Sygn. akt I A Ca 1051/13
Dnia 22 października 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSA Jan Futro (spr.)
Sędziowie: SA Małgorzata Gulczyńska, SA Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga
Protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Gadomska
po rozpoznaniu w dniu 22 października 2013 r. w Poznaniu
na rozprawie
sprawy z powództwa K. Ł.
przeciwko D. Ł.
o rozwód i alimenty
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 17 czerwca 2013 r.
sygn. akt I C 1813/12
odrzuca apelację.
Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Jan Futro Małgorzata Gulczyńska
I A Ca 1051/13
Rozpoznając sprawę z powództwa K. Ł. przeciwko D. Ł. Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 17 czerwca 2013 r. rozwiązał małżeństwo stron zawarte w dniu 22 czerwca 1984 r. przez rozwód z winy powoda.
Wyrokiem tym Sąd Okręgowy zasądził także na wniosek pozwanej od powoda na jej rzecz kwotę 350 zł miesięcznie tytułem alimentów płatnych do 10-tego dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat. Nie oddalił jednak jej żądania w pozostałej części.
Od wyroku tego zaskarżając go w części, w jakiej orzeczono o zasądzeniu renty alimentacyjnej od powoda na rzecz pozwanej, apelację wniosła pozwana, domagając się zmiany zaskarżonego wyroku w tej części i podwyższenie zasądzonej zaskarżonym wyrokiem kwoty alimentów od powoda na rzecz pozwanej do kwoty po 500 zł miesięcznie. Wniosła ponadto o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym, według norm przepisanych.
S ą d Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się niedopuszczalna.
Przede wszystkim zauważyć należy, że sprawa o rozwód może być połączona ze sprawą o alimenty na rzecz jednego z małżonków. Wówczas toczy się sprawa o „rozwód i alimenty”. Do tego ostatniego roszczenia nie mają jednak zastosowania regulacje dotyczące wyłącznie postępowania o rozwód w tym i te, które określając integralność wyroku rozwodowego nakazują sądowi działanie z urzędu. Jest to proces - choć czasem stroną dochodzącą alimentów jest strona pozwana - do którego stosuje się zwykłe reguły procesowe. W szczególności po zgłoszeniu żądania zasądzenia alimentów obowiązkiem sądu jest rozstrzygnięcie o tym żądaniu także, co do jego wysokości i oddalenie żądania niezasadnego.
Zgodnie z ukształtowanym w orzecznictwie poglądem, jeżeli sąd - wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. art. 325 k.p.c. - nie orzekł o zgłoszonym w żądaniu roszczeniu lub przyznał je w rozmiarze mniejszym, niż należało, strona może żądać zasądzenia tych roszczeń bądź w drodze uzupełnienia wyroku (art. 351 § 1 k.p.c.), bądź w drodze osobnego powództwa, nie może zaś do tego celu zmierzać przez wniesienie apelacji. Brak bowiem wyroku, jako niezbędnego substratu zaskarżenia powoduje niedopuszczalność apelacji a w konsekwencji jej odrzucenie. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 1973 r. III CRN 223/73 - OSNC 1974/7-8/134, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2011 r. II PK 34/11 LEX nr 1103014)
Także w świetle wyrażanych w literaturze poglądów należy przyjąć, że niedopuszczalność zaskarżenia orzeczenia powoduje m.in. brak, względnie niewłaściwość przedmiotu (substratu) zaskarżenia, polegający na nieistnieniu orzeczenia (zarządzenia) zaskarżalnego danym środkiem, w tym wypadek tzw. sententia non existens (W. D. środków odwoławczych w postępowaniu cywilnym ze względu na przedmiot zaskarżenia, Państwo i Prawo 97/5 s. 19).
Z tych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 373 w zw. z art. 370 k.p.c. apelację pozwanej odrzucił.
Orzekanie o kosztach postępowania apelacyjnego było zbędne skoro powód kosztów nie poniósł i nie pozostały nieuiszczone koszty sądowe podlegające ściągnięciu.
Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Jan Futro Małgorzata Gulczyńska