Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 256/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodnicząca:

SSO Elżbieta Kosecka - Sobczak

Protokolant:

st. sekr. sądowy Ilona Narusz

po rozpoznaniu dnia 30 czerwca 2016r., w E.

sprawy:

R. S. (1) s. M. i H. ur. (...) w E.

obwinionego z art. 86§1 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku (...)

z dnia 18 lutego 2016 r., sygn. akt VIII W 476/14

I. uchyla zaskarżony wyrok i na podstawie art. 45§1 kw w zw. z art. 5§1pkt.4 kpw postępowanie w sprawie umarza;

II. kosztami postępowania za obie instancje obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 256/16

UZASADNIENIE

R. S. (1) został obwiniony o to, że w dniu 25 kwietnia 2014 r. około godz. 08:40 w E. na skrzyżowaniu ulic (...), kierując ciągnikiem rolniczym marki U. o nr rej. (...), spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że wykonując manewr skrętu w prawo z ul. (...) nie zachował bezpiecznego odstępu od stojącego przed nim na lewym pasie ruchu ul. (...) samochodu osobowego marki F. (...) o nr rej. (...) w wyniku czego przodem ciągnika najechał na jego prawy tylny narożnik, tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 kw.

Wyrokiem Sąd Rejonowy w E. z dnia 18 lutego 2016r. w sprawie VIII W 476/14 obwinionego R. S. (1) uznano za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i przy zastosowaniu art. 39 § 1 k.w. odstąpiono od wymierzenia kary; nadto zasądzono od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 złotych tytułem zwrotu zryczałtowanych wydatków postępowania.

Wyrok zaskarżył obwiniony, który wyrokowi temu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych wyrażający się w przyjęciu tezy, że zgromadzony w sprawie materiał pozwalał na przyjęcie, że R. S. (1) dopuścił się zarzucanego mu czynu oraz obrazę art. 4, 5§2, 7 kpk w zw. z art. 8 kpw.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Zarzuty podniesione w apelacji obwinionego trudno uznać za uzasadnione. Samo uzasadnienie zarzutów z apelacji sprowadzała się do kilku zdań, w których obwiniony kwestionował treść zaskarżonego wyroku i to, że uwzględniono zeznania G. K. i opinię biegłego, a pominięto wersję przedstawioną przez obwinionego. Tak więc w apelacji bardzo skrótowo i wybiórczo skarżący starał się zinterpretować, na swoją korzyść, zebrany materiał dowodowy.

Przy tak skąpym uzasadnieniu podniesionych zarzutów nie można przyjąć, by autor apelacji wykazał, że faktycznie doszło do naruszeń wskazanych w apelacji przepisów czy do błędnych ustaleń faktycznych.

Ponadto co do zarzut obrazy art. 4 kpk, to należy przypomnieć, że w orzecznictwie konsekwentnie przyjmuje się, że naruszenie tego przepisu nie może w ogóle stanowić samodzielnej podstawy apelacyjnej (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2012 r., IV KK 211/12, LEX nr 1220924). Podnosząc zarzut naruszenia art. 4 kpk nie jest wystarczające odwołanie się w apelacji jedynie do zasady obiektywizmu, bez podania, jakie przepisy ją konkretyzujące zostały naruszone przez sąd I instancji (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2007 r., V KK 390/07, LEX nr 353329). Przepis ten wyraża bowiem ogólną dyrektywę postępowania karnego, która jest konkretyzowana poprzez treść odpowiednich przepisów kodeksu postępowania karnego, nakazujących lub zakazujących organom prowadzącym postępowanie karne dokonanie określonych czynności w przewidzianych tymi przepisami sytuacjach procesowych (np. art. 40 kpk, art. 170 § 2 kpk). Powyższego wymogu analizowana apelacja nie spełnia. Stawiający ten zarzut skarżący wskazuje na błędną, w jego mniemaniu, ocenę wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadka oraz opinii biegłego, a zatem zarzut ten dotyczy oceny dowodów. Podkreślić jedynie wypada w tym miejscu, że ocena ta nie może być uznana za nieobiektywną i nieprawidłową tylko dlatego, że okazała się dla obwinionego niekorzystna.

Trudno też przyjąć, by R. S. wykazał obrazę art. 5§2kpk. Wyrażona w tym przepisie zasada in dubio pro reo jest adresowana do organów postępowania karnego. Oznacza to, że dla oceny, czy nie został naruszony art. 5 § 2 kpk nie są miarodajne wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd meriti rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien powziąć (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2012 r., V KK 335/11, LEX nr 1163975). Argumentacja zawarta w uzasadnieniu sądu I instancji nie wskazuje na to, aby powziął on niedające się usunąć wątpliwości natury faktycznej i nie postąpił zgodnie z nakazem wynikającym z art. 5 § 2 kpk. Brak jest też przesłanek uzasadniających stawianie temu sądowi zarzutu, że takich wątpliwości nie powziął. Właściwie oceniony materiał dowodowy przemawia za do sprawstwem oskarżonego, gdyż decydujące znaczenie ma treść opinii biegłego z zakresu wypadków drogowych, ruchu drogowego oraz kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych, szczególnie, że wydane opinie (pisemne i ustne) we wzajemnym powiązaniu należy ocenić jako jasne, pełne i właściwie umotywowane. Natomiast stanowisko obwinionego jawi się jako odosobnione. Ponadto obwiniony w apelacji nie przedstawił pogłębionej krytyki opinii biegłego, a jedynie wskazał, że biegły odrzucił jego wersję, a oparł się na zeznaniach świadka. Taki jednak opis opinii biegłego jest bardzo uproszczony, gdyż biegły oparł się na całokształcie materiału dowodowego, uwzględnił warunki drogowe i atmosferyczne, ślady na pojazdach (wynikające i z opisów i z dokumentacji fotograficznej), a także przeprowadził symulacje komputerowe przebiegu zdarzenia. A w tej sytuacji nie potwierdził się zarzut skarżącego, by biegły oparł się tylko na zeznaniach oskarżyciela posiłkowego. Stąd w realiach rozpoznawanej sprawy, na co wskazuje lektura uzasadnienia, to Sąd Rejonowy miał powody by oprzeć się na opinii biegłego i słusznie nie powziął żadnych wątpliwości, a tym bardziej nie rozstrzygnął ich na niekorzyść obwinionego. Zebrane dowody ocenił wszechstronnie, w pełni respektując reguły swobodnej oceny i wykazał, że na podstawie nie budzących wątpliwości opinii przypisany R. S. czyn należy zakwalifikować z art. 86§1kw. W tym stanie rzeczy zarzut obrazy przepisu art. 5 § 2 kpk nie może być skuteczny.

W przeciwieństwie więc do stanowiska prezentowanego w apelacji, nie stanowi też obrazy prawa procesowego art. 7 kpk, ani też nie jest błędem w ustaleniach faktycznych, wszechstronna ocena materiału dowodowego dokonana na podstawie uprawnień wynikających z tego przepisu. Obrazą art. 7 kpk i błędem w ustaleniach faktycznych byłoby ograniczenie rozważań sądu tylko do dowodów wybiórczo wskazanych w apelacji i taka ocena posiadałby cechy dowolności.

Reasumując, to w ocenie sądu odwoławczego przedstawiona przez sąd meriti ocena materiału dowodowego odnośnie winy obwinionego, nie zawiera wątpliwości, nie wskazuje też by doszło do obrazy art.7 kpk czy błędu w ustaleniach faktycznych. Z tego względu złożona apelacja, w zakresie podniesionych w niej zarzutów, na uwzględnienie nie zasługiwała.

Mimo, że sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutów podniesionych w apelacji obwinionego, to zaskarżony wyrok nie mógł zostać utrzymany w mocy.

Bowiem w myśl art. 45§1 kw, to karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok, a jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, to karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od popełnienia czynu. Czyn obwinionego został popełniony w dniu 25.04.2014r., tak więc w chwili orzekania przez sąd odwoławczy, to upłynęło ponad 2 lata od popełnienia czynu. W tej sytuacji, z uwagi na treść art. 437§2kpk w zw. z art. 109§2kpw i art. 5§1pkt. 4 kpw, to należało zaskarżony wyrok uchylić i morzyć postępowanie, gdyż nastąpiło przedawnienie orzekania.

Konsekwencją takiego orzeczenia jest obciążenie kosztami postępowania za obie instancje Skarbu Państwa (art. 118§2 kpw).