Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 360/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 czerwca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Agata Gawron-Sambura

Sędziowie SSO Kazimierz Cieślikowski

SSO Marcin Mierz (spr.)

Protokolant Agata Lipke

po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 2016 r.

przy udziale Agnieszki Bukowskiej

Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Z.

sprawy B. Ł. syna G. i D.,

ur. (...) w P.

oskarżonego art. 284§2 kk w zw. z art. 12 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 29 stycznia 2016 r. sygnatura akt II K 957/14

na mocy art. 437 kpk i art. 438 kpk

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Zabrzu do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt VI Ka 360/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 28 czerwca 2016 roku

Apelacja obrońcy od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 29 stycznia 2016 roku (sygn. akt II K 957/14), którym sąd ten uznał oskarżonego B. Ł. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k., okazała się trafna o tyle, że w konsekwencji jej wniesienia konieczne stało się uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Trafnie w wywiedzionym przez obrońcę środku odwoławczym zarzucono obrazę art. 7 k.p.k. wyrażającą się w pominięciu przez sąd pierwszej instancji w toku dokonywanej oceny dowodów okoliczności sprawy przemawiających na korzyść oskarżonego. Z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia nie wynika, by okoliczności takie stanowiły przedmiot rozważań sądu pierwszej instancji na etapie czynienia ustaleń faktycznych w sprawie. Ich ilość i waga w realiach sprawy mogłyby rzutować na ocenę całokształtu okoliczności sprawy w sposób posiadający wpływ na treść ostatecznego jej rozstrzygnięcia. Nieuwzględnione przez sąd pierwszej instancji okoliczności wynikają zarówno z wyjaśnień oskarżonego, jak i korespondujących z nimi częściowo pozostałych dowodów, w tym zeznań świadków. Samo nieuwzględnienie tych okoliczności być może nie rodziłoby konieczności uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazywania sprawy do ponownego rozpoznania gdyby nie fakt, iż wynikające z wyjaśnień oskarżonego oraz niektórych pozostałych dowodów okoliczności podnoszone przez oskarżonego nie zostały należycie zweryfikowane w toku postępowania dowodowego, co rodzi konieczność nie tylko jego powtórzenia, lecz przeprowadzenia czynności dowodowych zmierzających do wyjaśnienia rodzących się na tym tle wątpliwości. Zgromadzone w dotychczasowym postępowaniu dowody pozostają niejednokrotnie niejednoznaczne w swojej wymowie, bądź wręcz sprzeczne, a sprzeczności te nie zostały uwzględnione przez sąd pierwszej instancji w procesie oceny dowodów i czynienia ustaleń faktycznych.

W realiach niniejszej sprawy wątpliwości nie budzi sam fakt stwierdzenia zarówno braku gotówki w kasie (...), niedoborów magazynowych, jak i wystawienia faktur potwierdzających transakcje, których dojście do skutku zakwestionowały osoby wskazane w fakturach tych jako nabywcy towarów. W połączeniu z pieniędzmi, które przekazane zostać miały oskarżonemu przez K. W. braki powyższe oraz towar objęty fakturami potwierdzającymi nierzeczywiste transakcje składać się miały na wartość mienia jakie wedle stawianego oskarżonemu w niniejszej sprawie zarzutu miał on przywłaszczyć. W wyjaśnieniach swoich oskarżony przedstawił jednak okoliczności mające w jego zamierzeniu i przekonaniu prowadzić do uwolnienia jego osoby od odpowiedzialności za zarzucone jego osobie przestępstwo. Warunkiem koniecznym do uznania winy B. Ł. w zakresie zarzuconego mu przestępstwa pozostawało zatem bądź to podważenie wiarygodności jego twierdzeń, bądź też wykazanie, iż nie mogą one rzutować na ocenę, czy dopuścił się on popełnienia przestępstwa objętego aktem oskarżenia. W innym bowiem wypadku, to jest wówczas, gdy tezom oskarżonego nie można byłoby zaprzeczyć przy jednoczesnym przyjęciu, iż posiadają one znaczenie dla prawnokarnej oceny działań oskarżonego, doszłoby do aktualizacji obowiązku skorzystania z reguły określonej w art. 5 § 2 k.p.k. wedle której wszelkie nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzygane winny być na korzyść oskarżonego. W sprawie niniejszej, jak już wskazano, Sąd Rejonowy nie tylko nie odniósł się do tych wszystkich twierdzeń oskarżonego, które zdejmować mogły z oskarżonego odpowiedzialność za zarzucone mu przestępne zachowania, lecz także nie poddał twierdzeń tych należytej weryfikacji, co w konsekwencji dyskwalifikowało zaskarżone orzeczenie prowadząc do konieczności jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu. Nie tyle bowiem samo nieodniesienie się sądu pierwszej instancji do twierdzeń oskarżonego oraz korespondujących z nimi dowodów stanowiło usterkę podważającą prawidłowość zapadłego przed Sądem Rejonowym orzeczenia, ile niewyjaśnienie okoliczności objętych twierdzeniami oskarżonego mającymi w założeniu prowadzić do jego ekskulpacji. W ponownym postępowaniu konieczne pozostawać zatem będzie przeprowadzenie dowodów zmierzających do wyjaśnienia tych wszystkich wątpliwości odnoszących się do zaprezentowanej przez oskarżonego linii obrony, które w świetle zgromadzonych dowodów pojawiły się w niniejszej sprawie, a które nie zostały należycie zweryfikowane w dotychczasowym postępowaniu.

Odnośnie postawionego mu zarzutu przywłaszczenia kwoty ponad 15 tysięcy złotych z kasy sklepu z częściami samochodowymi, który prowadził oskarżony wyjaśnił on, iż brak tej kwoty w kasie sklepu pomimo iż powinna ona zgodnie z raportem kasowym się tam znajdować wynikał z faktu pobierania z kasy tej pieniędzy celem ich wydatkowania na bieżące koszty działalności firmy (...), przy jednoczesnym braku ewidencjonowania tego typu wydatków. Wskazał także oskarżony, że również on sam wypłacał z kasy pieniądze tytułem wynagrodzenia należnego jemu oraz zatrudnionemu w sklepie pracownikowi. Okoliczności podawane przez oskarżonego nie zostały należycie zweryfikowane. Tymczasem można było tego dokonać domagając się od A. R. dokumentów potwierdzających wydatkowanie określonych kwot tytułem kosztów bieżącej działalności jego firmy oraz dowodów wypłat wynagrodzenia oskarżonemu i pracownikowi firmy w której także oskarżony był zatrudniony. Wydaje się, że szczególnie łatwa pozostawała weryfikacja twierdzeń oskarżonego poprzez uzyskanie od właściciela firmy w której oskarżony był zatrudniony, dokumentów potwierdzających wypłatę wynagrodzenia oskarżonemu. Jeśli wypłaty takie dokonywane były w formie przelewu bankowego, wówczas twierdzenia oskarżonego w powyższym względzie w całości uznane zostać mogłyby za niezasługujące na wiarę. Potwierdzenia przelewu wynagrodzenia stanowiłyby dowód, że wypłata wynagrodzenia następowała ze środków innych niż gotówka w kasie sklepu. Gdy zaś wynagrodzenie wypłacane było z kasy, lecz jego wypłata potwierdzana była stosownym dokumentem, wówczas założyć można, że dokument ten znajdował odzwierciedlenie w raporcie kasowym. Jeśli natomiast wypłaty pieniędzy z kasy na poczet należnego wynagrodzenia dokonywane były przez oskarżonego bez pokwitowania, wówczas potrzebne będzie porównanie wysokości tych wypłat z wysokością wynagrodzenia należnego oskarżonemu i zatrudnionemu w sklepie pracownikowi oraz rozstrzygnięcie, czy wypłaty takie dokonywane były za zgodą A. R.. Twierdzenia oskarżonego o narastających niedoborach mogą być także zweryfikowane poprzez porównanie wydruków stanów kasy i raportów kasowych z miesięcy poprzednich z wypłatami dokonywanymi z tej kasy w poprzednich miesiącach. Warto zauważyć, że brak sporej kwoty pieniężnej w kasie firmy ujawniony został dopiero wówczas, gdy pieniądze z tejże kasy odebrać miała osoba inna niż właściciel firmy (...), który jak wynika z jego zeznań (k. 109) uprzednio każdorazowo osobiście pobierał pieniądze z kasy. W trakcie konfrontacji z oskarżonym A. R. odnosząc się do kwestii pobierania pieniędzy z kasy przyznał, że oskarżony faktycznie pobierał pieniądze z kasy na paliwo i wypłaty, lecz dalsze oświadczenia tego świadka pozostają na tyle niejasne w tej kwestii, że nie pozwalają one na wyprowadzenie stanowczych wniosków w zakresie wpływu tych okoliczności na możliwość przypisania oskarżonemu odpowiedzialności karnej za przestępstwo przywłaszczenia. Wskazuje bowiem świadek, że z tych pobranych z kasy kwot rozliczał się świadek z firmą (...), że pieniędzy nie zwracał do kasy, ponieważ rozliczał się z tą firmą, a „wszystkie wypłaty są dokumentowane kolejnymi wpłatami na rzecz P.”. Nie wskazał jednak świadek z jakiego tytułu były to wpłaty. Wyjaśnienia w tym kontekście wymaga, czy odpowiedź świadka posiada w ogóle związek z twierdzeniem oskarżonego, którego istotą pozostaje przecież nie tyle dokonywanie rozliczeń z P. przy użyciu pobranych z kasy pieniędzy, lecz pokrywanie z pieniędzy tych bieżących kosztów działalności firmy (...).

Odnosząc się jeszcze do tych twierdzeń oskarżonego wskazać trzeba, że wyjaśnienia B. Ł. w zakresie w jakim wskazuje on na pobieranie pieniędzy z kasy celem pokrycia bieżących wydatków związanych z utrzymaniem firmy znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka M. W., który przyznał na rozprawie, że z kasy oskarżony wypłacał mu pieniądze celem zakupu paliwa, a okoliczność tę ewidencjonował bądź to poprzez wystawienie dokumentu KP (co akurat znajdowałoby odzwierciedlenie w raporcie kasowym i przez to nie mogłoby posiadać wpływu na ocenę, czy dopuścił się oskarżony zarzuconego mu przestępstwa), bądź też poprzez odnotowanie faktu pobrania pieniędzy „na karteczce” (k. 653 odwrót), co z kolei mogło nie przekładać się na raport kasowy.

Z kolei w odniesieniu do zarzuconego oskarżonemu przywłaszczenia części zamiennych jakie znajdować się powinny w magazynie (...) oskarżony B. Ł. podniósł, iż dostęp do magazynu w którym części te się znajdowały miały osoby postronne, w tym A. D., którego własnością pozostawały zarówno biura wynajmowane przez A. R. (k. 514), jak i pozostałe pomieszczenia w których przechowywane były części do samochodów objęte postawionym oskarżonemu w niniejszej sprawie zarzutem. Oświadczenie oskarżonego, iż do części samochodowych o których mowa w zarzucie dostęp miały osoby postronne, które mogły przecież dokonać zaboru tych części, może posiadać znaczenie dla oceny, czy dopuścił się on popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Warto także zauważyć, że sposób organizacji pracy łącznie z tym w których pomieszczeniach przechowywane pozostawały części samochodowe znany powinien być właścicielowi sklepu (...) w którego interesie jako osoby także odpowiedzialnej za znajdujący się w sklepie towar pozostawało dopilnowanie, by części samochodowe za które również odpowiadał przechowywane były w bezpiecznym, nienarażonym na kradzieże miejscu. Tymczasem ze zgromadzonych dowodów nie wynika, by przez okres od maja 2013 roku, kiedy to B. Ł. został zatrudniony, do lutego 2014 kiedy został zwolniony, A. R. podejmował czynności nadzorcze w odniesieniu do stanu magazynowego. Wiadomym jest natomiast, że w tym okresie nie przeprowadzono w magazynie inwentaryzacji.

Zgromadzone w dotychczasowym postępowaniu dowody odnoszące się do podniesionej przez oskarżonego kwestii pozostają na tyle niejasne, czy wręcz wewnętrznie sprzeczne, że w oparciu o dostępny sądowi odwoławczemu materiał dowodowy nie było możliwe ich jednoznaczne rozstrzygnięcie. Postępowanie dowodowe wymaga w tym względzie powtórzenia i uzupełnienia w sposób, który umożliwiał będzie poczynienie jednoznacznych ustaleń faktycznych. Odnosząc się do stawianego mu zarzutu przywłaszczenia części samochodowych znajdujących się w magazynie sklepu prowadzonego przez oskarżonego B. Ł. wskazał, iż klucz do sklepu i magazynu w którym przechowywane były części samochodowe objęte zarzutami posiadał oprócz oskarżonego także właściciel budynku A. D., który z tej także racji miał dostęp do części sklepowej oraz magazynowej działalności prowadzonej przez A. R.. Wskazał także oskarżony, że jest mu wiadome, iż A. D. jako osoba prowadząca działalność gospodarczą w zakresie transportu samochodowego wchodził do pomieszczeń w których przechowywane były części zamienne pobierając takie części (k. 514). Informował on o tym oskarżonego, który z kolei informacje o zachowaniach A. D. przekazywał właścicielowi sklepu (...). Fakt przekazywania informacji o pobieraniu przez A. D. towaru z magazynu prowadzonego przez oskarżonego potwierdził w trakcie konfrontacji z oskarżonym sam A. R. wskazując jednocześnie, że oskarżony miał wystawić wówczas dokument WZ, a następnie, że „ p. D. dokonywał przelewów po otrzymaniu faktury wystawionej także przez p. D. ” (k. 521 odwrót). Niezależnie od tego co w istocie powyższe wypowiedzi A. R. miały oznaczać, świadek ten dodaje jednocześnie, że sytuacje takie miały miejsce kilkakrotnie, co z kolei przeczy twierdzeniom samego A. D. przyznającego wyłącznie jedną transakcję ze sklepem prowadzonym przez oskarżonego. Składając zeznania w toku rozprawy A. R. wskazuje natomiast całkowicie sprzecznie z tym, co zeznawał wcześniej, że nie tyle A. D. wpłacał pieniądze tytułem zapłaty za pobrane z magazynu towary, ile to sam świadek opłacał faktury na rzecz P. za pobrany przez A. D. towar w ramach kompensat należności jakie A. D. przysługiwały od (...) w związku z wynajmowaniem pomieszczeń.

Przeczy temu jednak A. D., który w piśmie z dnia 18 lutego 2014 roku (k. 10) wskazał, że w firmie (...) dokonał wyłącznie jednokrotnego zakupu potwierdzonego wystawioną przez P. fakturą. Okoliczność tę wskazał również w złożonych zeznaniach (k. 201). Twierdzenie to pozostaje w sprzeczności z zeznaniami A. R., który przecież wskazał przyznając tym samym rację twierdzeniom oskarżonego, że A. D. pobierał części z magazynu sklepu (...), co znajdowało odzwierciedlenie w wystawianych później fakturach, przy czym z wypowiedzi świadka wnioskować trzeba, że sytuacja taka miała miejsce wielokrotnie. W obliczu tych niewyjaśnionych sprzeczności w twierdzeniach świadków otwartą pozostaje ocena wiarygodności relacji świadka A. D. zaprzeczającego, by kiedykolwiek pobierał części samochodowe z magazynu firmy (...) do którego dostępu świadek nie kwestionuje.

W kontekście powyższych uwag jest jeszcze jedna okoliczność do której sąd pierwszej instancji nie odniósł się należycie, nie wyjaśniając jej także w sposób wystarczający. Wskazując w wyjaśnieniach swoich na dostęp osób trzecich do pomieszczeń w których przechowywane były części zamienne B. Ł. podniósł jeszcze, że dostęp do tych pomieszczeń posiadali także właściciele firm wynajmujących części nieruchomości od A. D. będącego właścicielem budynku w którym znajdował się sklep prowadzony przez oskarżonego. Wedle twierdzeń oskarżonego, w tych okolicznościach nie był on w stanie dopilnować magazynu. O tej dostępnej (drugiej) części budynku oskarżony wypowiada się jako części „ hali naprawczej właściciela posesji” (k. 644) stanowiącej jeden z magazynów prowadzonego przez niego sklepu. Wedle zeznań świadka „pierwsza część” magazynu to dwa pomieszczenia biurowe pełniące, jak się należy domyślać, także funkcję magazynu. Odnosząc się do tej okoliczności na rozprawie A. R. wskazuje, że nie pamięta, by wynajmował halę warsztatową na magazyn. Nie wiadomo natomiast, czy potwierdza on, że części zamienne związane z jego sklepem przechowywane były na hali o której wyjaśniał oskarżony, bo przecież mogło do tego dojść także pomimo jej niewynajmowania przez A. R.. W dalszym ciągu tych zeznań świadek wyodrębnia magazyn za który płacił czynsz, a do którego klucze posiadał także A. D. oraz sklep do którego właściciele innych firm nie mieli dostępu (k. 646). Z tej niejasnej wypowiedzi świadka nie wynika jednak, czy mówiąc o magazynie ma na myśli tę samą część „hali naprawczej” o której wyjaśnia oskarżony, czy też jakiś inny magazyn, choć przecież wcześniej zeznaje, że „umowę miał podpisaną na dwa pomieszczenia w budynku biurowym” (k. 645 odwrót) i jednocześnie nie pamięta, by wynajmował halę na magazyn. Sprzeczne pozostaje także stwierdzenie świadka, że dostęp do magazynu posiadał „wyłącznie Pan Ł.”, skoro jednocześnie wskazuje A. R., że klucze do tego pomieszczenia posiadał również A. D., co przecież równoznaczne pozostaje z dostępem A. D. do tych pomieszczeń. Z kolei wedle relacji świadka M. W. „na hali obok sklepu” (?) (k. 653 odwrót) przechowywane były części do tego sklepu należące. Wyjaśnienia B. Ł. w których wskazał on, iż do pomieszczeń w których przechowywane były części zamienne dostęp mieli właściciele różnych firm, zdaje się potwierdzać w swoich zeznaniach świadek A. D. (k. 654), który wskazuje w nich, że „ na halę dostęp swobodny miały również osoby, które wynajmowały u mnie parking”. Otwartą pozostaje natomiast kwestia, czy hala o której świadek zeznaje to ta sama część budynku o której wyjaśnia oskarżony i zeznaje świadek W., a w której to przechowywane być miały części zamienne ze sklepu prowadzonego przez oskarżonego. Wypowiedzi wszystkich tych osób pozostają na tyle nieprecyzyjne w kwestii części budynku do których świadkowie się odnoszą określając je odmiennie, że nie sposób w oparciu o te wypowiedzi czynić ustalenia faktyczne.

Sąd odwoławczy ma świadomość, że być może mało realne pozostaje, by osoby postronne wyniosły z magazynu sklepowego towary wartości około 100 tysięcy złotych, niemniej jednak w sytuacji potwierdzenia się takiego zachowania, czy wręcz jedynie jego niewykluczenia problematyczne pozostaje oszacowanie wartości rzeczy, które mogły zostać wyniesione z tego sklepu przez osoby na zachowanie których oskarżony nie miał wpływu, co ostatecznie może prowadzić do konieczności skorzystania w pełnym zakresie z normy ustanowionej przepisem art. 5 § 2 k.p.k..

Wyjaśnienia wymaga także wartość części samochodowych, których brak stwierdzono w magazynie sklepu prowadzonego przez oskarżonego. Wprawdzie z zeznań świadków (m.in. k. 109, 646 odwrót) wynika, że podczas przeprowadzonego w magazynie sklepu spisu z natury nie stwierdzono nadwyżek magazynowych, to jednak twierdzenie to wymaga skonfrontowania z treścią wydruku różnic inwentaryzacyjnych załączonego do akt sprawy (k. 51-61) z ostatniej strony którego wynika, iż w magazynie wystąpiła nadwyżka na kwotę 1154,65 złotych. Niektóre z pozycji znajdującej się w spisie rubryki „Wartość różnicy” wykazują wartość dodatnią, co sugerowałoby właśnie ową nadwyżkę. Wyjaśnienia wymaga również dlaczego kwota wynikająca z nadwyżki dodana została do wartości brakujących w magazynie części samochodowych składając się na wskazywaną także w zeznaniach świadków sumę 45.227,97 złotych jako wartość brakujących w magazynie części, które oskarżony zgodnie z tezą aktu oskarżenia miał przywłaszczyć. Podsumowanie kolejnego dokumentu (k. 107) magazynowego wskazuje, że różnica pomiędzy stanem magazynu wynikającym z dokumentów, a stanem rzeczywistym wynosiła 44073,32 złotych, czyli kwotę mniejszą niż wskazywana przez świadków.

Okoliczność powyższa znaczenie posiadać może także dla poczynienia ustaleń faktycznych w kwestii kolejnej „części” stawianego oskarżonemu w sprawie zarzutu związanego z wystawieniem przez oskarżonego faktur dokumentujących transakcje, które w rzeczywistości nie nastąpiły. Zarzut ten oparty jest o twierdzenie, że pomimo wystawienia przez oskarżonego faktur dokumentujących nieistniejące transakcje sprzedaży towarów, towary objęte tymi fakturami nie występowały ani na stanie magazynu, ani w tzw. „nadstanach” (zeznania A. R. k. 109 odwrót). Z kolei gdyby okazało się, że zeznania świadków zaprzeczające istnieniu nadwyżki nie pozostają w tym względzie wiarygodne, otwartą pozostaje kwestia wpływu występowania ewentualnej nadwyżki magazynowej na zakres stawianego oskarżonemu zarzutu w części w której dotyczył on części samochodowych objętych fikcyjnymi fakturami jakie wystawić miał zgodnie z treścią zarzutu oskarżony. Zgodnie z tezą aktu oskarżenia B. Ł. wystawić miał faktury potwierdzające sprzedaż części samochodowych, których w rzeczywistości nie sprzedawał kontrahentom wskazanym w fakturze, lecz których jednocześnie nie było w magazynie. Jak należy odczytywać intencje oskarżyciela i obciążających oskarżonego świadków, części te to części inne niż te, które oskarżony przywłaszczyć miał bez związku z wystawianiem faktur, bowiem części nieobjęte fakturami jako brakujące wykazane zostały w związku z różnicą pomiędzy stanem magazynowo-sprzedażowym, jak to określają świadkowie, a stanem rzeczywistym magazynu. Gdyby jednak okazało się, że w stanie magazynu występowały nadwyżki w stosunku do dokumentacji stanu magazynowego i dokumentów sprzedaży, wówczas rozstrzygnięcia wymaga, czy części samochodowe składające się na te nadwyżki nie pozostają tożsame z niektórymi częściami objętymi wystawionymi przez oskarżonego fakturami, które dokumentować miały nieistniejące transakcje sprzedaży. Nadwyżki magazynowe występować powinny w sytuacji, gdy pomimo istnienia dokumentu potwierdzającego sprzedaż konkretnych części samochodowych, które z tej racji w magazynie znajdować się nie powinny, części te pozostają w magazynie. Sytuacja taka mogłaby oznaczać, że niektóre z części objętych zarzutem w zakresie w jakim dotyczył on przywłaszczania części samochodowych w związku z wystawianiem przez oskarżonego fikcyjnych faktur, w rzeczywistości znajdowały się w magazynie, zatem pomimo wystawienia faktur sprzedaży nie opuściły one magazynu, a co za tym idzie nie zostały przez oskarżonego przywłaszczone.

Nietrafny okazał się natomiast zarzut apelacji w którym obrońca opierając się o wyjaśnienia oskarżonego podnosi, że możliwe pozostawało wystawianie w imieniu oskarżonego faktur przez pracowników spółki (...), którzy pracę swoją wykonywali w oddziale tej firmy w R.. Z faktur potwierdzających sprzedaż towarów z firmy (...) do kierowanej przez oskarżonego placówki mieszczącej się w Z. przy ulicy (...) wynika, iż osobą wystawiającą faktury był występujący w niniejszej sprawie w charakterze świadka M. S. figurujący jako wystawca tych faktur (np. k. 223). Powyższe dowodzi, że nawet w przypadku istnienia możliwości wystawiania faktur przez osoby inne niż oskarżony, w treści faktury wskazana zostałaby osoba takiego wystawcy. Z treści załączonych do akt sprawy nierzetelnych faktur poświadczających nieistniejące transakcje wynika natomiast, iż ich wystawcą pozostawał oskarżony B. Ł.. W miejscu tym jednak odwołać się trzeba do innego jeszcze twierdzenia oskarżonego niezweryfikowanego w toku postępowania. Podczas przesłuchania świadka K. P. (k. 647) oskarżony oświadczył, że świadek ten miał możliwość wystawiania w imieniu oskarżonego faktur z racji udostępnienia mu przez oskarżonego loginu i hasła do jego konta. Z treści protokołu rozprawy nie wynika jednak, by pomimo tak istotnego oświadczenia oskarżonego składający wówczas zeznania przed sądem świadek K. P. w jakikolwiek sposób odniósł się do twierdzenia oskarżonego, bądź też został wezwany do ustosunkowania się do niego. W innym miejscu oskarżony twierdzi nadto, że także A. R. posiadał dostęp do konta i loginu oskarżonego umożliwiających wystawianie faktur. Do twierdzenia tego A. R. nie odniósł się.

Ponieważ oskarżony kwestionował fakt znajdowania się w prowadzonym przez niego sklepie towarów, których przywłaszczenie zarzucono mu w niniejszej sprawie, oskarżyciel posiłkowy załączył do akt sprawy dokumenty mające potwierdzać nabycie towarów przez placówkę handlową prowadzoną przez oskarżonego B. Ł.. W tomie II akt sprawy znalazły się zatem faktury potwierdzające zakup części samochodowych przez firmę (...) ze wskazaniem adresu sklepu prowadzonego przez oskarżonego. Rzecz jednak w tym, że z zeznań świadka K. P. (k. 647) wynika, iż dowodem fizycznego przekazania towarów do sklepu prowadzonego przez oskarżonego miały być, poza dokumentami zakupu, także dokumenty przyjęcia towaru przez sklep. Oskarżenie nie wskazało jednak z jakich dokumentów wynikać miałby fakt przekazania towarów do sklepu oskarżonego i ich przyjęcia. Na niektórych z załączonych faktur jako odbiorca towaru wskazana została firma (...) bez określenia jako miejsca dostawy sklepu prowadzonego przez oskarżonego (k. 328). W tym samym dokumencie pod oświadczeniem o potwierdzeniu odbioru towaru brak jest podpisu osoby upoważnionej do odbioru dokumentu (k. 328).

W wyjaśnieniach swoich oskarżony podniósł nadto, że niektóre z części zamiennych jakie wedle dokumentacji znajdować się powinny w prowadzonym przez niego sklepie faktycznie nigdy do sklepu tego nie trafiły bowiem ich przeniesienie z magazynu firmy (...) do magazynu prowadzonego przez oskarżonego nastąpiło wyłącznie w dokumentacji, bez ich fizycznego przekazania do sklepu oskarżonego. Fakt ten potwierdza w swoich zeznaniach świadek K. P. (k. 519) wskazując, że towar ze sklepu (...) przeniesiony został do sklepu oskarżonego wyłącznie „na papierze”. Wskazane jednak przez tego świadka przyczyny takiej operacji nie przekonują, skoro powodem tak realizowanego „handlu” miała być wyrażona przez K. wola zakupu tych części, które następnie zostały mu także bez fizycznego ich przenoszenia sprzedane. Sąd Rejonowy natomiast do tego twierdzenia świadka nie odniósł się nie dążąc także do wyjaśnienia powodów takiego operowania dokumentami i towarem oraz ewentualnego wpływu takich operacji na możliwość przypisania oskarżonemu sprawstwa w zakresie zarzuconego mu przestępstwa. W sprzeczności z tymi twierdzeniami świadka pozostaje z kolei stanowisko pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych (k. 696), który w piśmie procesowym podnosi, że sklep prowadzony przez oskarżonego zajmował się częściami całkowicie innymi niż sklep (...) w którym znajdowały się części do autobusów. Z kolei sam A. K. (1) w zeznaniach swoich wskazuje (k. 801), że części z jego magazynu były jednak wywożone w związku z jego likwidacją. Na rozprawie zaś K. P. odmiennie prezentuje tę kwestię (k. 812).

Nie przesądzając zatem w niczym ostatecznego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy stwierdzić należy, że uchybienia powyżej wskazane skutkować musiały uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Ponownie rozpoznając sprawę będzie sąd musiał powtórzyć postępowanie skupiając się na wyjaśnieniu tych wszystkich kwestii zarysowanych wyżej, które istotne pozostawały dla rozstrzygnięcia sprawy. W pisemnym uzasadnieniu, o ile takowe będzie musiał sporządzić, odniesie się sąd do wszystkich dowodów, zarówno przemawiających na niekorzyść oskarżonego, jak i dla niego korzystnych. Właściwie zgromadzony przez Sąd materiał dowodowy powinien być poddany rzetelnej ocenie, przy zachowaniu zasad swobodnej oceny dowodów i logicznego rozumowania oraz uwzględnieniu wskazań doświadczenia życiowego. Rozważy sąd przy tym, czy podmiotem wyłącznie pokrzywdzonym zachowaniami oskarżonego objętymi aktem oskarżenia (przynajmniej w odniesieniu do niektórych z tych zachowań), nie pozostaje jedynie firma (...) do której to firmy wedle zeznań świadków (m.in. k. 476) należały części samochodowe znajdujące się w sklepie (...). Wedle reprezentujących P. świadków K. P. i A. K. (2) także pieniądze znajdujące się w kasie stanowiły własność P. (k. 194 odwrót, 476). W punkcie 3 zaskarżonego wyroku sąd pierwszej instancji zasądził natomiast od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonych P. oraz A. R. kwotę 89.290,10 złotych nie wskazując jednak, czy obowiązek ten zasądzony został solidarnie.