Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI W 523/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2016r.

Sąd Rejonowy w Radomsku w VI Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Szczepan Stawczyk

Protokolant: Edyta Wajzner- Łączna

w obecności W. S. reprezentującej Urząd Celny w P.

po rozpoznaniu w dniu 04.01.2016r., 01.02.2016r., 07.03.2016r. na rozprawie

sprawy P. M. (M.), syna A. i J. z domu K., urodzonego (...) w W.

oskarżonego o to, że:

w dniu 10.04.2015 roku w miejscowości G. zmienił przeznaczenie wyrobu akcyzowego poprzez użycie oleju opałowego do napędu pojazdu ciężarowego R. (...), nr rej. (...)
o pojemności nominalnej zbiorników 365 litrów + 610 litrów przez co naraził na uszczuplenie podatek akcyzowy w wysokości 1776,00 zł, tj. nie przekraczającej ustawowego progu

tj. o wykroczenie skarbowe z art. 73a § 3 kks w zw. z art. 73a § 1 kks

1.  oskarżonego P. M. uniewinnia od popełnienia zarzuconego mu czynu a wydatkami obciąża Skarb Państwa.

VI W 523/15

UZASADNIENIE

W toku przeprowadzonego przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:

W dniu 10 kwietnia 2015 roku P. M. zatrudniony był jako kierowca w firmie (...) Sp. z o.o. z siedzibą w m. (...) należącej do K. C. (dowód – wyjaśnienia oskarżonego P. M. – k. 14v, zeznania świadka K. C. – k. 26, 21v).

Tego dnia w godzinach rannych P. M. wyjechał jako kierujący ciągnikiem siodłowym marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Gdy wyjeżdżał on z terenu w/w firmy zespół pojazdów, na który składał się ciągnik siodłowy oraz naczepa, był już zatankowany przez właściciela firmy a zbiorniki z paliwem zaplombowane przez K. C. lub jego pracownika K. B. (dowód – wyjaśnienia oskarżonego P. M. – k. 14, zeznania świadka K. C. – k. 26, 27, 21v, posiłkowo – zeznania świadków: E. D. – k. 15, M. B. – k. 15v, R. K. – k. 15v, 8a).

W czasie przejazdu przez miejscowość G., pojazd, którym kierował P. M. został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego. W trakcie kontroli inspektor R. K. nakazał kierowcy otworzenie zaplombowanych ołowianą plombą zbiorników z paliwem. Po pobraniu próbek paliwa z obu zbiorników zespołu pojazdów paliwo zabarwiło się na kolor czerwony. Wówczas R. K. poinformował telefonicznie Urząd Celny w P. o tym, że w zbiornikach paliwowych samochodu znajduje się olej opałowy (dowód – wyjaśnienia oskarżonego P. M. – k. 14v, zeznania świadka R. K. – k. 15v, 8a, posiłkowo – zeznania świadków: E. D. – k. 15, M. B. – k. 15, 15v).

Na miejsce zatrzymania w/w zespołu pojazdów przyjechali funkcjonariusze Urzędu Celnego w P. Tryb. M. B. i E. D., którzy dokonali kontroli rodzaju paliwa znajdującego się w zbiornikach, wykonując test kontrolnej próbki paliwa. Wyniki kontroli potwierdziły, że w zbiornikach znajdował się w chwili kontroli olej opałowy. Pojemność nominalna jednego zbiornika wynosiła 365 litrów a drugiego 610 litrów ale w momencie kontroli faktyczna ilość paliwa to około 450 litrów (dowód - zeznania świadków: E. D. – k. 15, M. B. – k. 15, 15v, protokół kontroli rodzaju paliwa – k. 2, 3 zbioru A, posiłkowo – wyjaśnienia oskarżonego P. M. – k. 14v, zeznania świadka R. K. – k. 15v).

Ustalono, że uszczuplenie podatku akcyzowego w związku z użyciem przez oskarżonego P. M. w wyżej opisanych okolicznościach oleju opałowego w miejsce oleju napędowego wynosiło 1776 zł (dowód – wyliczenie uszczuplenia podatkowego – k. 4 zbioru A, posiłkowo - zeznania świadków: E. D. – k. 15, M. B. – k. 15, 15v, protokół kontroli rodzaju paliwa – k. 2, 3 zbioru A).

Oskarżony P. M. ma wykształcenie wyższe i zawód logistyka, pracuje jako kierowca, zarabiając 1 500 zł netto miesięcznie, jest żonaty, na utrzymaniu ma jedno małoletnie dziecko, nie ma majątku, nie był karany (dowód – oświadczenie oskarżonego – k. 14, karta karalności – k. 27 zbioru A).

Oskarżony P. M. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i wyjaśnił, że wziął przedmiotowy pojazd z bazy, zbiorniki pojazdu były zaplombowane a oskarżony nie ma wglądu do nich. Obecnie jest zatrudniony w tej samej firmie, której samochód jest opisany w zarzucie. Szefem oskarżonego jest K. C.. Dyspozycję wyjazdu w tym dniu dostał bodajże od kierownika o imieniu R., którego nazwiska nie pamiętał, który obecnie nie jest już kierownikiem. Kierownik ma dłuższy staż pracy w firmie od oskarżonego. Dokumenty od pojazdu są w samochodzie. Samochodu tankują w bazie tej firmy jej pracownicy albo mechanicy, kierowcy nie są obecni przy tankowaniu. Oskarżony nie wiedział kto tankował ten konkretny pojazd. Plomby na zbiorniki są zakładane przez tego kto tankuje. Oskarżony wyjaśnił ponadto, że zaraz po zatrzymaniu jego pojazdu kontaktował się z K. C. gdyż prawdopodobnie kierownik nie odbierał telefonu a oskarżony musiał mieć zgodę na zerwanie plomby bo inspektor chciał dokonać kontroli. Plomby są zaraz przy korku i to oskarżony zerwał je na skutek kontroli. Wyjaśnił, że nie wiedział jakiego rodzaju paliwo jest w baku samochodu. Dochodziły go słuchy, że jeżdżą na oleju opałowym ale osobiście nie widział jak był tankowany. Wcześniej nie był kontrolowany ze skutkiem stwierdzenia zawartości oleju opałowego w baku. Funkcjonariusz powiedział mu, że mają informacje, iż jeżdżą na oleju opałowym a oskarżony powiedział, że o tym nie wie, natomiast przypuszczał, że może jeździć na oleju opałowym. Nie wziął pod uwagę aby z tego powodu odmówić pracodawcy wykonania jazdy. Oskarżony wiedział, że używanie oleju opałowego do baku jest zabronione.

Sąd zważył, co następuje:

Oskarżony P. M. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu ale jego wyjaśnienia są styczne z zeznaniami wszystkich świadków a także z treścią protokołu kontroli rodzaju paliwa co do faktu, że to on był w dniu 10 kwietnia 2015 roku kierowcą zespołu pojazdów, w tym ciągnika siodłowego marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) a w momencie kontroli oskarżony był pracownikiem firmy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w m. (...) należącej do K. C.. Oskarżony i świadkowie: E. D., M. B. i R. K. podobnie opisali przebieg kontroli i jej ustalenia zwłaszcza co do łącznej pojemności zbiorników paliwa i zawartości w nich oleju opałowego aczkolwiek nie można jednoznacznie wykluczyć wersji świadka K. C., że dla zabarwienia paliwa w trakcie kontroli jako dowodu świadczącego o obecności oleju opałowego w zbiorniku wystarczy kilkadziesiąt litrów tegoż oleju, nawet jeśli pozostała ilość to olej napędowy. Wprawdzie świadek M. B. zeznał, że zabarwienie paliwa oznaczało, iż bak był pełen oleju opałowego ale świadek nie uzasadnił swojego twierdzenia, w szczególności poprzez przedstawienia metodologii badań określającej minimalny procentowy udział oleju opałowego w całości paliwa dla uzyskania barwy wskaźnikowej świadczącej o obecności oleju opałowego.

Wprawdzie świadek R. K. zeznał w dochodzeniu, a zeznania te potwierdził – po ich odczytaniu - na rozprawie, że oskarżony od razu powiedział, iż w zbiorniku znajduje się olej opałowy, jednak zeznania świadka nie są w tym zakresie konsekwentne skoro wcześniej zeznał na rozprawie, że oskarżony nie powiedział, że wie jaki będzie efekt tej kontroli, „nie był na 100 procent pewny, na jakim paliwie jedzie” (k. 15v). Świadek zeznał co prawda, że pewnych rzeczy z tej kontroli być może nie pamięta, ale nie ustosunkował się na rozprawie do ujawnionej różnicy w zeznaniach w tym zakresie. Treść rozmowy oskarżonego ze świadkiem nie może być jednak dowodem w tej sprawie w miejsce wyjaśnień oskarżonego a w wyjaśnieniach tych oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i wyjaśnił, że wziął przedmiotowy pojazd z bazy, zbiorniki pojazdu były zaplombowane a oskarżony nie miał wglądu do nich. Co do tej okoliczności zeznania świadka R. K. są konsekwentne gdyż świadek ten zeznał, iż od początku oskarżony utrzymywał, że to nie on uczestniczył w tankowaniu pojazdu lecz dostał do jazdy samochód już zatankowany z zaplombowanymi zbiornikami. Taką wersję oskarżony przedstawił także świadkom E. D. i M. B., co wprost wynika z ich zeznań. Wprawdzie świadek M. B. wprowadził w zeznaniach także wątek, że początkowo oskarżony przyznał się, że sam spuścił olej napędowy aby zarobić ale następnie oskarżony wycofał się z tej wersji, twierdząc, że do jej przedstawienia namówił go szef, a na możliwość telefonicznej rozmowy oskarżonego z szefem przed przyjazdem funkcjonariuszy celnych wskazują zeznania świadka R. K..

W ocenie Sądu brak jest w tej sytuacji jednoznacznego dowodu, że oskarżony P. M. wiedział, że w zbiornikach pojazdu, którym kierował w dniu zdarzenia znajduje się olej opałowy. Taka ocena jest tym bardziej uprawniona gdy uwzględni się zeznania świadka K. C. w zakresie dotyczącym procedury tankowania w tym czasie paliwa na terenie jego firmy. Świadek ten zeznał na rozprawie, że tankowania pojazdów w jego firmie dokonywał D. B., który następnie plombował zbiornik paliwa. Co prawda w dochodzeniu świadek zeznał, że to on osobiście tankował wszystkie pojazdy i zeznania te po ich odczytaniu na rozprawie potwierdził, powołując się na lepszą pamięć w czasie składanie pierwszych chronologicznie zeznań, ale jednocześnie świadek ten kategorycznie zeznał, że plombowania zbiorników paliwa w pojazdach dokonywał bądź on jako pracodawca bądź D. B.. Zeznania świadka K. C. są styczne z wyjaśnieniami oskarżonego gdyż z obu wersji wynika, że to nie kierowcy plombowali zbiorniki z paliwem. Wersje te są, zdaniem Sądu, wiarygodne nie tylko dlatego, że są one konsekwentne ale także logiczne z punktu widzenia interesów pracodawcy (uzasadnienie dla tej tezy wynika z zeznań świadka K. C.: „Nie może być tak, że każdy będzie sobie plombował samochód, po to są pomby aby wykluczyć kradzież paliwa” – k. 27) a ponadto nie zostały one wykluczone w toku postępowania dowodowego. Świadek K. C. wprowadził ponadto na rozprawie dodatkową wersję co do możliwości pojawienia się w zbiornikach przedmiotowego pojazdu oleju opałowego tj. wlanie takiego oleju przez nieżyjącego już obecnie D. B.. Nie da się jednoznacznie ustalić obecnie czy wprowadzenie tejże wersji jest wykorzystaniem faktu śmierci D. B. dla potrzeb obecnego postępowania ale oskarżyciel nie przedstawił żadnych dowodów, które mogłyby tę wersję wykluczyć. W szczególności brak jest dowodów w postaci zakresów czynności pracowników firmy (...) w okresie bezpośrednio związanym z datą zdarzenia, w tym zwłaszcza zakresu czynności oskarżonego P. M., dowodów umożliwiających ustalenie: procedury tankowania pojazdów w tejże firmie, w tym pojazdu, którym oskarżony poruszał się w dniu kontroli, zasad plombowania zbiorników paliwa, możliwości rozplombowania zbiornika przez kierowcę bez wiedzy pracodawcy i czy taka czynność była do zauważenia przez pracodawcę. W niniejszej sprawie nie przedstawiono dowodów potwierdzających ingerencję oskarżonego w oplombowanie zbiorników paliwa przed zatrzymaniem pojazdu do kontroli (w trakcie kontroli naruszenie plomb było konieczne dla ustalenia rodzaju paliwa w zbiornikach).

Zgodnie z treścią art. 4 § 1 kks wykroczenie skarbowe można popełnić umyślnie a jeżeli kodeks tak stanowi to także nieumyślnie. Z treści przepisu art. 73a kks wynika, że przestępstwo skarbowe opisane w § 1 oraz § 2 jak i wykroczenie skarbowe opisane w § 3 tegoż przepisu można popełnić tyko umyślnie. Definicję winy umyślnej zawiera przepis art. 4 § 2 kks, który sanowi, że czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi. Z zamiarem bezpośrednim będziemy mieli do czynienia wówczas, gdy sprawca, mając zamiar popełnienia czynu zabronionego, chce go popełnić. Materiał dowodowy zebrany w tej sprawie w żadnym razie nie wykazał, z powyższych względów, aby oskarżony P. M. wiedział, że w zbiornikach zespołu pojazdów, którym kierował, znajduje się olej opałowy. Tym samym nie można przypisać mu zamiaru bezpośredniego popełnienia wykroczenia skarbowego z art. 73a § 3 kks. Z kolei w odniesieniu do zamiaru ewentualnego orzecznictwo podkreśla, że zamiaru takiego nie można domniemywać, należy wykazać sprawy, iż miał świadomość, że jego zachowanie może wyczerpywać znamiona czynu zabronionego i na to się godził (por. Andrzej Piaseczny, Kodeks karny skarbowy. Komentarz, opublikowano – LexisNexis 2012). Przytoczyć w tym zakresie należy także postanowienie Sądu Najwyższego z 23.05.2002r., V KKN 426/00, LexPolonica nr 357344 (OSNKW 2002, nr 9-10, poz. 81), który stwierdził m.in.: „Wymagana przez przepisy …Kodeksu karnego skarbowego (art. 4 § 1) – jako warunek odpowiedzialności karnej, umyślność zachowania się sprawcy odnosząca się także do przestępstw i wykroczeń z zakresu obowiązków podatkowych, nie może być wywodzona z samego faktu istnienia znamion strony przedmiotowej danego czynu skarbowego. Nie można jej domniemywać, lecz należy ją udowodnić, choćby na podstawie dowodów pośrednich, w drodze logicznego rozumowania z całokształtu zebranego materiału dowodowego. Niezbędne jest jednak wykazanie na podstawie takiego materiału, że sprawca co najmniej godził się na możliwość popełnienia czynu zabronionego jako przestępstwa (wykroczenia) skarbowego”. Przenosząc to orzeczenie Sądu Najwyższego na grunt niniejszej sprawy nie można w żaden sposób, na podstawie zebranych i rozważonych w wyżej zaprezentowany sposób dowodów, wyprowadzić logicznego wniosku, że oskarżony P. M. miał świadomość, że jego zachowanie może wyczerpywać znamiona czynu zabronionego i na to się godził.

W tym stanie rzeczy należało oskarżonego P. M. uniewinnić od popełnienia zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu a wydatkami obciążyć Skarb Państwa.