Sygn. akt III AUa 900/12
Dnia 5 kwietnia 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Jolanta Hawryszko |
Sędziowie: |
SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.) SSA Barbara Białecka |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Edyta Rakowska |
po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2013 r. w Szczecinie
sprawy E. J.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.
o rentę z tytułu niezdolności do pracy
na skutek apelacji ubezpieczonej
od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 28 września 2012 r. sygn. akt IV U 1157/11
oddala apelację.
SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko SSA Zofia Rybicka - Szkibiel
Sygn. akt III AUa 900/12
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z 28.09.2011r. odmówił ubezpieczonej E. J. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ w drodze badania lekarskiego ustalił, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy.
Ubezpieczona wniosła odwołanie od powyższej decyzji podnosząc w uzasadnieniu odwołania, że z uwagi na stan zdrowia nie jest w pełni zdolna do pracy.
Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.
Wyrokiem z dnia 28 września 2012r. Sąd Okręgowy w Koszalinie oddalił odwołanie E. J., ustalając, że ubezpieczona dnia 24.06.2011r. zgłosiła wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Posiada wymagany okres składkowy i nieskładkowy. Lekarz orzecznik ZUS orzeczeniem z 05.08.2011r. uznał, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy. Rozpatrując sprzeciw ubezpieczonej od tego orzeczenia, Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z 19.09.2011r. uznała, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy. W oparciu o to orzeczenie organ rentowy zaskarżoną decyzją odmówił ubezpieczonej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Na podstawie opinii biegłych Sąd ustalił, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy.
Sąd Okręgowy, na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego sprawy, przywołując treść art. 57 ust. l ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.jedn. Dz.U. z 2009r. nr 153 poz. 1227 ze zm.) doszedł do przekonania, że odwołanie nie jest zasadne.
Poza sporem pozostaje fakt, iż ubezpieczona E. J. posiada wymagany okres składkowy i nieskładkowy. W celu oceny stanu zdrowia ubezpieczonej Sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu medycyny. Biegli lekarze specjaliści: neurolog dr n. med. B. M., reumatolog dr n. med. A. Z., diabetolog G. K., psychiatra G. B. i ortopeda dr n. med. H. M. w wydanej dnia 16.01.2012r. opinii rozpoznali u ubezpieczonej:
1. przykurcz zgięciowy (3 do 5 palców) ręki lewej z zachowanym chwytem szczypcowym ręki lewej, bez ustalonej etiologii,
2. mieszane zaburzenia osobowości z nawarstwieniem konwersyjnym,
3. czynnościową dysfunkcje ręki lewej,
4. zespół algodystroficzny w wywiadzie,
5. niedokrwistość z niedoborem żelaza,
6. nadciśnienie tętnicze w okresie początkowym.
We wnioskach opinii biegli stwierdzili, że ubezpieczona jest zdolna do pracy. W uzasadnieniu wyjaśnili, iż biegli z zakresu neurologii i ortopedii stwierdzają w zakresie swoich specjalności, że ubezpieczona zachowała zdolność do pracy na ogólnym rynku pracy. Stwierdzone częściowe upośledzenie funkcji chwytnej ręki lewej z powodu przykurczu zgięciowego palców (3 do 5) nie stanowi podstawy do orzeczenia niezdolności do pracy. W zakresie psychiatrii stwierdza się u ubezpieczonej mieszane zaburzenia osobowości z nawarstwieniem konwersyjnym nie upośledzające zdolności do pracy zgodnej z jej kwalifikacjami. Nie stwierdza się upośledzenia umysłowego, nasilonych zaburzeń emocjonalnych - brak jest więc wskazań do uznania ubezpieczonej za niezdolną do pracy. W ocenie biegłej reumatolog dysfunkcja czynnościowa ręki lewej wymaga rehabilitacji. Biegli wskazali, że ewentualnie biegły z zakresu medycyny pracy może uszczegółowić możliwość wykonywania przez ubezpieczoną pracy na różnych stanowiskach. W opinii uzupełniającej z 23.04.2012r. biegli, ustosunkowując się do zarzutów ubezpieczonej do opinii, wyjaśnili nadto, że biegła reumatolog zapoznała się z dodatkową dokumentacją medyczną złożoną przez ubezpieczoną, w tym z kartą informacyjną leczenia szpitalnego w Oddziale (...) w S. w okresie od 16.02.- 01.03.2012r. Dokumentacja ta świadczy o pozytywnych wynikach przeprowadzonej kompleksowej rehabilitacji: bóle zmniejszyły swoje nasilenie, przywrócona została sprawność ruchowa ubezpieczonej, nastąpiła także normalizacja wyników badań dodatkowych ( poza utrzymującą się nieznaczną niedokrwistością mikrocytalną). Biegła reumatolog podtrzymała opinię z 16.01.2012r. Biegli neurolog i ortopeda wypowiedzieli się w opinii z 16.01.2012r., ocenili stan przedmiotowy, rozpoznali przykurcz zgięciowy ręki lewej z zachowanym chwytem szczypcowym ręki lewej. Powyższa dysfunkcja ręki lewej u osoby 37-letniej zezwala na podjęcie pracy a uszczegółowić stanowiska może jedynie biegły w zakresie medycyny pracy.
Sąd Okręgowy dopuścił następnie dowód z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy. Biegła w zakresie medycyny pracy B. B. w opinii z 07.05.2012r. wydanej łącznie z ortopedą dr n med. H. M. rozpoznała u ubezpieczonej:
1. czynnościową dysfunkcję ręki lewej spowodowaną ograniczeniem ruchomości w stawach palców ręki lewej bez ustalonej etiologii,
2. zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i L/S w wywiadzie,
3. zespół algodystroficzny w wywiadzie,
4. niedokrwistość z niedoboru żelaza w leczeniu,
5. nadciśnienie tętnicze w okresie początkowym,
6. mieszane zaburzenia osobowości z nawarstwieniem konwersyjnym.
Biegli uznali ubezpieczoną za zdolną do pracy. W uzasadnieniu opinii biegli wyjaśnili, że wymienione schorzenia nie czynią ubezpieczonej niezdolną do pracy. Dysfunkcja ręki lewej ma charakter czynnościowy, sytuacyjny, zachowany chwyt walcowy pozwala na wykonywanie prostych czynności u osoby praworęcznej. Demonstrowanie ograniczenia zgięcia w stawie barkowym lewym do 80 (ruch bierny w pełnym zakresie niebolesny) nie organiczna w sposób istotny zdolności do pracy. Stwierdzany stan zdrowia nie odbiega od opisanego przez biegłych w dniu 16.01.2012r. Biegli wskazali, że ze względu na niedokrwistość z niedoboru żelaza i małe efekty leczenia ubezpieczona wymaga oceny biegłego hematologa. Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego hematologa. Biegła hematolog dr n. med. E. N. w wydanej 05.08.2012r. opinii rozpoznała u ubezpieczonej łagodną przewlekłą niedokrwistość z niedoboru żelaza o niewyjaśnionej etiologii. Biegła nie stwierdziła u ubezpieczonej niezdolności do pracy zarobkowej i w uzasadnieniu opinii wyjaśniła, że łagodna niedokrwistość z niedoboru żelaza z wartościami HB>10g/dl nie zaburza funkcji życiowych organizmu w stopniu uniemożliwiającym pracę zarobkową zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami. Ubezpieczona wymaga ustalenia przyczyn niedoboru żelaza suplementacji preparatami żelaza pod nadzorem Poradni Hematologicznej. Opinia biegłego podlega ocenie - na mocy art. 233 § 1 k.p.c. - przy zastosowaniu właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (por. postanowienie Sadu Najwyższego z 7.11.2000r. ICKN 1170/98, OSNC 2001/4/64).
Sąd Okręgowy wszechstronnie rozważył opinie biegłych wydane w przedmiotowej sprawie w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, uznając je za rzetelne, miarodajne i przydatne dla sprawy. Biegli jasno i zrozumiale wypowiedzieli się w kwestii będącej przedmiotem opinii, sformułowali kategoryczne i logiczne wnioski, wskazali i wyjaśnili przesłanki, które doprowadziły ich do przedstawionych konkluzji. Sąd przywołał treść art. 12 i 13 ustawy o emeryturach i rentach z FUS i stwierdził, że gdy chodzi o poziom kwalifikacji formalnych to ubezpieczona mając wykształcenie podstawowe nie posiada wyuczonego zwodu. Sąd Okręgowy zaznaczył, że kwalifikacje to pojęcie szersze niż zawód. Ubezpieczona przyuczyła się do pracy na stanowisku pracownika ogólnobudowlanego, pracowała też jako sprzedawca, pracownik produkcji. Jak wynika z opinii biegłych ubezpieczona, przy zachowanej zdolności do wykonywania prostych prac fizycznych, może wykonywać większość prac, które wykonywała w przebiegu swojej kariery zawodowej. Taki zakres możliwości zarobkowych nie daje podstaw do orzeczenia częściowej niezdolności do pracy w rozumieniu art.12 ust.3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Powyższe opinie nie zostały przez ubezpieczoną skutecznie podważone - zarzuty do opinii sprowadzają się do prezentowania subiektywnej oceny stanu zdrowia. W ocenie Sądu wydane opinie stanowią miarodajny i obiektywny dowód w sprawie. Schorzenia, na które cierpi ubezpieczona zostały ocenione przez biegłych lekarzy o specjalizacjach adekwatnych do oceny tych schorzeń i ich obecne nasilenie nie powoduje, w ocenie biegłych, utraty przez ubezpieczoną z znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Nie czynią jej zatem częściowo niezdolną do pracy w rozumieniu art.12 ust.3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Pogorszenie stanu zdrowia w trakcie postępowania sądowego (por. oświadczenie ubezpieczonej k. 113 i a.s.) nie może stanowić podstawy zmiany zaskarżonej decyzji.
Sąd Okręgowy badał legalność decyzji na dzień jej wydania, wszelkie zatem okoliczności dotyczące stanu zdrowia ubezpieczonej świadczące o niezdolności do pracy, które zaistniały prawie rok po wydaniu decyzji nie mogą stanowić podstawy zmiany zaskarżonej decyzji, mogą ewentualnie stanowić podstawę do wystąpienia z nowym wnioskiem o rentę. Z tych względów uznał, że uzyskał od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do prawidłowego i merytorycznego orzekania.
W świetle opinii biegłych Sąd pierwszej instancji uznał, że ubezpieczona nie spełnia warunku nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy określonego w art.57 ust 1 pkt 1 ustawy, ponieważ, nie jest niezdolna do pracy. Dlatego też działając na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.
Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się E. J.. Ubezpieczona podała, że kwestionuje tak samo rozstrzygnięcie, jak też opinie biegłych sądowych, dlatego, że w 2010r. była niezdolna do pracy, a w 2011 r. już jest zdolna. Zdaniem ubezpieczonej stan jej zdrowia pogorszył się, obecnie znajduje się w szpitalu po raz drugi w tym roku. W chwili obecnej muszą się nią opiekować osoby drugie, gdyż nie jest w stanie sama egzystować.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się nieuzasadniona.
Na wstępie należy zaznaczyć, iż przedmiotem sporu od jego zainicjowania odwołaniem E. J. od decyzji z dnia 28 września 2011 r. była zasadność odmowy organu rentowego przyznania ubezpieczonej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W związku z tym wskazać należy, że zgodnie z art. 57 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2004 r., nr 39, poz. 353 ze zm.) – zwanej dalej ustawą rentową, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnia łącznie następujące przesłanki: jest niezdolny do pracy, ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy, a niezdolność do pracy powstała w okresach ubezpieczenia albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów. Nadto zgodnie z art. 58 ust. 1 pkt 5 i ust. 2 ustawy rentowej, warunek posiadania wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego, w myśl art. 57 ust. 1 pkt. 2 uważa się za spełniony, gdy ubezpieczony osiągnął okres składowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 5 lat (jeżeli niezdolność o pracy powstała w wieku powyżej 30 lat), a okres ten powinien przypadać w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy. Dodać także wyjaśniająco trzeba, że przepis art. 12 ustawy rentowej stanowi, że niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (ust. 1), przy czym całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (ust. 2), a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 3).
Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się wadliwości postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Sąd Okręgowy starannie zebrał i rozważył wszystkie dowody oraz ocenił je w sposób nie naruszający swobodnej oceny dowodów. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną sporu Sąd Apelacyjny przyjmuje za własną, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Z tego też względu Sąd Apelacyjny nie dostrzega potrzeby ponownego szczegółowego przytaczania zawartych w nim argumentów (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r., II UKN 61/97, OSNAP 1998/3/104 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07 grudnia 1999 r., I PKN 402/99, OSNAP 2001/8/272).
Przede wszystkim w sprawie – wobec treści kwestionowanej decyzji oraz zarzutów apelacji należało ustalić, czy E. J. spełnia warunek określony w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy rentowej. Ustalony w sprawie stan faktyczny, kwestionowany przez ubezpieczoną tylko w zakresie zdolności do pracy, wskazuje, że faktycznie E. J. nie jest osobą niezdolną do pracy, w rozumieniu wyżej wskazanego art. 12 ustawy rentowej. Ubezpieczona, podważając wnioski opinii biegłych de facto zgłaszała zarzut błędnych ustaleń faktycznych. Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego nie pozwalała jednak na dokonanie odmiennej od tej wskazanej w zaskarżonym wyroku - oceny. Sąd pierwszej instancji dokonując ustaleń w sprawie opierał się w głównej mierze o dowód z opinii biegłych o specjalnościach odpowiednich do schorzeń ubezpieczonej. Ustalenie stopnia i zaawansowania chorób oraz ocena ich wpływu na stan czynnościowy organizmu wymaga bowiem wiadomości specjalnych, a zatem, okoliczności tych można dowodzić tylko przez dowód z opinii biegłych (art. 278 k.p.c.). Opinia biegłych ma na celu ułatwienie Sądowi należytą ocenę zebranego materiału dowodowego, wtedy gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 07 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64). Specyfika tego dowodu wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie ma wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Przy czym, pierwszorzędne znaczenie nadaje, przy tej ocenie, kryterium poziomu wiedzy biegłego (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 1354/00, LEX nr 77046).
Powołani w tej sprawie biegli z zakresu neurologii, ortopedii, reumatologii, diabetologii, psychiatrii, hematologii, sporządzający w toku postępowania pierwszoinstancyjnego opinie, jednolicie i kategorycznie uznali, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami. Biegli jednoznacznie przyznali, że występujące u E. J. schorzenia wymagają odpowiedniego leczenia, jednak spowodowany przez nie stopień upośledzenia sprawności organizmu nie jest na tyle nasilony, by wyczerpywał podstawę do stwierdzenia niezdolności do pracy. Opinia biegłych sądowych potwierdziła stanowisko zajęte przez komisję lekarską ZUS.
Sąd Okręgowy ustalił bezspornie, że u wnioskodawczyni występują: czynnościowa dysfunkcja ręki lewej spowodowaną ograniczeniem ruchomości w stawach palców ręki lewej bez ustalonej etiologii, zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i L/S w wywiadzie, zespół algodystroficzny w wywiadzie, niedokrwistość z niedoboru żelaza w leczeniu, nadciśnienie tętnicze w okresie początkowym, mieszane zaburzenia osobowości z nawarstwieniem konwersyjnym. Zdaniem biegłych schorzenia te, na dzień 28 września 2011r., a więc na dzień wydania zaskarżonej decyzji, nie upośledzają zdolności ubezpieczonej do pracy, zgodnej z jej kwalifikacjami. Mając na uwadze powyższe, wobec podnoszonych w apelacji zarzutów należy więc zaznaczyć, że samo istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 29 stycznia 2013r., sygn. akt III Aua 1075/12, LEX nr 1264429).
Uwzględniając sposób sporządzenia opinii głównej z dnia 16 stycznia 2012 r. (k. 33 – 39) , opinii uzupełniających z dnia 23 kwietnia 2012r. (k. 72), z dnia 7 maja 2012r. (k. 74-76) i z dnia 5 sierpnia 2012r. (k. 100-103) oraz wnioski w nich zawarte, Sąd Apelacyjny uznał je za w pełni rzetelne i wiarygodne. Opinia główna wraz z jej uzupełnieniami była pełna, spójna, zawierała logiczne i przekonujące wnioski. Wszystkie oceny stanu zdrowia ubezpieczonej wydane zostały przez specjalistów z zakresu schorzeń, na jakie cierpi skarżąca. Nadto opinię wydano, po zebraniu wywiadów, zapoznaniu się z wynikami dostępnych badań i przeprowadzeniu badań przedmiotowych ubezpieczonej. Biegli w sposób jasny przedstawili powody swoich twierdzeń. Wskazali rozpoznane schorzenia występujące u wnioskodawczyni oraz ocenili ich wpływ na zdolność do pracy i możliwość wykonywania pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. W postanowieniu z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98 (OSNC 2001/4/64) Sąd Najwyższy wskazał, że kryterium oceny opinii biegłych stanowi jej zgodność z zasadami logiki, wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, jej podstaw teoretycznych, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej sądów. Jeżeli zatem z tych punktów widzenia nie nasunie ona sądowi orzekającemu zastrzeżeń, to oczywiście może ona stanowić uzasadnioną podstawę dla dokonania ustaleń faktycznych i rozstrzygnięcia sprawy. Przy czym zaznaczyć należy, że istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w dalszym leczeniu, czy okresowej, nawet częstej rehabilitacji nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania choćby częściowej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich.
Mając na względzie zarzuty apelacji należy zaznaczyć, że ubezpieczona uzyskała w przeszłości świadczenie rentowe z powodu zespołu algodystroficznego lewej kończyny górnej z podejrzeniem układowej choroby tkanki łącznej. Okoliczność ta została jednak dostrzeżona przez Sąd Okręgowy, a także była należycie uwzględniona przez opiniujących w niniejszej sprawie specjalistów. Biegli w tym zakresie stwierdzili, że nadesłana przez E. J. dokumentacja świadczy o pozytywnych wynikach przeprowadzonej kompleksowej rehabilitacji: bóle zmniejszyły swoje nasilenie, a nadto – co niezmiernie istotne, jeśli chodzi o ocenę zdolności do pracę ubezpieczonej – przywrócona została sprawność ruchowa wnioskodawczyni. Biegły neurolog i ortopeda stwierdzili przykurcz zgięciowy ręki lewej, jednak z zachowanym chwytem szczypcowym ręki. Wobec faktu, że Sąd Apelacyjny nie dostrzega podstaw do odmowy dowodom wiarygodności, należało uznać zarzuty apelacji za nieuzasadnione. W sprawie należy podkreślić, że świadczenia z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych mają szczególne znaczenie. Mają bowiem na celu ochronę osób, które poprzez naruszenie sprawności organizmu, wyłączone są z grupy osób czynnych zawodowo i jednocześnie pozbawione środków egzystencji osiąganych z tytułu pracy zarobkowej. W niniejszej sprawie zgromadzona dokumentacja lekarska oraz wydane przez uprawnionych specjalistów opinie nie dały podstaw do objęcia ubezpieczonej taką ochroną.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego, w którym wypowiedział się jednoznacznie, że dokonując analizy „pojęcie niezdolność do pracy”, należy rozważyć zarówno kryterium biologiczne, jak i ekonomiczne. W utrwalonym orzecznictwie przyjmuje się także, że decydującą dla stwierdzenia niezdolności do pracy jest utrata możliwości wykonywania pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu, przy braku rokowania odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (por. wyroki z dnia 20 sierpnia 2003 r., II UK 11/03 oraz z dnia 05 lipca 2005 r., I UK 222/04, niepublikowane). W niniejszej sprawie rozpoznane przez biegłych schorzenia ubezpieczonej nie powodują niezdolności do pracy odpowiadającej jej kwalifikacjom. Słusznie przy tym Sąd Okręgowy zaznaczył, że ubezpieczona nie posiada wyuczonego zawodu. Ubezpieczona przyuczała się do pracy pracownika ogólnobudowlanego, wykonywała zadania sprzedawcy, pracownika produkcji. Zdaniem Sądu Odwoławczego, opierając się na opinii biegłych, E. J., może wykonywać prace proste i lekkie w handlu, usługach, a więc odpowiadających jej kwalifikacjom formalnym i zdobytym w toku dotychczasowej kariery zawodowej. Zaznaczyć też należy, że ubezpieczona, jako osoba młoda może ukończyć szereg kursów i szkoleń, które w efekcie pozwolą jej uzyskać kwalifikacje i zdobyć pracę.
Reasumując, Sąd Apelacyjny w oparciu o zebrany materiał dowodowy, uznał, że E. J. nie jest osobą niezdolną do pracy, w związku z czym nie spełnia jednej z podstawowych, kumulatywnych przesłanek, (art. 57 ust. 1 pkt. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych), do przyznania przedmiotowego świadczenia. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny przyjął, iż zarzuty apelującej są niezasadne, a ponieważ brak jest też innych podstaw do wzruszenia trafnego rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji, które Sąd Odwoławczy bierze pod rozwagę z urzędu – apelację jako nieuzasadnioną w oparciu o normę z przepisu art. 385 k.p.c. oddalono.
SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko SSA Zofia Rybicka - Szkibiel