Sygn. akt. |
VI U 1111/15 |
||||||||
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia |
7 grudnia 2015r. |
||||||||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych na rozprawie w składzie: |
|||||||||
Przewodniczący: |
SSO Maciej Flinik |
||||||||
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Agnieszka Kozłowska |
||||||||
po rozpoznaniu w dniu |
7 grudnia 2015r. |
w Bydgoszczy |
|||||||
odwołania |
A. J. |
||||||||
od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego |
|||||||||
z dnia |
31 marca 2015 r. |
Nr |
(...) |
||||||
w sprawie |
A. J. |
||||||||
przeciwko: |
Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego |
||||||||
o podleganie ubezpieczeniu społecznemu rolników |
|||||||||
oddala odwołanie |
|||||||||
Sygn. akt VI U 1111/15 UZASADNIENIE
Odwołujący A. J. wniósł odwołanie od decyzji prezesa KRUS z dnia 31 marca 2015 r., którą stwierdzono ustanie ubezpieczenia społecznego rolników od 20 grudnia 2011 r.. W uzasadnieniu odwołania ubezpieczony wskazał, iż prowadzi działalność rolniczą na posiadanych przez siebie gruntach rolnych. Część gruntu to jest działka nr (...) o powierzchni 0,7 ha jest wydzierżawiona od W. K. , działka ta przylega do działki (...) , która jest własnością odwołującego się . Kolejna umowa dzierżawy gruntu z wydzierżawiającym została wydana na okres 5 lat poczynając od dnia 20 grudnia 2011 r. .Odwołujący podnosił, iż nieprzerwanie prowadzi działalność na dzierżawionym gruncie , a nie przedstawienie w terminie umowy dzierżawy na dalszy okres nie może stanowić podstawy ustania ubezpieczenia społecznego rolników , w sytuacji w której działalność rolnicza jest prowadzona.
W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie wskazując , iż wyłączenia ubezpieczonego z ubezpieczenia społecznego rolników dokonano od dnia 20 listopada 2011 r. w oparciu o ustalenie, iż w/w – ny nie udowodnił , że posiada grunty rolne o powierzchni powyżej 1 ha przeliczeniowego. Przedłożona umowa dzierżawy nie jest wiarygodna , ponieważ nie została zarejestrowana w Starostwie Powiatowym w grudniu 2011 r. w chwili jej sporządzenia, nadto podatek rolny opłaca właściciel gruntów i to on pobiera opląty z (...).
Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje :
Odwołujący się A. J. jest właścicielem gospodarstwa o powierzchni 0, (...) hektara fizycznego ( co stanowi 0, (...) hektara przeliczeniowego ) . Formalnie ( na podstawie umowy dzierżawy z 2001 oraz kolejnej z 2011 r. ) od 2001 r. dzierżawi również ( od swojego sąsiada W. K. ) działkę o powierzchni 0,7 ha będącą częścią należącej nadal do W. K. działki (...) . Działka ta przylega do stanowiącej własność odwołującego się działki (...) . Po upływie 10 lat wydzierżawiający i dzierżawca zawarli w dniu 20 grudnia 2011r. kolejną umowę dzierżawy powyższej działki na następne 10 lat, przy czym przedmiotowa dzierżawa ( w przeciwieństwie do tej z 2001 r. ) nie została zgłoszona do ewidencji gruntów w Starostwie Powiatowym w B.. Przylegająca do posesji odwołującego się dzierżawiona od sąsiada część działki o nr (...) jest obsiewana mieszanką zbożową, przy czym prace polowe ( typu obsianie , zebranie plonów, opryski ) również na dzierżawionej przez odwołującego części działki (...) wykonuje jej właściciel - W. K.. Odwołujący nie posiada swoich maszyn rolniczych, takowymi dysponuje natomiast i wykorzystuje je do uprawiania swojego pola ( o łącznej powierzchni około 3 hektarów ) oraz części działki wydzierżawionej odwołującemu się sąsiad - W. K.. Odwołujący prowadzi sklep spożywczy w miejscowości T., zatrudnia tam pracownice, sam również obsługuje klientów , popołudniami zawsze przebywa w sklepie. Obecnie otwiera kolejny sklep . Żona odwołującego się jest nauczycielem akademickim. Na ich posesji znajduje się staw, w którym odwołujący hobbystycznie hoduje ryby, w/w- ni hodują również kury. Podatek rolny za działkę wydzierżawianą odwołującemu opłaca W. K., on też jako użytkujący pobiera do całej działki o numerze (...) ( o powierzchni 1,64 ha ) dopłaty unijne. Odwołujący zwraca W. K. równowartość uiszczanego przezeń podatku ( w kwocie około 100 zł rocznie )
Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie zeznań odwołującego się oraz świadków – jego żony oraz W. K. , które co do zasady uznał za wiarygodne. Sąd nie dał wiary twierdzeniom w /w – nych co do użytkowania przez odwołującego się wydzierżawianego od W. K. pola oraz ich rzekomej działalności hodowlanej ( w zakresie hodowli ryb i drobiu ) albowiem przeczy powyższemu całokształt okoliczności związanych z wydzierżawieniem przedmiotowej działki o nr (...) . Na te zaś składają się po pierwsze faktyczna jej uprawa przez wydzierżawiającego ( W. K. ) , po drugie przyznany przez odwołującego się brak wiedzy co do prowadzenia tego rodzaju gospodarki rolnej , po trzecie fakt skierowania całej aktywności życiowej odwołującego się i jego żony zupełnie gdzie indziej – na prowadzenie sklepu ( obecnie już dwóch ) i pracy akademickiej , wreszcie po czwarte zupełny brak logiki w opisywanym przez odwołującego ( ale i świadka K. ) rzekomym stanie faktycznym , w którym z jednej strony odwołujący się nie posiadając maszyn, nie znając się na uprawie dzierżawi od sąsiada cześć jego działki o znikomej , acz wystarczającej by przekroczyć wymaganą dla objęcia ubezpieczeniem rolniczym powierzchnię 1 ha , z drugiej zaś strony to nie kto inny jak właściciel wydzierżawionej części działki W. K. nie tylko ją uprawia ( niejako przy okazji uprawy własnego znacznie większego areału wydzierżawioną sąsiadowi cześć stanowiącej jego własność działki ) , ale jeszcze pobiera z tego tytułu ( użytkowania ) opłaty unijne ( które przysługują przecież użytkownikowi , a nie figurantom ) .
W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie . W pierwszym rzędzie należy wskazać na treść art. 38 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników / Dz.U.2015.704 j.t./ zgodnie z którym przy ustalaniu podlegania ubezpieczeniu domniemywa się, że: właściciel gruntów zaliczonych do użytków rolnych lub dzierżawca takich gruntów, jeżeli dzierżawa jest zarejestrowana w ewidencji gruntów i budynków, prowadzi działalność rolniczą na tych gruntach. Nie zarejestrowanie umowy dzierżawy gruntów w ewidencji gruntów i budynków powoduje, iż nie działa domniemanie prowadzenia działalności rolniczej na tych gruntach . Z taką też sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie . Umowa dzierżawy zawarta pomiędzy odwołującym się, a jego sąsiadem W. K. nie została bowiem ( niezależnie od tego z jakich powodów ) zarejestrowana w Starostwie Powiatowym ( zgłoszona do ewidencji gruntów ) . Nie oznacza to oczywiście , że dzierżawca nie może za pomocą wszelkich dostępnych środków dowodowych wykazywać faktu prowadzenia takiej działalności na dzierżawionych gruntach ( tak w wyroku z dnia 10 kwietnia 2008 r. III AUa 1432/07 Sa w Katowicach ). Tyle tylko , iż odwołujący się w żaden sposób tego nie wykazał. Wręcz przeciwnie , materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie ( w tym zeznania odwołującego się, jego małżonki oraz świadka W. K. ) pozwala wnioskować, iż przedmiotowa umowa dzierżawy została zawarta dla pozoru, a odwołujący w rzeczywistości nigdy nie użytkował wydzierżawionej od sąsiada części działki nr (...) ( o powierzchni (...) ha ) . Odwołujący się, co w zasadzie przyznał , ze względów ekonomicznych pozostaje zainteresowany podleganiem ubezpieczeniu społecznemu rolników . Będąc rolnikiem w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników i jednocześnie prowadząc pozarolniczą działalność gospodarczą ( handlową ) w postaci sklepu ( obecnie już dwóch ) płaci bowiem znacznie niższe składki na ubezpieczenie aniżeli te jakie byłby zobligowany odprowadzać z tytułu pozarolniczej działalności gospodarczej w sytuacji niepodlegania ubezpieczeniu rolniczemu . Tym samym w / w- ny musi nie tylko posiadać, ale i użytkować gospodarstwo rolne o powierzchni spełniającej minima ustawowe. Te określa art. 7 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, który stanowi, iż ubezpieczeniu wypadkowemu, chorobowemu i macierzyńskiemu podlega z mocy ustawy:
1) rolnik, którego gospodarstwo obejmuje obszar użytków rolnych powyżej 1 ha przeliczeniowego lub dział specjalny,
2)domownik rolnika, o którym mowa w pkt 1
- jeżeli ten rolnik lub domownik nie podlega innemu ubezpieczeniu społecznemu lub nie ma ustalonego prawa do emerytury lub renty albo nie ma ustalonego prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Stosownie zaś do treści art. 5a ust. 1 pkt 2 tej ustawy rolnik lub domownik, który podlegając ubezpieczeniu w pełnym zakresie z mocy ustawy nieprzerwanie przez co najmniej 3 lata, rozpocznie prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej lub rozpocznie współpracę przy prowadzeniu tej działalności, podlega nadal temu ubezpieczeniu w okresie prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej lub współpracy przy prowadzeniu tej działalności, jeżeli spełnia jednocześnie następujące warunki - miedzy innymi jednocześnie nadal prowadzi działalność rolniczą lub stale pracuje w gospodarstwie rolnym, obejmującym obszar użytków rolnych powyżej 1 ha przeliczeniowego, lub w dziale specjalnym. Istota niniejszej sprawy sprowadzała się zatem do ustalenia, czy gospodarstwo odwołującego się A. J. obejmuje obszar użytków rolnych powyżej 1 ha przeliczeniowego lub dział specjalny oraz czy prowadzi on w działalność rolniczą lub stale pracuje w tym gospodarstwie rolnym. W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego należy kategorycznie stwierdzić, iż ubezpieczony warunków tych w istocie ( mimo zachowania pozorów ) nie spełnia, albowiem umowa dzierżawy części działki o numerze (...) stanowiącej własność W. K. została przez w / w- nych zawarta dla pozoru , w konsekwencji jako taka stosownie do treści art. 83 kodeksu cywilnego jest nieważna. Przepis ten stanowi , iż nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Przy czym pozorność oświadczenia woli może zachodzić zarówno wtedy, gdy pod pozorowaną czynnością nie kryje się inna czynność prawna (pozorność zwykła), jak i wtedy, gdy pod oświadczeniem pozornym ukrywa się inna czynność prawna (pozorność kwalifikowana). Przystępując do analizy łączącego strony stosunku prawnego należy wskazać, iż przez umowę dzierżawy wydzierżawiający zobowiązuje się oddać dzierżawcy rzecz do używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a dzierżawca zobowiązuje się płacić wydzierżawiającemu umówiony czynsz ( art. 693 kodeksu cywilnego ) . Domniemywa się , iż właściciel wydzierżawionych po zarejestrowaniu umowy dzierżawy w ewidencji gruntów rolnych nie prowadzi na nich działalności rolniczej ( patrz wyrok WSA w Poznaniu z dnia 28 lutego 2014 r. II SA /Po 1001/13 ). Tymczasem zdaniem sądu w realiach niniejszej sprawy to właśnie ów wydzierżawiający właściciel ( a nie dzierżawca ) uprawia nadal tą cześć należącej do niego działki, odwołujący zaś ani nie używał ( i nie używa ) ani nie pobierał ( i nie pobiera ) z niej pożytków . Twierdzenia odwołującego się o wykorzystywaniu zbiorów z pola o powierzchni (...) hektara ( dla zobrazowania - w przypadku regularnego kształtu powierzchnia taka to prostokąt o wymiarach (...) m na (...) m ) na potrzeby rzekomej działalności hodowlanej ( celem skarmiania ryb hodowanych w znajdującym się na posesji stawie oraz skarmiania drobiu - kilku czy kilkunastu sztuk kur hodowanych na terenie działki ) są mało przekonujące już w kontekście podanej przezeń ceny takiej karmy jaką musiałby zapłacić kupując ja w sklepie. Jak przyznał odwołujący jest to w skali roku kwota co najwyżej kilkuset złotych. W świetle doświadczenia życiowego zupełnie niewiarygodnym jest , aby odwołujący ( koncentrujący swoją aktywność życiową na prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej – sklepu i działalność tą rozwijający - obecnie prowadzi już dwie takie placówki handlowe ) nie posiadając wiedzy w zakresie upraw ani nie dysponując odpowiednimi narzędziami ( maszynami rolniczymi ) zamiast ponieść relatywnie niewysokie koszty zakupu karmy dla zwierząt ( raptem kwota paruset złotych ) wydzierżawił w tym celu ( zdobycia karmy dla kilku czy kilkunastu sztuk drobiu oraz kilkudziesięciu czy kilkuset ryb ) fragment pola od sąsiada ( o znikomej powierzchni (...) ha ). Co więcej mało przekonującym jest , aby opłacał z tego tytułu roczny czynsz w wysokości odpowiadającej płaconemu przez sąsiada podatkowi rolnemu i pozostawał niejako zależny od tegoż wydzierżawiającego , nie tyle nawet odnośnie użyczenia przezeń odpowiednich maszyn, co wykonania określonych prac przez tegoż wydzierżawiającego sąsiada na skrawku wydzierżawionego odwołującemu pola. Należy przy tym zauważyć, iż odwołujący nie przedstawił jakiegokolwiek dowodu na prowadzenie tego typu hodowli, a zapytany o jej charakter stwierdził, iż ryby hoduje hobbystycznie. Nawet zresztą jeżeli przyjąć, iż odwołujący pobierał ( pobiera ) pożytki z oddanego w dzierżawę kawałka ziemi ( w postaci kilku worków zboża czy mieszanki zbożowej ) , to z pewnością nigdy nie zrealizował drugiej przesłanki niezbędnej dla zakwalifikowania tego stosunku prawnego jako umowy dzierżawy – nie używał ( nie użytkował ) bowiem wydzierżawionej przez siebie części działki (...) . Wszystkie prace wykonywał ( wykonuje ) bowiem na niej W. K. ( odwołujący jak przyznał na tym się po prostu nie zna ) . Jeżeli połączyć powyższe fakty ( prowadzenie sklepu w T. , otwarcie kolejnego sklepu , pracę żony w charakterze nauczyciela akademickiego pracującego jak można domniemywać na uczelni w B. , posiadanie dwójki dzieci w wieku szkolnym ) z faktem , iż dopłaty unijne z tytułu użytkowania działki ( jej całości - łącznie z częścią wydzierżawioną odwołującemu się ) pobiera faktycznie ją uprawiający właściciel W. K. , można zasadnie wywodzić jak wyżej to jest że przedmiotowa umowa dzierżawy została zawarta dla pozoru, w konsekwencji jest nieważna . Strony zmierzały bowiem i jest to nad wyraz czytelne w kontekście wspomnianych wyżej okoliczności towarzyszących - do wykreowania fikcji użytkowania przez odwołującego gospodarstwa rolnego o powierzchni powyżej jednego hektara li tylko i wyłącznie na potrzeby objęcia A. J. ubezpieczeniem społecznym rolników . Strony najpewniej umówiły się, iż w zakresie użytkowania działki (...) ( w całości - łącznie z objętą umową dzierżawy jej częścią ) nic się nie zmieni . Z jednej strony W. K. nadal będzie użytkować całą stanowiącą jego własność działkę nr (...) i pobierać z niej pożytki oraz dopłaty unijne z tytułu jej użytkowania, z drugiej strony odwołujący dzięki wykreowanej fikcji rzekomej dzierżawy kolejnych (...) ha utrzyma tytuł rolniczego ubezpieczenia społecznego. W rzeczywistości zaś nadal będzie prowadził dotychczasową pozarolniczą działalność gospodarczą i koncentrował na niej , a nie na gospodarstwie wszystkie swoje wysiłki - cała aktywność życiową . Z punktu widzenia wydzierżawiającego W. K. przy założeniu, iż nie otrzymuje on od dzierżawcy żadnej gratyfikacji zawarcie przedmiotowej umowa dzierżawy jest całkowicie pozbawione sensu – jako wydzierżawiający nie ma on bowiem jakichkolwiek korzyści z zawiązanego stosunku obligacyjnego . Sam musi bowiem obrabiać wydzierżawioną część własnej działki ( przy pomocy własnych narzędzi i maszyn , przechowuje z niej plony ) , sam opłaca podatek rolny ( który w formie rzekomego czynszu spłaca odwołujący ) , a z tytułu użytkowania działki pobiera dopłaty unijne. Trudno przyjąć, iż gospodaruje na przedmiotowej części działki oddając odwołującemu się wytworzone dzięki własnej pracy sposób pożytki ( o wartości kilkuset złotych jak wynikałoby z wyjaśnień odwołującego się ) w zamian za 100 zł rocznie płacone tytułem czynszu dzierżawnego . W ocenie Sądu Okręgowego jedynym zatem motywem jaki legł u podstaw zawarcia przedmiotowej umowy dzierżawy był zamiar ( poprzez powiększenie areału gospodarstwa odwołującego do powierzchni ponad hektara ) objęcia odwołującego się ubezpieczeniem społecznym rolników czy tez pozostania w reżimie ubezpieczenia społecznego rolników. Zamiarem obu stron tej umowy bynajmniej nie było kiedykolwiek rzeczywiste jej realizowanie. Na marginesie należy szczególnie wyeksponować oczywistą sprzeczność pomiędzy pobieraniem przez W. K. dopłat unijnych do całej działki o numerze (...) ( również części rzekomo wydzierżawionej ) co wynika z faktycznego użytkowania przezeń tej działki ( dopłaty przysługują z tego właśnie tytułu – użytkowania ) a rzekomym dzierżawieniem części działki przez odwołującego się . W przypadku realizacji umowy dzierżawy to odwołujący ( niejako z definicji ) powinien był użytkować działkę i pobierać z niej pożytki.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak sentencji