Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III Ca 730/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 marca 2016r. Sąd Rejonowy dla Łodzi śródmieścia w Łodzi:

I)  zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powódki W. W. z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwotę 40.300 zł z odsetkami:

1)  od kwoty 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych):

a)  ustawowymi za okres od dnia 18 listopada 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku

b)  ustawowymi za opóźnienie za okres od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty

2)  od kwoty 3.000 zł :

a)  ustawowymi za okres od dnia 12 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku

b)  ustawowymi za opóźnienie za okres od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty

3)  7.300 zł :

a)  ustawowymi za okres od dnia 18 lutego 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku

b)  ustawowymi za opóźnienie za okres od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty

II)  ustalił odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa (...) w W. za skutki wypadku z dnia 6 grudnia 2011 roku, które mogą ujawnić się u powódki W. W. w przyszłości,

III)  oddalił powództwo w pozostałej części,

IV)  ustalił, iż powódka wygrała proces w 84% i orzeczenie o kosztach procesu pozostawia referendarzowi sądowemu przy zastosowaniu zasady stosunkowego rozliczenia kosztów.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na ustaleniach, że do wypadku powódki doszło 6.12.2011 roku. Sprawcą wypadku był kierowca pojazdu, którego posiadacz miał zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń, w chwili wypadku sprawca wypadku znajdował się w stanie nietrzeźwości i nie miał wymaganych uprawnień do prowadzenia pojazdu

Powódka doznała w wyniku wypadku urazu stawu barkowego, naciągnięcia wiązadeł stawu i stożka rotacyjnego. Nie mogła korzystać z rehabilitacji z uwagi na przeszłość onkologiczną (czerniaka skóry), mogła jedynie wykonywać ćwiczenia odwodzące i korzystać z krioterapii. Powódka jest pielęgniarką szkolną, z uwagi na charakter pracy i wiążące się tym obowiązki skorzystała jedynie z 4 dni zwolnienia lekarskiego, nadto powódka bała się utraty pracy. Przez kilka miesięcy powódka odczuwała lęk przed jazdą samochodem, do dziś ma obawy przed jazdą wieczorem. Powódka nigdy realnie nie otrzymała zasądzonych od sprawy wypadku w wyroku karnym kwoty 2160 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Z punktu widzenia neurologii powódka doznała długotrwałego zespołu bólowego korzeniowego szyjno-barkowego lewostronnego, trwały uszczerbek z tym związany wynosi 5% (pkt. 94a tabeli). Rokowania na przyszłość są raczej dobre, istnieje jedynie ryzyko szybszego tworzenia się zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa. Koszt leczenia neurologicznego to ok. 40-50 zł przez 6-7 miesięcy.

Z punktu widzenia ortopedii powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w łącznej wysokości 6% przy czym 3% przyznane powinno być z pkt. 104 tabeli a 3 % z pkt. 149 tabeli. Rokowania na przyszłość od strony ortopedycznej są dobre, zakres cierpień fizycznych należy uznać za umiarkowany. Powódka po wypadku nie wymagała pomocy przy podstawowych czynnościach dnia codziennego, w związku z urazem ma jednak trudności związane z unoszeniem lewego ramienia zwłaszcza jeśli połączone to jest z dźwiganiem ciężaru w lewej ręce.

Z punktu widzenia psychiatrii powódka w następstwie wypadku doznała urazu psychicznego skutkującego wystąpieniem stresogennych zaburzeń adaptacyjnych powodujących długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5% z pkt. 10 a tabeli. Aktualnie stan psychiczny powódki jest dobry, prognozy są pomyślne. Z punktu widzenia psychiatrii powód po wypadku nie musiał korzystać z pomocy osób trzecich.

Ustalenia sądu znajdują uzasadnienie we wszystkich przeprowadzonych dowodach, które zostały powołane przy ustaleniu podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Poczynione powyżej ustalenia faktyczne sąd oparł na kserokopiach dokumentów medycznych załączonych do akt sprawy, których prawdziwość nie została zakwestionowana przez strony, na opinii biegłych. Odnosząc się do opinii biegłych należy wskazać, że w ocenie Sądu Rejonowego opinie te są fachowe, wyczerpujące, sporządzone zgodnie z wymogami specjalistycznej wiedzy, nie były także w zasadzie kwestionowane przez strony. Wątpliwości zgłoszone do opinii biegłych dotyczące następstw wypadku będącego przedmiotem sprawy zostały wyjaśnione przez biegłych w toku opinii uzupełniających, po ich wydaniu pełn. stron żadnych wątpliwości co do tych opinii nie zgłaszali.

W rozważaniach Sąd Rejonowy podkreślił, że roszczenie powoda zasługuje na uwzględnienie w części. Podstawa prawna odpowiedzialności pozwanego nie byłą w niniejszej sprawie negowana, pozwany sam stwierdził, że nie kwestionuje podstaw swojej odpowiedzialności zatem głębsze rozważania w tej kwestii są zbędne. Odnosząc się zaś stricte do żądań powódki należy wskazać, że zakład ubezpieczeń odpowiada za szkodę w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody. Sprawca szkody odpowiada na podstawie art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. i 445 § 1 k.c. oraz 444 § 1i 2 k.c. Zgodnie z treścią ostatniego cytowanych przepisów, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

Artykuł 445 § 1 k.c. stanowi, iż w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym (w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia) Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Ostatni z powołanych przepisów stanowi, iż (…) naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć gdyby mu szkody nie wyrządzono. Zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła.

Zasadnicza część żądania pozwu odnosi się do zadośćuczynienia, od tego zatem zagadnienia należy rozpocząć analizę żądań powódki.

Zadośćuczynienie jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmuje swym zakresem wszelkie cierpienia fizyczne i psychiczne, które nie mogą być bezpośrednio przeliczone na pieniądze. Ustawodawca nie wprowadza jednak żadnych sztywnych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia, pozostawiając to zagadnienie w całości uznaniu sędziowskiemu. Ustalając rozmiar szkody Sąd wziął pod uwagę nie tylko wielkość procentowego uszczerbku na zdrowiu ustalonego łącznie na poziomie 16%, ale także rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych związanych z doznanymi obrażeniami i następstwa wypadku, a także trwałość tych skutków, ograniczenia w życiu codziennym.

Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość ma przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. W ocenie Sądu kwota zadośćuczynienia winna być adekwatna do rozmiaru krzywdy poszkodowanego i mieć na celu złagodzenie doznanej wskutek czynu niedozwolonego – krzywdy. Oczywiście nie jest zasadnym mechaniczne wyliczanie należnego zadośćuczynienia poprzez matematyczne przemnożenie procenta ustalonego uszczerbku na zdrowiu lecz posiłkowo przyjmując, że jednemu procentowo odpowiada kwota ok. 2.800 zł uzyskuje się zadośćuczynienie rzędu 44.800 zł. Ponieważ pozwany w toku likwidacji szkody wypłacił poszkodowanej z tego tytułu kwotę 4.400zł zatem Sąd zasądził na rzecz powódki dodatkowo tytułem zadośćuczynienia kolejną kwotę 40.300 zł. Powództwo przewyższające tę kwotę podlegało oddaleniu jako wygórowane.

Odsetki od zasądzonej kwoty należą się powodowi od daty wymagalności roszczenia (art. 481 k.c.). Wymagalność roszczenia w stosunku do zakładu ubezpieczeń powstaje w terminie 30 dni licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o wypadku, chyba, że w powyższym terminie wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia jego odpowiedzialności lub wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe. Zarazem żądała odsetek:

a)  Od kwoty 20.000 zł powódka od dnia zgłoszenia szkody,

b)  Od kwoty 10.000 zł żądała od dnia 18.11.2012 roku,

c)  Od kwoty 3.000 zł żądała od dnia rozszerzenia tj. od dnia 12.01.2015 roku jako że najpóźniej w tym dniu rozszerzenie powództwa dotarło do pozwanego – na ten dzień datowane jest bowiem pismo pełn. pozwanego ustosunkowujące się do rozszerzenia powództwa,

d)  Od kwoty 15.000 zł żądała od dnia rozszerzenia tj. od dnia 18.02.2015 roku jako że najpóźniej w tym dniu rozszerzenie powództwa dotarło do pozwanego – na ten dzień datowane jest bowiem pismo pełn. pozwanego ustosunkowujące się do rozszerzenia powództwa.

Mając powyższe na uwadze oraz uwzględniając 30 dniowy termin na likwidację szkody Sąd zasądził 30.000 zł z odsetkami od dnia 18.11.2012 roku to od dnia następnego po upływie wskazanego 30 dniowego terminu. Pozostałe odsetki zasądzono zgodnie z żądaniem przy czym dla każdego roszczenia odsetkowego Sąd wyodrębnił okres od 31.12.2015 roku i okres od 1.01.2016 roku jako że w tym dniu weszła wżycie nowelizacja kodeksu cywilnego wprowadzające nową kategorię odsetek tj. odsetki ustawowe za opóźnienie – obecnie jest to co innego niż „zwykłe” odsetki ustawowe.

Powódka wnosiła także o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość.

Zdaniem Sądu Rejonowego szkoda na osobie ma z istoty swej charakter dynamiczny. Ten jej rozwojowy charakter sprawia, iż nie da się w wielu sytuacjach przewidzieć czy i w jakim rozmiarze w przyszłości powstanie dalsza szkoda niemajątkowa. Można więc żądać ustalenia na przyszłość odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku. Podstawę tego żądania stanowi przepis art. 189 k.p.c., zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Jest to w istocie rodzaj szczególnego żądania (powództwa) o ustalenie wytoczonego w ramach powództwa o zasądzenie określonej kwoty pieniężnej. Co do zasady dopuszczalność wystąpienia z żądaniem ustalenia uwarunkowana jest istnieniem interesu prawnego powoda w dokonaniu żądanego ustalenia oraz istnieniem stosunku prawnego lub prawa, którego żądanie dotyczy. Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje zaś, gdy osoba zainteresowana nie może w innej drodze osiągnąć ochrony swoich praw, a naruszenie jej prawa jeszcze nie nastąpiło. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy prawo powoda zostało już naruszone, ale z tego naruszenia mogą wynikać jeszcze dalsze skutki, których nie można przewidzieć w chwili orzekania i określić ich rozmiaru, a tym bardziej dochodzić w ramach już wytoczonego powództwa o świadczenie. W takiej sytuacji można żądać -obok świadczenia- także ustalenia odpowiedzialności za szkody, jakie z danego zdarzenia (będącego pod-stawą już dochodzonego świadczenia) mogą wyniknąć w przyszłości. W realiach niniejszej sprawy powódka dalej odczuwa skutki wypadku, wprawdzie rokowania na przyszłość są pomyślne ale jak wskazał biegły neurolog istnieje ryzyko pojawienia się przyspieszonego rozwoju zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa. Należy zatem uznać, że aktualny stan zdrowia powódka uzasadnia wniosek, iż możliwym jest ujawnienie się jeszcze innych, od dotychczasowych, dalszych skutków wypadku, stanowiących jego konieczną konsekwencję, czyli szkody przyszłej . Z uwagi na to powództwo o ustalenie podlegało uwzględnieniu.

W pkt. IV wyroku Sąd ustalił, że powódka wygrała proces w 84% powierzył orzeczenie o kosztach procesu referendarzowi sądowemu przy zastosowaniu zasady stosunkowego rozliczenia kosztów.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, który zaskarżył go w części: w zakresie pkt. I wyroku – co do kwoty 12800 zł oraz w zakresie pkt 4 wyroku- orzeczenia o kosztach.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na sprzecznym z materiałem dowodowym ustaleniu, że u powódki wystąpił zespół bólowy korzeniowy szyjno – barkowy lewostronny, skutkujący trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, podczas gdy uszczerbek ten miał jedynie charakter długotrwały;

- obrazę prawa materialnego – art. 445§1 k.c. poprzez ustalenie dla powódki w kwocie nie mieszczącej się w kryteriach zadośćuczynienia odpowiedniego do zakresu doznanej przez powódkę krzywdy.

Skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie w pkt. 1 wyroku na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwoty 27500 zł i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz o zmianę punktu 4. wyroku – postanowienia o kosztach z uwzględnieniem zmiany pkt I wyroku. Ponadto wnosił o zwrot kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie w zasadzie prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, poza ustaleniem, że u powódki wystąpił zespół bólowy korzeniowy szyjno – barkowy lewostronny, skutkujący trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, podczas gdy uszczerbek ten miał jedynie charakter długotrwały wyrażający się 5% długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu. W pozostałym zakresie ustalenia Sądu I instancji Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne. Tak więc okazał się zasadny zarzut pozwanego, że Sąd Rejonowy popełnił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na sprzecznym z materiałem dowodowym ustaleniu, że u powódki wystąpił zespół bólowy korzeniowy szyjno – barkowy lewostronny, skutkujący trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, podczas gdy uszczerbek ten miał jedynie charakter długotrwały. Jednakże te błędne ustalenia nie za skutkowały zmianą zaskarżonego wyroku i obniżeniem zasądzonego zadośćuczynienia. Należy podnieść, że biegły neurolog w swojej opinii podkreślił, że zespól korzeniowy szyjno – barkowy utrzymywał się u powódki długo, ponad cztery lata i powódka nadal odczuwa dolegliwości bólowe co oznacza, że nie powróciła do dawnej sprawności choć rokowania na przyszłość są raczej dobre.

Należy więc uznać, że Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował art. 445 § 1 k.c., zasądzając odpowiednią do rozmiaru cierpień powódki kwotę zadośćuczynienia. Należy przy tym podkreślić, iż zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 445 § 1 k.c. poprzez przyznanie zadośćuczynienia w wysokości rażąco zawyżonej, może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia. Praktycznie rzecz biorąc ma to miejsce tylko przy ustaleniu kwoty symbolicznej bądź też nadmiernie wysokiej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427). Korekta w postępowaniu odwoławczym przyznanej przez sąd pierwszej instancji tytułem zadośćuczynienia sumy pieniężnej możliwa jest zatem jedynie wtedy, gdy suma ta rażąco odbiega od tej, która byłaby adekwatna do rozmiarów doznanej krzywdy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 maja 2008 r., I ACa 199/08, LEX nr 470056).

Apelujący zakwestionował wysokość przyznanej powódce przez Sąd Rejonowy kwoty zadośćuczynienia. Biorąc pod uwagę ogólnie uznawane kryteria ustalania zadośćuczynienia, jak też zindywidualizowane przesłanki dotyczące sytuacji powódki, nie można przyjąć, iż przyznane jej zadośćuczynienie w kwocie łącznej 44800 zł jest rażącym jej zawyżeniem. Należy uznać, że jest to wysokie zadośćuczynienie jednakże nie jest rażąco wygórowane. Przeciwnie, zadośćuczynienie to w pełni kompensuje doznaną przez powódkę wskutek przedmiotowego wypadku krzywdę. Powódka doznała trwałego urazu nogi i barku, ma też trudności związane z unoszeniem lewego ramienia zwłaszcza jeśli połączone to jest z dźwiganiem ciężaru w lewej ręce. Ponadto doznany przez powódkę zespól korzeniowy szyjno – barkowy utrzymywał się długo, ponad cztery lata i powódka nadal odczuwa dolegliwości bólowe. Przez okres 4 tygodni powódka chodziła w kołnierzu. Nie bez znaczenia pozostaje doznany przez powódkę długotrwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym.

Podkreślić jeszcze raz należy, iż ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego opartego tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia. Zmiana wysokości zadośćuczynienia przez Sąd drugiej instancji może nastąpić wyłącznie wtedy, gdy zasądzona kwota odbiega w sposób wyraźny, wręcz rażący, a nie zaś jakikolwiek, od kwoty adekwatnej do rozmiarów doznanej krzywdy.

Z uzasadnienia Sądu Rejonowego wynika, iż Sąd ten przeprowadził wnikliwą ocenę skutków wypadku w zakresie sytuacji powódki, biorąc pod uwagę intensywność i czas trwania leczenia, wielkość procentowego uszczerbku na jego zdrowiu trwałego i długotrwałego (16 %), rozmiar jej cierpień fizycznych związanych z przebytymi urazami, możliwych skutków doznanych urazów w przyszłości. Należy przy tym wyraźnie podkreślić, iż stopień uszczerbku na zdrowiu nie został przyjęty jako jedyna przesłanka ustalenia wysokości zadośćuczynienia.

Przywołane przez pozwanego przykłady orzeczeń i zasądzonych w nich kwot tytułem zadośćuczynienia nie mogą mieć wpływu na wysokość przyznanego powódce zadośćuczynienia, bowiem jak doskonale wiadomo, każda spawa zapada w innym stanie faktycznym, doznane przez osoby poszkodowane krzywdy nie mają tego samego natężenia, proces leczenia przebiega odmiennie u każdej osoby. Nie można porównywać tylko matematycznie wysokości uszczerbku na zdrowiu z uwzględnieniem czy jest to trwały uszczerbek czy też długotrwały i przekładać go automatycznie na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia .

Mając wszystko powyższe na uwadze, uznać należy, iż Sąd Rejonowy nie uchybił dyspozycji art. 445 § 1 k.p.c. bowiem ustalona i zasądzona kwota była wynikiem analizy doznanych obrażeń przez powódkę i jej sytuacji.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako nieuzasadnioną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty postępowania apelacyjnego złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powódki ustanowionego z urzędu. Wysokość wynagrodzenia ustalono w oparciu o § 8 pkt 5 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 4 ust3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2015 r. poz. 1801)