Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XIII Ga 111/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 października 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, w sprawie z powództwa (...) z siedzibą w W. przeciwko R. R., o zapłatę 10.044,00 zł, oddalił powództwo. Powyższe orzeczenie Sąd I instancji oparł na następujących ustaleniach faktycznych: w pozwie z dnia 14 lipca 2014 r. złożonym w Sądzie Rejonowym Lublin - Zachód w Lublinie, VI Wydziale Cywilnym powód (...)’" z siedzibą w W. wniósł o wydanie nakazu zapłaty w elektronicznym postępowania upominawczym i orzeczenie nim, że pozwana R. R., ma zapłacić na jego rzecz kwotę 10.044,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 30 października 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesowymi, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska powód wskazał, że J. N. miał z nim zawartą umowę o obowiązkowe ubezpieczenia OC pojazdu marki R. (...) o nr rej. (...). W dniu 30 stycznia 2011 r. J. N. dokonał zbycia rzeczonego pojazdu na rzecz pozwanej, która nie wypowiedziała w terminie umowy ubezpieczenia i uległa ona przedłużeniu na kolejne 12 miesięcy. Powód podkreślił, iż pozwana nie uiściła w terminie składki za powyższy okres w kwocie 10.044 zł, której zapłaty strona powodowa dochodzi niniejszym pozwem. Postanowieniem z dnia 15 lipca 2014 r. Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym dla Lublina - Zachód w Lublinie, VI Wydziału Cywilnego przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi. W dniu 20 sierpnia 2014 r. powód złożył do tutejszego Sądu pismo procesowe, w którym podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie. Dnia 23 października 2014 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, XII Wydział Gospodarczy, w sprawie o sygnaturze akt XII GNc 3373/14 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym orzekł zgodnie z żądaniem pozwu. Pozwana w dniu 14 listopada 2014 r. złożyła sprzeciw od nakazu zapłaty, w którym podała że samochód, za którego zapłaty składki ubezpieczenia OC dochodzi powód został przez nią sprzedany 22 kwietnia 2011r. W piśmie z dnia 4 lutego 2015 r. złożyła pismo procesowe wnosząc w nim o oddalenie powództwa w całości. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia, wskazując, iż w przedmiotowej sprawie termin wymagalności przedmiotowej składki upłynął w dniu 14 lipca 2011 r., zaś zgodnie z art. 819 § 1 k.c. roszczenia z tytułu umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat 3, a więc przedawnienie nastąpiło 14 lipca 2014 r., zaś pozew w sprawie został złożony w dniu 18 sierpnia 2014 r. Pozwana zakwestionowała również wysokość składki, wskazując, iż przewyższa ona wartość samego pojazdu. Pismem z dnia 14 kwietnia 2015 r. powód w całości podtrzymał swoje stanowisko w sprawie, odnosząc się zaś do zarzutu przedawnienia zauważył, że datą wniesienia pozwu jest dzień 14 lipca 2014 r., który został złożony w elektronicznym postępowaniu upominawczym, natomiast data 18 sierpnia 2014 r. jest dniem, w którym powód uzupełnił jedynie braki formalne pozwu. Wobec powyższego, strona pozwana podniosła, że przedawnienie nie nastąpiło. Na rozprawie w dniu 13 października 2015 roku strony nie stawiły się (o terminie powiadomione prawidłowo). Powód (...) z siedzibą w W. jest osobą prawną i prowadzi działalność ubezpieczeniową. Pozwana R. R. prowadzi działalność gospodarczą jako osoba fizyczna pod (...). W dniu 9 listopada 2010 r. J. N. przedłużył o kolejne 12 miesięcy zawartą rok wcześniej z powodem umowę ubezpieczenia obowiązkowego OC pojazdu marki R. (...) o nr rej. (...). Okres ochrony ubezpieczeniowej obowiązywał od dnia 14 lipca 2010 r. do 13 lipca 2011 r. Wysokość składki została ustalona na kwotę 1.193 zł, płatną jednorazowo w dniu zawarcia umowy. W dniu 30 stycznia 2011 r. J. N. zbył w/w pojazd na rzecz R. R. (pozwanej), wystawiając jednocześnie fakturę VAT nr (...) na kwotę 6.000 zł netto, 7.380 zł brutto. Pozwana nie wypowiedziała umowy obowiązującej w okresie od 14 lipca 2010 r. do 13 lipca 2011r., wobec czego uległa ona przedłużeniu na okres kolejnych 12 miesięcy tj. od 14 lipca 2011 roku do 13 lipca 2012 roku. W dniu 22 kwietnia 2011 roku pozwana sprzedała pojazd marki R. (...) o nr rej. (...) Z. S. za kwotę 2.460 zł brutto. Wobec faktu, iż pozwana nie uiściła składki w terminie, powód w dniu 12 października 2012 r. wystosował do pozwanej wezwanie do zapłaty sumy 10.044 zł - w terminie 14 dni od dnia otrzymania niniejszego wezwania, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Powód w wezwaniu zawarł informację, że kwota ta może ulec zmniejszeniu, jeżeli pozwana przedstawi stosowane zaświadczenia uprawniające ją do przyznania zniżek. Przedmiotowe wezwanie zostało doręczone pozwanej w dniu 15 października 2012 roku. W tak określonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy przyjął, że podstawę prawną roszczenia powódki stanowi art. 31 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zgodnie, z którym w razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki wynikające z tej umowy. Z ustaleń Sądu Rejonowego poczynionych w przedmiotowej sprawie wynika, iż w dniu 9 listopada 2010 r. powód podpisał umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC z J. N.. Ochrona ubezpieczeniowa obejmowała pojazd marki R. (...) o nr rej. (...) w okresie od 14 lipca 2010 r. do 13 lipca 2011 r., który następnie został sprzedany pozwanej - R. R.. Pozwana nie wypowiedziała umowy obowiązującej w okresie od 14 lipca 2010 r. do 13 lipca 2011 r., wobec czego umowa uległa przedłużeniu na okres kolejnych 12 miesięcy tj. od 14 lipca 2011 roku do 13 lipca 2012 roku, co wiązało się z uiszczeniem składki za ten okres, której pozwana nie uiściła. W celu udowodnienia zasadności oraz wysokości dochodzonego roszczenia do pozwu strona powodowa załączyła potwierdzenie zawarcia umowy ubezpieczenia komunikacyjnego z J. N., fakturę VAT potwierdzającą fakt zbycia pojazdu Przez J. N. R. R. oraz wezwanie pozwanej do zapłaty składki w kwocie 10.044 zł. Powód nie przedstawił jednak żadnej kalkulacji z wyliczeniem składki ubezpieczeniowej, żadnych rozliczeń i innych dokumentów, które stanowiłyby o wysokości dochodzonej niniejszym pozwem kwoty. W ocenie Sądu - wobec braku tych dokumentów nie było możliwości określenia wielkości wierzytelności obciążającej pozwanej, co było kwestionowane również przez R. R.. Stosownie natomiast do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Uznać należy, że powód w niniejszej sprawie wykazał jedynie uprawnienie do dochodzenia składki, nie wykazał natomiast istnienia roszczenia we wskazanej w pozwie kwocie, a niewątpliwie to na powodzie spoczywał ciężar dowodu w powyższym zakresie. Ciężar udowodnienia faktu rozumieć należy z jednej strony jako obarczenie strony procesu obowiązkiem przekonania sądu dowodami o słuszności swoich twierdzeń, a z drugiej konsekwencjami poniechania realizacji tego obowiązku lub jego nieskuteczności. Tą konsekwencją jest zazwyczaj niekorzystny dla strony wynik procesu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07 listopada 2007 r., sygn. akt II CSK 293/07 LEX nr487510). Powód poza wskazaniem, że żądana kwota została wyliczona w oparciu o taryfę na podstawie uchwały Zarządu (...) nr (...) z 11 marca 2011 roku oraz Zarządzenia Prezesa Zarządu nr (...) z dnia 11 marca 2011 roku, nie przedstawił żadnych dowód (nie załączył żadnych dokumentów) potwierdzających sposób wyliczenia składaki, wskazujących w jaki sposób skalkulowano składkę, w oparciu o jakie parametry, co miało wpływ na wysokość należnej składki. W ocenie Sądu strona powodowa powinna natomiast wskazać dowody na poparcie swoich twierdzeń nie tylko w zakresie zasadności, ale i wysokości należnej mu składki. Samo podanie podstawy ustalania składki, nie można uznać za wystarczające. W ocenie Sądu Rejonowego, strona powodowa, nie sprostała obowiązkowi wyrażonemu w treści art. 6 k.c. i nie wykazała wysokości dochodzonego roszczenia. Mając na uwadze powyżej poczynione ustalenia powództwo wobec pozwanej należało oddalić jaką nieudowodnione. Na marginesie Sąd Rejonowy uznał, iż roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu. Zgodnie z treścią art. 813 § 2 k.c. jeżeli nie umówiono się inaczej składka powinna być zapłacona jednocześnie z zawarciem umowy ubezpieczenia, a jeżeli umowa doszła do skutku przed doręczeniem dokumentu ubezpieczenia - w ciągu czternastu dni od jego doręczenia. Zgodnie natomiast z art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia roszczenia rozpoczyna się od dnia w którym roszczenie stało się wymagalne. Nie ulega wątpliwości, iż pozwana wiedziała, iż była kontynuatorką umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy stroną powodową, a poprzednim właścicielem nabytego przez pozwaną pojazdu. Zatem wymagalność roszczenia o zapłatę składki z tytułu automatycznej kontynuacji umowy nie zależała od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, czyli wezwania pozwanej do zapłaty. W przedmiotowej sprawie termin wymagalności przedmiotowej składki to 14 lipca 2011 roku (dzień wznowienia polisy) i od tego dnia należy liczyć termin przedawnienia. Zgodnie natomiast z art. 819 § 1 k.c. roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat 3. Mając na uwadze powyższe, zakończenie w/w terminu przedawnienia nastąpiło z upływem dnia 14 lipca 2014 roku. Natomiast w niniejszej sprawie pozew został złożony właśnie w dniu 14 lipca 2014 roku i w związku z tym w/w termin został zachowany i przedawnienie żądania nie nastąpiło. Sąd I instancji podkreślił, iż datą złożenia pozwu w przedmiotowej sprawie jest dzień 14 lipca 2014 roku tj. dzień złożenia pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym, a nie dzień 18 sierpnia 2014 roku tj. dzień złożenia do sądu pozwu na urzędowym formularzu, bowiem złożenie pozwu na urzędowym formularzu stanowiło jedynie uzupełnienie braków formalnych pozwu złożonego w elektronicznym postępowaniu.

Powyższe orzeczenie w całości apelacją zaskarżyła strona powodowa, która zarzucając rozstrzygnięciu:

1)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 28 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 późn. zm.) - w brzmieniu sprzed 11 lutego 2012 r. - poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji niezasądzenie od pozwanej na rzecz powoda — przy realizacji wszystkich przesłanek, o których mowa w ww. przepisach - równowartości składki z tytułu kontynuacji umowy ubezpieczenia obowiązkowego OC nr polisy: (...);

2)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 Kodeksu cywilnego - poprzez jego błędne zastosowanie i w konsekwencji tego przyjęcie, iż na stronie powodowej ciążył obowiązek przedłożenia osobnego dokumentu wskazującego sposób dokonania kalkulacji wysokości żądanej od pozwanej składki, pomimo że ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych w adekwatnym w niniejszej sprawie brzmieniu sprzed dnia 11 lutego 2012 r. nie nakłada na zakład ubezpieczeniowy takiej powinności, zaś składkę wyliczono - zgodnie z wymogiem ww. ustawy - w oparciu o obowiązującą taryfę składek, a sposobu wyliczenia składki pozwana nie kwestionowała w żadnym z pism procesowych, przy czym nie dopełniła ona ciążącego na niej obowiązku przedłożenia powodowi posiadanych zniżek celem umożliwienia mu dokonania rekalkulacji wyliczonej pierwotnie składki, co w konsekwencji doprowadzić mogło do obniżenia jej wysokości,

wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda - zgodnie z żądaniem pozwu - kwoty 10.044 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 30 października 2012 r. do dnia zapłaty, zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm prawem przepisanych, zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej podlegała oddaleniu jako bezzasadna. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji, iż powódka nie udowodniła swojego roszczenia. Zgodnie z treścią art. 6 k.c. oraz jego procesowym odpowiednikiem tj. art. 232 k.p.c. strona, która z określonych twierdzeń wywodzi skutki prawne winna je udowodnić dostępnymi prawem środkami dowodowymi. W odniesieniu do roszczeń o zapłatę udowodnieniu przez stronę powodową podlega nie tylko zasada odpowiedzialności strony pozwanej, która w niniejszej sprawie wydaje się niesporną, ale również wysokość dochodzonego roszczenia. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska powódki, iż wysokość obciążającej pozwaną z tytułu składki ubezpieczenia obowiązkowego posiadacza pojazdu mechanicznego OC została skalkulowana w oparciu o taryfy obowiązujące u ubezpieczyciela, tym samym wysokość tej należności nie powinna budzić jakichkolwiek zastrzeżeń, w szczególności w aspekcie jej niezakwestionowania przez pozwaną. Z tym ostatnim twierdzeniem nie sposób się zgodzić, bowiem pozwana w toku postępowania przed sądem I instancji wskazała na oznaczenie składki na zbyt wysokim poziomie w aspekcie wartości posiadanego pojazdu. Z tego zatem stanowiska można wywieźć logiczny wniosek, że pozwana nie zgodziła się z wysokością obciążającej ją składki ubezpieczeniowej w ramach ubezpieczenia OC. Ponadto należy zauważyć, że kalkulacja składek ubezpieczenia OC odbywa się na podstawie przepisów powszechnie obowiązujących, lecz wynika z przepisów wewnętrznych każdego z ubezpieczycieli prowadzących działalność na polskim rynku ubezpieczeń komunikacyjnych. Stąd też wynikają różnice w wysokości składek obowiązujących u poszczególnych ubezpieczycieli, co stanowi wprost o konkurencyjności poszczególnych firm ubezpieczeniowych. W przedmiotowej sprawie strona powodowa poza ogólnym powołaniem się na wyliczenie składki ubezpieczenia OC obciążającej pozwaną w oparciu o przepisy taryfy obowiązującej u powódki, nie przedstawiła ani treści tejże taryfy ani też sposobu wyliczenia składki OC, w szczególności w aspekcie możliwości zastosowania taryfowych zniżek wysokości składki w odniesieniu do konkretnego pojazdu, zważywszy na jego rodzaj, markę, przeznaczenie, pojemność silnika czy rok produkcji pojazdu i jego wartość rynkową. Na tej więc płaszczyźnie nie można uznać, na co prawidłowo wskazał Sąd I instancji, że powódka nie udowodniła dochodzonego pozwem roszczenia co do jego wysokości, konsekwencją czego była konieczność oddalenia powództwa w całości.

Mając na uwadze powyższe apelację strony powodowej należało uznać za niezasadną i jako taką oddalić na podstawie art. 385 k.p.c.