Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 1483/12

POSTANOWIENIE

Dnia 10 października 2013r.

Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie IV Wydział Cywilny-Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Grażyna Kramarska (spr.)

Sędziowie SO Bożena Murawska- Kołota SR del. Anna Rutkowska- Przasnek

Protokolant Martyna Perzyńska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 października 2013r. w Warszawie

sprawy z wniosku B. K.

z udziałem miasta s. W., J. K. i Z. K.

o stwierdzenie zasiedzenia

na skutek apelacji wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi- Południe w Warszawie z dnia 23 lutego 2012r.

sygn. akt I Ns 788/08

postanawia:

1.  oddalić apelację;

2.  przyznać adwokat M. A. od Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego Warszawa- Praga w Warszawie kwotę 1.107 zł. (jeden tysiąc sto siedem złotych), w tym 23% VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej wnioskodawczyni z urzędu w postępowaniu apelacyjnym;

3.  orzec, że każdy z uczestników postępowania ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.

Sygn. akt IV Ca 1483/12

UZASADNIENIE

Wnioskiem z dnia 19 maja 2008 roku B. K. wniosła o stwierdzenie nabycia przez nią w drodze zasiedzenia prawa własności nieruchomości gruntowej, oznaczonej w ewidencji gruntów i budynków jako działka o numerze (...), o powierzchni 173 m ( 2), dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy- Mokotowa w Warszawie prowadzi księgę wieczystą o numerze (...).

Uczestnik postępowania - miasto s. W. wniósł o oddalenie wniosku wskazując, że wnioskodawczyni nie jest posiadaczem samoistnym nieruchomości a nadto, że w dniu 17 czerwca 2005 roku miasto s. W. złożyło w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi- Południe pozew przeciwko B. K. o wydanie spornej nieruchomości (sygn. akt II C 462/06).

Do wniosku przyłączyli się wezwani do udziału w sprawie w charakterze uczestników postępowania J. K. i Z. K..

Postanowieniem z dnia 23 lutego 2012 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi- Południe w Warszawie oddalił wniosek.

Sąd Rejonowy ustalił, że nieruchomość oznaczona jako działka o numerze ewidencyjnym (...), będąca obecnie własnością miasta s. W., od 1972 roku była dzierżawiona przez K. K., który do swojej śmierci płacił czynsz dzierżawny za korzystanie z tej nieruchomości. Spadek po K. K., zmarłym 2 stycznia 2002 roku, nabyła w całości wnioskodawczyni, która w dniu 22 czerwca 2005 roku złożyła w Urzędzie miasta s. W. pismo z wnioskiem o oddanie jej przedmiotowej nieruchomości w wieczystą dzierżawę. W uzasadnieniu pisma wskazała, że nieruchomość była dzierżawiona pod uprawę roślin i warzyw od dnia 29 lutego 1972 roku i od 30 lat jest wykorzystywana przez jej rodzinę zgodnie z przeznaczeniem.

Zdaniem Sądu Rejonowego wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie, gdyż warunkiem koniecznym nabycia prawa własności nieruchomości przez zasiedzenie jest samoistne posiadanie tej nieruchomości, przedmiotowa nieruchomość zaś pozostawała w posiadaniu zależnym K. K. na podstawie umowy dzierżawy. Sąd Rejonowy ocenił, że w niniejszej sprawie brak jest okoliczności, które wskazywałyby na zmianę charakteru posiadania i przekształcenie posiadania zależnego w samoistne posiadanie nieruchomości przez wnioskodawczynię.

Apelację od powyższego postanowienia złożyła wnioskodawczyni, zaskarżając postanowienie w zakresie, w jakim oddalono wniosek.

Apelująca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uchybienie obowiązkowi wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz jego błędną ocenę, skutkującą uznaniem, że wniosek zasługiwał na oddalenie oraz naruszenie przepisów prawa materialnego t.j. art. 172 § 1 i § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że wnioskodawczyni i jej teść byli posiadaczami zależnymi przedmiotowej działki, a nadto naruszenie art. 5 k.c. poprzez niezastosowanie w niniejszej sprawie zasad współżycia społecznego.

Wnioskodawczyni wniosła o zmianę postanowienia poprzez stwierdzenie, że nabyła przez zasiedzenie prawo własności nieruchomości z dniem 1 stycznia 2009 roku, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi- Południe do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji skarżąca powołała się na to, że umowa dzierżawy przedmiotowej nieruchomości obowiązywała tylko do końca 1978 roku, natomiast od 1979 roku działka była w posiadaniu samoistnym teścia wnioskodawczyni - K. K.. Skarżąca wskazała, że zarówno teść, jak i ona czuli się samoistnymi posiadaczami, a na nieruchomości zachowywali się jak właściciele: sadzili drzewa, zbierali owoce, ogradzali działkę. Nadto podniosła, że zeznając na rozprawie o tym, że jej teść płacił czynsz dzierżawny za sporną nieruchomość, nie była świadoma pojęć prawnych, gdyż z uwagi na swoje wykształcenie nie jest w stanie odróżnić posiadania zależnego od samoistnego, nie była także świadoma skutków prawnych złożenia wniosku o oddanie działki w wieczystą dzierżawę.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie, a jej zarzuty okazały się nieuzasadnione.

Prawidłowo ustalony przez Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie stan faktyczny nie był sporny i został w całości przyjęty przez Sąd odwoławczy. Sąd Okręgowy nie dopatrzył się zarzucanego przez skarżącą naruszenia przepisów postępowania t.j. art. 233 § 1 k.p.c. Wskazać należy, że aby zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. okazał się skuteczny, strona powinna wykazać, jakich konkretnie dowodów sąd nie ocenił lub ocenił wadliwie, jakie fakty pominął i jaki wpływ pominięcie faktów czy dowodów miało na treść orzeczenia (por. wyrok SN z 5 września 2002 r., II CKN 916/00, LexPolonica nr 376856). Nadto tylko rażąco błędna ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd może stanowić podstawę uwzględnienia takiego zarzutu przez Sąd odwoławczy. W ocenie Sądu Okręgowego ocena dowodów dokonana przez Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie pozostawała oceną wszechstronną i pełną, a nadto odpowiadała zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Sąd Rejonowy przedstawiony mu materiał dowodowy rozważył zatem zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c., nie dopuszczając się naruszenia tego przepisu.

Odnośnie zarzutu naruszenia art. 172 § 1 i § 2 k.c. zauważyć należy, że posiadaczem zależnym jest ten, kto włada rzeczą tak jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą. Posiadaczem samoistnym jest natomiast ten, kto włada rzeczą tak jak właściciel. W niniejszej sprawie bezspornym było, że teść wnioskodawczyni - K. K. - wszedł w posiadanie spornej nieruchomości na podstawie umowy dzierżawy zawartej w 1972r. Zgodnie z tą umową nieruchomość miała być wykorzystywana pod uprawę roślin i warzyw. Pomimo tego, iż ostatnia z umów dzierżawy zawartych przez K. K. wygasła z końcem roku 1978, to - jak wynika z zeznań samej wnioskodawczyni - K. K. aż do swojej śmierci płacił byłemu wydzierżawiającemu czynsz dzierżawny za możliwość korzystania z działki. Żadną miarą nie można zatem uznać, by po 1978r. był on posiadaczem samoistnym przedmiotowej nieruchomości. W ocenie Sądu Okręgowego słusznie zauważył Sąd I instancji, że brak jest podstaw, by przyjąć, że w 1979r. doszło do zmiany charakteru posiadania i przekształcenia posiadania zależnego w samoistne. Należy wskazać, że również wnioskodawczyni – spadkobierczyni K. K. – nie posiadała samoistnie nieruchomości. Kontynuowała ona posiadanie zapoczątkowane przez K. K. i nie zmieniła sposobu gospodarowania na spornej nieruchomości, nadal uprawiając na niej (zgodnie z wcześniejszymi umowami dzierżawy) m.in. drzewa owocowe. Wnioskodawczyni miała świadomość, że wskazana nieruchomość została jej poprzednikowi jedynie wydzierżawiona i że do końca życia płacił on czynsz dzierżawny za możliwość korzystania z nieruchomości. Przejawem tego było zwrócenie się przez nią w dniu 19 czerwca 2005 roku do miasta s. W. o ustanowienie na jej rzecz wieczystej dzierżawy spornej nieruchomości, z powołaniem się na to, że nieruchomość ta jest przez jej rodzinę dzierżawiona „pod uprawę warzyw i roślin” od ponad 30 lat (k. 51- wniosek). Zaznaczyć przy tym trzeba, że w ocenie Sądu Okręgowego nic nie wskazuje na to, by - jak twierdzi skarżąca w uzasadnieniu apelacji - wnioskodawczyni nie była świadoma znaczenia pojęć prawnych, których używała w toku postępowania i przed jego wszczęciem, a co za tym idzie, nie odróżniała, czy mówi o czynszu dzierżawnym, czy też o podatku od nieruchomości. Odnośnie okresu swego władania nieruchomością wnioskodawczyni jednoznacznie bowiem podkreśla fakt uiszczania przez siebie podatku od nieruchomości, przyznając jednocześnie, że nie opłacała czynszu dzierżawnego („Płacę podatki za tą działkę od śmierci teścia. Czynsz dzierżawny- nie płacę” k. 78- zeznanie wnioskodawczyni).

Niezależnie jednak od stwierdzenia, że wnioskodawczyni nie będąc samoistną posiadaczką przedmiotowej nieruchomości, nie mogła nabyć jej własności przez zasiedzenie, uznać należy, że wnioskodawczyni nie mogła nabyć własności tej nieruchomości także i z tego powodu, że nie upłynął wymagany dla zasiedzenia okres 30 lat posiadania nieruchomości w złej wierze. Nawet bowiem przy przyjęciu, że wnioskodawczyni była posiadaczem samoistnym nieruchomości, to niewątpliwie pozostawała w złej wierze, gdyż okoliczności ewentualnego objęcia tej nieruchomości przez K. K. w posiadanie samoistne w 1979r. (pozostanie na nieruchomości, co do której wygasła umowa dzierżawy) nie mogły usprawiedliwiać jego przekonania o przysługiwaniu mu własności nieruchomości. Tym samym termin zasiedzenia przedmiotowej nieruchomości upłynąłby po 30 latach od jej objęcia w posiadanie w styczniu 1979r., tj. w styczniu 2009r. Zgodnie natomiast z art. 123 k.c. w związku z art. 175 k.c. bieg terminu zasiedzenia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Bieg terminu zasiedzenia przedmiotowej nieruchomości został w niniejszej sprawie skutecznie przerwany w dniu 17 czerwca 2005 roku, kiedy miastos. W.– właściciel nieruchomości, czyli osoba posiadająca legitymację procesową czynną w procesie windykacyjnym - wniosło do Sądu pozew przeciwko wnioskodawczyni o wydanie przedmiotowej nieruchomości.

W ocenie Sądu Okręgowego nie zasługuje na uwzględnienie także ostatni z zarzutów przedstawionych w apelacji, a to zarzut naruszenia art. 5 k.c. Wskazać należy, że artykuł ten dotyczy realizacji istniejącego prawa podmiotowego, korzystania z niego. Nie budzi wątpliwości, że przepis ten nie może być samodzielną podstawą nabycia prawa podmiotowego, jest on bowiem środkiem mającym na celu ochronę przed nadużyciem prawa ze strony innych uczestników obrotu prawnego - może on jedynie pozbawić przez pewien czas ochrony przysługujące danej osobie prawo podmiotowe, w sytuacji, w której osoba ta korzysta ze swego prawa w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. W kwestii niemożności nabycia prawa podmiotowego z powołaniem się na art. 5 k.c. wielokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy (m.in. w wyroku z 7 grudnia 1965r., III CR 278/65 czy w wyroku z 8 listopada 1985r., III CRN 343/85). Sąd Okręgowy w pełni ten pogląd podziela.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. postanowił jak na wstępie. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 520 § 1 k.p.c.