Sygn. akt II K 910/15
Dnia 6 kwietnia 2016r.
Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:
Przewodniczący: SSR Joanna Polikowska
Protokolant: Joanna Szmel
po rozpoznaniu w dniach: 16.09.2015 r., 16.12.2015 r., 03.02.2016 r., 11.03.2016 r., 23.03.2016
s p r a w y : A. K.
syna A. i M. zd. P.
urodzonego w dniu (...) w J.
oskarżonego o to, że:
w dniu 23 grudnia 2014r. w J. na ul. (...) na wysokości budynku nr (...) kierując samochodem osobowym marki "A. (...)", nr rej. (...) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że prowadząc pojazd z niedozwoloną prędkością nie zapanował nad pojazdem i uderzył w przechodzącego przez jezdnię pieszego S. B., który w wyniku potrącenia doznał obrażeń ciała w postaci rozległego wielonarządowego zwłaszcza urazu klatki piersiowej ze złamaniem żeber po obu stronach i całkowitym przerwaniu ciągłości aorty z następowym krwotokiem wewnętrznym oraz urazu kręgosłupa szyjnego na wysokości C4 z całkowitym przerwaniem rdzenia kręgowego na tej wysokości skutkujących jego zgonem,
tj. o czyn z art. 177 § 2 k.k.
I. uznaje oskarżonego A. K. winnym tego, że w dniu 23 grudnia 2014 r. w J. woj. (...) kierując samochodem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na ul. (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że poruszając się lewym pasem ruchu nie obserwował należycie drogi przed pojazdem, spóźnił się z reakcją na wystąpienie stanu zagrożenia w postaci wkroczenia na jezdnię pieszego, w wyniku czego doprowadził do potrącenia przebiegającego przez jezdnię pieszego S. B., który w wyniku potrącenia doznał obrażeń ciała w postaci rozległego urazu wielonarządowego, zwłaszcza urazu klatki piersiowej ze złamaniem żeber po obu stronach i całkowitym przerwaniem ciągłości aorty z następowym krwotokiem wewnętrznym i urazu kręgosłupa szyjnego na wysokości C4 z całkowitym przerwaniem rdzenia kręgowego na tej wysokości, które skutkowały jego zgonem, tj. występku z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 177 § 2 k.k. wymierza mu karę 1 /jednego/ roku i 8 /ośmiu/ miesięcy pozbawienia wolności;
II. na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego A. K. kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 5 /pięć/ lat;
III. na podstawie art. 42 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego A. K. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 /czterech/ lat;
IV. na podstawie art. 63 § 2 k.k. na poczet orzeczonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów zalicza oskarżonemu A. K. okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 23 grudnia 2014 r. do dnia 06 kwietnia 2016 r.;
V. na podstawie art. 71 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego A. K. karę grzywny w wysokości 150 /stu pięćdziesięciu/ stawek dziennych ustalając wysokość stawki na kwotę 10 /dziesięciu/ złotych;
VI. na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 2 ust 1 pkt 4 i art. 3 ust 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego A. K. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę w kwocie 450 złotych.
11Sygn. akt II K 910/15
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Dnia 23 grudnia 2014 r. oskarżony A. K. przyjechał samochodem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) do firmy (...) w J. przy ul. (...). Zaproponował pracownikowi tej firmy (...), aby przejechał się z nim jego samochodem. P. K. zgodził się pojechać z oskarżonym. Udali się ul. (...) w kierunku C.. Samochodem kierował oskarżony. P. K. siedział na przednim siedzeniu pasażera.
Dowód:
- zeznania świadka P. K. k. 13-16, 137-138,
- częściowo wyjaśnienia oskarżonego A. K. k. 135-137,
Jadąc lewym pasem ul. (...), na wysokości budynku nr (...) oskarżony A. K. nie obserwował należycie drogi przed pojazdem, spóźnił się z reakcją na wystąpienie stanu zagrożenia w postaci wkroczenia na jezdnię z lewej strony, pieszego S. B.. Pieszego zauważył, gdy znajdował się on, przy środku jezdni, tuż przed maską samochodu. Potrącił kierowanym przez siebie samochodem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...), przebiegającego przez jezdnię pieszego S. B.. Od wkroczenia na jezdnię do miejsca potrącenia S. B. pokonał po jezdni odległość 8,2 metra.
Dowód:
- zeznania świadka P. K. k. 13-16, 137-138,
- opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego J. W. k. 213-221, 287-290,
- protokół oględzin miejsca wypadku drogowego k. 5-7, 65-66,
- materiał poglądowy k. 12,
- częściowo wyjaśnienia oskarżonego A. K. k. 135-137,
W wyniku potrącenia samochodem S. B. doznał obrażeń ciała w postaci rozległego urazu wielonarządowego, zwłaszcza urazu klatki piersiowej ze złamaniem żeber po obu stronach i całkowitym przerwaniem ciągłości aorty z następowym krwotokiem wewnętrznym i urazu kręgosłupa szyjnego na wysokości C4 z całkowitym przerwaniem rdzenia kręgowego na tej wysokości, które skutkowały jego zgonem.
Dowód:
- protokół z sekcji zwłok k. 42-48,
Oskarżony A. K. ma 31 lat, z zawodu jest technikiem telekomunikacji, nie pozostaje w zatrudnieniu, nie jest zarejestrowany w PUP jako osoba bezrobotna, utrzymuje się z pomocy siostry i ojca, nie ma nikogo na utrzymaniu, posiada wartościowy majątek w postaci samochodu osobowego marki A. (...) o wartości około 14.000 zł oraz samochodu osobowego marki A. (...) o wartości około 9.000 zł.
Dowód:
- dane osobo-poznawcze oskarżonego A. K. k. 95-97, 135,
Oskarżony A. K. nie był karany sądownie.
Dowód:
- dane o karalności oskarżonego A. K. k. 230.
Oskarżony A. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W złożonych wyjaśnieniach przyznał, iż kierując samochodem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na ul. (...) w J., jadąc lewym pasem ruchu w kierunku C., potrącił przebiegającego przez jezdnię, z lewej strony na prawą, pieszego S. B.. Wyjaśnił, iż pieszego zauważył po raz pierwszy, gdy znajdował się on przy środku jezdni. Zobaczył go „ułamek sekundy” przed potrąceniem. Od momentu, gdy zauważył pieszego do momentu jego potrącenia, pieszy mógł pokonać 1-2 metry. Pieszy został potrącony na prostym odcinku drogi. Gdy kierował pojazdem natężenie ruchu na ul. (...) było niewielkie – z przeciwka, ani za nim nie jechały żadne pojazdy. Nic nie przesłaniało mu widoczności drogi. Podczas jazdy rozmawiał z P. K. o szczegółach technicznych dotyczących instalacji gazowej w samochodzie. Obecność P. K. nie przeszkadzała mu w obserwacji drogi. Oskarżony wyraził żal w związku z zaistnieniem sytuacji będącej przedmiotem sprawy.
Za wiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego A. K. w zakresie w jakim wskazywał on, iż 23 grudnia 2014 r. kierował on samochodem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na ul. (...) w J. i jadąc lewym pasem ruchu w kierunku C., potrącił przebiegającego przez jezdnię, z lewej strony na prawą, pieszego S. B., jak również w zakresie w jakim wskazywał on, iż pokrzywdzonego S. B. zauważył tuż przed potrąceniem go. Wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie korespondują z zeznaniami świadka P. K., który jechał samochodem wraz z oskarżonym. W złożonych zeznaniach wskazany świadek opisał okoliczności w jakich doszło do tego, iż znalazł się w samochodzie kierowanym przez oskarżonego, okoliczności w jakich doszło do potrącenia pokrzywdzonego oraz zachowanie oskarżonego bezpośrednio przed jak i po potrąceniu S. B., w taki sposób jak świadek je zapamiętał. Z zeznań P. K. jednoznacznie wynika, iż pieszy S. B. został potrącony przez samochód, którym kierował oskarżony. P. K. zeznał, iż zauważył on S. B., gdy znajdował się on przed podwójną linią ciągłą na osi jezdni. Praktycznie w tym samym czasie, gdy zobaczył on pieszego, oskarżony zaczął gwałtownie hamować. Poza P. K. brak było innych bezpośrednich świadków zdarzenia będącego przedmiotem sprawy. Na odcinku ul. (...), gdzie doszło do potrącenia pokrzywdzonego S. B., w tym czasie poza samochodem którym kierował oskarżonym nie poruszały żadne inne pojazdy.
Stan techniczny przedwypadkowy pojazdu marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...), którym kierował oskarżony, jak wynika z opinii biegłego M. K. z dnia 28 grudnia 2014 r. (k. 27-28) nie miał wpływu na powstanie jak i przebieg wypadku drogowego.
W przedmiotowej sprawie Sąd dysponował opiniami biegłych z zakresu techniki samochodowej, ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków M. K. oraz z zakresu techniki samochodowej, ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków drogowych oraz wyceny pojazdów i kosztów napraw powypadkowych J. W.. Za w pełni wiarygodną i przydatną do rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy Sąd uznał opinię wydaną przez biegłego J. W.. Opinia złożona na piśmie przez tego biegłego uzupełniona opinią ustną złożoną na rozprawie, w ocenie Sądu, zasługuje na przydanie jej waloru wiarygodności, co w konsekwencji prowadzi do tego, iż Sąd miał na uwadze przede wszystkim treść tejże opinii dokonując rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Biegły J. W. posiada, w ocenie Sądu, wiadomości specjalne, konieczne dla stwierdzenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Dysponuje także niezbędnym i dużym doświadczeniem. Biegły dysponował niezbędną wiedzą oraz danymi o samym zdarzeniu, aby wydać opinię. Ze wskazanej opinii wynika, iż przyczyną wypadku drogowego będącego przedmiotem sprawy było spóźnienie się z reakcją na wystąpienie stanu zagrożenia tj. wejście na jezdnię pieszego oraz jazda przez oskarżonego lewym pasem ruchu ul. (...). Nie jest możliwe ustalenie na podstawie zgromadzonych dowodów dokładnego miejsca, w którym doszło do potrącenia pieszego ani też prędkości z jaką poruszał się kierowany przez oskarżonego samochód. Uwadze Sądu nie uszło, iż opinia biegłego J. W. była sprzeczna z opinią wydaną przez biegłego M. K.. Biegły J. W. w złożonej opinii ustosunkował się do ustaleń poczynionych w opinii przez M. K. w szczególności w zakresie sposobu określenia przez tego biegłego prędkości jazdy samochodu kierowanego przez oskarżonego. Sąd podziela w całości stanowisko biegłego J. W. wyrażone w pkt 8.1 opinii. Biegły J. W. w szczegółowy sposób opisał, z jakich powodów nie można dokonać w przedmiotowej sprawie ustalenia prędkości przedwypadkowej pojazdu marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na podstawie powypadkowego położenia pokrzywdzonego – pieszego oraz pola rozrzutu elementów reflektora. Biegły J. W. w złożonej opinii jednoznacznie wskazał, iż zasady ruchu drogowego zostały naruszone przez oskarżonego A. K.. Sąd na podstawie wyjaśnień złożonych przez oskarżonego oraz korespondujących z nim zeznań świadka P. K. przyjął, iż pokrzywdzony S. B. w chwili, gdy doszło do jego potrącenia przez kierowany przez oskarżonego samochód przebiegał przez jednię, co jest niezgodne z art. 14 ust 4 ustawy prawo o ruchu drogowym. Pokrzywdzony przebiegając przez jednię przyczynił się do zaistnienia wypadku będącego przedmiotem niniejszej sprawy. Było to jednakże przyczynienie nieduże. A. K., jak wynika z symulacji wykonanej przez biegłego, znajdującej się na załączonej do opinii płycie CD, miał możliwość uniknięcia potrącenia pieszego, gdyby należycie obserwował drogę przed pojazdem i w odpowiedni sposób reagował na zmieniającą się sytuacje na drodze. Nie można bowiem tracić z pola widzenia, iż do potrącenia pokrzywdzonego S. B. doszło, kiedy znajdował się on około metra na trzecim pasie ruchu – licząc od jego wejścia na jezdnię i przemieścił się na odcinku 8,2 metra od wkroczenia na jezdnię. Jak ustalił biegły, gdy pokrzywdzony wkraczał na jezdnię samochód kierowany przez oskarżonego znajdował się od pieszego w odległości 46 metrów. Gdyby oskarżony prawidłowo zareagował na wkroczenie S. B. na jezdnię miał możliwość na tym odcinku zatrzymania pojazdu, jadąc z prędkością 52,83 km/h – 64,29 km/h. Oskarżony jednakże nie obserwował należycie drogi skoro pieszego zauważył tuż przed jego potrąceniem. Gdyby oskarżony należycie obserwował drogę i zauważył pieszego wcześniej miał też możliwość uniknięcia jego potrącenia poprzez wykonanie manewru jego ominięcia. Ulicą (...) w tym czasie nie jechały żadne samochody. Miał oskarżony zatem możliwość skręcenia kierownicą i wjechania na prawy pas ruchu w kierunku C. bądź też skręcenia kierownicą i wjechania na wolne w tym czasie dwa pasy ruchu w kierunku centrum J., aby nie potrącić pieszego.
Jako wiarygodny dowód w przedmiotowej sprawie ocenił Sąd protokół z sekcji zwłok pokrzywdzonego S. B.. Protokół ten zawiera opis obrażeń ciała jakich doznał pokrzywdzony oraz opinię wskazującą na przyczynę zgonu S. B.. Jednocześnie biegły przeprowadzający sekcję zwłok pokrzywdzonego wskazał, iż obrażenia ciała pokrzywdzonego stwierdzone podczas sekcji zwłok powstały od działania narzędzia, narzędzi tępych, tępokrawędzistych lub od uderzenia o takie narzędzia z bardzo dużą siłą i mogły powstać na skutek wypadku drogowego.
Pokrzywdzony S. B. w chwili zdarzenia będącego przedmiotem niniejszej sprawy znajdował się w stanie nietrzeźwości. Stężenie alkoholu etylowego w jego krwi wynosiło 0,9 ‰. Brak jest podstaw w niniejszej sprawie do czynienia ustaleń jaki wpływ na czynności psychoruchowe i postrzeganie przez pokrzywdzonego miał znajdujący się w jego organizmie alkohol. Jest to bowiem zależne od osobniczej tolerancji alkoholu. Brak jest jakichkolwiek dowodów, które w realiach niniejszej sprawy pozwalałby uznać, iż stan nietrzeźwości oskarżonego wpłynął na zaistnienie i przebieg zdarzenia drogowego z jego udziałem. Jedynym naruszeniem przepisów prawa, co zostało wskazane powyżej, było przebieganie przez S. B. przez jezdnię i w tym zakresie Sąd przyjął jego przyczynienie do zaistniałego zdarzenia drogowego. Nie można jednakże stanowczo stwierdzić, iż przebieganie pokrzywdzonego przez jezdnię spowodowane było znajdującym się w jego organizmie alkoholem. Oczywistym jest bowiem, iż przez jezdnię przebiegają także osoby trzeźwe. Przepisy prawa nie zabraniają natomiast osobą znajdującym się w stanie nietrzeźwości poruszania się po drogach publicznych. Pokrzywdzony przemierzał jednię, jak ustalił w opinii biegły J. W., w miejscu dozwolonym. Nie może być też mowy, w realiach niniejszej sprawy, o wtargnięciu S. B. pod nadjeżdżający samochód, skoro do jego potrącenia doszło, gdy pokonał on już przeszło połowę jezdni.
Jako nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy Sąd ocenił zeznania świadków T. M. i M. B.. Wskazani świadkowie nie posiadali bowiem żadnej bezpośredniej wiedzy o zdarzeniu będącym przedmiotem postępowania.
Walor wiarygodności Sąd przydał pozostałym dowodom z dokumentów. Brak było bowiem w przedmiotowej sprawie okoliczności, które nakazywałyby kwestionować ich wiarygodność.
Oskarżony A. K. swoim zachowaniem zrealizował znamiona występku z art. 177 § 2 k.k. Oskarżony bowiem w dniu 23 grudnia 2014 r. w J. kierując samochodem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na ul. (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że poruszając się lewym pasem ruchu nie obserwował należycie drogi przed pojazdem, spóźnił się z reakcją na wystąpienie stanu zagrożenia w postaci wkroczenia na jezdnię pieszego, w wyniku czego doprowadził do potrącenia przebiegającego przez jezdnię pieszego S. B., który w wyniku potrącenia doznał obrażeń ciała w postaci rozległego urazu wielonarządowego, zwłaszcza urazu klatki piersiowej ze złamaniem żeber po obu stronach i całkowitym przerwaniem ciągłości aorty z następowym krwotokiem wewnętrznym i urazu kręgosłupa szyjnego na wysokości C4 z całkowitym przerwaniem rdzenia kręgowego na tej wysokości, które skutkowały jego zgonem.
Prokurator aktem oskarżenia zarzucił A. K. umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, iż kierując pojazdem z niedozwoloną prędkością, nie zapanował nad pojazdem i uderzył w przechodzącego przez jednię pieszego S. B.. Sąd przypisując oskarżonemu popełnienie występku z art. 177 § 2 k.k. częściowo zmienił opis czynu. Zgromadzony w przedmiotowej sprawie materiał dowodowy wskazuje bowiem, iż oskarżony A. K. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że poruszając się lewym pasem ruchu nie obserwował należycie drogi przed pojazdem, spóźnił się z reakcją na wystąpienie stanu zagrożenia w postaci wkroczenia na jezdnię pieszego, w wyniku czego doprowadził do potrącenia przebiegającego przez jezdnię pieszego S. B..
Wina oskarżonego A. K. w zakresie zarzucanego mu czynu nie budzi wątpliwości. Wobec oskarżonego nie zachodziły jakiekolwiek okoliczności, które mogłyby poddawać w wątpliwość możliwość jego zawinienia.
Stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego ocenić należy jako znaczny. Zgodnie z art. 115 § 2 k.k. przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości bierze się pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. Na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego wpływa przede wszystkim sposób i okoliczności popełnienia tego czynu przez oskarżonego. Oskarżony bowiem kierując samochodem marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) na ul. (...) w J. nie obserwował należycie drogi przed pojazdem, spóźnił się z reakcją na wystąpienie stanu zagrożenia w postaci wkroczenia na jezdnię z lewej strony pieszego S. B.. Pieszego zauważył, gdy znajdował się on, przy środku jezdni, przed maską samochodu. Potrącił samochodem pieszego. W następstwie zachowania oskarżonego pokrzywdzony S. B. doznał obrażeń ciała, które skutkowały jego zgonem.
Sąd nie dopatrzył się wobec oskarżonego okoliczności obciążających.
Jako okoliczność łagodzącą Sąd wziął pod rozwagę dotychczasową niekaralność oskarżonego.
Oskarżony A. K. przypisanego mu czynu dopuścił się w dniu 23 grudnia 2014 r. Zgodnie z art. 4 § 1 k.k. jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. Wymierzając oskarżonemu A. K. karę w niniejszej sprawie Sąd uwzględnił, iż w dniu 01 lipca 2015 r. weszły w życie przepisy ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2015.396). Rozważenia zatem zgodnie z art. 4 § 1 k.k. wymagało, który stan prawny określający odpowiedzialność oskarżonego – obowiązujący po 01 lipca 2015 r., czy też obowiązujący w dacie popełnienia przypisanego mu czynu jest dla niego względniejszy. Pojęcie "ustawa" użyte w art. 4 § 1 k.k. należy odnosić do całego stanu prawnego określającego odpowiedzialność sprawcy czynu zabronionego (por. wyrok SN z dnia 4 lipca 2001 r., V KKN 346/99, Orz. Prok. i Pr. 2001, nr 12, poz. 1). Natomiast przez zmianę ustawy karnej rozumie się zarówno zmianę całej ustawy (np. wejście w życie nowego k.k.), jak i poszczególnych jej przepisów, które w danej sytuacji mogą mieć zastosowanie (chodzi w szczególności o zmiany wynikające z ustaw nowelizacyjnych). Porównywanie „konkurujących” ustaw musi mieć charakter kompleksowy, czyli uwzględniający wszystkie ujemne konsekwencje wydanego w oparciu o te ustawy orzeczenia. Odrzuca się zarówno stanowisko, że poprzednia ustawa mogłaby być stosowana wyłącznie wówczas, gdyby orzeczona na jej podstawie kara nie mieściła się w widełkach ustawowego zagrożenia przewidzianego w ustawie nowej, jak i pogląd, iż w przypadku gdy kara mieści się zarówno w przepisach ustawy obowiązującej poprzednio, jak i ustawy nowej, to nie można uznać, że przepis poprzedniej ustawy jest względniejszy. Jeżeli chodzi o wykładnię przepisu art. 4 § 1 k.k., to poza sporem jest, że zarówno w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i doktrynie, dominuje pogląd, iż oceny "ustawy względniejszej", w rozumieniu tego przepisu, powinno dokonywać się nie na płaszczyźnie abstrakcyjnej (poprzez porównywanie samej treści ustaw), lecz konkretnej, uwzględniając wszystkie okoliczności popełnionego czynu, biorąc pod uwagę faktyczne konsekwencje prawne, jakie mogą zostać orzeczone wobec sprawcy na podstawie podlegających ocenie ustaw. Sąd mając na uwadze powyższe uznał za względniejsze dla oskarżonego A. K. w niniejszej sprawie przepisy ustawy obowiązującej w dacie popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu czynu, z uwagi na możliwość orzeczenia wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności w wymiarze powyżej 1 roku z warunkowym zawieszeniem jej wykonania i wydając wyrok w niniejszej sprawie zastosował te przepisy.
W tych warunkach jako współmierną do stopnia zawinienia oraz społecznej szkodliwości czynu oskarżonego A. K. Sąd wymierzył mu karę 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności.
W ocenie Sądu okoliczności niniejszej sprawy, dotychczasowa niekaralność oskarżonego, pozwalają wnioskować, iż oskarżony zrozumiał naganność swojego postępowania i czyn będący przedmiotem niniejszego postępowania będzie jedynie incydentem w jego życiu. Stąd też w ocenie Sądu, mimo warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej wobec oskarżonego A. K. kary pozbawienia wolności, cele kary zostaną wobec niego osiągnięte, a w szczególności nie popełni on ponownie przestępstwa. Mając to wszystko na uwadze, na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k., Sąd warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego A. K. kary pozbawienia wolności na okres 5 lat próby. Tak ustalony okres próby będzie odpowiednim, aby zweryfikować pozytywną prognozę kryminologiczną postawioną wobec oskarżonego.
Wobec oskarżonego orzeczona została kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Aby oskarżony odczuł realną dolegliwość kary, Sąd obok kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, orzekł wobec oskarżonego A. K. karę 150 stawek dziennych grzywny. Ustalając wysokość stawki dziennej, Sąd wziął pod rozwagę zgodnie ze wskazaniami zawartymi w art. 33 § 3 k.k. warunki osobiste oskarżonego, jak również jego stosunki majątkowe oraz wysokość osiąganych dochodów, na tej postawie ustalając wysokość jednej stawki dziennej na poziomie 10 złotych. Oskarżony A. K. nie pozostaje wprawdzie w zatrudnieniu, nie jest też zarejestrowany w PUP jako osoba bezrobotna, nie ma nikogo na utrzymaniu, utrzymuje się z pomocy rodziny, ma jednakże możliwości zarobkowe, ma wyuczony zawód technika telekomunikacji, posiada też wartościowy majątek w postaci samochodu osobowego marki A. (...) o wartości około 14.000 zł oraz samochodu osobowego marki A. (...) o wartości około 9.000 zł. Zatem tak określona stawka dzienna odpowiada jego sytuacji majątkowej i możliwościom zarobkowym.
Sąd orzekł, na podstawie art. 42 § 1 k.k., wobec oskarżonego A. K. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 lat. Przesłanką stosowania tego środka karnego jest zagrożenie, które mógłby w przyszłości spowodować oskarżony. Zakres, a także czas trwania tego środka zależny jest od stopnia zagrożenia jakie może stwarzać powrót sprawcy do uczestnictwa w ruchu. Ten zaś oceniać należy na podstawie okoliczności konkretnego wypadku, okoliczności wskazujących na stosunek sprawcy do obwiązujących zasad bezpieczeństwa, na stopień jego poczucia odpowiedzialności. Decydującym jest tu także stopień zagrożenia dla ruchu ze strony sprawcy – im większe to spodziewane zagrożenie, tym dłuższy powinien być okres obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. R. legis środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych polega bowiem na tym, aby osoby nie przestrzegające zasad bezpieczeństwa w ruchu, czy to z braku wyobraźni, czy z braku poczucia odpowiedzialności z tego ruchu wyłączyć. Jest to najskuteczniejszy sposób wzmożenia bezpieczeństwa na drogach, zmuszenia naruszających zasady bezpieczeństwa do ich przestrzegania w przyszłości, przekonania wszystkich uczestników ruchu o potrzebie bezwzględnego podporządkowania się ustanowionym zasadom ruchu (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.04.2982 r. (...) 106/82, OSNPG 1982/8/108). Wobec powyższego mając na uwadze, iż oskarżony A. K. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że poruszając się lewym pasem ruchu nie obserwował należycie drogi przed pojazdem, spóźnił się z reakcją na wystąpienie stanu zagrożenia w postaci wkroczenia na jezdnię pieszego, w wyniku czego doprowadził do potrącenia przebiegającego przez jezdnię pieszego S. B., który w wyniku potrącenia doznał obrażeń ciała skutkujących jego zgonem, Sąd uznał iż odpowiednio wychowawczym będzie orzeczenie wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 lat.
W ocenie Sądu takie rozstrzygnięcie o karze oraz środku karnym uświadomi oskarżonemu naganność jego czynu i zapobiegnie ponownemu popełnieniu przez A. K. przestępstwa. Orzeczona wobec oskarżonego kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz orzeczona obok niej kara grzywny, zdaniem Sądu, uświadomią oskarżonemu konieczność przestrzegania obowiązujących zasad poruszania się po drogach publicznych. Natomiast w zakresie prewencji generalnej, rozstrzygnięcia te zaspokoją społeczne poczucie sprawiedliwości i będą pozytywnie kształtowały świadomość prawną społeczeństwa.
W toku postępowania w sprawie, w dniu 23 grudnia 2014 r. oskarżonemu A. K. zostało odebrane prawo jazdy. Na podstawie art. 63 § 2 k.k. na poczet orzeczonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych Sąd zaliczył zatem oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 23 grudnia 2014 r. do dnia 06 kwietnia 2016 r.
Oskarżony A. K. wprawdzie nie pozostaje w zatrudnieniu, jednakże sytuacja majątkowa oraz możliwości zarobkowe oskarżonego świadczą o tym, że uiszczenie przez niego kosztów sądowych nie będzie dla niego zbyt uciążliwe. Z tego względu Sąd na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego A. K. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym art. 2 ust 1 pkt 4 i art. 3 ust 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych opłatę w kwocie 450 złotych.