Sygn. akt VII P 2/13
Dnia 21 lipca 2016 r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Lucyna Łaciak |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Maria Nalewczyńska |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 lipca 2016 r. w Warszawie
sprawy PHU (...) z siedzibą w C.
przeciwko Ł. P. (1)
o odszkodowanie za mienie niepowierzone
oddala powództwo.
Ł. P. (2) prowadzący działalność gospodarczą pod firmą ,,PHU (...) z siedzibą w C. w dniu 3 grudnia 2012 r. pozwem
w postępowaniu upominawczym wniósł o orzeczenie nakazu zapłaty przez Ł. P. (1) kwoty 95514,28 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa
do dnia zapłaty. W przypadku wniesienia przez pozwanego sprzeciwu od nakazu zapłaty bądź w przypadku skierowania przez Sąd sprawy do trybu zwykłego, powód wniósł o utrzymanie wyrokiem nakazu zapłaty względnie o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 95514,28 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty. W sytuacji kwestionowania podpisów złożonych przez pozwanego pod załączonym do pozwu oświadczeniu z dnia 12 października 2012 r., powód wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego grafologa na okoliczność wykazania, iż podpisy złożone pod
w/w dokumentem był nakreślony ręką Ł. P. (2). Powód wniósł również o zasądzenie
od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych (
k. 2-9 a. s.).
Ł. P. (1) w odpowiedzi na pozew w dniu 15 lutego 2013 r. wniósł o oddalenie powództwa w całości, obciążenie powoda kosztami procesu oraz zobowiązanie go do:
- przedstawienia pełnej ewidencji wpłat gotówkowych od klientów i od kierowców
oraz pokwitowań odbioru gotówki od kierowców wraz z podpisami osób rozliczających się
z przekazywanej powodowi gotówki za okres jego zatrudnienia od dnia 1 maja 2012 r.
do dnia 12 października 2012 r.,
- przedstawienia wszystkich wezwań do zapłaty za dostarczony klientom towar, które wystosował powód w związku z fakturami stanowiącymi załączniki do pozwu,
- przedstawienia wszystkich faktur zakupowych artykułów spożywczych do hurtowni
za okres od początku jej działalności do dnia 1 maja 2012 r.,
- złożenia wszystkich umów o pracę i umów cywilnoprawnych, które powód zawarł
od początku swojej działalności do dnia rozwiązania z nim umowy o pracę, a w szczególności umów z osobami zatrudnionymi na stanowiskach kierowców lub którym były zlecane obowiązki kierowców oraz osób zatrudnionych w charakterze magazynierów lub które zlecane były obowiązki magazynierów (
k. 115-121 a. s.).
Sąd postanowieniem z dnia 13 lutego 2014 r. postanowił zawiesić postępowania
w sprawie na podstawie art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. z uwagi na toczące się postępowanie karne przeciwko pozwanemu o przywłaszczenie pieniędzy w kwocie 58943,46 złotych oraz zaboru w celu przywłaszczenia artykułów spożywczych o łącznej wartości 36489,56 złotych
na szkodę pracodawcy Ł. P. (2) (
k. 199 a. s.).
W związku z umorzeniem postępowania przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku, Sąd w dniu 11 lipca 2013 r. na mocy art. 180 § 1 k.p.c. podjął zawieszone postępowanie
w sprawie (
k. 221 a. s.).
Sąd w postanowieniu z dnia 30 września 2014 r. ponownie zawiesił postępowanie
w sprawie na podstawie art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. z uwagi na złożenie w Sądzie Rejonowym
w Otwocku subsydiarnego aktu oskarżenia przeciwko Ł. P. (1) (
k. 250 a. s.).
Sąd postanowieniem z dnia 2 grudnia 2015 r. podjął zawieszone postępowanie
w sprawie na mocy art. 180 § 1 k.p.c. (
k. 281 a. s.).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Ł. P. (2) prowadzący działalność gospodarczą pod firmą ,,PHU (...) z siedzibą w C. zawarł w dniu 1 maja 2012 r. umowę o pracę
z Ł. P. (1) na stanowisku kierownika handlowego w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 1500,00 złotych brutto (
k. 12 a. s.).
Zgodnie ze świadectwem pracy wystawionym w dniu 12 października 2012 r. stosunek pracy łączący powoda z pozwanym ustał w wyniku rozwiązania umowy o pracę bez okresu wypowiedzenia na mocy art. 52 § 1 pkt 1. Przyczyną rozwiązania umowy było ciężkie naruszenie obowiązujących zasad, tj. kradzieży towaru, gotówki i narażanie firmy na straty. Jednocześnie poinformowano pozwanego, że na podstawie art. 264 § 2 k.p. przysługuje mu prawo do wniesienia w terminie 14 dni, od daty otrzymania pisma, odwołania do Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
(
k. 13-14 a. s.).
Prezesem firmy w spornym okresie czasu był Ł. P. (2), a kierownikiem Ł. P. (1). Pozwany umawiał się z klientami, zamawiał towary i ustalał ceny z hurtowniami. Pozwany sporadycznie pomagał również przy ładowaniu towaru na samochód. Zdarzało się, że pozwany realizował jednostkowe zamówienia dla klientów, które były dopisywane
do kolejnej dostawy dla tegoż klienta. Na podstawie zamówienia wydrukowanego z maila następował załadunek towaru. Nie było żadnego potwierdzenia wydania materiału
z magazynu. Po zamówieniu towaru, kierowcy mieli za zadanie zawieść towar i odebrać
za niego gotówkę. Zdarzało się, że klienci do których przyjeżdżali z towarem kierowcy, byli zobowiązani zapłacić za usługę przy następnej dostawie gotówką ,,do ręki’’. Kierowca
po przyjęciu pieniędzy od klienta, wystawiał kp, którego oryginał dawał klientowi, a kopię zostawiał dla siebie. Następnie kierowca rozliczał się z odebranych pieniędzy u pracodawcy, lecz nie miał na powyższe żadnego potwierdzenia. Rozliczenie odbywało się w dwóch etapach. Najpierw kierowca z otrzymaną gotówką za towar jechał do domu, a następnego dnia rano wkładał ją do sejfu, do którego miał dostęp powód. Prowadzący własną działalność gospodarczą, którzy współpracowali z firmą powoda, w większości nie przekazywali pieniędzy za faktury pozwanemu. W firmie powoda funkcję magazyniera pełnił T. R., który de facto nie posiadał do niego kluczy. Do magazynu w godzinach pracy mieli dostęp wszyscy, a więc dwóch kierowców, trzech przedstawicieli, kierownik Ł. P. (1) oraz powód. Rodzina powoda również przychodziła do magazynu. Powód brał
z magazynu rzeczy do swojego domu. W trakcie otwarcia wszyscy pracownicy wchodzili
do magazynu i szykowali towar dla klientów. Magazyn nie był przez nikogo ochraniany. Przeterminowane towary były częściowo wywożone do schroniska dla zwierząt.
Na przestrzeni sześciu miesięcy nie było żadnego remanentu związanego ze stanem magazynu. Wszystkie dokumenty kupna-sprzedaży były wprowadzone do systemu w ramach księgowości dotyczącej rozchodu, natomiast nie było rejestru wewnętrznego dotyczącego pobierania płynów do czyszczenia i papieru toaletowego na potrzeby firmy. Nikt
z pracowników firmy nie podpisywał umowy o tzw. odpowiedzialności materialnej. Powód dodatkowo nie wręczył pozwanemu zakresu obowiązków (
zeznania świadka K. K., M. L., I. P., J. S., P. S.
M. K., M. Z., T. D., G. K.
oraz przesłuchanie powoda k. 182-190, k. 354-361 i k. 389-391 a. s.).
Powodowa firma wystawiała faktury VAT z odpowiednim terminem płatności
za przywieziony towar na rzecz Pizzerii (...), T. M., Pizzerii R., M. A. B., Barowi (...), Restauracji (...), Zakładowi Handlowo-Usługowemu (...), P.H.U. (...), Pizzerii R. i Pizzerii (...)
(
k. 20-99 a. s.).
Pozwany w dniu 12 października 2012 r. pisemnie poświadczył, że przywłaszczył towar wymieniony w rozliczeniu dokumentacji na kwotę 36489,55 złotych i zobowiązał się do zwrócenia równowartości przywłaszczonych towarów w ciągu miesiąca. Pozwany podpisał ww. dokument, ponieważ czuł się zastraszony przez powoda, a następnie cofnął swoje oświadczenie ( k. 93 a. s. i przesłuchanie powoda, k. 389-391 a. s.).
Prokuratura Rejonowa w Otwocku w dniu 12 grudnia 2013 r. postanowieniem umorzyła dochodzenie w sprawie:
- przywłaszczenia powierzonych pieniędzy w kwocie 58943,46 złotych w okresie od dnia
1 maja 2012 r. do dnia 12 października 2012 r. w C. na szkodę Ł. P. (2),
tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 k.k.;
- zaboru w celu przywłaszczenia artykułów spożywczych o łącznej wartości 36489,56 złotych na szkodę Ł. P. (2) w okresie od dnia 1 maja 2012 r. do dnia 12 października 2012 r.
w C., tj. o przestępstwo z art. 278 § 1 k.k.;
- doprowadzenia Ł. P. (2) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie
81,26 złotych w okresie od dnia 1 maja 2012 r. do dnia 12 października 2012 r. w C., tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k.
wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 k.p.k. ( k. 217 a. s.).
Od powyższego orzeczenia został wniesiony w dniu 10 czerwca 2014 r. subsydiarny akt oskarżenia przeciwko Ł. P. (1) ( k. 232-236 a. s.).
Sąd Rejonowy w Otwocku II Wydział Karny w sprawie o sygnaturze akt II K 406/14 po rozpoznaniu subsydiarnego aktu oskarżenia w dniu 15 kwietnia 2015 r. w sprawie oskarżonego Ł. P. (1) o przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w związku z art. 12 k.k.,
art. 278 § 1 k.k. w związku z art. 12 k.k. i art. 286 § 1 k.k. z urzędu w przedmiocie umorzenia postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. i art. 55 § 1 k.p.c. postanowił umorzyć postępowanie karne wobec oskarżonego Ł. P. (1) (
k. 256 a. s.).
Postanowieniem z dnia 16 lipca 2015 r. po rozpoznaniu zażalenia wniesionego przez pełnomocnika pokrzywdzonego na postanowienie Sądu Rejonowego w Otwocku z dnia
15 kwietnia 2015 r. w sprawie o sygnaturze akt II K 406/14 w przedmiocie umorzenia postępowania, na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie, VI Wydział Karny Odwoławczy utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie (
k. 263 a. s.).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy. Powołane przez Sąd dowody z dokumentów, w zakresie
w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, były wiarygodne, korespondowały ze sobą oraz
w większości z osobowymi źródłami dowodowymi i tworzyły spójny stan faktyczny.
W ocenie Sądu strony nie kwestionowały autentyczności dokumentów w zakresie ich wytworzenia na potrzeby niniejszego postępowania i funkcjonowania w obiegu, a zatem okoliczności wynikające z tych dokumentów, należało uznać za mające walor dowodowy
i ustalić na ich podstawie stan faktyczny. Sąd jedynie uznał wbrew twierdzeniom powoda,
że liczne faktury złożone przez niego w załącznikach do pozwu nie wskazują w żadnym aspekcie, aby pozwany pobrał z magazynu towary i dostarczał je do wymienionych klientów firmy. Z faktur nie wynika, aby pozwany przyjął zapłatę za dostarczony towar i w związku
z tym nie rozliczył się z powodem. Sąd ustalił, iż na fakturach złożonych do akt sprawy
nie widnieje podpis pozwanego, zatem brak było podstaw do stwierdzenia, iż Ł. P. (1) był odpowiedzialny zgodnie z ich treścią za dystrybucję i finalizację.
Sąd oparł ustalenia stanu faktycznego również o zeznania świadków K. K., M. L., I. P., J. S. i P. S.. Wyżej wymienieni świadkowie wskazali jednoznacznie, iż nie widzieli, aby do obowiązków pracowniczych pozwanego należało jeżdżenie z towarem do klientów firmy. Zatem Ł. P. (1) zgodnie z wymaganiami pracodawcy nie rozliczał się z klientami, a następnie
z powodem z wystawionych przez firmę faktur. Świadkowie pracujący w firmie powoda razem z pozwanym widywali Ł. P. (1) podczas wykonywania przez niego obowiązków pracowniczych. Sąd dał także wiarę zeznaniom świadków M. K., M. Z., T. D. i G. K., którzy prowadząc swoje prywatne firmy, współpracowali z powodem w ten sposób, że płacili jego kierowcom za zamówiony towar. Jedynie świadek T. D. zeznał, iż powód sporadycznie do niego przyjeżdżał z przygotowanym towarem. Tym niemniej Sąd zauważył, iż kwestia ta nie stoi w opozycji do treści zeznań pozwanego. Ł. P. (1) bowiem wskazał, że w sytuacji, gdy brakowało zaopatrzeniowców,
to podejmował się roli rozwoziciela towaru. Jednak kwoty za usługę oscylowały w wysokości 50-100 złotych. Pozostali świadkowie wskazali jednoznacznie, iż pozwany nie dostarczał
im zamówionego w firmie powoda towaru. Sąd ustalił, że zeznania wszystkich wymienionych świadków były jasne, logiczne i rzetelne. Treść zeznań świadków zasługiwała
na uwzględnienie, gdyż korelowała z pozostałym zebranym materiałem dowodowym
oraz treścią przesłuchania pozwanego.
Sąd pominął w całości zeznania świadków J. K. i K. T.. Świadek J. K. nie posiadała żadnej wiedzy na temat kierowców, którzy przyjeżdżali do jej firmy z towarem. Natomiast świadek K. T. z powodu upływu lat, nie pamiętał osób, które realizowały dla niego zamówienia w spornym okresie czasu.
Sąd dał wiarę zeznaniom powoda i świadka T. R. jedynie w zakresie,
w którym ustalono powyższy stan faktyczny. Sąd w całości odmówił im waloru wiarygodności w zakresie, w jakim wskazywali oni, iż pozwany był osobą odpowiedzialną
za nierozliczenie się z pobranego w magazynie towaru, a następnie z pobrania pieniędzy
od klientów za dostarczony towar. Zeznania Ł. P. (2) i T. R. nie miały żadnego oparcia w dopuszczonym i przeprowadzonym materiałem dowodowym. Materialne oraz osobowe źródła dowodowe w postaci zeznań reszty świadków oraz pozwanego
w żadnym aspekcie nie potwierdziły ani nie uprawdopodobniły okoliczności, na które wskazywali powód i świadek T. R..
W związku z tym Sąd uznał zgromadzony materiał dowodowy za wystarczający
do rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo Ł. P. (2) prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą ,,PHU (...) z siedzibą w C. nie zasługiwało
na uwzględnienie.
Przedmiotem niniejszego postępowania w sprawie był spór dotyczący odpowiedzialności pozwanego Ł. P. (1) za powierzone mienie przez Ł. P. (2) prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą ,,PHU (...) z siedzibą w C.. Powyższa kwestia została uregulowana w przepisach artykułów zawartych w Kodeksie pracy.
Zgodnie z art. 114 k.p., pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną.
W myśl art. 116 k.p. pracodawca jest obowiązany wykazać okoliczności uzasadniające odpowiedzialność pracownika oraz wysokość powstałej szkody.
W świetle art. 124 § 1 k.p. pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się:
1)pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności,
2)narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu.
Na podstawie art. 124 § 2 i § 3 pracownik odpowiada w pełnej wysokości również
za szkodę w mieniu innym niż wymienione w § 1, powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się. Od odpowiedzialności określonej w § 1 i 2 pracownik może się uwolnić, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych,
a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia.
Jak zważył Sąd Najwyższy, ,,kodeks pracy wyczerpująco normuje odpowiedzialność materialną pracowników, ustanawiając podstawy tej odpowiedzialności odmiennie
od podstaw przyjętych w kodeksie cywilnym. Pracownik ponosi materialną odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną zakładowi pracy na zasadzie winy. (...) Na zakładzie pracy spoczywa ciężar wykazania, że szkoda powstała z winy pracownika.’’ (
uchwała Izby Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 grudnia 1975 r., sygn. akt: V PZP 13/75)
,,Przepis art. 116 k.p. nie wprowadza wymagania, aby wymienione w nim okoliczności były udowodnione przy pomocy dokumentów. Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. mogą być one wykazane przy pomocy wszelkich środków dowodowych, których wiarygodność i moc dowodową sąd ocenia według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważania zebranego materiału.’’ (
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 2009 r., sygn. akt: III PK 15/09) Dalej w orzeczenie Sąd Apelacyjny wyraził pogląd, w którym
,,w art. 124 § 3 k.p. ustawodawca wprowadził domniemanie prawne winy pracownika. Domniemanie prawne stanowi szczególnego rodzaju normę prawną, która składa się
z przesłanki i wniosku domniemania. Ta norma nakazuje uznać bez przeprowadzania dowodu fakt określony we wniosku domniemania, jeżeli zostanie udowodniony fakt stanowiący przesłankę domniemania. Przesłankami domniemania ustanowionego w art. 124 § 3 k.p. są: powstanie szkody wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania przez pracownika zobowiązania zwrotu lub rozliczenia się z powierzonego mienia oraz prawidłowość powierzenia mienia. Jeżeli te przesłanki są spełnione, art. 124 § 3 k.p. nakazuje uznać,
że naruszenie zobowiązania jest następstwem okoliczności zależnych od pracownika, a więc okoliczności przez niego zawinionych. Pracownik może uwolnić się od odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych.’’ (
wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 26 maja 2015 r., sygn. akt III APa 6/15)
Sąd doszedł do przekonania, że pozwany w toku postępowania w sposób prawidłowy wywiązał się od odpowiedzialności za szkodę. W ocenie Sądu rzekoma szkoda, którą podnosił w sprawie powód, nie powstała z przyczyn zależnych od pozwanego. Ł. P. (1) za pomocą dostępnych środków dowodowych udowodnił, że nie jest osobą winną
w niniejszej sprawie. Sąd zważył, że pozwany nie miał podpisanego z pracodawcą zakresu czynności. Tym niemniej z zeznań świadków, którym Sąd dał w całości przymiot wiarygodności, wynika, iż do zadań pracowniczych pozwanego należało głównie umawianie się z klientami, zamawianie towaru i ustalanie cen z hurtowniami. Pozwany jedynie sporadycznie jeździł z towarem do klientów, co nie należało do jego podstawowych obowiązków pracowniczych. Pozwany udowodnił w całej rozciągłości, że w firmie powoda panował chaos. Powód na kanwie niniejszej sprawy wskazywał, że z magazynu znikały różne produkty oraz, że pieniądze niepochodzące z rozliczeń z klientami, nie były ewidencjonowane w dokumentacji jego firmy, za co pełną odpowiedzialności ponosi pozwany. Sąd doszedł
do wniosku, że do magazynu powoda miał dostęp każdy z pracowników firmy, w tym jego rodzina. Świadkowie zeznali, iż rodzina Ł. P. (2) niejednokrotnie wynosiła z magazynu towar do domu zostawiając przy tym odpowiednie adnotacje. Sąd zauważył również,
że magazyn nie był pilnowany ani chroniony przez żadnego pracownika firmy ani przez firmę zewnętrzną. W ocenie Sądu okoliczności ustalone za pomocą osobowego źródła dowodowego prowadzą do wniosku, iż w firmie powoda panował bałagan. Niedopuszczalnym jest,
aby w firmie powoda każdy z pracowników miał dostęp do magazynu i mógł z niego wynosić towar bez uprzedniego zanotowania czy rozliczenia się z upoważnioną osobą z dokonanej czynności. W ocenie Sądu nie zaistniała również przesłanka nienależytego rozliczenia się przez pracownika z prawidłowo powierzonego mu mienia. W firmie powoda pracownicy
nie podpisywali umowy o tzw. odpowiedzialności materialnej. Zdaniem Sądu powyższe
w sposób jednoznaczny uwypukla stwierdzenie, iż pojęcie szkody w ogóle nie nastąpiło
w niniejszym postępowaniu. Pracodawca dla obrony własnych interesów, a w szczególności interesów firmy powinien był podpisać z każdym z pracowników umowę
o odpowiedzialności materialnej, z której wynikałoby, że są odpowiedzialni za mienie powierzone. Logicznym byłoby podjęcie stosownych działań przez powoda w celu zabezpieczenia firmy oraz na wypadek wystosowania roszczeń zgodnych z przepisami wynikającymi z Kodeksu pracy. Sąd zważył, że mając na uwadze ustalony stan faktyczny poparty zgromadzonym materiałem dowodowym należało stwierdzić, iż pozwany uwolnił się od odpowiedzialności zawartej w art. 124 § 1 k.p.
Zgodnie z wnioskami zawartymi w rozważaniach tutejszego Sądu, w sytuacji występującej w niniejszej sprawie, na przeciwniku procesowym spoczywało udowodnienie ciężaru dowodu, z jakiego wywodzi skutki prawne zgodnie z dyspozycją zawartą w art. 6 k.c. Ustawodawca na podstawie art. 116 k.p. obarcza obowiązkiem pracodawcę za pomocą dostępnych środków dowodowych do wykazania okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pracownika oraz wysokość powstałej szkody. Zdaniem Sądu
w niniejszej sprawie powód nie wykazał, aby przedmiotowa szkoda miała miejsce oraz,
że odpowiedzialnym za jej powstanie jest pozwany podczas pełnienia obowiązków. Powód swoje stanowisko oparł jedynie na podstawie zawartych do załącznika pozwu faktur,
z których w jego ocenie miała wynikać odpowiedzialność pozwanego. Sąd zważył, że tylko na jednej fakturze widnieje podpis, który de facto nie należy do Ł. P. (1),
a do Ł. P. (2). Zdaniem Sądu dokumenty złożone do akt sprawy przez powoda
nie wskazują na fakt, iż pozwany wystawiał zawarte w aktach sprawy faktury, gdyż
na wszystkich z nich brak jest podpisu Ł. P. (1). Ponadto z zeznań świadków, którym Sąd dał wiarę w całości nie wynika, aby pozwany był odpowiedzialny za dokonanie uszczerbku na sytuacji materialnej swojego pracodawcy. Jedynie świadek T. R. poparł stanowisko Ł. P. (2), jakoby pozwany w rzeczywistości miał dopuścić się szkody na mieniu firmy. Jednak Sąd mając możliwość swobodnej oceny dowodowej zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c., doszedł do wniosku, iż prawidłowym jest oparcie się o zeznania pozostałych świadków, które zostały dopuszczony w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu, ujmując sprawę czysto hipotetycznie, zeznania Ł. P. (2) i T. R. mogłyby zasługiwać na uwzględnienie jedynie w sytuacji, gdyby świadkowie będący klientami firmy zeznali jednoznacznie, że widywali pozwanego z przywożonym towarem z dużą częstotliwością. Natomiast tylko T. D. wskazał, że widział sporadycznie pozwanego wykonywującego czynności kierowcy, co potwierdziło w całej rozciągłości stanowisko Ł. P. (1) zaprezentowane w trakcie przesłuchania stron. Niezależnie
od powyższych okoliczności, Sąd zważył, że od momentu przyjęcia pozwanego do pracy, powód nie dokonywał remanentu towaru, który zalegał w magazynie. W konsekwencji niedopatrzenie powoda i brak kontrolowania przez niego podstawowego zakresu działalności firmy, nie daje podstaw do ustalenia, czy w istocie doszło do świadomego zmniejszenia aktywów działalności gospodarczej PHU (...) przez któregokolwiek
z pracowników firmy.
Sąd na marginesie rozważań prawnych wskazuje, że postępowanie karne toczące się przeciwko pozwanemu zostało prawomocnie umorzone. W ocenie Sądu nieznalezienie winy Ł. P. (2) przez Sąd Karny również pośrednio wskazuje na bezprzedmiotowość roszczenia powoda. Tym niemniej sąd cywilny nie jest związany treścią postanowienia
o umorzeniu postępowania ani ustaleniami fatycznymi i oceną materiału dowodowego w toku śledztwa. Zgodnie bowiem z orzeczeniem Sądu Apelacyjnego, ,,w świetle art. 11 k.p.c. jedynie ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego
co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Zatem treść postanowienia o umorzeniu postępowania, zwłaszcza ustalenia faktyczne i ocena materiału dowodowego zgromadzonego w toku śledztwa, nie są dla sądu cywilnego wiążące w tym znaczeniu, iż sąd mógł poczynić odmienne ustalenia.’’ (
wyrok Sądu Apelacyjnego
w Warszawie z dnia 30 stycznia 2015 r., sygn. akt I ACa 1103/14) Z tego też powodu Sąd Okręgowy nie czynił ustaleń stanu faktycznego podjętych w toku przeprowadzonego śledztwa, a jedynie ograniczył się do wskazania ogólnego rozstrzygnięcia w sprawie.
Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł, jak w sentencji.