Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 858/15

UZASADNIENIE

wyroku z 1 lutego 2016 roku

Powódka A. W. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) Towarzystwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 3 214,72 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lipca 2012 roku do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania wedle norm przepisanych. W uzasadnieniu powódka wskazała, że zawarła ze stroną pozwaną umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...), obowiązującą od 4 lipca 2007 roku. Powódka wyjaśniała dalej, że przedmiotowa umowa została rozwiązana w dniu 25 lipca 2012 roku, w związku z czym strona pozwana dokonała rozliczenia środków zgromadzonych na rachunku powódki i wypłaciła jej jedynie część z tych środków, zatrzymując dla siebie kwotę 3 214,72 złotych tytułem opłaty likwidacyjnej oraz 64,29 złotych tytułem opłaty od wykupu. Zdaniem powódki brak jest podstawy prawnej dla takich działań strony pozwanej. W ocenie powódki zapisy stosowane przez stronę pozwaną dotyczące pobierania opłaty likwidacyjnej stanowią niedozwolone klauzule umowne niewiążące powódki jako konsumenta. Powoływała się powódka na przykładowe niedozwolone postanowienia umowne wskazane w art. 385 3 k.c., do których zaliczają się m. in. postanowienia wyłączające obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie niespełnione w całości lub części jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania, czy też postanowienia nakładające wyłącznie na konsumenta obowiązek zapłaty ustalonej sumy, rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego na wypadek rezygnacji z zawarcia lub wykonania umowy; podnosząc jednocześnie, iż zapisy umowne przewidujące pobieranie przez stronę pozwaną opłaty likwidacyjnej zostały już wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (k. 1-4).

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 22 września 2015 roku zasądzono od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 3 214,72 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lipca 2012 roku do dnia zapłaty (k. 14).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana domagała się oddalenia powództwa w całości z zasądzeniem na swoją rzecz od powódki kosztów procesu. Podniosła w pierwszej kolejności zarzut nadużycia prawa podmiotowego przez powódkę; twierdziła nadto, iż korzyść, jaką uzyskała od powódki, została już zużyta w taki sposób, że nie jest wzbogacona względem niej. Przyznała, że łączyła ją z powódką umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Strona pozwana wskazała jednak, że w chwili zawarcia umowy powódka była profesjonalistką wykonującą czynności agencyjne w imieniu strony pozwanej i prowadzącą od lat własną działalność gospodarczą. Przedmiotowa umowa została zawarta za pośrednictwem K. S., który również zawarł jako konsument taką umowę tym razem za pośrednictwem powódki. Powódka i K. S. byli agentami jednego zespołu w ramach wewnętrznej sieci sprzedaży (...). Powódka była zatem w pełni świadoma konsekwencji rozwiązania umowy przed upływem okresu, na jaki została zawarta, oraz tego, że to właśnie pokrycie kosztów ponoszonych przez ubezpieczyciela, w tym przede wszystkim wypłaty prowizji dla agenta, zabezpieczać miało zastrzeżenie w OWU pobierania od klientów opłat likwidacyjnych. Ponadto zdaniem strony pozwanej rozwiązania stosowane przez nią w OWU nie powinny być w przypadku umów zawieranych z powodem uznane za niedozwolone klauzule umowne. W ocenie strony pozwanej przepisy OWU regulujące pobieranie opłaty likwidacyjnej stanowią o głównym świadczeniu na rzecz ubezpieczyciela. Wskazała też, że w umowie ubezpieczenia długoterminowej koszty ponoszone przez ubezpieczyciela są większe na początku obowiązywania umowy niż na jej końcu, ponadto zgodnie z przepisami regulującymi zasady rachunkowości zakładów ubezpieczeń strona pozwana jest zobowiązana rozliczyć koszty akwizycji umowy ubezpieczenia w momencie jej rozwiązania, a powinny być one pokryte z wpłaconych przez ubezpieczającego składek. Podnoszono w tym miejscu, że w przypadku umowy zawartej z powódką poniesione przez stronę pozwaną wyniosły łącznie 1 790 złotych (k. 16-21).

Bezsporne w niniejszej sprawie było to, że:

Powódkę wiązała ze stroną pozwaną umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...). Umowa została rozwiązana z dniem 25 lipca 2012 roku, a strona pozwana pobrała wtedy od powódki kwotę 3 214,72 złotych tytułem opłaty likwidacyjnej i kwotę 64,29 złotych tytułem opłaty od wykupu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka w chwili zawarcia umowy ze stroną pozwaną prowadziła działalność gospodarczą pod firmą (...). Od kwietnia 2005 do marca 2008 roku powódka w ramach swojej działalności oferowała klientom produkty strony pozwanej. W dniu 28 czerwca 2007 roku powódka podpisała wniosek o zawarcie ze stroną pozwaną umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...). Jako agent wykonujący czynności agencyjne w imieniu strony pozwanej podpisał się na wniosku K. S.. Jako wysokość składki regularnej, płatnej corocznie do 4 lipca każdego roku polisowego, ustalono we wniosku i potwierdzono w polisie nr (...) kwotę 2 000 złotych. Nawiązany w ten sposób przez strony stosunek prawny regulowany był postanowieniami OWU (...) o oznaczeniu (...)-01. Status polisy opłaconej wynosił 10 000 złotych. Powódka w chwili zawierania umowy z uwagi na fakt usług finansowych świadczonych na rzecz pozwanego miała wiedzę o szczegółowej treści umów ubezpieczenia oraz o konsekwencjach rozwiązania umowy przed terminem w tym także o konieczności potrącenia tzw. opłaty likwidacyjnej.

Dowody: - zeznania powódki;

- wniosek o zawarcie umowy (k. 33);

- polisa (...) (k. 6-7);

- wydruk z (...) (k. 40);

- wydruk ze strony internetowej portalu (...) (k. 41-42).

W związku z rozwiązaniem umowy strona pozwana wypłaciła powódce kwotę 3 150,43 złotych. Wartość jednostek uczestnictwa nabytych do tego momentu za składki uiszczone przez powódkę wyniosła 6 429,44 złotych.

Dowody: - zeznania powódki;

- potwierdzenie dokonania całkowitej wypłaty z rachunku (k. 8-9).

Stan faktyczny w niniejszej sprawie został opisany w większości na podstawie wyżej wymienionych dokumentów prywatnych, wobec których nie zachodziły wątpliwości co do ich autentyczności, nie były też one kwestionowane przez strony. Zeznania powódki były wiarygodne i zostały w całości potwierdzone dowodami z dokumentów.

Sąd zważył, co następuje:

Wniesione powództwo należało oddalić.

W niniejszej sprawie okolicznością bezsporną było związanie się przez strony umową ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, do której zastosowanie miały postanowienia OWU (...) o oznaczeniu (...)-01. Strona pozwana nie kwestionowała też faktu, iż stosowane przez nią zapisy wzorców umownych przewidujące pobieranie opłat likwidacyjnych zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przypomnieć zatem można, że zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 26 czerwca 2012 roku, sygn. akt VI ACa 87/12, oddalającym apelację pozwanego wpisano z dniem 16 października 2012 roku pod nr (...) do rejestru klauzul niedozwolonych postanowienie stosowane przez A. Towarzystwo (...) S.A. o treści: „Opłata likwidacyjna jest pobierana w wysokości wskazanej w tabeli poniższej:

Z kolei zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 4 kwietnia 2013 roku, sygn. akt VI ACa 1324/12 oddalającym apelację pozwanego wpisano z dniem 14 maja 2013 roku pod nr (...) do rejestru klauzul niedozwolonych postanowienie stosowane przez A. o treści: „Opłata likwidacyjna pobierana z Subkonta Składek regularnych, poprzez umorzenie Jednostek Uczestnictwa, przed Całkowitą Wypłatą, w razie wygaśnięcia Umowy (...) (...) oraz tej części Częściowej Wypłaty z Subkonta Składek Regularnych, która powoduje, że Wartość Subkonta Składek Regularnych staje się niższa od kwoty odpowiadającej Statusowi Polisy Opłaconej przed wskazaną poniżej Rocznicą Polisy, w następującej wysokości:

- do dnia poprzedzającego 1. Rocznicę Polisy - 100,0%

- od 2. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 3. Rocznicę Polisy - 80,0%

- od 3. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 4. Rocznicę Polisy -70,0%

- od 4. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 5. Rocznicę Polisy - 60,0%

- od 5. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 6. Rocznicę Polisy - 50,0%

- od 6. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 7. Rocznicę Polisy - 40,0%

- od 7. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 8. Rocznicę Polisy - 30,0%

- od 8. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 9. Rocznicę Polisy - 20,0%

- od 9. Rocznicy Polisy do dnia poprzedzającego 10. Rocznicę Polisy - 10,0%

- od 10. Rocznicy Polisy - 0%.".

Należy jednak zauważyć, że wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uwzględniający powództwo o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone i zakazujący pozwanemu ich wykorzystywania, ma charakter konstytutywny (por. T. Ereciński (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Postępowanie rozpoznawcze, LexisNexis 2012, LEX nr 9061, uw. 1 do art. 479 42). Skutkiem takiego wyroku nie jest zatem samo przez się wyeliminowanie z treści stosunków prawnych dotąd nawiązanych z konsumentami postanowień wzorca umowy uznanych przez ten sąd za niedozwolone, ale zobowiązanie podmiotu stosującego wzorzec do niewykorzystywania w nim zakwestionowanego postanowienia w przyszłości - w umowach, jakie będą zawierane po wpisie tego postanowienia do rejestru klauzul niedozwolonych. Założenie takie zgodne jest też z przedmiotem postępowania przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który dokonuje jedynie tzw. abstrakcyjnej kontroli postanowienia wzorca umowy, pomijając zupełnie kryteria przewidziane w art. 385 2 k.c.; kontrola taka dokonywana jest ex ante, czyli przed zawarciem umowy z konsumentem, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy (tak C. Banasiński, E. Piontek (red.), Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów. Komentarz, LexisNexis 2009, LEX nr 9871, uw. 11 do art. 24). Dopiero w jednostkowych postępowaniach pomiędzy konsumentem a podmiotem stosującym we wzorcu umowy postanowienia wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych dochodzi do oceny zgodności zakwestionowanego postanowienia umowy z dobrymi obyczajami według stanu z chwili zawarcia umowy, przy uwzględnieniu treści całej umowy i okoliczności jej zawarcia oraz umów pozostających w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Mając na uwadze takie kryteria sąd może dojść do wniosku, że w danym konkretnym przypadku postanowienie wzorca umowy uznane za klauzulę niedozwoloną przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a będące elementem treści stosunku prawnego nawiązanego z powódką przed wpisem tego postanowienia do rejestru klauzul niedozwolonych, nie kształtuje praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami.

Z tych też powodów nie byłoby zasadne oparcie się przez sąd orzekający w niniejszej sprawie jedynie na wyżej wskazanych orzeczeniach Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów; koniecznym było dokonanie samodzielnej oceny, czy kwestionowane przez powódkę postanowienia wzorca umowy stosowanego przez stronę pozwaną, które będąc elementem treści stosunku prawnego łączącego strony stały się dla strony pozwanej podstawą dla wypłacenia powódce jedynie części wartości jednostek uczestnictwa w funduszach kapitałowych nabywanych za środki pochodzące ze składek, stanowią niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., przy uwzględnieniu kryteriów oceny wprowadzonych przez art. 385 2 k.c.

Zagadnienie to reguluje w pierwszej kolejności art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym to przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Na podstawie art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. By określone postanowienie umowy mogło zostać uznane za niedozwolone postanowienie umowne spełnione muszą zostać cztery warunki: 1) umowa musi być zawarta z konsumentem, 2) postanowienie umowy nie zostało uzgodnione indywidualnie, 3) postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, 4) postanowienie sformułowane w sposób jednoznaczny nie dotyczy „głównych świadczeń stron".

Okoliczność, że w stosunku prawnym wynikającym z umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym powódka występowała jako konsument, nie była kwestionowana i można ją uznać za bezsporną. Ocena taka zgodna jest też z definicją zawartą w art. 22 1 k.c., a podnoszone przez stronę pozwaną szczególne okoliczności związane z jednoczesnym wykonywaniem przez powódkę czynności agencyjnych na rzecz strony pozwanej miały wpływ na ocenę dalszej z przesłanek uznania postanowienia wzorca umowy za niedozwolone.

Wobec drugiej z przesłanek uznania za niedozwolone postanowienia umownego, a więc braku jego indywidualnego uzgodnienia, należało zważyć w pierwszej kolejności na wynikającą z art. 385 1 § 4 zasadę, wedle której ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym kto się na to powołuje. W przedmiotowej sprawie strona pozwana nie wykazała, że postanowienia OWU dotyczące zasad wypłaty i ustalania wysokości świadczenia oraz opłaty likwidacyjnej na wypadek wcześniejszego niż przewidziany terminu rozwiązania umowy zostały z powódką uzgodnione indywidualnie. Sporne pomiędzy stronami zapisy należy uznać za nieuzgodnione z powódką indywidualnie, bowiem stanowiły one wzorzec umowy zaproponowany konsumentowi przez przedsiębiorcę prowadzącego profesjonalną działalność w zakresie ubezpieczeń. Chodzi tutaj bowiem o takie postanowienia umowne, które zostają wprowadzone do treści stosunku prawnego przez jedną z jego stron (zwykle tę silniejszą – w tym przypadku ubezpieczyciela) jeszcze przed zawarciem konkretnej umowy. Opracowywane w taki sposób postanowienia umów nie mogą być w tym stanie rzeczy przez drugą stronę zmieniane. Z samej nazwy „Ogólne Warunki Ubezpieczenia” wynika też, że zapisy w takim dokumencie się znajdujące stosowane są masowo w większej ilości umów i w takim też celu zostały stworzone. Z kolei powódka zawierając umowę ubezpieczenia wypełniła i podpisała sformalizowany wzór stosowany przez stronę pozwaną.

Kwestionowane przez powódkę postanowienie wzorca umowy o pobieraniu opłaty likwidacyjnej nie dotyczy świadczeń głównych stron umowy ubezpieczenia. Przez główne świadczenia stron należy rozumieć elementy umowy decydujące o jej charakterze, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia, stanowiące essentialia negotii danej umowy (art. 385 1 § 1 k.c. wskazuje przykładowo, że może tu chodzić o cenę lub wynagrodzenie). Za główne świadczenia stron umowy ubezpieczenia, nawet jeśli jest to ten szczególny typ umowy ubezpieczenia związanej z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym uznać należy nadal: po stronie ubezpieczyciela – świadczenie usług ubezpieczeniowych na rzecz konsumentów, po stronie ubezpieczającego zaś – zapłatę składek ubezpieczeniowych. Podkreślenie w umowie inwestycyjnego przeznaczenia składek regularnych nadało im ponadto taki charakter, który równie dobrze za główne świadczenie ubezpieczyciela pozwalałby uznać inwestowanie środków pochodzących ze składek w celu wypracowania zysku na rzecz ubezpieczającego. Nie sposób zatem byłoby uznać, że postanowienia umowy dotyczące pobierania opłaty likwidacyjnej stanowią o wynagrodzeniu należnym stronie pozwanej i regulują główne świadczenia stron.

Rozważając, czy w przypadku umowy wiążącej strony w niniejszej sprawie postanowienia dotyczące pobierania opłat likwidacyjnych kształtowały prawa i obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, należy się odwołać do kryteriów wskazanych w art. 385 2 k.c. W pierwszej kolejności należy zatem wskazać, że pojęcie „dobrych obyczajów” odnosi się do wartości etycznych, powszechnie akceptowanych i wspólnych dla wszelkich sfer aktywności gospodarczej człowieka. Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą przede wszystkim takie działania, które zmierzają do wykorzystania przez przedsiębiorcę jako profesjonalnego uczestnika obrotu braku kompetencji konsumenta niemającego specjalistycznej wiedzy w danej dziedzinie, na przykład, jak w niniejszej sprawie, finansów czy działalności ubezpieczeniowej. Ustawodawca wymaga przy tym, by naruszenie interesów konsumenta w wyniku zastosowania danego postanowienia umownego było naruszeniem „rażącym", a więc naruszało te interesy w sposób wyjątkowy, znacznie odbiegający od przyjętych w społeczeństwie ocen etycznych. Skoro jednak ustawodawca nakazuje badać zgodność postanowienia umowy z dobrymi obyczajami według stanu z chwili zawarcia umowy i z uwzględnieniem okoliczności jej zawarcia, to według takich kryteriów należało także rozpatrywać zarzut powódki dotyczący abuzywności postanowień wzorca umowy w zakresie pobierania przez ubezpieczyciela opłat likwidacyjnych. Z tej przyczyny istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miała okoliczność, iż powódka, funkcjonując w profesjonalnym obrocie jako osoba wykonująca czynności agencyjne na rzecz strony pozwanej, posiadała pełną wiedzę o postanowieniach wzorca umowy dotyczących pobierania przez ubezpieczyciela w określonych wypadkach opłaty likwidacyjnej; znała wynikające z tych postanowień konsekwencje wiążące się z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia przed upływem terminu, na jaki została zawarta. Nie można zatem stronie pozwanej zarzucić ukształtowania sytuacji powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami poprzez niedostateczne poinformowanie konsumenta o treści umowy czy kosztach przez niego ponoszonych. Powódka zupełnie dobrowolnie, w pełni świadoma treści wzorca umowy wykorzystywanego przez stronę pozwaną, zawarła umowę ubezpieczenia, w której wzorzec ten był stosowany. W takiej sytuacji zastosowanie winna znaleźć zasada volenti non fit iniuria.

W tym stanie rzeczy nie sposób uznać, by w przypadku umowy zawartej przez strony niniejszego postępowania zastrzeżenie przez stronę pozwaną pobierania od powódki opłaty likwidacyjnej w razie rozwiązania umowy przed upływem okresu, na jaki została zawarta, stanowiło niedozwolone postanowienie umowne, bowiem wniosku takiego nie można wysnuć z analizy dokonanej z punktu widzenia kryteriów oceny zgodności z dobrymi obyczajami (art. 385 2 k.c.). Zaznaczenia wymaga, że swą argumentację dotyczącą abuzywności postanowień umownych powódka skupiła na zapisach dotyczących pobierania opłaty likwidacyjnej, w ogóle nie odnosząc się do faktu pobrania przez stronę pozwaną również opłaty od wykupu. Dodatkowo zatem można wskazać, że powódka nie wykazała, aby postanowienia umowy zawartej przez nią ze stroną pozwaną, w zakresie uprawniającym ubezpieczyciela do pobierania opłaty od wykupu, stanowiły niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Mając na uwadze powyższe rozważania, należało orzec jak w pkt 1.

O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. w związku z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Na koszty poniesione przez stronę pozwaną złożyły się wynagrodzenie pełnomocnika w osobie radcy prawnego (600 złotych) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 złotych).