Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 676/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Arkadiusz Łata

Protokolant Magdalena Gowin

przy udziale Krzysztofa Lonca

Prokuratora Prokuratury Rejonowej G. w G.

po rozpoznaniu w dniu 13 września 2016 r.

sprawy A. S. ur. (...) we W.

syna L. i J.

oskarżonego z art. 178a§1 kk, art. 177§1 kk w zw. z art. 178§1 kk przy zast. art. 11§2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 1 kwietnia 2016 r. sygnatura akt III K 1333/14

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk, art. 636 § 1 kpk

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  przyjmuje w pkt 3, iż podstawą prawną rozstrzygnięcia jest art. 43a § 2 kk w zw. z art. 39 pkt. 7 kk;

b)  przyjmuje w pkt. 4 – w podstawie prawnej wymiaru kary - art. 11 § 3 kk w miejsce art. 11 § 2 kk;

2.  w pozostałej części utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy;

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki poniesione w postępowaniu odwoławczym w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych oraz wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 180 (sto osiemdziesiąt) złotych.

Sygn. akt VI Ka 676/16

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy stwierdził, co następuje.

Apelacja obrońcy okazała się skuteczna jedynie o tyle, iż w następstwie jej wywiedzenia należało zmienić zaskarżony wyrok poprzez:

a)  przyjęcie w pkt. 3, że podstawą prawną rozstrzygnięcia jest art. 43a § 2 kk w zw. z art. 39 pkt. 7 kk;

b)  przyjęcie w pkt. 4 – w podstawie prawnej wymiaru kary – art. 11 § 3 kk w miejsce art. 11 § 2.

Sąd Rejonowy zasądzając w pkt. 3 świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i wskazując prawną podstawę tego orzeczenia wyraźnie zapomniał sprecyzować z jakiego aktu prawnego pochodzi art. 39 pkt. 7. Punkt 3 powyższego wyroku wskazania takiego nie zawiera, choć jasne pozostawało, iż w rachubę wchodziła tu jedynie ustawa karna.

Sąd orzekający ponadto wymierzając oskarżonemu w pkt. 4 karę w oparciu o przepis (objęty kumulatywną kwalifikacją) zawierający surowszą sankcję błędnie powołał art. 11 § 2 kk, jako podstawę powyższego rozstrzygnięcia, gdy tymczasem zabieg taki jest dopuszczalny jedynie na gruncie regulacji art. 11 § 3kk.

Oba wspomniane uchybienia potrzeba było skorygować w ramach kontroli odwoławczej przedmiotowego wyroku. Zmiana ta nie pogarszała oczywiście w żadnej mierze sytuacji prawnej A. S., zważywszy kierunek zaskarżenia – wyłącznie na jego korzyść.

Co do istoty natomiast apelacja trafna nie była i na akceptację nie zasługiwała.

Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i poza zakresem zmodyfikowanym przez Sąd Okręgowy nie naruszył w żadnym stopniu prawa procesowego i materialnego, zaś rozstrzygnięcie w kwestii sprawstwa i winy oskarżanego oraz prawnej oceny przypisanych mu czynów nie nasuwa wątpliwości. Także wymierzone kary pozbawienia wolności – utrzymane w dolnych granicach ustawowych zagrożeń i łączna kara tego rodzaju – ukształtowana wedle zasady pełnej absorpcji z dobrodziejstwem warunkowego zawieszenia wykonania, jak również obligatoryjne środki karne pod kątem ich rozmiaru – za rażąco i niewspółmiernie surowe uchodzić nie mogą.

Sąd merytoryczny starannie i w prawidłowy sposób przeprowadził postępowanie dowodowe, a wyczerpująco zgromadzony materiał dowodowy poddał następnie wszechstronnej i wnikliwej analizie oraz ocenie, wyprowadzając trafne i logiczne wnioski końcowe. Tok rozumowania i sposób wnioskowania Sądu jurysdykcyjnego przedstawiony w pisemnych motywach zapadłego wyroku jest prawidłowy i zgodny ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Nie przekroczono przy tym ram swobodnej oceny dowodów, jak i nie popełniono uchybień tego rodzaju, że mogłyby one spowodować konieczność uchylenia wyroku i przekazania sprawy do rozpoznania ponownego.

Sąd merytoryczny wskazał na jakich oparł się dowodach, dlaczego dał im wiarę oraz należycie wytłumaczył z jakich przyczyn odmówił wiary wyjaśnieniom A. S., gdy ten nie przyznawał się do popełnienia czynu zarzuconego mu w pkt. I aktu oskarżenia.

Sąd odwoławczy nie doszukał się najmniejszych podstaw do odmiennej aniżeli Sąd orzekający oceny przeprowadzonego na rozprawie głównej materiału dowodowego, ani też do podważenia ustaleń faktycznych i ocen prawnych poczynionych w postępowaniu rozpoznawczym. Również część sprawozdawcza wyroku w pełni odpowiada wszelkim wymogom formalnym zakreślonym przez obowiązujące przepisy prawa, co umożliwia kontrolę instancyjną.

Ani oskarżony ani jego obrońca nie kwestionowali rozstrzygnięcia zawartego w pkt. 4 dyspozycji zaskarżonego wyroku, mocą którego A. S. uznany został za winnego czynu odpowiadającego znamionom ustawowym z art. 177 § 1 kk. Zarzuty i wnioski środka odwoławczego ograniczyły się wyłącznie do zagadnienia występku z art. 178 § 1 kk. Tymczasem w tym ostatnim zakresie stanowisko Sądu I instancji uzyskało pełną aprobatę Sądu Okręgowego.

W szczególności błędu nie popełniono oddalając wniosek obrońcy o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych z dziedziny toksykologii, albowiem nie było ku temu żadnych dosłownie podstaw merytorycznych. Na podstawy takie obrońca w istocie nie wskazywał zarówno składając powyższy wniosek w toku postępowania jurysdykcyjnego, jak i następnie w apelacji.

Opinia uzyskana przez Sąd Rejonowy w całej rozciągłości wykluczyła tezę, by – jak lansował oskarżony i w skład za nim apelujący – jedyną przyczyną stwierdzenia w organizmie A. S. w dacie badania – tj. w dniu 19 sierpnia 2014r. – obecności środków odurzających był jego pobyt w nocy z soboty na niedzielę poprzedzającej to badanie w lokalu na terenie Czech, gdzie legalnie pali się marihuanę. Biegli stanowczo i jednoznacznie odrzucili wariant wchłonięcia przez organizm oskarżonego na zasadzie tzw. „palenia biernego” (czyli poprzez samo tylko – nawet długotrwałe – przebywanie w zamkniętym pomieszczeniu, w którym inne osoby palą wspomnianą używkę, a w braku palenia bezpośredniego) taką porcję tetrahydrokanabinolu oraz kwasu delta 9, by ich stężenie utrzymało się jeszcze we najbliższy wtorek (tzn. w dniu 19 sierpnia 2014r. do około godziny 22:50 – kiedy to doszło do badania) na poziomie faktycznie wówczas stwierdzonym.

Opiniujący przedstawili przy tym metabolizm wspomnianych substancji, podnosząc iż najwyższe ich stężenie w organiźmie człowieka następuje po kilkunastu minutach od momentu użycia, a następnie gwałtownie spada, by po 8 - 10 godzinach posiadać wartość rzędu 1 - 2 monogramów na 1 litr krwi. Nie było tym samym wprost możliwe, by zawartość owych czynników (zwłaszcza taka, którą ustalono u oskarżonego) pozostawała bez zmian dłużej aniżeli 48 godzin, a tym bardziej, aby uzyskać wynik jak u A. S. w następstwie li tylko wdychania oparów palonej marihuany. Wedle autorów opinii wspomniany wynik był osiągalny praktycznie wyłącznie w drodze bezpośredniego palenia i to w stosunkowo nieodległym czasie od chwili zdarzenia, zaś mechanizm postulowany przez oskarżonego i obrońcę ocenić należało jako biologicznie niemożliwy.

Skarżący zarówno we wniosku dowodowym, jak i w apelacji nie powołał natomiast żadnej dosłownie rzeczowej argumentacji podważającej lub choćby mogącej zakwestionować prawidłowość poglądu, a zwłaszcza końcowych wniosków biegłych, czy też wskazującej na niepoprawność ich rozumowania, luki, błędy i niejasności w opinii. Szczątkowe wywody tego rodzaju znalazły się jedynie w uzasadnieniu środka odwoławczego, gdzie podniesiono między innymi, że „oskarżony nie zgadza się z treścią opinii”, przytoczono ponownie wersję A. S. i przywołano okoliczność, iż badania przeprowadzone w dniu 19 sierpnia 2014r. „testerem policyjnym” nie wykazały obecności środków odurzających w organizmie oskarżonego.

Stosownie do uregulowania przepisu art. 201 kpk powołanie kolejnych biegłych jest dopuszczalne, gdy opinia dotychczasowa jest niepełna lub niejasna albo gdy zachodzi sprzeczność w samej opinii lub między różnymi opiniami w tej samej sprawie. W badanym przypadku żaden z tychże wariantów nie występował zaś obrońca nie próbował nawet którejkolwiek z owych przesłanek wskazać, zaś wyjaśnienie biegłego R. C. odnośnie zawodności testerów narkotykowych używanych przez Policję w pełni przekonywało (vide: k – 113 verte).

Podsumowując, nie było podstaw, by uwzględnić zarzuty apelacyjne obrońcy, zaś oddalenie wniosku dowodowego przez Sąd I instancji nastąpiło zasadnie.

Sąd Rejonowy prawidłowo też ustalił, wskazał oraz ocenił wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar wymierzonych kar pozbawienia wolności (jednostkowych i łącznej) oraz środków karnych, a także dobór okresu próby wiążącego się z probacją kary łącznej. Odpowiadają one w pełni stopniowi zawinienia oskarżonego i stopniowi szkodliwości społecznej popełnionych przezeń występków, kara łączna maksymalnie zaś realizuje zasadę absorpcji.

Kary i środki karne należycie spełnią zatem swe cele zapobiegawcze, wychowawcze oraz w sferze kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Mając to wszystko na uwadze i uznając wyrok w pozostałej – niezmienionej części za prawidłowy Sąd Okręgowy utrzymywał go w tymże zakresie w mocy

O wydatkach postępowania odwoławczego oraz o opłacie za drugą instancję orzeczono jak w punktach 2 i 3 wyroku niniejszego.