Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1081/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 listopada 2015 roku

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:

Przewodnicząca: SSR Sylwia Zierkiewicz

Protokolant: Anna Zienkiewicz-Woźniak

Prokurator Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze – bez udziału,

po rozpoznaniu na rozprawach w dniach 16 czerwca 2015 roku, 24 lipca 2015 roku, 16 października 2015 roku, 17 listopada 2015 roku

s p r a w y : Ł. L.

syna J. i A. z domu P.

urodzonego w dniu (...) w J.

oskarżonego o to, że:

w dniu 10 kwietnia 2014 roku w J. uderzył wchodzącego do klatki schodowej w budynku mieszkalnym przy ul. (...) z pięści w twarz A. B., następnie kopnął go w głowę, co skutkowało jego upadkiem oraz powstaniem urazu głowy oraz barku lewego, tj. naruszeniem czynności ciała poniżej siedmiu dni,

tj. o czyn z art. 157 § 2 k.k.

I. uznaje oskarżonego Ł. L. za winnego tego, że w dniu 10 kwietnia 2014 roku w J. uderzył wchodzącego do klatki schodowej w budynku mieszkalnym przy ul. (...) z pięści w twarz A. B., następnie kopnął go w głowę, czym spowodował naruszenie czynności narządów ciała A. B. w postaci krwiaka policzka lewego, bolesności karku, ograniczenia zakresu ruchów w stawie barkowym lewym, krwiaka okolicy obojczykowej lewej co naruszyło czynności narządów jego ciała na okres poniżej dni 7, tj. czynu z art. 157 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 157 § 2 k.k. wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 (czterdziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

II. na podstawie art. 34 § 3 k.k. nakłada na oskarżonego Ł. L. obowiązek przeproszenia pokrzywdzonego A. B.;

III. na podstawie art. 46 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego Ł. L. obowiązek zapłaty na rzecz pokrzywdzonego A. B.kwoty 2.000 złotych (dwa tysiące) tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;

IV. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia w całości oskarżonego Ł. L. od kosztów sądowych obciążając nimi Skarb Państwa, w tym na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych nie wymierza mu opłaty;

V. na podstawie art. 628 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. zasądza od oskarżonego Ł. L. na rzecz oskarżyciela prywatnego A. B. poniesione przez oskarżyciela prywatnego koszty procesu, w tym koszty poniesione z tytułu ustanowienia pełnomocnika w łącznej kwocie 876 (osiemset siedemdziesiąt sześć) złotych.

II K 1081/14

UZASADNIENIE

W toku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:

Oskarżony Ł. L. jest znajomym U. B. zamieszkującej w J. przy ul. (...) od około 5-6 lat. Nad mieszkaniem U. B. zamieszkuje pokrzywdzony A. B., który zwracał w dniu 10 kwietnia 2014 roku, sąsiadce U. B. uwagę, aby nie trzaskała drzwiami.

Dowód: zeznania U. B. k.59, zeznania A. B. k. 59v-60,

W dniu 10 kwietnia 2014 roku w J. przy ul. (...), oskarżony Ł. L. przebywał na klatce schodowej, tuż za drzwiami wejściowymi, do tegoż budynku. Około godziny 14.40 wejściem głównym do budynku weszła córka U. B., A., a zaraz za nią pokrzywdzony A. B.. W momencie wejścia do klatki przez pokrzywdzonego, został on uderzony przez oskarżonego Ł. L. pięścią w lewy policzek. Uderzenie spowodowało zachwianie się pokrzywdzonego, który upadł na zewnątrz wejścia. Upadając pokrzywdzony uderzył lewym barkiem, w znajdujący się przy wejściu murek. Następnie oskarżony wyszedł przed drzwi i kopnął w głowę usiłującego wstać pokrzywdzonego. Swoim zachowaniem oskarżony spowodował u A. B. obrażenia ciała w postaci krwiaka policzka lewego, bolesność karku, ograniczenie zakresu ruchów w stawie barkowym oraz krwiak okolicy obojczykowej lewej, co stanowiło naruszenie czynności narządów jego ciała na okres poniżej 7 dni.

Dowody: zeznania pokrzywdzonego A. B. k.57 v. -58, płyta CD k. 19,zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa k. 2-10, dokumentacja z leczenia A. B. k. 7-10, notatka urzędowa k. 21, protokół okazania zapisu zdarzenia k. 24-25, protokół okazania wizerunku k. 33-35 opinia sadowo –lekarska k.61, częściowe zeznania M. N. k.82v-83

Jak do tej pory oskarżony Ł. L. nie był karany przez Sąd. Ma 30 lat, jest kawalerem, bezrobotnym, pozostającym na utrzymaniu rodziców, z zawodu technikiem elektrykiem.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego k. 57 , karta karna k.50

Przesłuchany przed Sądem Ł. L. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Potwierdził jedynie, że do bloku pokrzywdzonego przyjeżdża od 3-4 lat.

Sąd zważył co następuje:

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w pełni potwierdza sprawstwo Ł. L. w zakresie zarzuconego mu czynu. Wskazują na to zeznania świadków, jak też dowody z dokumentów w postaci protokołu okazania pokrzywdzonemu zapisu z monitoringu, zapis monitoringu zawarty na płycie CD, protokołu okazania wizerunku sprawcy, opinii sądowo- lekarskiej. Dowody te są w pełni wiarygodne i wzajemnie się uzupełniają, tworząc jedną logiczną całość. Sąd w całości przyznał im walor wiarygodności.

Sąd uznał zeznania pokrzywdzonego A. B., za wypełni wiarygodne. Pokrzywdzony w dniu zdarzenia był przekonany, iż funkcjonariusze, który przyjechali na miejsce zdarzenia będą w sprawie prowadzili postepowanie. Tego samego dnia udał się z żoną do szpitala, co potwierdzają zgromadzone dokumenty w postaci karty informacyjnej k.9, jak i wynik badania TK głowy k.7. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zostało złożone do Prokuratury dopiero 20 sierpnia 2014 roku, albowiem pokrzywdzony nie znał danych personalnych sprawcy i czynił w tym zakresie ustalenia za pośrednictwem policji co wynika z dokumentów w postaci, chociażby wniosku pokrzywdzonego z dnia 22 lipca 2014 roku k. 6 i podjętych działań policji jak i zeznań dzielnicowego oraz zeznań pokrzywdzonego, przez co nie można czynić mu zarzutu, że nie wiadomo z jakich powodów tak późno złożył zawiadomienie. Pokrzywdzony ma prawo w każdym czasie złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Ponadto nie bez znaczenia pozostawało również zachowanie oskarżonego 2 dni po dokonaniu przestępstwa jak i w dalszych miesiącach, którego pokrzywdzony obawia się, co niewątpliwie miało wpływ na podjęte przez niego czynności.

W czasie zdarzenia oskarżony poruszał się innym samochodem niż B., jednak dopiero po ustaleniu przez pokrzywdzonego, że ze zdarzenia w dniu 10 kwietnia 2014 roku, policja nie sporządziła żadnej notatki pokrzywdzony, widząc w późniejszym czasie sprawcę pobicia w samochodzie B. podał numery rejestracyjne tego pojazdu, co pozwoliło w dalszym postepowaniu na identyfikację sprawcy. Oskarżony bez cienia wątpliwości od samego początku postępowania wskazywał na osobę Ł. L., jako tego który często odwiedzał U. B., nie wahał się również w czasie czynności okazania mu oskarżonego wśród zdjęć sygnalitycznych innych osób, kto dokonał jego pobicia. Okoliczności częstego przebywania u U. B. potwierdził zarówno sam oskarżony jak i świadek U. B. i jej córka A.. Nie bez znaczenia pozostaje też zapis monitoringu, na którym widoczny jest przebieg zdarzenia. Na nagraniu wprawdzie nie widać twarzy sprawcy, jednak jego sylwetka i ruchy, a także 100% rozpoznanie przez pokrzywdzonego, nie pozostawiają wątpliwości, że to właśnie oskarżony dokonał zarzucanego mu czynu. Pokrzywdzony w czasie zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu, jednak nie może to stanowić kluczowej okoliczności wpływającej na przebieg, albowiem jak widać na monitoringu, pokrzywdzony nie zataczała się i jego postawa nie wskazywała aby miał zaburzone czynności ruchowe. Ponadto pozostałe dowody zgromadzone w sprawie potwierdziły w pełni zeznania pokrzywdzonego, czyniąc je wiarygodnymi.

Dokonując oceny zeznań świadka U. B. i jej córki A. B., Sąd miał na uwadze, że matka jest ona koleżanką oskarżonego, który pomaga jej w czynnościach dnia codziennego i jest ona niewątpliwie zainteresowana w rozstrzygnięciu przedmiotowej sprawy na korzyść oskarżonego. Świadek U. B. nie widziała przebiegu zdarzenia, jednak potwierdziła okoliczności o których zeznawał pokrzywdzony mające znaczenie dla oceny przedmiotowej sprawy i oceny wiarygodności zeznań pokrzywdzonego. Świadek zeznała, że oskarżonego zna od 6 lat i zdarza się, że przebywa on u niej 3-4 razy w tygodniu. Ponadto potwierdziła, że pokrzywdzony A. B. zwracał jej uwagę, aby nie trzaskała drzwiami. Za wiarygodne Sąd uznał zeznania A. B., która potwierdziła fakt przyjścia do mieszkania dzielnicowego w dniu zdarzenia, oraz wcześniejszym przyjściem pokrzywdzonego i jego żony. Świadek nie pamiętał czy pokrzywdzony miał widoczne obrażenia. Nie można w tym zakresie uznać zeznań świadka za niewiarygodne, albowiem od zdarzenia upłynął ponad rok i świadek ma prawo nie pamiętać okoliczności.

Za wypełni wiarygodne Sąd uznał zeznania dzielnicowego M. N., który potwierdził okoliczności podawane przez pokrzywdzonego, jak i częściowo przez świadków po zaistnieniu zdarzenia w dniu 10 kwietnia 2014 roku. Funkcjonariusz policji jest osobą obcą dla stron i w żaden sposób nie zainteresowaną rozstrzygnięciem w sprawie. Sąd nie dopatrzył się okoliczności stanowiących podstawę do odmowy wiarygodności złożonych przez niego zeznań. Zeznania świadka M. W. nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Nie znajdując podstaw do podważania wiarygodności zeznań świadka R. S., Sąd uznał je za wiarygodne. Potwierdzają one częściowo zeznania pokrzywdzonego, który „na własną rękę” próbował dokonać ustalenia danych osobowych sprawcy, którego nie znał lecz widywał w towarzystwie U. B., która policji nie chciała ujawnić imienia i nazwiska oskarżonego. R. S. dokonał rozpytania stron w dniu 29 maja 2014 roku. Tego dnia A. B.podał numer rejestracyjny samochodu marki B. , którym poruszał się sprawca, jednakże podawał imię sprawcy H.. Ponieważ w rzeczywistości właściciel pojazdu nie miał na imię H., policja odmówiła pokrzywdzonemu wydania zaświadczenia pozwalającego na ustalenie danych personalnych sprawcy a tym samy pozbawiła go możliwości wskazania w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa, z imienia i nazwiska osoby sprawcy. Dopiero po działaniach podjętych przez Sąd, udało się ustalić dane właściciela pojazdu, który został okazany pokrzywdzonemu, który z kolei bez wątpliwości wskazał na osobę Ł. L. jak sprawcę jego pobicia w dniu 10 kwietnia 2014 roku.

Za wiarygodne Sąd uznał również dokumenty i zapis z monitoringu zgromadzone w sprawie. Zostały one sporządzone w formie przewidzianej prawem przez osoby do tego uprawnione, a żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości. Brak było zatem podstaw do odmówienia im waloru wiarygodnych.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy, poddany przez Sąd gruntownej i wszechstronnej analizie, stworzył niepodważalną podstawę do stwierdzenia sprawstwa, jak i winy oskarżonego Ł. L. w zakresie zarzuconego mu czynu.

W ocenie Sądu oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa stypizowanego w art. 157 § 2 kk.

Oskarżony działał umyślnie w sposób agresywny i niczym nieuzasadniony. Oskarżony uderzając A. B. pięścią w twarz, a następnie kopiąc go, co najmniej godził się ze spowodowaniem u pokrzywdzonego uszczerbku, naruszającego czynności narządów ciała lub powodującego rozstrój zdrowia na okres poniżej 7 dni, co poniekąd zostało stwierdzone w opinii sadowo-lekarskiej zleconej przez Sąd.

Oskarżony działał przy tym w normalnej sytuacji motywacyjnej, zdając sobie sprawę zarówno z bezprawności, jak i karygodności swego postępowania.

Biorąc pod uwagę dyrektywy wymiaru kary, określone w art. 53 k.k., a więc stopień zawinienia oskarżonego, stopień społecznej szkodliwości czynu, sposób życia oskarżonego przed popełnieniem przestępstwa, Sąd uznał za zasadne wymierzenie oskarżonemu kary 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cel społeczny w wymiarze 40 godzin w stosunku miesięcznym.

Przy wymiarze kary oskarżonemu Sąd uwzględnił całokształt okoliczności podmiotowych i przedmiotowych popełnionego przez niego przestępstwa, a zwłaszcza charakter czynu, karygodny sposób zachowania się oskarżonego po dokonaniu przestępstwa k.88, nie okazywanie żadnej skruchy, wręcz prezentując na Sali rozpraw butną postawę. Sąd nie wymierzył oskarżonemu kary grzywny, albowiem jest on osobą bezrobotną pozostającą na utrzymaniu rodziców, a zatem kara obciążałaby rodzinę oskarżonego a nie samego oskarżonego, jednocześnie nie spełniając swojego zadania w zakresie prewencji indywidualnej. Wymierzając oskarżonemu karę Sąd przede wszystkim baczył, aby była ona dostosowana do wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynu. Stopień zawinienia oskarżonego należało bowiem uznać za znaczny. Oskarżony działał w normalnej sytuacji motywacyjnej, zdając sobie sprawę zarówno z bezprawności, jak i karygodności swego postępowania. Działanie oskarżonego cechowało się lekceważącym podejściem do najbardziej podstawowych norm porządku prawnego. Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu Sąd uwzględnił, iż swoim zachowaniem oskarżony godził w podstawową normę porządku prawnego w państwie, jaką jest zdrowie człowieka. Z punktu widzenia jednostki obok ochrony życia, własności i wolności, zdrowie jest najcenniejszym dobrem, stojącym wysoko w hierarchii dóbr chronionych przez prawo karne. Normy prawne dotyczące tej sfery, w tym także normy prawno-karne, mają na celu strzec zdrowia obywateli. Sąd wyrokując w przedmiocie kary uwzględnił fakt uprzedniej nie karalności oskarżonego.

Popełnienie przez oskarżonego przestępstwa, przemawia za wymierzeniem mu kary, która uświadomi mu nieopłacalność popełnienia przestępstwa i wdroży go do życia w społeczeństwie, a zarazem poprzez pracę uświadomi nieopłacalność agresywnych zachowań w stosunku do innych osób. Zdaniem Sądu orzeczona kara z pewnością jest adekwatna do stopnia jego winy i szkodliwości społecznej czynu oraz spełni wobec niego cele resocjalizacyjne. Przy wymiarze kary oskarżonemu Sąd kierował się również ogólnymi dyrektywami wymiaru kary, dlatego wymierzając ją wziął pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć, bowiem należy kształtować świadomość prawną społeczeństwa. W żadnym bowiem razie prawo nie akceptuje i nie przyzwala na podobne zachowanie, jakiego dopuścił się oskarżony.

W ocenie Sądu zasadnym jest również założenie na oskarżonego obowiązku przeproszenia pokrzywdzonego i dokonanie na jego rzecz zapłaty kwoty 2.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznana krzywdę. Pokrzywdzony jest osoba dużo starszą od oskarżonego i bardziej niż osoba młoda odczuwającą dolegliwości związane z doznanymi obrażeniami. Zdaniem Sądu kara w tych rozmiarach stanowić będzie dla oskarżonego wystarczającą dolegliwość, adekwatną do stopnia jego zawinienia i stopnia szkodliwości społecznej czynu. Orzeczona kara winna spełnić swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze wobec oskarżonego, jak i potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k., z uwagi na trudną sytuację majątkową oskarżonego, Sąd zwolnił go od ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych oraz odstąpił od wymierzenia im opłaty.