Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 859/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 sierpnia 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Michał Chojnowski

protokolant: protokolant sądowy - stażysta Monika Oleksy

w obecności oskarżyciela A. S.

po rozpoznaniu dnia 11 sierpnia 2016 r.

sprawy

A. B. córki A. i B. ur. (...) w W.

obwinionej o wykroczenie z art.119§1 kw

P. C. syna L. i C. ur. (...) w M.

obwinionego o wykroczenie z art. 119§1 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońców obwinionych

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 23 marca 2016 r. sygn. akt III K 334/15

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchyla obowiązek zapłaty na rzecz pokrzywdzonego kwoty 394,69 zł orzeczony w punkcie II zaskarżonego wyroku; w pozostałym zakresie wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. G. M. i adw. B. F. kwoty po 516,60 zł obejmujące wynagrodzenie za udzieloną obwinionym obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT; zwalnia obwinionych od obowiązku uiszczenia opłaty za drugą instancję kosztami sądowymi w postępowaniu odwoławczym obciążając Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 859/16

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja obrońcy obwinionego P. C. nie zasługuje na uwzględnienie, natomiast apelacja obrońcy obwinionej A. B. okazała się częściowo zasadna.

W pierwszym rzędzie podnieść trzeba, że sąd rejonowy przeprowadził
w sprawie niniejszej prawidłowe postępowanie dowodowe dążąc do wyjaśnienia wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności, zebrane dowody poddał analizie zgodnej z regułami art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. i na tej podstawie wyprowadził zasadny wniosek co do winy obwinionych w zakresie przypisanego im czynu. Ustalenia faktyczne poczynione przez sąd I instancji co do przebiegu zdarzenia objętego aktem oskarżenia znajdują pełne oparcie w ujawnionym w toku przewodu sądowego materiale dowodowym. Sąd Rejonowy prawidłowo dokonał zmiany kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego obwinionym i uznał, że stanowi on wykroczenie z art. 119 § 1 k.w.

Przechodząc do meritum apelacji obrońcy obwinionego P. C., wskazać trzeba, że skarżący podnosi w niej zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary. Powołane przez obrońcę argumenty nie mogą jednak stanowić podstawy do zmiany orzeczonej kary lub orzeczenia kary łagodniejszej. O rażącej niewspółmierności kary mówić wówczas, gdy suma zastosowanych kar i środków karnych, wymierzonych za popełnione przestępstwo, nie odzwierciedla należycie stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz nie zapewnia spełnienia celów kary. Ponadto, orzeczona kara lub środek karny mogą być uznane za niewspółmierne, gdy nie uwzględniają w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnionego czynu, jak
i osobowości sprawcy (D. Świecki, Komentarz do art. 438 k.p.k., 2016). Sąd I instancji przekonująco uzasadnił swoje rozstrzygnięcie o wymiarze kary 20 dni aresztu wskazując właśnie na konkretne okoliczności, które w jego ocenie wskazują na konieczność jej orzeczenia w niemalże najwyższym przewidzianym przez art. 119 § 1 k.w. wymiarze. Są to rozważania wskazujące w racjonalny sposób na właściwości i warunki osobiste obwinionego oraz jego dotychczasowy sposób życia. Podkreślić jedynie trzeba, że przy rozważaniu kwestii wymiaru kary orzeczonej wobec obwinionego nie można bezkrytycznie pomijać jego dotychczasowej wielokrotnej karalności dlatego też samo przyznanie się obwinionego do winy jest okolicznością niewystarczającą do orzeczenia wobec niego kary o charakterze wolnościowym. Trudno w uzasadniony sposób wyprowadzać pozytywną prognozę wobec osoby, która po raz kolejny lekceważy porządek prawny, mimo wcześniejszych skazań za przestępstwa, w tym także przeciwko mieniu. Tym bardziej, że brak jest w sprawie okoliczności, które choćby w minimalnym stopniu usprawiedliwiałyby umyślne zachowanie obwinionego. Zaplanowany i przemyślany sposób działania wskazuje na determinację obwinionego w zakresie łamania prawa i dlatego sąd rejonowy słusznie potraktował tą okoliczność jako przesłankę obciążającą.

Przechodząc do apelacji obrońcy obwinionej A. B. stwierdzić należy, że jest ona częściowo zasadna. Rację ma obrońca podnosząc, że w niniejszej sprawie nie można mówić o poniesionej przez pokrzywdzonego szkodzie w sytuacji, w której skradziony ze sklepu towar został odzyskany i wrócił na półki. Powyższe wynika m.in. z oświadczenia, w którym A. G. kwituje odbiór tych rzeczy (k. 26) oraz z jej zeznań, na które w apelacji powołuje się obrońca obwinionej. Świadek zeznała że „towar został odzyskany od zatrzymanej osoby, wrócił na półki bo był pełnowartościowy” (k. 247). Okoliczność ta musiała w rezultacie skutkować uchyleniem przez Sąd odwoławczy orzeczonego w punkcie II zaskarżonego wyroku obowiązku zapłaty na rzecz pokrzywdzonego kwoty 394,69 zł. Natomiast
w pozostałym zakresie apelacja wywiedziona przez obrońcę miała charakter wyłącznie polemiczny i nie zasługiwała na uwzględnienie.

Odnosząc się do zaakcentowanej w apelacji obrazy art. 7 k.p.k. należy stwierdzić, iż to, że sąd meriti ustalenia faktyczne oparł w szczególności na zeznaniach P. F., A. G., T. K., a wyjaśnień obwinionych w części w jakiej zaprzeczali dokonaniu kradzieży w sklepie (...) nie obdarzył przymiotem wiarygodności, nie oznacza, że dowody ocenił niezgodnie
z treścią art. 7 k.p.k. Sąd Rejonowy przekonująco, zgodnie z zasadami zawartymi w art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. wyjaśnił na jakich dowodach oparł swoje ustalenia faktyczne i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. W myśl zasady swobodnej oceny dowodów sąd władny jest dać wiarę określonym zeznaniom świadka, czy też jej odmówić, pod warunkiem, iż swoje stanowisko przekonująco uzasadnił w konfrontacji
z całokształtem zebranego w sprawie materiału dowodowego (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 września 2012 roku, sygn. akt II AKa 136/12, Lex nr 1220419). Tym samym Sąd odwoławczy nie podzielił zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k.

Ustosunkowując się natomiast bezpośrednio do treści apelacji w kontekście naruszenia art. 7 k.p.k. stwierdzić należy, że mają one charakter polemiczny
z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez sąd orzekający, nie poparte są przekonującą argumentacją, stanowiąc jedynie zaprzeczenie ustaleniom sądu meriti. W konsekwencji, należy powtórzyć za sądem pierwszej instancji, że całokształt dowodów zgromadzonych w sprawie nie pozostawia jakichkolwiek wątpliwości co do sprawstwa obwinionych w zakresie owego czynu, którego popełnienie im przypisano. W niniejszym postępowaniu ujawnił się bowiem szereg dowodów, które oceniane zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy
i doświadczenia życiowego tworzą logiczną całość i jednoznacznie wskazują na ich zawinienie. I tak o to, w pierwszej kolejności wskazać trzeba, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że na nagraniu z monitoringu został utrwalony wizerunek obwinionej A. B.. Tożsamość obojga obwinionych potwierdza wydruk
z monitoringu. Sprawcy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji tego samego dnia w pobliżu sklepu. Zauważyć trzeba, że obwiniona miała na sobie charakterystyczną białą czapkę, a jej ubiór ze zdjęć znajdujących się na kartach 50-51 oraz postura, odpowiada ubiorowi i posturze osobie widniejącej na zdjęciach
z monitoringu (k. 151). Poza powyższym z zeznań funkcjonariusza policji P. F. wynika, iż podczas sprawdzania okolicy wspólnie z drugim funkcjonariuszem policji zauważyli kobietę i mężczyznę odpowiadających rysopisowi osób z nagrań monitoringu (k. 14v). Z tymi osobami policjanci udali się ponownie do sklepu (...), gdzie rozpoznał ich pracownik ochrony. Z zeznań świadka P. F. i T. K. jednoznacznie wynika, że porównanie osób z nagrania monitoringu z osobami ujawnionymi w wyniku penetracji terenu przyległego do sklepu było wystarczające dla pozytywnej weryfikacji ich tożsamości i w konsekwencji ich zatrzymania. Obwiniona A. B. została zatrzymana przebywając w towarzystwie P. C., który przyznał się do dokonania kradzieży w sklepie. Z zeznań świadków A. G., P. F. i T. K. niezbicie wynika, że w kradzieży poza zatrzymanym na linii kas K. J. brały udział dwie inne osoby, którymi w toku dalszych czynności wyjaśniających okazali się właśnie obwinieni.

Wprawdzie skarżący kwestionował wartość dowodową świadka T. K. podnosząc wątpliwości co do możliwości zidentyfikowania osób jedynie na podstawie nagrań z kamer monitoringu, to zarzuty ten był w sposób oczywisty chybiony. Sąd w sporządzonym uzasadnieniu odniósł się do dowodu w postaci zeznań wspomnianego świadka, słusznie oceniając je przez pryzmat innych dowodów w sprawie za wiarygodne. Zeznania te są spójne, logiczne i konsekwentne.

Nietrafiony jest również zarzut skarżącego w zakresie błędnego przyjęcia działała obwinionej wspólnie i w porozumieniu z P. C.. Okoliczności niniejszej sprawy w całości potwierdzają, iż A. B. posiadała świadomość uczestniczenia
w przestępczym procederze. Przypomnieć trzeba, że każdy ze współsprawców ponosi odpowiedzialność za całość czynu, tak jakby go sam wykonał, nawet jeśli wykonywał jedynie część czynności. Oznacza to, że są możliwe sytuacje, w których dane osoby wykonają tylko kilka czynności spośród wielu, a odpowiadać będą jako współsprawcy czynu. Konstytutywnymi elementami współsprawstwa są, poza znamionami wyrażonymi w przepisie części szczególnej lub przepisie pozakodeksowym: element strony przedmiotowej - wspólne wykonanie czynu zabronionego oraz element strony podmiotowej - porozumienie dotyczące wspólnego wykonania tego czynu. Ustawa nie wymaga żadnej szczególnej formy, w jakiej porozumienie ma być zawarte, co przesądza, że może mieć ono albo wyraźny albo dorozumiany charakter.
O porozumieniu można mówić zarówno wówczas, gdy sprawcy wspólnie realizują wcześniej ustalone przestępne przedsięwzięcie, jak i wtedy gdy wcześniej ustaleń takich nie podejmowali, a i tak wspólnie realizują znamiona czynu przestępnego, mając świadomość wspólnego działania. Przenosząc te rozważania do niniejszej sprawy wskazać trzeba, że nie ma żadnych wątpliwości, iż A. B. działała wspólnie i w porozumieniu z P. C. i K. J.. Świadczą o tym depozycje świadka T. K., który podniósł, że zarówno A. B. jak
i P. C. przygotowali w sklepie rzeczy do „wyniesienia”. Nawet jeżeli obwiniona osobiście nie pakowała do plecaka towaru z półek, to widziała przecież, że robi to P. C. i się na to godziła. Materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje na sprawstwo obwinionych. Ustalenia te potwierdzają nie tylko zeznania wspomnianego wyżej świadka T. K., ale i protokół zatrzymania K. J.,
z którym obwinieni współpracowali, notatki z ujęcia osoby (k. 24) oraz protokół zatrzymania rzeczy, które ujawnione zostały w plecaku K. J. (k. 16-18).

Mając na względzie powyższe okoliczności, orzeczona w stosunku do obwinionej kara 20 dni aresztu jest adekwatna do stopnia szkodliwości społecznej przypisanego jej czynu, stopnia zawinienia, a przy tym w należytym stopniu uwzględnia cele, jakie kara ta ma osiągnąć w stosunku do sprawcy. A. B. podobnie jak P. C. była już wcześniej karana. Wielokrotna karalność obwinionej za przestępstwa umyślne wskazuje, iż jest to osoba lekceważąca porządek prawny, co
w sposób oczywisty nakazuje orzeczenie kary o charakterze izolacyjnym.

Reasumując zatem – obie apelacje nie dostarczyły skutecznych argumentów, które mogłyby podważyć ustalenia Sądu I instancji w zakresie winy obwinionych, jak też rozstrzygnięcia w zakresie wymiaru kary aresztu.

W tym stanie rzeczy Sąd okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchylił obowiązek zapłaty na rzecz pokrzywdzonego kwoty 394,69 zł orzeczony
w punkcie II zaskarżonego wyroku, w pozostałym zakresie utrzymując go w mocy. Sąd Okręgowy zwolnił obwinionych od obowiązku uiszczenia opłaty za drugą instancję kosztami sądowymi w postępowaniu odwoławczym obciążając Skarb Państwa. Na podstawie zaś § 4 ust. zw. z § 17 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądził na rzecz adw. G. M. i adw. B. F. kwoty po 516,60 zł obejmujące wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.