Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 303/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 sierpnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Elżbieta Czaja (spr.)

Sędziowie:

SA Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska

SO del. do SA Lucyna Stąsik-Żmudziak

Protokolant: protokolant sądowy Kinga Panasiuk-Garbacz

po rozpoznaniu w dniu 31 sierpnia 2016 r. w Lublinie

sprawy G. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji G. B.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 16 grudnia 2015 r. sygn. akt VII U 475/15

oddala apelację.

Lucyna Stąsik-Żmudziak Elżbieta Czaja Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska

Sygn. akt III AUa 303/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 28 stycznia 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. odmówił G. B. prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.) z uwagi na nieudowodnienie przez wnioskodawcę na dzień 1 stycznia 1999 r. co najmniej 15 - letniego okresu pracy w warunkach szczególnych.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył ubezpieczony domagając się jej zmiany poprzez przyznanie prawa do wnioskowanego świadczenia.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wnosił o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił odwołanie G. B. od zaskarżonej decyzji.

Podstawą wyroku były następujące ustalenia:

G. B., urodzony (...), w dniu 26 stycznia 2015 r. złożył wniosek o emeryturę. W jego treści zawarł oświadczenie, że nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Na podstawie przedłożonych dokumentów organ rentowy uznał za udowodniony na dzień 1 stycznia 1999 r. łączny okres podlegania ubezpieczeniom w wymiarze 27 lat, 5 miesięcy i 2 dni jako okresów składkowych. Organ rentowy nie uwzględnił przy ustalaniu wymaganego okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach żadnego okresu zatrudnienia ubezpieczonego.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że po ukończeniu szkoły podstawowej wnioskodawca rozpoczął naukę w zasadniczej szkole zawodowej dla pracujących w P.. W jej trakcie w okresie od dnia 1 września 1970 r. do dnia 31 sierpnia 1972 r. był równocześnie zatrudniony w (...) Spółdzielni(...)w P. (następnie (...)Spółdzielnia (...) w P.) na podstawie umowy o naukę zawodu ślusarza o specjalności ślusarz - mechanik. W ramach realizacji obowiązku odbycia zajęć praktycznych pracował w prowadzonym przez swego ojca T. B. zakładzie usługowym ślusarskim w P. przy ul. (...), gdzie produkowano piece centralnego ogrzewania do domów jednorodzinnych. Jako uczeń nauki zawodu ubezpieczony realizował program nauczania w ten sposób, że od poniedziałku do piątku od godziny 7.00 do godziny 14.00 oraz w soboty od godziny 7.00 do godziny 13.00 pracował w ramach zajęć praktycznych w zakładzie usługowym ślusarskim, gdzie uczył się ślusarstwa, np. ciął blachy, trasował, tzn. obrabiał element blach po jej przecięciu szlifierką oraz spawał. Po zakończeniu zajęć praktycznych od poniedziałku do piątku od godziny 16.00 do godziny 20.00, 21.00 uczestniczył w zajęciach teoretycznych w szkole. Wspólnie z ubezpieczonym obowiązek szkolny połączony z praktyczną nauką zawodu realizował jego brat R. B.. Po zakończeniu praktycznej nauki zawodu podstawę zatrudnienia ubezpieczonego w Spółdzielni od dnia 1 września 1972 r. stanowiła umowa o pracę zawarta na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy na zryczałtowanym rozrachunku na stanowisku ślusarza z przydziałem świadczenia pracy w zakładzie usługowym ślusarskim w P. przy ul.(...). Do obowiązków skarżącego na zajmowanym stanowisku należało wykonywanie czynności ślusarskich, takich jak cięcie blachy oraz trasowanie. Prace te ubezpieczony wykonywał wspólnie z bratem oraz ojcem.

Sąd Okręgowy wskazał, że w okresie od dnia 25 stycznia 1974 r. do dnia 14 stycznia 1976 r. wnioskodawca odbywał zasadniczą służbę wojskową. Po jej zakończeniu podjął pracę w dotychczasowym zakładzie pracy z dniem 1 lutego 1976 r. ponownie na stanowisku ślusarza, wykonując te same czynności co przed rozpoczęciem służby wojskowej. W okresie od dnia 25 marca 1975 r. do dnia 25 czerwca 1976 r. ubezpieczony odbywał kurs spawania podstawowego. Od dnia rozpoczęcia kursu skarżący zajmował się wykonywaniem czynności związanych ze spawaniem pieców, na które składało się heftowanie, tj. składanie pociętych elementów w konstrukcję pieca i ich właściwe spawanie przy wykorzystaniu spawarki elektrycznej, co zajmowało około 8 godzin. W ramach dziennej normy czasu pracy produkowano od jednego do półtora pieca. Równocześnie, w dalszym ciągu, wnioskodawca wykonywał czynności ślusarskie związane z czyszczeniem, szlifowaniem i cięciem palnikiem blachy, które zajmowały około godziny dziennie. Opisane czynności wykonywał wspólnie z bratem i ojcem do zakończenia zatrudnienia.

Od dnia 1 lipca 1977 r. podstawę zatrudnienia G. B. stanowiła spółdzielcza umowa o pracę. W okresach od dnia 1 marca 1990 r. do dnia 30 kwietnia 1990 r. oraz od dnia 1 czerwca 1990 r. do dnia 31 lipca 1990 r. ubezpieczony korzystał z urlopów bezpłatnych. Stosunek pracy ubezpieczonego ustał w wyniku rozwiązania umowy o pracę z dniem 31 sierpnia 1990 r.

Powyższy stan faktyczny Sąd pierwszej instancji ustalił w oparciu o dowody z dokumentów szczegółowo wymienione w uzasadnieniu wyroku Podkreślił, że ich autentyczność w toku procesu nie była kwestionowana przez strony. Forma oraz treść dokumentów nie wzbudziła ponadto wątpliwości co do ich autentyczności z urzędu, wobec czego zostały one uznane za wiarygodne w całości. Sąd nie dał jedynie wiary dokumentowi w postaci świadectwa pracy z dnia 4 września 1990 r. w zakresie, w jakim dokument ten potwierdzał okoliczność zatrudnienia ubezpieczonego na stanowisku spawacza dopiero od dnia 1 stycznia 1989 r., z uwagi na sprzeczność z uznanymi za wiarygodne i stanowczymi zeznaniami skarżącego oraz świadka R. B., którzy zeznali, że wykonywanie czynności związanych ze spawaniem pieców centralnego ogrzewania rozpoczęli po zakończeniu służby wojskowej w związku z ukończeniem kursu spawania podstawowego, skutkującym uzyskaniem uprawnień w tym zakresie. Stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił również w oparciu o dowody osobowe w postaci zeznań G. B. – k. 21v., 36v. – 37, świadka J. N. – k. 35v. – 36 oraz zeznań świadka R. B. – k. 37 – 37v. Zdaniem Sądu zeznania świadków są logiczne, zgodne oraz uzupełniają się z zeznaniami ubezpieczonego, wobec czego Sąd uznał je za wiarygodne. Tak samo Sąd pierwszej instancji ocenił zeznania ubezpieczonego, ponieważ były one spójne z pozostałymi dowodami osobowymi, a ponadto wnioskodawca wyczerpująco opisał swoje obowiązki. W ocenie Sądu Okręgowego zeznania H. W. pozostawały bez znaczenia dla sprawy. Świadek nie wiedział bowiem, ile mogła zajmować praca ubezpieczonego związana ze spawaniem. Ta kwestia miała zaś decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie.

Sąd Okręgowy podkreślił, że okolicznością sporną w rozpoznawanej sprawie jest możliwość zakwalifikowania okresu zatrudnienia skarżącego w (...) Spółdzielni(...)w P. (następnie (...)Spółdzielnia (...) w P.) od dnia 1 września 1972 roku do dnia 31 sierpnia 1990 roku w wymiarze 18 lat, jako pracy w szczególnych warunkach.

Powołując się na treść art. 184 ust. 1 i 2, art. 46 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2015 roku, poz. 748) oraz § 2- 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) Sąd pierwszej instancji wskazał na przesłanki nabycia prawa do emerytury w obniżonym wieku tj. osiągnięcie wieku 60 lat dla mężczyzn, nieprzystąpienie do otwartego funduszu emerytalnego oraz udowodnienie na dzień 1 stycznia 1999 roku:

a)  co najmniej 15 - letniego okresu wykonywania prac w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze i

b)  stażu pracy w wymiarze co najmniej 25 lat.

Sąd Okręgowy podnosił, że ubezpieczony w dniu wydania zaskarżonej decyzji ukończył wymagane 60 lat, posiada 25 – letni ogólnego stażu pracy oraz nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Sąd podkreślił, że dokonując oceny, czy wykonywaną przez ubezpieczonego pracę w okresie objętym sporem można zakwalifikować jako pracę w szczególnych warunkach miał na uwadze, że wnioskodawca nie przedłożył na okoliczność pracy w szczególnych warunkach dokumentu wymaganego przez prawo, tj. świadectwa prac w szczególnych warunkach, co stanowiło dla organu rentowego podstawę do wydania decyzji odmawiającej prawa do wnioskowanego świadczenia. W postępowaniu sądowym nie znajdują jednak zastosowania ograniczenia w zakresie dopuszczalnych źródeł dowodowych ustanowione na potrzeby postępowania przed ZUS i dlatego przeprowadzono w tym zakresie postepowanie dowodowe. Z poczynionych w jego konsekwencji ustaleń wynika, że w okresie od dnia 1 września 1972 r. do dnia 24 stycznia 1974 r. oraz od dnia 1 lutego 1976 r. do dnia 24 marca 1976 r. ubezpieczony w pełnym wymiarze czasu pracy w zakładzie usługowym ślusarskim w P. przy ul. (...)prowadzonym prze swojego ojca wykonywał czynności ślusarskie związane z produkcją pieców centralnego ogrzewania, takie jak cięcie blachy oraz trasowanie. Wskazane okresy zdaniem Sądu pierwszej instancji nie podlegają uwzględnieniu przy ustalaniu stażu pracy w warunkach szczególnych, ponieważ czynności w ich trakcie wykonywane nie mogą być uznane za wymienione w wykazie A rozporządzenia Rady Ministrów. Natomiast w odniesieniu do okresu od dnia 25 marca 1976 r. do dnia 31 sierpnia 1990 r. z poczynionych ustaleń wynika, że ubezpieczony wykonywał czynności odpowiadające rodzajowi pracy opisanemu w wykazie A, dział XIV „Prace różne”, poz. 12 „Prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym”, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów. Z tym jednakże zastrzeżeniem, że ze wskazanego okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach należało wyłączyć okresy wykorzystywanych przez ubezpieczonego urlopów bezpłatnych od dnia 1 marca 1990 r. do dnia 30 kwietnia 1990 r. oraz od dnia 1 czerwca 1990 r. do dnia 31 lipca 1990 r. w łącznym wymiarze 4 miesięcy. Po uwzględnieniu tej okoliczności wymiar stażu pracy skarżącego w szczególnych warunkach wyniósł 14 lat, 1 miesiąc i 7 dni.

Dokonując powyższej oceny charakteru prawnego zatrudnienia ubezpieczonego w okresie od dnia 25 marca 1976 r. do dnia 31 sierpnia 1990 r. jako okresu pracy w szczególnych warunkach Sąd miał na uwadze, że oprócz czynności związanych ze spawaniem pieców, na które składało się heftowanie, tj. składanie pociętych elementów w konstrukcję pieca i ich właściwe spawanie przy wykorzystaniu spawarki elektrycznej, co zajmowało około 8 godzin, skarżący wykonywał również czynności ślusarskie związane z przygotowaniem prac spawalniczych, związane z czyszczeniem, szlifowaniem i cięciem palnikiem blachy, które zajmowały około godziny dziennie. Czynności ślusarskie miały jednak charakter incydentalny w stosunku do wymiaru pracy świadczonej w charakterze spawacza i dlatego przedmiotowy okres pracy może być zdaniem Sądu zaliczony do stażu pracy w warunkach szczególnych na stanowisku spawacza.

Jednocześnie Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zaliczenia do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu odbywania służby wojskowej od dnia 25 stycznia 1974 r. do dnia 14 stycznia 1976 r., ponieważ możliwe jest to tylko w sytuacji, gdy pracownik zatrudniony w szczególnych warunkach przed jej rozpoczęciem, po zakończeniu czynnej służby wojskowej powraca do tego zatrudnienia w przepisanym terminie. Z taką sytuacją nie mieliśmy zaś do czynienia w niniejszej sprawie. Zaliczeniu do stażu pracy w szczególnych warunkach nie podlegał również okres od dnia 15 stycznia 1976 r. do dnia 31 stycznia 1976 r., tj. od dnia następującego po zakończeniu służby wojskowej do dnia poprzedzającego przystąpienie do pracy po zakończeniu służby.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że wobec ustalenia, iż G. B. nie legitymuje się okresem pracy w warunkach szczególnych wynoszącym co najmniej 15 lat, nieuprawnionym byłoby przyznanie mu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym. O uprawnieniu do wcześniejszej emerytury decyduje bowiem łączne ścisłe spełnienie wszystkich warunków określonych w art. 184 w związku z art. 32 ustawy emerytalnej, a nie przekonanie pracownika, że praca była wykonywana w szczególnym charakterze lub warunkach.

Mając to wszystko na uwadze Sąd Okręgowy na mocy wyżej wskazanych przepisów oraz art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w wyroku.

Apelację od przedmiotowego orzeczenia wniósł ubezpieczony zaskarżając powyższe rozstrzygnięcie w całości i zarzucając:

1.  naruszenie prawa materialnego tj. art. 184 ust. 1 w zw. z art. 32 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2015 r., poz. 748) oraz § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) poprzez niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji niezasadne oddalenie odwołania ubezpieczonego na skutek błędnego przyjęcia, iż ubezpieczony nie udowodnił co najmniej 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych,

2.  naruszenie prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie, przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na pominięciu przy ustaleniu okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych pracy od dnia 1 lutego 1976 r. w (...) Spółdzielni (...), gdzie po ukończeniu kursu spawacza ubezpieczony zajmował się wykonywaniem czynności związanych ze spawaniem pieców oraz okresu zatrudnienia od 20 września 1990 r. do 30 kwietnia 1997 r. w Zakładzie Usługowym- (...) w P., co w konsekwencji doprowadziło do ustalenia przez Sąd Okręgowy błędnego stanu faktycznego sprawy i uznania, że G. B. nie nabył prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Wskazując na powyższe zarzuty i okoliczności ubezpieczony domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i przyznania mu prawa do emerytury, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji. Wnosił również o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych oraz dopuszczenie dowodu z dokumentu w postaci świadectwa pracy dotyczącego zatrudnienia w okresie od dnia 20 września 1990 r. do dnia 30 kwietnia 1997 r. na okoliczność wykonywania pracy w warunkach szczególnych w(...) T. B.w P..

W odpowiedzi na apelację organ rentowy domagał się jej oddalenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jako niezasadna podlega oddaleniu.

Sąd Apelacyjny podziela zarówno ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, jeżeli uzasadnienie orzeczenia pierwszoinstancyjnego, sporządzonego zgodnie z wymaganiami art. 328 § 2 k.p.c., spotyka się z pełną akceptacją sądu drugiej instancji to wystarczy, że da on temu wyraz w treści uzasadnienia swego orzeczenia, bez powtarzania szczegółowych ustaleń faktycznych i wnioskowań prawniczych zawartych w motywach zaskarżonego orzeczenia.

W ocenie Sądu drugiej instancji Sąd Okręgowy właściwie ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy i w oparciu o ustalony w wyniku tej oceny stan faktyczny prawidłowo zastosował obowiązujące przepisy dochodząc do wniosku, iż nie zostały spełnione warunki do przyznania wnioskodawcy prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Z treści art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst. Jedn. Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.), przepisów w nim wymienionych oraz stosowanych wprost przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43) wynikają przesłanki uzyskania prawa do emerytury.

W niniejszym przypadku sporne było spełnienie warunku w postaci posiadania co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. W myśl § 2 ust. 1 okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Wymaga przy tym podkreślenia, że wyłącznie wykonywanie rodzajów prac lub praca na stanowiskach wyszczególnionych w wykazie A będącym załącznikiem do rozporządzenia i to stale oraz w pełnym wymiarze czasu pracy, przewidzianym dla danego stanowiska, uprawnia do niższego wieku emerytalnego.

W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy słusznie ustalił, że okresem pracy wnioskodawcy, który może być zaliczony do stażu pracy w warunkach szczególnych jest praca na stanowisku spawacza od dnia 25 marca 1976 r. do dnia 31 sierpnia 1990 r. (z przerwami wynikającymi z korzystania przez stronę z urlopu bezpłatnego). Zatrudnienie to odpowiada rodzajowi pracy opisanemu w wykazie A, dział XIV „Prace różne”, poz. 12 „Prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym”, stanowiącym załącznik do cytowanego wyżej rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Wbrew twierdzeniom skarżącego najwcześniejszym momentem, od którego możliwe było ustalenie, iż ubezpieczony wykonywał pracę w warunkach szczególnych było rozpoczęcie kursu podstawowego spawacza, co nastąpiło w dniu 25 marca 1976 r. Dopiero wówczas wnioskodawca stale i pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał czynności wskazane w powołanym wyżej rozporządzeniu. Nie sposób natomiast uznać, iż po powrocie z wojska, bez posiadania uprawnień oraz bez jakiegokolwiek przeszkolenia G. B. od razu przystąpił do pracy na przedmiotowym stanowisku i przez osiem godzin dziennie ją wykonywał. Tak samo należy ocenić wcześniejszy okres pracy wnioskodawcy w(...)Spółdzielni (...)w P., gdzie zgodnie z zeznaniami samego G. B. w okresie poprzedzającym służbę wojskową pracował jako ślusarz.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się również naruszenia prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie przy ustaleniu okresu zatrudnienia wnioskodawcy w warunkach szczególnych okresu pracy od 20 września 1990 r. do 30 kwietnia 1997 r. w Zakładzie Usługowym (...) w P.. Wskazany okres nie był badany przez Sąd pierwszej instancji, ponieważ został on wskazany przez stronę, jako rodzący uprawienia do emerytury w obniżonym wieku, dopiero w apelacji. Analizą tego okresu pod kątem zaliczenia do czasu pracy w warunkach szczególnych nie zajmował się więc ani organ rentowy przy wydaniu zaskarżonej decyzji, ani też Sąd Okręgowy. Tymczasem postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych toczy się według nieco odmiennych reguł niż typowe postępowanie cywilne. Ma bowiem charakter kontrolny w stosunku do wydanej w postępowaniu administracyjnym decyzji organu rentowego. Obowiązuje w nim zasada oceny prawidłowości decyzji według stanu istniejącego w dacie jej wydania. Mimo, że sąd ubezpieczeń społecznych rozpoznaje sprawę merytorycznie na nowo, to jednak jako organ kontrolny wobec organu rentowego ma obowiązek odniesienia się do stanu rzeczy istniejącego w dacie wydania decyzji oraz okoliczności, które badał organ rentowy. Jednocześnie, w świetle art. 381 k.p.c. Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie było żadnych przeszkód, aby ubezpieczony już we wniosku o emeryturę wskazał również okres pracy od 20 września 1990 r. do 30 kwietnia 1997 r. jako, jego zdaniem, okres pracy w warunkach szczególnych. Tego jednak wnioskodawca nie uczynił ani w toku postępowania administracyjnego, ani w trakcie procesu przed Sądem pierwszej instancji. Fakt nieposiadania oryginału dokumentu potwierdzającego charakter zatrudnienia nie stawił przeszkody do wystąpienia ze stosownym wnioskiem. Aktualne zgłoszenie przedmiotowego wniosku dowodowego musi być zatem uznane za spóźnione.

Trzeba mieć również na uwadze, że dołączony do apelacji dokument sam w sobie jest niewystarczający do wykazania dodatkowego okresu pracy ubezpieczonego w warunkach szczególnych. Nie jest on bowiem świadectwem wykonywania pracy w warunkach szczególnych, a ponadto nie określa jednoznacznie charakteru zatrudnienia wnioskodawcy („ślusarz, spawacz”).

Zarzuty apelacji okazały się więc chybione. Zdaniem Sądu II instancji brak było zatem podstaw do ustalenia G. B. prawa do emerytury w trybie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.). Łączny okres pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych wynosi bowiem 14 lat, miesiąc i 7 dni.

Zaskarżone orzeczenie Sądu pierwszej instancji winno się zatem ostać jako prawidłowe.

Mając to wszystko na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w wyroku.