Sygn. akt II KK 85/16
POSTANOWIENIE
Dnia 8 kwietnia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Dołhy
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 8 kwietnia 2016 r.,
sprawy P. O. i D. P.
skazanych z art. 280 § 2 k.k.
z powodu kasacji, wniesionych przez obrońców skazanych,
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 6 listopada 2015 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w W.
z dnia 20 kwietnia 2015 r.
p o s t a n o w i ł:
1. oddala obie kasacje jako oczywiście bezzasadne;
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciąża
skazanych w częściach na nich przypadających.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w W., wyrokiem z dnia 20 kwietnia 2015 r., uznał D. P. za
winnego popełnienia przestępstwa z art. 280 § 2 k.k., za co wymierzył mu karę 3 lat
i 6 miesięcy pozbawienia wolności; na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł środek
karny w postaci obowiązku naprawienia szkody.
W apelacji od tego wyroku obrońca oskarżonego podniósł zarzuty obrazy
przepisów postępowania – art. 4, 7, 410 i 424 § 1 k.p.k., błędu w ustaleniach
faktycznych oraz rażącej niewspółmierności kary.
Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 6 listopada 2015 r., zaskarżony wyrok
utrzymał w mocy.
2
W kasacji od powyższego wyroku obrońca skazanego D. P. zarzucił rażące
naruszenie prawa procesowego, a mianowicie - art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457
§ 3 k.p.k., poprzez brak wnikliwego odniesienia się w uzasadnieniu wyroku Sądu
Odwoławczego do zarzutów apelacyjnych naruszenia następujących przepisów
prawa procesowego art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 424 § 1 k.p.k.,
które to uchybienia miały wpływ na treść wyroku, jak również zarzutu błędu w
ustaleniach faktycznych co do przyjętej przez Sąd meriti kwalifikacji prawnej czynu
jako rozboju z art. 280 § 2 k.k., oraz braku dokładnego wskazania w uzasadnieniu
wyroku Sądu Odwoławczego i przedstawienia odpowiedniej argumentacji dlaczego
zarzuty te zostały uznane za niezasadne, a jedynie ograniczeniu się przez Sąd
Odwoławczy do podzielenia oceny dowodów i ustaleń faktycznych Sądu I Instancji,
co uniemożliwia przeprowadzenie pełnej kontroli kasacyjnej zaskarżonego wyroku.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyjnej
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym.
Sąd Apelacyjny rozpoznając apelację obrońcy oskarżonego D. P.
szczegółowo odniósł się do wszystkich zarzutów i wniosków apelacji, wskazując
jednocześnie dlaczego zarzuty obrazy przepisów postępowania i błędu w
ustaleniach faktycznych uznał za niezasadne. Argumentacja Sądu odwoławczego
w tym zakresie jest rzeczowa i wprost odnosi się do zarzutów apelacji. Wskazać
należy, że stopień szczegółowości uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego jest
pochodną zakresu i poziomu środka odwoławczego wniesionego przez obrońcę
oskarżonego, który sprowadzał się do przeciwstawienia ustaleniom i ocenom Sądu
pierwszej instancji okoliczności wynikających z prezentowanej przez oskarżonego
linii obrony.
Podniesione w kasacji zarzuty oraz ich motywacja wskazują jednoznacznie,
że w istocie autorowi kasacji chodzi o ponowną próbę podważenia trafności oceny
materiału dowodowego i zakwestionowanie ustaleń faktycznych poczynionych w
sprawie. Skarżący nie wskazuje bowiem wad zwykłej kontroli odwoławczej, trudno
3
bowiem za takie uznać sformułowanie o „braku wnikliwego odniesienia się”, lecz
nadal polemizuje z sądem meriti co do uznania materiału dowodowego, w
szczególności zeznań pokrzywdzonego P. S., za wystarczający do przypisania
oskarżonemu zarzuconego mu czynu. Przypomnieć należy, że przedmiotem
postępowania kasacyjnego nie może być zasadność oceny dowodów i trafność
wniosków wyprowadzonych na tej podstawie, ocena wiarygodności poszczególnych
źródeł dowodowych, czy też samo przeciwstawienie jednych dowodów innym –
bardziej wspierającym racje skarżącego. Tym samym ocena prawdziwości relacji
środków, czy też możliwości zapamiętania i odtwarzania przebiegu zdarzenia przez
jego uczestników, pozostaje poza sferę dopuszczalnych zarzutów kasacyjnych.
Tak więc konstrukcja kasacji, z pozoru zgodna z regułami zawartymi w art.
523 k.p.k., w istocie – poprzez polemikę z oceną dowodów dokonaną przez sąd
odwoławczy – zmierza do ominięcia zakazu kwestionowania ustaleń faktycznych.
Podzielając stanowisko prokuratora, przedstawione w pisemnej odpowiedzi
na kasację, Sąd Najwyższy oddalił kasację jako oczywiście bezzasadną.
kc