Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1719/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 czerwca 2016r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Dorota Stawicka-Moryc

Sędziowie: Sędzia SO Piotr Jarmundowicz (spr.)

Sędzia SR del. Anna Stawikowska

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 16 czerwca 2016r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) z siedzibą w W.

przeciwko E. S.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu

z dnia 17 września 2014r.

sygn. akt XIV C 1804/13

oddala apelację.

Sędzia SO Piotr Jarmundowicz Sędzia SO Dorota Stawicka-Moryc Sędzia SR del. Anna Stawikowska

Sygn. akt II Ca 1719/15

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu wyrokiem zaocznym z 17 września 2014 r. oddalił powództwo (...) w W. przeciwko E. S. o zapłatę.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że 8 sierpnia 2007 r. E. S. zawarł z (...) spółką akcyjną we W. umowę pożyczki gotówkowej nr (...), na podstawie której bank udzielił pożyczkobiorcy pożyczki gotówkowej w kwocie 11 197,81 zł na okres od dnia zawarcia umowy do dnia 6 sierpnia 2011 r. włącznie, a pożyczkobiorca zobowiązał się do terminowej spłaty pożyczki wraz z odsetkami w 48 ratach miesięcznych płatnych do dnia 6 każdego miesiąca począwszy od 6 września 2007 r. (§ 1 ust. 1 i 5 umowy). Strony postanowiły, że kwota miesięcznej raty powiększona o opłatę z tytułu prowadzenia rachunku wynosi 286,54 zł, a łączna kwota wszystkich kosztów, opłat i prowizji, do których spłaty zobowiązany jest pożyczkobiorca, wynosi 4 619,92 zł (§ 1 ust. 6 umowy). W dniu 18 września 2009 r. (...) spółka akcyjna we W. wystawiła bankowy tytuł egzekucyjny przeciwko E. S., w którym stwierdzono, że wysokość zobowiązania dłużnika, wynikającego z umowy pożyczki nr (...) z 8 sierpnia 2007 r., na dzień wystawienia tytułu wynosi łącznie 9 299 zł, w tym: należność główna w kwocie 8 245,15 zł, odsetki za okres od 8 sierpnia 2007 r. do dnia wystawienia tytułu – 948,85 zł, należne koszty, opłaty i prowizje – 105 zł, dalsze zaś odsetki, które obciążają dłużnika od dnia następnego po dniu wystawienia tytułu do dnia zapłaty, obliczone od kwoty 8 245,15 zł, naliczane będą miesięcznie według zmiennej stopy procentowej odsetek maksymalnych. Dnia 5 stycznia 2010 r. Sąd Rejonowy w Trzebnicy opatrzył ww. tytuł klauzulą wykonalności na rzecz (...) spółki akcyjnej we W., sygn. akt I Co 2045/09. Postanowieniem z 10 listopada 2010 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Trzebnicy umorzył prowadzoną na podstawie tego tytułu z wniosku (...) spółki akcyjnej we W. egzekucję, Km 4657/10, wobec jej bezskuteczności. W dniu 24 sierpnia 2011 r. (...) spółka akcyjna we W., jako zbywca, zawarła z (...) w W., jako nabywcą, umowę przelewu wymagalnych wierzytelności pieniężnych szczegółowo określonych w załączniku nr 5 do umowy oraz zapisanych na płycie CD, a wynikających z czynności bankowych dokonanych z osobami fizycznymi, które to wierzytelności zbywca przeniósł na rzecz nabywcy wraz z wszelkimi związanymi z nimi prawami, w zamian za zapłatę ceny (§ 2 ust. 1, 2, 3 umowy). Strony postanowiły, że przejście wierzytelności na nabywcę następuje z dniem zawarcia umowy, pod warunkiem jednak uiszczenia przez nabywcę ceny (§ 5 ust. 1 umowy). Zbywca zobowiązał się w przypadku każdej wierzytelności wydać nabywcy lub podmiotowi przezeń wskazanemu akta kredytowe, w szczególności oryginały umów potwierdzających istnienie danej wierzytelności (§ 7 ust. 2 w zw. z § 7 ust. 1 umowy). Dnia 24 sierpnia 2011 r. przygotowano pismo adresowane do E. S. zawierające zawiadomienie o przeniesieniu wierzytelności z tytułu umowy nr (...) z 8 sierpnia 2007 r. na rzecz (...) w W., informujące zarazem, że wierzytelność na dzień 9 czerwca 2011 r. wynosi 11 495,45 zł. Pismem z 4 października 2011 r. (...) w W. wezwał E. S. do zapłaty na swoją rzecz 12 173,13 zł.

Powództwo – według Sądu Rejonowego, podlegało oddaleniu.

Wytaczając powództwo strona powodowa domagała się od pozwanego zapłaty 15 296,81 zł wraz z odsetkami, w tym odsetkami ustawowymi i umownymi, wywodząc swoje roszczenie z faktu nabycia przysługującej pierwotnie (...) spółce akcyjnej we W. wierzytelności pieniężnej w stosunku do pozwanego. Pozwany E. S., będąc prawidłowo zawiadomionym w trybie dwukrotnego awizowania, nie złożył odpowiedzi na pozew, nie wnosił też o rozpoznanie sprawy pod swoją nieobecność. Dlatego, zgodnie z art. 339 § 2 k.p.c., Sąd pierwszej instancji przyjął za prawdziwe twierdzenia strony powodowej o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie w zakresie, w jakim nie budziły one wątpliwości, w świetle przedstawionych dokumentów, i nie zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Uznanie przez Sąd twierdzeń strony powodowej za prawdziwe nie zwalniało od obowiązku dokonania prawidłowej oceny zasadności żądania pozwu na podstawie przepisów prawa materialnego. Na okoliczność istnienia zobowiązania, co do zasady i wysokości, jego wymagalności oraz skuteczności przelewu na swoją rzecz wierzytelności (legitymacji czynnej), strona powodowa przedstawiła umowę sprzedaży wierzytelności, a właściwie wyciąg z tej umowy, dotyczącą pakietu wierzytelności i wyciąg z dokumentu mającego – wedle twierdzeń strony powodowej – stanowić część tej umowy ze wskazaniem dochodzonej wierzytelności. Dołączono do tego bankowy tytuł egzekucyjny wystawiony przez (...) spółkę akcyjną we W., umowę pożyczki gotówkowej oraz dokument prywatny zawierający treść zawiadomienia o cesji i wezwania do zapłaty. Nie dołączono natomiast żadnego dokumentu, z którego by wynikało, że faktycznie stanowi on integralną cześć umowy cesji w postaci załącznika do umowy przelewu wierzytelności, a z którego jednoznacznie wynikałby wykaz wierzytelności objętych umową (oświadczeniami stron). Bynajmniej przedłożonemu dokumentowi (k. 31 - 33), nie podpisanemu przez obie strony umowy w sposób umożliwiający identyfikację, wybiórczo i dowolnie ujawnionemu, a do tego nie uwierzytelnionemu notarialnie w taki sposób jak treść umowy zasadniczej, waloru takiego przypisać nie można było. Dokument znajdujący się na karcie 56 akt sprawy, wskazujący liczbę porządkową klienta, kwoty niezapłacone, naliczenie odsetek, podpisany przez pełnomocnika strony pozwanej, nie stanowił zaś żadnego dowodu, a co najwyżej był ciągiem dalszym pisma procesowego. Tymi dokumentami, w ocenie Sądu pierwszej instancji, strona powodowa nie udowodniła, by wskazana w pozwie wierzytelność przysługiwała stronie powodowej na skutek przelewu (skuteczności tej umowy). Nie wykazała nadto, aby spełniony został warunek zawieszający tej umowy. Tym samym strona powodowa nie wykazała istnienia po swojej stronie legitymacji czynnej. Okoliczność, że strona powodowa dysponuje bankowym tytułem egzekucyjnym opatrzonym klauzulą wykonalności na rzecz cedenta, oceny tej w niczym nie zmieniała. Po pierwsze, posiadanie dokumentów – jako element stanu faktycznego, nie może zastępować wykazania przejścia wierzytelności stosownymi dokumentami. Po drugie zaś opatrzenie bankowego tytułu egzekucyjnego klauzulą wykonalności nie stwarza powagi rzeczy osądzonej w tym znaczeniu, że Sąd jest związany jego treścią co do istnienia i wysokości wierzytelności. Przedłożenie tego rodzaju dokumentu nie zwalnia nabywcy od obowiązku wykazania wierzytelności, a tylko istniejąca wierzytelność może być przedmiotem skutecznego przelewu. Strona powodowa winna była zatem wykazać fakt przejścia wierzytelności z pierwotnego wierzyciela na swoją rzecz przez przedłożenie umowy przelewu wraz z załącznikiem, z której wynikałoby wprost i jednoznacznie, że wierzytelność przysługująca (...) spółce akcyjnej we W. wobec pozwanego była przedmiotem cesji, tak że ostatecznie – w takiej, a nie innej wysokości – przysługuje stronie powodowej. Przedłożona umowa tymczasem, w powiązaniu z dołączonymi pozostałymi dokumentami, tego nie dokumentuje. W tych okolicznościach nie sposób było uznać, że legitymacja czynna po stronie powodowej została wykazana.

Orzeczenie to w całości zaskarżyła strona powodowa – (...) w W. , domagając się jego zmiany przez zasądzenie od pozwanego 15 296,81 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, ewentualnie – jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, w każdym zaś przypadku zasądzenia kosztów procesu i postępowania apelacyjnego.

Skarżący fundusz wskazał na naruszenie:

- art. 233 § 1 k.p.c. przez wyprowadzenie wniosków sprzecznych z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego przy dokonaniu oceny wiarygodności i mocy materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a to przez przyjęcie, że nie udowodniono legitymacji czynnej, faktu nabycia od (...) spółki akcyjnej we W. wierzytelności dochodzonej od pozwanego na podstawie umowy przelewu zawartej 24 sierpnia 2011 r., podczas gdy okoliczność ta wykazana została w dostateczny sposób dokumentami załączonymi do pozwu, w szczególności umową cesji z 24 sierpnia 2011 r. z załącznikiem nr 5 do tej umowy, oraz dokumentacją bankową przekazaną przez poprzedniego wierzyciela;

- art. 339 § 2 k.p.c. przez uznanie, że w sprawie zachodziły uzasadnione wątpliwości uniemożliwiające wydanie wyroku zaocznego uwzględniającego powództwo, jako że nie przedłożono dowodów wykazujących skuteczne nabycie wierzytelności, gdy tymczasem do akt przedłożona została umowa cesji wierzytelności wraz z załącznikiem nr 5, z którego wynikała przedmiotowa wierzytelność, jak również pozostałe dokumenty, na podstawie których pierwotny wierzyciel dochodził swoich należności, zaś z brzmienia tego przepisu prawa obowiązującego od 5 lutego 2005 r. wynika, że wydanie wyroku zaocznego oddalającego powództwo jest możliwe jedynie w sytuacji, gdy przytoczone przez powoda twierdzenia budzą uzasadnione wątpliwości same w sobie, już bez spełniania wymogu co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy, albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Prawidłowo przyjął Sąd Rejonowy, że art. 339 § 2 k.p.c. nie konstytuuje wyjątku od reguł wynikających z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., nakładających na stronę powodową obowiązek udowodnienia, że przysługiwało jej wobec pozwanego dochodzone roszczenie. Współczesny model procesu cywilnego opiera się na zasadzie kontradyktoryjności, w którym obie strony wiodące przed sądem spór znajdują się w takiej samej pozycji procesowej. Nie ulegało zaś wątpliwości Sądu Okręgowego, że strona powodowa na poparcie swojego żądania nie przedłożyła żadnych dowodów, ograniczając się jedynie do przytoczenia okoliczności faktycznych. W tym zakresie Sąd Okręgowy dokonał częściowo odmiennej kwalifikacji zaoferowanego materiału przez stronę powodową, nie skupiając się wyłącznie na fragmencie wydruku komputerowego, który miał, według twierdzeń pozwu, stanowić załącznik nr 5 do umowy przelewu wierzytelności z 24 sierpnia 2011 r. W rezultacie tego – zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. był nietrafny, brak jakichkolwiek dowodów uniemożliwił weryfikację stanowiska dotyczącego w pierwszej kolejności istnienia tytułu prawnego do wierzytelności, a zatem, że strona powodowa była prawnym następcą podmiotu, który miał zawrzeć z pozwanym umowę pożyczki. Strona powodowa wprawdzie na tę okoliczność wskazała w pozwie dowody z dokumentów, których – po przekazaniu sprawy do sądu według właściwości ogólnej, nie przedłożyła. Natomiast, złożone niepoświadczone kserokopie nie mogły być uznane za dowody.

Zamiast oryginału dokumentu strona może złożyć odpis dokumentu, jeżeli jego zgodność z oryginałem została poświadczona przez notariusza albo przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (art. 129 § 2 k.p.c.). Kodeks postępowania cywilnego nie zna pojęcia kserokopii, jako pojęciem przeciwstawnym pojęciu oryginału posługuje się pojęciem odpisu. Skoro jednak tak odpis, jak i kserokopia stanowią odwzorowanie oryginału tyle tylko, że pierwszy metodą tradycyjną, a druga metodą nowoczesną, to istnieje podstawa do objęcia pojęciem odpisu także kserokopii. Kserokopia będąca odwzorowaniem oryginału może zostać uznana za odpis tylko, jeśli została poświadczona za zgodność z oryginałem. Dla uznania kserokopii za dokument – jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 16 czerwca 2000 r., IV CKN 59/00, LEX nr 533122, niezbędne jest oświadczenie o istnieniu oryginału o treści i formie odwzorowanej kserokopią. Takim oświadczeniem będzie umieszczone na kserokopii i zaopatrzone podpisem poświadczenie zgodności kserokopii z oryginałem. Dopiero wtedy można uznać kserokopię za dokument świadczący o istnieniu oryginału. Bez wspomnianego poświadczenia kserokopia nie może być uznana za dokument, nie ma więc mocy dowodowej.

Wobec tego, należało stwierdzić, że nie były odpisami dokumentów przedłożone kserokopie, znajdujące się na k. 27 - 28v, 31 - 34, 43v, 44, 45v, 46v, 52v, 55v, akt, przede wszystkim wyciąg umowy przelewu wierzytelności. Poświadczenia – według Sądu Okręgowego, powinny znajdować się na każdej stronie pomniejszego odpisu, czyli odrębnie, dwukrotnie na karcie, na której uwidoczniono łącznie dwie, pomniejszone strony określonego dokumentu, z zachowaniem pierwotnej treści, w przypadku załącznika chodzi o jego całość, a nie wyodrębniony fragment. Sposób odwzorowania dokumentu nie ma tutaj zasadniczego znaczenia. Wskazaną ocenę to potwierdza, że zgodnie z aktualnym brzmieniem art. 129 k.p.c., przyznającym poświadczeniu za zgodność z oryginałem sporządzonemu przez profesjonalnego pełnomocnika charakter dokumentu urzędowego, między innymi radcowie prawni uzyskali uprawnienia równoważne przysługujące notariuszowi na podstawie art. 2 § 2 oraz art. 96 - 99 ustawy z 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (tekst jedn. Dz.U. z 2014 r., poz. 164). Z treści art. 112 § 2 w zw. z art. 110 § 3 tej ustawy wynika, że odpis sporządzony przez notariusza mający więcej niż jeden arkusz powinien być ponumerowany, połączony, parafowany i spojony pieczęcią.

Jednocześnie, niekiedy konstruowana próba zakwalifikowania kserokopii do tzw. innych środków dowodowych, o których mowa w art. 308 k.p.c., jest wadliwa. W tej kwestii także zajął już stanowisko Sąd Najwyższy, choćby w wyroku z 14 lutego 2007 r., II CSK 401/06, LEX nr 453727, wskazując, że skoro niepoświadczona kserokopia nie jest dokumentem, to nie może być podstawą do prowadzenia dowodu w trybie art. 308 k.p.c. Odmienne ujęcie tego zagadnienia prowadziłoby do obejścia przepisów o dowodzie z dokumentu. Poza tym, jak trafnie podkreślono w doktrynie, wymienione w art. 308 k.p.c. środki dowodowe ustawodawca zaliczył do przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki. Oznacza to, że środki te, w tym także fotokopie, mają przedstawiać rzeczywistość przez zawarte w nich obrazy lub dźwięki, a nie przez opisy wyrażane pismem. Gdyby ustawodawca rzeczywiście chciał uczynić z kserokopii odrębny środek dowodowy, to wprowadziłby je obok fotokopii do art. 308 k.p.c.

Całkowicie przy tym chybiony był – jak można przypuszczać, zarzut naruszenia art. 230 k.p.c. przez jego niezastosowanie; pominięcie, że podniesione w pozwie fakty zostały przyznane w sposób konkludentny wobec nie kwestionowania ich przez pozwanego w toku procesu. Samo milczenie strony, co do twierdzeń strony przeciwnej, nie jest podstawą do uznania faktów za przyznane, ponieważ na sądzie spoczywa obowiązek poznania prawdy. Tak więc o tym, czy ma zastosowanie art. 230 k.p.c. decyduje zebrany w sprawie materiał dowodowym, przy uwzględnieniu charakteru i przedmiotu postępowania. Sąd musi, na podstawie wyniku całej rozprawy, tj. wszystkich okoliczności sprawy, całego materiału procesowego, nabrać przekonania, że strona nie zamierzała i nie zamierza zaprzeczyć istnieniu faktów przytoczonych przez stronę przeciwną. Jeżeli istnieją w tej kwestii wątpliwości, to nie można stosować art. 230 k.p.c. W ocenie Sądu drugiej instancji, takie wątpliwości istniały w rozpoznawanej sprawie, z tego powodu, że Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty, postanowieniem z 16 lipca 2013 r. (k. 9).

Z tych względów, Sąd Okręgowy we Wrocławiu na podstawie art. 385 k.p.c. apelację strony powodowej oddalił, jako bezzasadną.

SSO Piotr Jarmundowicz SSO Dorota Stawicka – Moryc SSR (del.) Anna Stawikowska