Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1652/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA – Małgorzata Manowska

Sędzia SA – Urszula Wiercińska

Sędzia SA – Krzysztof Tucharz (spr.)

Protokolant – sekr. sądowy Ewelina Murawska

po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z o.o. w G.

przeciwko (...) BANK (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 19 czerwca 2012 r., sygn. akt XX GC 386/11

I.  prostuje z urzędu błędne oznaczenie pozwanego w zaskarżonym wyroku w ten sposób, że w miejsce jego nazwy (...) Bank (...) spółka akcyjna w W.” wpisuje każdorazowo, w odpowiednim przypadku - (...) BANK (...) Spółka Akcyjna w W.”,

II.  oddala apelację,

III.  zasądza od (...) spółki z o.o. w G. na rzecz (...) BANK (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnych.

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 23 grudnia 2010 r. skierowanym przeciwko (...) Bank (...). w (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G. wniosła o ustalenie nieistnienia zobowiązania powódki wobec pozwanego do spłaty kredytu udzielonego jej na podstawie umowy o kredyt w rachunku bieżącym nr (...) z dnia 28 czerwca 2007 r. z późniejszymi zmianami.

Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2002 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo i obciążył powodową spółkę obowiązkiem zwrotu stronie pozwanej kosztów procesu w wysokości 7.217 zł.

Powyższe rozstrzygniecie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

W dniu 28 czerwca 2007 r. (...) Sp. z o.o. zawarła z (...) Bank (...). umowę o kredyt w rachunku bieżącym a środki pochodzące z tego kredytu miały być udostępnione powódce na jej rachunku prowadzonym w pozwanym banku o numerze (...). Powodowa spółka mogła korzystać z przedmiotowego kredytu do stycznia 2011 r., będąc zobowiązana do spłaty należności najpóźniej w dacie ich wymagalności, na rachunek bankowy wskazany w umowie.

W dniu 28 kwietnia 2001 r. wpłynęło do pozwanego Banku pismo Komornika przy Sądzie Rejonowym w G., w którym dokonano zajęcia rachunku bankowego powoda w związku z wszczętym przeciwko (...) Sp. z o.o. postępowaniem egzekucyjnym, na wniosek wierzyciela – Banku (...) S.A. w W. (sygn. akt Km 743/10).

W dniu 4 maja 2010 r. powodowa spółka przelała na swój zajęty rachunek w pozwanym Banku kwotę 4.487.613,24 zł wskazując, że jest to „splata kredytu”. W tym samym dniu pracownik pozwanego Banku – M. W. przekazała powódce drogę e-mailową informację, że powyższe środki zostały przeznaczone zgodnie z dyspozycją wpłacającego, w wyniku czego cały kredyt został już spłacony. W następnym piśmie, z dnia 5 maja 2010 r. ten sam pracownik powiadomił stronę powodową, że do wyksięgowania kredytu potrzebne jest pismo pochodzące od osób reprezentujących spółkę (...).

Z kolei w dniu 11 maja 2001 r. z zajętego rachunku powódki została przekazana Komornikowi kwota w łącznej wysokości 1.680.699,35 zł, odpowiadająca wysokości dokonanego zajęcia, co doprowadziło do powstania na tym rachunku salda ujemnego w takiej właśnie wysokości.

W odpowiedzi na złożoną przez powódkę reklamację odnośnie tej ostatniej czynności pozwany Bank poinformował kredytobiorcę, że wykonanie zajęcia egzekucyjnego ma pierwszeństwo przed wszystkimi innymi zobowiązaniami powodowej spółki względem kredytodawcy.

Powódka nie pogodziła się z powyższym wyjaśnieniem podnosząc, iż zajęcie egzekucyjne dotyczyło rachunku bankowego a nie wierzytelności z tytułu umowy o kredyt i złożyła skargę na postępowanie pozwanego Banku do Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.

W odpowiedzi na to wystąpienie Komisja Nadzoru Finansowego stwierdziła, że nie posiada uprawnień do ingerencji w powstały między stronami przedmiot sporu.

Dochodzone niniejszym pozwem roszczeniem zabezpieczył Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowieniem z dnia 13 grudnia 2001 r. poprzez zakazanie pozwanemu bankowi dochodzenia wobec powodowej spółki roszczeń z tytułu rozliczenia umowy o przedmiotowy kredyt, polegającego na wystawianiu przeciwko kredytobiorcy bankowych tytułów egzekucyjnych.

Zdaniem Sądu rozpoznającego powództwo o ustalenie nieistnienia zobowiązania powoda wobec pozwanego żądanie takie nie zasługiwało na uwzględnienie mimo że powód wykazał interes prawny, o którym mowa w art. 189 k.p.c. aby wystąpić z takim żądaniem gdyż po stronie kredytobiorcy istniał stan niepewności co do jego sytuacji prawnej w relacji do pozwanego banku.

Nie sposób natomiast podzielić racji powodowej spółki, gdy utrzymywała ona, że nie jest zobowiązana do spłaty kredytu w rachunku bieżącym zaciągniętego w pozwanym banku (we wskazanej w pozwie wysokości).

Sąd Okręgowy zgodził się z argumentacją pozwanego Banku, że sam fakt wpłacenia przez powodową spółkę na rachunek bankowy kwoty 4.487,613,24 zł nie stanowi jeszcze spłaty całego kredytu.

W rzeczywistości taka czynność sprowadzała się jedynie do zapewnienia środków na spłatę kredytu gdyż zgodnie z treścią § 13 pkt 3 Regulaminu czynności kredytowych i zabezpieczających dla średnich i dużych przedsiębiorców (będącego integralną częścią łączącej strony umowy kredytowej) – spłata należności (kredytu) dokonana jest w wyniku obciążenia przez bank rachunku kredytobiorcy w banku w dniu wymagalności zobowiązania.

Poza sporem pozostawała okoliczność, że do zajęcia rachunku bankowego powoda doszło w dniu 28 kwietnia 2010 r. i z tą datą na pozwanym Banku zaczął ciążyć obowiązek zakazu wypłat kwot z tego rachunku co dotyczy również tych sum, które zostały tam wpłacone po dokonaniu zajęcia (art. 890 § 1 k.p.c.).

W tym stanie rzeczy pozwany był zobowiązany przekazać komornikowi wszelkie kwoty, które pojawiły się na rachunku bankowym powodowej spółki po dacie zajęcia.

W opinii Sądu, bezzasadne było twierdzenie powódki, jakoby zajęcie egzekucyjne rachunku bankowego miało dotyczyć tylko kwot, wpłacanych w celu przechowywania ich na rachunku środków pieniężnych.

Bank zachował się prawidłowo, w sposób zgodny z obowiązującym przepisami Kodeksu postępowania cywilnego, w przeciwnym bowiem razie naruszałby prawo i uprzywilejowałby pozycje pozwanego, jako wierzyciela powoda, który zaspokoiłby swoją wierzytelność ze szkodą dla wierzyciela egzekwującego swoją należność z pomocą właściwych organów i z wykorzystaniem obowiązującej procedury.

Jako pozbawioną istotnego znaczenia Sąd uznał okoliczność, iż pracownicy pozwanego banku udzielali powodowej spółce informacji o dokonanej spłacie kredytu gdyż nie mogły one same przez się rodzić takiego skutku.

Poza tym, gdyby nawet przyjąć, że wpłacone w dniu 4 maja 2010 r. środki zostały pobrane na poczet spłaty kredytu to byłoby to działanie sprzeczne z treścią przepisów egzekucyjnych a wycofanie się z takiego sposobu zaspokojenia swojej wierzytelności przez pozwany bank i przekazanie pieniędzy komornikowi oznacza, że udzielony powódce kredyt nie został przez nią spłacony.

Nieistotna jest przy tym okoliczność – czy M. W. była wówczas uprawniona do reprezentowania pozwanego Banku.

Niezależnie zatem od tego, co faktycznie działo się wpłaconymi środkami na rachunek powoda po dacie jego zajęcia do dnia przekazania pieniędzy na konto komornika zgłoszony na tę okoliczność dowód z zeznań świadków, podobnie jak dowód z opinii biegłego ds. informatyki nie miał znaczenia dla rozstrzygniecia sprawy i powyższe wnioski dowodowe podlegały oddaleniu.

Natomiast w pełni wystarczającym materiałem dowodowym były przedłożone do akt sprawy dokumenty, których autentyczność nie budziła żadnych wątpliwości.

Sąd wskazał, że istotne w sprawie okoliczności nie były między stronami sporne, a kontrowersje dotyczyły oceny prawnej zaistniałych zdarzeń.

Powstały na rachunku bankowym powoda debet był rezultatem zrealizowanego zajęcia komorniczego i braku środków na tym rachunku.

O kosztach procesu Sąd orzekł stosownie do wyniku sprawy (art. 98 § 1 k.p.c.).

W złożonej od tego wyroku apelacji (...) Sp. z o.o. w G. zarzuciła:

1)  naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:

a)  art. 725 k.c. w zw. z art. 50 ust. 1 Prawa bankowego poprzez uznanie, że środki wpłacone na rachunek powoda w dniu 4 maja 2010 r, spowodowały powstanie wierzytelności powoda wobec pozwanego Banku o ich wypłatę i nie stanowiły spłaty kredytu w rachunku bieżącym nr (...) z dnia 28 czerwca 2007 r.;

b)  art. 65 § 1 k.p.c. w zw. z art. 504 k.c., art. 93 § 2 Prawa bankowego i § 13 pkt 3 Regulaminu czynności kredytowych i zabezpieczających w zw. z § 1 pkt 3 załącznika nr 5 do w/w rachunku poprzez niewłaściwą wykładnię zapisów w/w regulaminu i uznanie, że spłata kredytu następowała dopiero w dacie obciążenia rachunku kredytobiorcy a nie już w dacie wpływu środków na ten rachunek;

c)  art. 354 § 2 k.c. w zw. z art. 5 k.c. poprzez niezastosowanie w/w przepisów;

2)  obrazę przepisów prawa procesowego tj.:

a)  art. 890 § 1 k.p.c. w zw. z art. 893 i 885 k.p.c. i art. 725 k.c. wskutek przyjęcia, że wpłacone przez powoda środki na rachunek bankowy podlegały zajęciu komorniczemu i że w konsekwencji w/w wpłata nie doprowadziła do wygaśnięcia zobowiązania powoda wobec pozwanego z tytułu w/w umowy o kredyt;

b)  art. 227 k.p.c., art. 278 § 1 k.p.c. przez oddalenie wniosków dowodowych pozwanego, gdyż fakty, które objęte były tezami dowodowymi tych wniosków, miały znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wskazując na powyższe zarzuty powodowa spółka wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa i zasądzenie od pozwanego, na jej rzecz, kosztów postępowania za obie instancje.

W apelacji domagała się również zmiany postanowienia Sądu I instancji z dnia 19 czerwca 2012 r. o oddaleniu zgłoszonych przez tę stronę wniosków dowodowych.

Pozwany Bank wnosił o oddalenie apelacji i przyznanie mu od strony skarżącej kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem II instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych w zakresie niezbędnym do rozstrzygnięcia istoty sporu i należycie ocenił zasadność powództwa pod względem prawnym.

Wbrew twierdzeniom skarżącej fakt wpłacenia przez nią w dniu 4 maja 2010 r. środków pieniężnych na rachunek bankowy należący do powodowej spółki nie mógł rodzić skutku w postaci spłaty całego kredytu w rachunku bieżącym, przyjmując nawet zasadność twierdzenia tej strony, że w stosunkach zobowiązaniowych, jakie łączyły powódkę z pozwanym bankiem miało zastosowanie postanowienie zawarte w § 1 pkt 3 Załącznika nr 5 kredyt w rachunku bieżącym o treści: Kredyt w rachunku bieżącym może być wykorzystywany wielokrotnie a każdy wpływ środków pieniężnych na rachunek bieżący kredytobiorcy obniża saldo zadłużenia debetowego”.

Pierwszeństwo należy tu przypisać działaniu art. 890 § 1 k.p.c., którego prawidłowa wykładnia powinna prowadzić do wniosku, że przejęcie przez wierzyciela egzekwującego praw i roszczeń wynikających z umowy rachunku bankowego oznacza przyznanie mu wszystkich uprawnień, jakie ustawodawca przewidział dla posiadacza rachunku.

Skarżący utrzymuje, że na mocy zawartego z pozwanym bankiem porozumienia związanego z zaciągniętym kredytem w rachunku bieżącym nie przysługiwało mu żądanie zwrotu do banku jakichkolwiek wpłaconych tam środków, które miały na celu umorzenie zobowiązania powodowej spółki wobec pozwanego a nie zasilenie konta i w rezultacie spółka (...) nie posiadała wobec tego kontrahenta wierzytelności, które mogłyby podlegać zajęciu.

Tego rodzaju rozumowanie obarczone jest istotnym błędem, na co zwrócił już uwagę tutejszy Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 20 kwietnia 2001 r. sygn. akt I ACa 1367/00 (nie publ.) gdzie rozważono (m.in.) bardzo podobne zagadnienie.

W powyższym orzeczeniu wyrażony został trafny pogląd, że umowne klauzule kompensacyjne wynikające ze stosunków zobowiązaniowych, jakie zawierają strony tj. bank i posiadacz rachunku w związku z udzielonym kredytem w rachunku bieżącym, pozostają bez wpływu na ustawowy zakaz dokonywania wypłat z rachunku po zajęciu, gdyż w drodze umowy nie można wyłączyć obowiązku nałożonego ustawą.

Z powyższych względów w pełni uprawnione jest twierdzenie, iż w sytuacji gdy po zajęciu rachunku bankowego wpływają na niego kwoty, których zwrotu posiadacz tego rachunku nie mógłby dochodzić wówczas gdyby nie dokonano zajęcia to i tak muszą one stanowić składnik masy majątkowej podlegającej egzekucji a wyjątki od tej zasady przewidziane zostały w art. 890 § 2 k.p.c.

Słusznie też postąpił Sąd Okręgowy oddalając zgłoszone przez powoda wnioski dowodowe, które zmierzały do wyjaśnienia okoliczności – czy doszło najpierw do pobrania przez pozwany bank wpłaconych środków na swoje konto a następnie przywrócenie na rachunku bankowym powoda stanu pierwotnego.

W gruncie rzeczy nie miała ta kwestia istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Gdyby nawet okazało się, w wyniku przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu informatyki oraz opinii biegłego ds. finansów z bankowości, że pozwany przeksięgował środki wpływające na rachunek bankowy powoda na swoje konto a następnie doszło do skorygowania powyższych czynności poprzez zwrócenie tych kwot z powrotem na rachunek powoda to nie oznaczałoby to bynajmniej, że nastąpiła w ten sposób spłata kredytu a pozwany ma wobec powoda ewentualnie roszczenie o zwrot swoich środków przekazanych komornikowi, w oparciu o przepisy k.c. o bezpodstawnym wzbogaceniu, co sugeruje skarżący.

W rzeczywistości pozwany bank procedując w taki sposób doprowadziłby do przywrócenia stanu zgodnego z prawem, polegającego na respektowaniu ustawowego zakazu dokonywania wypłat z zajętego rachunku i obowiązku przekazania komornikowi spornej kwoty.

Brzmienie przepisu art. 890 § 1 k.p.c. nie pozostawia wątpliwości, że banki nie mają prawa oceniać – czy kwoty wpływające na zajęte konto stanowią wierzytelność posiadacza rachunku.

Strona powodowa nie ma też racji argumentując, iż pobrane (ewentualnie) z rachunku powoda środki stanowiły jego własność zaś przelana z powrotem na ten rachunek kwota (1.680.699,35 zł) pochodziła z funduszy pozwanego banku.

Należy w tym miejscu wyjaśnić, iż zgodnie z nadal aktualną uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 1962 r. sygn. IV Ko 23/62 publ. OSPiKA 1962 nr 11 poz. 302 – posiadacz rachunku bankowego traci własność środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku bankowym (na rzecz banku) a jednocześnie nabywa wobec banku roszczenie o zwrot takiej samej ich ilości.

Nie jest też przekonujący pogląd skarżącego jakoby dokonanie przez komornika zajęcia rachunku bankowego powoda mogło ograniczać się tylko do jego dodatniej strony i nie obejmowało kwot wpływających na taki rachunek w celu obniżenia salda debetowego związanego z udzielonym limitem kredytowym.

Słusznie wywodziła strona pozowana, w odpowiedzi na pozew, że wpłata przez powoda środków na jego rachunek bankowy wiązała się z dwojakiego rodzaju czynnościami tj. po pierwsze: uznaniem rachunku bankowego, po drugie z umownym zaliczeniem tej wpłaty na poczet spłaty kredytu a z kolei to ostanie zobowiązanie stało się niemożliwe do wykonania (w spornej części) wskutek wcześniej dokonanego zajęcia tego rachunku.

Jeżeli natomiast chodzi o podnoszony w apelacji zarzut naruszenia przepisu art. 504 k.c. i art. 93 ust. 2 zd. 2 Prawa bankowego poprzez pominiecie okoliczności, że pozwany bank miał możliwość złożenia skutecznego oświadczenia o potrąceniu wierzytelności (po zajęciu rachunku powoda) to przede wszystkim wypada zauważyć, iż nieskorzystanie przez pozwanego z takiego uprawnienia (przy założeniu, że zostałyby spełnione ku temu wymagane ustawą przesłanki) nie oznacza, że powodowa spółka przestała być dłużnikiem pozwanego w zakresie wskazanej w pozwie należności.

Ubocznie należy zgodzić się ze stanowiskiem powoda, że jego wierzytelność wobec powódki (z racji udzielonego kredytu) stała się wymagalna dopiero po zajęciu przedmiotowego rachunku, które nastąpiło w dniu 28 kwietnia 2010 r., podczas gdy powódka zdecydowała się na przedterminową spłatę zadłużenia już po tej dacie.

Jako pozbawiony istotnego znaczenia trzeba też ocenić przytaczany w apelacji argument, że pozwany bank pobierał z rachunku powoda określone kwoty po dokonanym zajęciu, skoro nie cała suma, która wpłynęła na konto powoda była objęta zakazem jej wypłaty (vide: zawiadomienie komornika z dnia 21 kwietnia 2010 r. o zajęciu rachunku bankowego i zakazie wypłat – k. 55 a.s.).

Co się zaś tyczy zarzutu, że postępowanie pozwanego, polegające na braku współdziałania z powodową spółką poprzez wskazanie innego rachunku z którego wpłacone środki pieniężne zostałyby w całości zarachowane na spłatę kredytu, mimo posiadania przez bank wiedzy o tym, że rachunek powoda jest już od kilku dni zajęty przez komornika, stanowi naruszenie przepisu art. 354 § 2 k.c., to gdyby nawet skarżący miał w tym względzie racje to i tak powyższe okoliczności nie mogłyby skutkować ustaleniem, że nie istnieje zobowiązanie powoda wobec pozwanego do spłaty przedmiotowego kredytu.

Tego rodzaju okoliczności (które były miedzy stronami sporne) mogłyby co najwyżej stanowić podstawę do dochodzenia przez powodową spółkę, wobec pozwanego banku, roszczeń o charakterze odszkodowawczym.

Resumując Sąd Apelacyjny nie podziela podniesionych w apelacji zarzutów o naruszeniu przez Sąd I instancji zarówno powołanych tam przepisów prawa materialnego jak i procedury cywilnej.

Z przytoczonych wyżej względów wniesiona apelacja podlegała oddaleniu z mocy art. 385 k.p.c. a o kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto zgodnie z art. 98 i 99 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 6 ust. 7 i § 12 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…) (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

Na podstawie art. 350 § 3 k.p.c. Sąd Apelacyjny sprostował błędne oznaczenie strony pozwanej w zaskarżonym wyroku gdyż jak wynika ze złożonego przy piśmie pozwanego z dnia 19 czerwca 2013 r. odpisu pełnego z rejestru przedsiębiorców nastąpiła w dniu 29 kwietnia 2011 r. zmiana firmy pod którą działa pozwany bank z (...) Bank Spółka Akcyjna na (...) Bank (...) Spółka Akcyjna (k. 310-311 a.s.).