Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 987/14
POSTANOWIENIE
Dnia 27 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Grzegorz Misiurek (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
Protokolant Ewa Krentzel
w sprawie z wniosku J. G. i D. K.
przy uczestnictwie Miasta W. i B. P.
o stwierdzenie nabycia spadku,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 27 listopada 2015 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyń
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 23 maja 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od wnioskodawczyń kwotę
180 (sto osiemdziesiąt) zł na rzecz Miasta
W.
2
UZASADNIENIE
Zaskarżonym przez wnioskodawczynie – J. G. oraz D. K. wyrokiem z dnia 23
maja 2014 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił apelację wnioskodawczyń od wyroku
Sądu Rejonowego w W. z dnia 8 marca 2013 r. W sprawie tej ustalono co
następuje:
Spadkodawczyni A. K. chorowała na raka płuc i przebywała w Szpitalu
Klinicznym […]. Lekarzem nadzorującym leczenie była E. O. Opiekę nad A. K.
sprawowały jej znajome: B. P. oraz wnioskodawczynie J. G. i D. K.
W dniu 1 lipca 2011 r. A. K. wyraziła chęć sporządzenia testamentu. A. K.
podyktowała treść swojego oświadczenia B. P., która spisała treść oświadczenia,
a następnie poprosiła lekarzy A. L. i E. O. o obecność przy odczytywaniu spisanego
oświadczenia i składaniu podpisu przez A. K. Treść oświadczenia nie została
odczytana w całości przez A. K. Po odczytaniu, pod spisaną treścią oświadczenia
podpisała się A. K. oraz A. L. i E. O. W tym czasie w szpitalu była także D. K.,
obecna przy samym podpisywaniu testamentu przez A. K..
Treść spisanego oświadczenia była jednobrzmiąca z treścią odczytaną
w obecności świadków – A. K. zapisała swój majątek do podziału na trzy równe
części pomiędzy: J. G., D. K. i B. P. W treści oświadczenia wskazane zostało
miejsce i data jego sporządzenia, słowo "testament", data urodzin, miejsce
zamieszkania i nr dowodu osobistego spadkodawczyni oraz miejsce zamieszkania
osób, które wskazane zostały jako spadkobiercy
Spadkodawczyni A. K. zmarła w Szpitalu Klinicznym […] w dniu 8 lipca 2011
roku. W chwili śmierci A. K. była panną, nie miała dzieci, jej rodzice nie żyli i nie
miała rodzeństwa.
Jak wynika z ustaleń Sądu Rejonowego w przedmiotowej sprawie doszło do
sporządzenia dwóch testamentów ustnych. Pierwszy z nich obejmował ustne
wypowiedzenie ostatniej woli przez spadkodawczynię w obecności B. P. W trakcie
tej czynności nie byli obecni żadni inni świadkowie. Drugi testament ustny, polegał
na odczytaniu uprzednio spisanego przez B. P. oświadczenia spadkodawczyni, w
3
obecności B. P., A.L. i E. O. Następnie pod treścią oświadczenia złożone zostały
podpisy spadkodawczyni i dwóch świadków. Jak wynika z ustaleń poczynionych
przez Sąd I instancji nie sposób uznać, że to spadkodawczyni osobiście odczytała
treść jej uprzednio spisanego ustanego oświadczenia. Z ustaleń Sądu I instancji
wynika, iż nie wiadomo kto odczytał przynajmniej część pisma stanowiącego treść
oświadczenia woli A. K., jednakże Sąd Rejonowy ustalił, iż oświadczenie to nie
zostało w całości odczytane przez A. K. Nie budziło wątpliwości sądu, że za
równoznaczne z nieodczytaniem całości oświadczenia uznać należy takie
dokonanie tej czynności, które nie jest słyszalne dla wszystkich świadków.
Wnioskodawczyni J. G. wniosła o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłej w
dniu 8 lipca 2011 r. A. K. ostatnio stale zamieszkałej w W. przy ul. G. przez
wnioskodawczynię i D. K. po ½ części. Uczestnik miasto W. wniósł o stwierdzenie
nabycia spadku po A.K. na podstawie ustawy. Postanowieniem z dnia 8 marca
2013 r. Sąd Rejonowy w W. stwierdził, że spadek po A. K., zmarłej dnia 8 lipca
2011 roku w W., ostatnio zamieszkałej w W. przy ul. G., na podstawie ustawy
nabyła gmina miasto W., w całości.
Sąd II instancji oddalając apelacje wnioskodawczyń stwierdził, że przyjmuje
za własne poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne, gdyż znajdują one
umocowanie w prawidłowo ocenionym materiale dowodowym, jak również podzielił
w całej rozciągłości wnioski sądu I instancji, jako wywiedzione z tych ustaleń
w sposób logiczny, przy prawidłowym uwzględnieniu porządku prawnego.
W toku postępowania odwoławczego podczas rozprawy w dniu 23 maja
2014 r. został dopuszczony dowód z uzupełniającego przesłuchania dwóch
świadków, lekarzy, obecnych podczas podpisania przez spadkodawczynię
dokumentu, który Sąd Rejonowy zasadnie uznał za nieważny. Zarówno z materiału
dowodowego zgromadzonego w sprawie przed Sądem I instancji, jak również
uzupełnionego w drugiej instancji, nie wynika aby spadkodawczyni złożyła swą
ostatnią wolę ustnie, zasadnie zatem zważył Sąd Rejonowy, że ten wymóg
zawarowany przez ustawodawcę w art. 952 § 1 k.c. nie został w postępowaniu
wykazany. Z zeznań świadków oraz stron należało bowiem wywieść, co zasadnie
podniósł Sąd Rejonowy, że takowe oświadczenie na wypadek śmierci w jego pełnej
4
treści, spisanej przez uczestniczkę, nie zostało przez A. K. złożone.
Wnioskodawczyni D. K. zeznała, że spadkodawczyni odczytała część testamentu, a
dokończyła czytać świadek. Natomiast uczestniczka B.P., że testament podczas
bytności świadków tj. obu lekarzy przeczytała ona lub któraś z lekarzy. Ostatecznie
potwierdziła, że dokończyła czytać testament.
Z zeznań świadków A. L. i E. O. również wynika, iż spadkodawczyni nie
odczytała testamentu. Potwierdziła treść odczytanego dokumentu i złożyła podpis.
Przy czym to potwierdzenie nastąpiło w formie przytaknięcia lub słowa „tak". Z
zeznań świadków jednocześnie wynika, co istotne dla oceny owego potwierdzenia
odczytanej przez osobę drugą treści ostatniej woli spadkodawczyni, że A. K. była
osoba rozmawiającą, pozostającą w kontakcie logicznym, zatem mogła odczytać
testament. Ta okoliczność stanowi, że spadkodawczyni nie była pozbawiona mowy,
co uniemożliwia uznanie, że potwierdzenie ruchem głowy, czy też słowem „tak"
stanowi o zachowaniu ustności testowania. W istocie bowiem osoba nie mogącą
spełnić wymogu ustności oświadczenia, zawarowanego przez ustawodawcę jako
wymóg testamentu ustnego, może sporządzić taki testament potwierdzając
w jednoznacznej formie jego treść.
Przy czym to swoiste zwolnienie od wymogu ustności oświadczenia ostatniej
woli dotyczy grona osób nie mogących zwerbalizować swego oświadczenia.
Podczas gdy takiej cechy spadkodawczyni nie sposób przypisać, zatem ocena
Sądu Rejonowego, co do braku tej przesłanki jest prawidłowa, zasadnie
prowadząca do uznania testamentu - rozrządzeniem na wypadek śmierci nie
posiadającym waloru ważności.
Zdaniem Sądu II instancji okoliczność kto w istocie, uczestniczka, czy też
jeden z lekarzy, przeczytały nieważny testament, nie była istotna wobec
zaniechania odczytania testamentu przez spadkodawczynię i posiadania przez nią
możliwości odczytania wcześniej podyktowanego dokumentu. Lekarze zeznający
w sprawie, wskazali także na intencję pacjentki aby świadkowie ci w istocie
poświadczyli, że podpisała testament, co uczynili.
Wbrew twierdzeniom apelujących, potwierdzenie przez spadkodawczynię
treści odczytanego testamentu, nie spełniło kryterium ustności w sytuacji, gdy nie
było przeszkód uniemożliwiających A. K. zwerbalizowanie spisanej woli. W stanie
5
faktycznym sprawy z którego wynika, że A. K. była poważnie chora, z rozsianym
procesem nowotworowym, leżąca, nie sposób jednak wywieść że nie mogła ustnie
głosić treści uprzednio spisanego pod jej dyktando testamentu. Nie ma dowodu, z
którego wynikałaby bariera w tej mierze, wręcz przeciwnie zeznań świadków
lekarzy wynika, że kontakt z chorą był logiczny i nie było trudności z porozumieniem.
Zatem z materiału dowodowego sprawy nie sposób wywieść przyczyny dla której
testament został przez inną niż testatorka osobę odczytany.
W skardze kasacyjnej wnioskodawczynie zarzuciły: I. naruszenie prawa
materialnego, tj.: a) art. 952 § 1 k.c. przez jego niezastosowanie i uznanie,
że testament ustny spadkobierczyni był nieważny wobec braku ustnego
oświadczenia jego treści w całości, w sytuacji, gdy co najmniej część tego
oświadczenia była wypowiedziana ustnie i przynajmniej w tej części testament ten
jest ważny, a pozostała część została, w sposób jednoznaczny i niewątpliwy dla
każdego ze świadków i dla każdej ze stron, potwierdzona osobistym odczytaniem
wcześniej przygotowanego projektu pisma stwierdzającego treść rozrządzenia,
a także przytaknięciem i własnoręcznym podpisaniem przez spadkodawczynię;
b) art. 60, art. 65 § 1 w zw. z art. 948 § 1 i 2 k.c. przez ich niezastosowanie
i przyjęcie, że spadkodawczyni nie wyraziła skutecznie ostatniej woli w formie
testamentu ustnego w rozumieniu art. 952 § 1 k.c., w sytuacji, gdy wola osoby
dokonującej czynności prawnej może być wyrażone przez każde zachowanie tej
osoby, jeżeli ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, a każde oświadczenie woli
należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których
złożone zostało, zasady współżycia społecznego, a w niniejszej sprawie nie ulega
wątpliwości i nie było to kwestionowane przez strony, że zamiarem
spadkodawczyni było rozrządzenie swoim majątkiem w przypadku śmierci
wyłącznie na rzecz wnioskodawczyń, a zarazem uniknięcie utraty majątku na rzecz
m. W., c) art. 952 § 1 w zw. z art. 65 § 1 k.c. przez ich wadliwą interpretację i
uznanie, że treść testamentu nie może zostać wyrażona poprzez oświadczenie woli
polegające na jednoznacznym i niekwestionowanym potwierdzeniu w całości lub w
części w obecności wymaganej liczby świadków treści wcześniej spisanego
projektu testamentu ustnego, oświadczonej ustnie, w sytuacji, gdy osoby będące
świadkami miały świadomość uczestnictwa w akcie oświadczenia ostatniej woli
6
spadkodawczyni A. K.; d) art. 952 § 1 k.c. przez błędną jego wykładnię skutkującą
wykluczeniem możliwości częściowego odczytania przez spadkodawczynię treści
wcześniej przygotowanego pisma o nazwie „testament", albowiem zgodnie z treścią
art. 952 § 1 k.c., wystarczającym jest, aby spadkodawczyni odczytała lub
wypowiedziała w obecności trzech świadków tę cześć, która dotyczy wyłącznie
samej woli rozrządzenia majątkiem na wypadek śmierci z pominięciem pozostałych
elementów, tj. numerów dowodów osobistych, adresów zamieszkania itp.
II. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy,
tj.: a) art. 670 k.p.c. przez zaniechanie dokonania ustaleń, przy założeniu,
że testament nie został wypowiedziany przez testatorkę w całości ustnie, w jakiej
części testament ustny spadkodawczyni A. K. został wypowiedziany ustnie, a w
jakiej oświadczenie to miało charakter wyłącznie dorozumiany, a nie ustny; b) art.
670 w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. przez brak dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu
z opinii biegłego lekarza onkologa lub od chorób wewnętrznych na okoliczność
stanu zdrowia spadkodawczyni A. K., w tym w szczególności na okoliczności
możliwości porozumiewania się przez nią mową oraz na ile możliwość ta miała
charakter swobodny w dacie sporządzenia testamentu ustnego, a więc na tydzień
przed jej śmiercią, w celu zweryfikowania możliwości ustnego wyrażenia przez nią
całej treści testamentu ww. dacie, c) art. 227 oraz art. 278 § 1 k.p.c. przez błędne
przyjęcie, że zeznania świadków lekarzy dowodzą tego, że brak było bariery w
ustnym wygłoszeniu przez spadkodawczynię całej treści jej ostatniej woli, w sytuacji,
gdy inni świadkowie zeznawali odmiennie, a świadkowie lekarze nie byli powołani w
sprawie w charakterze biegłych, w związku z czym nie wypowiadali się w tej materii
z uwzględnieniem posiadanych przez nich wiadomości specjalnych; d) art. 670 w
zw. z art. 227 k.p.c. przez brak dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z
konfrontacji świadków E. O. oraz D. K. i B. P. na okoliczność możliwości ustnego
wypowiedzenia całej treści testamentu przez spadkodawczynię, w sytuacji, gdy
okoliczność ta była kluczowa dla rozstrzygnięcia sprawy, a świadkowie ci zarówno
przed Sądem I, jak i II instancji zeznawali w tym zakresie odmiennie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
7
Nie zasługują na uwzględnienie zarzuty naruszenia prawa procesowego.
Sąd Apelacyjny, uzupełniając materiał dowodowy dopuścił kolejny dowód
z uzupełniającego przesłuchania dwóch świadków, lekarzy, obecnych podczas
podpisania przez spadkodawczynię dokumentu, na podstawie którego
wnioskodawczynie twierdzą, że doszło do rozrządzenia majątkiem spadkodawczyni
w formie ustnej. Jak ustalił Sąd II instancji z zeznań tych jak i z materiału
dowodowego dowodowego zgromadzonego w postępowaniu przed Sądem
I instancji nie wynika aby spadkodawczyni złożyła swą ostatnią wolę ustnie.
Oznacza to, że wymóg ważności testamentu ustnego, wynikający z art. 952 § 1 k.c.
nie został spełniony. Sąd II instancji ocenił całościowo w sposób logiczny i zgodny
z doświadczeniem życiowym, że w świetle zeznań wszystkich zeznających
w sprawie świadków, nie można stwierdzić, po pierwsze, iż spadkodawczyni,
w dniu tworzenia spornego dokumentu miała zdolność do wypowiadania się
w sposób w pełni zrozumiały dla otoczenia. Po drugie, że nie wypowiedziała ustnie
swojej ostatniej woli, w ten sposób, iż swój majątek przekazuje w równych
częściach wnioskodawczyniom. W tej sytuacji prowadzenie dalszych dowodów
w tej sprawie tj. dowodu z opinii biegłego, oraz konfrontacji zeznań świadków mijało
się z celem, tym bardziej, że informacja o tym, iż spadkodawczyni, w chwili
sporządzania dokumentu, który w opinii wnioskodawczyń ma być
podstawą testamentu ustnego, posiadała zdolność do swobodnego i logicznego
wypowiadania się, pochodził od osób posiadających wiedzę medyczną i znających
bezpośrednio stan zdrowia spadkodawczyni, czyli od lekarek, które prowadziły ją
w szpitalu.
Także zarzuty naruszenia prawa materialnego nie zasługują na
uwzględnienie. Skarżące zarzucając naruszenie art. 952 i art. art. 60, art. 65 § 1
w zw. z art. 948 § 1 i 2 k.c. wskazują, iż dokonując wykładni testamentu należy
dążyc do uzyskania rezultatów najbliższych temu co chciał osiągnąć spadkodawca.
Zasada wykładni oświadczeń woli in favorem testatotri dotyczy jednak tylko treści
zawartej w testamencie. W doktrynie i orzecznictwie dominuje pogląd, iż gdy chodzi
o ocenę formy testamentu, to należy ściśle wykładać przepisy określające wymogi
ważności testamentu. Z tego względu wykładając art. 952 k.c. należy uznać,
iż niezbędnym wymogiem ważności testamentu ustnego jest to aby spadkodawca
8
wypowiedział swoją wole ustnie. Z ustaleń orzekających w sprawie sądów wynika,
że warunek ten nie został spełniony. Jedynym odstępstwem od dosłownego
rozumienia tego wymogu, dopuszczonym przez orzecznictwo, jest sytuacja, gdy
spadkodawca nie może już porozumiewać się ustnie z otoczeniem, lecz w pełni
świadomie potwierdza spisaną na piśmie jego wolę. W rozpoznawanej sprawie
mamy jednak z inna sytuacją. Spadkodawczyni, która mogła porozumiewać się
z otoczeniem, oświadcza swoją wolę jednej osobie, swojej znajomej, która się nią
opiekowała B. P.Dopiero tak spisana ostatnia wola spadkodawczyni zostaje
odczytana przez inne osoby w obecności świadków, między innymi lekarzy
opiekujących się spadkodawczynią A. L. i E. O. W tej sytuacji uznać należy, tak jak
ustaliły to orzekające w sprawie sądy, że dokument, który zdaniem
wnioskodawczyń zawiera testament ustny, nie może być uznany za ważny
testament ustny w rozumieniu art. 952 k.c.
Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że jeszcze jedna okoliczność przemawia
przeciwko uznaniu za ważny testament sporządzony przez spadkodawczynię
w dniu 1 lipca 2011 r. Z treści podpisanego przez nią i świadków dokumentu
wynika, że wolą testatorki było aby jej majątek w równych częściach uzyskały jej
znajome: J. G., D. K. i B. P. Ta ostatnia nie mogła wobec tego, zgodnie z art. 957 §
2 k.c. być świadkiem testamentu. Wobec wyraźnej woli, aby jej majątek przypadł
także w 1
/3 B. P. nie jest jasne, czy spadkodawczyni sporządziłaby testament
o treści jaką przypisują mu obecnie wnioskodawczynie. Taka okoliczność
dodatkowa wskazuje na konieczność ścisłej wykładni przepisu o formie testamentu
ustnego, czyli art. 952 § 1 k.c. oraz braku podstaw w analizowanym stanie
faktycznym do odejścia od takiej wykładni.
Mając na uwadze, że zarzuty podniesione w skardze kasacyjnej okazały się
bezzasadne Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzekła jak w sentencji.
kc
9