Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 103/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 listopada 2015 roku Sąd Rejonowy w Skierniewicach zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda Z. O. kwotę 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 lutego 2014 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz orzekł o kosztach procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd oparł na ustaleniach, że w dniu 23 września 2013 r. w miejscowości N., gmina N. P. K. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem marki I. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nie zachował szczególnej ostrożności oraz bezpiecznego odstępu od wyprzedzanego pojazdu jednośladowego i w trakcie wyprzedzania jadącego przed nim w tym samym kierunku rowerzysty doprowadził do jego potrącenia, wskutek czego kierujący rowerem Z. O. doznał obrażeń ciała w postaci urazu klatki piersiowej ze złamaniem żeber 7, 8, 9 i 10 po stronie lewej z niewielką odmą opłucnową i stłuczeniem płuca oraz urazu miednicy ze złamaniem wieloodłamowym kości krzyżowej i talerza kości biodrowej lewej.

W związku z wypadkiem powód przebywał w szpitalu od 23 września 2013 r. do 27 września 2013 r. Powód przebywał na zwolnieniu lekarskim od 4 października 2013 r. do 20 grudnia 2013 r. Orzeczeniem z dnia 28 maja 2014 r. zaliczono Z. O. do znacznego stopnia niepełnosprawności. Decyzją z dnia 17 czerwca 2014 r. Prezydent Miasta S. przyznał Z. O. zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 153 zł na okres od 1 kwietnia 2014 r. do 31 maja 2015 r.

W ramach postępowania likwidacyjnego pozwana (...) S.A. w W. przyznała powodowi zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w wysokości 14.000 zł oraz kwotę 1.345,02 zł tytułem odszkodowania z tytułu kosztów opieki i leczenia.

Powód jest zawodowym kierowcą. Przed wypadkiem był osobą w pełni sprawną ruchowo. Z. O. miał zamiar nadal pracować zarobkowo. W wyniku wypadku powód nie poruszał się przez około pół roku. Korzystał z pampersów i cewnika. Później poruszał się przy pomocy tzw. balkoniku. Od lata 2014 r. zaczął chodzić przy pomocy dwóch kul łokciowych. Wymagał stałej opieki i pomocy ze strony innych osób przy wszelkich czynnościach higienicznych, ubraniu, gotowaniu, sprzątaniu. Z. O. nadal z trudem porusza się o kulach łokciowych, może przejść niewielkie odległości, odczuwa silne dolegliwości bólowe, głównie związane z kręgosłupem, bierze silne leki przeciwbólowe, ma problemy z trzymaniem stolca i moczu, nie może siedzieć bez podparcia pleców. Powód ma problemy ze snem, jest w złym stanie psychicznym, nadal wymaga opieki przy gotowaniu, myciu, sprzątaniu, robieniu zakupów.

W wyniku wypadku z 23 września 2013 r. Z. O. doznał złamania talerza kości biodrowej lewej, złamania masy bocznej kości krzyżowej po stronie lewej, seryjnego złamania żeber VII – X po stronie lewej. Wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu związanego ze złamaniem miednicy wynosi 15%, długotrwały uszczerbek spowodowany złamaniem żeber wynosi 4%. Cierpienia fizyczne powoda związane z przedmiotowym wypadkiem są znaczne i dotyczą urazu okolicy krzyżowo – biodrowej lewej i powikłaniami neurologicznymi złamania miednicy. Złamanie kości krzyżowej wygoiło się z jej deformacją. W złamaniu talerza kości biodrowej istotnym jest penetracja szczeliny złamania do szpary stawu krzyżowo – biodrowego co obciąża rokowania na przyszłość w kwestii odczuwania przez powoda dolegliwości bólowych.

W rozważaniach prawnych, Sąd Rejonowy stwierdził, że powództwo zasługuje na uwzględnienie w przeważającej części.

Podstawa prawna odpowiedzialności ubezpieczyciela w niniejszej sprawie nie była kwestionowana, a stanowi ją przyjęcie odpowiedzialności za ubezpieczonego – sprawcę szkody na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej oraz przepis art. 822 k.c., zgodnie z którym przez umowę odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający, albo osoba, na której rzecz umowa została zawarta. Ubezpieczyciel odpowiada za szkodę w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody, której podstawę i zakres określa z kolei art. 436 k.c., w świetle którego samoistny posiadacz pojazdu mechanicznego odpowiada za szkodę wyrządzoną przez ruch tego pojazdu.

Kwestia naprawienia szkody niemajątkowej znajduje swoje unormowanie w treści art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. Zgodnie z wyrażoną w nich normą prawną, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Krzywda pojmowana jest zarówno jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) jak i cierpienie psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała tj. np. niemożności uprawiania określonej działalności czy konieczność wyłączenia z tzw. „normalnego” życia). Głównym celem zadośćuczynienia pieniężnego jest zapewnienie rekompensaty za krzywdę doznaną przez poszkodowanego. Przepis art. 445 § 1 k.c. nie precyzuje kryteriów, jakimi powinien posługiwać się Sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Kryteria te zostały wypracowane w doktrynie i w orzecznictwie.

Sąd określając wysokość zadośćuczynienia powinien brać pod uwagę wszystkie okoliczności, które mają wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych.

W wyniku wypadku z 23 września 2013 r. Z. O. doznał złamania talerza kości biodrowej lewej, złamania masy bocznej kości krzyżowej po stronie lewej, seryjnego złamania żeber VII – X po stronie lewej. Wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu związanego ze złamaniem miednicy wynosi 15%, długotrwały uszczerbek spowodowany złamaniem żeber wynosi 4%. Cierpienia fizyczne powoda związane z przedmiotowym wypadkiem są znaczne i dotyczą urazu okolicy krzyżowo – biodrowej lewej i powikłaniami neurologicznymi złamania miednicy. Złamanie kości krzyżowej wygoiło się z jej deformacją. W złamaniu talerza kości biodrowej istotnym jest penetracja szczeliny złamania do szpary stawu krzyżowo – biodrowego co obciąża rokowania na przyszłość w kwestii odczuwania przez powoda dolegliwości bólowych.

Zadośćuczynienie winno wynagrodzić poszkodowanemu uszczerbek wynikły z naruszenia dobra osobistego, a zatem bezprawnej ingerencji w sferę dóbr prawnie chronionych i w tym aspekcie stanowić także dla poszkodowanego pewnego rodzaju satysfakcję, której źródłem jest reakcja na owo naruszenie. Zadośćuczynienie musi zatem stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, odpowiadającą aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie będąc jednocześnie wartością nadmierną ani symboliczną w stosunku do doznanej krzywdy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.02.1960r. (...) OSNCP 1963, poz. 105 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.06.1965r. (...) OSPiKA 1966, poz. 9).

W przekonaniu Sądu, przy uwzględnieniu tak bardzo znacznego zakresu nadal odczuwalnych cierpień powoda wynikających ze zdarzenia z dnia 23 września 2013 r., wypłacona dotychczas powodowi w ramach postępowania likwidacyjnego kwota zadośćuczynienia 14.000 oraz kwota 1.345,02 zł odszkodowania nie przystaje do w/w. kryteriów.

Sąd uznał, że powodowi z tytułu zadośćuczynienia należna jest kwota 40.000 zł. Sąd ustalił wysokość tej kwoty przy uwzględnieniu wyżej wskazanych kryteriów, jak również wypłaconych już powodowi przez pozwaną kwot zadośćuczynienia i odszkodowania.

Tak ustaloną przez Sąd kwotę należy ocenić jako utrzymaną w rozsądnych granicach. Nie może ujść z pola rozważań, że na skutek wypadku powód doznał trwałego i długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd oddalił powództwo w zakresie dochodzonych 5.000 zł.

Powód jest zawodowym kierowcą. Przed wypadkiem był osobą w pełni sprawną ruchowo. Z. O. miał zamiar nadal pracować zarobkowo. W wyniku wypadku powód nie poruszał się przez około pół roku. Korzystał z pampersów i cewnika. Później poruszał się przy pomocy tzw. balkoniku. Od lata 2014 r. zaczął chodzić przy pomocy dwóch kul łokciowych. Wymagał stałej opieki i pomocy ze strony innych osób przy wszelkich czynnościach higienicznych, ubraniu, gotowaniu, sprzątaniu. Z. O. nadal z trudem porusza się o kulach łokciowych, może przejść niewielkie odległości, odczuwa silne dolegliwości bólowe, głównie związane z kręgosłupem, bierze silne leki przeciwbólowe, ma problemy z trzymaniem stolca i moczu, nie może siedzieć bez podparcia pleców. Powód ma problemy ze snem, jest w złym stanie psychicznym, nadal wymaga opieki przy gotowaniu, myciu, sprzątaniu, robieniu zakupów

Podstawę rozstrzygnięcia o odsetkach ustawowych stanowił art. 481 § 1 i 2 k.c.

Ponadto Sąd oddalił powództwo w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanej na przyszłość.

Należy zauważyć, że zgodnie z art. 4421 § 3 k.c. w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. W ocenie Sądu po stronie powoda nie ma interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności pozwanej na przyszłość. W stanie prawnym wprowadzonym przez art. 4421 k.c. można zasadnie twierdzić, że wyeliminowane zostało niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda ta się ujawniła (SN III CZP 2/09).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. uznając, że powód uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania i z tego powodu należy mu się zwrot kosztów procesu w całości.

Powyższe rozstrzygnięcie w części zasądzającej odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie kwoty 15.000 złotych za okres od dnia 12 lutego 2014 roku do dnia 25 września 2015 roku to jest w zakresie kwoty 2.582,87 złotych, zaskarżył apelacją pozwany, zarzucając mu naruszenie art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 455 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że zasądzenie kwot zadośćuczynienia następuje wraz z ustawowymi odsetkami od dnia następującego po upływie 30 dni od zgłoszenia szkody, podczas gdy strona powodowa określiła w pozwie swoje roszczenie na kwotę 25.000 złotych, zaś rozszerzenie powództwa o dalsze 15.000 zł nastąpiło dopiero w piśmie procesowym z dnia 25 września 2015 roku.

W oparciu o powyższy zarzut wnoszę o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w zakresie odsetek w punkcie 1 sentencji wyroku za opóźnienie w zapłacie kwoty 15.000 złotych za okres od dnia 12 lutego 2014 roku do dnia 25 września 20l5 roku, o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za drugą instancję według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Jedyny zarzut apelacji sprowadzał się do zakwestionowania daty początkowej naliczania odsetek od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia w wysokości 15.000 zł, o którą to kwotę powód rozszerzył powództwo w dniu 25 września 2015 r. Zdaniem apelującego, odsetki od tej kwoty powinny zostać naliczane dopiero od dnia 25 września 2015 r., czyli zgłoszenia dalszego roszczenia, gdyż z tą chwilą pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia.

Z powyższym stanowiskiem apelującego zgodzić się nie można. Prawidłowo Sąd Rejonowy przyjął, że odsetki od kwoty rozszerzonego powództwa stały się wymagalne od dnia 12 lutego 2014 r., tj. od dnia decyzji pozwanego o przyznaniu powodowi odszkodowania w kwocie 14.000 zł i orzeczeniu o 11 % uszczerbku na zdrowiu. Decyzja ta bowiem została wydana po przeprowadzeniu przez pozwanego postępowania likwidacyjnego, w toku którego pozwany miał świadomość zarówno żądanej przez powoda kwoty zadośćuczynienia (kwota 70.000 zł sprecyzowana przez powoda we wniosku z dnia 11 grudnia 2013 r.), jak i stanu jego zdrowia. W związku z powyższym od daty ww. decyzji należą się powodowi odsetki za opóźnienie i to bez względu na to czy wystąpił on z pozwem, którym objął całość roszczenia wskazanego we wniosku, czy też w części, a dopiero w toku procesu rozszerzył powództwo.

Podkreślić należy, że zgodnie z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t.) obliguje pozwanego do spełnienia świadczenia w terminie trzydziestu dni od zgłoszenia szkody, a gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Należy zatem przyjąć, że z chwilą zgłoszenia roszczenia podmiotowi odpowiedzialnemu za szkodę, oraz po upływie 30-dniowego okresu zarezerwowanego dla ubezpieczyciela na przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego, roszczenie staje się wymagalne, a zatem biegną od niego odsetki. Żaden przepis prawa z zakresu ubezpieczeń nie utożsamia kwestii wyjaśnienia okoliczności koniecznych do ustalenia wysokości szkody z koniecznością wyczekiwania na opinię biegłego i wyrok sądowy (por. postanowienie SA w Poznaniu z dnia 8 stycznia 1997 r., I ACa 52/96, OSA 1997, nr 6, poz. 38). W postępowaniu likwidacyjnym winno nastąpić ustalenie wysokości odszkodowania, a rolą sądu w ewentualnym procesie jest kontrola prawidłowości ustalenia wysokości odszkodowania.

Oczywistym jest przy tym, że ustalenie rozmiaru krzywdy i wysokości zadośćuczynienia ma charakter ocenny. Jednakże, nie należy pomijać faktu, iż pozwany jest profesjonalistą w przedmiotowej dziedzinie, a zgłoszenie szkody przez powoda w dniu 11 grudnia 2013 r. zawierało szczegółowy opis rodzaju zdarzenia oraz obrażeń jakich doznał powód. Pozwany, jako profesjonalistka w przedmiotowej dziedzinie, miał możliwość należycie ocenić rozmiar krzywdy powoda pozostający w związku z przedmiotowym zdarzeniem. Należącego do istoty działalności ubezpieczeniowej obowiązku ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności ubezpieczyciel nie może przerzucać na inne podmioty, w szczególności nie może biernie oczekiwać na wynik postępowania cywilnego, a jeżeli tak postąpi, dopuszcza się zwłoki w wykonaniu swojego zobowiązania.

W wyroku z dnia 22 lutego 2007 r, I CSK 433/06 (LEX nr 274209) Sąd Najwyższy uznał za nietrafny pogląd, że orzeczenie Sądu w zakresie przyznającym zadośćuczynienie kształtuje wysokość zobowiązania, dopiero zatem od tej daty roszczenie staje się wymagalne i dłużnik pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem tego świadczenia. Orzeczenie Sądu przyznające zadośćuczynienie ma bowiem charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego. Należy łączyć przyznanie odsetek ustawowych z wymagalnością roszczenia o zadośćuczynienie, do której dochodzi niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do zapłaty, stosownie do art. 455 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z 8.08.2012r, sygn. akt I CSK 2/12).

Nawet więc, gdyby uznać, że charakter krzywdy powoda nie był znany pozwanemu w dniu otrzymania od powoda wniosku o wypłatę świadczeń, należy uznać, że w dniu wydawania decyzji przez pozwanego, tj. dnia 12 lutego 2014 r., okoliczności faktyczne i podstawy żądań powoda były już tak dokładnie sprecyzowane, że roszczenie o zadośćuczynienie stało się wymagalne najpóźniej z tym dniem.

Reasumując, z przedstawionych powyżej powodów nie zachodzą podstawy do przyjęcia innej niż ustalona przez Sąd Rejonowy daty początkowej naliczania odsetek ustawowych z tytułu opóźnienia w zapłacie powodowi należnego mu zadośćuczynienia.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako nieuzasadnioną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. a art. 99 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty poniesione przez powoda w tym postępowaniu złożyło się jedynie wynagrodzenie jego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, którego wysokość w kwocie 300 zł ustalono na podstawie § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 3 oraz § 12, ust. 1, pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 490).