Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SK 53/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 maja 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Romualda Spyt (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło
SSN Dawid Miąsik (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa E. Sp. z o.o. w P.
przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
o ochronę konkurencji,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 20 maja 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 7 maja 2014 r.,
I. uchyla zaskarżony wyrok w punkcie I i oddala apelację
pozwanego w części dotyczącej nałożonej kary pieniężnej oraz w
punkcie IV i znosi między stronami koszty postępowania
apelacyjnego.
II. oddala skargę kasacyjną powoda w pozostałym zakresie.
III. znosi między stronami koszty postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (Prezes Urzędu)
decyzją z 4 sierpnia 2010 r., RPZ-1…/2010 uznał za praktykę ograniczającą
konkurencję w rozumieniu art. 9 ust. 1 i ust. 2 pkt 6 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r.
o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. Nr 50, poz. 331, uokik) zachowanie
E. Sp. z o.o. (powód) polegające na narzucaniu uciążliwych warunków umów o
przyłączenie do sieci elektroenergetycznej, w świetle których następuje
zmniejszenie mocy przyłączeniowej do wysokości mocy umownej w przypadku
zamówienia na podstawie umowy dystrybucji energii elektrycznej (sprzedaży
energii elektrycznej albo umowy kompleksowej) mocy umownej niższej od mocy
przyłączeniowej, co przynosi powodowi nieuzasadnione korzyści i stwierdził
zaniechanie stosowania tej praktyki z dniem 15 maja 2009 r. (punkt I decyzji). Za
stwierdzone naruszenie zakazu nadużywania pozycji dominującej Prezes Urzędu
nałożył na powoda karę pieniężną w wysokości 477.976,50 zł (punkt II decyzji).
Powód zaskarżył decyzję odwołaniem.
Sąd Okręgowy w W. – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyrokiem z
21 maja 2013 r., zmienił decyzję Prezesa Urzędu w ten sposób, że uchylił jej punkt
II (nakładający karę pieniężną) i oddalił odwołanie w pozostałym zakresie, znosząc
wzajemnie koszty postępowania między stronami.
Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że w 2005 r. toczyło się z udziałem powoda
postępowanie antymonopolowe, którego przedmiotem była analiza zarzutu
nadużycia pozycji dominującej poprzez stosowania postanowienia wzorca umowy
tożsamego z tym, które stanowiło podstawę postawienia zarzutu nadużycia pozycji
dominującej w niniejszej sprawie. W kończącej to postępowanie decyzji z 14
grudnia 2005 r., RPZ …4/2005 Prezes Urzędu stwierdził, że nie neguje zasadności
wprowadzenia do umowy o przyłączenie rozwiązań, które zapewniłyby maksymalne
zbliżenie wartości mocy przyłączeniowej i umownej w pierwszej umowie sprzedaży
a jednocześnie gwarantowałby, że odbiorca energii starannie oszacuje swoje
aktualne i przyszłe zapotrzebowanie na energię. W decyzji z 14 grudnia 2005 r.,
RPZ …4/2005 Prezes Urzędu zakwestionował jednak jedynie brak uzasadnienia
dla praktyki, w wyniku której kontrahent ponosiłby skutki przewymiarowania
przyłącza w nieograniczonym czasie.
3
Orzekając o zasadności odwołania od decyzji wydanej w niniejszej sprawie
Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Prezesa Urzędu, zgodnie z którym powód
nadużył pozycji dominującej stosując praktykę polegającą na eksploatacji
kontrahentów w ten sposób, że narzucał im postanowienia umowne, które mogły
stanowić dla powoda podstawę do uzyskiwania nieuzasadnionych korzyści
finansowych, a jednocześnie stanowić uciążliwy warunek dla podmiotów
przyłączanych do sieci. Zachowanie powoda wyczerpywało znamiona praktyki z
art. 9 ust. 2 pkt 6 uokik. Narzucane przez powoda warunki umowy o przyłączenie
były w ocenie Sądu uciążliwe, ponieważ w sytuacji gdy przyłączany do sieci
powoda podmiot potrzebował zwiększenia mocy umownej, musiał występować z
wnioskiem o zwiększenie mocy przyłączeniowej i ponosić z tego tytułu dodatkowe
opłaty. Powód uzyskiwał nieuzasadnione korzyści, gdyż otrzymywał od
przyłączanego kontrahenta opłatę za przyłączenie w wysokości zawyżonej zawsze
wtedy, gdy kontrahent zawarł umowę dystrybucji o mocy niższej niż moc
przyłączeniowa. W przypadku zaś zapotrzebowania na większą moc umowną, do
poziomu pierwotnie oznaczonego w umowie przyłączeniowej, powód pobierał
opłatę za zwiększenie mocy przyłączeniowej, mimo iż wcześniej klient dokonał
opłaty za ustalenie mocy dystrybucyjnej na wyższym poziomie (która to moc
została następnie zmniejszona do poziomu mocy umownej).
Sąd Okręgowy nie uwzględnił argumentacji powoda, że jego zachowanie
było obiektywnie uzasadnione. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że uokik nie
zawiera przepisów, które legalizowałyby nadużycie pozycji dominującej. Jedynie
wyjątkowo wnikliwa analiza zachowania przedsiębiorcy dominującego na rynku
uzasadnia stwierdzenie, że określone działanie dominanta nie stanowi nadużycia
pozycji dominującej. Argumenty natury prawnej i ekonomicznej przedstawione
przez powoda w toku postępowania nie uzasadniały jednak stosowania
kwestionowanego postanowienia w brzmieniu sprzed 15 maja 2009 r., ponieważ
automatyzm mechanizmu działającego na niekorzyść kontrahentów stanowił dla
nich bezpośrednią i realną szkodę, prowadząc do uzyskiwania przez powoda
nieuzasadnionych korzyści.
Sąd Okręgowy nie uwzględnił zarzutu nieważności decyzji z powodu
tożsamości praktyki powoda stwierdzonej w decyzji zaskarżonej w niniejszej
4
sprawie z praktyką badaną przez Prezesa Urzędu w 2005 r. Sąd Okręgowy
wyjaśnił, że nie budziło jego wątpliwości, iż decyzja z 2005 r. odnosi się do tego
samego podmiotu, w obydwu przypadkach występuje tożsamość przedmiotu
sprawy, stan prawny w zakresie przesłanek nadużycia pozycji dominującej jest
identyczny, nie mniej jednak uległy zmianie okoliczności o charakterze faktycznym,
związane ze stosowaniem postanowienia umownego w praktyce. Dopiero praktyka
stosowania postanowienia pokazała, jakie niekorzystne skutki rynkowe ono
wywiera. Sąd Okręgowy miał także na względzie, iż mimo formalnego wszczęcia w
2005 r. postępowania w odniesieniu do klauzuli ocenianej w niniejszej sprawie,
Prezes Urzędu ostatecznie nie wypowiedział w tej kwestii w sposób, jakiego
wymagał art. 11 uokik z 2000 r. Sąd pierwszej instancji uwzględnił jednak, że w
uzasadnieniu decyzji z 14 grudnia 2005 r., RPZ-…4/2005 Prezes Urzędu podkreślił,
że sam cel stosowania przez powoda mechanizmu mającego na celu zbliżenie do
siebie mocy przyłączeniowej z mocą umowną nie stoi w sprzeczności z ustawą
antymonopolową. W ocenie Sądu Okręgowego okoliczność, że w 2005 r. Prezes
Urzędu nie dostrzegł negatywnych skutków tego samego postanowienia,
uzasadniała odstąpienie od wymierzania kary. Zdaniem Sądu stosowanie praktyki
przez kolejne 5 lat przed wszczęciem postępowania zakończonego wydaniem
decyzji w niniejszej sprawie było wynikiem działania powoda w zaufaniu do
organów państwa. Brak reakcji Prezesa Urzędu po zapoznaniu się z wzorami
umów stosowanymi przez powoda w 2005 r. mógł wzbudzić u dominanta
przekonanie, że stosowana przez niego klauzula nie narusza prawa i nie stanowi
przejawu nadużywania pozycji dominującej. Uzasadniało to uchylenie decyzji w
części dotyczącej kary pieniężnej. Sąd pierwszej instancji podkreślił także, że kary
pieniężne mają charakter fakultatywny. Za uchyleniem decyzji w części dotyczącej
kary pieniężnej przemawiał bezpośredni cel działania dominanta, jakim nie była
eksploatacja przyłączanych podmiotów, lecz ochrona przed możliwością wzrostu
kosztów eksploatacji infrastruktury energetycznej. Nie bez znaczenie był niewielki
udział opłat z tytułu przyłączenia w przychodzie powoda oraz zaniechanie
stosowania kwestionowanej klauzuli jeszcze przed wszczęciem postępowania w
niniejszej sprawie.
5
Prezes Urzędu zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego apelacją w części
zmieniającej decyzję. Powód zaskarżył wyrok apelacją w części oddalającej
odwołanie w pozostałym zakresie oraz co do kosztów postępowania.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 7 maja 2014 r., zmienił wyrok Sądu pierwszej
instancji w pkt 1 w ten sposób, że zmienił pkt II decyzji Prezesa Urzędu i obniżył
karę pieniężną do kwoty 238.988,25 zł. W pozostałym zakresie oddalił apelację
Prezesa Urzędu, a apelację powoda oddalił w całości.
Sąd drugiej instancji podzielił ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, za
wyjątkiem ustalenia dotyczącego udziału powoda w postępowaniu
antymonopolowym zakończonym decyzją RPZ-…4/2005.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że wpływ na ocenę prawną Sądu pierwszej
instancji miał fakt wcześniejszego prowadzenia postępowania wyjaśniającego (RPZ
…7/05/JK) i postępowania antymonopolowego zakończonego decyzją
RPZ-…4/2005. Postępowanie wyjaśniające prowadzone było w sprawie wstępnego
ustalenia, czy niektóre postanowienia umów o przyłączenie do sieci E. S.A. nie
stanowią przejawu nadużywania pozycji dominującej na rynku. Uwaga Prezesa
Urzędu skierowana była na postanowienie, zgodnie z którym w przypadku zawarcia
umowy sprzedaży energii i świadczenia usług przesyłowych na moc umowną
mniejszą od mocy przyłączeniowej, klient zobowiązuje się do zwrotu różnicy między
udokumentowanymi wydatkami poniesionymi przez powoda w związku z realizacją
umowy, a wydatkami, która zostałyby poniesione dla przyłączenia zmniejszonej
mocy. Wątpliwości organu dotyczyły także postanowienia o właściwości sądów,
pominięcia informacji o możliwości dochodzenia roszczeń w przypadku, gdy
przyłączenie nie dojdzie do skutku z przyczyn leżących po stronie E. S.A. Po
uzyskaniu stanowiska E. S.A. postępowanie wyjaśniające zostało zamknięte.
Prezes Urzędu wszczął postępowanie antymonopolowe w związku z podejrzeniem
nadużywania pozycji dominującej na lokalnym rynku przyłączania podmiotów do
sieci, poprzez narzucanie odbiorcom uciążliwych warunków umów o przyłączenie
do sieci polegających tylko na nieograniczonym w czasie zobowiązaniu podmiotu
przyłączanego do zwrotu na rzecz E. S.A. różnicy między udokumentowanymi
wydatkami poniesionymi przez E. S.A. w związku z realizacją umowy o
przyłączenie, a wydatkami jakie zostałyby poniesione dla zmniejszonej mocy.
6
Decyzja Prezesa Urzędu z 17 grudnia 2005 r., RPZ …4/2005 zobowiązywała E.
S.A. do niezwłocznego zaprzestania stosowania w umowach o przyłączenie do
sieci postanowień nakładających na podmioty przyłączane do sieci zobowiązania
do zwrotu na rzecz E. S.A. różnicy między udokumentowanymi wydatkami
poniesionymi przez przedsiębiorstwo energetyczne w związku z realizacją umowy,
a wydatkami, która zostałyby poniesione dla przyłączenia niższej mocy.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego jest bezsporne, że Prezes Urzędu nie objął
zakresem postępowania antymonopolowego praktyki wynikającej ze stosowania
postanowienia § 15 ust. 3 wzoru umowy, opierając się na wyjaśnieniach E. S.A. z
23 września 2005 r. Z tych wyjaśnień wynikało, że stosowanie § 15 ust. 3 wzorca
umowy może prowadzić do pobierania opłaty tylko wtedy, gdy E. S.A. wykorzysta
nadwyżkę z mocy przyłączeniowej dla innych podmiotów i kiedy powrót do
pierwotnie wnioskowanej mocy przyłączeniowej wymagałby poniesienia nakładów
inwestycyjnych. Drugi bezsporny wniosek jest taki, że postępowanie dotyczyło
praktyki przedsiębiorstwa energetycznego E. S.A. a nie E. Sp. z o.o. E. Sp. z o.o.
powstała w celu realizacji dyspozycji art. 9d ust. 1 Prawa energetycznego, w
związku z koniecznością wykonania przewidzianego w prawie unijnym obowiązku
wyodrębnienia przedsiębiorstwa dystrybucyjnego ze struktury zintegrowanego
pionowo przedsiębiorstwa energetycznego. Zdaniem Sądu drugiej instancji nie
zachodzi w tym stanie faktycznym tożsamość strony postępowania
antymonopolowego zakończonego decyzją RPZ-…4/2005 i postępowania
zakończonego decyzją wydaną w niniejszej sprawie. Nie występuje przypadek tego
samego przedmiotu sprawy w obu postępowaniach. W ocenie Sądu Apelacyjnego
postępowanie toczące się z udziałem innego podmiotu i wynik tego postępowania
nie ma przełożenia na podmiot, który nie brał udziału w tym postępowaniu. Jeżeli
organ, na podstawie wyjaśnień E. S.A. nie miał przesłanek do postawienia zarzutu
nadużywania pozycji dominującej w zakresie praktyki opartej na § 15 ust. 3 wzorca
umowy, to dla E. Sp. z o.o. nie mogło to stanowić jakiegokolwiek przyzwolenia na
stosowanie postanowienia prowadzącego do nadużywania pozycji dominującej.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że z odpowiedzi E. S.A. udzielonej w postępowaniu
wyjaśniającym prowadzonym w 2005 r. wynikało, że zachowanie E. S.A. nie
wywoływało skutków antykonkurencyjnych. Natomiast w postępowaniu
7
zakończonym wydaniem decyzji w niniejszej sprawie udowodniono
antykonkurencyjne skutki narzucania warunków umów o przyłączenie do sieci.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nieuznanie praktyki E. S.A. za przejaw
nadużywania pozycji dominującej nie mogło stanowić o wyjątkowości sytuacji w
jakiej E. Sp. z o.o. naruszył przepisy uokik. Ocena całokształtu okoliczności sprawy
uzasadniała podjęcie przez Prezesa Urzędu decyzji o skorzystaniu z przysługującej
mu na podstawie art. 106 ust. 1 pkt 1 uokik uznaniowej kompetencji do nałożenia
kary pieniężnej z tytułu stwierdzonego naruszenia. Wymierzając kwotę bazową na
poziomie 0,04% Prezes Urzędu brał pod uwagę naturę naruszenia, wagę praktyki,
cel działania. Niewielki udział opłat z tytułu przyłączenia w przychodzie powoda i
specyfika rynku uzasadniały zmniejszenie kwoty bazowej kary o 40%. Jako
okoliczność łagodzącą Prezes Urzędu uwzględnił zaniechanie stosowania praktyki
przed wszczęciem postępowania antymonopolowego. W ocenie Sądu drugiej
instancji nie uwzględniono wszystkich okoliczności przemawiających na korzyść E.
Sp. z o.o., to jest zakresu terytorialnego działalności powoda, skali umów
zawierających automatyczne zrównanie mocy przyłączeniowej i umownej przy
podanej niższej wielkości mocy umownej, znikomych kosztów opłaty
przyłączeniowej z punktu widzenia podmiotów przyłączanych. Dlatego Sąd
Apelacyjny uznał za zasadne obniżenie poziomu kary pieniężnej o 50%.
Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutu naruszenia art. 47931a
§ 3 k.p.c. w
związku z art. 156 § 1 pkt 3 k.p.a. ponieważ decyzja RPZ-1…/2010 nie dotyczy
sprawy poprzednio rozstrzygniętej decyzją RPZ-…4/2005. E. Sp. z o.o. została
założona aktem notarialnym z 7 grudnia 2006 r. Z pełnego odpisu rejestru
przedsiębiorców nie wynika, by E. Sp. z o.o. powstała w wyniku łączenia, podziału
lub przekształcenia E. S.A. Cechą charakterystyczną sukcesji uniwersalnej jest to,
że jest ona dopuszczalna wyjątkowo i tylko w przypadkach wyraźnie
przewidzianych przez przepisy prawa. Dokonywany wybór modelu przekształceń
(założenie nowej spółki) daje w ocenie Sądu Apelacyjnego prawo do wniosku, że E.
Sp. z o.o. nie jest następcą prawnym E. S.A. Ponadto, sprawa rozstrzygnięta
decyzją RPZ-…4/2005 obejmowała inny aspekt nadużywania pozycji dominującej
E. S.A. Zdaniem Sądu Apelacyjnego o rozstrzygnięciu sprawy administracyjnej
decyzją ostateczną można mówić tylko w przypadku postępowań
8
antymonopolowych, a nie postępowań wyjaśniających. Celem postępowania
wyjaśniającego jest tylko wstępne ustalenie, czy istnieją podstawy do podjęcia
interwencji przez Prezesa Urzędu.
Sąd drugiej instancji nie uwzględnił także zarzutu naruszenia art. 9 ust. 2 pkt
6 uokik, ponieważ mechanizm mający, zdaniem powoda, na celu ochronę
interesów odbiorców przed nieuzasadnionym poziomem cen i stawek opłat nie
został udowodniony.
Powód zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego skargą kasacyjną w całości.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie art. 1 uokik w związku z art. 2
Konstytucji RP przez przyjęcie, że w interesie publicznym leży sankcjonowanie karą
pieniężną zachowań przedsiębiorcy polegających na stosowaniu postanowień
wzorca umowy, które były już analizowane przez Prezesa Urzędu, przy czym organ
nie zakwestionował tych postanowień; art. 551
, 552
i 554
k.c. przez przyjęcie, że
wniesienie aportem do spółki z o.o. przedsiębiorstwa energetycznego, w ramach
działalności którego stosowane były postanowienia umowne poddane uprzednio
badaniu Prezesa Urzędu nie stanowiło wystarczającej podstawy do powołania się
powoda na działanie w zaufaniu do dokonanej przez Prezesa Urzędu analizy tych
postanowień; art. 106 ust. 1 pkt 1 uokik poprzez obniżenie kary pieniężnej
nałożonej na powoda, podczas gdy jego zachowanie było już badane przez
Prezesa Urzędu i nie zostało zakwestionowane; art. 9 ust. 1 w zw. z art. 9 ust. 2 pkt
6 uokik przez utrzymanie wyroku oddalającego odwołania powoda, w sytuacji gdy
przypisana mu praktyka była obiektywnie uzasadniona, zatem decyzja powinna
zostać uchylona w całości.
Prezes Urzędu w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniósł o jej oddalenie.
Zdaniem organu powód nie miał uzasadnionych podstaw do przyjęcia założenia,
zgodnie z którym postanowienie umowne objęte zakresem postępowania
wyjaśniającego (RPZ-…7/05/JK), lecz nie objęte postępowaniem
antymonopolowym (zakończonym decyzją RPZ-…4/2005), nie stanowiło przejawu
nadużycia pozycji dominującej. Okoliczność, że postępowanie antymonopolowe nie
zostało wszczęte w odniesieniu do stosowania postanowienia umownego
badanego wstępnie w toku postępowania wyjaśniającego nie jest, zdaniem Prezesa
Urzędu, wystarczająca do przyjęcia, że powód działał w zaufaniu do organu co do
9
zgodności tego postanowienia z prawem. W materiałach postępowania
wyjaśniającego oraz postępowania antymonopolowego w sprawie RPZ-…4/2005
brak jest jakichkolwiek stwierdzeń wskazujących, że Prezes Urzędu zaaprobował
postanowienie umowne, które następnie zostało zakwestionowane w decyzji
RPZ-1…/2010. Organ nie negował jedynie zasadności posługiwania się przez
powoda narzędziami pozwalającymi na zbliżenie mocy przyłączeniowej do mocy
umownej w pierwszej umowie sprzedaży (dystrybucji) energii. Prezes Urzędu
stwierdził, że zachowania powoda nie można uznać za obiektywnie uzasadnione,
ponieważ nie jest ono niezbędne do osiągnięcia zgodnego z prawem celu. Przyjęte
przez powoda rozwiązanie nie było jedynym możliwym sposobem zapobiegania
zjawisku przewymiarowania przyłącza, czego dowodem jest wprowadzenie przez
powoda nowych rozwiązań przewidujących obniżenie mocy przyłączeniowej
dopiero wtedy, gdy w każdym z trzech kolejnych lat moc umowna zostanie ustalona
na poziomie niższym niż 80% mocy przyłączeniowej.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Skarga kasacyjna powoda ma uzasadnione podstawy, choć nie wszystkie
podniesione w niej zarzuty zasługują na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności należy rozpoznać najdalej idący zarzut skargi
kasacyjnej, dotyczący naruszenia art. 9 ust. 2 pkt 6 uokik w związku z art. 9 ust. 1
uokik przez zastosowanie tych przepisów mimo, iż praktyka powoda powinna
zostać uznana za obiektywnie uzasadnioną.
Sąd Najwyższy podtrzymuje dotychczasowe stanowisko, zgodnie z którym
przedsiębiorca posiadający pozycję dominującą może bronić się przed
przypisaniem mu praktyki ograniczającej konkurencję wykazując, że zachowanie
odpowiadające przesłankom nazwanych deliktów z art. 9 ust. 2 uokik nie powinno
być kwalifikowane jako nadużycie pozycji dominującej, gdy istnieją obiektywne i
gospodarczo racjonalne przesłanki usprawiedliwiające takie zachowanie. Zakaz
nadużywania pozycji dominującej, choć uniemożliwia dominantowi konkurowanie
na rynku w sposób dozwolony dla uczestników o słabszej pozycji rynkowej, nie
pozbawia przedsiębiorcy posiadającego pozycję dominującą prawa do
10
racjonalnego prowadzenia działalności gospodarczej, w tym minimalizacji jej
kosztów z korzyścią dla części własnych klientów. Jak już rozstrzygnięto w
orzecznictwie i piśmiennictwie, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na
przedsiębiorcy. Dlatego niewystarczające jest samo przywołanie potrzeby
racjonalizacji kosztów ponoszonych przez dominanta lub część jego klientów, a do
tego właśnie ograniczyła się argumentacja skargi kasacyjnej.
Dodatkowo, działania podejmowane przez dominanta w celu ochrony
własnych interesów gospodarczych muszą być proporcjonalne. Stosowane przez
powoda postanowienie umowne, zakładające obligatoryjne dostosowanie wielkości
mocy przyłączeniowej do mocy umownej, nie spełnia tego wymogu. Niezależnie od
sytuacji konkretnego klienta, a także niezależnie od faktycznego zapotrzebowania
na moc przyłączeniową w realizowanych bądź planowanych inwestycjach w
konkretnym obszarze sieci dystrybucyjnej powoda, każdy przypadek zamówienia
niższej mocy, niż moc przyłączeniowa, skutkował obniżeniem mocy
przyłączeniowej. Ten automatyzm zmiany wysokości mocy przyłączeniowej
powoduje, że między zachowaniem powoda uznanym za praktykę ograniczającą
konkurencję, a wskazywanym przez powoda celem tego zachowania nie występuje,
konieczny dla uwzględnienia obiektywnego uzasadnienia zachowania dominanta,
łącznik w postaci niezbędności zachowania przedsiębiorcy o mocnej pozycji
rynkowej do realizacji słusznego interesu gospodarczego.
Za oczywiście bezpodstawny należy uznać zarzut naruszenia art. 551
, 552
i
554
k.c., ponieważ przepisy te dotyczą stosunków cywilnoprawnych między
osobami fizycznymi i prawnymi. Nie jest możliwe wyprowadzenie na podstawie tych
przepisów zasady, zgodnie z którą niemajątkowym składnikiem przedsiębiorstwa w
rozumieniu art. 551
k.c. jest sytuacja faktyczna poprzednika prawnego
ukształtowana w wyniku przeprowadzenia przez organ ochrony konkurencji
postępowania wyjaśniającego.
Za zasadne Sąd Najwyższy uznał natomiast zarzuty naruszenia, w
okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy, art. 1 uokik w związku z art. 2
Konstytucji RP oraz art. 106 ust. 1 pkt 1 uokik. Na tle tych przepisów i
sformułowanych na ich podstawie zarzutów kasacyjnych należało udzielić
odpowiedzi na pytanie, czy nałożenie na E. Sp. z o.o. kary pieniężnej za
11
stwierdzone naruszenie art. 9 ust. 2 pkt 6 uokik znajdowało oparcie w przesłance
interesu publicznego z art. 1 uokik i art. 2 Konstytucji RP, gdy Prezes Urzędu
wcześniej prowadził postępowanie wyjaśniające, w toku którego badał
postanowienie umowy stosowane przez E. S.A., jednakże ostatecznie nie
zakwestionował go w postępowaniu antymonopolowym wszczętym po zakończeniu
postępowania wyjaśniającego?
Udzielając odpowiedzi na powyższe pytanie Sąd Najwyższy uznaje na
wstępie, że w ramach oceny prawidłowości zastosowania przesłanki interesu
publicznego w niniejszej sprawie możliwe jest uwzględnienie przebiegu i wyników
postępowań prowadzonych przez organ antymonopolowy w 2005 r. w odniesieniu
do zachowań E. S.A., ze względu na powiązania kapitałowe powoda i E. S.A. oraz
okoliczności wyodrębnienia powoda ze struktury E. S.A.
Jak wskazuje się w piśmiennictwie i co znalazło odzwierciedlenie w wyroku
Sądu Apelacyjnego, postępowanie wyjaśniające ukierunkowane jest na pozyskanie
przez Prezesa Urzędu wiedzy o zjawiskach rynkowych. Nie jest jego celem
stwierdzenie naruszenia zakazów zawartych w uokik, ani potwierdzenie zgodności
zachowania przedsiębiorcy z prawem. Dlatego z faktu zamknięcia postępowania
wyjaśniającego, niezależnie od tego czy w jego następstwie wszczęto w ogóle
postępowanie antymonopolowe, czy też postępowaniem antymonopolowym objęto
tylko niektóre zachowania przedsiębiorcy (których dotyczyło postępowanie
wyjaśniające prowadzone w celu wstępnego potwierdzenia samej możliwości
naruszenia przepisów uokik), nie można wyprowadzić generalnego zakazu
wszczynania w przyszłości odrębnego postępowania, w wyniku którego
przedsiębiorcy zarzuci się złamanie zakazu nadużywania pozycji dominującej przez
zachowanie, którego dotyczyło zamknięte wcześniej postępowanie wyjaśniające.
Zdaniem Sądu Najwyższego, interes publiczny wymaga, by Prezes Urzędu mógł
weryfikować w ramach postępowania antymonopolowego, w granicach
wyznaczonych przez art. 93 uokik, zachowania przedsiębiorców kwalifikowane jako
nadużycie pozycji dominującej, nawet gdy wcześniej nie zdecydował się na
wszczęcie postępowania właściwego po przeprowadzeniu postępowania
wyjaśniającego. Sąd Najwyższy ma jednak na względzie, że brak reakcji organu
antymonopolowego po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego kreuje po
12
stronie przedsiębiorcy, którego zachowania były wstępnie analizowane w toku
postępowania wyjaśniającego, szczególny stan niepewności co do zgodności tego
zachowania z prawem. Z jednej strony zachowanie to nie jest dalej kontestowane
przez organ ochrony konkurencji w ramach postępowania właściwego
ukierunkowanego na wyjaśnienia wszystkich przesłanek zastosowania zakazu
praktyk ograniczających konkurencję. Przedsiębiorca może odczytać to jako
milczącą akceptację dla badanego wstępnie w toku postępowania wyjaśniającego
sposobu działania tego przedsiębiorcy na rynku. Z drugiej strony, cel postępowania
wyjaśniającego nie służy formalnemu weryfikowaniu zgodności zachowania
przedsiębiorców z zakazami wynikającymi z uokik. Ponadto, zamknięcie
postępowania wyjaśniającego bez wszczęcia postępowania właściwego nie
niweczy w żaden sposób kompetencji Prezesa Urzędu do wszczęcia kolejnego
postępowania wyjaśniającego o takim samym przedmiocie, ani uprawnienia
podmiotów indywidualnych do powoływania się na naruszenie zakazu nadużywania
pozycji dominującej w stosunkach cywilnoprawnych.
Powyższe powoduje, że ewentualne konsekwencje zamknięcia
postępowania wyjaśniającego, którego zakres był szerszy niż przedmiot
wszczętego w jego następstwie postępowania antymonopolowego, należy
rozważać przy stosowaniu art. 106 ust. 1 pkt 1 uokik w późniejszej decyzji, wydanej
po przeprowadzeniu innego postępowania antymonopolowego, którego zakres
dotyczy weryfikacji zgodności z prawem zachowania objętego postępowaniem
wyjaśniającym, poprzedzającym inne postępowanie właściwe. Jak wynika z
orzecznictwa, korzystanie przez Prezesa Urzędu z poszczególnych kompetencji
przyznanych mu na podstawie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów może
być weryfikowane w postępowaniu sądowym z punktu widzenia przesłanki interesu
publicznego, o której mowa w art. 1 uokik (postanowienie Sądu Najwyższego z 21
czerwca 2013 r., III SK 56/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 26 maja
2014 r., VI ACa 1386/13). Odwołanie się do korekcyjnej funkcji przesłanki interesu
publicznego ma istotne znaczenie w przypadku tych uprawnień Prezesa Urzędu,
które mają charakter uznaniowy, jak kompetencja do nakładania kar pieniężnych z
art. 106 ust. 1 pkt 1 uokik. Prezes Urzędu, w przeciwieństwie do Prezesa URE i
Prezesa UKE, nie jest zobligowany do nałożenia kary pieniężnej w przypadku
13
stwierdzenia naruszenia zakazu praktyk ograniczających konkurencję (wyrok Sądu
Najwyższego z 24 kwietnia 2014 r., III SK 24/14).
Odnosząc powyższe ogólne założenia do okoliczności niniejszej sprawy
należy przypomnieć, że Prezes Urzędu postanowieniem z 4 listopada 2005 r.,
RPZ- …7/05/JK zamknął postępowanie wyjaśniające wszczęte w związku z
podejrzeniem nadużywania przez E. S.A. pozycji dominującej na lokalnym rynku
przyłączania podmiotów do sieci elektroenergetycznej poprzez narzucanie
odbiorcom uciążliwych warunków umów o przyłączenie do sieci. W uzasadnieniu
tego postanowienia organ wyjaśnił, że jego celem było wstępne ustalenie, czy
postanowienie, zgodnie z którym w przypadku zawarcia umowy sprzedaży energii
elektrycznej i świadczenia usług przesyłowych na moc umowną mniejszą od mocy
przyłączeniowej, klient zobowiązuje się do zwrotu różnicy pomiędzy
udokumentowanymi wydatkami poniesionymi przez E. S.A. w związku z realizacją
umowy, a wydatkami, które zostałyby poniesione w przypadku, w którym moc
określona w umowie o przyłączenie była mniejsza. Organ zwrócił ponadto uwagę,
że w takim przypadku, w świetle innego postanowienia umowy o przyłączenie do
sieci, moc przyłączeniowa przyjmuje wartość mocy umownej. Zamykając
postępowanie wyjaśniające, Prezes Urzędu postanowił wszcząć z urzędu
postępowanie antymonopolowe w sprawie nadużywania przez E. S.A. pozycji
dominującej na lokalnym rynku przyłączania podmiotów do sieci
elektroenergetycznej poprzez narzucanie odbiorcom uciążliwych warunków umów o
przyłączenie do sieci, polegających na nieograniczonym w czasie zobowiązaniu
podmiotu przyłączanego (w przypadku zawarcia umowy sprzedaży energii
elektrycznej i świadczenia usług przesyłowych na moc umowną mniejszą od mocy
przyłączeniowej) do zwrotu na rzecz E. S.A. różnicy pomiędzy udokumentowanymi
wydatkami poniesionymi przez E. S.A. w związku z realizacją umowy o
przyłączenie, a wydatkami, które zostałyby poniesione dla zmniejszonej mocy, co
może przynosić E. S.A. nieuzasadnione korzyści. W uzasadnieniu powyższego
postanowienia Prezes Urzędu stwierdził, że nie neguje zasadności wprowadzenia
do umowy o przyłączenie narzędzi, które zapewniałyby maksymalne zbliżenie
wartości mocy przyłączeniowej i umownej w pierwszej umowie sprzedaży i
14
jednocześnie gwarantowały, iż odbiorca starannie oszacuje swoje aktualne i
przyszłe potrzeby.
Z uzasadnienia postanowienia z 4 listopada 2005 r. nie wynika, by Prezes
Urzędu uznał stosowane przez E. S.A. postanowienie wzorca umowy dotyczące
zmiany mocy przyłączeniowej za zgodne z prawem. Organ ochrony konkurencji
wyraźnie dopuścił jedynie możliwość posługiwania się przez przedsiębiorstwo
energetyczne postanowieniami wzorca umowy, których treść zapobiegałaby
zjawisku zgłaszania i utrzymywania wyższego zapotrzebowania na moc, niż
faktycznie potrzebna odbiorcy. Jednakże, jak trafnie przyjął Sąd Ochrony
Konkurencji i Konsumentów, uzasadnienie postanowienia z 4 listopada 2005 r. w
połączeniu z wszczęciem postępowania właściwego, ukierunkowanego na analizę
zgodności zachowania powoda z prawem, w węższym zakresie, mogło wzbudzić u
powoda przekonanie, że stosowana przez niego klauzula nie stanowi przejawu
nadużywania pozycji dominującej. Na tej podstawie, biorąc dodatkowo pod uwagę,
że: 1) naruszenie uokik przypisane powodowi należało zakwalifikować do kategorii
naruszeń mniejszej wagi, 2) bezpośrednim celem powoda nie była eksploatacja
podmiotów przyłączanych do sieci jako taka, lecz ochrona wszystkich
usługobiorców powoda przed możliwością wzrostu kosztów eksploatacji
infrastruktury energetycznej, 3) opłaty z tytułu przyłączenia miały niewielki udział w
przychodzie powoda, 4) powód zaniechał stosowania praktyki jeszcze przed
wszczęciem postępowania zakończonego wydaniem decyzji w niniejszej sprawie,
Sąd Najwyższy stwierdza, że nałożenie na powoda na podstawie art. 106 ust. 1 pkt
1 uokik kary pieniężnej w okolicznościach niniejszej sprawy nie znajduje oparcia w
przesłance interesu publicznego z art. 1 uokik.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji. O
kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c.