Sygn. akt IV CSK 477/15
POSTANOWIENIE
Dnia 12 maja 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Iwona Koper (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Karol Weitz
w sprawie z wniosku B. M.
przy uczestnictwie J. M., H. K.
i Z. K.
o dział spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 12 maja 2016 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w L.
z dnia 22 października 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
UZASADNIENIE
W sprawie o dział spadku po Z. M. Sąd Rejonowy w Ł. postanowieniem
wstępnym z dnia 4 lutego 2014 r. stwierdził, że uczestniczka H. K. nabyła przez
zasiedzenie:
- z dniem 24 marca 2003 r. udział 5/6 cz. w prawie własności nieruchomości
gruntowej położonej w R., oznaczonej jako działki nr: 294/2, 298/2, 298/6, 298/9,
279/9, objętej księgą wieczystą […]
- z dniem 12 września 2005 r. udział 5/6 cz. w prawie własności
nieruchomości gruntowej oznaczonej jako działki nr: nr 406, 424/2, 425/2, 279/7,
279/11 oraz na mapie sporządzonej przez biegłego geodetę F. K.
zaewidencjonowanej w Powiatowym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej
i Kartograficznej oraz Uzgadniania Dokumentacji Starostwa Powiatowego w Ł. w
dniu 19 listopada 2013 r. jako działki nr: 279/13, 279/15, objętej księgą wieczystą nr
[…].
Sąd Rejonowy ustalił, że Z. M. i J. M. zawarli związek małżeński w dniu 7
października 1948 r. Nieruchomość, której dotyczy zasiedzenie w przeszłości
stanowiła własność rodziców J. M., a w dniu 4 listopada 1971 r. znajdowała się w
samoistnym posiadaniu J. M. i Z. M., którzy prowadzili na niej gospodarstwo rolne.
Z. M. zmarł dnia 11 września 1975 r. Spadek po nim wraz wchodzącym w jego
skład gospodarstwem rolnym nabyli: żona uczestniczka J. M. i dzieci -
uczestniczka H. K. i wnioskodawca B. M. Umową z dnia 23 marca 1983 r. J. M.
darowała H. K. działki nr 294/2, 298/2, 298/6, 298/9 i 279/8, na których obdarowana
prowadziła gospodarstwo rolne. Na pozostałych działkach gospodarowała J. M.,
która darowała je córce H. K. umową z dnia 19 lipca 2005 r.
Z przytoczonych ustaleń Sąd Rejonowy wywiódł, że od daty otwarcia spadku
H. K. była współwłaścicielem zasiadywanych nieruchomości w 1/6 cz., a więc
przedmiotem zasiedzenia mógłby być tylko pozostały udział wynoszący 5/6 cz.
Jednak J. M. nie będąc właścicielem darowanych nieruchomości w całości mogła
przenieść na rzecz H. K. jedynie własność przysługującego jej udziału
3
wynoszącego 4/6 cz. Czynności darowizny w pozostałej części były bezskuteczne
w zakresie powstania skutku rzeczowego i nie ma możliwości ich konwersji przez
przyjęcie, że skutek ten nastąpił jedynie w zakresie, w jakim J. M. miała prawo do
rozporządzenia prawem własności nieruchomości. Konwersja jest bowiem
instytucją dotyczącą tylko nieważności czynności prawnych (art. 58 § 3 k.c.).
Umowy darowizny dokonane przez J. M. nie wyrwały więc żadnego skutku. Termin
zasiedzenia przez H. K. udziału wynoszącego 5/6 cz. w prawie własności
przedmiotowej nieruchomości, wynoszący dla posiadacza w złej wierze trzydzieści
lat, liczony od objęcia w samoistne posiadanie poszczególnych działek upłynął w
datach wskazanych w sentencji postanowienia.
Sąd Okręgowy w L. na skutek apelacji wnioskodawcy postanowieniem z dnia
22 października 2014 r. zmienił postanowienie Sądu Rejonowego w ten sposób, że
stwierdził nabycie przez uczestniczkę H. K. udziałów wynoszących 1/6 cz. w
prawie własności nieruchomości stanowiącej przedmiotowe działki z dniem 12
września 2005 r., oddalił apelację w pozostałej części.
Jako niezasadny ocenił podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 1036
k.c. w zw. z art. 349 k.c. przez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu,
że bezskuteczność przeniesienia własności nie obejmuje bezskuteczności
przeniesienia posiadania, w sytuacji gdy bezskuteczność w rozumieniu tego
przepisu obejmuje całość rozporządzenia w tym, stosunek prawny ustalony po
myśli art. 349 k.c.. Wskazał, że posiadanie nie jest prawem, a jego przeniesienie
nie wymaga innej czynności niż faktyczna. Natomiast sam fakt objęcia
przedmiotowych nieruchomości w posiadanie przez H. K. przy dokonywaniu
darowizn na jej rzecz przez J. M. wynika wprost z treści umów darowizny.
Podniósł nadto, że zgodnie z prawidłowymi ustaleniami Sądu pierwszej instancji J.
M. objęła w samoistne posiadanie działki objęte wnioskiem z dniem śmierci męża tj.
11 września 1975 r. i z tym dniem rozpoczął się bieg terminu zasiedzenia na jej
rzecz. Wówczas przysługiwał jej udział we własności nieruchomości wynoszący
łącznie 4/6 cz. (½ cz. z tytułu udziału w majątku objętym wspólnością majątkową
małżeńską i 1/6 cz. z tytułu spadku po mężu). Zasiedzenie na jej rzecz biegło więc
jedynie co do udziałów przypadających pozostałym spadkobiercom, wynoszących
dla każdego z nich 1/6 część. J. M. uzyskała posiadanie w złej wierze, a
4
wymagany do zasiedzenia termin 30 lat nie upłynął w czasie posiadania przez nią
nieruchomości do czasu jego przeniesienia na córkę wraz z zawarciem umów
darowizny. H. K. mogła zatem na podstawie art. 176 § 1 k.c. doliczyć do swojego
posiadania posiadanie J. M., ale jedynie w takim zakresie w jakim prowadziło ono
do zasiedzenia, a więc w 1/6 cz. nie zaś, jak z naruszeniem tego przepisu przyjął
Sąd Rejonowy, także w zakresie przysługującego J. M. udziału 4/6 cz, które było
posiadaniem właściciela rzeczy. Przede wszystkim zaś H. K. nie mogła nabyć przez
zasiedzenie przysługującego J. M. udziału 4/6 cz. w prawie własności
nieruchomości ponieważ własność tego udziału nabyła na podstawie darowizn
dokonanych na jej rzecz przez J. M. Sąd Okręgowy krytycznie odniósł się do oceny
Sądu pierwszej instancji odnośnie do bezskuteczności tych darowizn w zakresie
powstania skutku rzeczowego wskazując, że przepis art. 1036 k.c. nie przewiduje
nieważności tego typu rozporządzeń lecz jedynie ich względną bezskuteczność
w ograniczonym zakresie ustalaną dopiero na etapie działu spadku.
Umowy darowizny przenoszące własność nieruchomości na rzecz H. K. były
natomiast, zgodnie z maksymą nemo plus iuris in alium transfere potest quam ipse
habet, bezskuteczne w takim zakresie, w jakim J. M. nie przysługiwało do nich
prawo własności. W pozostałym zakresie czynność wywołała skutek przeniesienia
prawa własności. H. K. nabyła więc w drodze darowizn udział 4/6 cz. we
współwłasności nieruchomości objętych wnioskiem i odziedziczyła po ojcu udział
1/6 cz., których nie mogła nabyć ponownie na własność przez zasiedzenie. Po
przeniesieniu na nią posiadania przedmiotowych nieruchomości oraz doliczeniu do
swojego posiadania posiadania poprzednika – J. M., mogła nabyć przez
zasiedzenie jedynie udział 1/6 cz. we własności nieruchomości, przysługujący
z tytułu dziedziczenia wnioskodawcy. Nastąpiło to po upływie 30 lat liczonych
od dnia 11 września 1975 r, a więc z dniem 12 września 2005 r.
Postanowienie Sądu Okręgowego zaskarżył skargą kasacyjną
wnioskodawca zarzucając naruszenie art. 1036 k.c., art. 176 § 1 k.c., art. 172 § 2
k.c., art. 6 k.c. w zw. art. 172 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 336 k.c., art. 385 w zw. z art.
213 k.p.c., art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 318 § 1 k.p.c. i art. 685 k.p.c.
Wnosił o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy
Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
5
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Spadkobierca nie może bez zgody pozostałych spadkobierców rozporządzić
udziałem w przedmiocie należącym do spadku. W braku zgody któregokolwiek
ze spadkobierców rozporządzenie jest bezskuteczne o tyle, o ile naruszałoby
uprawienia przysługujące temu spadkobiercy na podstawie przepisów o dziale
spadku (art. 1036 k.c.). Rozporządzenie przedmiotem należącym do spadku
stanowi faktycznie rozporządzenie udziałem w tym przedmiocie. Bezskuteczność
dokonanego rozporządzenia, polega na tym, że sąd dokonujący działu spadku
może traktować określony przedmiot jakby udział w nim nadal należał do
współspadkobiercy, tj. przeprowadzić dział spadku tak jakby rozporządzenia nie
było. Orzekając o bezskuteczności sąd nie uznaje w sentencji postanowienia
działowego czynności za nie wywołującą skutków, ani też nie określa zakresu
sankcji bezskuteczności, gdyż wynika ona z ustawy.
Do kompetencji sądu orzekającego o dziale spadku należy rozstrzyganie
sporów miedzy współspadkobiercami o to czy określony przedmiot należy do
spadku (art. 685 k.p.c.). Takim sporem między współspadkobiercami jest spór
wynikający z twierdzenia któregokolwiek ze spadkobierców, że nabył przez
zasiedzenie własność nieruchomości należącej do spadku. Po zaliczeniu
nieruchomości do masy spadkowej i po uwzględnieniu jej w dziale spadku
uczestnik postepowania działowego nie może dochodzić w odrębnym
postępowaniu stwierdzenia zasiedzenia tej nieruchomości. Sąd rozstrzyga
spory o przynależność określonego przedmiotu do spadku w postanowieniu
wstępnym (art. 685 k.p.c.), albo w sentencji postanowienia działowego. Okoliczność,
że spadkobierca nabył przez zasiedzenie własność nieruchomości należących
poprzednio do spadkobiercy, jak trafnie podnosi skarżący, nie kwestionując
jednocześnie podstaw do wydania zaskarżonego postanowienia, prowadzi do
wyłączenia tych nieruchomości z działu spadku.
Nie stanowi sporu o przynależność określonego przedmiotu do spadku
w rozumieniu art. 685 k.p.c., a więc o jego własność, spór wynikający z zarzutu
któregokolwiek ze spadkobierców, że dokonane przez spadkobiercę
rozporządzenie udziałem w przedmiocie należącym do spadku bez zgody
6
pozostałych spadkobierców jest bezskuteczne na podstawie art. 1036 k.c. Spór taki
może natomiast dotyczyć ważności przeniesienia przez spadkodawcę własności
określonej rzeczy na jednego ze spadkobierców w drodze zawartej z nim umowy.
Nieuzasadnione było więc domaganie się przez wnioskodawcę
rozstrzygnięcia w niniejszym postępowaniu zawartego we wniosku o dział
spadku wniosku o stwierdzenie na podstawie art. 1036 k.c. bezskuteczności
umów darowizny dokonanych przez J. M. na rzecz H. K., a w konsekwencji także
ustalenia w sentencji zaskarżonego postanowienia, że nieruchomości w udziale 3/6
części wchodzą w skład spadku po Z. M. Wbrew stanowisku prezentowanemu w
skardze kasacyjnej nie doszło tym samym do naruszenia wskazanych w jej
podstawie przepisów postępowania przez zaniechanie wydanie orzeczenia w tym
zakresie przez Sąd Okręgowy.
Posiadanie jest stanem faktycznym rodzącym w sferze prawnej, między
innymi ten skutek, że prowadzi do nabycia prawa w drodze zasiedzenia.
Do nabycia posiadania dochodzi wówczas, gdy spełniony jest warunek fizycznego
władztwa nad rzeczą połączonego z wolą wykonywania nad nią określonego
władztwa. Przeniesienie posiadania przez posiadacza na inną osobę następuje
przez wydanie rzeczy, z którym łączy się po stronie nabywającego wola władania
rzeczą dla siebie (art. 348 k.c.) chyba, że ustawa przewiduje szczególne sposoby
jego przeniesienia (art. 349 k.c., art. 350 k.c., art. 351 k.c.), które w sprawie nie
miały zastosowania.
Oczywiście bezzasadne w tym stanie rzeczy jest zapatrywanie skarżącego,
które legło u podstaw sformułowania zarzutów naruszenia art. 1036 k.c.
i następczych w stosunku do niego zarzutów naruszenia art. 176 § 1 k.c., art. 172
§ 2 k.c., że bezskuteczność rozporządzenia udziałem w nieruchomości należącej
do spadku objęła w okolicznościach sprawy także przeniesienie posiadania,
Niezależnie od tego, punktem odniesienia dla takiego wniosku nie może być
przepis art. 1036 k.c., którego Sąd Okręgowy, z przyczyn trafnie wskazanych
w motywach zaskarżonego postanowienia nie stosował.
Jako niedopuszczalną próbę obejścia zakazu wynikającego z art. 3983
§ 3
kpc ocenić należy zarzut naruszenia art. 6 k.c. w zw. z art. 172 § i 2 k.c. i art. 336
7
k.c., który mimo pozoru zarzutu ich błędnej wykładni, ma w istocie na celu polemikę
z ustaleniami faktycznymi przyjętymi przez Sąd Okręgowy za podstawę
rozstrzygnięcia.
Z tych przyczyn wniesiona skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw,
co skutkowało jej oddaleniem (art. 39814
k.p.c.).
eb
jw
eb