Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 3357/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 sierpnia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodnicząca: SSR Anna Walenciak

Protokolant: Paulina Suchenek

po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 2015 r., 21 stycznia2016 r., 3 marca 2016 r., 7 kwietnia 2016 r., 26 kwietnia 2016 r., 9 czerwca 2016 r.,

sprawy J. K. (1) s. T. i E., ur. (...) w P.

obwinionego o to, że:

w dniu 10 maja 2015 r. około godz. 15:22 w W. na drodze publicznej na Trasie (...) naruszył zasady przewidziane w art.20 ust. 3 pkt 1c PoRD w ten sposób, że kierując samochodem marki A. (...) o nr rej. (...) na ograniczeniu prędkości do 100 km/h poruszał się z prędkością 149 i 148 km/h,

tj. o wykroczenie z art. 92a KW w zw. z art. 20 ust. 3 pkt 1c ustawy z dnia 20. 06. 1997r Prawo o ruchu drogowym,

orzeka:

I.  obwinionego J. K. (1) uznaje za winnego tego, że w dniu 10 maja 2015 r. około godz. 15:22 w W. na drodze publicznej na Trasie(...)naruszył zasady przewidziane w art. 20 ust. 3 pkt 1c ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki A. (...) o nr rej. (...) poruszał się z prędkością 143,6 km/h, przekraczając dopuszczalną prędkość 100 km/h o 43,6 km/h tj. za winnego popełnienia wykroczenia z art. 92a kw w zw. z art. 20 ust. 3 pkt 1c ustawy z dnia 20. 06. 1997r Prawo o ruchu drogowym i za to na podstawie art. 92a kw w zw. z art. 24 § 1 i 3 kw wymierza obwinionemu karę 500 (pięciuset) złotych grzywny,

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 (pięćdziesięciu) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 550,72 (pięćset pięćdziesiąt złotych siedemdziesiąt dwa grosze) tytułem kosztów postępowania.

Sygn. akt V W 3357/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 maja 2015 r. J. K. (1) kierował samochodem marki A. (...) o nr rej. (...) i jechał w W. Trasą (...) od strony drogi (...) w kierunku ul. (...). (...), po drodze dwujezdniowej o trzech pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu. Około godz. 15:22 J. K. (1) przekroczył dozwoloną prędkość – 100 km/h o 43,6 km/h i poruszał się z prędkością 143,6 km/h.

Naruszenie przepisów ruchu drogowego przez J. K. (1) – kierującego samochodem marki A. (...) o nr rej. (...) ujawnili funkcjonariusze Policji K. S. i P. K. – pełniący służbę w patrolu zmotoryzowanym nieoznakowanym radiowozem policyjnym marki O., wyposażonym w prędkościomierz kontrolny do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, o oznaczeniu fabrycznym V. (...) nr fabryczny (...), który posiadał ważne świadectwo legalizacji. Funkcjonariusze Policji zatrzymali pojazd kierowany przez J. K. (1) do kontroli drogowej. J. K. (1) w trakcie policyjnej kontroli skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy przyjęcia nałożonego na niego mandatu karnego kredytowanego.

J. K. (1) ma 54 lata. Jest żonaty, nie ma małoletnich dzieci. Prowadzi własną działalność gospodarczą, z której osiąga dochód w wysokości 25.000 złotych. Posiada dom pod P.. Niekarany sądownie. Był czterokrotnie karany mandatami za wykroczenia drogowe. Nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionego J. K. (1) /e-protokół rozprawy z dnia 25 listopada 2015 r./, zeznań świadka K. S. /k. 4, e-protokół rozprawy z dnia 21 stycznia 2016 r., e-protokół rozprawy z dnia 26 kwietnia 2016 r./, zeznań świadka P. K. /e-protokół rozprawy z dnia 4 sierpnia 2016 r./, opinii pisemnej oraz ustnej opinii uzupełniającej biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K. (2) /k. 108-113, e-protokół rozprawy z dnia 7 kwietnia 2016 r./, a także notatek urzędowych /k. 1, 7/, świadectwa legalizacji urządzenia /k. 5/, płyty CD /k. 6/, danych z rejestru PESEL /k. 9-12/, informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 14/, dowodu rejestracyjnego /k. 38-39/, instrukcji obsługi V.: prędkościomierza kontrolnego V. 2A i przyrządu radarowego I.-1 /k. 81-102/, informacji z (...) /k. 151/, wydruku z bazy (...) /k. 152-153/ oraz notatnika służbowego funkcjonariusza Policji K. S. /k. 154-156/.

Obwiniony J. K. (1) /e-protokół rozprawy z dnia 25 listopada 2015 r./ nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że wówczas dopiero wjechał na wskazaną w zarzucie drogę i przejechał po obwodnicy zaledwie kilkaset metrów. Obwiniony zaprzeczył, aby poruszał się wówczas z prędkością ok. 150 km/h. Wskazał on również, iż poruszał się wówczas samochodem swojej żony marki A. (...) rocznik 2014, który wyposażony był w automatyczną skrzynię biegów i posiadał przyśpieszenie około 9 sekund. Obwiniony wskazał, że gdy jeździ tym samochodem to porusza się nim wolniej. Zdaniem obwinionego poruszał się on wówczas z prędkością około 100 km/h. Obwiniony wskazał przy tym, że nie spoglądał wówczas na prędkościomierz.

Odnosząc się do policyjnej kontroli drogowej obwiniony wyjaśnił, że widział szybko zbliżający się samochód nieoznakowany i gdy zjechał on na prawy pas ruchu, samochód ten dojechał do kierowanego przez niego samochodu. Wyjaśnił on także, że radiowóz zauważył wówczas, gdy samochód poruszający się za kierowanym przez niego pojazdem włączył światła.

Obwiniony wyjaśnił również, że podczas kontroli drogowej okazano mu wynik pomiaru prędkości kierowanego przez niego pojazdu na ekranie. Obwiniony wskazał, że nie pamięta jaka prędkość była wyświetlana na ekranie ww. urządzenia oraz wskazał, że nie pamięta czy na wyświetlanym mu nagraniu widział swój pojazd. Obwiniony wyjaśnił, że nie pamięta również jakie występowało wówczas natężenie ruchu kołowego. Wskazał on także, że pomimo tego, że wnosił on o okazanie mu świadectwa legalizacji, jego prośba nie została spełniona. Wyjaśnił on również, że pytał policjantów czy w czasie przeprowadzania pomiaru prędkości mierzyli prędkość kierowanego przez niego samochodu czy też radiowozu, na co policjanci wskazali, że mierzyli prędkość radiowozu, gdyż nie mają oni możliwości mierzenia prędkości pojazdu. Obwiniony wyjaśnił nadto, że nie zapoznał się z instrukcją obsługi urządzenia, którym został przeprowadzony pomiar prędkości jego pojazdu i wskazał, że opiera się on wyłącznie na opinii policjantów, którzy podali, że mierzona była prędkość radiowozu, a nie jego samochodu. Wyjaśnił on także, że nie zna on zasady użytkowania urządzenia V. (...). Wskazał on nadto, że jego zdaniem w czasie zdarzenia musiała zostać zmierzona prędkość innego pojazdu, gdyż nie poruszał się on wówczas z taką prędkością. Wyjaśnił on także, że nie kwestionuje mandatów, jeżeli są zasadne oraz wskazał, że nie był karany za wykroczenia.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego w zakresie, w jakim podał on informacje na temat samochodu, którym w czasie zdarzenia się poruszał oraz informacje na temat kierunku ruchu kierowanego przez niego samochodu oraz radiowozu, a także w zakresie, w jakim obwiniony wskazał, że w czasie zdarzenia nie spoglądał na prędkościomierz. Za wiarygodne należało uznać również te wyjaśnienia obwinionego, w których odnosząc się do policyjnej kontroli drogowej wskazał on, że wówczas okazano mu wynik pomiaru prędkości na ekranie oraz w zakresie, w jakim wskazał on, że nie pamięta jaka prędkość była wyświetlana na ekranie ww. urządzenia oraz wskazał, że nie pamięta czy na wyświetlanym mu nagraniu widział swój pojazd. Sąd dał wiarę również tym wyjaśnieniom obwinionego, w których wskazał on, że nie zapoznał się on z instrukcją obsługi urządzenia, którym został przeprowadzony pomiar prędkości jego pojazdu i nie zna on zasady użytkowania urządzenia V. (...) oraz, że nie pamięta on jakie występowało w czasie zdarzenia natężenie ruchu kołowego.

Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie były logiczne, spójne, nie zawierały sprzeczności, a ponadto są racjonalne z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego oraz zgodne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami funkcjonariusza Policji świadka K. S..

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego w części, w jakiej obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wskazując, że w czasie zdarzenia poruszał się kierowanym samochodem z prędkością około 100 km/h. Wskazać należy przy tym, że z informacji zawartych w instrukcji obsługi V.: prędkościomierza kontrolnego V. (...) i przyrządu radarowego I.-1 /k. 81-102/ wynika, że błąd graniczny w/w urządzenia wynosi ± 3% wartości mierzonej, lecz nie mniej niż ± 3km/h. Sąd kierując się zasadą in dubio pro reo, wyrażoną w art. 5 § 2 kpk, która na podstawie art. 8 kpw znajduje także odpowiednie zastosowanie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia, przyjął wersję zdarzenia najkorzystniejszą dla obwinionego, ustalając, że obwiniony w trakcie pomiaru jechał z prędkością 143,6 km/h (wskazana przez biegłego sądowego J. K. (2) prędkość 148,1 km/h - 3% możliwej niepewności pomiaru) i przekroczył dopuszczalną prędkość 100 km/h o 43,6 km/h.

Za niewiarygodne należało uznać również te wyjaśnienia obwinionego, w których wskazywał on, że w czasie zdarzenia musiała zostać zmierzona prędkość innego pojazdu. Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie pozostają w rażącej sprzeczności z wiarygodnymi zeznaniami funkcjonariusza Policji świadka K. S., który wskazał, że nie ma takiej możliwości, aby doszło do pomyłki i zarejestrowane nagranie dotyczy pojazdu marki A., który przekroczył dozwoloną prędkość i którego dotyczyła kontrola. Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie pozostają również w sprzeczności z dowodem z nagrania z policyjnego wideorejestratora w powiazaniu z zeznaniami świadka funkcjonariusza policji. Sąd ocenił, że wyjaśnienia obwinionego, nieprzyznającego się do popełnienia zarzucanego mu czynu, stanowią realizację linii obrony zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności.

Sąd nie dał także wiary wyjaśnieniom obwinionego w części, w jakiej obwiniony wskazywał, że nie był karany za wykroczenia, gdyż z dokumentu w postaci: informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 14/ wynika, że obwiniony był czterokrotnie karany mandatami za wykroczenia drogowe.

Sąd nie dał wiary również tym wyjaśnieniom obwinionego, w których wskazywał on, że podczas policyjnej kontroli drogowej pomimo tego, że wnosił on o okazanie mu świadectwa legalizacji, jego prośba nie została spełniona. Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie pozostają w sprzeczności z wiarygodnymi zeznaniami funkcjonariusza Policji świadka K. S., który w złożonych zeznaniach wskazywał, że obwiniony podczas kontroli drogowej nie żądał okazania żadnych dokumentów.

Odnosząc się z kolei do wyjaśnień obwinionego, w których wskazywał on, że uzyskał od policjantów informacje, że w czasie zdarzenia mierzyli prędkość radiowozu, gdyż nie mają oni możliwości mierzenia prędkości pojazdu, wskazać należy, że prędkościomierz kontrolny do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym o oznaczeniu fabrycznym V. (...) nr fabryczny (...) posiadało w czasie zdarzenia ważne świadectwo legalizacji i zostało dopuszczone do użytkowania. Wskazać również należy, że zgodnie z instrukcją urządzenia V. (...) /k. 81-102/, ww. urządzenie umożliwia bezpośredni pomiar prędkości pojazdu kontrolowanego jadącego z przeciwka lub podążającego w tym samym kierunku ruchu co pojazd kontrolujący, za pomocą radarowego miernika prędkości połączonego przewodem z prędkościomierzem kontrolnym, dokonywany w czasie ruchu lub postoju pojazdu kontrolującego (dynamiczny lub statyczny pomiar prędkości). Prędkościomierz jest sterowany impulsami z przetwornika prędkości pojazdu. Urządzenie wylicza średnią prędkość na podstawie pomiaru drogi i czasu (droga obliczana jest na podstawie ilości obrotów kół pojazdu, w którym są zainstalowane. Zgodnie z instrukcją urządzenia V. (...) pomiarów prędkości celu dokonuje się przy prędkości samochodu patrolującego 30 km/h i większej. Pomiarów prędkości celu, jadącego w tym samym kierunku co samochód patrolujący, dokonuje się, jeżeli różnica ich prędkości wynosi od 4 do 100 km/h. (przy czym nie ma znaczenia czy cel znajduje się z przodu lub z tyłu samochodu patrolującego czy też dogania cel czy też oddala się od niego – w każdym przypadku urządzenie gwarantuje prawidłowe wyliczenie prędkości celu. Z powyższej instrukcji obsługi wynika również, że za pomocą ww. urządzenia możliwe są pomiary na odległość do 800 m przy prostej drodze i dobrych warunkach atmosferycznych i jeżeli urządzenie dokona takiego pomiaru i wskaże odczyt, to będzie to pomiar prawidłowy, zaś w przypadku przekroczenia zasięgu, niekorzystnych warunków, urządzenie nie dokona pomiaru.

Wskazać również należy, że z opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K. (2) /k. 108-113, e-protokół rozprawy z dnia 7 kwietnia 2016 r./ wynika, że w urządzeniu do pomiaru prędkości pojazdów nie ma czynników, które wysyłają fale radiowe, elektromagnetyczne, na podstawie których ustalana by była prędkość pojazdu.

Oceniając zeznania świadka K. S. /k. 4, e-protokół rozprawy z dnia 21 stycznia 2016 r., e-protokół rozprawy z dnia 26 kwietnia 2016 r./, Sąd ocenił, że wskazanie, że w czasie zdarzenia obwiniony poruszał się samochodem marki A. (...) (a było to A. (...)) jest wynikiem oczywistej omyłki. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego w postaci wyjaśnień obwinionego, dowodu rejestracyjnego /k. 38-39/ - oraz informacji z (...) /k. 151/, jednoznacznie wynika, że obwiniony poruszał się wówczas samochodem marki A. (...), potwierdza to sam obwiniony. Sąd na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K. (2) ustalił, że pierwszy pomiar prędkości kierowanego przez obwinionego pojazdu został przeprowadzony nieprawidłowo oraz kierując się zasadą in dubio pro reo przyjął, że w przypadku drugiego pomiaru obwiniony poruszał się kierowanym pojazdem z prędkością 143,6 km/h – z uwzględnieniem na korzyść obwinionego możliwej według instrukcji granicy niepewności pomiaru 3%.

Sąd dał w całości wiarę zeznaniom świadka K. S. /k. 4, e-protokół rozprawy z dnia 21 stycznia 2016 r., e-protokół rozprawy z dnia 26 kwietnia 2016 r./, w pozostałej części, gdyż były one spójne i logiczne. Świadek ten jest osobą dla obwinionego obcą, zrelacjonował on jedynie okoliczności dotyczące jego służby i opisał czynności przez niego podejmowane oraz zaobserwowane zachowanie obwinionego. Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić zeznaniom funkcjonariusza Policji K. S. waloru wiarygodności. Funkcjonariusz Policji nie miał powodu, aby działać na niekorzyść obwinionego.

Sąd dał w całości wiarę zeznaniom świadka P. K. /e-protokół rozprawy z dnia 4 sierpnia 2016 r./. Świadek P. K. w złożonych zeznaniach potwierdził, że był on kierowcą radiowozu, w którym drugi funkcjonariusz policji przeprowadzał pomiar prędkości pojazdu kierowanego przez obwinionego. Potwierdził on również, że doszło wówczas do przekroczenia dopuszczalnej prędkości oraz potwierdził, że kontrolowanym pojazdem był samochód typu (...). Świadek P. K. z uwagi na znaczny upływ czasu i ilość przeprowadzanych przez niego w tym okresie interwencji i czynności służbowych nie potrafił podać innych danych na temat analizowanego zdarzenia. W ocenie Sądu zeznania świadka P. K. były logiczne, spójne, nie zawierają sprzeczności, a ponadto są zgodne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami funkcjonariusza Policji świadka K. S.. Świadek ten jest osobą dla obwinionego obcą i nie miał powodu, aby działać na niekorzyść obwinionego.

Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że niewątpliwie policjanci dokonali pomiaru prędkości samochodu, którym kierował obwiniony, zabezpieczyli nagranie, złożone do akt w postaci płyty CD k. 6. Ustaleń tych dokonano w oparciu o zeznania świadka K. S., sporządzoną przez świadka K. S. bezpośrednio po podjętej interwencji notatkę urzędową /k. 1/, a także w oparciu o opinie biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K. (2) /k. 108-113, e-protokół rozprawy z dnia 7 kwietnia 2016 r./, pismo z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji z dnia 4 maja 2016 r. /k. 151/, wydruk z bazy (...) /k. 152-153/ oraz notatnik służbowy funkcjonariusza Policji K. S. /k. 154-156/. Z pisma Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji z dnia 4 maja 2016 r. /k. 151/ także wynika, że błąd w oznaczeniu marki samochodu A. (...) zamiast A. (...) był wynikiem omyłki pisarskiej.

W opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K. (2) /k. 108-113, e-protokół rozprawy z dnia 7 kwietnia 2016 r./ na udostępnionych nagraniach nie można zidentyfikować marki i numeru rejestracyjnego pojazdu kontrolowanego, jednakże sylwetka samochodu oraz kształt logo producenta wskazują, że mógł być nim samochód A. (...). Biegły wskazał, że zazwyczaj w tego typu materiałach policjanci najczęściej na końcu wykonywanych pomiarów ostatnie kadry rejestrują z największym przybliżeniem, czyli zoomem, tak, aby możliwe było jednoznaczne odczytanie numeru rejestracyjnego, natomiast w aktach sprawy nie ma takiego nagrania, na którym możliwe by było odczytanie numeru rejestracyjnego pojazdu, którego prędkość była mierzona.

Biegły odnosząc się do nagrania z policyjnego wideorejestratora /k. 6/ wskazał, że na ww. płycie CD zapisano w postaci cyfrowej dwa pomiary prędkości pojazdu kontrolowanego. Zdaniem biegłego pomiar zapisany w pliku „nieszyfrowany pomiar 1” był nieprawidłowy, gdyż sylwetka samochodu kontrolowanego na końcu pomiaru była większa od sylwetki utrwalonej na początku pomiaru i oznacza to, że podczas wykonywania pomiaru samochód kontrolujący nie zdołał utrzymać stałej odległości i zbliżył się do samochodu kontrolowanego. Zdaniem biegłego drugi pomiar zapisany w pliku „nieszyfrowane pomiar 2" został wykonany prawidłowo, gdyż sylwetka samochodu kontrolowanego (ujawniona na fot. 3 – załącznik do opinii pisemnej biegłego) ma taki sam wymiar co na fotografii 4. Biegły wskazał również, że w pliku „nieszyfrowane pomiar 2” zarejestrowane zostało, iż podczas przedmiotowego zdarzenia samochód kierowany przez obwinionego J. K. (1) poruszał się z prędkością 148,1 km/h. Mając na uwadze graniczną wartość błędu (prawidłowo przeprowadzonego) pomiaru podawaną przez producenta ( +/- 3%, lecz nie mniej niż +/- 3 km/godzinę) zdaniem biegłego z ostrożności zasadnym jest twierdzenie, że podczas omawianego zdarzenia obwiniony poruszał się z prędkością 143,6 km/h.

Zdaniem biegłego nie można stwierdzić, by pomiary udokumentowane zapisem cyfrowym na płycie CD (k. 6) były wykonywane w sposób błędny, tj. sprzeczny z instrukcją producenta urządzenia. Biegły wskazał, że instrukcja urządzenia V. (...), która określa zasady obsługi tego urządzenia oraz podaje warunki wykonania prawidłowego pomiaru, nie zawiera jednak bezpośrednich zaleceń dotyczących optymalnego wykorzystywania urządzenia. Biegły wskazał, że praktyka wskazuje, że pewność co do poprawności wykonania pomiaru – możliwość jednoznacznego kwalifikowania dokonanego pomiaru jako prawidłowego zależy od stopnia wypełnienia ekranu przez sylwetkę pojazdu kontrolowanego. Zdaniem biegłego w omawianych zapisach sylwetka samochodu kontrolowanego wypełnia stosunkowo małą część kadru i w związku z tym występuje trudność w porównywaniu jej rozmiarów na początku i na końcu pomiaru. Jednocześnie zdaniem biegłego poza powyższym nie można mieć uwag do sposobu przeprowadzenia pomiaru.

W ocenie Sądu opinie biegłego były jasne, spójne i nie zawierały sprzecznych wniosków. Sąd nie dopatrzył się błędów logicznych w rozumowaniu biegłego. Wydając opinie biegły bazował na całym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i swoje stanowisko w sposób wystarczający uargumentował. Dlatego Sąd przyjął wnioski opinii za podstawę ustaleń faktycznych.

Wiarygodny dowód w sprawie stanowiły ponadto pozostałe ujawnione na rozprawie dokumenty w postaci: notatki urzędowej /k. 7/, świadectwa legalizacji urządzenia /k. 5/, płyty CD /k. 6/, danych z rejestru PESEL /k. 9-12/, informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 14/, dowodu rejestracyjnego /k. 38-39/, instrukcji obsługi V.: prędkościomierza kontrolnego V. (...) i przyrządu radarowego I.-1 /k. 81-102/, informacji z (...) /k. 151/, wydruku z bazy (...) /k. 152-153/ oraz notatnika służbowego funkcjonariusza Policji K. S. /k. 154-156/. Ich treści nie budziły wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie były kwestionowane przez strony.

Obwinionemu J. K. (1) zarzucono popełnienie czynu określonego w art. 92a Kodeksu Wykroczeń w zw. z art. 20 ust. 3 pkt 1c ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym.

Wykroczenie określone w art. 92a kw polega na tym, że sprawca, prowadząc pojazd, nie stosuje się do ograniczenia prędkości określonego ustawą lub znakiem drogowym. Wykroczenie to może być popełnione umyślnie, bądź nieumyślnie. W sprawie niniejszej ograniczenie prędkości było określone na podstawie art. 20 ust. 3 pkt 1c ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym prędkość dopuszczalna poza obszarem zabudowanym wynosi w przypadku samochodu osobowego, motocykla lub samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t na drodze ekspresowej jednojezdniowej oraz na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu – 100 km/h.

W świetle powyższych ustaleń faktycznych znajdujących oparcie w zebranych w sprawie dowodach, w ocenie Sądu obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 92a Kodeksu Wykroczeń w zw. z art. 20 ust. 3 pkt 1c ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym. Obwiniony bowiem w dniu 10 maja 2015 r. około godz. 15:22 w W. na drodze publicznej na Trasie (...) naruszył zasady przewidziane w art. 20 ust. 3 pkt 1c ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki A. (...) o nr rej. (...) przekroczył dopuszczalną prędkość 100 km/h.

Ustalając prędkość pojazdu obwinionego, Sąd miał na uwadze opinie biegłego sądowego J. K. (2) oraz instrukcję obsługi V. opisującą graniczny możliwy błąd pomiaru: prędkościomierza kontrolnego V. (...) i przyrządu radarowego I.-1, zapis nagrania jazdy obwinionego i zeznania świadków funkcjonariuszy Policji. Sąd dokonał korekty opisu czynu określonego we wniosku o ukaranie, przyjmując wersję najkorzystniejszą dla obwinionego, że poruszał się z prędkością 143,6 km/h i przekroczył dopuszczalną prędkość 100 km/h o 43,6 km/h.

Przechodząc do rozważań w kwestii strony podmiotowej zarzuconego wykroczenia, całość okoliczności sprawy pozwoliła na przyjęcie, że obwiniony działał umyślnie, z zamiarem bezpośrednim. Jako osoba dorosła, uprzednio przeszkolona jako kierowca w zakresie podstawowych przepisów z zakresu ruchu drogowego, miał pełną świadomość ciążących na nim obowiązków wynikających z tych właśnie przepisów ruchu drogowego. Obwiniony świadomie przekroczył dopuszczalną prędkość. Zeznania świadka funkcjonariusza Policji K. S. w powiązaniu z dowodem z nagrania na płycie CD zabezpieczonym z kontroli k. 6 i wyjaśnieniami obwinionego co do marki pojazdu jakim się poruszał, danymi z (...) dotyczącymi sprawdzenia pojazdu w Centralnej Ewidencji (...) k. 151 (pojazd o nr rej. (...) to model A. (...)), dowodzą, ze obwiniony w czasie i miejscu określonym w zarzucie przekroczył dopuszczalną prędkość o 43,6 km/h (co wynika z opinii biegłego).

Dokonując wymiaru kary Sąd uwzględnił przesłanki wskazane w art. 33 § 1 i 2 kw oraz w art. 24 § 1 i 3 kw. Wymierzając obwinionemu karę grzywny, Sąd baczył by dolegliwość tej kary była adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oraz wziął pod uwagę jej cele zapobiegawcze i wychowawcze, a także dyrektywę prewencji generalnej w zakresie kształtowania świadomości społecznej.

Jako okoliczność obciążającą Sąd potraktował uprzednią kilkukrotną karalność obwinionego za wykroczenia drogowe /k. 14/, w tym również za wykroczenia drogowe związane z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości, co świadczy o częstym lekceważeniu przez obwinionego przepisów ruchu drogowego, a także o tym, że dotychczas wymierzane mu kary nie odniosły pożądanego skutku i nie pohamowały obwinionego przed naruszaniem przepisów ruchu drogowego, co uzasadnia orzeczenie w tej sprawie kary grzywny w wyższej niż uprzednio wysokości.

Uwzględniając cele prewencji indywidualnej Sąd uznał, że karą adekwatną będzie kara grzywny w wysokości 500 zł. Sąd miał na względzie stopień społecznej szkodliwości czynu, który był wysoki – obwiniony kierując pojazdem przekroczył dozwoloną prędkość znacznie - aż o 43,6 km/h, poruszając się z prędkością 143,6 km/h. W ocenie Sądu kara grzywny w wysokości 500 zł będzie odpowiednia, biorąc pod uwagę dobrą sytuację materialną obwinionego i uzyskiwane przez niego dochody i dostatecznie dolegliwa dla obwinionego, sprzyjająca ochronie porządku prawnego w przyszłości. Orzeczona kara w ocenie Sądu sprzyjać będzie refleksji obwinionego nad swoim postępowaniem, uświadamiając obwinionemu, że sprawcy wykroczeń drogowych muszą liczyć się z konsekwencjami naruszania przepisów o ruchu drogowym.

Orzeczenie o zryczałtowanych wydatkach postępowania oraz o opłacie Sąd wydał na podstawie art. 118 § 1 kpw w zw. z § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia i art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 50 zł, stanowiącą równowartość 10 % orzeczonej kary grzywny oraz obciążył obwinionego wydatkami poniesionymi w toku postępowania przez Skarb Państwa w łącznej kwocie 550,72 zł. (koszty opinii biegłego). Sąd mając na uwadze zdolności zarobkowe obwinionego oraz jego dochody w wysokości 25000 złotych miesięcznie, ocenił, że uiszczenie przez obwinionego tych kosztów nie przekracza jego możliwości finansowych.