Sygn. akt V CSK 741/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 września 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Krzysztof Strzelczyk
Protokolant Izabella Janke
w sprawie z powództwa M. M.
przeciwko Skarbowi Państwa - Prezesowi Sądu Okręgowego w K.
i Prezesowi Sądu Rejonowego w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 24 września 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 lipca 2014 r., w punkcie 1 w części oddalającej apelację pozwanego i w
punkcie 2
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu, pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 12 września 2013 r. zasądził na rzecz
M. M. od Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Okręgowego w K. i Prezesa Sądu
Rejonowego w K. kwotę 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia, oddalił zaś
powództwo w części obejmującej żądanie zasądzenia odszkodowania.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 18 lipca 2014 r. oddalił apelację obu stron
od tego wyroku. Z ustaleń wynika, że w dniu 28 października 1992 r. przeciwko
powodowi, liczącemu wówczas 48 lat, skierowano akt oskarżenia o przestępstwo
zagarnięcia mienia społecznego, to jest o czyny z art. 202, 201, 200 i 266 § 1 w
związku z art. 58 k.k. Dwukrotnie wydane w sprawie wyroki uniewinniające były
uchylane przez sąd drugiej instancji. Proces zakończył się ostatecznie wyrokiem
uniewinniającym z dnia 5 września 2011 r. po przeprowadzeniu w sumie 170
rozpraw. Powód nie był tymczasowo aresztowany. W chwili zakończenia procesu
był emerytem.
W ocenie Sądów, tak długotrwały proces karny był efektem nieefektywnego
prowadzenia sprawy i braku należytej staranności procesowej, co wypełnia
przesłanki bezprawności przewidzianej w art. 417 k.c. Prowadzenie postępowania
karnego w taki sposób stanowiło naruszenie prawa do sądu poprzez konieczność
udziału w postępowaniu z zarzutem popełnienia przestępstwa, czego nie zdołano
udowodnić. Takie postępowanie Sąd Okręgowy ocenił jako naruszenie dobra
osobistego obejmującego godność i swobodę wyboru spędzania czasu jako
elementu wolności, polegające na konieczności udziału w postępowaniu sądowym
ponad wymaganą potrzebę, negatywnych odczuciach związanych z trwającym
stanem oskarżenia, stresie, utracie poczucia bezpieczeństwa i obawie przez
ewentualnością wymierzenia kary.
Sąd Apelacyjny wskazał, że prawo do rzetelnego i sprawnego procesu
sądowego nie należy do kategorii dóbr osobistych objętych art. 23 k.c., jednak
dobra osobiste powoda zostały na skutek prowadzonego procesu niewątpliwie
naruszone. Wieloletni proces karny nawet dla osoby o wyjątkowo silnej psychice
musi stworzyć poczucie zagrożenia, niepewności, narażenia na ostracyzm,
stanowiących źródło stresu i frustracji. Powód najefektywniejszy w życiu mężczyzny
3
okres spędził na oczekiwania na wezwania sądowe i kolejne werdykty, zatem
naruszenie jego dóbr osobistych ocenił jako ewidentne.
Sąd ten uznał, że bezprawność działania funkcjonariuszy Skarbu Państwa,
których wynikiem było tak znaczna przewlekłość postępowania, stanowi podstawę
do zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia w kwocie 100 000 zł na
podstawie art. 24 i 448 k.c. Roszczenie odszkodowawcze oddalił zaś jako
nieudowodnione.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w punkcie 1 w części oddalającej apelację
pozwanego i w punkcie 2 zaskarżył skargą kasacyjną pozwany Skarb Państwa
reprezentowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa. W skardze, opartej
na podstawie naruszenia prawa materialnego, zarzucił naruszenie art. 23 k.c. przez
błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że do katalogu dóbr osobistych
człowieka zalicza się prawo do rzetelnego i sprawnego procesu sądowego, oraz
naruszenie art. 24 w związku z art. 448 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie
polegające na uznaniu, że doszło do naruszenia dobra osobistego powoda
w postaci prawa do rzetelnego i sprawnego procesu sądowego i zaistniały
przesłanki do zasądzenia od Skarbu Państwa zadośćuczynienia za doznaną
krzywdę.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w zakresie
oddalenia apelacji Skarbu Państwa, zmianę wyroku Sądu Okręgowego i oddalenie
powództwa, ewentualnie uchylenie wyroku w tej części i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy, rozpoznając sprawę w zaskarżonym zakresie, zważył,
co następuje.
Zgodnie z art. 23 k.c., dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną
prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.
Do katalogu dóbr osobistych przepis ten zalicza w szczególności zdrowie, wolność,
cześć, swobodę sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek i inne w nim
wymienione. Użycie zwrotu „w szczególności” oznacza, że nie jest to katalog
zamknięty. Także zatem inne wartości mogą być uznane za dobra osobiste, jednak
tylko takie, które mają charakter normatywny i jako takie podlegają ochronie
prawnej.
4
W doktrynie prawa i orzecznictwie sądowym dobra osobiste powszechnie
określa się jako wartości o charakterze niemajątkowym, ściśle związane
z człowiekiem. Powstają one z chwilą narodzin człowieka i gasną z jego śmiercią.
Są to prawa niezbywalne, o charakterze podmiotowym, służące do ochrony,
co oznacza, że każdy może żądać, aby jego dobra osobiste nie były naruszane.
Naruszenie lub zagrożenie naruszenia dóbr osobistych daje podstawę do
poszukiwania ochrony za pomocą roszczeń przewidzianych w ustawie. Chodzi
zatem o takie prawa, które wynikają z samej istoty człowieczeństwa.
Charakter prawny dóbr osobistych odróżnia je od innych wartości, także tych,
które wskazane są w Konstytucji czy międzynarodowych konwencji regulujących
prawa człowieka. Zarówno Konstytucja RP, jak i Konwencja Praw Człowieka
i Podstawowych Wolności, sporządzona w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz.U.
z 1993 r. Nr 61, poz. 284; dalej: Konwencja) określają takie prawa i wolności, które
mają charakter dóbr osobistych, jak życie, zdrowie, wolność. Zawierają jednak
również katalog takich wartości, które regulują prawa człowieka w konkretnych
sferach jego działalności społecznej czy zawodowej, a więc związane
z funkcjonowaniem człowieka w różnych dziedzinach jego aktywności życiowej,
które jednak nie mogą być kwalifikowane jako dobra osobiste, pozbawione są
bowiem cech, o jakich mowa wyżej. Do takich praw o charakterze gwarancyjnym
należy prawo do sądu, w tym prawo do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie,
gwarantowane w art. 45 Konstytucji i art. 6 Konwencji. Prawo do rozpoznania
sprawy w rozsądnym terminie nie jest jednak dobrem osobistym, a przepisy
Konstytucji i Konwencji nie stanowią samodzielnej podstawy roszczenia
o zadośćuczynienie za naruszenie tego prawa. Gwarancyjny charakter mają
również przepisy ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa
strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej
zwłoki (Dz.U. Nr 179, poz. 1843), także one nie stanowią więc źródła roszczeń
o naprawienie szkody wynikłej z przewlekłości postępowania.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 maja 2010 r., II CSK 640/09 (niepubl.)
wskazał jednak, że naruszenie prawa do rozpoznania sprawy w rozsądnym
terminie może prowadzić do naruszenia dobra osobistego określonego w art. 23 k.c.
Sąd Apelacyjny, powołując się na ten wyrok, podkreślił, że naruszenie prawa do
5
rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie stanowiło naruszenie dobra osobistego
i związał je z objawami wskazywanymi przez powoda w postaci poczucia krzywdy,
niepewności, poczucia zagrożenia, narażenia na ostracyzm, problemów
zdrowotnych. Utożsamił zatem dobro osobiste ze skutkami jego naruszenia.
Te skutki muszą jednak wynikać z naruszenia konkretnego, nazwanego dobra
osobistego. Należy zatem to inne dobro określić, powiązać z konkretnymi objawami
wskazywanymi przez powoda i rozważyć, czy istotnie stanowi ono wartość, o jakiej
mowa w art. 23 k.c. Dopiero zatem naruszenie tego innego dobra może podlegać
kompensacie na podstawie przepisów art. 417, 445 i 448 w związku z art. 24 k.c.,
wykładanych z uwzględnieniem orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw
Człowieka dotyczącego art. 6 ust. 1 i art. 41 Konwencji.
Należy zwrócić uwagę, że powód w swych zeznaniach przed Sądem
Okręgowym powoływał się na utracone zdrowie, czy ostracyzm w środowisku, nie
wyjaśniono jednak, czy te i inne skutki wiązał z samą przewlekłością postępowania,
czy też naruszeniem przez bezprawne przewlekanie postępowania karnego takich
dóbr, jak np. zdrowie, cześć, godność czy inne dobro osobiste.
Sąd Apelacyjny uznał także, iż w okolicznościach rozpoznawanej sprawy
naruszenie prawa do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie należy
kwalifikować jako czyn niedozwolony, a odpowiedzialność Skarbu Państwa nie jest
uwarunkowana stwierdzeniem winy funkcjonariusza, wystarczy zatem stwierdzenie
bezprawności. Ocenę tę należy podzielić, prowadzenie procesu karnego przez
blisko 20 lat niewątpliwie wyczerpuje przesłankę bezprawności, Z ustaleń
dokonanych w sprawie wynika, że postępowanie było prowadzone przewlekle,
występowały długie okresy nieusprawiedliwionej bezczynności, a wyznaczenie aż
170 rozpraw nie świadczy o koncentracji materiału dowodowego. Sama zatem
bezprawność działania wystarczy do stwierdzenia odpowiedzialności Skarbu
Państwa na podstawie art. 448 k.c. za krzywdę wyrządzoną naruszeniem dobra
osobistego, odpowiedzialność Skarbu Państwa na tej podstawie nie jest bowiem
zależna od winy (por. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia
18 października 2011 r., III CZP 25/11, OSNC 2012, nr 2, poz. 15). Warunkiem
odpowiedzialności na tej podstawie jest jednak, jak wskazano, określenie
konkretnego dobra osobistego i wykazanie pozostałych przesłanek
6
odpowiedzialności Skarbu Państwa, to jest szkody, także niematerialnej i związku
przyczynowego między naruszeniem dobra osobistego a szkodą.
Z tych względów orzeczono, jak w sentencji na podstawie art. 39815
k.p.c.,
uchylając wyrok w zaskarżonej części.
eb