Sygnatura akt VI Ka 389/16
Dnia 15 lipca 2016 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący SSO Krzysztof Ficek (spr.)
Sędziowie SSO Małgorzata Peteja-Żak
SSO Piotr Mika
Protokolant Barbara Szkabarnicka
przy udziale Anny Bochenek
Prokuratora Prokuratury Rejonowej w R.
po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 2016 r.
sprawy
1. K. K. ur. (...) w R.
syna H. i B.
oskarżonego z art. 306 kk, art. 272 kk w zw. z art. 12 kk, art. 278§1 kk w zw. z art. 64§1 kk, art. 270§1 kk, art. 291§1 kk przy zast. art. 64§1 kk, art. 272 kk, art. 286§1 kk przy zast. art. 64§1 kk, art. 279§1 kk przy zast. art. 64§1 kk, art. 291§1 kk przy zast. art. 64§1 kk,
2. M. S. ur. (...) w R.
syna M. i T.
art. 272 kk w zw. z art. 12 kk przy zast. art. 64§1 kk
na skutek apelacji wniesionych przez Prokuratora i obrońcę oskarżonego K. K.
od wyroku Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej
z dnia 9 grudnia 2015 r. sygnatura akt II K 397/14
na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk, art. 634 kpk i art. 624 § 1 kpk
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
- w punkcie 6 ustala, iż oskarżony M. S. przypisanego mu czynu dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Chorzowie z dnia 21.08.2003 r., sygn. akt II K 1126/02 za przestępstwo z art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, którą odbywał w ramach wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Chorzowie z dnia 6.02.2007r., sygn. akt II K 692/06 w okresach od 10.10.2005r. do 24.04.2006r. i od 19.05.2006r. do 11.12.2007r. oraz uzupełnia kwalifikację prawną o art. 64 § 1 kk,
- w punkcie 1 i 2 z podstawy wymiaru kary eliminuje art. 64 § 1 kk;
2. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
3. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. W. i adw. A. Z. kwoty po 516,60 zł (pięćset szesnaście złotych i sześćdziesiąt groszy) obejmujące kwoty po 96,60 zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych i sześćdziesiąt groszy) podatku VAT, tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów obrony oskarżonych z urzędu w postępowaniu odwoławczym;
4. zasądza od oskarżonego K. K. na rzecz Skarbu Państwa przypadające na niego wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 526,60 zł (pięćset dwadzieścia sześć złotych i sześćdziesiąt groszy) i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 400 zł (czterysta złotych), zaś oskarżonego M. S. zwalnia od ponoszenia kosztów sądowych za to postępowanie w części na niego przypadającej, obciążając nimi Skarb Państwa.
Sygn. akt VI Ka 389/16
co do oskarżonego K. K. w całości
Od wyroku Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej z dnia 9 grudnia 2015 roku sygn. akt II K 397/14 apelację w części dotyczącej oskarżonego K. K. wniósł jego obrońca. Orzeczenie Sądu I instancji zaskarżył w zakresie kary tj. w punktach 1, 2, 3, 4 i 5 na korzyść oskarżonego oraz w punkcie 12 w zakresie obciążenia oskarżonego wydatkami postępowania. Wyrokowi zarzucił:
rażącą surowość orzeczonej kary pozbawienia wolności poprzez wymierzenie rażąco surowych kar jednostkowych za poszczególne przestępstwa, a w konsekwencji poprzez orzeczenie na podstawie art.85 kk i art.86 § 1 kk rażąco surowej kary łącznej pozbawienia wolności wobec oskarżonego K. K. za przestępstwa określone w punktach 1-4 w/w wymiarze bezwzględnym 5 lat.
Podnosząc ten zarzut obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez znaczne złagodzenie zarówno kar jednostkowych, jak i łącznej kary pozbawienia wolności i orzeczenie jej warunkowego zawieszenia lub wymierzenie kary w wysokości dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Nadto wniósł o „obciążenie kosztami zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą według norm przepisanych zgodnie z nowelizacją rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r.”, co należy rozumieć jako wniosek o zasądzenie nieuiszczonych kosztów obrony z urzędu za postępowanie odwoławcze.
Sąd Okręgowy stwierdził, co następuje :
Apelacja obrońcy oskarżonego K. K. nie zasługiwała na uwzględnienie.
Ponieważ skarżący nie zakwestionował ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego oraz przyjętej kwalifikacji prawnej czynów przypisanych oskarżonemu dość wskazać, że ustalenia te zasługują na pełną akceptację. Wynikają bowiem z materiału dowodowego zebranego w sprawie i przeprowadzonego na rozprawie, a następnie ocenionego w zgodzie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Prawidłowo również Sąd I instancji zakwalifikował poszczególne zachowania oskarżonego. Jedynie wadliwie przy podstawie wymiaru kary pozbawienia wolności w punkcie 1 i 2 zaskarżonego wyroku powołał art.64 § 1 kk, co zostało skorygowane przez Sąd Okręgowy, ale jednocześnie błąd ten w żaden sposób nie umniejszył odpowiedzialności oskarżonego.
Orzeczone wobec oskarżonego kary jednostkowe pozbawienia wolności w okolicznościach sprawy nie rażą surowością, zaś wymiar kary łącznej pozbawienia wolności należycie uwzględnia związek podmiotowo-przedmiotowy pomiędzy poszczególnymi przestępstwami, a także cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do sprawcy, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Nie można zatem zasadnie twierdzić, że także kara łączna jest surowa i to w stopniu rażącym. Ma rację obrońca, że Sąd Rejonowy orzekając karę łączną pozbawienia wolności oparł się na zasadzie asperacji, gdyż trafnie zauważył, iż pierwsze z przypisanych oskarżonemu przestępstw dominuje w ocenie jego przestępczej aktywności, co jeszcze nie oznacza, że pozostałe przypisane K. K. czyny należą do błahych, czy też pozostają w tak bliskiej zależności z tym pierwszym, by stosować zasadę absorpcji, czyli jako karę łączną orzec najwyższą z kar jednostkowych.
Przypomnieć trzeba ukształtowane i jednolite stanowisko judykatury, że rażąca niewspółmierność kary jest uchybieniem w zakresie konsekwencji prawnych czynu, a zatem realnie można o niej mówić wówczas, gdy suma zastosowanych kar i środków karnych, wymierzonych za popełnione przestępstwo, nie odzwierciedla należycie stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz nie zapewnia spełnienia celów kary. Ponadto, orzeczona kara lub środek karny mogą być uznane za niewspółmierne, gdy nie uwzględniają w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnionego czynu, jak i osobowości sprawcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2009 roku, WA 19/09, Lex nr 598172).
W apelacji obrońca nie wykazał przekonująco, by kary wymierzone oskarżonemu były niesprawiedliwe i niezasłużone. Po stronie oskarżonego zachodzi tak wiele istotnych niekorzystnych dla niego okoliczności, że nie sposób je zniwelować przyznaniem się oskarżonego do winy, wyrażeniem skruchy, a także wskazaniem współsprawców. Poza katalogiem kodeksowych przesłanek wpływających na wymiar kary są podnoszone przez obrońcę okoliczności dotyczące choroby córki oskarżonego oraz to, że jest jedyną osobą pracującą w rodzinie. Trzeba zgodzić się z apelującym, gdy potwierdza tezę Sądu Rejonowego o tym, że wysoka kara pozbawienia wolności uniemożliwi K. K. powielanie przestępczych zachowań. Przy tej surowej, ale sprawiedliwej ocenie twierdzenie, że rodzina oskarżonego w okresie 5 lat utraci niezbędne środki potrzebne do utrzymania, nie mogło skutkować złagodzeniem kary. Nie przekonuje w przypadku sprawcy wielokrotnie karanego, czyli osoby niepoprawnej, swoiste zasłanianie się rodziną, by uniknąć adekwatnej do popełnionych przestępstw kary. Kilkanaście skazań za różnego rodzaju przestępstwa, przeważnie przeciwko mieniu, szereg kar pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem następnie zarządzanych do wykonania, pobyt w zakładzie karny i wreszcie dopuszczenie się kolejnych poważnych przestępstw w warunkach z art.64 § 1 kk, to wystarczająco dużo negatywnych okoliczności, by nie traktować oskarżonego łagodnie. Inna kara, chociażby ta proponowana przez skarżącego, nie spełniłaby celów zapobiegawczych i wychowawczych wobec sprawcy, zaś w społecznym odczuciu stanowiłaby niczym nieuzasadnione premiowanie osoby, która nie zamierza zmienić swojego postępowania, a której deklaracje o skrusze są pustymi słowami, za którymi nie idzie rzeczywista zmiana postępowania. Z akt sprawy wynika, że nie jest dowolne twierdzenie Sądu I instancji, iż skala przestępczej działalności oskarżonego na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat obrazuje, że popełnianie przestępstw, zwłaszcza związanych z obrotem pojazdami, stało się dla oskarżonego sposobem na życie, którego mimo szeregu napomnień w postaci wyroków skazujących nie zamierza zaniechać.
Orzeczone kary są współmierne do poszczególnych przestępstw. Nie przekonuje argument obrony, że za ich niewspółmiernością przemawia postulowany przez oskarżyciela publicznego niższy wymiar kary. Rzeczywiście prokurator domagał się kar ograniczenia wolności, grzywny i pozbawienia wolności oraz warunkowego zawieszenia wykonania kary łącznej pozbawienia wolności, ale ostatecznie apelacji na korzyść oskarżonego nie złożył, a nadto na rozprawie odwoławczej wniósł o nieuwzględnienie apelacji obrońcy oskarżonego K. K. (k.1342v.-1343 a k.1499). Przyznać przy tym należy, że w porównaniu do aktu oskarżenia Sąd Rejonowy znacząco zmienił ilość przypisanych czynów, chociaż zakres odpowiedzialności pozostawił ten sam (z dwunastu przestępstw zrobił cztery, w tym dwa przestępstwa ciągłe). Niemniej jednak dziwi, wręcz naiwne, uprzednie przekonanie prokuratora, że wobec oskarżonego zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna. Dodać jeszcze trzeba, że karę wymierza sąd, zaś w realiach sprawy propozycje oskarżyciela publicznego mijały się z dyrektywami, o których mowa w art.53 kk i nast.
Nie ma racji skarżący, że w stosunku do oskarżonego Sąd Rejonowy powinien zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, bądź obligatoryjne z art.60 § 3 kk, bądź fakultatywne w oparciu o art.60 § 2 kk. Kwestią art.60 § 3 kk zajmował się Sąd Rejonowy, zaś jego stanowisko, poparte uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2002 roku, sygn. akt I KZP 30/02, w pełni przekonuje, zaś apelujący nie przedstawił żadnych argumentów przeciwko tej interpretacji. Stanowisko to sprowadza się do twierdzenia, że w odniesieniu do sprawcy przestępstwa ciągłego, określony w art.60 § 3 kk warunek współdziałania z innymi osobami w popełnieniu przestępstwa jest spełniony wówczas, gdy sprawca ten popełnia z innymi osobami całe przestępstwo ciągłe, to jest gdy każde zachowanie sprawcy stanowiące fragment przestępstwa ciągłego, odpowiada temu wymogowi. Warunek ten nie został spełniony ani w przypadku przestępstwa przypisanego w punkcie 1, ani co do tego z punktu 2 zaskarżonego wyroku. Czynów przypisanych w punktach 3 i 4 oskarżony nie dopuścił się współdziałając z innymi osobami. Co się zaś tyczy fakultatywnego nadzwyczajnego złagodzenia kary, to powodów do premiowania oskarżonego Sąd odwoławczy nie znalazł. W zakresie głównego przestępstwa, tego przypisanego w punkcie 1 zaskarżonego wyroku, na czyn oskarżonego składało się osiem zachowań, każde naruszające dobro chronione prawem. Wniosek Sądu Rejonowego o wysokim stopniu zdemoralizowania oskarżonego, wyprowadzony w oparciu o zachowanie oskarżonego wobec pokrzywdzonej M. Ż., nie jest przesadzony. W skrócie rzecz ujmując, najpierw oskarżony oszukał pokrzywdzoną sprzedając jej pojazd będący tzw. składakiem, a następnie, zachowując sobie przy sprzedaży jeden z kluczyków, auto to M. Ż. ukradł. Przygotowanie pojazdu do sprzedaży wymagało dokonania innych niezgodnych z prawem zachowań od paserstwa, poprzez usunięcie znaków identyfikacyjnych, a skończywszy na wyłudzeniu poświadczenia nieprawdy od funkcjonariusza publicznego. Nie sposób zatem twierdzić, by takie zachowanie nie cechowało się wysokim stopniem społecznej szkodliwości i takim samym stopniem zawinienia. Również pozostałe przestępstwa przypisane oskarżonemu nie należą do czynów społecznie szkodliwych w stopniu niewielkim. Na drugie przestępstwo złożyły się trzy zachowania, zbliżone do pierwszego przestępstwa. Kradzież katalizatora skutkowała uczynieniem pojazdu niezdatnym do użytku, zaś podrobienie dokumentu w celu użycia za autentyczny znowu dotyczyło obrotu pojazdami. W okolicznościach zdarzeń nie ma podstaw do premiowania zachowania sprawcy i to nawet jeśli znacząco ułatwił pracę Policji. Osoba współpracująca i nieutrudniająca pracy organom ścigania powinna być doceniona, ale nie wówczas, gdy jest to jej sposób na ratowanie „własnej skóry”, a jednocześnie nie idzie za tym refleksja o naganności podjętych działań, zaś brak woli zmiany zachowania jest wręcz oczywisty.
Mając powyższe na uwadze Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji obrońcy. Kary jednostkowe są adekwatne do stopnia zawinienia oskarżonego i społecznej szkodliwości jego czynów. Kara łączna 5 lat pozbawienia wolności należycie uwzględnia okres działania oskarżonego w ciągu kilkunastu miesięcy, odstępstwa czasowe pomiędzy poszczególnymi przestępstwami, wielość pokrzywdzonych i norm naruszonych przez oskarżonego, a także dominację pierwszego z przestępstw w ocenie przestępczej działalności oskarżonego K. K.. Tylko takie kary są w stanie spełnić cele, o których był już mowa. Nie będą też wyrazem pobłażliwości wobec niepoprawnego i zdemoralizowanego oskarżonego.
Z urzędu, w zakresie dotyczącym oskarżonego K. K., Sąd Okręgowy w punkcie 1 i 2 zaskarżonego wyroku z podstawy wymiaru kary wyeliminował art.64 § 1 kk. Oskarżony obu przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy z art.64 § 1 kk. Prawidłowo zatem przepis ten został powołany w kwalifikacji prawnej. Jednakże ponieważ Sąd I instancji nie zaostrzył kary do granic, na które przepis ten pozwala (górna granica ustawowego zagrożenia zwiększona o połowę), to błędne było jego przywołanie w podstawie wymiaru kary.
Poza wskazaną zmianą w pozostałym zakresie Sąd odwoławczy co do oskarżonego K. K. wyrok Sądu Rejonowego utrzymał w mocy. Nie było powodów do negowania obowiązku naprawienia szkody przez oskarżonego na rzecz pokrzywdzonych M. Ż. i J. K.. Nie były kwestionowane przez żadną ze stron rozstrzygnięcia oparte o art.63 § 1 kk i art.230 § 2 kpk. Konsekwentnie oskarżonego, który pracuje obciążono kosztami sądowymi.
Sąd Okręgowy na rzecz obrońcy z urzędu zasądził kwotę 516,60 złotych tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów obrony oskarżonego K. K. z urzędu w postępowaniu odwoławczym. Obrońca domagał się zasądzenia kosztów obrony na podstawie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z dnia 5 listopada 2015 roku). Rozporządzenie to weszło w życie 1 stycznia 2016 roku. Zgodnie z jego § 22 do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji. Zatem powołany akt prawny stosuje się do niniejszego postępowania odwoławczego, które rozpoczęło się przyjęciem apelacji w lutym 2016 roku. W § 4 ust.1 w/w Rozporządzenia wskazano, że opłatę ustala się w wysokości co najmniej 1/2 opłaty maksymalnej określonej w rozdziałach 2-4, przy czym nie może ona przekraczać wartości przedmiotu sprawy. Opłata maksymalna w postępowaniu przed sądem okręgowym jako drugą instancją wynosi 840 złotych. Połowa to 420 złotych plus 23 % podatku vat, czyli 516,60 złotych. Jest to kwota adekwatna do stopnia zawiłości sprawy, nakładu pracy adwokata oraz jednokrotnego stawiennictwa w sądzie na rozprawie odwoławczej.
Konsekwencją nieuwzględnienia apelacji obrońcy jest obciążenie oskarżonego K. K. wydatkami postępowania odwoławczego i opłatą za II instancję.