Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IX C 1686/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W., dnia 17-11-2014 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu IX Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Piotr Łuczak

Protokolant:Mirosław Jabłoński

po rozpoznaniu w dniu 17-11-2014 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. D.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki J. D. kwotę 4.000 zł (cztery tysiące złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 16.06.2011r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 651,41 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt IX C 1686/13

UZASADNIENIE

Powódka J. D. domagała się zasądzenia od Towarzystwa (...) S. A. z siedzibą w W. kwoty 8000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 16.06.2011 r. tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznała na skutek wypadku, który miał miejsce w dniu 17.02.2011 r. Ponadto, powódka wniosła o ustalenie odpowiedzialności pozwanego, za skutki tego wypadku, jakie mogą nastąpić w przyszłości.

Podniosła, że w dniu 17.02.2011 r. doszło do kolizji dwóch pojazdów we W., której sprawcą była osoba ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej przez stronę pozwaną. Powódka była pasażerką drugiego pojazdu biorącego udział w kolizji.

Na skutek zdarzenia, powódka doznała urazu głowy, skręcenia oraz naderwania stawów i wiązadeł szyi i stłuczenia klatki piersiowej. W uzasadnieniu pozwu powódka przedstawiła szczegółowo przebieg leczenia w związku z tymi obrażeniami.

Ponadto, powódka podniosła, że w dniu 13.05.2011 r. zgłosiła szkodę pozwanemu, jako ubezpieczycielowi sprawcy zdarzenia. W dniu 16.06.2011 r. pozwany wypłacił jej kwotę 2000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę w związku z wypadkiem. Powódka kwestionowała tak ustaloną wysokość zadośćuczynienia, a dalsza wymiana pism między stronami, nie doprowadziła do zmiany stanowiska ubezpieczyciela w tej sprawie.

Zdaniem powódki, przyznana jej suma zadośćuczynienia nie jest odpowiednia, a uzasadnione jest jej roszczenie o zapłatę dalszej kwoty 8000 zł z tego tytułu.

W odpowiedzi na pozew pozwane Towarzystwo (...) S.A. w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości.

Pozwany przyznał, że ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki wypadku z dnia 17.02.2011r. w oparciu o obowiązkową umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z właścicielem pojazdu, którym kierował sprawca zdarzenia. Ponadto, przyznał, że przyjął zgłoszenie szkody dokonane przez powódkę i na podstawie decyzji z dnia 16.06.2011 r. wypłacił powódce kwotę 2000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez nią krzywdę, ból i cierpienie związane ze zdarzeniem;

Niemniej jednak, pozwany zarzucił, że dalsze roszczenie powódki jest bezzasadne i nieudowodnione. Twierdził, że w toku postępowania likwidacyjnego ustalił uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 1%. Mając na uwadze wysokość uszczerbku na zdrowiu, a także inne kryteria powoływane w orzecznictwie sądowym, wysokość przyznanego zadośćuczynienia jest odpowiednia.

Ponadto, pozwany zarzucił, że powództwo jest bezzasadne w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za przyszłość.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 lutego 2011 r. na ulicy (...) we W. doszło do kolizji, w której brała udział D. T., kierująca samochodem marki A. oraz powódka J. D., będąca pasażerką pojazdu marki O.. Sprawczyni zdarzenia – D. T. nie zachowała szczególnej ostrożności, wskutek czego najechała na tył pojazdu, w którym podróżowała powódka.

Posiadacz pojazdu mechanicznego kierowanego przez D. T. był ubezpieczony przez (...) S.A. w W. od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów.

( okoliczności bezsporne)

W chwili zdarzenia powódka miała 15 lat i była uczennicą gimnazjum. Wcześniej nie miała problemów ze zdrowiem i była to pierwsza kolizja, w której uczestniczyła.

( dowód: przesłuchanie powódki w charakterze strony, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 17.01.2014r.)

Na miejsce zdarzenia nie została wezwana karetka pogotowia, powódka samodzielnie wróciła do domu. Powódka zaczęła się czuć gorzej w kolejnych dniach – odczuwała bóle karku, bóle i zawroty głowy, wymiotowała. Po tygodniu zgłosiła się na Izbę Przyjęć Kliniki (...), gdzie wykonano zdjęcie rentgenowskie kręgosłupa szyjnego, nie stwierdzając złamania. Rozpoznano wówczas stan po urazie kręgosłupa szyjnego i zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego przez trzy tygodnie.

Następnie, powódka leczyła się u ortopedy i neurologa, przyjmowała leki rozluźniające napięcie mięśni przykręgosłupowych, lek na zawroty głowy. Przez kilka tygodni nosiła kołnierz ortopedyczny miękki

Kolejne zdjęcie rentgenowskie kręgosłupa szyjnego wykazało cechy niestabilności w segmencie C4/C5

Leczenie u ortopedy powódka zakończyła w maju 2011 r. i została skierowana na zabiegi rehabilitacyjne.

( dowody: dokumentacja medyczna dołączona do pozwu, przesłuchanie powódki w charakterze strony, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 17.01.2014r.)

Powódka rozpoczęła rehabilitację kręgosłupa szyjnego w maju 2011 r. przechodząc pierwszą serię zabiegów. Następnie rehabilitowana była w październiku i grudniu 2011, w lutym 2012 r., a ostatnią serię fizykoterapii miała w maju 2013 r. Zabiegi obejmowały laseroterapię, krioterapię i gimnastykę.

( dowody: dokumentacja medyczna dołączona do pozwu, przesłuchanie powódki w charakterze strony, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 17.01.2014r.)

Po wypadku powódka była zwolniona z zajęć w-f przez około 2 miesięcy. Wymagała pomocy przy drobnych czynnościach życiowych, typu ubieranie. Na zalecenie neurologa nosiła kołnierz ortopedyczny również w wakacje. W tym czasie nie mogła nigdzie wyjechać, a lekarz zabronił jej pływać.

( dowód: przesłuchanie powódki w charakterze strony, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 17.01.2014r.)

W dalszym powódka ciągu skarży się na ograniczenia ruchomości szyi, uczucie ucisku i przeskakiwania oraz napięcie mięśni. Czasami korzysta z pomocy neurologa, który zaleca jej dalszą rehabilitację.

( dowód: przesłuchanie powódki w charakterze strony, protokół elektroniczny rozprawy z dnia 17.01.2014r.)

Aktualnie, u J. D. rozpoznaje się stan po urazie skrętnym kręgosłupa szyjnego.

Uszczerbek na zdrowi w związku wypadkiem z dnia 17.02.2011 r. wynosi 1% i ma charakter długotrwały.

Doznany uraz kręgosłupa szyjnego z długotrwałym zespołem bólowym przykręgosłupowym nie spowodował powikłań neurologicznych i w tym zakresie powódka nie doznała trwałego, ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Obecnie nie stwierdza się ograniczeń ruchomości kręgosłupa szyjnego ani objawów korzeniowych w postaci zaników mięśniowych.

Naciągnięcie mięśni i wiązadeł przykręgosłupowych na skutek wypadku było nieznaczne, a po zastosowanym leczeniu przywrócono prawidłową funkcję kręgosłupa.

Nie ma ryzyka powstania u powódki nowych schorzeń lub zmian w kręgosłupie szyjnym z powodu przebytego urazu, ani ryzyka powikłań neurologicznych.

( dowody: opinia biegłego ortopedy, k. 105- 107, opinia biegłego neurologa, k.m126-128 )

W dniu 13 maja 2011 r. pełnomocnik powódki zgłosił szkodę ubezpieczycielowi posiadacza pojazdu kierowanego przez sprawcę zdarzenia, domagając się zapłaty kwoty 15.000 zł zadośćuczynienia. W dniu 30 maja 2011 r. na wezwanie pozwanego pełnomocnik powódki złożył żądaną dokumentację medyczną.

Na podstawie tej dokumentacji, konsultant medyczny pozwanego ustalił uszczerbek na zdrowiu powódki w związku z wypadkiem w wysokości 1%.

W dniu 16.06.2011 r. ubezpieczyciel przyznał powódce kwotę 2000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę związaną z wypadkiem z dnia 17.02.2011 r.

Pełnomocnik powódki kwestionował wysokość przyznanego zadośćuczynienia. Dalsza wymiana pism między stronami nie doprowadziła do zmiany decyzji ubezpieczyciela.

( dowody: dokumenty znajdujące się w aktach szkodowych pozwanego, k. 84)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Powódka domagała się w niniejszej sprawie zapłaty kwoty 8000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość obejmujące dalsze mogące się ujawnić następstwa pozostające w związku z wypadkiem, jakiemu uległa ona w dniu 17.02.2011r.

Zarówno sam fakt wystąpienia zdarzenia, z którego powódka wywodzi swoje roszczenia, jak i odpowiedzialność pozwanego z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu kierowanego przez sprawcę zdarzenia, nie były w niniejszej sprawie sporne.

Sporny był natomiast zakres tej odpowiedzialności, co w płaszczyźnie postępowania dowodowego, obejmującego ustalenie faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, oznaczało konieczność ustalenia zakresu następstw dla zdrowia powódki, powstałych wskutek wypadku, a także krzywdy jakiej doznała ona w związku z wypadkiem.

Zakres obrażeń ciała doznanych przez powódkę w wyniku wypadku oraz przebieg leczenia i rehabilitacji, wynikały zarówno zeznań J. D. przesłuchiwanej w charakterze strony, którym Sąd dał wiarę, jak i dokumentacji medycznej, której wartości dowodowej żadna ze stron nie kwestionowała.

W szczególności zaś ustalenie zakresu obrażeń doznanych przez powódkę w wypadku z dnia 17.02.2011r., w tym wpływu doznanych urazów na jej obecny stan zdrowia, ustalenie uszczerbku na zdrowiu i rokowań na przyszłość, zostało dokonane przez Sąd na podstawie dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii.

W ocenie Sądu, sporządzone w sprawie opinie biegłych stanowią w pełni wartościowe źródło dowodowe, albowiem zawierają wnioski sformułowane w sposób prawidłowy, na podstawie dokumentacji medycznej i badania powódki, z odwołaniem do wiedzy specjalnej biegłych z zakresu reprezentowanych przez nich specjalności, co nie budzi wątpliwości Sądu z punktu widzenia logicznej poprawności. Ponadto, żadna ze stron nie zakwestionowała wniosków postawionych przez biegłych w opinii, ani poprawności ich uzasadnienia.

W dalszej kolejności, na podstawie dowodu z przesłuchania powódki, Sąd ustalił okoliczności dotyczące wpływu wypadku na jej zdrowie i życie, nie znajdując żadnych podstaw do odmowy wiarygodności składanym przez nią zeznaniom.

Z kolei przebieg postępowania i ustalenia dokonane przez pozwanego w związku ze zgłoszeniem roszczeń przez powódkę, zostały przez pozwanego przyznane w odpowiedzi na pozew, a w szczegółach wynikały ze złożonej przez pozwanego dokumentacji akt szkodowych prowadzonych w formie elektronicznej.

* * *

Jak już zostało powiedziane, strona pozwana nie kwestionowała zasady swojej odpowiedzialności cywilnej za skutki wypadku z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, której podstawę stanowią przepisy art. 822 k.c. oraz art. 34 ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Legitymacja bierna pozwanego – bezsporna w niniejszej sprawie – jest zatem uzasadniona.

Zakres odpowiedzialności cywilnej osoby odpowiadającej za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia - jako podstawy określenia zobowiązania ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej - regulują natomiast w sposób szczególny art. 444 - 448 kc.

Roszczenie powódki zapłaty na jej rzecz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wywiedzione zostało z art. 445 § 1 w zw. z art. 444 k.c., zgodnie z którym między innymi w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Podstawową przesłanką domagania się zadośćuczynienia jest w tym przypadku doznanie szkody niemajątkowej (tzw. szkody na osobie, krzywdy) wynikającej ze zdarzenia, w którym poszkodowana została powódka. Ustalając rozmiar krzywdy doznanej przez nią w wyniku wypadku, Sąd miał na względzie zwłaszcza rozmiar skutków dla zdrowia powódki, jakie wywołało zdarzenie, długotrwałość leczenia, wpływ wypadku na życie powódki i aktualny stan zdrowia.

Jak wynika z opinii biegłych, na skutek wypadku długotrwały uszczerbek na zdrowiu powódki wynosi łącznie 1%, co obejmuje stan po urazie skrętnym kręgosłupa szyjnego, obecnie bez ograniczeń ruchomości i bez objawów korzeniowych.

Powyższe ustalenia wynikające z dokumentacji medycznej i opinii biegłych obrazują zdaniem Sądu rozmiar cierpień fizycznych powódki i korespondują z wielkością uszczerbku na zdrowiu ustalonym przez ubezpieczyciela.

Sąd podziela pogląd wyrażany w orzecznictwie sądowym, że ustalając zakres krzywdy należy brać pod uwagę zarówno cierpienia fizyczne – dla oceny których wielkość uszczerbku na zdrowiu ma jedynie znaczenie pomocnicze, jak i cierpienia psychiczne. W toku zeznań składanych przez powódkę przed Sądem, przyznała ona jednak, że wypadek spowodował u niej głównie cierpienia fizyczne związane z bólem i ograniczeniem ruchomości. Poza niewielkim ograniczeniem w życiu codziennym i zwolnieniem z zajęć w-f, a także ograniczeniem planów wakacyjnych powódki, obrażenia doznane na skutek wypadku nie wpłynęły znacząco na jej życie.

Zdaniem Sądu stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie nie ulegało wątpliwości, że między naruszeniem w wyniku wypadku opisywanych wyżej dóbr, a krzywdą doznaną przez powódkę istnieje adekwatny związek przyczynowy, o jakim mowa w art. 361 § 1 k.c.

W świetle ustaleń faktycznych w sprawie, przyznane przez ubezpieczyciela zadośćuczynienie w wysokości 2000 zł nie może być jednak uznana za sumę odpowiednią w rozumieniu art. 445 §1 k.c., choć z drugiej strony również stanowisko powódki, że łącznie zadośćuczynienie powinno wynosić 10.000 zł, nie mogło zostać uwzględnione w całości.

Sąd stwierdził, że ustalając wysokość uszczerbku na zdrowiu i rozmiar krzywdy, pozwany ograniczył się jedynie do konsultacji medycznych na podstawie dokumentacji złożonej przez poszkodowanego po zgłoszeniu szkody. Wyniki postępowania dowodowego w niniejszej sprawie wskazują natomiast na większy zakres krzywdy, aniżeli przyjął to pozwany, choć nie tak znaczny jak twierdziła powódka.

Sąd zważył, że określając wysokość zadośćuczynienia Sąd bierze zatem pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Przede wszystkim ma na uwadze stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, okres trwania leczenia (pobyty w szpitalu, dokonane operacje, rehabilitacja), bolesność zabiegów, wiek powoda, ewentualny stopień utraty zdolności do pracy, ograniczenie na przyszłość możliwości w życiu osobistym i zawodowym (w tym np. niemożność prowadzenia normalnego życia, w tym zawodowego, uprawiania sportów, utratę kontaktów towarzyskich), trwałość skutków urazu, prognozy na przyszłość, w szczególności możliwość polepszenia lub pogorszenia stanu zdrowia.

Określając wysokość „odpowiedniej sumy” tytułem należnego powódce zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, Sąd miał na uwadze przede wszystkim fakt, że wypadek dotknął dobra najcenniejszego dla każdego człowieka – a mianowicie zdrowia - będąc dla niej źródłem cierpień fizycznych. Doświadczenie życiowe wskazuje, że dolegliwości ze strony kręgosłupa, w szczególności na skutek doznanych urazów, są odczuwane jako uciążliwe, a biegli w opiniach potwierdzili, że u powódki długotrwale utrzymywał się zespół bólowy. Z drugiej jednak strony, samo leczenie powódki nie było długotrwałe, a pomimo subiektywnych dolegliwości odczuwanych przez nią w dalszym ciągu, zastosowane leczenie doprowadziło do przywrócenia prawidłowej funkcji kręgosłupa szyjnego. Ponadto, powódka nie doznała żadnego uszczerbku na zdrowiu o charakterze neurologicznym.

Sąd miał na uwadze to, że w chwili zdarzenia powódka była osobą młodą, a w tym wieku zdolności organizmu do regeneracji są większe. Potwierdzają to także wnioski biegłych, podane wyżej.

Sąd uwzględnił również perspektywy zdrowotne powódki, które zostały ustalone na podstawie dowodu z opinii biegłych. Z opinii wynika, że rokowania zdrowotne powódki są dobre, obecnie nie ma ryzyka powstania nowych schorzeń lub zmian w kręgosłupie szyjnym z powodu przebytego urazu, ani ryzyka wystąpienia powikłań neurologicznych. Biegli zakwestionowali także brak stabilności kręgów szyjnych stwierdzony przez ortopedę leczącego powódkę, co uzasadnili tym, że takie następstwo wywołałoby objawy od razu po zdarzeniu, a powódka dolegliwości zaczęła odczuwać dopiero po kilku dniach, a dopiero po tygodniu zgłosiła się do lekarza.

Postępowanie dowodowe nie potwierdziło zatem w całości twierdzeń zawartych w pozwie dotyczących zakresu następstw dla zdrowia powódki w związku z wypadkiem.

Uwzględniając zatem powyższe okoliczności, charakter naruszonych dóbr, zakres i charakter uszczerbku na zdrowiu powódki, a także rozmiar cierpień fizycznych i wpływ na życie, Sąd doszedł do przekonania, że łącznie kwota 6000 zł winna stanowić sumę odpowiednią, stanowiącą zadośćuczynienie obejmujące całość krzywdy, jakiej doznała powódka w wyniku zdarzenia z dnia 17.02.2011 r., a która została ustalona po przeprowadzeniu w sprawie postępowania dowodowego. Skoro zaś strona pozwana wypłaciła już powódce z tego tytułu kwotę 2000 zł, należało na jej rzecz zasądzić pozostałą kwotę, tj. 4000 zł.

Zdaniem Sądu nie było zasadne w całości żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za pozostające w związku przyczynowym skutki zdarzenia dla życia i zdrowia powódki. W świetle zakończonego już leczenia powódki oraz korzystnych rokowań zdrowotnych ustalonych na podstawie dowodu z opinii biegłych, powódka nie posiada interesu prawnego w rozumieniu art 189 kpc. w ustaleniu odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość.

Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., w punkcie I wyroku Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 4000 zł.

Ponadto, o roszczeniach odsetkowych powódki Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Powódka zgłosiła roszczenie w dniu 13.05.2011 r., a zatem 30 dniowy termin ustalenia okoliczności zdarzenia i zakresu szkody w celu wypłaty zadośćuczynienia, upłynął dnia 13 czerwca 2011 r. W dniu 20 maja 2011 r. powódka złożyła złożyła dokumentację medyczną, na podstawie której możliwe było ustalenie zakresu krzywdy, w dalszym terminie 14 dni, W tej sytuacji, Sąd stwierdził, że zasadne było żądanie odsetek od dnia 16 czerwca 2011 r.

W punkcie II sentencji wyroku Sąd oddalił żądanie w pozostałym zakresie, a mianowicie żądanie zapłaty zadośćuczynienia ponad to, o czym orzeczono w punkcie I sentencji oraz w całości żądanie ustalenia.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie III wyroku na podstawie art. 100 zdanie pierwsze kpc. Powódka wygrała sprawę w 50% i poniosła koszty celowego dochodzenia praw w łącznej wysokości 2519,82 zł, na które złożyła się opłata sądowa uiszczona od pozwu, wynagrodzenie pełnomocnika z opłatą skarbową od pełnomocnictwa oraz wydatki na wynagrodzenie biegłych. Stosownie do wyniku sprawy, należał jej się zatem od pozwanego zwrot kwoty 1259,71 zł.
Z kolei, obrona pozwanego okazała się skuteczna również w 50%, co uzasadnia żądanie zwrotu kwoty 608,50 zł stanowiącej połowę kosztów obejmujących wynagrodzenie pełnomocnika i opłatę skarbową od pełnomocnictwa.
Tym samym, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powódki kwotę 651,41zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.