Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 7284/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Beata Jachnis

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach : 16.02, 17.03,10.05,14.06,13.09.2016 roku sprawy, przeciwko A. S. c. S. i M. ur. (...) w W.

obwinionej o to że:

W dniu 10 grudnia 2014 roku około godziny 12:35 w W. przy skrzyżowaniu ulic (...)/M. C. na drodze publicznej kierując pojazdem marki T. (...) o nr rejestracyjnym (...) podczas skrętu w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu z przeciwnego kierunku na wprost tj. pojazd marki F. (...) o nr rejestracyjnym (...) kierowany przez J. K. (1), czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

tj. o czyn z art. 86 § 1 kw

orzeka

I.  Obwinioną A. S. uznaje za winną popełnienia zarzucanego jej czynu i za to na podstawie art. 86 par 1 kw. wymierza karę grzywny w wysokości 500 ( pięćset) złotych.

II.  Zasądza od obwinionej 50 ( pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty , obciąża ją w części kosztami postępowania w sprawie w kwocie 213,51 ( dwieście trzynaście złotych, pięćdziesiąt jeden groszy)

Sygn. akt V W 7284/15

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 10 grudnia 2014 r. około godz. 12:35 A. S. prowadziła samochód marki T. (...) o nr rej. (...), poruszając się ulicą (...) od strony ulicy (...). Następnie A. S. na skrzyżowaniu z ulicą (...) rozpoczęła manewr skrętu w lewo. W tym samym czasie J. K. (1) jechał taksówką marki F. (...) o nr rej. (...) prawym skrajnym pasem ruchu ( (...) pasem) po ulicy (...), w kierunku przeciwnym niż A. S.. W jego pojeździe jako pasażerki na tylnym siedzeniu, podróżowały K. G. oraz M. W.. A. S. wykonując manewr nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu taksówce prowadzonej przez J. K. (1), spowodowała tym samym zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym i uderzyła przodem swojego samochodu w jego lewy bok. W wyniku powyższego samochód m-ki T. doznał uszkodzeń w postaci wyrwania zderzaka przedniego i reflektora lewego przedniego z mocowań, natomiast samochód m-ki F. został uszkodzony na całej długości jego lewego boku, wypadł z toru jazdy i zatrzymał się na pobliskim murku. W wyniku powyższego zdarzenia lekkie obrażenia odniosły pasażerki taksówki – M. W. i K. G..

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień obwinionej A. S. (k. 54, k. 87 - 88 e - protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2016 r.), zeznań świadka J. K. (1) (k. 37v, k. 88 - 89 e-protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2016 r.), zeznań świadka K. G. (k. 16v, k. 89 e-protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2016 r.), zeznań świadka M. W. (k. 89, k. 89 e-protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2016 r.), zeznań świadka H. K. (k. 116 – 117 e-protokół rozprawy z dnia 17 marca 2016 r.), zeznań świadka J. Ł. (k. 128 e-protokół rozprawy z dnia 10 maja 2016 r.), zeznań świadka M. L. (k. 129 e-protokół rozprawy z dnia 10 maja 2016 r.), ustana opinia biegłego (k. 176 - 177 e-protokół rozprawy z dnia 13 września 2016 r.), n/u (k.1 – 2, k. 35), szkic (k. 3, 31, 86), protokół oględzin (k. 4, 5, 9 - 11), xero świadectwa wzorcowania (k. 7 – 8), dokumentacja medyczna (k. 17 – 20, k. 42 – 47), opinia sądowo – lekarska (k. 22, k. 38), K. (k. 30), xero protokołu (k,. 32 – 33), zdjęcia (k. 1033 – 110, k. 112), dokumentacja (k. 111, k. 113 – 115), opinia biegłego (k. 151 - 171).

Obwiniona A. S. w toku całego postępowania konsekwentnie nie przyznawała się do winy i wyjaśniała, iż w dniu zdarzenia zachowała wszelkie środki ostrożności przy skręcie z ulicy (...) w S. - C.. Obwiniona opisała przy tym, iż wyjeżdżała bardzo powoli, wysuwając się na skrajny pas i w tym momencie uderzył w nią samochód, który jechał z bardzo dużą prędkością. Wskazała, iż zaczekała aż zaczną ją przepuszczać samochody, podkreśliła, iż widoczność miała dobrą i w pewnym momencie została uderzona samochodem marki F. w prawy przód jej pojazdu.

Sąd zważył co następuje:

W ocenie Sądu wyjaśnienia obwinionej jedynie częściowo zasługują na wiarę. Mianowicie nie ma wątpliwości, iż to obwiniona w dniu zdarzenia prowadziła pojazd marki T. (...) nr rej. (...) i wykonywała manewr skrętu w lewo z ulicy (...) czego sama nie kwestionuje i co wynika też jasno z zeznań świadków i pozostałej dokumentacji. Nie można jednak dać wiary obwinionej, iż to nie ona spowodowała kolizję, gdyż za odmiennym stanowiskiem przemawiają wszystkie pozostałe przeprowadzone w sprawie dowody. Sam fakt zajścia zdarzenia wynika z dokumentacji fotograficznej oraz zeznań świadków J. K. (1), K. G., M. W. oraz funkcjonariuszy Policji. Kluczowe znaczenie dla ustalenia stanu faktycznego sprawy miały przy tym zeznania świadka J. K. (1), który prowadził pojazd marki F.. I tak świadek ten , zarówno w toku postępowania wyjaśniającego , jak także przed Sądem jasno zeznał, iż poruszając się prawym pasem, jadąc na wprost został uderzony w lewy bok przez pojazd m- ki T. koloru czerwonego. Powyższe w pełni potwierdziły pasażerki prowadzonej przez świadka taksówki K. G. i M. W. . Zeznania tych świadków w ocenie Sądu są całkowicie wiarygodne, jasne i nie dają żadnych podstaw do uznania ich za konfabulację. Wszystkie bowiem osoby poruszające się taksówką są osobami obcymi dla obwinionej, a świadkowie K. (...) i W. nadto w miejscu zdarzenia znajdowały się zupełnie przypadkowo i nie mają żadnych podstaw do wspierania wersji obcego dla nich kierowcy taksówki. Relacja tych świadków układa się w spójną całość z relacją świadka K., dlatego też nie było podstaw do ich kwestionowania, jednak kluczową rolę w ocenie działania poszczególnych użytkowników ruchu i na tej podstawie ustalenia stanu faktycznego sprawy była opinia biegłego J. K. (2), którą Sąd w całości podzielił. Opinia ta jest jasna, pełna, wewnętrznie spójna, a nadto została przygotowana przez osobę posiadającą wiadomości specjalne o wieloletnim stażu zawodowym. Biegły przede wszystkim wskazał, że analiza powstałych na obu pojazdach uszkodzeń , opisana w protokołach oględzin jasno wskazuje, iż podczas zdarzenia nie mogło dojść do uderzenia samochodu F. w prawy przód samochodu T., jak sugerowała obwiniona. Dalej biegły zaopiniował, iż kolizja wystąpiła w skutek nie zachowania szczególnej ostrożności przez obwinioną i nie ustąpienia przez nią pierwszeństwa przejazdu samochodowi m- ki F.. J. K. (2) podkreślił przy tym, iż bez znaczenia pozostaje czy podczas zdarzenia J. K. (1) wyprzedzał czy też omijał inne pojazdy, które przepuszczały samochód obwinionej jednak on także nie powinien bezkrytycznie wjeżdżać na skrzyżowanie ale również zachować szczególną ostrożność. W ocenie biegłego zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy nie był wystraczający do precyzyjnego odtworzenia przebiegu zdarzenia, mimo to w ocenie Sądu biegły przekonująco opisał na jakim materiale oparł swoje wnioski. J. K. (2) zaznaczył też, że zdarzenie wystąpiło prawdopodobnie na skutek błędu techniki jazdy obwinionej.

Przed Sądem biegły w całości podtrzymał pisemną opinie i zaopiniował, że skłania się ku stwierdzeniu, że obwiniona nie zatrzymała się przed wjazdem w ulicę (...), który to wniosek oparł o uszkodzenia samochodu i konsekwencje kontaktu pojazdów, podkreślając, że uszkodzenia T. wskazują, iż pojazd był w ruchu i prędkość jego była większa niż pojazdu ruszającego po zatrzymaniu . Jak to już podkreślono, Sąd w całości uznał opinię za zasadną i na jej podstawie poczynił ustalenia faktyczne, chociaż zaznaczyć należy, iż Sąd nie opierał się na tych wskazaniach biegłego, które nie odnosiły się wprost do postawionych mu pytań a stanowiły hipotezy biegłego co do założonych przez niego zachowań uczestników zdarzenia. Kluczowe wnioski opinii Sąd uznał za w pełni jasne i poparte materiałem dowodowym oraz w analityczny sposób uzasadniające ciąg logicznych założeń, które biegłego do nich doprowadziły. Wersji obwinionej nie można w żadnej mierze bowiem dać wiary, przy analizie (uwzględniającej zasady logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego) powstałych w obu pojazdach uszkodzeń. Gdyby bowiem zdarzenie miało przebieg przez nią wskazywany samochód marki F. posiadał by uszkodzenia na przodzie nie zaś lewym boku, jak to się stało w powyższej sprawie. Nawet zatem jeśli w pełni dać wiarę obwinionej co do tego, iż inne pojazdy na skrajnych pasach przepuściły ją, gdyż ruch był duży a jedynie J. K. (1) poruszał się dalej, nie ma to znaczenia dla kwestii odpowiedzialności obwinionej, gdyż J. K. (1) miał w takim wypadku bezwzględnie pierwszeństwo przejazdu. Reasumując, nie ma żadnych wątpliwości, iż obwiniona dokonując manewru skrętu w lewo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu pojazdowi poruszającemu się na wprost i doprowadziła do kolizji. Marginalne znaczenie dla ustalenia przebiegu zdarzenia miały zeznania świadków H. K., J. Ł. i M. L., gdyż funkcjonariusze Policji nie byli jego naocznymi świadkami i praktycznie nie mieli o nim wiedzy. Pozostałe zebrane w sprawie dowody w postaci dokumentów również stanowiły wiarygodny dowód w sprawie, bowiem ich autentyczność ani prawdziwość treści nie budziły wątpliwości ani nie były kwestionowane przez strony.

Obwinionej A. S. zarzucono popełnienie wykroczenia z art. 86 § 1 kw. Zachowanie sprawcy naruszającego wskazany przepis art. 86 § 1 kw. polega na niezachowaniu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu należytej ostrożności, czego następstwem jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wykroczenie określone w dyspozycji art. 86 § 1 kw. ma charakter powszechny i materialny, a więc może je popełnić każdy uczestnik ruchu drogowego zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie. Skutkiem jego jest realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zachowanie kierującego pojazdem w związku ze skrętem w lewo na skrzyżowaniu określa art. 25 ust 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z art. 25 ust 1 ustawy kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. Kierującego pojazdem zatem zbliżającego się do takiego skrzyżowania obowiązuje zachowanie szczególnej ostrożności co polega na zwiększonej obserwacji drogi, zmniejszeniu prędkości do takiej, która pozwoli na przepuszczenie pojazdu korzystającego z pierwszeństwa oraz pieszych przechodzących przez jezdnię, a nawet zatrzymanie się, gdy okaże się to konieczne (por. wyr. SN z dnia 8 lipca 1987 r., V KRN 176/87, OSNPG 1988, nr 6, poz. 57). Obwiniona w sposób ewidentny nie zastosowała się do powyższych obowiązków, nie obserwowała bacznie drogi i nie ustąpiła pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się na wprost. Należy jednocześnie podkreślić, iż obowiązek ustąpienia pierwszeństwa zachodzi niezależnie od tego, czy pojazd poruszający się z pierwszeństwem przestrzega zasad bezpieczeństwa tj. nie przekracza prędkości w obszarze zabudowanym, czy też zasad tych nie przestrzega. Stanowisko powyższe jest ugruntowane w doktrynie i orzecznictwie , gdyż jak słusznie podkreśla Sąd Najwyższy, odmienne dekodowanie treści nakazu „ustąpienia pierwszeństwa” nie tylko nie znajduje oparcia w ustawowej definicji, ale mogłoby w konsekwencji prowadzić do uznania, że nakaz ten ma charakter względny, a więc zależny od oceny zachowań poszczególnych uczestników ruchu drogowego. Taka interpretacja tej podstawowej zasady ruchu drogowego prowadziłaby do totalnego chaosu na drogach, gdyż oceny co do przestrzegania zasad ruchu drogowego, a zwłaszcza prędkości, mogłyby mieć charakter wysoce subiektywny, a ich skutkiem byłoby podejmowanie zachowań nieprzewidywalnych (por. wyrok z dnia 5 maja 2011 r., IV KK 44/11). Na obwinionej zatem ciążył obowiązek upewnienia się, przez dokładne rozeznanie sytuacji, czy jej wjazd na skrzyżowanie i wykonanie manewru skrętu w lewo nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Mając na uwadze powyższe, należało uznać, że obwiniona swoim zachowaniem wyczerpała znamiona wykroczenia określonego w art. 86 § 1 kw. Nie budzi również wątpliwości wina obwinionej, w chwili popełnienia czynu A. S. była osobą dojrzałą życiowo i w pełni poczytalną oraz nie zachodziła żadna okoliczność wyłączająca jej winę. Ponadto, odnosząc się do strony podmiotowej zarzucanego czynu, należy wskazać, że obwiniona była świadoma, że dokonuje trudnego manewru skrętu w lewo i nawet jeżeli inne pojazdy ją przepuściły i choć być może miała nadzieję na uniknięcie kolizji, jednak nie zachowała szczególnej ostrożności zatem umyślnie naruszyła przepisy ustawy prawo o ruchu drogowym. Mogła bowiem przewidzieć, że po skrajnym pasie może poruszać się pojazd i może nie zdążyć przejechać przed nim, a tym samym dojdzie do kolizji i godziła się na to. Wymierzając zatem obwinionej karę grzywny w wysokości 500 złotych, Sąd baczył by dolegliwość kary była adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oraz wziął pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, a także dyrektywę prewencji generalnej w zakresie kształtowania świadomości społecznej. Jako okoliczność obciążającą Sąd wziął pod uwagę, iż zachowanie obwinionej sprowadziło poważne zagrożenie nie tylko bowiem doprowadziło do znacznego uszkodzenia obu pojazdów, ale także obrażenia odniosły pasażerki pojazdu, z którym obwiniona doprowadziła do zderzenia. Obwiniona nie była jednak dotychczas karana, a co również wymagało zauważenia także kierowca taksówki nie dopełnił obowiązku zachowania szczególnej ostrożności i bezkrytycznie wjechał na skrzyżowanie i jednocześnie badając warunki osobiste i majątkowe obwinionej, jej stosunki rodzinne, a także sposób życia przed popełnieniem wykroczenia, Sąd uznał, iż wymierzona kara, jest karą adekwatną.

Mając na uwadze dochody obwinionej i to, iż nie ma ona nikogo na utrzymaniu na podstawie art. 118 § l kpw w związku z art. 21 pkt ustawy z dnia 23.06.1973 r. (Dz. U. nr 49 poz. 223) o opłatach w sprawach karnych, Sąd zasądził od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 złotych tytułem opłaty oraz obciążył ją w części kosztami postępowania w sprawie.

Mając powyższe na względzie orzeczono jak w sentencji.