Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 595/16

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 8 lutego 2016 roku Sąd Rejonowy w Pabianicach w sprawie z wniosku A. P. z udziałem Gminy Miejskiej P., sygn. akt II Ns 33/13 dokonał rozgraniczenia między nieruchomością położoną w P. przy ulicy (...) oznaczoną w ewidencji gruntów jako działka numer (...), objętą księgą wieczystą (...) stanowiącą własność Gminy Miejskiej P., a nieruchomością położoną w P. przy ulicy (...), oznaczoną w ewidencji gruntów jako działka (...), objętą księgą wieczystą (...) stanowiącą własność A. P. według linii oznaczonej kolorem żółtym na mapie uprawnionego geodety H. Z. z dnia 24 czerwca 2015 roku L.ks.rob.335- (...).

Powyższe orzeczenie zostało zaskarżone w całości przez wnioskodawcę.

Zaskarżonemu postanowieniu wnioskodawca postawił następujące zarzuty:

1)  zarzut faktyczny polegający na niezgodności ustaleń faktycznych Sądu z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w szczególności poprzez rozgraniczenie nieruchomości, której nie można było rozgraniczać, bowiem miała ona ustalone i oznaczone granice, należało jedynie rzetelnie wznowić znaki graficzne,

2)  zarzut naruszenia prawa procesowego, a w szczególności

a)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na całkowitym pominięciu dowodów – akt sprawy o sygn. I Ns 271/06, dotyczącej procedury zasiedzenia bez mojej wiedzy na działce nr (...) , składającej się z działki nr (...) części działki nr (...) i części działki nr (...), całkowitym pominięciu fałszywego dokumentu sporządzonego przez J. M., który posłużył jako dowód w procedurze zasiedzenia, całkowitym pominięciu dowodu świadczącego o założeniu w 1967 roku fałszywego rejestru gruntów z zapisem o szerokości 8 m i o powierzchni 0,18 ha działki nr (...), całkowitym pominięciu dowodu – postanowienia o sygn. akt I Ds. 8/10 świadczącego o tym, że rozgraniczyć można jedynie nieruchomość, których granice zostały uprzednio ustalone i oznaczone, pominięciu wyroku Sądu z dnia 15 października 2008 roku, całkowitym pominięciu protokołu granicznego z dnia 21 grudnia 1958 roku, całkowitym pominięciu dowodu z ewidencji gruntów świadczącego o tym, że ulica (...) od 1960 roku miała kilkakrotnie zmienianą powierzchnię: 0,18 ha, 0,40 ha i 0,25 ha, jeżeli zmieniono wielkość obszaru, to czy nie zmieniono długości i szerokości i granicy, całkowitym pominięciu dowodu – dokumentu geodety B. D. z dnia 8 listopada 2012 roku, świadczącego o tym, że żywopłot stanowi integralną część nieruchomości objętej księgi wieczystej (...), całkowitym pominięciu wyroku Sądu i stanowiska podzielonego przez Sąd Najwyższy, sygn. akt I GSK 719/10 zakazu zasiedzenie gruntu drogowego, bowiem do zasiedzenia może prowadzić jedynie posiadanie mające charakter cywilnoprawny, a drogi są wyłączone z takich stosunków, całkowitym pominięciu protokołu z oględzin Sądu w dniu 10 maja 2013 roku, w którym Sąd stwierdził, że punkt 123 znajduje się na mojej nieruchomości, nikt z uczestników nie zaprzeczył, że granica 123 nie wchodzi na moją nieruchomość, Sąd oraz wszyscy uczestniczący w oględzinach poświadczyli, że granica od punktu 131 do punktu 130 przebiega w linii łamanej, w dokumentacji geodezyjnej granica ww. punkcie biegnie w linii prostej, całkowitym pominięciu dokumentacji z Państwowego Biura Notarialnego w Ł. z dnia 29 czerwca 1973 roku świadczącego o tym, że właścicielem nieruchomości o powierzchni 1,7422 ha do dnia 20 czerwca 1973 roku była M. P., a od dnia 20 czerwca 1973 roku właścicielami stali się Z. i J. D., Sąd pominął dowód – akt notarialny sporządzony w Państwowym Biurze Notarialnym w P. w dniu 21 czerwca 1978 roku świadczący o tym, że nieruchomość zabudowana położona we D. ma obszar 1,7422 ha, Sąd całkowicie pominął dowód - dokument z Państwowego Biura Notarialnego w P. z dnia 26 czerwca 1978 roku świadczący o tym, że nieruchomość ma powierzchnię 1,7422 ha, a właścicielem jest A. P.,

b)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nie wskazanie w uzasadnieniu postanowienia przyczyn, dla których Sąd I Instancji odmówił wiarygodności i mocy dowodowej wskazanym przeze mnie dowodom,

c)  art. 32 ust, 1 Konstytucji RP poprzez naruszenie prawa równego traktowania wszystkich osób,

d)  art. 4 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece poprzez domniemanie, iż część działki nr (...) i działka numer (...) stała się własnością gminy przez prawo wynikające z posiadania, a art. 4 cytowanej ustawy mówi przeciwko domniemaniu prawa wynikającemu z wpisu w księdze wieczystej, nie można powoływać się na domniemanie prawa wynikające z posiadania,

e)  art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece - domniemywanie, że prawo jawne z księgi wieczystej KW (...) jest wpisane zgodnie ze stanem prawnym. Art. 3 ust. 1 cytowanej ustawy mówi, domniemywa się, że prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym,

f)  art. 5 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece poprzez naruszenie rękojmi wiary publicznej księgi wieczystej nr KW (...). W razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej, a rzeczywistym stanem prawnym treść księgi wieczystej rozstrzyga na korzyść tego, kto przez czynność prawną z osobą uprawnioną według treści księgi wieczystej nabył własność lub inne prawo rzeczowe,

g)  art. 51 ust. 1 Konstytucji RP poprzez nieudostępnienie mi dotyczących mnie dokumentów, podczas gdy w/w art. stanowi, że każdy ma prawo dostępu do dotyczących go urzędowych dokumentów i zbioru danych.

W konkluzji do podniesionych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez uwzględnienie wniosku w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów dotychczas poniesionych w postępowaniu.

Postanowieniem z dnia 3 sierpnia 2016 roku Sąd Okręgowy oddalił wniosek A. P. o dopuszczenie dowodu z oględzin przedmiotowej nieruchomości.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 3 sierpnia 2016 roku wnioskodawca podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko, a pełnomocnik uczestnika wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Uznając ustalenia faktyczne poczynione w postępowaniu pierwszoinstancyjnym za prawidłowe, Sąd Okręgowy w pełni je podziela i przyjmuje za własne.

Odnosząc się do postawionego w apelacji zarzutu popełnienia przez Sąd Rejonowy błędu sprzeczności ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego w pierwszej kolejności należy wskazać, iż sprzeczność ta ma miejsce wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu I instancji jest sprzeczne z tymi istotnymi dla rozstrzygnięcia okolicznościami, które sąd ustalił w toku postępowania albo gdy wyprowadził logicznie błędny wniosek z ustalonych przez siebie okoliczności, albo wreszcie, gdy sąd przyjął fakty za ustalone bez dostatecznej podstawy.

Nie zachodzi taka sprzeczność, gdy sąd poczynił ustalenia sprzecznie z materiałem dowodowym, który następnie – oceniając go – odrzucił. Nie można zatem sądowi czynić zarzutów, gdy sąd dokonał ustaleń faktycznych opierając się na niektórych dowodach, tj. na tych, którym dał wiarę, jeżeli należycie umotywował swoje stanowisko, co do tego (art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.). Zarzut taki znajdzie uzasadnienie, gdy ustalenia sądu sprzeczne będą z materiałem, który uznał on za wiarygodny, albo też gdy dowody prowadzące do odmiennych wniosków nie będą przez Sąd ocenione negatywnie. Żadna jednak ze wskazanych wyżej postaci sprzeczności ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego nie ma w niniejszej sprawie miejsca, gdyż rozgraniczenie nieruchomości będących przedmiotem postępowania w sposób przedstawiony przez Sąd Rejonowy zaskarżonego orzeczenia znajduje, w opinii Sądu II instancji, wystarczającą podstawę w zebranym przez tenże Sąd materiale dowodowym, a dokonując rozgraniczenia Sąd ten poczynił wszelkie wymagane przez art. 153 zdanie pierwsze k.c. ustalenia.

Nie popełnił też Sąd pierwszej instancji wskazywanego w apelacji wnioskodawcy błędu przekroczenia granic swobody oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Odnosząc się do tego zarzutu należy wskazać, iż skuteczne postawienie takiego zarzutu wymaga wykazania, że sąd rozpoznający sprawę w I instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż jedynie takie mankamenty procesu oceny dowodów mogą być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Natomiast jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c., choćby nawet dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dowodowego dałoby się wysnuć równie logiczne wnioski odmienne (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2002 r., IV CKN 32/01, LEX nr 487526, i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, LEX nr 80273).

Przypomnieć należy, że przedmiotem niniejszego postępowania jest wyznaczenie granicy między działką numer (...), a działką (...). Wnioskodawca po przekazaniu sprawy na drogę postępowania sądowego podtrzymywał swoje stanowisko co do rozgraniczenia nieruchomości według dokumentacji geodezyjnej z 1958 roku.

Podkreślić należy, że rozgraniczenie nieruchomości następuje według określonych hierarchicznie w art. 153 k.c. kryteriów, z których każde ma priorytet przed następnym. Zatem, gdy granice gruntów stały się sporne, ustalenie ich winno nastąpić według stanu prawnego. Dopiero, gdy stanu prawnego, tj. własności, nie można stwierdzić, ustalenie granic powinno nastąpić według spokojnego posiadania (por. S. Rudnicki, op. cit., s. 81; H. Izdebski: Kodeks Cywilny z Komentarzem, Warszawa 1996, s. 32; I. Ignatowicz: Prawo Rzeczowe, Warszawa 1995, s. 89-90; orzeczenie SN z dnia 3 września 1991 r., sygn. akt III CKN 171/81, OSN 1982, poz. 51).

W przedmiotowej sprawie Sąd dokonał rozgraniczenia w oparciu o pierwsze kryterium, według stanu prawnego, bowiem istniały dokumenty na podstawie, których możliwe było wyznaczenie granic. Jednocześnie zauważenia wymaga, że ustalając stan faktyczny Sąd Rejonowy prawidłowo oparł się m.in. na opinii biegłego geodety.

Biegły ten bowiem szczegółowo opisał powierzchnię działki wnioskodawczy z różnych lat, aby wykazać, dlaczego były różne pomiary, wskazał iż ewidencja gruntów wsi D. została założona na podstawie pomiarów z 1960 r., wtedy obliczono powierzchnię działek graficznie, nie było zarysu pomiarowego granic, czyli nie było punktów, z których można byłoby policzyć powierzchnię analitycznie. Dopiero w 1982 roku powstał zarys pomiarowy granic, wskazujący punkty, po których przebiega granica między obecna działką (...) a obecną działką (...), wtedy obliczenia ustaliły powierzchnię działek z dokładnością co do 1 ara, a dopiero w 1991 roku obliczono powierzchnię z dokładnością co do 1 m 2 i wieś D. dołączona została do miasta P.. Ponadto biegły podał że mimo, iż powierzchnię działki do 1990 r. obliczano graficznie, granice działki (...) można zinterpretować dokładnie, ponieważ istnieją szkice z 1960 r., gdzie granica działki (...) (obecnie 81) biegnie po ogrodzeniu, uwidoczniony jest żywopłot, biegnący w tym samym miejscu. W 1980 r. przyjęto przebieg granicy po tym ogrodzeniu mierząc na nowo ogrodzenie i nadając punktom załamania numery. Ponadto biegły stwierdził, że działki (...) mają wspólną granicę, która jest granicą prawną, oznaczona jest w ewidencji punktami nr 123, 124,130, 131, 133, 68, 65 i 63 i nie zachodzi potrzeba tworzenia nowych punktów na tej granicy, ani zmiany tej granicy.

Wobec tego, Sąd Rejonowy słusznie uznał, że opinia biegłego H. Z. jest pełna i wyczerpująca, a zamieszczone w niej ustalania odnośnie przebiegu granicy przedstawione zostały w sposób jasny i nie budzący żadnych zastrzeżeń. Zauważenia również wymaga, że biegły ten w obszernych wyjaśnieniach ustnych i opinii uzupełniającej odniósł się szczegółowo do wszystkich zarzutów wnioskodawcy.

Nie można również zarzucić Sądowi I instancji by pominął dowody istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, Sąd Rejonowy nie pominął prawomocnego postanowienia z dnia 12 lutego 2007 roku Sądu Rejonowego w Pabianicach, na podstawie którego Skarb Państwa nabył przez zasiedzenie własność pasa drogowego ulicy (...), oznaczonego jako działka (...), co zostało ujawnione w KW (...) (sygn. akt I Ns 271/06).

Skarżący jednakże zdaje się nie dostrzegać, że powyższe postanowienie jest prawomocne, a kwestionowanie tego orzeczenia w niniejszym postępowaniu jest niedopuszczalne.

Dla ustaleń w sprawie nie miała również znaczenia sprawa 1 Ds 8/10, w której odmówiono wszczęcia dochodzenia w sprawie o fałszywe wstawianie znaków graficznych.

Nie można również podzielić argumentacji skarżącego, że aby istniała potrzeba analizowania działki (...), w tym jej długości i szerokości ponieważ granica zachodnia działki (...) nie była kwestionowana przez właścicieli działek położonych przy tej ulicy. Kwestionowana jest tylko granica wschodnia z wnioskodawcą. Ponadto granica od strony działki (...), tj. od ulicy (...) nie zmieniła się w stosunku do ewidencji gruntów. Wobec tego jeśliby przyjąć, że doszło do sfałszowania podpisu wnioskodawcy podczas czynności w 1982 roku, to nie ma to znaczenia dla niniejszego postępowania, gdyż jak mowa była wcześniej granica od strony działki (...), tj. od ulicy (...) nie zmieniła się w stosunku do ewidencji gruntów.

Jednocześnie nie można było uznać granicy pomiędzy spornymi działkami na podstawie działu I KW (...), gdyż wymagają one dostosowania oznaczenia powierzchni do danych ewidencji gruntów, co wyraźnie zaznaczył biegły. Mapa bowiem stanowiąca podstawę wpisu pochodziła z 1958 roku, w dacie tej natomiast nie funkcjonował jednolity system oznaczania nieruchomości.

Tym samym twierdzenia skarżącego, jakoby Sąd I Instancji pominął akt notarialny z dnia 21 czerwca 1978 roku nie zasługują na uwzględnienie. Akt notarialny nr 2246/78 z dnia 21 czerwca 1978 roku sporządzony przez notariusz M. G. nie precyzował jednoznacznie nieruchomości objętych tym aktem, gdyż z jednej strony powoływał się na zapisy w księdze wieczystej nr (...), a z drugiej strony powoływał się na działki ewidencyjne z okazanego przy akcie wypisu E.- (...) z dnia 9 czerwca 1978 roku, innych co do oznaczenia i powierzchni niż wymienione w księdze wieczystej. Z kolei z opisu w § 1 wynikało, że przedmiotem sprzedaży była (pomijając działkę nr (...) z KW (...)) nieruchomość zabudowana oznaczona na wyrysie E.- (...) z dnia 9 czerwca 1978 roku - jako działka nr (...) o powierzchni 1,54 ha pochodząca z KW (...). Wobec tego twierdzenia skarżącego, aby zakupił on od J. D., działkę nr (...) o powierzchni 1,7422 ha są sprzeczne z zapisami w akcie notarialnym i wymiarami działek, gdyż łączna powierzchnia działek (...) z księgi wieczystej (...) oraz działek z księgi wieczystej (...) wynosi 2,2672 ha, zaś z aktu notarialnego z 21 czerwca 1978 r. wynika, że wnioskodawca nabył nieruchomości ogólnego obszaru 2 ha 07 a, stanowiące działki (...) wpisane do rejestru pod numerem 86, które mają powierzchnię: działka (...) ha, działka (...) ha. Wolą natomiast stron wymienionych w akcie była sprzedaż i kupno działek ewidencyjnych, Obecnie nieruchomość ta oznaczona jest jako działka nr (...) i ma powierzchnię 1,5449 ha.

Wbrew również twierdzeniom wnioskodawcy, w protokole oględzin nie zostało potwierdzone, aby granica od punktu 131 do 130 przebiegała w linii łamanej. To bowiem skarżący wniósł o dopisanie do protokołu, że przebieg granicy od w/w punktu przebiega w linii łamanej.

Nie było również potrzeby ponownego przeprowadzenia oględzin z przedmiotowej nieruchomości, dlatego też Sąd II instancji oddalił przedmiotowy wniosek.

Wobec tego Sąd Rejonowy opierając na dowodach w postaci dokumentów, oględzin nieruchomości oraz opinii biegłego geodety H. Z. słusznie wyznaczył, że granica pomiędzy nieruchomością położoną w P. przy ul. (...) oznaczoną w ewidencji gruntów jako działka nr (...), objętą księgą wieczystą (...), a nieruchomością położoną w P. przy ul. (...), oznaczoną w ewidencji gruntów jako działka (...), objętą księgą wieczystą (...) przebiega według linii oznaczonej kolorem żółtym na mapie uprawnionego geodety H. Z. z dnia 24 czerwca 2015 r. L.ks.rop.335- (...).

Wbrew zatem wywodom skarżącego, Sąd Rejonowy nie dokonał dowolnej oraz sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny dowodów, lecz zgodnie z uregulowaniem zawartym w art. 233 § 1 k.p.c. wszechstronnie rozważył zebrany w sprawie materiał dowodowy i w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przytoczył dowody, w oparciu o które poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne.

Chybionym okazał się również zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. albowiem zgodnie z normą prawną wynikającą z powołanego przepisu uzasadnienie kwestionowanego orzeczenia powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które Sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz wyjaśnienie podstawy prawnej orzeczenia z przytoczeniem przepisów prawa. Jak trafnie wskazał w jednym ze swoich orzeczeń Sąd Apelacyjny w Łodzi, obraza art. 328 § 2 k.p.c. może być skutecznym zarzutem apelacji tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie posiada wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (wyrok S.A. w Łodzi z 3.12.2013r., I ACa 715/13, LEX nr 1416118).

W niniejszej sprawie wyżej opisana sytuacja nie miała miejsca. Uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia spełnia zatem wszystkie warunki, jakie wymienia przepis art. 328 § 2 k.p.c. Podkreślić należy, że zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia orzeczenia może okazać się zasadny tylko wówczas, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wymienionych w art. 328 §2 k.p.c. orzeczenie to nie poddaje się kontroli, czyli gdy treść uzasadnienia orzeczenia uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do jego wydania lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (tak np. wyrok SA w Łodzi z 6.12.2013r., I ACa 764/13, LEX nr 1416125). Taka sytuacja nie ma jednak miejsca w niniejszej sprawie, co wynika z lektury uzasadnienia zaskarżonego wyroku, którego treść, w tym również część odnosząca się do oceny prawnej, pozwala na prześledzenie toku rozumowania Sądu I instancji, który doprowadził do wydania zaskarżonego postanowienia.

Zamierzonego skutku nie mogą odnieść również zarzuty dotyczące naruszenia art. 32 ust. 1 i 51 ust. 3 Konstytucji RP. Skarżący może bowiem przeglądać akta niniejszego postępowania i zapoznać się z mapą sporządzoną dla celów prawnych. Ponadto wszelkie archiwalne dane z ewidencji gruntów są dostępne w Starostwie Powiatowym w P..

Nie są uzasadnione również zarzuty dotyczące naruszenia art. 3 ust.1, art. 4 i 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece.

Podkreślić należy, że rękojmia dotyczy jedynie ujawnionego w księdze wieczystej stanu prawnego nieruchomości. Inne elementy nieruchomości składające się na jej identyfikację oznacza się na podstawie danych z ewidencji gruntów i budynków (art. 26 ust. 1). Stosownie do art. 27 tej ustawy w razie niezgodności danych z ewidencji gruntów i budynków z oznaczeniem nieruchomości w księdze wieczystej sąd rejonowy dokonuje na wniosek właściciela nieruchomości, wieczystego użytkownika lub z urzędu - na skutek zawiadomienia jednostki prowadzącej taką ewidencję - sprostowania oznaczenia nieruchomości na podstawie danych z ewidencji. Nie istnieje więc rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych w zakresie dokonanego w niej oznaczenia nieruchomości, ani jakikolwiek jej prymat nad danymi z ewidencji gruntów i budynków" (wyrok WSA w Warszawie z 24 sierpnia 2007 r., (...) SA/Wa 215/07, (...) nr (...)). Jak mowa była wcześniej zapisy w dziale I KW (...) wymagają dostosowania oznaczenia i powierzchni do danych
ewidencji gruntów.

Ponadto wpisy w księdze wieczystej danych geodezyjnych ustalających stan prawny nieruchomości mają znaczenie ujawniające (ustalające, tj. deklaratoryjne) i same nie tworzą prawa, ani nie sanują jego braku, chyba że co innego wynika z wyraźnych przepisów prawa, które nadają wpisowi prawotwórczy charakter. Wynikające z art. 3 domniemanie nie dotyczy więc danych faktycznych stanowiących przedmiot wpisów zawartych w dziale I-O księgi wieczystej" (postanowienie SN z 19 sierpnia 2009 r., III CZP 51/2009, wyrok SN z 7 lipca 2004 r., I CK 108/2004; postanowienie SN z 17 listopada 2006 r., V CSK 284/2006).

Niezasadny jest również zarzut naruszenia art. 4 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, bowiem postępowanie o zasiedzenie zostało prawomocnie zakończone.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Sąd Okręgowy ustalił, że uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego zgodnie ze swoim udziałem w sprawie, uznając, że byli w tym samym stopniu zainteresowani jego wynikiem i brak było podstaw do odstąpienia od ogólnej zasady orzekania o kosztach postępowania nieprocesowego wyrażonej w art. 520 § 1 k.p.c.