Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WA 9/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 lutego 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Tomczyk (przewodniczący)
SSN Marek Pietruszyński (sprawozdawca)
SSN Jan Bogdan Rychlicki
Protokolant : Anna Krawiec
w sprawie płk. S. W. oskarżonego z art. 231 § 1 k.k., po rozpoznaniu w Izbie
Wojskowej na rozprawie w dniu 18 lutego 2016 r., apelacji wniesionej przez
pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego od wyroku Wojskowego
Sądu Okręgowego w W. z dnia 16 marca 2015 r.
utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, a kosztami sądowymi
postępowania odwoławczego obciąża oskarżyciela posiłkowego
subsydiarnego.
UZASADNIENIE
Pokrzywdzony M. L. wniósł do Wojskowego Sądu Okręgowego w W.
subsydiarny akt oskarżenia, w którym oskarżył ppłk. S. W. to, że w okresie od
lutego do września 2010 r., jako funkcjonariusz publiczny, pełniący służbę
wojskową na stanowisku Dowódcy Jednostki Wojskowej […], przekroczył swoje
2
uprawnienia w ten sposób, iż wbrew treści art. 70 § 3 ustawy z dnia 21 sierpnia
1997 r. Prawo o ustroju sądów wojskowych spowodował dokonywanie
bezprawnych potrąceń uposażenia sędziego Wojskowego Sądu Garnizonowego
ppłk. M. L. w łącznej kwocie 9 303,04 zł, czym działał na szkodę tego sędziego, tj. o
popełnienie przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k.
Wojskowy Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 16 marca 2015 r. uniewinnił
oskarżonego ppłk. S. W. od zarzuconego mu czynu.
Od tego wyroku apelację wniósł pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego
subsydiarnego. W apelacji zarzucił: 1) obrazę prawa materialnego, a mianowicie art.
9 § 1 k.k. i art. 231 § 1 k.k. przez błędną wykładnię prowadzącą do uznania, że w
wypadku, gdy sprawca ma wątpliwości, czy jego zachowanie będzie stanowić czyn
zabroniony, a pomimo to zachowanie takie podejmuje, to nie dopuszcza się
umyślnego popełnienia czynu zabronionego, gdy prawidłowa wykładnia powinna
doprowadzić do przyjęcia w takiej sytuacji umyślności w formie zamiaru
ewentualnego, 2) obrazę prawa materialnego art. 9 § 2 k.k. i art. 231 § 3 k.k. w zw.
z art. 424 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k. przez brak należytego rozważenia, czy zachowanie
oskarżonego wypełniało znamiona nieumyślnego przestępstwa określonego w art.
231 § 3 k.k. i czy oskarżony zachował należytą ostrożność oraz brak wyjaśnienia
tych okoliczności w uzasadnieniu wyroku, co uniemożliwia dokonanie kontroli
odwoławczej, 3) obrazę prawa materialnego, a to art. 30 k.k. przez błędną
wykładnię, że przy ustalonym przez Sąd zachowaniu oskarżonego należy przyjąć,
iż działał on w ramach usprawiedliwionego błędu, gdy prawidłowa ocena
zachowania oskarżonego prowadzi do przyjęcia, że usprawiedliwiony błąd nie
występuje, ponieważ nie można powoływać się na usprawiedliwioną bezprawność
czynu, gdy oskarżony miał możliwość uzyskania wiedzy niezbędnej do uniknięcia
tejże bezprawności, w sytuacji gdy: oskarżony interpretował przepisy, uchwałę sądu
dyscyplinarnego oraz rozkaz Prezesa WSG w K. odmiennie niż je stosował,
oskarżony zdawał sobie sprawę z istnienia przepisu art. 70 § 3 ustawy Prawo o
ustroju sądów wojskowych i nie zlecił opinii w zakresie jego stosowania, chociaż
miał w jednostce radcę prawnego, w żadnej z otrzymanych przez oskarżonego
odpowiedzi lub opinii nie powoływano się na art. 70 § 3 ustawy Prawo o ustroju
3
sądów wojskowych, dotychczasowa wieloletnia praktyka potrącania sędziemu 50 %
dodatku wyrównawczego nigdy nie została oficjalnie zakwestionowana pomimo
licznych kontroli, wszystkie uzyskane przez oskarżonego interpretacje nie usunęły
jego wątpliwości, prawidłowość potrącania całego dodatku była kwestionowana
przez Zastępcę Prezesa WSG w K. oraz pokrzywdzonego, potrącanie dotyczyło
uposażenia niezawisłego sędziego, co wymagało, aby ingerencja w wynagrodzenie
odbywała się z najwyższą starannością. Nadto skarżący zarzucił obrazę przepisów
postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, a to art. 4 k.p.k. i art. 410 k.p.k.
przez pominięcie przy ocenie zachowania oskarżonego niektórych ujawnionych
okoliczności niekorzystnych dla oskarżonego, w tym jego wyjaśnień, w których
stwierdzał, że miał świadomość istnienia przepisu art. 70 § 3 ustawy Prawo o
ustroju sądów wojskowych oraz specyfiki ustalania uposażenia żołnierzom
pełniącym służbę na stanowiskach sędziów sądów wojskowych, z nikim nie
konsultował znaczenia tego przepisu dla ustalenia uposażenia sędziego, do końca
miał wątpliwości co do prawidłowości potracenia sędziemu 100 % dodatków,
rozumiał orzeczenia sądu dyscyplinarnego jako obowiązek potrącania połowy
dodatków o charakterze stałym. W końcu skarżący zarzucił naruszenie art. 230§2
k.p.k. przez orzeczenie o zwrocie rzeczy, które ani nie są dowodami rzeczowymi,
ani nie stanowią rzeczy zatrzymanych w toku przeszukania.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Subsydiarny akt oskarżenia oparty został na założeniu umyślnego
naruszenia przez oskarżonego - funkcjonariusza publicznego przysługujących mu
uprawnień przy wypłacaniu wynagrodzenia przysługującego sędziemu Wojskowego
Sądu Garnizonowego ppłk. M. L. w okresie zawieszenia w wykonywaniu czynności
służbowych i działania na szkodę interesu prywatnego przez spowodowanie
bezprawnych potrąceń uposażenia sędziego. Taki charakter działania został
wywiedziony z braku zgody właściwego przełożonego pokrzywdzonego na
dokonanie potrąceń wynagrodzenia, niezwrócenia się do Wojskowego Sądu
Okręgowego w […] o wykładnię stosownego przepisu ustawy prawo o ustroju
4
sądów wojskowych normującego zasady ustalania wynagrodzenia sędziego sądu
wojskowego, pominięcia zgłaszanych przez pokrzywdzonego uwag o niesłuszności
dodatkowego ograniczenia wysokości wynagrodzenia sędziego, uwzględniających
treść art. 70 § 3 ustawy prawo o ustroju sądów wojskowych. W toku procesu
oskarżyciel posiłkowy subsydiarny przedstawił dodatkową argumentację
wskazującą na genezę i motywację bezprawnego działania podjętego przez
oskarżonego, wspierającą twierdzenia aktu oskarżenia. Założenia aktu oskarżenia i
argumentacja wspierająca te założenia podnoszona w toku procesu przez
oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego i jego pełnomocnika nie zyskały
potwierdzenia w toku postępowania jurysdykcyjnego, czego rezultatem była treść
rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji.
Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego we wniesionej
apelacji (pkt 1) zarzucił wyrokowi Sądu pierwszej instancji błędną wykładnię
przepisów prawa materialnego wyrażającą się w nieprzyjęciu istnienia u
oskarżonego zamiaru ewentualnego dokonania czynu zabronionego,
wypełniającego dyspozycję przepisu prawa karnego wskazanego w akcie
oskarżenia, w sytuacji gdy oskarżony mając wątpliwości co do zgodności z prawem
dokonywanych potrąceń wynagrodzenia sędziego, podejmował świadomie
działania prowadzące do ograniczenia wynagrodzenia sędziego. Dla wzmocnienia
tej tezy zarzutu skarżący, w uzasadnieniu apelacji, odwołał się do fragmentów
wyjaśnień oskarżonego, pominiętych w rozważaniach Sądu pierwszej instancji,
dotyczących rozumienia przez oskarżonego uchwały sądu dyscyplinarnego w
przedmiocie potrącania wynagrodzenia sędziego. Zdaniem skarżącego,
oskarżony zdawał sobie sprawę ze specyfiki przepisów dotyczących wynagrodzeń
sędziów wojskowych i znał treść art. 70 § 3 ustawy prawo o ustroju sądów
wojskowych. Tymczasem żadna z uzyskanych przez niego opinii prawnych nie
nawiązywała do treści tego przepisu. W tej sytuacji, oskarżony przed podjęciem
działań dotyczących ograniczenia wysokości wynagrodzenia sędziego, powinien,
znając treść tego przepisu, zdecydować się na przeprowadzenie konsultacji
prawnej aby wyjaśnić znaczenie tego przepisu dla ustalenia wysokości
wynagrodzenia sędziego. Zaniechanie podjęcia takiej konsultacji, w sytuacji
odmowy podpisania listy wynagrodzeń przez zastępcę Prezesa Wojskowego Sądu
5
Garnizonowego w K., uprawniało zdaniem skarżącego do oceny tego działania jako
godzenia się oskarżonego na nadużycie uprawnień na szkodę pokrzywdzonego
sędziego. Argumentacja skarżącego nie jest trafna. To stwierdzenie Sądu
Najwyższego nie wyklucza oczywiście teoretycznej możliwości dowodzenia
istnienia zamiaru ewentualnego u sprawcy, który mimo posiadanych wątpliwości co
do zgodności z prawem określonego działania, wkraczającego w sferę chronionego
interesu prywatnego, nie podejmuje żadnych działań zmierzających do usunięcia
wątpliwości albo mimo negatywnych opinii co do zgodności z prawem określonego
działania, działanie takie podejmuje. Rzecz jednak w tym, że w tej sprawie nie
można ustalić takiego charakteru działania oskarżonego. Przytoczone w
uzasadnieniu apelacji fragmenty wyjaśnień oskarżonego (zamieszczone na k. 85.
106 i 109 akt sprawy), wbrew twierdzeniu skarżącego, nie uzasadniają przyjęcia
istnienia u oskarżonego stanu przewidywania możliwości popełnienia czynu
zabronionego, wskazanego w subsydiarnym akcie oskarżenia i godzenia się na
jego popełnienie. Wskazane fragmenty nie uzasadniają również przypisania
oskarżonemu nieumyślnego popełnienia wskazanego czynu. Analizując te
wyjaśnienia oskarżonego racjonalnie, z uwzględnieniem okoliczności sprawy,
podnieść należało, że pierwsze z tych stwierdzeń wskazuje na istnienie w
świadomości oskarżonego wątpliwości co do wysokości wynagrodzenia należnego
sędziemu, ale do momentu podjęcia decyzji w przedmiocie wynagrodzenia
sędziego, na co wskazuje treść pisma oskarżonego skierowanego do Prezesa
Sądu Garnizonowego w K. (k. 38). Drugie stwierdzenie należy odnosić do
początkowego okresu wykonywania uchwały sądu dyscyplinarnego, który
poprzedzał kontrole finansowe jednostki, a nie do całego okresu wykonywania tej
uchwały przez oskarżonego. To właśnie w toku prowadzonych czynności
kontrolnych osoby kontrolujące wydatkowanie środków publicznych przez jednostkę
wojskową dowodzoną przez oskarżonego, zgłaszały ustnie uwagi kwestionujące
prawidłowość wypłacanego sędziemu wynagrodzenia w okresie zawieszenia w
czynnościach służbowych. Właśnie te uwagi zachwiały przekonanie oskarżonego o
prawidłowości dokonywanych potrąceń wynagrodzenia sędziego i były przyczyną
podjęcia działań wyjaśniających. Ostatnie stwierdzenie to normalna ludzka reakcja
na sytuację prawną w jakiej znalazł się oskarżony po podjęciu działań
6
wyjaśniających, skutkujących wydaniem decyzji zmieniającej sytuację finansową
sędziego. To rodzaj westchnienia oskarżonego za spokojem utraconym na skutek
jego własnych działań. Brak egzemplifikacji tych relacji w rozważaniach Sądu
pierwszej instancji, nie stanowił błędu, który uniemożliwiał dokonanie całościowej
oceny prawnej zachowania oskarżonego zawartej w orzeczeniu Sądu pierwszej
instancji.
Oceniając rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji w kontekście zarzutu z
pkt 1 apelacji wskazać należało, że wywód Sądu poświęcony braku umyślności w
zachowaniu oskarżonego jest przekonujący. W wykonaniu uchwały sądu
dyscyplinarnego o zawieszeniu sędziego w czynnościach służbowych i zawieszeniu
połowy uposażenia zasadniczego otrzymywanego przez sędziego oraz
wypłacanych mu dodatków o charakterze stałym, oskarżony polecił wypłacanie
sędziemu 50% uposażenia zasadniczego i połowę dodatków o charakterze stałym.
Taki stan trwał do stycznia 2010 r. Jednostka dowodzona przez oskarżonego była
w latach 2008 - 2010 kontrolowana przez instytucje nadrzędne w zakresie finansów
publicznych. We wnioskach pokontrolnych nie wskazywano zastrzeżeń co do
wysokości wynagrodzenia wypłacanego sędziemu. Z dowodów osobowych
zgromadzonych w tej sprawie wynika jednak, że osoby kontrolujące jednostkę
wojskową dowodzoną przez oskarżonego, zgłaszały w czasie prowadzonych
czynności kontrolnych, począwszy od 2009 r., ustne opinie, kwestionujące
wysokość wynagrodzenia wypłacanego sędziemu, jako oderwaną od treści art. 92
ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych z dnia 11 września 2003 r. (Dz.
U. z 2008 r. Nr 141, poz. 892 ze zm.).Taki sposób przekazywania uwag przez
osoby kontrolujące finanse jednostki wojskowej może zastanawiać i dziwić, ale jak
to wynika z dowodów osobowych nie tylko te osoby, ale także inne osoby stykające
się z problemami dotyczącymi tego sędziego, nie chciały podejmować oficjalnych
działań w sprawie sędziego. Osoby kontrolujące jednostkę wojskową ograniczały
się do wyrażenia ustnych uwag i wykazania zadowolenia z faktu podjęcia przez
oskarżonego działań wyjaśniających, zmierzających do określenia prawidłowej
wysokości wynagrodzenia należnego sędziemu. Właśnie w 2009 r. oskarżony na
skutek tych ustnych uwag, podjął czynności wyjaśniające. Zatem czynności te nie
zostały podjęte z wyłącznej inicjatywy oskarżonego. Z dowodów zgromadzonych w
7
sprawie wynika, że powodem zaangażowania oskarżonego w ostateczne
rozstrzygnięcie kwestii sposobu ustalania wynagrodzenia sędziego była również
przewidywana, a następnie ustalona likwidacja jednostki wojskowej przez niego
dowodzonej i obawa oskarżonego przed wynikami końcowej kontroli finansów
jego jednostki. Oczywiście, wcześniejsze ustne uwagi wypowiadane przez
kontrolerów, wzmacniały obawy oskarżonego o pozytywny wynik końcowej kontroli
jego jednostki. Znajdując się w takiej sytuacji, oskarżony nie dokonał samodzielnie
weryfikacji zasadności wynagrodzenia wypłacanego sędziemu, ale wystąpił o
stosowne opinie prawne do podmiotów fachowych. Wystąpienia oskarżonego
skierowane zostały do oddziału prawnego jednostki nadrzędnej, sądu wojskowego
wyższego rzędu nad Wojskowym Sądem Garnizonowym w K., który przekazał je do
Wojskowego Sądu Okręgowego w […], który podjął uchwałę w przedmiocie
zawieszenia sędziego w czynnościach służbowych i zawieszenia jego
wynagrodzenia, radcy prawnego w macierzystej jednostce wojskowej. Pierwsze
wyjaśnienie otrzymał oskarżony w dniu 24 kwietnia 2009 r. Opinii tej oskarżony nie
uczynił jednak podstawą decyzji weryfikacyjnej i kontynuował czynności
wyjaśniające. Podnieść jednak należało w kontekście postawionego zarzutu, że
gdyby oskarżony chciał umyślnie podjąć działania na szkodę sędziego, to treść
pierwszej opinii, wskazująca na niewłaściwy sposób ustalania wynagrodzenia
żołnierza zawodowego w okresie zawieszenia w czynnościach służbowych w
zakresie dodatków o charakterze stałym, stwarzała dogodne warunki do podjęcia
przez oskarżonego ostatecznej decyzji w przedmiocie ograniczenia wysokości
wynagrodzenia wypłacanego sędziemu. Kolejne pismo, w którym oskarżony
przedstawił swoje wątpliwości co do prawidłowości wykonania uchwały sądu
dyscyplinarnego w zakresie dokonywanych potrąceń wynagrodzenia sędziego,
wynikające ze wskazanej w pierwszej opinii i interpretacji art. 92 ustawy o służbie
wojskowej żołnierzy zawodowych i wniósł o rozstrzygnięcie, czy może zawiesić
wypłatę całości dodatków o charakterze stałym należnych sędziemu, przesłane
zostało Prezesowi Wojskowego Sądu Okręgowego w […]. Prezes tego Sądu w
udzielonej oskarżonemu odpowiedzi wskazał, w kwestii odnoszącej się do wypłaty
uposażenia sędziego, że skutki zawieszenia sędziego w czynnościach służbowych
- podobnie jak każdego innego żołnierza zawodowego - określa art. 92 ust.1 ustawy
8
z dnia 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. W związku z
tym zawieszenie płatności pobieranego przez sędziego uposażenia powinno
nastąpić w sposób określony we wskazanym przepisie. W styczniu 2010 r.
oskarżony, wobec ustalenia w rozkazie Prezesa Wojskowego Sądu Garnizonowego
w K. z dnia 21 stycznia 2010 r. wysokości dodatku wyrównawczego należnego
sędziemu, zwrócił się do radcy prawnego swojej jednostki wojskowej o
potwierdzenie zasadności zawieszenia wypłaty tego dodatku i uzyskał opinię
wskazującą na prawidłowość, w świetle ustawy pragmatycznej dotyczącej żołnierzy
zawodowych, zawieszenia wypłaty tego dodatku w całości. Kierując się treścią tych
opinii oskarżony podjął decyzję o zawieszeniu od lutego 2010 r. w całości wypłaty
dodatków o charakterze stałym należnych ppłk. M. L. Zapis odzwierciedlający tę
decyzję został sporządzony na liście wypłat wynagrodzeń sędziów Wojskowego
Sądu Garnizonowego w K. Lista ta została przedstawiona do podpisu Prezesowi
Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. Ppłk M. B. pełniący obowiązki Prezesa
Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. odmówił podpisania listy w zakresie
wynagrodzenia należnego sędziemu ppłk. M. L., motywując to znacznym
ograniczeniem wysokości tego wynagrodzenia. Po wyjaśnieniu przez
przedstawiciela służby finansowej J.W. […] powodów ograniczenia wynagrodzenia
sędziego, ppłk. M. B. stwierdził, że nie będzie podejmował ponownie decyzji w
przedmiocie akceptacji wysokości wynagrodzenia należnego sędziemu i kwestię
tę pozostawił do decyzji Prezesa Wojskowego Sądu Garnizonowego w K. Prezes
tego Sądu ppłk M. S. zatwierdził wypłatę wynagrodzenia dla sędziego M. L. w
wysokości wskazanej na liście wypłat.
Przedstawione okoliczności działania oskarżonego, zainicjowanego ustnymi
uwagami osób kontrolujących finanse jego jednostki, na które wpływ miała również
oczekiwana i ustalona likwidacja jednostki wojskowej przez niego dowodzonej,
skutkująca kompleksową kontrolę wydatkowania środków publicznych, jak też
wykazany sposób jego działania nieograniczony do jednej opinii, a
ukierunkowany na dogłębne, a więc wymagające czasu wyjaśnienie sytuacji
prawnej sędziego, z wykorzystaniem opinii wielu podmiotów fachowych, w których
nie zawarto odwołania do treści art. 70 § 3 ustawy prawo o ustroju sądów
wojskowych, a skoncentrowano się na wskazaniu treści art. 92 ustawy
9
pragmatycznej żołnierzy zawodowych jako podstawy ograniczenia wysokości
wynagrodzenia sędziego, nie współgrają z zarzuconym świadomym działaniem
naruszającym treść art. 70§3 prawa o ustroju sądów wojskowych powodującym
dokonywanie bezprawnych potrąceń uposażenia sędziego. Ustalenia tego nie
mogła zmienić podnoszona przez skarżącego świadomość oskarżonego co do
treści art. 70 § 3 ustawy prawo o ustroju sądów wojskowych. Oskarżony znał treść
tego przepisu, jak również przepisu art. 92 ustawy o służby wojskowej żołnierzy
zawodowych, ale wobec zgłaszanych uwag krytycznych co do wysokości
wypłacanego sędziemu wynagrodzenia, nie dokonał samodzielnej interpretacji tych
przepisów, gdyż z uwagi na warunki osobiste nie był w stanie odnaleźć właściwej
relacji miedzy tymi przepisami, a zwrócił się o interpretację do podmiotów
fachowych. Opinie wydane przez te podmioty wywarły znamienny wpływ na
postępowanie oskarżonego i doprowadziły do wydania określonej decyzji w
przedmiocie wynagrodzenia sędziego. Uwzględniając przedstawione rozważania,
należało uznać wskazany zarzut apelacji za niezasadny.
W kolejnym zarzucie apelacji skarżący zarzucił obrazę prawa materialnego
art. 9 § 2 k.k. art. 231 § 3 k.k. i 424 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k. przez brak należytego
rozważenia, czy zachowanie oskarżonego wyczerpało znamiona nieumyślnego
przestępstwa określonego w art. 231 k.k. i czy oskarżony zachował należytą
ostrożność w działaniu oraz brak wyjaśnienia tych kwestii w uzasadnieniu wyroku,
co uniemożliwiało kontrolę odwoławczą tego orzeczenia. Wbrew twierdzeniu
skarżącego podnieść należało, że Sąd pierwszej instancji dokonał rozważenia
zachowania oskarżonego w płaszczyźnie nieumyślności. Dokonując oceny trafności
argumentacji Sądu pierwszej instancji trzeba na wstępie wskazać, że Kodeks karny
w art. 9 § 2 k.k. mówi o zachowaniu ostrożności wymaganej w danych
okolicznościach. Oznacza to, że reguły ostrożności nie są ustalane w oderwaniu od
określonej sytuacji faktycznej, lecz muszą być dostosowane do aktualnie
występujących warunków. „Dane okoliczności” wyznaczane są przez kwalifikacje
działającego podmiotu, używane przy dokonywanej czynności narzędzia oraz
sposób przeprowadzenia czynności. Oceniając zachowanie oskarżonego w
układzie tych trzech elementów, Sąd pierwszej instancji, w wywodach dotyczących
możliwości przypisania oskarżonemu nieumyślnego popełnienia czynu
10
zabronionego określonego w art. 231 § 3 k.k., wziął pod uwagę charakter
wykształcenia oskarżonego, brak przygotowania do prowadzenia pogłębionej
analizy przepisów prawa, zwrócenie się do podmiotów fachowych o interpretację
postanowienia uchwały, opinie podmiotów fachowych, które w swojej treści
nawiązywały wyłącznie do treści art. 92 ustawy pragmatycznej, czas poświęcony
na ich uzyskanie i słusznie uznał, że zachował on ostrożność wymaganą w
okolicznościach tej sprawy. Trudno również zarzucić oskarżonemu powinność i
możliwość przewidzenia następstw swojego działania, w sytuacji gdy podmioty
fachowe, do których zwrócił się o wyjaśnienie wątpliwości co do możliwych
ograniczeń uposażenia sędziego, nie były w stanie dokonać właściwej interpretacji
przepisów kształtujących wynagrodzenie sędziego w okresie zawieszenia
w czynnościach służbowych, a ta prawidłowa interpretacja została dokonana
dopiero przez sąd powszechny, który uznał niesłuszność, w określonym zakresie,
dokonanych ograniczeń wynagrodzenia sędziego.
Przechodząc do oceny zarzutu kwestionującego zastosowanie przez Sąd
pierwszej instancji instytucji wskazanej w art. 30 k.k. do oceny prawnej zachowania
oskarżonego, na wstępie podnieść należało, że argumentacja Sądu nawiązująca do
instytucji błędu co do bezprawności, wobec poprzedzających ją rozważań
dotyczących realizacji znamion czynu zabronionego określonego w art. 231 k.k.,
była nietrafna. Szczegółowa analiza uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji,
a zwłaszcza jego końcowej części, uprawnia do stwierdzenia, że uwolnienie
oskarżonego od winy nastąpiło na skutek niezrealizowania przez niego ani
umyślnie, ani też nieumyślnie znamion czynu zabronionego wskazanego w art. 231
k.k. (art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k.). W tym kontekście wskazać należało, że w przypadku
rozpatrywania zachowania sprawcy w płaszczyźnie błędu co do bezprawności,
wymaga się od niego, aby w pewnych określonych warunkach swojego zachowania
miał możliwość powzięcia świadomości bezprawności czynu zabronionego. Jeżeli
błąd był usprawiedliwiony, sprawcy nie można przypisać winy, mimo umyślnego
lub nieumyślnego zrealizowania znamion czynu zabronionego. Z powyższego
wynika, że w sytuacji gdy sprawcy nie można przypisać zrealizowania znamion
czynu zabronionego, nie jest zasadne prowadzenia rozważań dotyczących
odpowiedzialności karnej w płaszczyźnie błędu co do bezprawności.
11
Skoro jednak zarzut naruszenia treści art. 30 k.k. został postawiony, to Sąd
Najwyższy uznał za stosowne odniesienie się do tego zarzutu. Czyniąc teoretyczne
założenie o możliwości rozważenia zachowania oskarżonego w płaszczyźnie błędu
co do bezprawności, Sąd Najwyższy stwierdza, że w okolicznościach tej sprawy,
biorąc pod uwagę standard obiektywno – indywidualny badania usprawiedliwienia
deficytu informacji kształtującej ocenę prawną czynu sprawcy, należałoby uznać, iż
błąd ten był usprawiedliwiony, gdyż decyzja finansowa podjęta przez oskarżonego
redukująca niezasadnie, co stwierdzono w orzeczeniu sądu powszechnego,
wysokość wynagrodzenia sędziego, została sformułowana w następstwie
informacji otrzymanych od organu wymiaru sprawiedliwości, jak również
podmiotów świadczących profesjonalne doradztwo prawne.
W końcowym fragmencie uzasadnienia, należało rozważyć ostatni zarzut
apelacji dotyczący naruszenia art. 230 § 2 k.p.k. przez orzeczenie na podstawie
tego przepisu o zwrocie rzeczy, które ani są dowodami rzeczowymi, ani nie
stanowią rzeczy zatrzymanych w toku przeszukania. Odnosząc się do tego zarzutu
podnieść należało, że przedmioty wskazane w orzeczeniu Sądu pierwszej instancji,
pozyskane przez Sąd w toku postępowania karnego od oskarżyciela posiłkowego
subsydiarnego oraz w wyniku inicjatywy oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego i
jego pełnomocnika od innych podmiotów, nie dotyczyły okoliczności istotnych dla
ustalenia przyczyn i warunków popełnienia przez oskarżonego zarzuconego mu
czynu zabronionego, wobec czego okazały się zbędne dla postępowania karnego,
co skutkowało koniecznością orzeczenia o ich zwrocie osobom uprawnionym na
wskazanej podstawie prawnej.
O kosztach sądowych postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie
art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 640 k.p.k.
Z tych względów orzeczono jak na wstępie.
kc