Sygn. akt I Ca 329/16
Dnia 13 października 2016 r.
Sąd Okręgowy w Łomży I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Włodzimierz Wójcicki (spr.) |
Sędziowie: |
SSO Eugeniusz Dąbrowski SSO Anna Kacprzyk |
Protokolant: |
Katarzyna Milewska |
po rozpoznaniu w dniu 13 października 2016 r. na rozprawie
sprawy z powództwa D. K.
przeciwko A. K.
o nakazanie
na skutek apelacji D. K.
od wyroku Sądu Rejonowego w Łomży
z dnia 22 lipca 2016 r. sygn. akt I C 879/15
apelację oddala.
Anna Kacprzyk W. E. D.
Sygnatura akt I Ca 329/16
Powód D. K. w pozwie skierowanym przeciwko A. K. domagał się nakazania pozwanemu rozebrania garażu zbudowanego bez stosowanego pozwolenia na nieruchomości stanowiącej współwłasność stron nr (...) położonej w K.. Nadto wnosił o przesuniecie bezprawnie postawionego płotu od punktu 3 w głąb pastwiska i sadu powoda oznaczonego na mapie jako P1 do stanu oznaczonego na mapce jako punktu(...)., które to zostały wyznaczone postanowieniem Sądu Rejonowego w Łomży z 16.05.2008 r. w sprawie I Ns 994/07. Wnosił także o nakazane zakazu dalszych naruszeń prawa powoda w korzystaniu z nieruchomości wspólnej.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z 22 lipca 2016 r. wydanym w sprawie sygn. akt I C 879/15 Sąd Rejonowy w Łomży powództwo oddalił i orzekł o kosztach procesu, rozdzielając je między strony po połowie.
Sąd ten ustalił, że D. K. i A. K. są współwłaścicielami działki nr (...) położonej w K. po l/2 części każdy z nich. Postanowieniem z 16.05.2008 r. Sądu Rejonowego w Łomży w sprawie I Ns 994/07 dokonany został podział do korzystania tej działki. Orzeczenie to zapadło więc z udziałem D. K. i W. K.. Obora przypadła do wyłącznego korzystania W. K., a do tej obory przylegała szopka, która nie została nikomu przyznana. D. K. otrzymał do wyłącznego korzystania pastwisko z sadem. A. K. wiedział, które części działki i pomieszczenia były przeznaczone do wyłącznego i wspólnego korzystania nieruchomości. Sąd ustali nadto, że 27.06.2008 r. A. K. dokonał zgłoszenia robót budowlanych w postaci pobudowania budynku gospodarczego na działce nr (...). W dniu 18.06.2010 r. D. K. zawiadomił Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Ł. o pobudowaniu przez pozwanego budynku gospodarczego. Inspektorat stwierdził, że obiekt realizowany był na podstawie dokonanego w 2008 r. zgłoszenia, a kubatura budynku nie wymagała stosownych pozwoleń na budowę. Pozwany dokonał rozbiórki rozwalającej się już szopy drewnianej przylegającej do budynku przeznaczonego do wyłącznego korzystania dla niego i w jej miejscu pobudował przedmiotowy budynek gospodarczy lecz prawie dwukrotnie szerszy. Z kolei na części pastwiska w dniu oględzin sądowych drewniany płot nie istniał. Widoczne były ślady jego usunięcia. Pomiędzy garażem, a pryzmą kamieni istnieje przejazd o szerokości 3,5 m, z którego korzysta dzierżawca działki stanowiącej własność powoda.
Mając powyższe ustalenia na uwadze Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Żądanie powoda w zakresie usunięcia płotu było w pełni uzasadnione w chwali wniesienia pozwu, jednakże pozwany przywrócił stan zgodny z orzeczeniem w sprawie I Ns 994/07, więc orzekanie w tym przedmiocie było bezprzedmiotowe. Żądanie nakazania rozbiórki garażu było nieuzasadnione. Pobudowanie garażu na nieruchomości wspólnej było czynnością przekraczająca zwykły zarząd nieruchomością. Wymagało to zważywszy na wysokość udziałów stron zgody drugiego współwłaściciela, a w jej braku decyzji Sądu w tym przedmiocie w trybie art. 201 kc. Powód mimo braku zgody, poza zawiadomieniem nadzoru budowlanego nie wystąpił przez 6 lat na drogę sądową w trybie art. 199 kc. Zdaniem Sądu powód gdy powziął wiedzę na temat rozpoczęcia budowy przez pozwanego, winien był przedsięwziąć stosowne kroki i skierować sprawę do Sądu. Pozostawał on jednak bierny w tym zakresie, akceptując stan powstały po wybudowaniu garażu. Jednocześnie w ocenie Sądu Rejonowego garaż nie utrudnia przejazdu. O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc oraz art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, rozliczając je po połowie. Mimo, że powództwo podlegało oddaleniu, to było ono w połowie uzasadnione w chwili wytoczenia powództwa w zakresie usunięcia płotu.
Apelację od powyższego orzeczenia wniósł powód D. K., zarzucając:
1. naruszenie prawa materialnego w art. 222 kc w zw. z art. 206 kc i art. 200 kc poprzez ich niezastosowanie, pomimo stwierdzenia przez Sąd naruszenia art. 201 kc;
2. wadliwe przyjęcie, że upływ 6 lat od posadowienia garażu oznacza, że żądanie ochrony jest nieuzasadnione, w sytuacji gdy roszczenie to nie ulega przedawnieniu;
3. błędną ocenę zebranego materiału dowodowego polegającą na akceptacji przez Sąd samowolnych działań pozwanego na gruncie stanowiącym przedmiot współwłasności;
4. nieuwzględnienie roszczenie o zakazanie dalszych naruszeń;
5. wadliwe rozliczenie kosztów procesu poprzez niezasądzenie ich na rzecz powoda w całości.
Mając na uwadze powyższe, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa wraz z obciążeniem pozwanego kosztami procesu.
Sąd Okręgowy w Łomży zważył co następuje:
Podnoszone w apelacji zarzuty okazały się bezzasadne, tym samym nie stanowiły dostatecznej podstawy do weryfikacji zaskarżonego wyroku w kierunku postulowanym przez apelującego.
Zaskarżone orzeczenie wydane zostało na podstawie szczegółowych ustaleń, obejmujących wszystkie okoliczności mające wpływ na ocenę prawną. Apelacja nie wskazuje żadnych istotnych okoliczności, które przy dokonywaniu tej oceny zostały pominięte. Dlatego ustalenia Sądu Rejonowego i ich ocenę prawną Sąd II instancji w pełni podziela i przyjmuje za własne.
Przede wszystkim, co miał też na uwadze Sąd Rejonowy, sporny budynek garażu posadowiony został na gruncie wspólnym stron postępowania, który nie został przyznany komukolwiek do wyłącznego użytkowania. Zauważyć należy, że zgodnie z art. 206 kc, naruszenie którego to przepisu zarzuca apelujący, każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Każdy ze współwłaścicieli ma uprawnienie do bezpośredniego korzystania z rzeczy, może nawet samodzielnie posiadać całą rzecz i korzystać z całej rzeczy. Równolegle jednak identyczne uprawnienia przysługują pozostałym współwłaścicielom.
Na gruncie niniejszej sprawy pozwany faktycznie samodzielnie wzniósł na nieruchomości wspólnej budynek, jednak apelujący nie oponował tej inwestycji. Mimo, że posiadał uprawnienie statuowane treścią art. 199 kc, nie skorzystał z niego. Przepis ten przewiduje natomiast możliwość zwrócenia się do sądu o rozstrzygnięcie w sytuacjach konfliktowych. Apelujący nie zdecydował się na wystąpienie na drogę sądową we wskazanym trybie. Jednocześnie zauważyć należy, że zgoda na dokonanie czynności może być wyrażona nie tylko przed jej dokonaniem, czy w trakcie czynności, ale też w postaci jej potwierdzenia po dokonaniu czynności. Wprawdzie apelujący nigdy nie wyartykułował swej zgody na posadowienie budynku, jednak akceptował budowę, a później przez okres 6 lat istnienie na nieruchomości wspólnej garażu. W tej sytuacji wysunięte obecnie żądanie nakazania rozebrania budynku nie znajduje uzasadnionych podstaw.
Jednocześnie zaznaczyć należy, że podział do korzystania nie jest definitywnym podziałem i w zależności od zmienionych okoliczności może on ulec stosownej zmianie bądź to w drodze porozumienia współwłaścicieli, bądź też - w braku takiego porozumienia - w drodze orzeczenia sądowego (m. in. orzeczenie SN z 12.11.1973r., III CRN 188/73, OSNCP 11/74, poz. 183). W sytuacji, gdy podział do użytkowania działki nr (...) przestał apelującemu odpowiadać, tym bardziej, że spór sprowadza się do tej części, która wskazanym podziałem nie została objęta, apelujący winien wystąpić z nowym wnioskiem o podział do korzystania. Ma też możliwość doprowadzenia do definitywnego podziału nieruchomości poprzez zainicjowanie postępowania o zniesienie współwłasności.
Brak jest podstaw, by w toku niniejszego postępowania nakazywać jednemu ze współwłaścicieli rozbiórkę budynku posadowionego zgodnie z przepisami budowlanymi i to w sytuacji gdy jego posadowienie nie stanowi przeszkody dla innego współwłaściciela – apelującego. Jak bowiem zauważył Sąd meriti, który na nieruchomości dokonał oględzin, garaż nie utrudnia przejazdu, bowiem do dyspozycji apelującego pozostaje 3,5 m. Możliwe jest nadto poszerzenie przejazdu poprzez jedynie usunięcie pryzmy kilkunastu polnych kamieni.
Mając wszystko powyższe na uwadze wskazać należy, że zarzuty apelacji nie wytrzymały konfrontacji z zebranym w sprawie i prawidłowo ocenionym przez Sąd Rejonowy materiałem dowodowym.
Mając powyższe na uwadze należało orzec o oddaleniu apelacji na podstawie art. 385 kpc.