Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 162/15
POSTANOWIENIE
Dnia 25 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Michał Laskowski
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 25 listopada 2015 r.
sprawy R. M.,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 4 lutego 2015 roku,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego z dnia 6 listopada 2014 roku ,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. obciążyć skazanego R. M. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego w S. z dnia 6 listopada 2014 roku, uznał R. M.
winnym tego, że:
- w okresie od 2003 roku, daty bliżej nieustalonej nie później niż do dnia 24
września 2008 roku w L., działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w
krótkich odstępach czasu, w celu zaspokojenia popędu płciowego oraz
nadużywając stosunku zaufania J. N. do swojej osoby, wielokrotnie doprowadził
małoletnią poniżej lat 15 J. N. do poddania się innym czynnościom seksualnym w
ten sposób, że dotykał ręką jej krocza, piersi, uda, wkładał palce do pochwy,
dotykał członkiem jej krocza i całował ją w usta oraz do wykonania innej czynności
seksualnej poprzez dotykanie ręką jego penisa,
- w okresie od czerwca 2008 roku do sierpnia 2011 roku w L., działając w
wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu
2
zaspokojenia popędu płciowego oraz nadużywając stosunek zaufania A. N. do
swojej osoby, wielokrotnie doprowadził małoletnią poniżej lat 15 A. N. do poddania
się innym czynnościom seksualnym w ten sposób, że dotykał przez ubranie i
bezpośrednio ręką jej krocza i uda, to jest popełnienia ciągu przestępstw z art. 200
§ 1 k.k. i art. 199 § 3 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za
to na mocy art. 200 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 91 § l k.k.
skazał go na karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności,
2. uznał oskarżonego R. M. za winnego tego, że w 2007 roku, daty bliżej
nieustalonej, w L., w celu zaspokojenia popędu płciowego, przy użyciu przemocy
wobec małoletniej poniżej lat 15 J. N., doprowadził ją do obcowania płciowego, w
ten sposób, że szarpiąc i przytrzymując ją przy przenoszeniu do pokoju i przy
ściąganiu z niej odzieży oraz przygniatając ją ciałem, przełamał opór J. N., a
następnie po obnażeniu się w jej obecności usiłował włożyć członka do jej
narządów rodnych, dotykając członkiem tych narządów, a następnie wobec
trudności z wprowadzaniem członka do pochwy, przytrzymując ją jedną ręką,
onanizował się, co stanowi przestępstwo z art. 197 § 1 i 3 pkt 2 k.k. i za to na mocy
art. 197 § 3 k.k. skazał go na karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności.
Sąd Okręgowy orzekł w miejsce powyższych kar jednostkowych karę łączną
6 lat pozbawienia wolności, a nadto stosowne środki karne.
Po rozpoznaniu apelacji od tego wyroku wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia
4 lutego 2015 roku, zmieniono wyrok Sądu Okręgowego zmienił zaskarżony wyrok
w ten sposób, że w ramach czynów zarzuconych oskarżonemu w punktach I i III
aktu oskarżenia uznał oskarżonego R. M. za winnego tego, że:
a) w okresie od 2003 roku, daty bliżej nieustalonej nie później niż do dnia
24 września 2008 roku w L., działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w
krótkich odstępach czasu, w celu zaspokojenia popędu płciowego oraz
nadużywając stosunku zaufania J. N. do swojej osoby, wielokrotnie doprowadził
małoletnią poniżej lat 15 J. N. do poddania się innym czynnościom seksualnym w
ten sposób, że dotykał ręką jej krocza, piersi, uda, wkładał palce do pochwy,
dotykał członkiem jej krocza i całował ją w usta oraz do wykonania innej czynności
seksualnej poprzez dotykanie ręką jego penisa, to jest popełnienia przestępstwa z
art. 200 § 1 k.k. i art. 199 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,
3
b) w okresie od czerwca 2008 roku do sierpnia 2011 roku w L., działając
w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, w celu
zaspokojenia popędu płciowego oraz nadużywając stosunek zaufania A. N. do
swojej osoby, wielokrotnie doprowadził małoletnią poniżej lat 15 A. N. do poddania
się innym czynnościom seksualnym w ten sposób, że dotykał przez ubranie i
bezpośrednio ręką jej krocza i uda, to jest popełnienia przestępstwa z art. 200 § 1
k.k. i art. 199 § 3 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,
ustalając, że stanowi on ciąg przestępstw i za to na mocy art. 200 § 1 k.k. w zw. z
art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierzył mu karę 4 lat pozbawienia
wolności.
Sąd Apelacyjny ponadto obniżył wymierzoną oskarżonemu w punkcie 2
wyroku karę pozbawienia wolności do 4 lat, a w miejsce dotychczasowej orzekł
nową karę łączną 5 lat pozbawienia wolności. W pozostałym zakresie wyrok Sądu
Okręgowego utrzymano w mocy.
Od prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego kasację wniósł obrońca
skazanego R. M. wyrokowi temu zarzucając rażące naruszenie prawa, mające
istotny wpływ na treść orzeczenia poprzez:
I. obrazę przepisów postępowania, mającą istotny wpływ na treść
orzeczenia, polegającą na tym, że Sąd Odwoławczy w wyniku pobieżnego
rozpoznania środka odwoławczego i uznania stanowiska Sądu I instancji za swoje
własne, nie poddał wszechstronnej i rzetelnej analizie zarzutów sformułowanych w
apelacji obrońcy oskarżonego oraz nie ustosunkował się do nich w stopniu
wymaganym od Sądu II instancji, czyniąc kontrolę instancyjną i podnoszoną w
uzasadnieniu wyroku argumentację mało zrozumiałą tj. obrazę art. 433 § 2 k.p.k. i
art 457 § 3 k.p.k. w zw. z:
a) art. 6 k.p.k., poprzez zbagatelizowanie zarzutu obrońcy odnośnie
naruszenia przez Sąd I instancji przepisów statuujących prawo do obrony R. M. z
uwagi na prowadzenie rozprawy mimo nie funkcjonującego aparatu słuchowego
oskarżonego, o czym wyraźnie informowano Sąd, podczas gdy obowiązkiem Sądu
jest dbałość o przestrzeganie prawa do obrony oskarżonego, nawet pomimo
zapewnionej obrony adwokata,
b) art. 193 k.p.k. oraz art. 211 k.p.k., poprzez aprobatę w całości stanowiska
4
Sądu Okręgowego i tym samym usankcjonowanie nie przeprowadzenia w sprawie
dowodu z opinii biegłego psychologa w stosunku do J. N. (pkt I b zarzutów
apelacyjnych) oraz eksperymentu procesowego (pkt 1 d zarzutów apelacyjnych),
uznając je za bezzasadne oraz bezcelowe, podczas gdy wnikliwa analiza
przedmiotowej sprawy w sposób jednoznaczny dowodzi, iż przeprowadzenie
wskazywanych dowodów byłoby niezbędne dla rzetelnej i realnej oceny
wiarygodności zeznań obu pokrzywdzonych, czego nie zrobiono, sankcjonując
błędne orzeczenie Sądu meriti,
II. obrazę prawa materialnego, polegającą na nieprawidłowym
zastosowaniu art. 91 k.k., który mimo zarzutu obrońcy oraz analizy i odniesienia się
do tegoż zagadnienia w uzasadnieniu Sądu Apelacyjnego, nadal w pkt 2 b)
sentencji wyroku literalnie umieszczono zapis „co uznano za ciąg przestępstw” w
podstawie prawnej skazania, gdzie art. 91 k.k., niezależnie czy oznaczony liczbowo
jako art. 91 k.k. czy literalnie jako „ciąg przestępstw” nigdy nie powinien być
przywoływany w podstawie prawnej skazania, a tylko i wyłącznie w podstawie
prawnej orzeczenia o karze, gdyż zastosowanie i wskazanie art. 91 k.k. zawiera
dyrektywy wymiaru kary i bezpośrednio wpływa na wymiar orzekanej kary,
III. rażącą niewspółmierność orzeczonej kary, tj. wymierzenie
oskarżonemu w pkt 2 wyroku Sądu Apelacyjnego kary 4 lat pozbawienia wolności
oraz w pkt 3 kary 4 lat pozbawienia wolności, a ostatecznie orzeczenie wobec R. M.
kary łącznej 5 lat pozbawienie wolności, poprzez:
a) niewystarczające uwzględnienie przy wymiarze kary okoliczności
wpływającej na jej wymiar, a mianowicie uprzedniej niekaralności oskarżonego i w
związku z tym nie wymierzenie R. M. kar jednostkowych w najniższych granicach
zagrożenia ustawowego za poszczególne przestępstwa,
b) wymierzenie kary łącznej 5 lat pozbawienia wolności wskutek nie
zastosowania zasady pełnej absorpcji, która przy braku uprzedniej karalności winna
zostać zastosowana i wpłynąć na niższy wymiar kary.
Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego
orzeczenia i przekazanie sprawy właściwemu sądowi do ponownego rozpoznania.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator wniósł o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej.
5
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Kasacja okazała się bezzasadna w stopniu oczywistym.
Całkowicie bezzasadny okazał się zarzut dotyczący nienależytej kontroli
odwoławczej w zakresie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa do obrony w
związku z rzekomymi trudnościami skazanego ze słuchem i usterkami aparatu
słuchowego. W toku postępowania przed Sądem Okręgowym oskarżony R. M. nie
sygnalizował trudności ze słuchem czy innych dolegliwości związanych z
prawidłowym zrozumieniem wypowiadanych słów, co zresztą zauważył trafnie Sąd
Apelacyjny na s. 10-11 uzasadnienia wyroku. Kwestia ewentualnych zakłóceń w
słyszeniu tego, co dzieje się na sali rozpraw została podniesiona na rozprawie w
dniu 6 listopada 2014 r. – wtedy na pytanie Sądu oskarżony oświadczył, że „(...)
słyszy wypowiedzi na sali”. Kolejny raz (k. 381 verte) na pytanie Sądu oskarżony
oświadczył „słyszę”. Zresztą analiza protokołów rozprawy, w szczególności treść
zadawanych pytań i oświadczeń oskarżonego wskazuje, że R. M. słyszał zeznania
świadków, pytania stron i odpowiedzi na nie udzielane – pytania były logiczną
konsekwencją usłyszanych wypowiedzi i do nich się odnosiły. Brak więc
jakichkolwiek podstaw do wniosku, że ewentualne trudności ze słuchem utrudniły
skazanemu prowadzenie rozsądnej obrony.
Wbrew twierdzeniom kasacji, Sąd Apelacyjny bardzo wnikliwie i szczegółowo
rozważył zarzut dotyczący nieprzesłuchania pokrzywdzonej J. N. (s. 11-12
uzasadnienia SA). Wskazano tam trafnie, że skoro Sąd orzekający nie powziął
wątpliwości co do stanu psychicznego świadka, jego rozwoju umysłowego,
zdolności postrzegania i odtwarzania zdarzeń, a zatem nie było podstaw do
stosowania art. 192 § 2 k.p.k. Odniósł się również do wnioskowanego przez obronę
eksperymentu procesowego, którego przeprowadzenie słusznie oceniono jako
pozbawione znaczenia dla rozstrzygnięcia. Należy też zgodzić się, że kwestia
aktualnej niezdolności skazanego do osiągnięcia erekcji nie mogła być
okolicznością negującą jego sprawstwo w odniesieniu do czynów z 2007 roku, a
zatem dowód na tę okoliczność pozbawiony był znaczenia dla sprawy. We
wszystkich tych kwestiach Sąd Apelacyjny wykazał należytą wnikliwość i
staranność argumentacji, a zatem nie może być mowy o naruszeniu art. 433 § 2
k.p.k. i art 457 § 3 k.p.k.
6
Także zarzut naruszenia art. 91 k.k. został poddany bardzo wnikliwej i
obszernej analizie na s. 14-15 uzasadnienia wyroku. Rozważania tam zawarte są
na tyle jasne, szczegółowe i wyczerpujące, że Sądowi Najwyższemu pozostaje
jedynie w pełni podzielić zawarte tam stanowisko. Jeśli zaś chodzi o zarzut rażącej
niewspółmierności kary, trzeba przypomnieć skarżącemu, że nie może on być
skutecznie podniesiony w kasacji. Warto w tym miejscu przytoczyć postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 4 maja 2006 r., II KK 125/06 (OSNwSK 2006, poz. 933),
zgodnie z którym „sformułowanie zawarte w art. 523 § 1 in fine k.p.k. musi być
rozumiane w ten sposób, iż niedopuszczalna jest nie tylko kasacja odwołująca się
do zarzutu rażącej niewspółmierności kary (art. 438 § 1 pkt 4 k.p.k.), ale także
kasacja wskazująca na zarzut uchybienia prawu, jeżeli wniesiono ją z powodu
niewspółmierności kary.” Wspomniany zakaz oznacza natomiast, że można
kwestionować w kasacji karę wymierzoną prawomocnym wyrokiem, ale tylko
wówczas, gdy w zasadny sposób podnosi się zarzuty rażącego naruszenia prawa
materialnego bądź procesowego, które to uchybienia mogły spowodować
wymierzenie kary rażąco niewspółmiernej (wyrok SN z dnia 31 maja 2001 r., IV
KKN 67/01). W przedmiotowej sprawie nie można mieć wątpliwości, że powodem
wniesienia kasacji jest wprost wyrażane przez skarżącego poczucie orzeczenia
względem skazanego kary niewspółmiernie surowej, podniesione zaś zarzuty
naruszenia prawa okazały się bezzasadne.
Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji.
kc