Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KZ 68/15
POSTANOWIENIE
Dnia 9 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Puszkarski
w sprawie z wniosku J. G.
o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe
aresztowanie
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 9 grudnia 2015 r.,
zażaleń wnioskodawcy oraz jego pełnomocnika
na zarządzenie Zastępcy Przewodniczącego II Wydziału Karnego Sądu
Apelacyjnego z dnia 22 września 2015 r., odmawiające przyjęcia kasacji
p o s t a n o w i ł:
1. utrzymać w mocy zaskarżone zarządzenie;
2. zasądzić od Skarbu Państwa kwotę 147,60 zł (słownie: sto
czterdzieści siedem złotych sześćdziesiąt groszy), w tym 23%
podatku VAT, na rzecz r. pr. M. B. (Adwokaci i Radcowie Prawni
Sp.), pełnomocnika z urzędu wnioskodawcy J. G., tytułem
kosztów udzielonej mu pomocy prawnej.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 27 lutego 2015 r., utrzymał w mocy wyrok
Sądu Okręgowego w K. z dnia 16 października 2014 r., oddalający wniosek J. G. o
zasądzenie od Skarbu Państwa odszkodowania i zadośćuczynienia za uznane
przez wnioskodawcę za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie,
zastosowane postanowieniem Sądu Rejonowego w G. z dnia 18 maja 2006 r.
2
Wnioskodawca złożył podpisaną przez siebie kasację od wyroku Sądu
odwoławczego, w której zamieścił wniosek o przydzielenie mu pełnomocnika z
urzędu do sporządzenia kasacji, wskazując, że nie jest w stanie ponieść kosztów
pomocy prawnej. Wyznaczony z urzędu na podstawie art. 78 § 1 k.p.k.
pełnomocnik, występujący zresztą na wcześniejszym etapie postępowania,
poinformował, że nie stwierdził podstaw do sporządzenia kasacji od wyroku Sądu
Apelacyjnego z dnia 27 lutego 2015 r.
Opinia ta została doręczona wnioskodawcy wraz z wezwaniem do
uzupełnienia w terminie 30 dni braku formalnego kasacji, którą złożył osobiście,
poprzez sporządzenie i podpisanie kasacji przez adwokata, pod rygorem odmowy
jej przyjęcia.
Po bezskutecznym upływie zakreślonego terminu, Zastępca
Przewodniczącego II Wydziału Karnego Sądu Apelacyjnego zarządzeniem z dnia
22 września 2015 r., na podstawie art. 93 § 2 k.p.k. i art. 120 § 2 k.p.k. w zw. z art.
530 § 2 k.p.k. odmówił przyjęcia osobistej kasacji wnioskodawcy J. G.
Wcześniej, pismem z dnia 16 września 2015 r., które wpłynęło do Sądu pięć
dni później, wnioskodawca wystąpił o ponowne wyznaczenie pełnomocnika z
urzędu do sporządzenia i podpisania kasacji, wywodząc, że wyznaczony
pełnomocnik sporządził opinię, która jest „w oczywisty sposób błędna i
bezpodstawna”. Postanowieniem z dnia 30 września 2015 r. Sąd Apelacyjny
wniosku tego nie uwzględnił.
Zażalenie na zarządzenie odmawiające przyjęcia kasacji wnieśli
wnioskodawca oraz wyznaczona mu z urzędu do tej czynności na podstawie art.
87a § 1 i 2 k.p.k. pełnomocnik.
Wnioskodawca i tym razem podniósł, że opinia pełnomocnika z urzędu o
braku podstaw do wniesienia kasacji jest „w oczywisty sposób błędna i
bezpodstawna”, bowiem wyrok Sądu Apelacyjnego został wydany „w sposób
oczywisty z rażącym naruszeniem prawa” oraz że przy niemożności ustanowienia
pełnomocnika we własnym zakresie, został pozbawiony prawa do sądu. Wniósł o
uchylenie zarządzenia „w celu przydzielenia mi przez Sąd w postępowaniu
okołokasacyjnym nowego pełnomocnika z urzędu w celu sporządzenia i podpisania
kasacji”.
3
W uzupełnieniu zażalenia skarżący przedstawił wcześniejsze pismo
adwokata, który wyraził opinię o braku podstaw do wniesienia kasacji. W piśmie
tym, datowanym 12 lutego 2012 r., adwokat informował wnioskodawcę, że jego
zdaniem sąd II instancji nie uwzględni apelacji, o ile taka zostanie wniesiona, od
wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 30 listopada 2011 r., który został wydany w
niniejszej sprawie. Wbrew tej prognozie, wniesiona apelacja doprowadziła do
uchylenia tego wyroku, co według skarżącego świadczy, że adwokat z urzędu
„zachowywał się w trakcie procesu w sposób niekonsekwentny, wzbudzający
wątpliwości, czy jego reprezentacja była w należyty sposób staranna i
gwarantowała właściwą skuteczność pomocy prawnej”. Skarżący wyraził pogląd, że
„przez brak możliwości wyłączenia tego adwokata” został realnie pozbawiony
prawa do sądu oraz postulował uchylenie zaskarżonego zarządzenia „w celu
przydzielenia mi przez Sąd w postępowaniu okołokasacyjnym nowego
pełnomocnika z urzędu w celu sporządzenia i podpisania kasacji”.
Pełnomocnik wnioskodawcy zaskarżyła zarządzenie w całości i zarzuciła
błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, który mógł mieć
wpływ na jego treść, polegający na bezzasadnym przyjęciu, że wnioskodawca miał
możliwość uzupełnić brak formalny złożonej osobiście kasacji, podczas gdy w
niniejszej sprawie wnioskodawca w sposób wyczerpujący wyjaśnił, iż nie jest w
stanie ponieść kosztów związanych z ustanowieniem profesjonalnego
pełnomocnika z wyboru, a opinia o braku podstaw do sporządzenia kasacji przez
pełnomocnika z urzędu budzi zastrzeżenia wnioskodawcy, wskutek czego doszło
do naruszenia art. 87a § 1 k.p.k.
Podnosząc powyższy zarzut, skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego
zarządzenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, wyznaczenie J. G.
pełnomocnika z urzędu do sporządzenia i podpisania kasacji oraz o przyznanie
kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu, oświadczając, że nie zostały one
zapłacone w całości ani w części.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Oba zażalenia nie są zasadne. Zwraca uwagę okoliczność, że ich autorzy
nie twierdzili, że przepisy, które w zaskarżonym zarządzeniu wskazano jako
podstawę prawną decyzji o odmowie przyjęcia osobistej kasacji wnioskodawcy, a to
4
art. 93 § 2 k.p.k. i art. 120 § 2 k.p.k. w zw. z art. 530 § 2 k.p.k., zostały zastosowane
wadliwie, względnie niewłaściwie zinterpretowane oraz że wspomniana kasacja
powinna zostać przyjęta. Niewątpliwie skarżący są świadomi wynikającego z art.
526 § 2 k.p.k. wymogu sporządzenia i podpisania kasacji przez podmiot fachowy,
zatem chociaż jako przedmiot zaskarżenia wskazują zarządzenie o odmowie
przyjęcia kasacji, to w istocie nie wskazują na jego formalną wadliwość, ale
podnoszą, że zostało wydane mimo niezapewnienia wnioskodawcy spełniającej
wymagane standardy pomocy prawnej. Praktycznie w całym, nader obszernym
zażaleniu wnioskodawca starał się wykazać, że wyznaczony z urzędu pełnomocnik
nie wypełnił ciążącego na nim obowiązku, bowiem nie sporządził kasacji, mimo
zachodzących ku temu przesłanek. Z kolei pełnomocnik twierdziła, że przy braku
możliwości skorzystania przez wnioskodawcę z fachowej pomocy prawnej na
własny koszt oraz wobec wskazania przez niego, że nie zgadza się z opinią prawną
sporządzoną przez pełnomocnika wyznaczonego z urzędu „koniecznym było
wyznaczenie mu innego pełnomocnika. Takie działanie pozostałoby w zgodzie z
prawem ubogich oraz wymogom formalnym stawianym kasacji” (tak w oryginale).
Nie sposób przy tym nie dostrzec, że stawiając taką tezę, skarżąca uznała za
słuszne pozostawić „całkowicie poza rozważaniami (…) kwestię zasadności lub
braku zasadności sporządzenia przez pełnomocnika z urzędu Wnioskodawcy opinii
o bezzasadności kasacji”. Już w tym miejscu wypada zauważyć, że takie podejście
do zagadnienia jest nieprawidłowe. Nie sposób bowiem zgodzić się ze skarżącą, że
sam fakt zakwestionowania przez wnioskodawcę opinii sporządzonej przez
pełnomocnika rodził powinność wyznaczenia mu innego pełnomocnika, bez
rozważenia, czy dotychczasowemu można przypisać nieprawidłowe wykonanie
zleconej czynności. Zwraca też uwagę, że prowadząc wywód, skarżąca nie zawsze
pamiętała o tym, że J. G. był stroną w procesie odszkodowawczym, zatem nie
występował w charakterze oskarżonego. Trudno więc uznać za trafną
argumentację zażalenia, gdy bazowała na twierdzeniach, że „Konstytucja
gwarantuje prawo do obrony w sensie materialnym i formalnym”, „prawo do obrony
w procesie karnym wynika z art. 42 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a
także z traktatów międzynarodowych”, „osoba, przeciw której prowadzone jest
postępowanie karne ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania, w
5
tym na etapie składania kasacji”, bądź że „osoba, przeciw której prowadzone jest
postępowanie karne (…) może zmieniać obrońcę”. Zarzucając zaś błąd w
ustaleniach faktycznych, pełnomocnik wnioskodawcy niezasadnie przyjęła, że
zaskarżone zarządzenie zostało wydane przy założeniu, iż sytuacja materialna
wnioskodawcy dawała mu możliwość bezproblemowego ustanowienia
pełnomocnika z wyboru. W rzeczywistości nie przyjęto, że na tym etapie
postępowania sytuacja ta uległa zmianie, natomiast uznano, że dla podjęcia decyzji
wystarczające jest stwierdzenie, że brak kasacji nie został usunięty, bez
konieczności badania przyczyny tego stanu rzeczy. Wezwanie wnioskodawcy do
uzupełnienia braku kasacji, mimo wcześniejszego stwierdzenia jego
niezamożności, było postąpieniem zgodnym z ustawą i niepozbawionym sensu,
skoro mogło się okazać, że wnioskodawca, któremu przyznano pełnomocnika z
urzędu dlatego, że wykazał, iż nie jest w stanie ponieść kosztów pomocy prawnej
bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i rodziny (art. 88 w zw. z art. 78
§ 1 k.p.k.), zdecyduje się na poniesienie uszczerbku w tym zakresie i we własnym
zakresie ustanowi pełnomocnika.
Niezależnie od tego, wypada uznać, że skarżąc zarządzenie o odmowie
przyjęcia kasacji, autorzy zażaleń w istocie na zasadzie art. 528 § 2 k.p.k.
podnoszą zarzut, który wcześniej nie mógł stanowić przedmiotu zażalenia,
mianowicie niezasadnego odmówienia wyznaczenia kolejnego pełnomocnika z
urzędu w celu sporządzenia i podpisania kasacji. Przekonuje też o tym fakt, że
skarżący zgodnie wskazali, że w następstwie rozpoznania zażaleń powinno dojść
do wyznaczenia wnioskodawcy nowego pełnomocnika. W polu widzenia Sądu
Najwyższego musiało więc być postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 30
września 2015 r., którym nie uwzględniono wniosku J. G. o wyznaczenie kolejnego
pełnomocnika z urzędu do sporządzenia i podpisania kasacji; dla uchylenia
zaskarżonego zarządzenia konieczne byłoby stwierdzenie, że postanowienie to jest
wadliwe. Na marginesie można zauważyć, że wspomniane zarządzenie powinno
zostać wydane po rozpoznaniu wniosku J. G. o wyznaczenie kolejnego
pełnomocnika, skoro wpłynął on do Sądu przed wydaniem zarządzenia, a uznano,
mimo wcześniejszego uprzedzenia zainteresowanego, że „nie zostanie
6
wyznaczony inny pełnomocnik z urzędu” (pismo z 28 lipca 2015 r. – k. 1129), iż
wniosek należy załatwić w trybie procesowym.
W realiach sprawy nie ma podstaw do przyjęcia, że Sąd Apelacyjny
niesłusznie uznał, iż nie zachodzi konieczność wyznaczenia wnioskodawcy
kolejnego pełnomocnika z urzędu. W tym względzie Sąd wyraził prawidłowy pogląd,
że takie postąpienie byłoby uzasadnione jedynie wówczas, gdyby poprzedni
pełnomocnik uchybił swoim obowiązkom; zarazem uznał, że w rozpatrywanej
sprawie nie miało to miejsca. Przedstawioną przez pełnomocnika opinię o braku
podstaw do sporządzenia kasacji ocenił bowiem jako „wyczerpującą, rzetelną i w
pełni fachową”, zaznaczając, że „takiej oceny nie były w stanie podważyć
subiektywne twierdzenia wnioskodawcy przedstawione we wniosku o wyznaczenie
kolejnego pełnomocnika”. W orzecznictwie ETPCz wskazuje się, że jeżeli pierwszy
adwokat wyznaczony z urzędu stwierdził brak podstaw prawnych do przygotowania
skargi kasacyjnej, przy braku niedbalstwa lub arbitralności z jego strony można
uznać, że państwo spełniło w ten sposób obowiązek zapewnienia skutecznej
pomocy prawnej w postępowaniu kasacyjnym (zob. np. w powołany przez
skarżącego wyrok z dnia 19 maja 2009 r. w sprawie K. przeciwko Polsce, skarga nr
18353/03). Z przytoczonych ocen Sądu Apelacyjnego wynika, że ani niedbalstwa,
ani arbitralności rozumianej jako zaprezentowanie poglądu mającego cechę
dowolności, bez jego dostatecznego uzasadnienia, nie można zarzucić
adwokatowi, który nie stwierdził podstaw do wniesienia kasacji. Stanowisko Sądu
nie jest wadliwe, bowiem rzeczywiście swoje stanowisko w tym względzie adwokat
rzeczowo i obszernie umotywował, z uwzględnieniem szczególnych wymogów,
które powinna spełniać kasacja jako nadzwyczajny środek zaskarżenia orzeczenia
sądu odwoławczego. Wskazał, że w realiach sprawy w grę wchodziłoby jedynie
podniesienie zarzutów naruszenia prawa procesowego, jednak sprowadzałyby się
one do powtórzenia zarzutów przedstawionych w apelacji wniesionej od wyroku
sądu I instancji (celowe będzie zauważyć, że skarżący nie twierdził, że apelacja ta
została sporządzona wadliwie, natomiast wydaje się, że w pełni ją akceptował,
skoro w piśmie z 27 lutego 2015 r. m.in. odnotował, że adwokat „szczegółowo
wywiódł”, iż nie istniała ogólna przesłanka jego aresztowania). Zdaniem
pełnomocnika, nie byłoby to procesowo skuteczne zwłaszcza dlatego, że Sąd
7
Apelacyjny w sposób prawidłowy i i wyczerpujący odniósł się do wszystkich
zarzutów ujętych w środku odwoławczym, zatem prawidłowo zrealizował obowiązki
wynikające z przepisów art. 433 § 2 i 457 § 3 k.p.k.
Fakt, że skarżący nie zgadza się z tym poglądem, nie znaczy, że po stronie
jego pełnomocnika rzeczywiście zaistniało zaniedbanie, i to tak znaczące, że
prowadziło do faktycznego pozbawienia zainteresowanego pomocy prawnej.
Można przy tym wspomnieć, że teza o uchyleniu się pełnomocnika od świadczenia
realnej pomocy prawnej jest wątpliwa także dlatego, że sporządzenie kasacji nie
byłoby dla niego znacząco bardziej pracochłonne niż sporządzenie opinii o braku
podstaw do jej wniesienia. Podobnie fakt, że w swoim czasie pełnomocnik
niesłusznie powątpiewał w celowość wniesienia apelacji automatycznie nie
świadczy, że również jego opinia o braku podstaw do wniesienia kasacji powinna
zostać odrzucona. Wnioskodawca powinien też wziąć pod uwagę, że nie ma racji
bytu oczekiwanie, że działanie adwokata w każdym wypadku powinno
„gwarantować właściwą skuteczność pomocy prawnej”, o ile rozumieć przez to
doprowadzenie do wydania przez sąd oczekiwanego przez stronę orzeczenia.
Podsumowując powyższe – w sytuacji, gdy kasacja sporządzona przez
wnioskodawcę nie odpowiadała wymaganiom formalnym określonym przez art. 526
§ 2 k.p.k., zaś istniejące braki nie zostały w terminie uzupełnione (okoliczność, o
której mowa w art. 120 § 2 k.p.k.), a wcześniej zapewniono wnioskodawcy
możliwość skorzystania z pomocy fachowego pełnomocnika (nie zmienia tego fakt,
że wnioskodawca pomoc tę uważa za pozorną, względnie niewystarczającą),
zgodnie z art. 530 § 2 k.p.k. jedynie poprawną była decyzja o odmowie przyjęcia
kasacji.
Wobec zgłoszenia przez obrońcę wniosku o zasądzenie kosztów
nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy z
dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 615 ze zm.)
zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy wspomniane koszty, przy czym
wysokość należnej kwoty określono według stawki ustalonej w § 14 ust. 6
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów
nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze
8
zm.), podwyższając ją, zgodnie z § 2 ust. 3 tegoż rozporządzenia, o stawkę
podatku od towarów i usług.
Z tych powodów Sąd Najwyższy orzekł jak na wstępie.
kc