Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1454/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 sierpnia 2016 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Aneta Szałkiewicz-Łosiak

Protokolant:

Sekr. sąd. (...)

po rozpoznaniu w dniu 5 sierpnia 2016 r. w Gdańsku

sprawy z powództwa M. R. i D. R.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. solidarnie na rzecz powodów M. R. i D. R. kwotę 8.000 zł (osiem tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od kwot:

- 6.250 zł od dnia 26 lutego 2015r. do dnia zapłaty,

-1.750 zł od dnia 11 sierpnia 2016r. do dnia zapłaty,

z tym zastrzeżeniem że od dnia 1 stycznia 2016 roku z odsetkami ustawowymi za opóźnienie,

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

3.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. solidarnie na rzecz powodów M. R. i D. R. kwotę 2.335 zł (dwa tysiące trzysta trzydzieści pięć złotych) tytułem kosztów procesu,

4.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku kwotę 421,96 zł (czterysta dwadzieścia jeden złotych dziewięćdziesiąt sześć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

  Sygn. akt I C 1454/15

UZASADNIENIE

Powodowie M. R. i D. R. ostatecznie wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) Towarzystwa (...) S. A. w W. solidarnie na rzecz powodów (w brzmieniu pozwu zmodyfikowanego pismem z dnia 27 czerwca 2016 r.) kwoty 8.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 6.250 zł od dnia 26 lutego 2015 r. do dnia zapłaty, oraz od kwoty 1.750 zł od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty, przy czym od dnia 1 stycznia 2016 r. ustawowymi odsetkami za opóźnienie, a także kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego wg norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictw w kwocie 34 zł.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w następstwie zdarzenia komunikacyjnego w dniu 19 stycznia 2015 roku uszkodzeniu uległ pojazd marki R. (...) o nr rej. (...), stanowiący własność powodów. Sprawcą wypadku był W. Z., kierujący pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...), który objęty był ubezpieczeniem w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym Towarzystwie. Powodowie zgłosili szkodę pozwanemu, który wszczął postępowanie likwidacyjne wstępnie ustalając wysokość szkody na 6.250 zł (kwalifikując szkodę jako całkowitą), jednak ostatecznie uznał, że okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia budzą wątpliwości i odmówił wypłaty odszkodowania.

Nakazem zapłaty z dnia 29 lipca 2015 r., wydanym w sprawie I Nc 1299/15, Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Na powyższe sprzeciw złożył pozwany, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W uzasadnieniu wskazał, iż nie przyjmuje odpowiedzialności za szkodę objętą pozwem. W ocenie pozwanego przeprowadzone postępowanie likwidacyjne pozwoliło na ustalenie, że uszkodzenia pojazdu powodów nie mogły powstać na skutek opisanego przez nich zdarzenia, bowiem nie korelują one z uszkodzeniami pojazdu V. (...).

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 19 stycznia 2015 r. w G. na ul. (...) doszło do kolizji drogowej pojazdu marki R. (...) o nr rej. (...) należącego do powodów, a kierowanego przez powódkę M. R. z pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez W. Z., który był sprawcą kolizji. W. Z. zmieniając pas ruchu, nie zachował należytej ostrożności i zjeżdżając z prawego pasa na lewy, uderzył w jadący przed nim pojazd powódki.

/dowód: zeznania świadka W. Z. – k. 68-69, zeznania powódki – k. 69-70, zeznania powoda – k. 70-71/

Pojazd marki V. (...) o nr rej. (...) był w chwili zdarzenia ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń.

/ bezsporne , nadto : polisa ubezpieczeniowa (...) – w aktach szkody/

Szkoda wynikła z powyższej kolizji została zgłoszona z tytułu polisy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej do ubezpieczyciela (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. w dniu 20 stycznia 2015 r.

/ bezsporne , nadto: pismo z dnia 25. 02. 2015 r. – k. 16/

W dniu 30. 01. 2015 r. (...) Towarzystwo (...) S. A. w W. poinformowało za pośrednictwem korespondencji elektronicznej, iż koszt naprawy uszkodzonego pojazdu przewyższa jego wartość rynkową. Załącznikiem do przedmiotowej wiadomości była sporządzona przez pozwane Towarzystwo wycena, zgodnie z którą wysokość szkody wynosiła 6.250 zł brutto, która to kwota stanowi różnicę między wartością rynkową pojazdu (12.500 zł) a wartością pozostałości (6.250 zł).

/ dowód: wydruk emaila z 30. 01. 2015 r. – k. 14-15, wycena – k. 9-13/

Pismem z dnia 25. 02. 2015 r. (...) Towarzystwo (...) S. A. w W. odmówiło wypłaty odszkodowania, jako podstawę wskazując wątpliwości co do przebiegu zdarzenia i charakteru uszkodzeń – braku korelacji pomiędzy uszkodzeniami obydwu uczestniczących w kolizji samochodów.

/ dowód: pismo z dnia 25. 02. 2015 r. – k. 16, raport (...) – k. 21-30/

Pismem z dnia 4. 05. 2015 r. pełnomocnik powodów wezwał pozwane towarzystwo do zapłaty kwoty 6.250 zł tytułem odszkodowania za uszkodzony pojazd oraz 500 zł tytułem odszkodowania za najem pojazdu zastępczego. W odpowiedzi, pismem z dnia 19. 05. 2015 r. (...) Towarzystwo (...) S. A. w W. podtrzymało swoje dotychczasowe stanowisko odmawiając wypłaty odszkodowania.

/ dowód: pismo z dnia 4. 05. 2015 r. – k. 18, dowód nadania – k. 19, pismo z 19. 05. 2015 r. – k. 20/

Uszkodzenia samochodu R. (...) o nr rej. (...) korelują pod względem zakresu wysokościowego oraz plastycznego z uszkodzeniami pojazdu V. (...) o nr rej. (...), a więc mogły powstać w okolicznościach wskazanych w zgłoszeniu szkody.

Koszt naprawy pojazdu powodów w oparciu o średnie stawki wynoszące 105/120 zł netto za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych, uwzględniając ceny części zamiennych oryginalnych z daty szkody, wyniósł 19.754,57 zł brutto. Indywidualna wartość rynkowa samochodu w dacie szkody wynosiła (po zaokrągleniu) 13.200 zł brutto, a wartość pozostałości (wartość samochodu w stanie uszkodzonym) 5.200 zł brutto. Z uwagi na fakt, że koszt naprawy pojazdu w znaczący sposób przekracza jego wartość rynkową, zachodzą przesłanki do rozliczenia przedmiotowej szkody jako całkowitej.

/ dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej, kosztorysowania naprawy pojazdu, korelacji uszkodzeń pojazdów oraz wyceny wartosci pojazdów wraz z załącznikami– k. 79-115, opinia uzupełniająca – k. 138-145/

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo było uzasadnione i zasługiwało na uwzględnienie.

Okoliczności faktyczne w istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy kwestiach Sąd ustalił głównie w oparciu o opinię biegłego sądowego w zakresie techniki motoryzacyjnej. Przedmiotowa opinia sporządzona została przez osobę o odpowiednich kwalifikacjach oraz zawierała precyzyjne wnioski, które zostały logicznie uzasadnione.

Strona pozwana wniosła wprawdzie zastrzeżenia do opinii biegłego, jednakże zdaniem Sądu, biegły w sposób bardzo szczegółowy odniósł się do zarzutów w opinii uzupełniającej, wyjaśniając zgłoszone przez pozwanego wątpliwości. Uzasadnił przyjęte w opinii wnioski, dlatego Sąd uznał, że stanowisko pozwanego, w którym podtrzymał negatywną ocenę opinii, nie wynikało z obiektywnej oceny jej treści ale tego, że opinia przedstawiała twierdzenia, niekorzystne z uwagi na stanowisko procesowe pozwanego.

Z tych też względów Sąd uznał opinię za miarodajną i uczynił ją podstawą poczynionych w sprawie ustaleń.

Co do okoliczności przebiegu zdarzenia z dnia 19 stycznia 2015 r. Sąd uznał za wiarygodne zeznania powodów oraz świadka, ponieważ były spójne, logiczne i szczere, korespondowały też z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, przy czym zeznania powoda D. R. wniosły do sprawy niewiele z uwagi na fakt, że nie był on bezpośrednim świadkiem wypadku.

Sąd wziął także pod uwagę dokumenty przedłożone do akt sprawy i znajdujące się w aktach szkody, których prawdziwości i wiarygodności żadna ze stron nie kwestionowała.

Przystępując do rozważań prawnych należy wskazać, że stan faktyczny w sprawie był w znacznej mierze sporny – pozwany kwestionował roszczenie powoda co do zasady negując okoliczności wystąpienia kolizji drogowej i tym samym odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego Towarzystwa na podstawie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Poza sporem była okoliczność odmowy wypłaty odszkodowania powodowi. Pozwany nie kwestionował również posiadania ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie przez W. Z..

Zgodnie z przepisem art. 822 k.c. w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. W przypadku umowy odpowiedzialności cywilnej, odpowiedzialność za szkodę zakładu ubezpieczeń jest pochodną odpowiedzialności samego sprawcy szkody. Jego odpowiedzialność za szkodę wynika z art. 436 § 2 k.c., zgodnie z którym w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody, posiadacze mechanicznych środków komunikacji mogą wzajemnie żądać naprawienia szkód majątkowych i niemajątkowych tylko na zasadach ogólnych, a zatem winy. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.).

W ocenie Sądu powodowie wykazali za pomocą dowodu z opinii biegłego sądowego oraz zeznań świadka, iż do kolizji drogowej doszło w okolicznościach przez nich wskazanych. Biegły potwierdził, iż zachodzi korelacja pomiędzy uszkodzeniami samochodu powodów i sprawcy, a zatem mało prawdopodobnym jest, by uszkodzenia te mogły powstać w odmiennych okolicznościach niż wskazane przez powodów. Nadto świadek W. Z. kierujący drugim pojazdem uczestniczącym w zdarzeniu przyznał, iż był jej sprawcą, a jego zeznania co do okoliczności zdarzenia zbieżne były z zeznaniami powódki M. R., która kierowała uszkodzonym pojazdem R. (...). Podkreślić należy również to, że do zdarzenia doszło na głównej ulicy prowadzącej z G. w kierunku W., w szczycie komunikacyjnym. Z pewności, w sytuacji pozorowania sytuacji kolizyjnej, co sugeruje powodom pozwany, powodowie nie przywoływaliby jako uzasadnienia zdarzenia, opisanym przebiegu.
Tym samym Sąd uznał, że pozwane Towarzystwo jest zobowiązane co do zasady do zapłacenia odszkodowania względem powoda na podstawie art. 822 k.c.

Wysokość odszkodowania powinna być określona według reguł określonych w art. 363 k.c. i art. 361 k.c.

Zgodnie z dyspozycją art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła. W myśl § 2 niniejszego przepisu, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby szkody nie wyrządzono. Przepis art. 361 § 2 k.c. statuuje zatem zasadę pełnego odszkodowania. Podstawową funkcją odszkodowania jest bowiem kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Jednocześnie naprawieniu podlega jedynie taka szkoda, która pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, należy dokonywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanej i konkretnych okoliczności sprawy.

Stosownie do treści art. 363 § 1 k.c. przysługujące poszkodowanemu, prawo wyboru sposobu naprawienia szkody, może doznać ograniczenia, jedynie wtedy, gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty. W wypadku zatem nieopłacalności naprawy uszkodzonego pojazdu, odpowiedzialny za wypadek obowiązany jest do zapłacenia odszkodowania według wartości pojazdu przed wypadkiem, pomniejszonej o jego wartość po wypadku (tzw. metoda szkody całkowitej). Jak podkreśla się w orzecznictwie przedmiotu w przypadku uszkodzenia samochodu odszkodowanie obejmuje przede wszystkim kwotę pieniężną, konieczną do opłacenia jego naprawy lub przywrócenia do stanu sprzed wypadku. Przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli zatem właściciel uszkodzonego samochodu żąda przywrócenia stanu poprzedniego poprzez naprawę samochodu, sprawca szkody, bądź też osoba zobowiązana do jej naprawy, nie może mu narzucić innej formy odszkodowania, w szczególności polegającej na tym, by poszkodowany poddał kasacji uszkodzony pojazd i poprzestał na odszkodowaniu w postaci różnicy między wartością pojazdu przed wypadkiem a ceną tzw. pozostałości. Wyłącznie w przypadku, gdyby remont samochodu okazał się niemożliwy albo pociągał za sobą nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ograniczałoby się do takiej formy odszkodowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 września 1970 r., II CR 371/70, OSNCP 1971, nr 5, poz. 93 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 1981 r., I CR 17/81, OSNCP 1981, nr 10, poz. 199). Jedynie więc w przypadku, gdy koszt naprawy samochodu po wypadku przekraczał wartość samochodu sprzed tego zdarzenia w stopniu, który uzasadnia uznanie naprawy za nieopłacalną, celowe uzasadnione będzie odstąpienie przy ustalaniu odszkodowania od dokonania restytucji. W takim przypadku wysokość szkody stanowić będzie różnica między wartością pojazdu sprzed wypadku a wartością pozostałości.

Taka sytuacja, jak wynika z opinii biegłego, zachodzi również w przedmiotowej sprawie, bowiem koszt naprawy pojazdu powodów w oparciu o średnie stawki wynoszące 105/120 zł netto za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych, uwzględniając ceny części zamiennych oryginalnych z daty szkody, wyniósłby 19.754,57 zł, a więc przewyższyłby znacznie wartość samochodu (13.200 zł). Okoliczność ta zresztą nie była co do zasady przedmiotem sporu między stronami, które zgodnie przyznawały, iż szkodę należy rozliczyć jako całkowitą.

Mając na uwadze powyższe oraz fakt, iż przedmiotowy pojazd został przez biegłego wyceniony na kwotę 13.200 zł brutto, a wartość pozostałości na 5.200 zł brutto, odszkodowanie należne Sąd określił na 8.000 zł brutto i tę właśnie kwotę, zgodnie z żądaniem pozwu (po modyfikacji), Sąd na zasadzie art. 805 § 1 i 2, art. 822 oraz art. 361 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powodów.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którymi jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, choćby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Istotne jest więc ustalenie momentu, w którym dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia.

Termin spełnienia świadczenia przez dłużnika, którym jest zakład ubezpieczeń, w ramach ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, oznaczony jest przez przepis 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych,(...)(Dz. U. 2003 nr 124, poz. 1152), według którego, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Jedynie w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe (ust. 2).

W przedmiotowej sprawie szkoda w zakresie kwoty 6.250 zł została pozwanemu zgłoszona przez powódkę w dniu 20 stycznia 2015 roku, w związku z czym ubezpieczyciel winien zlikwidować szkodę i wypłacić należne odszkodowanie w terminie 30 dni, tj. do dnia 19 stycznia 2015 roku, albowiem nie zachodziły w przedmiotowej sprawie okoliczności uniemożliwiające ustalenie w tym terminie odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę. Zawarte w pozwie żądanie zapłaty odsetek od dnia 26 lutego 2015 r. było zatem zasadne, jako że pozwany pozostawał już wówczas w opóźnieniu z zapłatą przedmiotowej kwoty.

Powodowie domagali się także odsetek od kwoty 1.750 zł, o którą rozszerzyli powództwo, od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty. Zważyć należy, że powodom należne było odszkodowanie w pełnej wysokości, czyli również w kwocie objętej rozszerzonym żądaniem. Niemniej to poszkodowani, określając w pozwie zakres żądanego odszkodowania, określili kwotę w jakiej oczekują od ubezpieczyciela tytułem odszkodowania. Powodowie występując do ubezpieczyciela o odszkodowanie, opisali jedynie rodzaj uszkodzeń i ich zakres, określając – w ocenie Sądu - granice żądanego odszkodowania na ówczesnym etapie realizacji roszczeń. Zgodzili się także z tym, że wartość należnego im odszkodowania wynosi 6.250 zł. W pozwie wystąpili początkowo o zapłatę tej właśnie kwoty. Żądanie w kwocie 8.000 zł zgłosili dopiero na etapie postępowania sądowego. Nie było więc podstaw by uznać opóźnienie pozwanego w zapłacie kwoty 1.750 zł za okres przed doręczeniem mu zgłoszenia żądania w tym zakresie oraz w okresie 30 dni od jego zgłoszenia. Pismo rozszerzające powództwo zostało pełnomocnikowi pozwanego doręczone dnia 11 lipca 2016 r., a więc – zgodnie z przywołanym powyżej 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, który znaleźć winien zastosowanie również do żądania, w zakresie w jakim zostało ono zgłoszono w rozszerzeniu pozwu – zobowiązany był on do zapłaty odszkodowania w tym zakresie w terminie 30 dni od tej daty, tj. dnia 10 sierpnia 2016 r. Dlatego, od kwoty 1.750 zł zasadnym było żądanie zapłaty odsetek dopiero od dnia 11 sierpnia 2016 r., które to żądanie Sąd uwzględnił, natomiast żądanie zasądzenia odsetek za okres wcześniejszy (od dnia 12 lipca do 10 sierpnia 2016 r.) podlegało oddaleniu.

Reasumując, z uwagi na powyższe, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 8.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 6.250 zł od dnia 26 lutego 2015 roku do dnia zapłaty i od kwoty 1.750 zł od dnia 11 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty, z tym, że z uwagi na zmianę odnośnych przepisów od dnia 1 stycznia 2016 r., od tej daty należą się odsetki ustawowe za opóźnienie – o czym orzeczono w punkcie pierwszym wyroku, równocześnie oddalając powództwo w pozostałym zakresie, o czym orzeczono w punkcie drugim.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, w punkcie trzecim wyroku obciążając stronę pozwaną kosztami postępowania w kwocie 2.335 zł, obejmującą 401 zł tytułem opłaty sądowej (w tym 88 zł tytułem opłaty uzupełniającej), 700 zł tytułem zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego, 34 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictw oraz 1.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego – ustalonych na podstawie § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28. 09. 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. (Dz.U. nr 163, poz.1349 ze zm.), które znajduje zastosowanie na mocy § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).

Równocześnie z uwagi na fakt, że wypłacone biegłemu wynagrodzenie za sporządzenie opinii głównej i uzupełniającej wyniosło łącznie 1.821,96 zł i przekroczyło kwotę uiszczonych przez strony zaliczek (1.400 zł), pozostałą kwotę, tj. 421,96 zł należało nakazać ściągnąć od pozwanego, jako strony przegrywającej sprawę, o czym orzeczono w punkcie czwartym wyroku.

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)