Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt: XI GC 948/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2016 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Mariusz Zawicki

Protokolant: sekretarz sądowy Weronika Szymczuk - Dąbkowska

po rozpoznaniu w dniu 20 października 2016 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. Ś.

przeciwko (...) (...) Zarząd Melioracji i (...) w S.

o wydanie

I.  umarza postępowanie w sprawie w zakresie kwoty 18.456 (osiemnaście tysięcy czterysta pięćdziesiąt sześć) złotych i 84 (osiemdziesiąt cztery) grosze, należności głównej;

II.  zasądza od pozwanego Województwa (...) Zarząd Melioracji i (...) w S. na rzecz powódki P. Ś. kwotę 16.382 (szesnaście tysięcy trzysta osiemdziesiąt dwa) złote i 81 (osiemdziesiąt jeden) groszy z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 5 lutego 2015 roku do dnia zapłaty;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki, kwotę 4.091 (cztery tysiące dziewięćdziesiąt jeden) złotych tytułem poniesionych kosztów procesu;

IV.  zwraca pozwanemu od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 276 (dwieście siedemdziesiąt sześć) złotych i 20 (dwadzieścia) groszy tytułem nadpłaconej zaliczki;

V.  zwraca powódce od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie kwotę 1.500 (jeden tysiąc pięćset) złotych tytułem niewykorzystanej zaliczki.

Sygnatura akt: XI GC 948/15

Sprawa rozpoznawana była w postępowaniu zwykłym

UZASADNIENIE

Dnia 30 kwietnia 2015 roku powódka P.-A. Ś. wniosła przeciwko pozwanemu (...) (...) (...)i i (...) w S. pozew o zasądzenie kwoty 33 474,97 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 5 lutego 2015 roku do dnia zapłaty, a także złożyła wniosek o zwrot kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała, że strony łączyła umowa o roboty budowalne obejmująca usunięcie szkód bobrowych w korpusach wałów nad (...) Ż.. Powódka podkreśliła, iż zakończyła wszystkie prace i zgłosiła je pozwanemu. Po wykonaniu prac powódce nie zapłacono wynagrodzenia.

Dnia 22 czerwca 2015 roku Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty, zgodnie z żądaniem powódki.

W przepisanym terminie pozwany złożył sprzeciw, w który uznał powództwo w zakresie kwoty 18 456,84 złotych, w pozostałym zakresie wniósł o jego oddalenie, a także złożył wniosek o zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany przyznał, że strony łączyła umowa, której przedmiotem było usunięcie szkód bobrowych w korpusach wałów. Podkreślił, iż powódka nie wykonała wszystkich zleconych jej prac, a inspektor nadzoru nie potwierdził wykonania umowy.

Strona powodowa cofnęła powództwo w zakresie kwoty 18 456,84 złotych i wniosła o zasądzenie kwoty 16 382,81 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 5 lutego 2015 roku, a także podtrzymała wniosek o zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 8 grudnia 2014 roku (...) (...) (...)i i (...) w S. zawarło z P.-A. Ś. umowę o roboty budowlane numer NP./ (...) obejmującą wykonanie robót budowlanych na zadaniu pod nazwą.: „Wał prawy i lewy nad (...) Ż. - usunięcie szkód bobrowych w korpusach wałów w km 1+100 – 2+900”. Przedmiar robót przewidzianych do wykonania przewidywał: ścinanie piła mechaniczną drzew o średnicy 66-75 cm - przez analogię usunięcie drzew powalonych przez bobry i leżących w poprzek korpusu prawego wału w ilości 4 sztuk; przewóz samochodem samowyładowczym o ładowności od 9,1 – 12,0t na odległość do 10 km materiałów sypkich z załadowaniem mechanicznym i wyładowanie przez podniesienie skrzyni po nawierzchni kategorii I-III w ilości 39 kursów; izolacje przeciwwilgociową i przeciwwodna z folii polietylenowej szerokiej kanałów i rowów – przez analogię rozebranie geokraty na wale prawym w ilości 60 m2 oraz założenie i zespolenie geokraty i rozścielenie geokraty dowieziona ziemią na wale prawym w ilości 60 m2; odspajanie i przewóz taczkami gruntu kategorii I-III na odległość do 10 m – przez analogię ręczne wykonanie wykopu w miejscu korytarzy i komnat w korpusie wału oraz załadowanie dowiezionego samochodami materiału na taczki i transport gruntu taczkami po wale w miejscu wbudowania w ilości 40 m3; roboty ziemne poprzeczne na przerzut z wbudowaniem ziemi w nasyp w gruncie kategorii I-III – przez analogię ręczne zasypanie dowiezionym taczkami gruntem, wcześniej wykonywanych przekopów w miejscach korytarzy i komnat wykonanych przez bobry wraz z ręcznym zagęszczaniem gruntu w ilości 40 m3; plantowanie, obrobienie na czysto skarp i korony nasypów w gruncie kategorii I-III w ilości 5900 m2. Zgodnie z zapisem §13 umowy podstawą wystawienia faktury VAT był protokół odbioru końcowego przedmiotu umowy. Należność wykonawcy miała być płatna w terminie 21 dni od daty doręczenia zamawiającemu prawidłowo wystawionej faktury wraz z protokołem odbioru. Wykonawca był obowiązany powiadomić o gotowości odbioru końcowego robót pisemnie lub faksem na 2 dni robocze przed planowanym końcowym odbiorem robót (§ 14 ust. 7) Odbiór końcowy robót miał nastąpić w terminie 7 dni roboczych licząc od dnia zgłoszenia zamawiającemu do odbioru wykonanego przedmiotu umowy, po pisemnym oświadczeniu wyznaczonego przez dyrektora inspektora robót budowlanych o zakończeniu robót i gotowości obiektu do odbioru, zgodnym z wpisem do dziennika budowy (§ 14 ust. 8) Termin odbioru miał określić przedstawiciel zamawiającego na piśmie. W §16 umowy strony określiły kary umowne: za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy w wysokości 0,2% ceny ryczałtowej brutto za każdy dzień opóźnienia; za opóźnienie w usunięciu wad stwierdzonych w trakcie odbioru końcowego robót oraz w okresie rękojmi i gwarancji, w wysokości 0,2% ceny ryczałtowej brutto za każdy dzień opóźnienia liczony od dnia wyznaczonego przez zamawiającego na usunięcie wad; za odstąpienie zamawiającego od umowy z przyczyn zależnych od wykonawcy w wysokości 10% ceny ryczałtowej brutto; za odstąpienie wykonawcy od umowy z przyczyn niezależnych od zamawiającego w wysokości 10% ceny ryczałtowej brutto. Stronom przysługiwało odstąpienie od umowy między innymi jeżeli pomimo uprzedniego jednokrotnego pisemnego zastrzeżenia inspektora robót budowlanych, wykonawca uporczywie nie wykonywał robót zgodnie z warunkami umowy lub w rażący sposób zaniedbywał zobowiązania umowne. Termin wykonania zamówienia strony ustaliły od dnia podpisania umowy do dnia 15 grudnia 2014 roku. W chwili przekazania placu budowy na wale stwierdzono 39 sztuk wywrotów drzew oraz 3 sztuki drzew, które miały zostać powalone. Pismem z dnia 9 grudnia 2014 roku powódka zwróciła się do pozwanego z prośbą o rozszerzenie zakresu prac i wydłużenie terminu realizacji robót.

Dowód:

- umowa z dnia 8 grudnia 2014 r., k. 14-19;

- uproszczona dokumentacja projektowo-techniczna, k. 23-31;

- protokół z dnia 8 grudnia 2014 r., k. 32;

- pismo z dnia 9 grudnia 2014 r., k. 41;

- oświadczenie z dnia 8 grudnia 2014 r., k. 33;

- dziennik prac, k. 34-39;

- opinia (...) oddziału (...), k. 56.

Strony wydłużyły termin zakończenia prac do dnia 22 grudnia 2014 roku.

Dowód:

-aneks z dnia 15 grudnia 2014 r., k. 22;

-pismo z dnia 15 grudnia 2014 r., k. 47.

Pismem z dnia 11 grudnia 2014 roku D. T. oświadczył, że prace na zadaniu pod nazwą: „Wał prawy i lewy nad (...) Ż. – usunięcie szkód bobrowych w korpusach wałów w km 1+100 – 2+900” zostały zakończone w ilości wynikającej z przedmiaru oraz kosztorysu nakładczego. Pismem z tego samego dnia powódka zgłosiła pozwanemu gotowość odbioru końcowego robót. Wniosła o wyznaczenie terminu odbioru prac. Poinformowała, że do zabudowania komnat i korytarzy bobrowych w korpusie wału trzeba zakupić dodatkowo ok 20-40 m3 ziemi.

Dowód:

- pismo z dnia 11 grudnia 2012 roku, k. 42;

- pismo powódki z dnia 11 grudnia 2012 roku, k. 43

Pismem z dnia 12 grudnia 2014 roku pozwany poinformował powódkę, iż zgodnie z przedmiarem i kosztorysem nakładczym powódka zrealizowała prace w ilości około 30%. W związku z powyższym uznał, że obiekt nie nadaje się do odbioru. Pismem z dnia 17 grudnia 2014 roku pozwany stwierdził, że prace nadają się do przystąpienia do czynności odbiorowych pod warunkiem: wykonania plantowania, obrobienia na czysto skarp i korony nasypów w gruncie kategorii I-III – prace polegają na ręcznym wyrównaniu korony i skarpy wałów, zabezpieczenia uszkodzenia korpusu wału lewego na wysokości ścianki szczelnej w miejscu kanału transportowego bobrów wykopanego na terenie zawala, zabezpieczenie szkód bobrowych na wale prawym w km 2+300 – 2+900 szt. 1 zgodnie z przyjętą technologią. Pismem z dnia 18 grudnia 2014 roku powódka ponownie wniosła o dokonanie odbioru końcowego prac przez pozwanego. Powódka zakwestionowała pismo pozwanego z dnia 17 grudnia 2014 roku i wskazała, że szkody wymienione w piśmie pozwanego stanowiły nowo powstałe korytarze bobrowe.

Dowód:

-pismo z dnia 12 grudnia 2014 r., k. 44;

-pismo pozwanego z dnia 17 grudnia 2014 r., k. 51;

-pismo z dnia 18 grudnia 2014 r., k. 52.

-pismo z dnia 19 grudnia 2014 r., k. 54

W piśmie z dnia 7 stycznia 2015 roku powódka wyznaczyła termin odbioru na dzień 12 stycznia 2015 roku na godzinę 9 i wskazała, że w przypadku niestawiennictwa pozwanego przystąpi do obioru jednostronnego. Pozwana nie stawiła się w wyżej wymienionym terminie. W dniu 12 stycznia 2015 roku powódka dokonała jednostronnego odbioru wykonanych robót. Z tego tytułu, dnia 12 stycznia 2015 roku wystawiła pozwanemu fakturę VAT na kwotę 33.479,97 zł.

Dowód:

- pismo z dnia 7 stycznia 2015 roku, k. 55,

- jednostronny protokół, k. 57-58

- faktura, k. 59

- zeznania świadka D. T., k. 211-214

W dniu 15 stycznia 2015 roku pozwany odstąpił od umowy z dnia 8 grudnia 2014 roku z przyczyn zależnych od powódki i naliczył powódce karę umowną w wysokości 3 347,50 zł. Powódka zakwestionowała skuteczność oświadczenia o odstąpieniu od umowy oraz podstawę naliczenia kary umownej.

Dowód:

-oświadczenie o odstąpieniu od umowy, k. 60-62;

-pismo z dnia 3 lutego 2015 roku, k. 64

W dniu 15 stycznia 2015 roku pozwana podpisała inwentaryzacyjny protokół odbioru. Pozwana odebrała roboty na kwotę 21 863,77 złotych brutto. Pozwana odmówiła odbioru robót związanych z plantowaniem skarp i korony nasypów na kwotę 11611,20 zł brutto. Powódka nie uczestniczyła w podpisywaniu protokołu.

Dowód:

-protokół z dnia 15 stycznia 2015 roku, k. 69

-kosztorys, k. 67-68

-zeznania świadka B. D., k. 189

W dniu 13 lutego 2015 roku powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 33 474,97 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 lutego 2015 roku. Pozwany podtrzymał swoje stanowisko.

Dowód:

- wezwanie z potwierdzeniem nadania, k. 71,75

- pismo z dnia 18 lutego 2015 r., k. 100

W dniu 8 maja 2015 roku pozwany dokonał potrącenia kwoty 3347,50 zł tytułem kary umownej i kwoty 59,43 złotych tytułem odsetek z wierzytelnością powódki w kwocie 21 863,77 zł.

Dowód:

-pismo z dnia 8 maja 2015 r. z potwierdzeniem odbioru, k. 102-105

Strona powodowa wykonała wszystkie prace objęte przedmiotową umową w sposób prawidłowy, w umówionym terminie.

Dowód:

- opinia biegłego wraz z opinią uzupełniającą, k. 230-242;

- zeznania M. J. (1), k. 184;

- zeznania M. J. (2), k. 185;

- zeznania M. T., k. 185;

- zeznania D. T., k. 211-213;

- umowa, karta 14 – 19;

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Powódka dochodziła zapłaty za wykonanie na rzecz pozwanego umowy z dnia 8 grudnia 2014 roku, to jest za wykonanie robót budowlanych na zadaniu pod nazwą „Wał prawy i lewy nad (...) Ż.- usunięcie szkód bobrowych w korpusach wałów w km 1+100 – 2+900”. Fakt zawarcia umowy oraz jej treść były pomiędzy stronami niesporne.

W niniejszej sprawie spór ogniskował się wokół tego, czy strona powodowa wykonała całość robót objętych rzeczoną umową i prace te wykonał w umówionym terminie.

Za wykonanie robót, zgodnie ze specyfikacją warunków zamówienia oraz wybraną ofertą, powodowi (wykonawcy) winno przysługiwać wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 27.215,42 złotych netto, to jest 33 474,37 złotych brutto (§12 umowy). Rozliczenie należności miało nastąpić na podstawie faktury VAT, zaś podstawą do jej wystawienia miał być protokół odbioru końcowego przedmiotu umowy -należność powinna być uregulowana w terminie 21 dni od daty doręczenia pozwanemu (zamawiającemu) prawidłowo wystawionej faktury wraz z protokołem odbioru (§13 umowy).

W niniejszej sprawie sąd ustalił i przyjął, że strona pozwana nie chciała dokonać końcowego odbioru robót, w związku z czym powódka wyznaczyła termin dokonania odbioru na dzień 12 stycznia 2015 roku, zaznaczając że w przypadku niestawienia się pozwanego, dokona odbioru jednostronnego. I tak też stało się - w następstwie dokonanego odbioru, powódka wystawiła poznanemu fakturę VAT na łączną kwotę 33 474,97 złotych.

Strona pozwana uważa, że zlecone roboty zostały wykonane jedynie w części i ich wartość określiła na kwotę 21 863,77 złotych (po potrąceniu kar umownych oraz odsetek pozostała kwota 18 456,84 złotych). Rzeczą powódki w niniejszej sprawie było wykazanie, że prace objęte umową zostały jednak wykonane w całości (art. 6 kc).

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy (w szczególności umowy z dnia 8 grudnia 2014 roku oraz aneksu do niej), bogatej dokumentacji zdjęciowej oraz filmowej, a także zeznań świadków. Zdaniem Sądu wyżej wymienione środki dowodowe stanowią wiarygodne źródło informacji o stanie faktycznym sprawy. Sąd oparł się także na zeznaniach świadków: M. J. (1), M. T., M. J. (2) oraz D. T., których relację – jako spójną z pozostałym materiałem dowodowym, w tym w szczególności dowodami z dokumentów – należało uwzględnić w całości.
Rozstrzygnięcie sprawy wymagało wiadomości specjalnych, dlatego też na podstawie art. 278 § 1 k.p.c. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu oceny stanu technicznego obiektów na okoliczność ustalenia wartości prac faktycznie wykonanych przez powódkę, niewykonania w całości prac objętych przedmiotem umowy oraz wykonywania prac zgodnie z umową i zasadami sztuki budowalnej.

Zgodnie z art. 647 k.c., przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Na wstępie należy zauważyć, że w przypadku, gdy wymagalność roszczenia o wynagrodzenie za wykonane roboty budowalne uzależniona jest od protokolarnego odbioru robót (a tak było w niniejszej sprawie), to nie zawsze sporządzenie owego protokołu ma decydującego znaczenia. Może się bowiem okazać, że strona zamawiająca z własnej winy uchybia obowiązkowi takiego odbioru i wtedy po jego stronie mamy do czynienia ze stanem zwłoki. Takie zachowanie zamawiającego pozostaje jednak bez wpływu na roszczenie wykonawcy, który jest uprawniony do żądania wynagrodzenia z chwilą, w której po spełnieniu określonych obowiązków, odbiór winien nastąpić –wtedy roszczenie o zapłatę wynagrodzenie staje się wymagalne (podobnie Sąd Apelacyjny w Katowicach; wyrok z dnia 17 lutego 2000 roku, w sprawie I ACa 1027/99). W tego typu sytuacjach ukształtowało się dokonywanie tak zwanych jednostronnych protokołów odbioru robót budowalnych, które tworzą swego rodzaju fikcję prawną potwierdzenia, że roboty budowalne zostały wykonane zgodnie z zawartą umową. Jest to jednak domniemanie wzruszalne, które może być obalone przez wykazanie, iż umowa została wykonana nienależycie (tak Sąd Najwyższy; wyrok z dnia 24 lipca 2009 roku, sygn. akt II CSK 61/09). W tym miejscu wypada zaakcentować stanowisko Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, wyrażone w wyroku z dnia 14 września 2005 roku (sygn. akt I ACa 222/05), zgodnie z którym: „podobnie jak w przypadku umowy o dzieło, tak i przy umowie o roboty budowlane, decydujące znaczenie dla powstania obowiązku zapłaty wynagrodzenia ma odbiór robót i choć regułą jest prowadzenie odbioru w formie pisemnej w postaci tzw. protokołu odbioru, skuteczne może być również dokonanie faktycznego odbioru bez sporządzania formalnego protokołu”. Innymi słowy, w takiej sytuacji podstawą prawną wypłaty należnego wynagrodzenia będzie wykonanie zleconych prac, a nie podpisanie protokołu, który jawi się jedynie jako czynność faktyczna. Powyższą konstatację potwierdza zresztą Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 7 listopada 1997 roku (sygn. akt II CKN 446/97), zauważając że przyjęcie odmiennego stanowiska prowadziło do tego, że inwestor korzystałby z wybudowanego obiektu bez zapłaty wynagrodzenia, czego nie sposób zaakceptować.

Powyższe rozważania sąd przedstawia w kontekście treści § 14 ust. 8 umowy (karta 16 akt) z którego literalnie wynika, że powódka zawiadamia pozwanego o zakończeniu prac budowlanych a ten jednostronnie ustala, czy jego zdaniem powódka wykonała w całości zlecone jej prace, dopiero zaś gdy pozwany uzna jednostronnie, że odbioru dokonać można, przystępuje do odbioru. Jak wskazuje stan faktyczny ustalony w przedmiotowej sprawie, mimo wykonania przez przedsiębiorstwo powódki terminowo i w całości prac objętych umową, strona pozwana jednostronnie ustalała, że czynność odbioru prac nie będzie miała miejsca z uwagi na niewykonanie prac w całości. Stąd istotne było wyjaśnienie, mając na uwadze cel przedmiotowej umowy, że o wykonaniu prac świadczy fakt ich wykonania, nie zaś fakt dokonania czynności technicznych stwierdzających ich wykonanie. Celem umowy z jednej strony było wykonanie określonych prac w konkretnym terminie a z drugiej zapłata za te prace.

Kwestią kluczową w niniejszej sprawy było więc rozstrzygnięcie czy strona powodowa w sposób prawidłowy wykonała wszystkie zlecone jej prace.

Na tę okoliczność Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu oceny stanu technicznego obiektów J. G.. Sąd uznał przedmiotową opinię za wiarygodną, rzeczową i przydatną dla rozstrzygnięcia, ponieważ została sporządzona przez osobę o odpowiednich kwalifikacjach, a poczynione w niej wnioski w sposób logiczny wyprowadzono z poczynionych ustaleń. Opinia przy tym koresponduje ze zgromadzonym w sprawie materiałem zdjęciowym oraz filmowym. Opinia co prawda była kontestowana przez stronę pozwaną, jednak w pisemnej opinii uzupełniającej biegły w sposób rzeczowy odniósł się do przedstawionych zarzutów.

Sporządzając rzeczoną opinię, biegły posiłkował się zeznaniami świadków, w granicach zgodnych z logicznym rozumowaniem. Strony nie określiły szczegółowej lokalizacji nor bobrowych, określono jedynie liczbę robót przewidzianych do wykonania. Biegły wyjaśnił, że według podstawowej wyceny to jest KNR-2-021 tablica (...), plantowanie to ścinanie wypukłości oraz zasypywanie wgłębień między ścieżkami na skarpach i nasypach o szerokości 5 centymetrów z ubiciem plantowanej powierzchni. W znakomitej bowiem części zarzuty pozwanej dotyczyły wadliwego wykonania prac polegających na plantowaniu nawiezionego gruntu. Po analizie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, biegły nie stwierdził, że roboty nie zostały wykonane w całości, a ich wartość wycenił na kwotę 33 474,07 złotych.

Sąd dokonując oceny czy przedmiotowe roboty zostały wykonane w sposób prawidłowy, a jeżeli tak, to w jakim zakresie, bazował przede wszystkim na wyżej wymienionej opinii, którą skonfrontował z materiałem zdjęciowo-filmowym sprawy. Podczas prezentacji na rozprawie materiału zdjęciowego, strony procesu nie kwestionowały tego dowodu. Nie zgłoszono zarzutów co do tego, że materiał zdjęciowy nie obejmuje całego terenu budowy, tudzież daty jego sporządzenia.

Obraz jaki wyłania się z ich analizy potwierdza tezę biegłego. Materiał dowodowy znajduje się na dysku przenośnym (k.84) -w folderze „dokumentacja fotograficzna”, dalej „przekazanie placu budowy” należy zauważyć jak miejsce objęte zakresem wykonywanych prac wyglądało przed ich rozpoczęciem, zaś w folderze „realizacja zadania” stan ich wykonywania oraz efekty prac. Na zdjęciach wyraźnie widać, że grunt został wyrównany, a szkody bobrowe usunięte – podobnie na materiale filmowym. Wybrane zdjęcia ilustrujące powyższą konstatację znajdują się też w aktach sprawy w formie wydrukowanej – zostały wykonane w dniach 7, 11 i 12 grudnia 2014 roku. Wypada powtórzyć, że wbrew twierdzeniom strony pozwanej, grunt został rozplantowany. Jak też zauważył biegły, ze zdjęć znajdujących się w aktach sprawy wynika, że tylko przy zasypywaniu mógł być wyrównywany grunt, ponieważ pozostałe powierzchnie są zarośnięte trawą.

Zaraz po ich wykonaniu została sporządzona obszerna dokumentacja fotograficzna, która jak już zostało wcześniej wskazane, potwierdza rozplantowanie gruntu. Jak słusznie zauważył biegły, strona pozwana bazuje jedynie na swoich ustaleniach, które jednak nie są podparte żadnym dowodem. Strona pozwana wskazała jedynie, że powódka nie wykonała całego zakresu przedmiotu umowy i wartość wykonanych prac jednostronnie określiła na kwotę 21 863,77 złotych (po potrąceniu kary umownej 18 456,84 złotych). Nie przedstawiła jednak na tę okoliczność żadnego dowodu a wyłącznie twierdzenia. Strona pozwana złożyła zarzuty do sporządzonej opinii, wskazując, że powołany przez nią inspektor przeprowadził kontrolę na obiekcie zaraz po zgłoszeniu przez wykonawcę zakończenia robót, to jest w dniu 12 grudnia 2014 roku i stwierdził brak wykonania całego zakresu prac (między innymi plantowania powierzchni wałów, stwierdzając „około 30% zaawansowania prac”). Jest to teza sprzeczna ze zgromadzonym materiałem dowodowym spawy, przede wszystkim opinią biegłego oraz dokumentacją zdjęciową. Twierdzenia strony pozwanej są przy tym ze sobą wewnętrznie sprzeczne, ponieważ z jednej strony wskazuje, że roboty zostały wykonane tylko w 30%, zaś z drugiej, że prace były wysoko zaawansowane (pismo z grudnia 2014 roku, k. 51). Trudno znaleźć wspólny mianownik między wysokim zaawansowaniem a ukończeniem w 30%.

Sama polemika pozwanego oraz dezaprobata wobec wniosków zawartych w opinii nie podważa wiarygodności tego dowodu. Okoliczność, że opinia nie ma treści odpowiadającej stronie pozwanej nie stanowi dostatecznego uzasadnienia dla zakwestionowania zawartych w niej wniosków. Nadto należy zauważyć, że pozwany nie kontestował przyjętej przez powódkę technologii wykonywania robót, bowiem w wyżej wymienionym piśmie wzywa do zabezpieczenia szkód bobrowych, „zgodnie z przyjętą technologią”.

Zeznania świadków są ze sobą sprzeczne, jednak zostały poddane ocenie przez biegłego, który posiada odpowiednią fachową wiedzę. Niespornym i jasnym jest, że nie jest rzeczą biegłego ocena zeznań świadków a jedynie ustalenie stanu faktycznego w oparciu o dane przedstawione przez sąd (dokumenty, zdjęcia i tym podobne). Biegły jednak stan faktyczny ustala również w oparciu o zeznania świadków, które również opisują zdarzenia mające znaczenie dla przedmiotowej sprawy. Biegły jednocześnie opierając się na tych zeznaniach dokonuje swoistej ich selekcji, przyjmując bowiem, że każde z zeznań jest prawdziwe biegły sporządzić powinien kilka a może kilkanaście wariantów opinii. Bazując na materiałach niespornych biegły brał pod uwagę zeznani a świadków, nie oceniając ich ale badając przez pryzmat własnego doświadczenia zawodowego i logicznego rozumowania. Jednocześnie dodać należy, że biegły nie wkroczył w kompetencje sądu a ustalając stan faktyczny dla swojej opinii wziął pod uwagę zeznania świadków, które to sąd również następnie uznał za wiarygodne i spójne z pozostałym materiałem dowodowym.

I tak świadek M. T. stwierdza, że bobry są bardzo aktywne i mają własne szlaki, wobec czego działania naprawcze mogą być bardzo krótkotrwałe. To wyjaśnia dlaczego na niektórych zdjęciach są widoczne górki i doły w powierzchni, na co zwróciła uwagę strona pozwana w piśmie z dnia 10 czerwca 2016 roku. Obiektywnym jest bowiem fakt, że nawet po prawidłowo wykonanych pracach naprawczych, bóbr może ponownie wyrządzić szkody. Nie oznacza to jednak, że prace zostały wykonane w sposób wadliwy. Niespornym jest to, że ostatecznie rzeczą powódki było zniwelowaniu szkód bobrowych powstałych na dzień podpisania umowy. Rzeczą powódki było przecież wykonanie tych prac za stosownym, umówionym wynagrodzeniem, stąd logicznym jest, że zespół prac do wykonania przez powódkę w ramach realizacji zadania stanowić musiał, i stanowił, zamkniętą całość (stąd również aneks do umowy obrazujący zmiany w stanie faktycznym).

Świadkowie M. J. (1) oraz D. T. zeznali, że wszystkie prace zostały wykonane, w tym sporne plantowanie gruntu, nadto w miejscach wskazanych przez pracowników strony pozwanej. Świadek D. T. szczegółowo opisał, na podstawie załączonych zdjęć, wykonane prace. I tak wskazuje zasypanie miejsca po norach na wale od strony południowej, uzupełnienia dokonane piachem na wale północnym i południowym, a także wyrównywanie terenu. Z kolei świadek M. J. (2) zeznał, że na zlecenie powódki przywoził na miejsce robót piach. Świadkowie T. B., M. K., A. W. oraz B. D., zeznali że nie wszystkie prace zostały wykonane, jednak Sąd nie dał im wiary, ponieważ są one niezgodne ze zgromadzoną w sprawie dokumentacją zdjęciową, filmową, opinią biegłego oraz spójnymi i logicznymi zeznaniami pozostałych świadków. I tak świadek T. B. stwierdza, że nie dokonano plantowania, podczas gdy dokumentacja zdjęciowa wskazuje na zgoła odmienny wniosek, jeżeli zaś chodzi o kwestię pojawienia się nowych szkód bobrowych, to należy odwołać się do zeznań świadka M. T., która zauważyła, że jest wysoce prawdopodobne, że bobry ponownie dokonają określonych strat. Z kolei świadek A. W. zeznał, że powódka nie wykonała prac na około 10 tysięcy złotych, jednak nie wyjaśnił skąd taki wniosek, podobnie jeżeli chodzi o złe zabezpieczenie dziur bobrowych na lewym wale. Odnosząc się do dalszych zeznań, to świadek B. D. w zasadzie tylko powtórzył, że powódka nie wykonała całości prac objętych umową, to jest w zakresie plantowania skarpy i wału, również nie przytaczając na tę okoliczność żadnych konkretnych faktów. Są to zatem nie zeznania o faktach, lecz zeznania o odczuciach, wrażeniach świadków, przy czym nie sposób ustalić czym, przy czym nie sposób ustalić czego wynikową są takie właśnie wnioski świadków.

Zdaniem Sądu, okoliczności wskazywane przez pozwanego i wyżej wymienionych świadków, to jest niewykonywania wszystkich zleconych prac albo ich błędnego wykonania, są możliwe do udowodnienia za pomocą chociażby materiału zdjęciowego, jednak takowy nie został w ogóle przedstawiony Sądowi przez stronę pozwaną (art. 6 k.c.). Należy przy tym zauważyć, że strona pozwana zdawała sobie sprawę z tego, że pomiędzy stronami istnieje spór co do zakresu i prawidłowości wykonanych robót– zasady logicznego rozumowania nakazywałyby więc udokumentowanie przez stronę pozwaną źle wykonanych prac, co jednak nie nastąpiło.

Odnosząc się marginalnie do ustalenia w zakresie terminowego zakończenia prac a zatem skutecznego potrącenia, sąd zauważa, że prace przez powódkę zostały dokonane w terminie. Choć nie doszło do podpisania protokołu odbioru, to jak wskazano wyżej, wykonanie prac nastąpiło w terminie a fakt nieprzystąpienia pozwanej do odbioru wynikał z jednostronnego jej ustalenia, niczym niepopartego, że prace wykonywane przez powódkę nie były właściwie zaawansowane.

Reasumując, stwierdzić należy, że strona powodowa w sposób należyty udowodniła dochodzone roszczenie, zarówno co do zasady, jak i wysokości. Zarzuty strony pozwanej nie zostały w dostatecznym stopniu wykazane, a to uniemożliwiało obalenie żądania pozwu w jakimkolwiek zakresie. Roszczenie powódki podlegało zatem uwzględnieniu w pełnej wysokości, to jest w kwocie 16 382,81 złotych. Od tej kwoty przysługiwały powódce także odsetki ustawowe za opóźnienie (art. 481 § 1 i 2 k.c.), liczone od dnia następnego po określonym w fakturze VAT terminie zapłaty, to jest od dnia 5 lutego 2015 roku, o czym orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.

Zważywszy, iż powódka skutecznie cofnęła pozew wraz ze zrzeczeniem się roszczenia w części, to jest co do kwoty 18 456,84 złotych uiszczonej przez pozwanego, na zasadzie art. 203 k.p.c. w zw. z art. 355 § 1 k.p.c., postępowanie w tym zakresie polegało umorzeniu, o czym orzeczono jak w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., powództwo zostało uwzględnione w całości w związku z czym powódce służyło prawo zwrotu wszystkich kosztów poniesionych w związku z udziałem w sprawie. Powódka poniosła koszty procesu w łącznej wysokości 4091 złotych obejmujące: opłatę sądową od pozwu w wysokości 1674 zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2400zł (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu) oraz opłatę skarbową uiszczoną od złożonego dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Co za tym idzie, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powódki, tytułem kosztów procesu, kwotę 4091 złotych, o czym orzeczono w punkcie III sentencji wyroku.

Na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku, Sąd zwrócił stronom nadpłacone należności na poczet wynagrodzenia biegłego, o czym orzeczono odpowiednio w punkcie IV i V sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)