Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 128/15
POSTANOWIENIE
Dnia 10 września 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jacek Sobczak
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 10 września 2015 r.,
sprawy M. H.
skazanego za czynu z art. 197 § 1 k.k.
z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 21 października 2014 r.
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w S.
z dnia 26 maja 2014 r.
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną,
2. zwolnić skazanego z kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
M. H., wyrokiem Sądu Rejonowego w S. z dnia 26 maja 2014 r. został
skazany za czyn z art. 197 § 1 k.k. na karę 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności
oraz na podstawie art. 41a § 2 k.k. orzeczono wobec niego zakaz kontaktowania
się z pokrzywdzoną M. P. przez okres 3 lat. Rozstrzygnięto także w przedmiocie
kosztów postępowania oraz zaliczono skazanemu okres zatrzymania i
tymczasowego aresztowania w sprawie.
Apelację od tego wyroku wywiódł obrońca M. H. Sąd Okręgowy w S.
wyrokiem z dnia 21 października 2014 r. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok
uznając apelację za oczywiście bezzasadną.
2
Kasację od tego orzeczenia wywiódł obrońca skazanego zarzucając rażące
naruszenie prawa, mogące mieć wpływ na treść wyroku, tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art.
433 § 2 k.p.k. polegające na braku stwierdzenia, dlaczego nie dano wiary
wyjaśnieniom oskarżonego i w czym konkretnie wyrażała się rzekoma zmienność w
wyjaśnieniach oskarżonego; przeprowadzenie dowodu z przesłuchania
pokrzywdzonej bez udziału biegłego psychologa, mimo, iż pokrzywdzona ma
stwierdzone upośledzenie umysłowe lekkie, co mogło rzutować na spostrzeganie,
zapamiętywanie, odtwarzanie zapamiętywanych faktów, jak tez podatność na
wpływy innych osób; nieuwzględnienie w ocenie okoliczności złożenia
zawiadomienia o przestępstwie faktu, iż pokrzywdzona przekazała informacje o
rzekomym gwałcie popełnionym na niej w sytuacji, gdy była przesłuchiwana w
charakterze podejrzanej o popełnienie czynu zabronionego; oparcie wnioskowani o
zachowaniach oskarżonego wobec pokrzywdzonej jedynie na części wiadomości
tekstowych, wysłanych wyłącznie przez oskarżonego do pokrzywdzonej w dniu i po
25 kwietnia 2013 r., bez uwzględnienia wcześniejszych wiadomości oraz
wiadomości sms wysyłanych przez pokrzywdzoną do oskarżonego.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i o uniewinnienie
skazanego alternatywnie o uchylenie orzeczeń Sądów obu instancji i przekazania
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Prokurator w odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie jako oczywiście
bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Kasacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym i z tego względu podlega
oddaleniu na podstawie art. 535 § 3 k.p.k.
W pierwszej kolejności zauważyć wypada, że obrońca pod pozorem
rzekomego naruszenia przez Sąd odwoławczy normy procesowej określonej w art.
433 § 2 k.p.k., w sposób niedopuszczalny dąży do sprowokowania przed Sądem
Najwyższym kontroli orzeczenia Sądu I instancji.
Analiza wywiedzionych przez skarżącego zarzutów i przywołanej na ich
poparcie argumentacji potwierdza, że autorowi chodzi wyłącznie o podważanie
dokonanych przez Sąd I instancji, zaaprobowanych przez Sąd odwoławczy, ustaleń
faktycznych, które legły u podstaw skazania M. H. za czyn z art. 197 § 1 k.k.
3
Tymczasem tego rodzaju postępowanie, wielokrotnie już omawiane w
orzecznictwie Sądu Najwyższego, po pierwsze nie zyskuje aprobaty, po drugie nie
jest w stanie wywrzeć skutku zgodnego z kierunkiem skargi. Tym bardziej
zważywszy, że skarżący zamierzony cel pragnie osiągnąć przy użyciu tych samych
środków i argumentów, które poprawnie zostały rozpoznane i omówione w toku
kontroli odwoławczej.
Przechodząc do konkretów stanowczo podkreślić należy, że orzeczenie
Sądu II instancji wolne jest od wad zarzuconych w kasacji. Sąd Okręgowy w
sposób, nie budzący najmniejszych zastrzeżeń rozpoznał i omówił zgłoszone w
apelacji wywody i zarzuty, przedstawiając w pisemnych motywach wyroku
rzeczową i przekonywająca argumentację. Postępowanie w sprawie zostało
przeprowadzone w sposób prawidłowy, w jego toku rozważono wszystkie
okoliczności ujawnione w toku rozprawy, poczyniono właściwe ustalenia faktyczne,
z których wyciągnięto słuszne wnioski, w sposób logiczny i rzeczowy
uargumentowane. Przedstawiony przez Sąd Rejonowy sposób dochodzenia do
prawdy materialnej był prawidłowy i z tego powodu podlegał ochronie art. 7 k.p.k.
Wbrew twierdzeniom skarżącego z uzasadnienia Sądu odwoławczego
bezspornie wynika, że przedmiotem kontroli objęto także płaszczyznę ustaleń
faktycznych, przez co w konsekwencji i właściwość przeprowadzonej oceny
poszczególnych dowodów, w tym także - uznanych za wartościowy dowód –
zeznań pokrzywdzonej, a także częściowo relacji oskarżonego. Sąd
przekonywająco również wyjawił, z jakich powodów wyjaśnienia M. H. nie mogły
zostać uwzględnione w całości.
Uzasadnienie powyższego, w szczególności zmienność w wyjaśnieniach
oskarżonego, co do przebiegu przedmiotowego zdarzenia, która w istocie
umniejszyła wartość dowodową tych wyjaśnień, Sąd Rejonowy przedstawił na str.
13 i n. uzasadnienia. W sposób jaskrawy i dobitny wynika ona z przytoczonych na
str. 7 i n. uzasadnienia wyjaśnień M. H. z poszczególnych etapów postępowania.
Sąd II instancji odniósł się do tego aspektu na str. 5 uzasadnienia.
Relacje oskarżonego skonfrontowane z zeznaniami pokrzywdzonej
dodatkowo wsparte pozostałymi źródłami dowodowymi przekonują o słuszności
4
odrzucenia lansowanego przez oskarżonego i jego obrońcę twierdzenia o
dobrowolnym odbyciu stosunku z pokrzywdzoną.
Uwadze Sądu Okręgowego nie umknęła także podnoszona kwestia
przesłuchania pokrzywdzonej bez udziału psychologa (str. 8 uzasadnienia).
Przedstawiona tam argumentacja jest w pełni przekonywająca, co więcej ze
wszech miar prawidłowa. Dodać jedynie w tym miejscu wypada, że jak wynika z
uzasadnienia Sądu Rejonowego (str. 11) wyjaśnienia M. P. złożone na etapie
postępowania przygotowawczego miały większą moc dowodową, albowiem były
składane „na gorąco” po zdarzeniu. Jak wynika z akt sprawy (k. 5, t. I)
pokrzywdzona w tym czasie była przesłuchiwana w obecności biegłego psychologa
M. K., która na temat postrzegania, zapamiętywania, odtwarzania
zapamiętywanych faktów, jak też podatności na wpływy innych osób wypowiedziała
się w opinii z dnia 8 maja 2013 r. (k. 18-22). Pokrzywdzona została poddana także
badaniom i opiniowaniu psychiatrycznemu z racji lekkiego stopnia upośledzenia (k.
178 – opinia z dnia 7 sierpnia 2013 r.). Nadto, nie można pominąć, że podczas
konfrontacji pokrzywdzonej z oskarżonym obecny był psycholog, który także miał
możliwość zaobserwowania relacji matki z córką i ewentualnej podatności tej
drugiej na wpływy innych osób (Sąd Rejonowy o tym na str. 12 uzasadnienia).
Wobec powyższego, podnoszone przez skarżącego okoliczności nie mogły
mieć i rzeczywiście nie miały znaczenia dyskredytującego wartość dowodową tego
źródła osobowego. Jak słusznie zauważono na str. 9 uzasadnienia wartości tychże
zeznań nie podważa także brak badań lekarskich i ginekologicznych tego świadka.
Kolejne argumenty w tym dotyczące oceny korespondencji w postaci
wiadomości tekstowych sms pomiędzy pokrzywdzoną a oskarżonym także nie są w
stanie skutecznie podważyć decyzji Sądu Okręgowego. Z tymi argumentami,
niezależnie od ceny skarżącego, rozprawił się w sposób wystarczający Sąd
odwoławczy na str. 13 uzasadnienia.
W prawidłowo ustalonych okolicznościach przedmiotowego zdarzenia, oraz
przebiegu następczych czynności podejmowanych przez matkę pokrzywdzonej w
celu zdiagnozowania córki oraz ujawnienia dokonanego na jej osobie przestępstwa,
argumentacja skarżącego sprowadzająca się do negowania w rzeczy samej
dokonania gwałtu na M. P. przez oskarżonego jest po pierwsze oderwana od
5
realiów tej sprawy, po wtóre zasadza się na wyimaginowanych źródłach nie
pokrytych żadnymi konkretnymi dowodami.
Sprawstwo M. H., zostało wykazane i udowodnione, zaś zarzuty skarżącego
stanowią zaledwie nieudolną polemikę z tymi faktami.
Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w dyspozytywnej części
postanowienia.