie jej przeciwnika procesowego nie istnieje, zostało zaspokojone lub też uległo przedawnieniu.

W dalszej kolejności należało ustosunkować się do zarzutu naruszenia art. 233 § 1
w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez uznanie, że powód wykazał, iż osoby podpisujące umowę cesji, zarówno po stronie cedenta jak i cesjonariusza, były należycie umocowane do dokonania tej czynności.

Trzeba zauważyć, że strona skarżąca ograniczyła się do prostej negacji prawidłowego umocowania osób, które podpisały umowę przelewu z dnia 27 września 2013 roku (k. 9-12). Należy więc podkreślić, że analiza wspomnianego dokumentu nie nastręcza wątpliwości co do ważności umowy cesji. W szczególności trzeba zaznaczyć, że wśród załączników do tejże umowy wymieniono m.in. odpis z rejestru przedsiębiorców banku, odpis z rejestru funduszy inwestycyjnych Prokura (...), odpis z rejestru przedsiębiorców (...) S.A. oraz pełnomocnictwo wystawione przez (...) S.A. (k. 12). Z kolei pod treścią umowy oraz listą załączników widnieją podpisy członków zarządu Banku (...) S.A. oraz pełnomocnika (...) Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Spółki Akcyjnej reprezentującego powoda. Zdaniem Sądu Okręgowego umieszczenie wspomnianych podpisów pod listą załączników wystarczająco potwierdza istnienie dokumentów wykazujących umocowanie osób reprezentujących cedenta i cesjonariusza do zawarcia spornej umowy przelewu. Skarżąca nie zażądała przedstawienia tych dokumentów przez powoda, a okoliczności sprawy zdaniem Sądu nie obligowały do zażądania z urzędu od powoda przedłożenia wymienionych dokumentów.

Trzeba zatem uznać, że powód udowodnił prawidłowe umocowanie osób, które podpisały umowę przelewu z dnia 27 września 2013 roku, co czyni zarzut obrazy art. 233 § 1 w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. niezasadnym. Wypada dodać, że przedmiotowy zarzut w zakresie, w jakim dotyczy naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., jest o tyle nietrafny, że nie precyzuje, na czym miałaby polegać wadliwość uzasadnienia zaskarżonego wyroku.

Pozostając przy zagadnieniu ważności umowy cesji, trzeba stwierdzić, że nie ma racji skarżąca, iż naruszono art. 509 § 1 i 2 k.c. Jak zostało to już wyżej wyjaśnione, powód wykazał, że osoby, które w imieniu cedenta i cesjonariusza podpisały umowę zbycia wierzytelności, były umocowane do tej czynności.

Pozwana zarzuciła także, że umowa przelewu nie była ważna, gdyż załączona umowa cesji była zdefragmentowana, co uniemożliwiło weryfikację jej skuteczności.
W szczególności apelująca podniosła, że umowa przelewu nie zawiera essentialia negotii
w postaci ceny zbycia wierzytelności. Trzeba zatem zauważyć, że wbrew temu co twierdzi skarżąca, umowa cesji zawiera wszystkie niezbędne postanowienia, jednakże część z nich,
w tym cena sprzedaży wierzytelności, została przez powoda utajniona (zob. § 4 ust. 1 i 2 umowy – k. 9v.). Nabywca wierzytelności uzasadnił to potrzebą ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa, a Sąd odwoławczy uznał owo wyjaśnienie za przekonujące w świetle zasad panujących w obrocie gospodarczym.

Przechodząc do kwestii przedawnienia roszczenia, trzeba stwierdzić, że nie można zgodzić się z zarzutem uchybienia art. 233 § 1 w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez uznanie, że powód wykazał, iż przerwany został bieg terminu przedawnienia roszczenia na skutek opatrzenia bankowego tytułu egzekucyjnego klauzulą wykonalności i skierowania sprawy do egzekucji.

Apelująca podniosła, że nie wiadomo, jakiemu bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nadana została klauzula wykonalności i w konsekwencji jakie roszczenia poprzednika prawnego powodowej spółki były egzekwowane ze skutkiem przerwania terminu przedawnienia.

Należy więc zauważyć, że z zestawienia treści: umowy pożyczki gotówkowej nr (...) z dnia 6 maja 2009 roku (k. 23-26), bankowego tytułu egzekucyjnego (k. 27-29), postanowienia Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli o nadaniu klauzuli wykonalności (k. 30) oraz postanowienia Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wołominie (k. 31) o umorzeniu postępowania egzekucyjnego niezbicie wynika, że wszystkie te dokumenty odnoszą się do tego samego roszczenia wynikającego z tytułu udzielonej pozwanej pożyczki gotówkowej. Załączona przez powoda poświadczona kserokopia (...) z dnia 26 listopada 2012 roku wymienia (...) Bank (...) S.A. jako bank udzielający pożyczki nr (...) z dnia 6 maja 2009 roku oraz K. L. (1) jako dłużniczkę, a ponadto (...) został opatrzony nr.: (...). Z kolei w sentencji orzeczenia z dnia 16 kwietnia 2013 roku, sygn. akt I Co 375/13 Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli postanowił nadać klauzulę wykonalności wobec K. L. (1) bankowemu tytułowi egzekucyjnemu wystawionemu przez (...) S.A. w dniu 26 listopada 2012 roku obejmującemu należność z umowy pożyczki. Co się tyczy postanowienia komornika M. M. z dnia 23 października 2013 roku, sygn. akt Km 40467/13, wymienia ono jako wierzyciela (...) S.A., zaś jako dłużniczkę K. L. (1), natomiast jako tytuł wykonawczy został wskazany (...) z dnia 26 listopada 2012 roku o nr. (...), opatrzony klauzulą wykonalności na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli z dnia 16 kwietnia 2013 roku, sygn. akt I Co 375/13.

W świetle analizy wskazanych dokumentów nie ulega zatem wątpliwości, że klauzula wykonalności została nadana bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr (...), który obejmował dochodzoną pozwem wierzytelność z umowy pożyczki zawartej przez pozwaną z jej pierwotnym wierzycielem, a następnie ów tytuł wykonawczy posłużył do prowadzenia egzekucji przez Komornika Sądowego w sprawie o sygn. akt Km 40467/13. W szczególności postanowienie o umorzeniu postępowania egzekucyjnego przywołuje bankowy tytuł egzekucyjny o nr.: (...), który został opatrzony klauzulą wykonalności przez Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli w dniu 16 kwietnia 2013 roku.

W konsekwencji Sąd Okręgowy podzielił ustalenia Sądu Rejonowego i uznał je za własne.

W dalszej kolejności trzeba podkreślić, że wniosek o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu skutkuje stosownie do art. 123 § 1 pkt 1) k.c. przerwaniem biegu terminu przedawnienia, ponieważ uzyskanie klauzuli wykonalności przez wierzyciela jest niezbędne do wszczęcia egzekucji (zob. wyrok SN z dnia 16 stycznia 2004 r., III CZP 101/03, OSNC 2005, nr 4, poz. 58; A. Kidyba, komentarz do art. 123 k.c., Lex/el.).

Mając na względzie powyższe, należało stwierdzić, że na skutek złożenia wniosku przez pierwotnego wierzyciela o nadanie klauzuli wykonalności (...), co nastąpiło pomiędzy datą 26 listopada 2012 roku, czyli dniem wystawienia (...) a 16 kwietnia 2013 roku, a więc dniem wydania postanowienia w przedmiocie klauzuli wykonalności, doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia. Ów termin biegł dotychczas nieprzerwanie od października 2012 roku, kiedy (...) S.A. wypowiedział pozwanej umowę pożyczki, która to okoliczność pozostawała pomiędzy stronami bezsporna. Po nadaniu klauzuli wykonalności termin przedawnienia rozpoczął na nowo swój bieg, aż do złożenia wniosku o wszczęcie egzekucji, a następnie zgodnie z art. 124 § 2 k.c. uległ zawieszeniu do dnia umorzenia postępowania egzekucyjnego, które nastąpiło w dniu 23 października 2013 roku. 3-letni termin przedawnienia zaczął biec na nowo od tej daty i kolejny raz został przerwany w wyniku wytoczenia powództwa w dniu 5 listopada 2015 roku przez powoda.

W rezultacie godziło się uznać, że nie doszło do przedawnienia roszczenia powoda wobec skarżącej, a tym samym Sąd Rejonowy nie uchybił również art. 117 § 1 i 2 w zw. z art. 118 k.c.

Dlatego też należało przyjąć, że Sąd pierwszej instancji trafnie zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 26.865,26 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Niekwestionowana w apelacji wysokość dochodzonego roszczenia wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności z bankowego tytułu egzekucyjnego oraz z wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy oddalił apelację na mocy art. 385 k.p.c., orzekając o tym jak w sentencji.