Sygn. akt I CZ 79/15
POSTANOWIENIE
Dnia 29 października 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Antoni Górski
w sprawie z powództwa P. C.
przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej A. w W.
o uchylenie uchwały,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 29 października 2015 r.,
zażalenia powoda na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 31 października 2014 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie.
2
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 31 października 2014 r. Sąd Apelacyjny odrzucił
apelację powoda P. C. od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 23 kwietnia 2014
r. Jako podstawę prawną wskazał art. 373 k.p.c. i wyjaśnił, że przyczyną
rozstrzygnięcia były wyniki analizy dokumentów dotyczących doręczenia
pełnomocnikowi powoda odpisu wyroku Sądu pierwszej instancji z uzasadnieniem.
Co prawda na zwrotnym potwierdzeniu odbioru tej przesyłki umieszczone zostały
dwie odmienne daty, ponieważ osoba doręczająca wpisała dzień 13 maja 2014 r., a
osoba odbierająca korespondencję przy podpisie zamieściła datę 12 maja 2014 r.,
jednak postępowanie reklamacyjne potwierdziło doręczenie odpisu wyroku z
uzasadnieniem w dniu 12 maja 2014 r. Przyjmując ten dzień za datę doręczenia,
Sąd Apelacyjny uznał apelację wniesioną przez powoda w dniu 27 maja 2014 r. za
spóźnioną.
Powód zażalił się na to postanowienie, domagając się jego uchylenia.
Zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, stanowiących podstawę orzeczenia,
wynikający z nieuwzględnienia faktu, że przesyłka zawierająca wyrok
z uzasadnieniem została wysłana z Sądu Okręgowego w dniu 12 maja 2014 r.,
co czyniło niemożliwym doręczenie jej w tym samym dniu adresatowi i potwierdza
stanowisko powoda, że właściwą data doręczenia jest wpisany przez doręczyciela
dzień 13 maja 2014 r., a apelacja została wniesiona w terminie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Decydujące znaczenie przy ocenie terminowości wniesienia przez powoda
apelacji ma, jak słusznie przyjął Sąd Apelacyjny, ustalenie terminu doręczenia
pełnomocnikowi powoda odpisu wyroku Sądu pierwszej instancji z uzasadnieniem.
Podstawowym, źródłowym dowodem, który temu służy, jest zwrotne potwierdzenie
odbioru oraz koperta, w której powód otrzymał przesyłkę. Dalsze dowody
przedstawione przez doręczyciela i przez powoda, w tym odpowiedź na reklamację,
mają już jedynie walor uzupełniający, gdyż zawierają dane odtworzone w okresie
późniejszym. Szczególnie duplikat dowodu doręczenia dołączony do odpowiedzi na
reklamację, nieopatrzony nawet podpisem nie ma w istocie żadnego znaczenia.
Wprawdzie do reklamacji został też dołączony wycięty fragment kserokopii kodu
3
kreskowego z numerem odpowiadającym numerowi przesyłki poleconej
zawierającej odpis wyroku z uzasadnieniem oraz pieczęcią kancelarii pełnomocnika
powoda, podpisem i datą 12.05.14 r., jednak kserokopia nie jest potwierdzona ani
nawet kompletna i na jej podstawie nie można wysnuć stanowczych wniosków
odnoszących się do daty doręczenia.
Z kolei analiza dowodu doręczenia i koperty zawierającej przesyłkę dowodzi
nienależytego i niestarannego wykonania przez doręczyciela obowiązków.
Na zwrotnym potwierdzeniu data doręczenia jest poprawiana. Pierwotnie wpisany
został dzień 13.06.14 r., potem przekreślono tę datę i umieszczono 13.05.14 r.
Datownik operatora pocztowego, którym ma on obowiązek opatrzyć zwrócone
przez doręczyciela potwierdzenie odbioru (§ 5 ust. 1 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 12 października 2010 r. sprawie szczegółowego trybu
i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilnym - w owym czasie
w brzmieniu wynikającym z jedn. tekstu opublikowanego w Dz.U. z 2013 r.,
poz. 1350) nosi datę 14.05.2014 r. Natomiast na przesyłce, mimo obowiązku
wynikającego z § 4 ust. 2 zd. ostatnie powołanego rozporządzenia,
niezostała przez doręczyciela umieszczona data doręczenia opatrzona
jego własnoręcznym podpisem. Znajduje się na niej jedynie pieczęć
operatora pocztowego potwierdzająca przyjęcie przez niego przesyłki (z datą
12.05.2014 r.) i datownik kancelarii pełnomocnika powoda z datą 13.05.2014 r.,
a więc zgodną z poprawionym wpisem doręczyciela na zwrotnym potwierdzeniu
doręczenia. Jeśli zważyć, że obowiązek umieszczenia przez doręczającego na
przesyłce daty doręczenia miał na celu należyte zagwarantowanie praw
odbiorcy korespondencji przez zapewnienie mu pewnej i dowodowo wartościowej
informacji o dacie jej otrzymania, uchybienie temu obowiązkowi
w połączeniu z wątpliwościami wynikającymi z rozbieżnych adnotacji adresata
i doręczyciela na potwierdzeniu doręczenia, a także z faktu opieczętowania
przez operatora otrzymanego od doręczyciela zwrotnego potwierdzenia
odbioru dopiero 14.05.2014 r. i bardzo niewielkiego prawdopodobieństwa,
wynikającego z zasad doświadczenia życiowego, by doręczenie
nastąpiło w tym samym dniu co przyjęcie przesyłki przez operatora pocztowego
od nadawcy, zgodzić się należy ze skarżącym, że domniemanie
4
płynące z umieszczenia przez pracownika kancelarii pełnomocnika powoda na
dowodzie doręczenia daty doręczenia - 12.05.14 r. zostało dostatecznie
podważone. W konsekwencji przyjąć należało, że doręczenie nastąpiło w dniu
13 maja 2014 r., wobec czego apelacja powoda złożona została w ustawowym
terminie dwutygodniowym.
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
§ 1 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c., uchylił zaskarżone postanowienie.
Wobec niekończącego sprawy charakteru wydanego postanowienia
orzeczenie o kosztach postępowania zażaleniowego winno znaleźć się
w rozstrzygnięciu kończącym postępowanie w instancji (art. 108 § 1 w zw. z art.
39821
, art. 391 § 1 i art. 3941
§ 3 k.p.c.).
eb