Sygn. akt IV KO 23/16
POSTANOWIENIE
Dnia 21 kwietnia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jarosław Matras
w sprawie oskarżonego D.D.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 21 kwietnia 2016 r.,
wniosku Sądu Okręgowego w G. w przedmiocie przekazania sprawy do
rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu
na podstawie art. 37 k.p.k.
p o s t a n o w i ł:
sprawę VI Ka …/16 przekazać do rozpoznania Sądowi
Okręgowemu w K.
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 18 marca 2016 r. Sąd Okręgowy w G., jako sąd
odwoławczy, wystąpił do Sądu Najwyższego o przekazanie w trybie art. 37 k.p.k.
sprawy oskarżonego D. D. innemu sądowi równorzędnemu. W uzasadnieniu swego
postanowienia wskazał, że sprawa dotyczy wypadku komunikacyjnego, którego
ofiarą śmiertelną był M. M., pełniący wówczas urząd sędziego Sądu Okręgowego w
G. Podkreślił również, że sprawa była już przedmiotem rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym, a sądem tym, na skutek decyzji wydanej na
podstawie art. 37 k.p.k. przez Sąd Najwyższy, był Sąd Okręgowy w K. Powrót tej
sprawy do postępowania odwoławczego jest zaś wynikiem uchylenia poprzednio
wydanego pierwszego wyroku. Dalej zaś podał, że obecnie po wpływie sprawy do
sądu II instancji obrońca oskarżonego złożył wniosek o przekazanie sprawy w
trybie wskazanym w art. 37 k.p.k. Niezależnie od tego sąd odwoławczy podniósł, ze
2
rozpoznanie sprawy w której pokrzywdzonym – ofiarą wypadku jest były sędzia
właściwego sądu, mogłoby wywoływać uzasadnione wątpliwości co do
bezstronności sędziów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniosek zasługuje na uwzględnienie. Opisana szczegółowo sytuacja
uzasadnia skorzystanie z instytucji określonej w art. 37 k.p.k. Nie trzeba bowiem
prowadzić szerokiego wywodu, iż w odbiorze społecznym, w tym także w
postrzeganiu sprawy przez postronnego, ale obiektywnego obserwatora takiego
procesu, rozpoznanie sprawy odwoławczej w sądzie, w którym pełnił służbę
pokrzywdzony (ofiara wypadku) mogłoby prowadzić do poddania w wątpliwość
bezstronność orzekających w sprawie sędziów. Efektem pozostawienia tej sprawy
we właściwym miejscowo sądzie mogłoby bowiem być kwestionowanie przez opinię
publiczną wydanego rozstrzygnięcia niezależnie od jego treści. Jest zatem celowe
aby tego typu podejrzeń co do sposobu rozpoznania apelacji nie utrzymywać, gdyż
nie służy to dobru wymiaru sprawiedliwości. Z tych powodów należało sprawę
przekazać do Sądu Okręgowego w K., który to sąd był już poprzednio wyznaczony
do rozpoznania sprawy w poprzednim postępowaniu odwoławczym.
Z tych powodów należało orzec jak w postanowieniu.
kc