Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 5243/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2016 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodnicząca: SSR Anna Walenciak

Protokolant: Paulina Suchenek

po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2015 r., 13 stycznia 2016 r., 7 kwietnia 2016 r. i 27 czerwca 2016 r. na rozprawie

sprawy M. T. s. S. i I. z domu C. ur. (...) w W.,

obwinionego o to, że:

w dniu 20 kwietnia 2015 roku około godz. 11:35 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na ul. (...) na wysokości posesji nr (...), naruszył zasady przewidziane w art. 19 ust. 2 pkt 2 P. w ten sposób, że kierując samochodem marki O. nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez nieuzasadnione gwałtowne hamowanie w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem marki F. nr rej. (...) i samochodem marki L. nr rej. (...) uszkadzając pojazdy,

tj. o czyn z art. 86 § 1 kodeksu wykroczeń w związku z art. 19 ust 2 pkt 2 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym,

orzeka:

I.  obwinionego M. T. uznaje za winnego tego że w dniu 20 kwietnia 2015 roku około godz. 11:35 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na ul. (...) na wysokości posesji nr (...), naruszył zasady przewidziane w art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki O. nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez nieuzasadnione gwałtowne hamowanie, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem marki F. nr rej. (...) oraz do zderzenia samochodu marki F. nr rej. (...) z samochodem marki L. nr rej. (...) uszkadzając pojazdy, tj. za winnego popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 kw w związku z art. 19 ust 2 pkt 2 ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym i za to na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 24 § 1 i 3 kw wymierza obwinionemu karę grzywny w wysokości 2000 (dwa tysiące) złotych,

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 200 (dwieście) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 1110,90 (tysiąc sto dziesięć złotych, dziewięćdziesiąt groszy) złotych tytułem kosztów postępowania.

Sygn. akt V W 5243/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 kwietnia 2015 roku około godz. 11:35 M. T. kierując samochodem marki O. o nr rej. (...) poruszał się w W. z prędkością 50 km/h po skrajnym lewym pasie ruchu ul. (...) od strony ul. (...) w kierunku Centrum. Temperatura wynosiła wówczas +15°C, bitumiczna nawierzchnia jezdni była sucha, występowało niewielkie natężenie ruchu kołowego. Gdy M. T. zbliżał się kierowanym samochodem do skrzyżowania z ul. (...) - na pas ruchu, po którym się poruszał, wjechał samochód marki F. o nr rej. (...). Kierujący samochodem marki F. o nr rej. (...) K. N. przed wykonaniem manewru skrętu z ul. (...) w ul. (...) w kierunku Centrum nie zastosował się do występujących w tym miejscu znaków drogowych i z pasa ruchu ul. (...) przeznaczonego do skrętu w prawo, wykonał manewr skrętu w lewo. Po wykonaniu manewru skrętu w lewo w ul. (...) i zajęciu pasa ruchu, po którym poruszał się samochód marki O. o nr rej. (...), samochód marki F. o nr rej. (...) znajdował się w odległości około 30-50 metrów przed samochodem kierowanym przez M. T.. Niezastosowanie się przez kierującego samochodem marki F. o nr rej. (...) K. N. do obowiązujących przepisów ruchu drogowego spowodowało wystąpienie stanu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu. Stan zagrożenia bezpieczeństwa ruchu został zażegnany działaniem M. T., który po wjeździe samochodu marki F. o nr rej. (...) na jezdnię ul. (...) w kierunku Centrum zmienił zajmowany pas ruchu na pas środkowy. Następnie kierujący samochodem marki O. o nr rej. (...) poruszając się kierowanym samochodem po pasie środkowym wyprzedził samochód marki F. o nr rej. (...) i następnie zmienił on zajmowany pas ruchu na pas skrajny lewy, wjeżdżając w bliskiej odległości przed samochód marki F. o nr rej. (...). Po zajęciu skrajnego lewego pasa ruchu na wysokości posesji nr (...) ul. (...) kierujący samochodem marki O. o nr rej. (...) M. T. wykonał gwałtowny i nieuzasadniony manewr hamowania, zatrzymując kierowany pojazd na zajmowanym skrajnym lewym pasie ruchu. Nie było możliwe, aby zredukowaniu przełożenia skrzyni biegów doszło do zgaśnięcia silnika. Silnik w samochodzie może zgasnąć przy zastosowaniu zbyt wysokiego biegu, ale nie gaśnie przy działaniu do tego przeciwnym – przy redukcji biegu. W samochodzie marki O. o nr rej. (...) uruchomiły się światła stop, które uruchamiają się wyłącznie na skutek użycia układu hamulcowego i nie uruchamiają się przy zmniejszaniu prędkości z innych przyczyn. M. T. w wyniku podjęcia nieuzasadnionego i gwałtownego manewru hamowania kierowanego pojazdu, doprowadził do zderzenia z samochodem marki F. nr rej. (...) oraz do zderzenia samochodu marki F. nr rej. (...) z samochodem marki L. nr rej. (...), który poruszał się tuż za samochodem kierowanym przez K. N., czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

W wyniku kolizji w samochodzie marki F. o nr rej. (...) doszło do następujących uszkodzeń: zderzak przedni porysowany i popękany, pokrywa silnika zarysowana, zderzak tylny zarysowany. Na skutek kolizji w samochodzie marki L. o nr rej. (...) doszło do następujących uszkodzeń: zderzak przedni porysowany i popękany lakier. Natomiast w wyniku kolizji w samochodzie marki O. o nr rej. (...) doszło do następujących uszkodzeń: zderzak tylny porysowany i popękany, pokrywa bagażnika wgnieciona i porysowana, tablica rejestracyjna pogięta. Żaden z kierujących pojazdami uczestniczących w kolizji drogowej nie był pod wpływem alkoholu.

M. T. ma 45 lat. Ma wykształcenie średnie, z zawodu jest kierowcą taksówki, odmówił podania danych na temat wysokości uzyskiwanych dochodów. Nie posiada majątku. Niekarany, nieleczony psychiatrycznie ani odwykowo. D. karany mandatami za wykroczenia drogowe. Jedenastokrotnie karany sądownie za wykroczenia drogowe.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionego M. T. /k. 55-57, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./, zeznań świadka C. D. /k. 43-44, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./, zeznań świadka G. M. /k. 13-15, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./, zeznań świadka M. U. /k. 33-35, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./, zeznań świadka K. N. /k. 25, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./, opinii pisemnej oraz ustnej opinii uzupełniającej biegłego sądowego J. K. /k. 137-149, e-protokół rozprawy z dnia 27 czerwca 2016 r./, a także notatek urzędowych /k. 1-2, 17/, szkicu /k. 3/, protokołów oględzin pojazdów /k. 4-6/, protokołów badania urządzeniem kontrolno-pomiarowym /k. 7-9/, wydruk z bazy (...) /k. 46-48/, karty karnej /k. 109/, informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 110-112/.

Obwiniony M. T. /k. 55-57, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./ nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Odnosząc się do zarzutu w zakresie istotnym dla sprawy wyjaśnił, że gdy jechał z prędkością 50 km/h ul. (...) od strony ul. (...) w kierunku Centrum poruszając się lewym pasem ruchu zauważył, że przed kierowany przez niego samochód wyjechał samochód marki F. (...). Obwiniony wskazał, że kierujący samochodem marki F. (...) wjeżdżając na ul. (...) nie zastosował się do obowiązujących go znaków drogowych, tj. nakazu skrętu w prawo i kierowca tego samochodu wykonał manewr skrętu w lewo. Obwiniony wskazał również, że kierujący samochodem marki F. (...) ze skrzyżowania wjechał płynnie i bardzo spokojnie na zajmowany przez niego pas ruchu, poruszając się z prędkością około 20 km/h i gdy samochód marki F. (...) wjechał na ww. pas ruchu znajdował się on w odległości 30-50 metrów przed samochodem kierowanym przez M. T.. Obwiniony wyjaśnił, że nie była to stała odległość pomiędzy samochodem marki F. (...) a kierowanym przez niego samochodem i przez cały czas zbliżał się on do tego samochodu. Obwiniony wskazał, że gdy zobaczył, że ww. samochód wjechał na pas ruchu, po którym poruszał się on kierowanym samochodem, to wykonał wówczas manewr hamowania oraz użył sygnału dźwiękowego. Obwiniony wskazał, że nie posiada informacji, czy kierujący samochodem marki F. (...) przed wykonaniem powyższego manewru spojrzał w jego stronę, aby upewnić się czy nie nadjeżdża żaden pojazd. M. T. wskazał, że ominął on ww. samochód środkowym pasem ruchu. Obwiniony wskazał, że w trakcie wykonywania ww. manewru omijania nie wjechał on na środkowy pas ruchu. Wskazał on nadto, że w trakcie wykonywania tego manewru zauważył psa przebiegającego przez ulicę oraz zauważył również, że kierujący ww. samochodem trzymał telefon w ręku. M. T. wskazał, że ominął on samochód marki F. (...) z prawej strony i następnie wjechał on kierowanym samochodem na lewy pas ruchu. Obwiniony podkreślił również, że nie wykonywał on wówczas manewru wyprzedzania, lecz manewr omijania. Wskazał on również, że jego zachowanie polegające na ominięciu samochodu marki F. (...) było odruchem obronnym i gdy zauważył, że znajduje się on na kolizyjnym torze jazdy z tym samochodem, naturalne było, że chciał on ten samochód ominąć. M. T. wskazał nadto, że gdy ominął ww. samochód, to następnie zredukował bieg i wówczas zgasł silnik jego samochodu. M. T. wskazał, że kierujący samochodem marki F. (...) był zajęty telefonem i nie próbował hamować, w wyniku czego uderzył on kierowanym samochodem w tył jego samochodu. Obwiniony wyjaśnił, że nie widział śladów hamowania ww. samochodu marki F. (...). Wskazał on także, że nie poruszał się wówczas z dużą prędkością, gdyż wcześniej wytracił on prędkość i w momencie kolizji kierowany przez niego samochód poruszał się z prędkością około 20 km/h. M. T. wskazał, że poczuł wówczas jedno uderzenie „stłuczkowe” i nie było to mocne uderzenie. Obwiniony wyjaśnił, że gdy doszło do zderzenia pojazdów, to obrys jego samochodu był całkowicie na lewym pasie ruchu. Obwiniony wskazał, że po wystąpieniu kolizji kierowanego przez niego samochodu z samochodem marki F. (...), w samochód marki F. (...) uderzył samochód marki L., który poruszał się lewym pasem ruchu za samochodem marki F. (...) i za kierowanym przez niego samochodem. Obwiniony wyjaśnił, że po wystąpieniu kolizji kierujący samochodem marki F. (...) chciał obarczyć go winą za spowodowanie kolizji. Obwiniony wyjaśnił również, że po wystąpieniu kolizji na miejsce zdarzenia dobiegł współpracownik kierującego samochodem marki F. (...), który stwierdził, że specjalnie wykonał on manewr hamowania. Obwiniony wyjaśnił, że również policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia wskazywali, że wykonał on manewr hamowania w sposób nieuzasadniony.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego w części, w jakiej obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Za niewiarygodne należało uznać również te wyjaśnienia obwinionego, w których wskazywał on, że przed wystąpieniem przedmiotowej kolizji nie wykonywał manewru hamowania i w zakresie, w jakim wskazywał on, że do zatrzymania kierowanego przez niego pojazdu doszło w wyniku zgaśnięcia silnika. Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie pozostają w sprzeczności z wiarygodnymi zeznaniami naocznych świadków zdarzenia, z opiniami biegłego sądowego J. K. /k. 137-149, e-protokół rozprawy z dnia 27 czerwca 2016 r./, a także z zebranymi w sprawie dowodami z dokumentów.

Oceniając wyjaśnienia złożone przez obwinionego podnieść również należy, że przed wystąpieniem kolizji wykonał on manewr wyprzedzania, a nie jak wskazywał w złożonych wyjaśnieniach obwiniony – manewr omijania pojazdu marki F. o nr rej. (...). Zważyć należy bowiem, że zgodnie z art. 2 ust. 27 i 28 ustawy Prawo o ruchu drogowym, wyprzedzanie oznacza przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku, natomiast omijanie oznacza przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody. Z uwagi na to, że w trakcie wykonywania ww. manewru przez obwinionego samochód marki F. o nr rej. (...) był w ruchu i poruszał się w tym samym kierunku co samochód obwinionego, obwiniony wykonał wówczas manewr wyprzedzania ww. samochodu.

Sąd nie dał wiary również tej części wyjaśnień obwinionego, w której wskazywał on, że w trakcie wykonywania ww. manewru zauważył psa przebiegającego przez ulicę oraz zauważył również, że kierujący samochodem marki F. o nr rej. (...) trzymał telefon w ręku, a także w zakresie, w jakim wskazywał on, że kierujący samochodem marki F. o nr rej. (...) był zajęty telefonem i dlatego też nie wykonał manewru hamowania.

Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie pozostają w sprzeczności z wiarygodnymi zeznaniami świadka K. N. /k. 25, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./, tj. kierującego samochodem marki F. o nr rej. (...), który w złożonych zeznaniach wskazał, że nie widział wówczas żadnego psa, który wybiegł na jezdnię oraz wskazywał, że nie rozmawiał wówczas przez telefon. Świadek wskazał również, że przed wystąpieniem kolizji wykonywał on kierowanym pojazdem manewr hamowania oraz wskazał, że w kierowanym przez niego samochodzie występuje system (...) i koła jego pojazdu „nie piszczą”.

Świadek K. N. wskazał nadto, że widział, iż w samochodzie obwinionego przed wystąpieniem kolizji uruchomiły się światła stopu, co także przeczy wskazaniom obwinionego o rzekomym niekontrolowanym zgaśnieciu silnika w samochodzie obwinionego.

Świadek K. N. w złożonych zeznaniach potwierdził również, że przed wystąpieniem kolizji faktycznie nie zastosował się do występujących w tym miejscu znaków drogowych i z pasa ruchu ul. (...) przeznaczonego do skrętu w prawo, wykonał manewr skrętu w lewo. Wskazał on także, że powyższe zdarzenie zaobserwował M. U., który jest jego znajomym i w czasie zdarzenia miał przerwę na papierosa. K. N. wskazał nadto, że po wystąpieniu kolizji na miejsce zdarzenia przyjechał kierowca taksówki, który jego zdaniem nie mógł być naocznym świadkiem ww. zdarzenia.

Sąd uznał zeznania świadka K. N. /k. 25, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./ za wiarygodne. Świadek K. N. jest osobą obcą dla obwinionego i nie miał powodów, by pomawiać obwinionego o zachowanie, które mogłoby skutkować jego odpowiedzialnością wykroczeniową. Zeznania ww. świadka były spójne, logiczne, konsekwentne i zgodne z całym pozostałym wiarygodnym materiałem dowodowym.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka C. D. /k. 43-44, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./ – kierującego samochodem marki L. nr rej. (...). Przedstawiona przez niego relacja z przebiegu zdarzenia była logiczna oraz zgodna z pozostałym wiarygodnym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd stwierdził brak podstaw do kwestionowania ich wiarygodności w zakresie przebiegu zdarzenia.

Oceniając zeznania złożone przez świadka K. N. i świadka C. D., Sąd zauważył pewną nieznaczną odmienność w zeznaniach ww. świadków dotyczącą tego, który z pojazdów, tj. pojazd marki F. o nr rej. (...) uderzył w zatrzymany pojazd marki L. nr rej. (...), czy też miała miejsce sytuacja odwrotna. Zważyć należy, że ustalenie kolejności tych zderzeń nie miało znaczenia w zakresie odpowiedzialności obwinionego za zarzucone mu wykroczenie drogowe. Zważyć należy nadto, że analizowane zdarzenie było zdarzeniem dynamicznym i w okolicznościach zdarzenia, z uwagi na niecodzienne zachowanie obwinionego, który najpierw wykonał manewr skrętu w lewo wjeżdżając kierowanym samochodem bezpośrednio przed samochód marki F. o nr rej. (...), a potem gwałtownie zahamował, cała uwaga ww. świadków skupiona była na zachowaniu obwinionego, dlatego też mogli oni nie zarejestrować w swojej pamięci kolejności uderzeń kierowanych przez nich pojazdów.

Świadek C. D. w złożonych zeznaniach wskazał, że przed wystąpieniem kolizji wspólnie z obwinionym ruszyli kierowanymi samochodami sprzed świateł sygnalizacji świetlnej i poruszali się z prędkością 40-50 km/h. W złożonych zeznaniach świadek C. D. potwierdził, że gdy poruszał się kierowanym samochodem ul. (...), widział jak samochód marki F. (...) wjechał na pas ruchu ul. (...) bezpośrednio przed samochód obwinionego, nie ustępując pojazdowi kierowanemu przez obwinionego pierwszeństwa przejazdu. Świadek C. D. potwierdził, że obwiniony, aby nie uderzyć w ten pojazd, zmienił zajmowany pas ruchu na pas prawy, wyprzedził ten samochód, po czym zajechał mu drogę i gwałtownie zahamował. Świadek C. D. potwierdził, że kierujący samochodem marki F. (...) nie zdążył wyhamować i uderzył w tył samochodu obwinionego. C. D. wskazał również, że nie widział on wówczas żadnego psa.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania M. U. /k. 33-35, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./, są one jasne, logiczne, nie zawierają sprzeczności, a ponadto są racjonalne z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego. Sąd miał na uwadze, że świadek jest znajomym świadka K. N., niemniej powyższa okoliczność nie może automatycznie wpływać na pozbawienie jego zeznań wiarygodności. Treść jego zeznań spójna z pozostałym materiałem dowodowym była podstawą dla Sądu do uznania jego zeznań za wiarygodne.

W złożonych zeznaniach świadek M. U. potwierdził, że analizowane zdarzenie drogowe obserwował z odległości jednego pasa ruchu ul. (...). W złożonych zeznaniach świadek opisał również przebieg analizowanego zdarzenia. Wskazał, że po wyprzedzeniu samochodu marki F. obwiniony wjechał kierowanym pojazdem na lewy pas ruchu i następnie się zatrzymał. Świadek w złożonych zeznaniach potwierdził, że na jezdni nie było wówczas żadnych zwierząt. Potwierdził on również, że zna on kierowcę samochodu marki F..

Sąd dał w całości wiarę zeznaniom świadka G. M. /k. 13-15, e-protokół rozprawy z dnia 18 grudnia 2015 r./, gdyż były one spójne i logiczne. Świadek ten jest osobą dla obwinionego obcą, zrelacjonował on jedynie okoliczności dotyczące jego służby i opisał czynności przez niego podejmowane. Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić zeznaniom funkcjonariusza Policji G. M. wiarygodności. Funkcjonariusz Policji nie miał powodu, aby działać na niekorzyść obwinionego, przy czym wskazać należy, iż na rozprawie sądowej nie pamiętał on już uszkodzeń do jakich doszło w wyniku przedmiotowego zdarzenia w pojeździe marki L., w jaki sposób zachowywał się w czasie interwencji kierowca F. (...) oraz nie pamiętał innych argumentów obwinionego poza tym, że zgasł mu silnik, co jest wytłumaczalne w świetle zasad doświadczenia życiowego, z uwagi na znaczny upływ czasu i ilość przeprowadzanych przez niego w tym okresie interwencji i czynności służbowych.

Na rozprawie sądowej świadek G. M. potwierdził treść swoich zeznań złożonych w postępowaniu wyjaśniającym. W postępowaniu wyjaśniającym świadek G. M. potwierdził, że na miejsce zdarzenia udał się z polecenia Stołecznego S. Kierowania. W złożonych zeznaniach opisał on ustalony przebieg zdarzenia, który ustalił na podstawie relacji kierujących, świadka oraz na podstawie oględzin pojazdów. Wskazał on także, że ustalił, iż przed samochodem obwinionego nie było żadnych pojazdów ani innych uczestników ruchu, które uzasadniałyby wykonanie manewru hamowania. Policjant wskazał nadto, że obwiniony tłumaczył się wówczas, że powodem jego hamowania był wbiegający na jezdnię pies, jednakże później zmienił on zdanie i twierdził, że zgasł mu silnik.

Świadek G. M. przed Sądem wskazał również, że nie pamięta, aby inni uczestnicy zdarzenia wspominali coś o psie. Wskazał on przy tym, że na pewno zawarłby taką informację w sporządzonej notatce. Świadek G. M. przed Sądem wskazał również, że prawo jazdy obwinionemu zostało zatrzymane z powodu rażącego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, gdyż zachowanie obwinionego było wyjątkowo naganne: wjechał on bezpośrednio i gwałtownie zahamował przed jadącym samochodem marki F. (...).

Sąd przy ustalaniu stanu faktycznego w sprawie oparł się również na opiniach biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K. /k. 137-149, e-protokół rozprawy z dnia 27 czerwca 2016 r./

Zgodnie z opinią biegłego zachowanie kierującego samochodem marki F. polegające na zignorowaniu znaku nakazującego jazdę w kierunku lotniska niewątpliwie było sprzeczne z zasadami ruchu drogowego. Jednakże w ocenie biegłego nieprawidłowy wyjazd kierującego samochodem marki F. z terenu posesji nie implikował żadnego zagrożenia. W ocenie biegłego dopiero wjazd samochodu marki F. na skrzyżowanie przed samochód obwinionego implikował wystąpienie stanu zagrożenia bezpieczeństwa ruchu, jednakże ww. zachowanie kierującego samochodem marki F. nie miało związku z analizowaną kolizją, która wystąpiła znacznie później. Biegły wskazał, że dla przebiegu analizowanego zdarzenia nie było istotne z jakiego miejsca dojechał na środek skrzyżowania samochód marki F.. Biegły podkreślił, że samochód marki F. mógłby znaleźć się w okolicy środka skrzyżowania wykonując manewr zawracania i to, z jakiego kierunku nadjechał samochód marki F. w żadnym stopniu nie miało wpływu na dalsze działania uczestników zdarzenia. Zdaniem biegłego pojawienie się samochodu marki F. na skrzyżowaniu ulicy (...) z ulicą (...) najprawdopodobniej nie było nagłe i kierujący tym pojazdem przygotowywał się do wykonania skrętu w lewo (o kąt prosty) w kierunku Centrum. Biegły podkreślił, że kierujący samochodem marki F. po wjechaniu na skrzyżowanie mógł się na nim zatrzymać (i np. oczekiwać na optymalne warunki kontynuacji jazdy), jednak wjechał on, prawdopodobnie z niską prędkością na skrajny lewy pas ruchu w kierunku Centrum. Biegły wskazał przy tym, że brak jest dowodów materialnych, na podstawie których możliwe byłoby odtworzenie relacji czasowo-przestrzennych między uczestnikami zdarzenia w chwili wjazdu samochodu F. na jezdnię w kierunku Centrum – na pas ruchu skrajny lewy. Zdaniem biegłego nieprawidłowy wjazd samochodu marki F. na jezdnię w kierunku Centrum prawdopodobnie zmusił obwinionego do zmiany pasa ruchu na pas środkowy. Biegły ocenił, że działania obronne obwinionego, polegające na zmianie pasa ruchu ze skrajnego lewego na środkowy były prawidłowe i w okolicznościach zdarzenia stan zagrożenia bezpieczeństwa ruchu został zażegnany działaniem obwinionego. Biegłego wskazał – że niezrozumiała była decyzja obwinionego o powrocie na pas skrajny lewy, w wyniku czego po wyprzedzeniu samochodu marki F. obwiniony wjechał na pas skrajny lewy przed ten pojazd, w bliskiej od niego odległości. Zdaniem biegłego zachowanie kierującego samochodem marki F. nie zmuszało obwinionego do ponownego wjazdu na pas skrajny lewy, a tym bardziej do hamowania na tym pasie bezpośrednio przed samochodem marki F.. Jednocześnie w ocenie biegłego jest nieprawdopodobne, aby po redukcji, po zredukowaniu przełożenia skrzyni biegów, doszło do zgaśnięcia silnika w pojeździe obwinionego. Biegły wskazał, że przy utracie mocy silnika, przy symptomach jego gaśnięcia właśnie redukcja przełożenia skrzyni biegów (zmiana biegu z wyższego na niższy), na skutek mniejszego obciążenia, zazwyczaj zapobiega jego wyłączeniu. Biegły wskazał nadto, że silnik może zgasnąć przy zastosowaniu zbyt wysokiego biegu, ale nie gaśnie przy działaniu do tego przeciwnym – przy redukcji biegu. I co dodatkowo istotne i świadczące o niewiarygodności wyjaśnień obwinionego - biegły zwrócił również uwagę, że kierujący samochodem marki F. rozpoznał hamowanie samochodu marki O. po światłach stop, które włączają się wyłącznie na skutek użycia układu hamulcowego i nie uruchamiają się przy zmniejszaniu prędkości z innych przyczyn. Biegły wskazał, że konsekwencją hamowania samochodu marki O. były kolizje samochodu marki F. z samochodem marki O. oraz samochodu marki L. z samochodem marki F.. Wskazał on również, że występujący materiał dowodowy nie jest wystarczający dla ustalenia kolejności tych zderzeń. W ocenie biegłego bezpośrednią przyczyną wystąpienia dwóch kolizji między samochodami uczestniczącymi w przedmiotowym zdarzeniu były skrajnie nieprawidłowe działania obwinionego.

W ocenie Sądu opinie biegłego były jasne, spójne, wyczerpujące i nie zawierały sprzecznych wniosków. Sąd nie dopatrzył się błędów logicznych w rozumowaniu biegłego. Wydając opinie biegły bazował na całym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i swoje stanowisko w sposób wystarczający uargumentował. Dlatego Sąd przyjął wnioski opinii za podstawę ustaleń faktycznych.

Wiarygodny dowód w sprawie stanowiły ponadto ujawnione na rozprawie dokumenty, ich treści nie budziły wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie były kwestionowane przez strony.

W konsekwencji Sąd stwierdził, że dowody w sprawie, w sposób niebudzący wątpliwości wykazały winę i sprawstwo obwinionego M. T., w zakresie wyczerpania znamion wykroczenia z art. 86 § 1 Kodeksu Wykroczeń w związku z art. 19 ust. 2 pkt 2 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym.

Zachowanie sprawcy naruszającego wskazany przepis art. 86 § 1 kw polega na niezachowaniu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu należytej ostrożności, czego następstwem jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 3 ust. 1) uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo, gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

Art. 19 ust. 2 pkt 2 Ustawy z dn. 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym stanowi, iż kierujący pojazdem jest obowiązany hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci zeznań naocznych świadków zdarzenia oraz w postaci opinii biegłego sądowego J. K., a także w postaci zebranych w sprawie dowodów z dokumentów, wykazał, że obwiniony swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu określonego w art. 86 § 1 Kodeksu Wykroczeń w związku z art. 19 ust. 2 pkt 2 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym.

Sąd dokonał korekty opisu czynu ujętego we wniosku o ukaranie, aby opis ten był pełny i precyzyjny z uwzględnieniem ustawowych znamion wykroczenia w zachowaniu obwinionego i uznał, że M. T. w dniu 20 kwietnia 2015 roku około godz. 11:35 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na ul. (...) na wysokości posesji nr (...), naruszył zasady przewidziane w art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki O. nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez nieuzasadnione gwałtowne hamowanie, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem marki F. nr rej. (...) oraz do zderzenia samochodu marki F. nr rej. (...) z samochodem marki L. nr rej. (...) uszkadzając pojazdy, tj. za winnego popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 kw w związku z art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym.

Manewr hamowania polega na zmniejszeniu prędkości pojazdu i manewr ten nie może powodować zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudniać ruch. Wykonanie manewru hamowania w sposób gwałtowny może doprowadzić do najechania przez pojazdy jadące z tyłu na pojazd wykonujący ten manewr, pomimo zachowania przez te pojazdy odpowiedniego odstępu. W okolicznościach zdarzenia wykonanie przez obwinionego manewru hamowania tuż przede samochodem pokrzywdzonego, nie było niczym uzasadnione. Stan zagrożenia bezpieczeństwa ruchu został wywołany działaniami obwinionego, gdyż nie doszło do zdarzenia drogowego, które wymagałoby podejmowania przez obwinionego manewru hamowania. W wyniku działania obwinionego polegającego na nieuzasadnionym i gwałtownym hamowaniu kierowanego pojazdu obwiniony doprowadził do zderzenia z samochodem marki F. nr rej. (...) oraz do zderzenia samochodu marki F. nr rej. (...) z samochodem marki L. nr rej. (...), w wyniku czego doszło do uszkodzenia ww. pojazdów, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Przechodząc do rozważań w kwestii strony podmiotowej zarzuconego wykroczenia, całość okoliczności sprawy pozwala na przyjęcie, że obwiniony działał umyślnie, z zamiarem bezpośrednim. Zgodnie z treścią art. 6 § 1 kw wykroczenie umyślne zachodzi wtedy, gdy sprawca ma zamiar popełnienia czynu zabronionego, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia na to się godzi. Czyn zabroniony jest popełniony z zamiarem bezpośrednim (dolus directus) gdy sprawca chce go popełnić, zaś z zamiarem ewentualnym (dolus eventualis) wtedy, gdy wprawdzie nie chce go popełnić, lecz przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi.

W czasie zdarzenia obwiniony świadomie zignorował jedną z podstawowych reguł Prawa o ruchu drogowym dotyczącą obowiązku wykonywania manewru hamowania tylko w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia, w wyniku czego stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że doprowadził do zderzenia kierowanego pojazdu z samochodem marki F. nr rej. (...) oraz do zderzenia samochodu marki F. nr rej. (...) z samochodem marki L. nr rej. (...), w wyniku czego doszło do uszkodzenia ww. pojazdów. Odnosząc się do wskazanego czynu, obwiniony miał świadomość, że wykonując przedmiotowy manewr hamowania kierowanego pojazdu (bezpośrednio po wjeździe na pas po którym poruszał się samochód pokrzywdzonego i bezpośrednio przed nim), stworzy swoim zachowaniem zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, z uwagi na to, że bezpośrednio za kierowanym pojazdem poruszał się inny pojazd, przed który obwiniony wjechał zmieniając zajmowany pas ruchu. Jako przeszkolony kierowca obwiniony wiedział, że, aby uniknąć stworzenia stanu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym należy stosować się do przepisów regulujących ten ruch. Zdawał sobie również sprawę, że poprzez nieuzasadnione gwałtowne hamowanie kierowanego pojazdu może doprowadzić do sytuacji, w której w jego pojazd uderzy jadący za nim inny samochód. Zdawał sobie także sprawę, że z uwagi na występujący w czasie zdarzenia ruch pojazdów, może doprowadzić do sytuacji, gdy po wykonaniu przez niego manewru hamowania, w pojazd, który znajdował się tuż za nim, uderzyć może jadący za tym samochodem inny pojazd. Mimo to, nie zważając na to, jakie jego czyn może spowodować konsekwencje, zdecydował się na wykonanie manewru hamowania i zatrzymanie pojazdu .

Wymierzając obwinionemu karę za popełnione wykroczenie Sąd kierował się przesłankami zawartymi w art. 33 kw oraz szczególnie w art. 24 § 1 i 3 kw i ustawowymi granicami zagrożenia przewidzianymi przez ustawodawcę, oceniając zwłaszcza stopień społecznej szkodliwości czynu, a także cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele, jakie ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego. Wymierzając karę Sąd miał też na względzie rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem.

Stopień winy obwinionego odnośnie przypisanego mu czynu, mając na uwadze dyrektywy art. 47 § 6 kw jest wysoki. Tego rodzaju ocenę determinuje fakt, że zachowanie obwinionego było szczególnie rażące w zakresie naruszenia porządku prawnego, zwrócił uwagę na to także biegły w opinii. W ocenie Sądu zachowanie obwinionego było bulwersujące jeżeli chodzi o stosunek do innych kierowców na drodze i sposób powodowania zagrożenia w ruchu drogowym. W sytuacji, gdy inny uczestnik ruchu, tj. kierujący samochodem marki F. wjechał nieprawidłowo na pas ruchu, po którym obwiniony się poruszał – obwiniony po wyprzedzeniu tego pojazdu, zmienił zajmowany pas ruchu, wjeżdżając bezpośrednio przed ten pojazd, a następnie świadomie zignorował przepisy ruchu drogowego i gwałtownie zatrzymał kierowany samochód tuż przed samochodem marki F., w wyniku czego doprowadził do kolizji kierowanego przez niego samochodu z samochodem marki F. i jednocześnie doprowadził do zderzenia samochodu marki F. z samochodem marki L., w wyniku czego doszło do uszkodzenia ww. pojazdów.

Jako okoliczność obciążającą Sąd potraktował uprzednią – wielokrotną - karalność obwinionego za wykroczenia drogowe /k. 110-112/, co świadczy o nagminnym lekceważeniu przez obwinionego przepisów ruchu drogowego, a także o tym, że dotychczas wymierzane mu kary nie odniosły pożądanego skutku i nie pohamowały obwinionego przed ponownym istotnym naruszaniem przepisów ruchu drogowego, co uzasadnia orzeczenie w tej sprawie kary grzywny w wyższej niż uprzednio wysokości – i adekwatnej do wysokiej szkodliwości czynu obwinionego i bulwersującego, w zakresie sposobu naruszenia przepisów ustawy, zachowania jako kierowcy.

W konsekwencji, na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 24 § 1 i 3 kw Sąd wymierzył obwinionemu karę grzywny w wysokości 2 000 złotych. W ocenie Sądu wymierzona obwinionemu kara grzywny w kwocie 2 000 złotych jest współmierna do stopnia zawinienia, jak i wysokiej społecznej szkodliwości czynu, uwzględnia zapobiegawcze i wychowawcze cele kary. W ocenie Sądu kara ta będzie dostatecznie dolegliwa, by w przyszłości prawidłowo sprzyjać przestrzeganiu przez obwinionego porządku prawnego. Sąd ocenił, że wymierzenie obwinionemu kary w niższej wysokości, biorąc pod uwagę rażące zachowanie obwinionego, nie byłoby wystarczające w zakresie prewencyjnego oddziaływania kary, a także biorąc pod uwagę uprzednią karalność (k. 110-112) obwinionego za wykroczenia drogowe. Wysokość kary grzywny Sąd określił mając na uwadze oddziaływanie wychowawcze wobec obwinionego i ogólnoprewencyjne kary, w sytuacji gdy nie orzeczono zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, dlatego też celowym stało się ukształtowanie grzywny na takim poziomie, by obwiniony istotnie odczuł naganność swego zachowania. Orzeczona kara w ocenie Sądu skłoni obwinionego do racjonalnego i sumiennego zastanowienia się nad swoim zachowaniem, i uświadomi obwinionemu, że zachowania takie nie są tolerowane w porządku prawnym, a sprawcy tego typu wykroczeń muszą liczyć się z odpowiednimi konsekwencjami swojego postępowania.

O zryczałtowanych wydatkach postępowania oraz o opłacie Sąd orzekł na podstawie art. 118 § 1 kpw w zw. z § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia i art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 200 zł, stanowiącą równowartość 10 % orzeczonej kary grzywny oraz obciążył obwinionego wydatkami poniesionymi w toku postępowania przez Skarb Państwa w łącznej kwocie 1110,90 zł, na które złożyły się koszty: 1010,90 zł tytułem wynagrodzenia biegłego sądowego J. K. oraz zryczałtowane wydatki w wysokości 100 złotych.