Sygn. akt II KK 14/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 maja 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Włodzimierz Wróbel (przewodniczący)
SSN Jacek Sobczak
SSA del. do SN Stanisław Stankiewicz (sprawozdawca)
Protokolant Anna Janczak
przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Jacka Radoniewicza,
w sprawie I. C.
skazanego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 5 maja 2016 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 29 lipca 2015 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w W.
z dnia 25 marca 2015 r.,
I. na podstawie art. 455 k.p.k. w zw. z art. 536 k.p.k. uchyla
zaskarżony wyrok w części utrzymującej w mocy wyrok Sądu
Okręgowego co do rozstrzygnięć dotyczących kwalifikacji
prawnej czynu oraz kary i w tym zakresie przekazuje sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym,
2
II. oddala kasację co do pozostałej części zaskarżonego
wyroku, jako oczywiście bezzasadną,
III. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. P. -
Kancelaria Adwokacka - kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem)
złotych, w tym 23 % podatku VAT, za sporządzenie i wniesienie
kasacji oraz kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w
tym 23 % podatku VAT, tytułem obrony z urzędu I. C. w
postępowaniu przed Sądem Najwyższym,
IV. zwalnia skazanego od zapłaty kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego w części oddalającej kasację, a
poniesionymi wydatkami obciąża Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
I. C. został oskarżony o to, że: w dniu 27 października 2013 r. w W. przy ul. N.
działając w zamiarze bezpośrednim usiłował pozbawić życia O. K. poprzez
wywrócenie jej na ziemię, a następnie bicie pięściami po głowie i szyi, kopanie po
głowie i uderzanie obutą nogą z góry w leżącą na twardym podłożu głowę, a także
poprzez zadawanie obrażeń stłuczoną butelką w głowę i szyję, czym spowodował u
pokrzywdzonej obrażenia ciała w postaci licznych ran ciętych i tłuczonych szyi,
twarzy, nasady nosa, prawego łuku brwiowego powieki i okolicy skroniowej, lewej
strony szyi, skóry głowy okolicy ciemieniowej lewej, krwiaków okularowych i okolicy
skroniowej lewej, złamania nosa i okolicy jarzmowo-szczękowo-oczodołowej, które
skutkowały rozstrojem zdrowia pokrzywdzonej na okres powyżej 7 dni w rozumieniu
art. 157 § 1 k.k., lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na udzieloną O. K.
pomoc przez osoby postronne oraz Pogotowie Ratunkowe, przy czym czynu tego
dopuścił się przed upływem pięciu lat od odbycia kary pozbawienia wolności w
wymiarze co najmniej sześciu miesięcy, orzeczonej za umyślne przestępstwo
podobne, tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k.
w zw. z art.11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 25 marca 2015r., uznał oskarżonego I.
C. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148
§ 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za
3
to, na mocy art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k.,
wymierzył mu karę 25 lat pozbawienia wolności. Tymże wyrokiem orzeczono także
o dowodach rzeczowych oraz kosztach.
Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego I. C., który
zarzucił:
„a) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który
mógł mieć wpływ na treść wyroku, poprzez przyjęcie, że oskarżony I. C. działał w
zamiarze bezpośrednim zabójstwa pokrzywdzonej O. K., podczas gdy prawidłowe
ustalenia faktyczne powinny doprowadzić sąd pierwszej instancji do wniosku, że
oskarżony działał w zamiarze wyrządzenia pokrzywdzonej uszczerbku na zdrowiu,
którym mowa w art. 157 § 1 k.k., ewentualnie, że usiłował dokonać zabójstwa O. K.
pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami;
b) rażącą niewspółmierność kary 25 lat pozbawienia wolności w sytuacji, w
której motywacja sprawcy, rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i
warunki osobiste sprawcy, nakazywały orzeczenie kary znacznie łagodniejszej
wobec I. C.”
Autor apelacji domagał się zmiany zaskarżonego wyroku „poprzez
zastosowanie łagodnego wymiaru kary z kwalifikacji z art. 157 § 1 k.k.”.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 29 lipca 2015 r., utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok, rozstrzygając nadto o kosztach.
Obecnie, kasację od powyższego orzeczenia wniósł obrońca skazanego I. C.,
który zarzucił:
„1) rażące naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ
na wynik sprawy, to jest:
a) art. 410 k.p.k. poprzez oparcie ustaleń w przedmiocie niemożności
działania oskarżonego w warunkach art. 148 § 4 k.k. ze względu na przebieg i
sposób działania oskarżonego oraz czas tegoż działania, mimo, że opinie biegłych
z zakresu psychiatrii i psychologii nie wskazywały tych okoliczności jako istotnych
dla poczynienia ustaleń w zakresie działania I. C. w afekcie oraz
b) 457 § 3 k.p.k. poprzez nieodniesienie się przez Sąd Apelacyjny do
wszystkich zarzutów apelacji, zwłaszcza w tych wskazujących na właściwości i
4
warunki osobiste oskarżonego (w szczególności socjopatia oskarżonego, fakt
stosowania przemocy domowej wobec I. C.),
2) będącą konsekwencją powyższego rażącego naruszenia prawa
procesowego rażącą niewspółmierność kary 25 lat pozbawienia wolności w
sytuacji, w której motywacja sprawcy, rozmiar ujemnych następstw przestępstwa,
właściwości i warunki osobiste sprawcy, nakazywały orzeczenie kary znacznie
łagodniejszej wobec I. C.”
Stawiając powyższe zarzuty obrońca skazanego wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi drugiej instancji do ponownego
rozpoznania.
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł, w pisemnej odpowiedzi na
kasację, o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja obrońcy skazanego okazała się w tym znaczeniu skuteczna, że
spowodowała uchylenie zaskarżonego wyroku, w części utrzymującej w mocy
wyrok Sądu Okręgowego, co do rozstrzygnięć dotyczących kwalifikacji prawnej
czynu oraz kary, i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania
Sądowi Apelacyjnemu. Rozstrzygnięcie kasatoryjne nie zapadło jednak z powodów
wyartykułowanych w kasacji, stąd też wniesiona skarga, co do pozostałej części
zaskarżonego wyroku, została oddalona jako oczywiście bezzasadna. Skoro
ustawa pozwala oddalić w całości kasację jako oczywiście bezzasadną (arg. ex art.
535 § 2 zd. 1 k.p.k.), to a maiori ad minus dopuszczalne jest to także w zakreślonej
części wyroku, zaś implikacją tej decyzji jest – na zasadzie art. 535 § 2 zd. 3 k.p.k. -
rezygnacja z wywodzenia na piśmie uzasadnienia tej decyzji procesowej.
Na wstępie po raz kolejny trzeba przypomnieć, że podstawowym celem
procedowania kasacyjnego nie jest i nie może być przeprowadzenie ponownej
zwykłej kontroli odwoławczej, tylko eliminowanie z obrotu prawnego orzeczeń
sądowych dotkniętych poważnymi wadami – w postaci bezwzględnych przyczyn
odwoławczych lub innych rażących naruszeń prawa, które nie powinny
funkcjonować w demokratycznym państwie prawnym. Sąd Najwyższy rozpoznaje
nadzwyczajny środek zaskarżenia w granicach kasacji, które wyznaczone są przez
zakres zaskarżenia i podniesione w niej zarzuty. Natomiast poza tymi granicami
5
sąd kasacyjny orzeka tylko w wypadkach określonych w art. 435, 439 i 455 k.p.k.
Granice zaskarżenia, o których mowa w art. 536 k.p.k., dookreślają domniemanie
prawne z art. 447 § 1-3 k.p.k., powodujące ex lege rozszerzenie zakresu
zaskarżenia kasacją w tym, między innymi w odniesieniu do poprawienia błędnej
kwalifikacji prawnej czynu w warunkach wskazanych w art. 455 k.p.k.
Przypomnienie powyższych reguł było konieczne w aspekcie sytuacji
procesowej, która zaistniała w sprawie I. C. Mianowicie w akcie oskarżenia
zarzucono w/w oskarżonemu popełnienie czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 §
1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. Sąd
Okręgowy poczynione ustalenia w zakresie zastosowania recydywy specjalnej,
podstawowej (art. 64 § 1 k.k.) uzasadnił następująco: „I. C. wyrokiem Sądu
Rejonowego w W. z dnia 28 maja 2008 r. został skazany za czyn z art. 158 § 1 k.k.
na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na
okres 5 lat próby. Następnie postanowieniem z dnia 02 sierpnia 2013 r. zarządzono
wykonanie warunkowo zawieszonej kary pozbawienia wolności. Oskarżony wyżej
wymienioną karę odbywa od dnia 29 października 2013 r. Tym samym zachodzą
wobec oskarżonego I. C. warunki określone w art. 64 § 1 k.k., albowiem oskarżony
będąc uprzednio skazany za przestępstwo umyślne za karę pozbawienia wolności
popełnił w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary za umyślne
przestępstwo podobne do przestępstwa, za które już był skazany” (por.
uzasadnienie wyroku SO str. 25 in medio). Następnie Sąd Apelacyjny w pełni
zaaprobował powyższe stanowisko.
Trzeba również podkreślić, że w myśl art. 36 pkt 2 ustawy z dnia 27 września
2013 r., o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych
ustaw (Dz.U.2013.1247 ze zm.), w sprawach, w których przed dniem wejścia w
życie niniejszej ustawy wniesiono do sądu akt oskarżenia, m.in. art. 366 § 1 k.p.k. i
art. 433 § 1 k.p.k., stosuje się w brzmieniu dotychczasowym do czasu
prawomocnego zakończenia postępowania. W myśl tego pierwszego unormowania
przewodniczący składu orzekającego ma także baczyć, aby zostały wyjaśnione
wszystkie istotne okoliczności sprawy. Bez wątpienia do takich okoliczności należy
właśnie popełnienie zarzucanego czynu w warunkach powrotu do przestępstwa z
art. 64 § 1 k.k. (vide wyrok SN z dnia 29 sierpnia 2009 r., II KK 123/07, OSNwSK
6
2007/1/1885). W apelacji obrońcy oskarżonego nie znalazł się wprawdzie zarzut,
dotyczący błędnego ustalenia przez Sąd Okręgowy działania I. C. w warunkach
powrotu do przestępstwa, ale prawidłowość rozstrzygnięcia w omawianym zakresie
sąd ad quem powinien zbadać z urzędu, kierując się nie tylko treścią art. 455 k.p.k.,
ale również art. 440 k.p.k. Dotychczasowa regulacja art. 433 § 1 k.p.k. jasno
wskazywała, że „sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach środka
odwoławczego, a w zakresie szerszym o tyle, o ile ustawa to przewiduje.” Z § 1 in
fine wynika zatem, że poza granicami środka odwoławczego sąd drugiej instancji
orzeka w wypadkach wskazanych w ustawie, zaś taką podstawę stanowią przepisy
art. 439 § 1, 440 i 455 k.p.k. Oznacza to, że niezależnie od zakresu zaskarżenia
oraz podniesionych zarzutów, sąd ad quem kontroluje zawsze zaskarżone
orzeczenie pod kątem tych podstaw, które jest zobowiązany uwzględnić z urzędu.
Mając na uwadze powyższe należy skonstatować, że w realiach niniejszej
sprawy przedmiotem badania sądu odwoławczego powinna być nie tylko
prawidłowość przyjętej kwalifikacji prawnej czynu z 13 § 1 k.k. art. 280 § 1 k.k. w
zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12
k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., przypisanego oskarżonemu, ale również możliwość
wystąpienia rażącej niesprawiedliwości orzeczenia, gdyby owa nieprawidłowa
kwalifikacja doprowadziła do niezasadnego zaostrzenia odpowiedzialności i
spowodowała surowszy wymiar kary. Tymczasem Sąd Apelacyjny, utrzymując w
mocy zaskarżony wyrok, w ogóle nie dostrzegł wątpliwości zogniskowanych wokół
przyjętego powrotu do przestępstwa z art. 64 § 1 k.k. oraz konsekwencji z tym
związanych i de facto ograniczył swe rozważania do generalnego passusu, że: „po
ten rodzaj kary sąd I instancji sięgnął w sposób w pełni świadomy i przemyślany, po
wszechstronnej i wnikliwej analizie zarówno okoliczności obciążających nad
łagodzącymi.” (por. s. 7 uzasadnienia wyroku SA).
Kwestia prawidłowości przyjętej przez sądy kwalifikacji prawnej nie została
również podniesiona w kasacji wywiedzionej przez obrońcę skazanego I. C. Jak już
wcześniej zaznaczono Sąd Najwyższy rozpoznaje kasację w granicach zaskarżenia
i podniesionych zarzutów (art. 536 k.p.k.), tym niemniej kwestia prawidłowości
kwalifikacji prawnej jest jednym z wyjątków od tej zasady. W realiach niniejszej
sprawy jedynie prima facie może się wydawać, że oskarżony działał w warunkach
7
powrotu do przestępstwa. Badanie zaskarżonego kasacją wyroku, w tym zakresie,
prowadzi do następujących wniosków. I. C. wyrokiem Sądu Rejonowego w W. z
dnia 28 maja 2008 r., został skazany za czyn z art. 158 § 1 k.k., na karę 2 lat
pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres próby lat
5. Następnie postanowieniem tegoż sądu z dnia 2 sierpnia 2013 r., zarządzono
wykonanie warunkowo zawieszonej kary (por. k.535-536), zaś oskarżony odbył ją w
całości w okresie od 29 października 2013 r. do 29 października 2015 r. (por. odpis
w/w wyroku k. 27-28 akt SN).
Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że dyspozycja przepisu art. 64 § 1 k.k.,
jako podstawę jego zastosowania, przewiduje skazanie sprawcy w ściśle
określonych koniunkcyjnie warunkach. Mianowicie powrót do przestępstwa, w
warunkach recydywy specjalnej zwykłej, ma miejsce wówczas, gdy sprawca: 1)
został skazany za przestępstwo umyślne na kare pozbawienia wolności, 2) odbył co
najmniej 6 miesięcy tej kary, 3) następne przestępstwo umyślne popełnił w ciągu 5
lat po odbyciu tej kary, 4) nowo popełnione umyślne przestępstwo jest podobne do
poprzedniego, za które był już skazany. Sądy obu instancji nie dostrzegły jednak,
że w niniejszej sprawie, spośród wymienionych przesłanek, z pewnością nie
zaistniała ta, wymieniona w punkcie 2. Naturalnie przyjęcia powrotu do
przestępstwa – co do zasady – nie wyłącza samo przez się to, że wykonanie kary
pozbawienia wolności orzeczonej za przestępstwo uprzednie warunkowo
zawieszono i sprawca odbył ją w wymiarze co najmniej 6 miesięcy na skutek,
wydanego na podstawie art.75 k.k., zarządzenia sądu. W dalszym ciągu aktualny
jest bowiem pogląd, że wykonanie warunkowo zawieszonej kary pozbawienia
wolności na skutek negatywnej próby, jest odbyciem kary pozbawienia wolności
(vide uchwała SN z dnia 22 marca 1973 r., VI KZP 74/72, OSNKW 1973, z. 6,
poz.73; uchwała SN z dnia 22 grudnia 1978 r., VII KZP 23/77, OSNKW 1979, z. 1-
2, poz.1). Rzecz jednak w tym, przepis art. 64 § 1 k.k. wymaga przecież, między
innymi, aby przestępstwo traktowane jako powrotne było popełnione „po odbyciu
kary”, gdyż oznacza to, że wydany wyrok i stosowana kara nie przyniosły
oczekiwanych rezultatów w zakresie zapobieżenia powrotowi do przestępstwa.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, w wypadku
warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, karę tę uważa
8
się za mogącą stanowić podstawę do przyjęcia powrotu do przestępstwa dopiero
wtedy, gdy nastąpiło prawomocne zarządzenie jej wykonania, a skazany popełnił
podobne przestępstwo umyślne w ciągu 5 lat po tym zarządzeniu i po odbyciu co
najmniej 6 miesięcy kary za umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za
które był już skazany (vide wyroki SN: z dnia 15 lutego 2005 r., III KK 348/04, Lex
nr 146280; z dnia 7 grudnia 2010 r., II KK 296/10, OSNwSK 2010/1/2438).
Tymczasem w realiach przedmiotowej sprawy, o ile poprawnie ustalono, iż w dniu
27 października 2013 r. I. C. ponownie popełnił umyślne przestępstwo podobne do
poprzedniego przestępstwa, o tyle bezrefleksyjnie przyjęto, że odbył on już
adekwatną karę, podczas gdy zarządzoną karę 2 lat pozbawienia wolności
oskarżony zaczął odbywać dopiero 2 dni później, t.j. od dnia 29 października 2013
r. - do dnia 29 października 2015 r.
Reasumując, nie sposób racjonalnie twierdzić o spełnieniu wymogów
recydywy specjalnej zwykłej z art. 64 § 1 k.k., jeżeli sprawca uprzednio skazany za
przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem
jej wykonania, wprawdzie popełnił w ciągu 5 lat, po wydaniu zarządzenia z art. 75 §
1 k.k., umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które został poprzednio
skazany, lecz odbył tę karę dopiero po popełnieniu ponownego przestępstwa.
Jak już wcześniej zaznaczono Sąd Apelacyjny powinien z urzędu zbadać
prawidłowość rozstrzygnięcia w omawianym zakresie, kierując się nie tylko treścią
art. 455 k.p.k., ale również art. 440 k.p.k. Przedmiotem badania powinna być
bowiem nie tylko prawidłowość przyjętej kwalifikacji prawnej czynu przypisanego
oskarżonemu, ale również możliwość wystąpienia rażącej niesprawiedliwości
orzeczenia, gdyby nieprawidłowa kwalifikacja doprowadziła do niezasadnego
zaostrzenia odpowiedzialności i spowodowała surowszy wymiar kary, a tak
przecież rzecz się przedstawia w niniejszej sprawie, na co expressis verbis
wskazują pisemne motywy wyroku Sądu Okręgowego (por. str. 25 in medio). Warto
też przypomnieć, iż ustalenie, że oskarżony powrócił do przestępstwa, powoduje
stosowanie bardziej restryktywnych warunków korzystania z instytucji
warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbycia reszty kary pozbawienia
wolności (art. 78 § 2 k.k.).
9
Skazanie w warunkach, które przewiduje art. 64 § 1 k.k., w sytuacji gdy nie
zachodziły ku temu wskazane w tym przepisie przesłanki, stanowi zatem zawsze
rażące naruszenie prawa karnego materialnego, mające niewątpliwie istotny – w
rozumieniu art. 523 § 1 k.p.k. – wpływ na treść wyroku. Sąd Najwyższy, działający
w ramach art. 536 k.p.k. w zw. z art. 455 k.p.k., w przypadku niepodniesienia w
skardze kasacyjnej tzw. błędu subsumcji, posiada wprawdzie kompetencję do
orzekania z urzędu, ale jedynie poprzez wydanie orzeczenia kasatoryjnego. Nie
może natomiast poprawić błędnej kwalifikacji prawnej we własnym zakresie (vide
wyroki SN: z dnia 22 kwietnia 2015 r., III KK 419/14; LEX nr 1710369; 2 grudnia
2015 r., III KK 331/15, Lex nr 1929128; D. Świecki [red.]: Kodeks postępowania
karnego. Komentarz, Warszawa 2015, t. II, s. 499-500). Należało mieć także na
uwadze, że katalog orzeczeń wymienionych w art. 537 § 1 i 2 k.p.k. nie ma
charakteru zamkniętego. Treść tej regulacji, polegająca de facto na wyliczeniu
rodzajów orzeczeń właściwych dla procedowania kasacyjnego, nie wyłącza
uprawnienia do wydania przez Sąd Najwyższy takiego rodzaju orzeczenia, które nie
narusza funkcji tego nadzwyczajnego środka zaskarżenia, ale uwzględnia specyfikę
danej sprawy i potrzebę wydania racjonalnego rozstrzygnięcia. Implikacją tego
stanu rzeczy było uchylenie zaskarżonego kasacją wyroku sądu ad quem jedynie w
części utrzymującej w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, co do rozstrzygnięć
dotyczących kwalifikacji prawnej czynu i kary oraz przekazanie sprawy - w tym
zakresie - sądowi odwoławczemu do ponownego rozpoznania. Natomiast co do
pozostałej części zaskarżonego wyroku, kasacja wniesiona przez obrońcę
skazanego, została oddalona jako oczywiście bezzasadna.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono pogląd, że uchylenie wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, w części dotyczącej kwalifikacji
prawnej czynu i wymiaru kary, powoduje, że przewód sądowy powinien zostać
powtórzony jedynie w granicach, w jakich nastąpiło przekazanie do ponownego
rozpoznania (art. 442 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.). Postępowanie odwoławcze
nie będzie już zatem dotyczyło sprawstwa oskarżonego, konieczne jest jedynie
dokonanie ponownej kontroli subsumcji przypisanego oskarżonemu czynu na
gruncie dotychczas zebranego materiału dowodowego oraz rozważenie, czy
kwalifikacja z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw.
10
z art. 11 § 2 k.k. w związku z art. 64 § 1 k.k. jest zasadna, a w razie ustalenia
potrzeby wyeliminowania art. 64 § 1 k.k. z tej kwalifikacji, czy zachodzi potrzeba
zmiany zaskarżonego wyroku w innym zakresie, w tym w odniesieniu do
wymierzonej kary (por. wyroki SN: z dnia 28 stycznia 2010 r., IV KO 137/09,
OSNKW 2010, z. 4, poz. 39; z dnia 15 kwietnia 2010 r., III KO 4/10, Lex nr 583865;
z 22 dnia kwietnia 2015 r., III KK 419/14, Lex 1710369). Procedując ponownie Sąd
Apelacyjny powinien naturalnie respektować także powyższe uwagi i zastrzeżenia
oraz ukształtować swe orzeczenie w zgodzie z prawem materialnym, jak i
procesowym.
O zwolnieniu oskarżonego od kosztów sądowych postępowania
kasacyjnego, w części oddalającej kasację, orzeczono na podstawie art. 624 § 1
k.p.k. w zw. z art. 634 i 518 k.p.k.
Kierując się przedstawionymi względami Sąd Najwyższy orzekł, jak w
sentencji wyroku.
kc